![]() |
#61 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Normalnie porazka....
![]() Paszport dla dziecka jest wazny przez rok czasu i tak bylo od dawna. Rodzice musieli to wiedziec,skoro planowali jak piszecie: wymarzona,wyczekana,moze jedyna w zyciu wyprawe ![]() Ja nie wiem jak cos takiego jak pozostawienie dziecka na lotnisku,moze w ogole przyjsc rodzicowi do glowy ![]() ![]() Zapewne teraz na lotnisku pojawia sie absurdalne informacje typu " Przepraszamy,ale dzieci nie przechowujemy..." Swiat zwariowal do reszty.... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
I to i to świadczy o egoizmie i materializmie. Skoro dla Ciebie to nic wielkiego to ja również nie mam pytań.
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
A ja jeszcze zastanawiam się, jak obsługa tego biura mogła się zgodzić na taki numer
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
![]() Zwierzeta na pewno czuja wiecej niz takie male dziecko... Nie ma o co robic afery. Wazne,zeby rodzice dobrze sie zabawili i wypoczeli ![]() Z mojej strony tez brak pytan... Zastanawia mnie tylko jedno. Dlaczego niektorzy maja wiecej empatii w stosunku do zwierzat niz do dzieci ![]() ---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ---------- [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35434782]A ja jeszcze zastanawiam się, jak obsługa tego biura mogła się zgodzić na taki numer ![]() Kochana pracownicy byli pewnie w ciezkim szoku,bo przeciez normalnemu czlowiekowi cos takiego nigdy w zyciu nie przyszloby do glowy. Moze nie zdazyli zareagowac zanim pozbierali szczeki z podlogi ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 588
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35434782]A ja jeszcze zastanawiam się, jak obsługa tego biura mogła się zgodzić na taki numer
![]() myśle, że takie sytuacje się powtarzają. może nie z dziećmi, ale bagażem, sprzętem.ktoś przyjedzie - super, nie - dzwonimy na policje.
__________________
Mother Tell your children not to walk my way Tell your children not to hear my words |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ---------- Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
I jeszcze jedna rzecz.
Jakis czas temu u mnie pod miastem wypłyneła sprawa. Pan zabił siekierą swojego bernardyna. Bo wyjezdzał do pracy za granice. Głosów ze zwyrodnialec, ze do wiezenia etc bylo wiele. Ale równie wiele komentarzy było typu: - przeciez to jego pies, jego własnosc. Ma prawo robic co mu sie podobało. - przeciez humanitarnie go zabił, siekierą przez łeb a nie przywiązał do drzewa. - przeciez nic się nie stało. nie miał co z psem zrobić przeciez. I tutaj, mimo ze poziomu bestwialstwa porównać sie nie da, to podejscie przejawia sie całkiem podobne - przeciez nic sie nie stało - co, mieli zrezygnować z wycieczki? pieniadze stracic? - przeciez ktos się tym dzieckiem zajał. I tak jak w pierwszej sytuacji niektórzy nie wpadli na to że psu nalezałoby znaleźć nowych właścicieli czy oddać do schroniska tak w drugiej sytuacji niektórzy pojąc nie mogą że podstawową sprawą jest bezpieczeństwo i dobro dziecka. Osoba odpowiedzialna najwyzczajniej w świecie nie zostawilaby dziecka w rekach obcych ludzi bo za jakis czas (nie wiadomo dokladnie za jaki) ktoś po to dziecko przyjedzie. Odpowiedzialni rodzice powinni sami to znaleźć dziecku opiekuna, przekazac mu ubrania, zabawki, pieniadze, ksiazeczke zdrowia chociazby. Na wszelki wypadek. A w obu przypadkach razi materializm i zwyczajna głupota. Ja kotów moich nie zostawiam jak jade na wakacje bez przeszkolenia osoby opiekującej sie czym ile karmic, gdzie transporter, gdzie ksiazeczka zdrowia, gdzie pieniadze w razie czego. A zostawić na lotnisku? Nie miesci mi się w głowie. Opiekunka przyjedzie? A jak nie? jak bedzie miala wypadek po drodze? Albo dojedzie za kilka h bo auto/wypadek/korek? Niewyobrażalna głupota jak dla mnie. Ale ja fatalistką jestem, jak widac.
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#68 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Jak Boga kocham Awia zaraz dojdziemy do aborcji przez te historie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35430526]http://polskalokalna.pl/wiadomosci/s...e,1824498,3321
Zaliczyłam całkowity opad szczeny... ![]() Wiecie, że to mnie nawet bardziej zszokowało niż sprawa Madzi, Szymona...[/QUOTE] Pozwolenie na posiadanie dziecka to wcale nie byłby taki głupi pomysł. ![]() ---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ---------- [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35431377]Wy naprawdę uważacie, że to NORMALNE ![]() Nie, nie ze swoją nianią - w punkcie obsługi czy czegoś tam. Niania dojechała potem. To raz. Dwa - paszport sprawdza się wcześniej. Trzy - jak się dało ciała to się za to płaci, a nie - luzacko dziecko zostawia bo się chce pobawić. I co niby, ta opiekunka miała się cały czas zajmować dzieckiem? A jakby nie mogła? To co, dziecko do pogotowia opiekuńczego? (...) ![]() Dokładnie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
Dziecko zostawione OBCYM ludziom w obcym miejscu w tym wieku - jest przerażone. Nie ma opcji "zrozumie". Rozumie jedno: mamusia i tatuś go zostawili. Cytat:
Cytat:
![]() Ty chcesz specjalnie rozmowę o aborcji wywołaś? Argument od czapy, któryś już raz tu aborcję przytaczasz, kompletnie bez związku z tematem. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
To nie czytaj, nie komentuj, zdrowsza będziesz
![]() I tak, znęcanie się nad zwierzętami i znęcanie się nad dzieckiem (przypominam: w oczach dziecka porzucenie go przez rodziców to dramat) podpada pod tę samą kategorię. Aborcji tu NIE widzę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: W
Wiadomości: 1 169
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Błędem rodziców było , że nie sprawdzili paszportu, gdyby sprawdzili to by nie było sprawy na lotnisku. A, że nie sprawdzili wydaje się wręcz nieprawdopodobne bo przed podróżą coś takiego się sprawdzać powinno a nawet trzeba. I jak tu wszystkie piszemy pewnie każda z nas będzie się zarzekać, że zawsze sprawdza, że w razie wyjazdu sprawdzi. I oby tak było. Ale bywa i tak, że człowiekowi czasami się wydaje, że coś jest oczywiste, że cos ma i najbardziej błahej rzeczy nie sprawdza bo po co skoro ma przekonanie, że wszystko gra. Błąd rodziców ale czasami się może tak zdarzyć.
Natomiast co do zostawienia dziecka to jasne, fajne to nie jest ale nie znamy szczegółów tej sytuacji więc cięzko oceniać. Jeśli stanęli przed wyborem tracić pieniądze, wyjazd a móc zostawić dziecko pod opieką to w sumie nie dziwi mnie , że wybrali wyjazd. Nie wiem jak jest, w razie rezygnacji z własnej woli tuż przed podróżą - jak to ma się do zwrotu pieniędzy , czy jest taka możliwość ![]() Pewnie, że nawet jeśli jechali to lepiej jakby sami poczekali na opiekunke czy odwiezli dziecko do dziadka ale jeśli samolot nie mógł czekać to wyjścia nie mieli. Nie wiemy jaka była rekacja obsługi, jedna z was wyżej napisala, że pewnie byli w szoku. Ale tego nie wiemy, byli albo nie byli i widząc sytuację może nie było dla nich kłopotem popilnowac chwilę dziecka. A dodatkowo moze rodzice zostawili im namiary na siebie, na opiekunkę, na dziadka. Co do samego dziecka to może i to smutne dla niego, może to przeżyło. Ale nie wiemy tego więc równie dobrze może jest zadowolone, może ma dobry kontakt z dziadkiem, z dziadkami i ten czas z nimi będzie równie fajny jak wakacje gdzieś pod palmami. Podsumowując sytuacja średnia, błąd rodziców z paszportem ale jesli zapewnili dziecku opiekę to dla mnie nie stała się wielka tragedia. I jak pisalam wcześniej, nie znamy szczegółów. Czy wcisneli na siłę obłudze dziecko, zadzwonili tylko po nianię i nim się kto zorientowal ich nie było - to by nie świdczyło o nich za dobrze. Czy tez poprosili obłsugę o przysługę, dzwonili do opiekunki, dziadka, wszystko dogadali z tymi osobami, to już wygląda lepiej. A jeszcze policja, ale tez nie wiemy czy policja tam była bo obługa ich zawiadomiła bo w artykule tego nie ma czy może przechodzili obok i się zainteresowali dzieckiem. To by była jakas informacja konkretna a tak pozostają domysły. Edytowane przez Ralphkaa Czas edycji: 2012-07-21 o 14:52 Powód: dopisek |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 588
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35435263]
No tak, bo żadna różnica - dziecko czy bagaż ![]() [/QUOTE] Tego nie napisałam bądź się źle wyraziłam. Policja została zawiadomiona czyli obsługa również pomyślała tutaj o przytoczonym przykładzie, że nie mają pewności czy ktoś kto powinien odbierze dziecko. Postąpili słusznie. Chciałam tylko przekazać, że taka syt zapewne obsługi za bardzo nie zdziwiła i jestem pewna, że mają jakieś procedury z tym związane
__________________
Mother Tell your children not to walk my way Tell your children not to hear my words |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 954
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
z tymi porównaniami to już przesadzacie
![]()
__________________
24.02- Jantar+pokrzywa |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 38
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Dziecko ma nianie a wiec zapewne rodzice sa aktywni zawodowo i byc moze wiecej czasu spedzaja w pracy niz z dzieckiem.
Tak latwo przyszlo im zrezygnowanie ze wspolnego urlopu z dzieckiem i poswiecenie mu czesci ich czasu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 954
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
tak z ciekawości spytam... jakiej reakcji oczekujecie ze strony policji, opieki społecznej itp?
__________________
24.02- Jantar+pokrzywa |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Faktyczne zgłoszenie do sądu rodzinego i czasowe objęcie dozorem kuratora. No i rzecz jasna ściągałabbym rodziców tutaj. Może następnym razem czegoś się nauczą.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
yyyy
sytuacja jak dla mnie cudaczna, dokładnie jak pisze Cava, ale u niej np. widzę przynajmniej normalna ocenę a nie egzaltację są telefony, zakładam, że opiekunka była zdzwoniona, że przyjedzie, jak nie opiekunka to są dziadkowie, może w 2 kolejności teściowie, rodzice chyba komorki też mają, nie, a personel lotniska przecież by dziecka na bagaz nikomu nie nadał w przypadku przedłużającej się (np. spowodowanej wypadkiem samochodwym opiekunki...) nieobecności opiekuna. Guzik wiadomo, jak sprawa rzeczywiście byla załatwiona i umówili się Ci rodzice z ludźmi z obsługi, może pani za bufetem znudziło się czekanie i ochoczo podrzuciła oseska policjantom, niech się oni martwią. A może pan ochroniarz czy policjant chciał ''pomóc'' pani z personelu i się zatroskał, a gdzie tatuś z mamusią, jak śmią? I ile czekali? Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 495
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35435263]Ty w ogóle miałaś z 2latkiem do czynienia kiedyś?
Dziecko zostawione OBCYM ludziom w obcym miejscu w tym wieku - jest przerażone. Nie ma opcji "zrozumie". Rozumie jedno: mamusia i tatuś go zostawili.[/QUOTE] Rozumiem, że analogicznie nie oddajemy dziecka do żłobka/przedszkola bo też będzie przez jakiś czas myśleć że rodzice go zostawili? (zanim sie pogodzi z sytuacją i zrozumie że nic mu nie grozi)
__________________
enter the ninja- dietkuję, fitnessuję...walczę |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
Cytat:
Ciekawe czemu jak potem słyszy się o maltretowaniu lub zabiciu dziecka to pierwsze głosy są: a gdzie mops, gdzie policja, dlaczego nikt z tym nic nie zrobił ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ---------- [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35435511]Faktyczne zgłoszenie do sądu rodzinego i czasowe objęcie dozorem kuratora. No i rzecz jasna ściągałabbym rodziców tutaj. Może następnym razem czegoś się nauczą.[/QUOTE] Słusznie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#84 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 495
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35435711]A nie widzicie różnicy, że wówczas dziecko ZNA opiekunkę czy żłobek i zostaje na kilka godzin bez rodziców, sytuacja dla niego jest stabilna, codziena? Naprawdę nie widzicie?[/QUOTE]
Jak idzie pierwszy raz do przedszkola i jest zostawione na cały dzień bez rodzicow to nie jest dla niego jeszcze codzienna sytuacja. Tak samo jeżeli pierwszy dzien jest pod opieką nowej opiekunki. Wiele osob ktore znam ciezko przezywalo takie pierwsze rozstanie z rodzicami- i pamietaja to- tym niemniej trzeba bylo zostawic dziecko w przedszkolu bo rodzice musieli isc do pracy.
__________________
enter the ninja- dietkuję, fitnessuję...walczę Edytowane przez bessens Czas edycji: 2012-07-21 o 15:10 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
I jak to się ma do tego, że nawet kilkulatek w przedszkolu przechodzi stres i nie chce się oderwać od rodziców? Cos tłumaczenia dziecku które przecież wiele juz rozumie nie pomagają.... Cytat:
Nie wiem, może widocznie oczywiście jestem przewrażliwiona. A może przeczytaj sobie: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit...l?ticaid=1ed88 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: WEST COAST
Wiadomości: 134
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
mnie też nie, jeśli zapewnili opiekę w postaci niani, to pół biedy. ich faktyczny błąd polegał na tym, że nie sprawidzli ważności tego paszportu. ja bym też nie zrezygnowała z urlopu. poza tym my zawsze bierzemy psa na urlop ze sobą. dziecko ma 2latka i tak nic z teogo nie będzie pamiętało.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 |
Naczelna Wizażanka:)
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 42 846
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Mnie jakoś to bardziej nie szokuje, niż wymienione przez ciebie sprawy. Zapewnili dziecku opiekę, ale dziwne, że nie sprawdzili paszportu wcześniej.
__________________
All I Have To Do Is Dream... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Cytat:
A jesli masz to współczuje im takiej matki. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Tutaj jak widze niektore osoby w ogole nie rozumieja o co chodzi...
![]() Ja sie na Boga pytam: jakim cudem rodzicom w ogole przyszedl do glowy taki pomysl ![]() Probuje wyobrazic sobie siebie w takeij sytuacji. I przysiegam,ze nigdy nie wpadlabym na to,zeby zostawic dziecko w biurze obslugi ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Rodzice pojechali na wakacje, a dziecko...
Treść usunięta
Edytowane przez mm444 Czas edycji: 2012-07-21 o 15:33 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:32.