dla tych, co szukają, bo nie wiedzą

[anabellla]

Cześć dziwczynki jestem tu zupełnie nowa i sie wogóle nie orientuje co i jak poszukuje filmików z ćwiczeniami,coś wyczytałam o linkowni,ale nie moge znaleść ,mógłby mi ktoś wkleć ten link do tej linkowni albo linki do jakiś ćwiczeń?(konkretnie chodzi mi pilates na buch i nogi i fat burnig) byłabym baaardzo wdzięczna

[palema]

Napisane przez anabellla

Cześć dziwczynki jestem tu zupełnie nowa i sie wogóle nie orientuje co i jak poszukuje filmików z ćwiczeniami,coś wyczytałam o linkowni,ale nie moge znaleść ,mógłby mi ktoś wkleć ten link do tej linkowni albo linki do jakiś ćwiczeń?(konkretnie chodzi mi pilates na buch i nogi i fat burnig) byłabym baaardzo wdzięczna

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=92137 - tu dziewczyny wrzucaja rozne filmiki do cwiczen do sciagniecia polecam zaczac od konca, czyli od najswiezszych filmow, bo te na poczatku juz wygasly.

[anabellla]

Napisane przez palema

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=92137 - tu dziewczyny wrzucaja rozne filmiki do cwiczen do sciagniecia polecam zaczac od konca, czyli od najswiezszych filmow, bo te na poczatku juz wygasly.

dziękuje Ci bardzo już wpadłam w szał ściągania,mam nadzieję że obróci się to w szał ćwiczeń

[palema]

Napisane przez anabellla

dziękuje Ci bardzo już wpadłam w szał ściągania,mam nadzieję że obróci się to w szał ćwiczeń

ciesze sie, ze pomoglam tez bylam pelna zapalu przy sciaganiu. teraz mniej, ale staram sie jak moge

[Rusi]

Napisane przez Tajemnicza667

Z lekami antykoncepcyjnymi to nie jest tak ,ze przeszkadzaja w schudnięci ani że się od nich tyje... one zabużają rozprowadzanie się wody w organiźmie, tu się odkłada jej za duzo a u za mało, ale troche ruchu i woda rozchodzi się równomiernie. Podczas tego zaburzenia ciało "puchnie" ale nie jest to tak straszne jak się wydaje, ja sobie poradziłam

Właśnie jestem na Diecie kopenhaskiej już 11 dzień (do końca zostały mi 2) i schudłam ok 2 kg (tylko!), a obiecują od 5 kg w góre. I myśle właśnie, ze to jest wina tabletek antykoncepcyjnych (?) Co zrobić, zeby moje wszystkie wysiłki nie szły na marne i teraz i w przyszłości ?
Pozdrawiam

[suzana]

Napisane przez Rusi

Właśnie jestem na Diecie kopenhaskiej już 11 dzień (do końca zostały mi 2) i schudłam ok 2 kg (tylko!), a obiecują od 5 kg w góre. I myśle właśnie, ze to jest wina tabletek antykoncepcyjnych (?) Co zrobić, zeby moje wszystkie wysiłki nie szły na marne i teraz i w przyszłości ?
Pozdrawiam

Przede wszystkim koniecznie zmienić dietę

[Rusi]

Napisane przez suzana

Przede wszystkim koniecznie zmienić dietę

Chyba nie zrozumiałaś sensu mojego pytania?!

[suzana]

Doskonale je rozumiałam

[Thorme]

Często czytam wypowiedzi na forach,które przyprawiają mnie o ciarki.Służę Wam Dziewuszki wszelką dobrą radą.Jestem dietetykiem medycznym.Na prawdę jestem skora do pomocy ^^
Powiem na wstępie jedno-nie ma diety cud,nie ma złotych pigułek,a chudnięcie np.: w 2 tygodnie 5 kg może odbić się negatywnie na organizmie.
A zresztą-dobre samopoczucie ponad wszystko!Nawet z kilkoma kilogramami tu i ówdzie ^^

Pozdrawiam

[Tajemnicza667]

Napisane przez Rusi

Właśnie jestem na Diecie kopenhaskiej już 11 dzień (do końca zostały mi 2) i schudłam ok 2 kg (tylko!), a obiecują od 5 kg w góre. I myśle właśnie, ze to jest wina tabletek antykoncepcyjnych (?) Co zrobić, zeby moje wszystkie wysiłki nie szły na marne i teraz i w przyszłości ?
Pozdrawiam

Zgadzam się z Suzaną, powinnaś zmieić tę dietę. Najlepszą dietą jest jedzenie tego na co mamy ochotę, w takich ilościach jakich chcemy i kiedy nam się podoba-brzmi paradoksalnie ale najlepszym dietetykiem jest właśnie Twój żołądek! Wątpie żeby tabletki miały z tym coś wspólnego, ale to jeszcze zależy jak długe je bierzesz, ja zauważyłam że przybrałam na wadze tylko na początku, potem stało w miejscu i jestem zadowolona bo nabrałam kobiecych kształtów Zacznij się więcej ruszać (bardzo skuteczny jest spacer przez godzinkę 3 razy w tygodniu, najlepiej z ukochanym) i przestań tak opsesyjnie myśleć o odchudzaniu bo to wcale nie pomaga w zrzuceniu wagi ale sprawia że tracisz z życia wszystko co najlepsze bo jesteś przygnębiona swoim ciałem zamiast się nim cieszyć. Pozdrawiam

[Rusi]

Czemu tak się uczepiłyście tej diety? Minęło już troche czasu od kiedy napisałam tamtą wypowiedź i diete już dawno skończyłam. Ja nie uważam jej za diete cud. 5 kg przy dostarczaniu organizmowi przez dwa tygodnie 500 kcal dziennie to wcale nie jest tak dużo.
Nie myśle obsesyjnie o schudnięciu i nie jestem przygnębiona swoim ciałem!- nie wiem skąd wzięłaś takie wnioski (?), bo przecież to, że chce schudnąć wcale o tym nie świadczy...
Mój organizm dobrze zareagował na tabletki antykoncepcyjne- ani nie przytyłam ani nie schudłam. Jednak czuje, że obecnie to one mogą być sprawcą tego, że mimo wszystkiego co robie (łącznie ze spacerami i uprawianuiem sportu) nie chudne!
Jeśli ktoś miał ten sam problem i poradził sobie z nim- prosze o wypowiedź!

Pozdrawiam!

[Tajemnicza667]

Nie napisałam że masz opsesję na temat odchudzania ale nie doprowadz do niej. Powinnaś się cieszyć że waga stoi w miejscu bo to wcale nie zanczy że nie chudniesz, po prostu nie tracisz na wadze ale chudniesz bo organizm w tym momencie zamienia tkankę tłuszczową na mięsniową. Ja bym się na Twoim miejscu naprawde cieszyła, bo nie bedziesz za jakiś czas wyglądała jak szkielet tylko będziesz zgrabna z ładnie umięśnionym brzyszkiem, tego właśnie Ci życzę. Pozdrowionka

[Kateczka_05]

tak więc postanowiłam się dołączyć bo w czasie odchudzania wsparcie jest dość potrzebne Ja też sie co chwila odchudzam raz mi się udało ok 4 lat temuale po 2 latach wszystko wróciło skończyłam szkołę poszłam do pracy(11-19sklep ) no i teraz od 1,5 roku też ciągle prubuje ale wychodi różnie. mam raczej atletyczną budowę więc szczuplutka nigdy nie będę ale chciałabym jednak troche wysmukleć no i zjędrniec poza tym ostatnimy czasy zauważyłam bardzo nieładny i coraz gorszy cellulit na udach, łydkach, pupie no i trochę ramionach(antykoncepcja?) od Tygodnia się oostro wzięłam-staram się nie jeść słodyczy, w ciągy dnia małe posiłki-dużo ważyw, wieczorem po pracy ok 45-minutowy trening, do tego masaże kremikami z seri AA-na nic lepszego mnie nie stać no i czekam

[TrArT]

Hej super wątek - próba całościowego podejścia do tematu. Warto podbudować też te porady praktyczne wiedzą teoretyczną z wątku Artykuły http://www.wizaz.pl/forum/showthread...23#post1853423

A teraz trochę polemiki:
[quote=demetria]a ja tu zamieszcze moja ulubiona ksiązkę: odchudzanie na wesoło, czyli 100 trików odchudzajacych:

1. z samego rana szklanka wody z cytryna albo 1-2 łyżeczkami octu jabłkowego, pomaga usunąc toksyny z organizmu i zmniejsza lekko apetyt - O.K. - pod warunkiem że nie bedzie to zamiast śniadania, lub w trakcie - najlepiej godzinę - 1/2 przed.
2. pijemy tylko zimna niegazowana wode mineralna; zimna bo potrzeba 40 kcal żeby ja ogrzac(tu dodaje od siebie: nie przesadzajmy z ta zimnością) - mysle ze poprostu letnia wystarczy
3. pijemy min. 2 litry wody dziennie: oczyszczamy organizm zapełniamy żołądek zapotrzebowanie na wode jest różne w zależnosci od sposobu odzywiania i np.: temperatury powietrza. Przy dietach niskoweglowodanowych woda jest produktem ubocznym przemiany materii z tłuszczy wiec nie potrzeba jej pić aż tyle co przy diecie węglowodanowej która wiąże wodę. Najlepiej kierować się poprostu sygnalami organizmu -pić kiedy pragnieniemy. Pierwszą oznaką braku wody są suche spierzchnięte usta.
4. rozcienczamy soki - ale bez przesady ! nadal musi nam smakować dostarczamu wtedy organizmowi mniej kalorii bo soki sa słodkie i kaloryczne wbrew pozorom (ale na pewno lepsze niz coca-cola), soki tak o ile są własnoręcznie wyciskane - sklepowe są słodzone, podstawa to woda - sok to uzupełnienie.
5. nie unikamy sniadania!!! bo inaczej organizm pomysli sobie ze możemy umrzeć z głodu i zacznie znacznie wolniej wszystko spalać zewy więcej staczyło na dłuzej JEMY śNIADANIE :d Sniadania nie tylko nie unikamy ale wręcz jest konieczne nawet jeśli musimy się do niego zmusić - po kilku dniach bedzie to juz nawyk. Proponuję na śniadanko jajka (jak kto lubi - gotowane, smażone - do syta).
6. jemy 5 małych posiłków zamiast 3 duzych: nie rozpychamy wtedy tak żołądka. Jemy jak jesteśmy głodni. Jeśli komuś wystarczą 3 posiłki pełnowartościowe (nie znaczy to że duże) to czemu ma się zmuszać jeszcze do 2? Zależy to od sposobu odżywiania. Diety niskoweglowodanowe = mniej posiłków.
7. zamiast majonezu i smietany do sałatek dodajemy cytryne lub kefir: mniejsza kaloryczność a tez dobre, Jeśli to jest sałatka z warzyw surowych i nie jest łączona w 1 posiłku z weglowodanami (kasze, ryż, ziemniaki) to trochę tłuszczu jest nawet wskazane żeby był to posiłek energetyczny a nia tylko zapychanie żołąka błonnikiem. Majonez warto zrobić samemu (bardzo proste) wtedy iemy co jemy - wartościowy bo zawiera jajka.
8. udowodniono, że przeciwutleniacze pomagaja w zrzuceniu kilku kg. jednym z takich przeciwutleniaczy jest wit. C aleprooosze nie rzucamy sie odrazu na całą paczkę nadmiar witaminy C powoduje rozstrój żołądka ponieważ nie mozemy przyswoic więcej tej witaminy niz jest nam potrzebne, a nadmiar usuwamy z pomoca biegunki; wit. C jest w: czarnych porzeczkach, pomaranczach agreście, truskawkach, pomidorach, papryce I KAPUŚCIE
9. pozbywamy sie widocznego tłuszczyku z mięska bez przesady, na diecie niskoweglowodanowej to jest niezbedne paliwo.
10. smażymy bez tłuszczu: patelnia teflonowa, grill, gotujemy mięsko itd. j.w.
11. żadnego smalcu!!!!!! ani do smazenia ani do jedzenia na kanapkach!!! do smażenia mozna uzyć oliwy z oliwek jezeli trzeba j.w.
12. staramy się wyeliminowac smarowacze kanapek (masło, margaryna) j.w.
13. jemy produkty bogate w błonnik dzienne zapotrzebowanie na błonnik to ok 30g. usprawnia on przewód pokarmowy, pecznieje w brzusiu i sprawia ze jesteśmy syte a znajduje się on w: otrebach, suszonych owocach (morele, śliwki), warzywach strączkowych pęcznieje w brzusiu i go wypycha a większość chce mieć płąski..., do strawienia pokarmu roślinnego niezbedna jest flora bakteryjna w jelitach, podczas trawienia wytwarza ona gazy które powodują wzdęcia. Krowy odżywiają się trawą... ładne mają brzuszki (nie wspomne że kilka żołądków). Nie mówie żeby błonnik całkiem odrzucić, ale nie ma też co przesadzać. Pozatym w diecie niskoweglowodanowej wspomniane wyzej bakterie bardzo zmniejszają swoją liczebność, organizm przechodzi wtedy na inny tryb pozyskiwania energi (z tłuszczu), więc większa ilość spożytego 1razowo błonnika może być bolesna.
14. jemy powoli, delektujemy się: przedłuzamy czas posiłku, sygnał "juz dosć jestem pełny!!" z brzusia do mózgu dochodzi dopiero po 20 min. warto wiec na 10 - 15 minut prze posiłkiem przegryżć coś co bedziemy jeść - dosłownie 1-2 kęsy (zapomniany aperitiff)
15. nie popijamy zbyt obficie podczas jedzenia, bo rozcienczamy wtedy soki trawienne najlepiej pic pol godziny przed i po posiłku wiec najlepiej nie pic w czasie posilku wcale (kwestia przyzwyczajenia - i wymusza dokladne zucie)

1. dobra dla organizmu jest kawa-mała z odrobina mleka ALE NIE W NADMIARZE Z KAWA BO WTEDY STAJE SIE SZKODLIWA kawa w połączeniu z mlekiem nie jest wogóle trawiona, zamula organizm, bez mleka również, lepiej wogole jej nie pic
2. herbata: najzdrowsza jest zielona-nazywana jest na[pojem mlodości, herbata czerwona pu-erh odchudza herbata imbirowa zwieksza apetyt herbate czarna najlepiej zamienic na zielona albo czerwoną, pokrzywowa - zimna smakuje jak miętowa
3. siemię lniane (nasiona lnu) pecznieja w brzusiu wywołujac uczucie sytości (na prawde działa ale w smaku.... jakbusmi mieli wypic ciut za gesty kisiel z grudkami i do tego bez zadnego smaku) - można zmielić i dodawać do np. ciasta nalesnikowego, musli, panierek
4. jedzmy jogurty na zdrowie: nie wy[pisze powodów ponieważ jest ich pół strony i szcze mówiac nie chce mi się najlepszy jest jogurt naturalny i z mała zawartościa tłuszczu tylko naturalny - do niego sami dodajmy co lubimy (dzem, kakao+miód) jak musimy (sklepowe są słodzone i zagęszczane.)
5. jemy tylko kiedy jestesmy głodni: warto zadac sobie pytanie siegając po jedzenie: czy na prawde jestem głodna? A może jem dlatego, że inni jedza? Itp. Oczywiście mówie tu od pdjadaniu, bo te 5 posiłków powinno się zjeść nie zawsze, bylo wyzej
6. Alkochol tuczy-sa to puste kalorie oczywiście lampka wina do kolacji jest nawet wskazana ze względu na serce i układ krwionoscy ale picie co wieczur piwa już chyba nie... więc jeśli masz ochote na jedno piwo idź na disco, żeby je spalic od razu :d wino czerwone wytrawne - bardzo O.K. >
7. jeśli jesteśmy głodne między posiłkami najlepiej jeśc owoce, maja co prawda duzo cukru ale maja też duzo wody (w jabłku jest jej 85%) witamin i enzymów i pomagaja w usówaniu toksyn; lepsze jabłko dla zagłuszenia głodu niż chpsy/paluszki itp. nie jesc miedzy posilkami, jak juz jestesmy glodni to zjesc pozadnie i normalny posilek (nie słodkości), ewentualnie napić się wody. orzechy lub np. słonecznik tez O.K. - ale to juz jest posiłek
8. jemy rybki pamietając o nie eliminowaniu z jadłospisu tłustych ryb takich jak śleż łosoś i makrela, bo zawieraja one potrzebne nam kwasy więc musza znaleźć się w naszym jadłospisie
9. UNIKAMY FAST FOODÓW każdy wie dlaczego jak juz musisz cos szybko zjesc na mis=escie to lepiej kup kabanosa niż hot -doga
10. nie głodzimy się, bo będziemy myslec tylko o jedzeniu i efekt będzie odwrotny do zamierzonego i włączy się tryb oszczedzania energi czyli spowolni metabolizm
11. bądźmy realistkami i nie stawiajmy przed soba zbyt wysokich poprzeczek, bo zniechęcimy się do całego przedsiewzięcia (oi tak oi tak) tak, malymi krokami do celu a bedzie trwaly efekt
12. nie wywołuj wilka z lasu: tzn nie ogladaj programow kulinarnych, książek kucharskich, obrazów z jedzeniem itp. 9sama wiem jak potrafiła mnie nakrecic scena z filmu podczas której jedzono na obiad spagetti)
13. jemy siedzac: „na stojąco wiecej się zmieści” i nie popuszczamy paska
14. nie stosujemy głodówek i diet błyskawicznych: grozi nam efekt jo-jo
15. myjemy zabki zaraz po jedzeniu !!! albo jak mamy ochotę na coś do jedzenia czego nie ma w planie: zmniejsza się apetyt, szkoda nam jest zabrudzic czysciutkie żeby :d
16. gryziemy gryziemy i jeszcze raz gryziemy: odciążamy wtedy nasz układ trawienny niepogryzionego niestrawimy = nadal głód a brzuszek pełny
17. masaż pomaga w ujędrnieniu, odprowadzeniu toksyn relaksuje... czy może mieć jakieś wady??

To tyle. Odżywianie to temat w którym ciągle coś się zmienia więc warto szukać, czytać i być na bieżąco.

Pozdravka

[Gmyrelka]

Witam wszystkich! Jestem tutaj nowa i czytając Wasze wypowiedzi widzę że jesteście świetne w tym temacie Ja chciałam zapytać nie do końca o dietę ... otóż ja jestem bardzo szczupła tylko ... mam spory celulitis na pupie i nie mam pojęcia co jeść i jak ćwiczyć żeby się go pozbyć ... Proszę o radę !! POzdrowieniaa

[Gmyrelka]

Ahaaa i może macie pomysł jak przytyć ale nie dorobić się wypasionego tłuszczyku tylko ładnego ciałka ??

[TrArT]

jest o tym duuużo w sąsiednich wątkach - rozejrzyj się

[patrycja13-15]

Hej dziewczyny!!! Bardzo pouczające i interesująće są Wasze wypowiedzi. Na pewno mi się przydadzą bo tak na prawdę o odchudzaniu wiem niewiele. A teraz mam pytanie trochę z innej beczki jeśli chodzi o picie naturalnej wody nie gazowanej czy może to byc np woda truskawkowa żywca??

[TrArT]

bylo o tym duzo na innych watkach, skorzystaj z wyszukiwarki: wody smakowe. Reasumujac - to woda slodzona a tego unikamy - lepiej wrzuć sobie truskawke do wody , nawet zamrozona to bedzie od razu woda smakowa z lodem
Pozdravka

[justynka200]

bardzo podoba mi sie wypowiedz Maszeńki
super z tym apetytem
wymyślam wszystko żeby tylko nie zagladnac do lodowki
TAK TRZYMAJMY DALEJ

[Maria Celina]

Drogie Panie! Serce rośnie, kiedy czytam Wasze teksty. Ja niestety, ze względów zdrowotnych nie mogę się typowo odchudzać. Na dodatek przed paroma laty, kiedy postanowiłam coś ze sobą zrobić i sporo schudłam, straciłam miesiączkę i potrzebowałam ponad pół roku, żeby wszystko wróciło do normy. Po przeczytaniu różnych wypowiedzi na tym forum dochodzę do wniosku, że dobrze byłoby, gdybym wybrała jakąś formę ruchu systematycznie (żyję przed komputerem) i właśnie dobrą dietę bez nadmiernych ograniczeń. Kiedy miałam ok. 16 lat, codziennie się gimnastykowałam i miałam wtedy ładną figurę. Teraz babcie z osiedla dopytują się, kiedy urodzi się dzidziuś, wyglądam więc, jak w ciąży. Niestety nadal mam małą motywację, po prostu nie wierzę w to,że może mi się udać powrót do prawidłowej sylwetki. Ale dzięki Wam powoli myślę sobie, że może spróbuję. Pozdrowienia

[inch]

Zapraszamy do lektury

[magdalenaa]

Powiedzcie mi prosze co najlepiej jesc po wieczornym treningu (okolo 22)?

[angelinajolie123]

kurde dziewczyny macie niezłą mobilizację...ja jak tylko widze coś słodkiego na stole uciekam do lustra przeglądam się i zamiast jeść jadę na basen ....

Chciałam sie zapytać jaka jest najlepsza ilosc dostarczanych kalorii organizmowi w wieku 16 lat? 1500??

[angelinajolie123]

Napisane przez magdalenaa

Powiedzcie mi prosze co najlepiej jesc po wieczornym treningu (okolo 22)?

najlepiej to nic .... napij się wody ... wyprobowane!!!!

[angelinajolie123]

Napisane przez volunteer

- jest pozno nikt nie widzi, to sie poniezgadzam troszke:P

uwazam, ze moim zdaniem tak :
20. dlaczego mamy rezygnowac ze smarowaczy chlebka?!? - czy nie jest to lekka przesada? tzw. 'smarowacze' dostarczaja potrzebnych organizmowi tluszczy - potrzebnych do schudniecia apropo
14. nie panikujmy tak z tym keczupem...przeciez nie jemy go lyzkami tylko lyzke wlasnie
28. mleko w kawie tez nie zabija - bez paniki ja pije gorzka kawe i leje mleko normalnie tak 1/4 kubka - i jest git
35. uwazam, ze miedzy posilkami zdecydowanie lepiej jest zjesc orzechy jakies, sa wspanialym uzupelnieniem diety, a nie dostarczaja organizmowi dodatkowych wegli
61. dlaczego tabletki anty przeszkadzaja w schudnieciu?
70. mysle, ze jak ktos cwiczy to powinien takze pomyslec o wiekszej dawce wegli, nie tylko bialka...

to tyle wydaje mi sie ze nie napisalam bzdury zadnej

JAKIE SĄ RECEPTY NA ZDROWY SEN ????????????

[pingwin2]

Napisane przez angelinajolie123

JAKIE SĄ RECEPTY NA ZDROWY SEN ????????????

Na kolację dobrze zjeść mięso z indyka i kilka orzechów, potem relaksyjąca kąpiel, herbatka z melisy

[pingwin2]

angelinajolie123
też się trochę poniezgadzam z Tobą:
tłuszcze są potrzebne do chudnięcia ale nie te nasycone, które znajdują się w "Smarowaczach chleba" tylko nienasycone i wielonienasycone

międzu posiłkami nie powinno się podjadać - jemy co 2-3h, a jabłko to rzeczywiście super zdrowy owoc, ale dostarcza węgli i fruktozy, powinien być jedzony razem z posiłkiem

tabletki anty bardzo utrudniają chudnięcie u większośći kobiet

[magda.p]

Pingwinku,
z tymi owocami to jest teorii od pierona Jedni pisza, ze owoce nalezy jesc same, tzn nie laczyc ich z innymi pokarmami, np nie nalezy jesc miesa z owocami: hmm, wiec co z pieczenia w sliwkach, albo salatka z kurczaka z ananasem. Lub bialy ser z brzoskwiniami. Ponoc laczenie owocow z reszta pozywienia wywoluje wzdecia, moze dosc do fermentacji itp Ja wlasnie musze chyba spozywac owoce osobno, bo mam taka przypadlosc.

[pingwin2]

Ja uważam że diety rozdzielne to głupota, nie ma żadnych badań, które by to potwierdzały
natomisat łączenie w jednym posiłku fruktozy i tłuszczu możwe powodować wyrzut insuliny i otłuszczanie
kurczak z ananasem jak najbardziej - bo tu jest mało tłuszczu, ale jak dodasz do tej potrawy orzechy oliwe majonez to już nie jest dobry posiłek

zasada chude białko i owoce