Walka o zdrowe i piękne włosy część XII

[Kasia225]

Melduje się i ja ;D Juz z miesiac jestem bez silikonow i wreszcie widze poprawe. Isana, ktora powodowala u mnie efekt ulizanych wlosow dzis sprawila ze sa miekkie i swieze (chyba dlatego ze trzymalam ja ok 15 minut a nie pol godziny). Kupilam rowniez Jantar, ale mam problem z jego aplikacja. Kiedy probuje go wcierac w skore glowy zostaje on na wlosach zamiast dotrzec tam gdzie powinien. Macie jakies sposoby na stosowanie go?

[alex1989]

Napisane przez Kasia225

Melduje się i ja ;D Juz z miesiac jestem bez silikonow i wreszcie widze poprawe. Isana, ktora powodowala u mnie efekt ulizanych wlosow dzis sprawila ze sa miekkie i swieze (chyba dlatego ze trzymalam ja ok 15 minut a nie pol godziny). Kupilam rowniez Jantar, ale mam problem z jego aplikacja. Kiedy probuje go wcierac w skore glowy zostaje on na wlosach zamiast dotrzec tam gdzie powinien. Macie jakies sposoby na stosowanie go?

wylej sobie troszke do spodeczka i maczaj opuszkami palców. nawet jak troche zostanie na wlosach przy skórze g lowy to nie powinien byc problem bo m np Jantar odświerzał włosy

[Dzikun]

Hej
Ja od wczoraj zaczęłam pić drożdże, dzisiaj będzie drugi kubek
Spróbuję z miodem i mlekiem, bo wczoraj mnie naciągało
Tż dzielnie ze mną dla towarzystwa prowadzi kurację drożdżową i jantarową, bo dosłownie w kilka tygodni zaczęły mu się przerzedzać włosy i widać pomału zakola
Mam nadzieję, że jantar i jemu, i mi pomoże.

[Dzikun]

Napisane przez Kasia225

Melduje się i ja ;D Juz z miesiac jestem bez silikonow i wreszcie widze poprawe. Isana, ktora powodowala u mnie efekt ulizanych wlosow dzis sprawila ze sa miekkie i swieze (chyba dlatego ze trzymalam ja ok 15 minut a nie pol godziny). Kupilam rowniez Jantar, ale mam problem z jego aplikacja. Kiedy probuje go wcierac w skore glowy zostaje on na wlosach zamiast dotrzec tam gdzie powinien. Macie jakies sposoby na stosowanie go?

Ja też właśnie wczoraj pierwszy raz go stosowałam na sobie i Tżcie i kurczę, zazdroszczę mu, bo ma krótkie i nie ma problemu z dotarciem do skalpu.
Ja też dopiero się uczę, bo na moich wydaje mi się, że większość wsiąka we włosy

[Kasia225]

Dzikun: no mi tez wlasnie wsiaka..;/

alex1989:sprobuje zrobic tak jak polecilas

[antosiowa16]

Ja również się melduję

[kascysko]

Napisane przez alex1989

wylej sobie troszke do spodeczka i maczaj opuszkami palców. nawet jak troche zostanie na wlosach przy skórze g lowy to nie powinien byc problem bo m np Jantar odświerzał włosy

Mi przetłuszczał jak 150
Innym patentem jest przelanie zawartości do butelki z atomizerem(osobiście polecam) albo pomoc strzykawki.

[antosiowa16]

Mam pytanko
Macie jakieś sprawdzone sposoby na przyśpieszenie wzrostu włosów??
Najlepiej domowe, a jak już to tanie ;]

[anoska]

Napisane przez Kasia225

Kupilam rowniez Jantar, ale mam problem z jego aplikacja. Kiedy probuje go wcierac w skore glowy zostaje on na wlosach zamiast dotrzec tam gdzie powinien. Macie jakies sposoby na stosowanie go?

ja mam taką buteleczkę jak po wodzie utlenionej z taki dziubkiem, kupiłam na zsk (o taka: http://www.zrobsobiekrem.pl/environm...ec164ac0f3.jpg ) o dużo łatwiej aplikuje mi się wszelkiej maści wcierki, bo tylko sobie jeżdżę po skalpie i delikatnie dozuję

[201606242139]

Napisane przez antosiowa16

Mam pytanko
Macie jakieś sprawdzone sposoby na przyśpieszenie wzrostu włosów??
Najlepiej domowe, a jak już to tanie ;]

Drożdże/ skrzypokrzywa

[ForbiddenFruit]

Napisane przez moooniek

daj zdjęcie, bo mam chyba tak samo

Okok jutro po myciu dodam

Piszecie tu, że przetłuszczają wam się włosy, a mi właśnie nic a nic Zawsze miałam z tym problem, czasami włosy po połowie dnia wyglądały okropnie a teraz zupełnie nie myślą o żadnym przetłuszczaniu Ale i tak je myję albo codziennie albo co dwa dni

[Kaveri]

Napisane przez Dzikun

anoska cudowne loczki
Dziewczyny mówiłam Wam jak to TŻ wybrał się dla mnie po Jantara.
Dzisiaj go odpakowałam, wsmarowałam sobie, jemu też, bo coś tam mu wypadają. No nieważne.
I taki dialog się wywiązał:
TŻ: A jak często będziesz tym Jurandem nas smarowała?
Ja:

Skopiowałam posta, przepraszam, nie widziałam nowej części

Gapa A Jurand dobry

Napisane przez karmazynka99

a powiem wam że jest już 4 dzień od mycia a ja nie mam wogóle tłustych włosów,wogóle! nigdy mi się to nie zdarzyło!

a uzyłam maskę na skalp z dermaglinu, serio nie spodziewałam się że będa w takim dobrym stanie
jestem w wielkim szoku !

Ale zazdroszczę

[alex1989]

Napisane przez kascysko

Mi przetłuszczał jak 150
Innym patentem jest przelanie zawartości do butelki z atomizerem(osobiście polecam) albo pomoc strzykawki.

a to szkoda bo ja po nim miałam takie odświezenie jakbym właśnie włosy umyłam

strzykawka to dla mnie najgorsze rozwiązanie

Napisane przez ForbiddenFruit

Okok jutro po myciu dodam

Piszecie tu, że przetłuszczają wam się włosy, a mi właśnie nic a nic Zawsze miałam z tym problem, czasami włosy po połowie dnia wyglądały okropnie a teraz zupełnie nie myślą o żadnym przetłuszczaniu Ale i tak je myję albo codziennie albo co dwa dni

mi się też nie przetłuszczają włosy mogłabym bez roblemu tak 6-7 dni w nich chodzić tylko że po 3-4 dniach moje loki wyglądają jakby w nie piorun strzelił

[syla929]

JA również witam w nowej części Do końca jej muszę mieć wymarzone włosy
Od 1,5 tygodnia używam facelle i włosy przestały wypadać. Nie wiem czy to on się do tego przyczynił ale jestem bardzo zadowolona.

[ejzii]

Napisane przez syla929

JA również witam w nowej części Do końca jej muszę mieć wymarzone włosy

oo i ja też !

[Kaveri]

Ja się żegnam i wracam za tydzień

I żeby nie było off top'a mam chyba dziś jakiś "bad hair day". Zapewne sprawcą jest Nizoral po którym (przed nałożeniem odżywki) miałam jeden wielki kołtun, przypominający wielgachnego dreda

[Frappgold]

Napisane przez karmazynka99

uzyłam jak zwykle ostatnio waxa kamille na długośc, ale wydaje mi się że cała zasługa przypadła maseczce z dermaglinu

A jak zwykle tzn jak często? ja męczę swojego Pilomaxa od grudnia i nie mogę skonczyc a uzywam roznie jeden miesiac raz na tydzien, jeden raz na dwa tygodnie... efekty spoko tylko krzyczycie, ze czesto nie mozna to stoi i mnie denerwuje

[Flicka]

Napisane przez karmazynka99

a powiem wam że jest już 4 dzień od mycia a ja nie mam wogóle tłustych włosów,wogóle! nigdy mi się to nie zdarzyło!

a uzyłam maskę na skalp z dermaglinu, serio nie spodziewałam się że będa w takim dobrym stanie
jestem w wielkim szoku !

ta maska ma taki skład, że chyba można by się pokusić o ukręcenie podobnej w domowym zaciszu na razie spróbuję jednak tej maski Maka Powder co ostatnio kupiłam.

dzisiaj wygrałam walkę z zakupomaniactwem - byłam w Auchanie i już wpakowałam do wózka Lorysa Fruit Coctail, ale potem stwierdziłam: basta! miałam NIE kupować odżywek, to nie. było ciężko, ale dałam radę

PS Na pocieszenie zaopatrzyłam się w balsam Mrs Potter's

[karmazynka99]

Napisane przez Kaveri

Ale zazdroszczę

to równiez sprubuj

Napisane przez Frappgold

A jak zwykle tzn jak często? ja męczę swojego Pilomaxa od grudnia i nie mogę skonczyc a uzywam roznie jeden miesiac raz na tydzien, jeden raz na dwa tygodnie... efekty spoko tylko krzyczycie, ze czesto nie mozna to stoi i mnie denerwuje

ja ostatnio pilomaxa uzywam co kazde mycie czyli co 3/4 dni, a dna nie widac i tak...:P
strasznie go duzo, ale chce sobie teraz zrobić taką kurację i przy okazji go wykończyc by kupić coś nowego

Napisane przez Flicka

ta maska ma taki skład, że chyba można by się pokusić o ukręcenie podobnej w domowym zaciszu na razie spróbuję jednak tej maski Maka Powder co ostatnio kupiłam.

to prawda, bo to tylko glinka i jedwab - to taka wersja dla wygodnych, ja ją kiedyś kupiłam z ciekawosci no i się w tym wypadku sprawdziła




a nałozyłam jogurt na około 20 minut i włosyki po spłukaniu szamponu milusie, zobaczymy jak potem, ale na razie jestem zadowolona

[NeverGoAlone]

Witam w nowym wątku Dzisiaj zauważyłam, że wreszcie wyleczyłam się z połamanych włosów i białych kropek Gdzieś tam jeszcze znajdę jakieś rozwojone, ale to nic w porównaniu z tym co było wcześniej. Dzisiaj był olej alverde, maska bingo i mój nowy nabytek- odżywka Tigi. Zaraz zaserwuję moim włosom jeszcze wcierkę kulpol. Mam nadzieję, że szybciej urosną Czekam jeszcze na moją wyczekaną paczkę z maską organique anti-age. Apropos, stosowała któraś maskę tej firmy anti-allergic?

[brzydkie]

mam pytanie: a suszenie zimnym nawiewem niszczy wlosy? bo chodze nagminnie spac w mokrych a podobno to zle wyplywa na strukture wlosa jak myslicie?

[ogorekpazurek]

anoska

tyle zachwytów niesamowicie leczy kompleksy, które kiedyś miałam właśnie z powodu włosów, a dokładniej z powodu ich koloru to straszne jacy ludzie (bo dzieci, młodzież i starsze babki) mogą być okropni widząc osobę z rudymi włosami. Niby niewyobrażalne, ale to ile łez wylałam i ile z tymi włosami przeszłam wiem tylko ja i moja mama. Chwalę dzień, w którym weszłam na wątek zakręconych, bo teraz chodzę dumna wśród osób, które kiedyś zniszczyły mi pewność siebie

naprawde ?? to smutne moja coreczka ma krecone rude wlosy i jak na razie slyszymy tylko okrzyki zachwytu albo absurdalnie sie ludzie pytaja czy to jej naturalne wlosy mam nadzieje, ze nie bedzie miala w przyszlosci problemu z akceptacja wloskow bo choc trudne w pielegnacji sa przepiekne

ja doszlam do wniosku ze powinnam sprobowac CG bo moje wlosy ogolnie sa falowane, ale one strasznie sie strakowate robia i nie wyobrazam sobie ich na sucho nie uczesac musze wejsc na krecone i dokladniej o wszystkim poczytac...

a ogolnie to jestem w pl i czytam was czytam i mam cala reklamow juz kosmetykow ktore musze zabrac ze soba tylko bingo nie moge dostac..pani na ryneczku mi chciala zamowic ale w jej hurtowniach nie ma

Napisane przez vyenna

Ja mam podobnie. Moje są ze struktury jak falowane-kręcone, moja rodzicielka również - takie geny. Ale jak przyjdzie co do czego, to z tych fal nic nie ma. Po myciu zawsze wyglądałam, jakby mnie strzelił piorun (dosłownie. gdzieś mam zdjęcie mojej mamy po myciu i te jej wlosy wyglądają jak u czarownicy z bajek dla dzieci ), więc staram się je rozczesywać kilkakrotnie, żeby się nie spuszyły, albo jeszcze suszarką na szczotce wyprostować.
A po nocy one znowu wyglądają tak sobie, ni to potargane, ni to fale, ni to proste.

mam dokladnie tak samo

[Dinulka]

a ja dziś melduję pierwszy test fructisa volume :p byl na 15 min, ale u mnie zamiast volume wręcz przyklap jakiś.
No i znów mam problemy z szorstkością włosów od jakiegoś czasu a już się nauczyły być miękkie i :dupa:

[kinpatsu]

Napisane przez NeverGoAlone

Czekam jeszcze na moją wyczekaną paczkę z maską organique anti-age. Apropos, stosowała któraś maskę tej firmy anti-allergic?

Ja się dołączę do pytania NeverGoAlone. Używam tylko anti-age, a też myślałam o anti-allergic. Anti-age super maska, tylko jak dla mnie zapach za mocny

Napisane przez brzydkie

mam pytanie: a suszenie zimnym nawiewem niszczy wlosy? bo chodze nagminnie spac w mokrych a podobno to zle wyplywa na strukture wlosa jak myslicie?

Ja większą część roku suszę włosy zimnym nawiewem, nie zauważyłam niczego podejrzanego, uważam, że to wspaniale służy moim włosom. Kiedy włosy są mokre są narażone na zniszenia o wiele bardziej niż włosy suche. Lepiej nie spać z mokrymi, zwłaszcza w Twoim przypadku kochana [jak pisałaś wcześniej masz problem z włosami, nie chcą rosnąć etc.]

[tosiajola]

Hej kobietki.
To i ja pozwolę tu dołączyć.
Niestety z natury mam cienkie i niezbyt gęste włosy, ale nie są słabe, nie wypadają, nie łamią się.
Mam straszne problemy z systematycznością, dlatego moja pielęgnacja nie przynosi spodziewanych rezultatów, ale obiecałam sobie, ze już wezmę się w garść i idzie mi coraz lepiej.
Moim marzeniem jest zagęszczenie włosów i zapuszczenie tak do łopatek
Teraz szukam czegoś, żeby ich trochę "obciążyć", bo są za lekkie i zbyt puszące się.

@kinpatsu właśnie odwiedziłam Twoją podstronę o włosach i zaniemówiłam!! Ale cudne są!! Wow )
Takie zdjęcia naprawdę moblizują, choć wiem, że nigdy takiego efektu nie uzyskam, to może chociaż uda mi się doprowadzić ich do w miarę normalnego stanu.

[sylvi300]

moooniek, nie mam żadnych hitów, nic nie kupuje, musze zużyć to co mam, ale czaje sie na kilka nowinek

[kinpatsu]

Napisane przez tosiajola

@kinpatsu właśnie odwiedziłam Twoją podstronę o włosach i zaniemówiłam!! Ale cudne są!! Wow )
Takie zdjęcia naprawdę moblizują, choć wiem, że nigdy takiego efektu nie uzyskam, to może chociaż uda mi się doprowadzić ich do w miarę normalnego stanu.

Dziękuję za komplement Nigdy nie mów nigdy moja droga! A co ja miałam powiedzieć - jeszcze kilka lat temu miałam na głowie niemal biały, kruszący się, matowy blond i nigdy bym nie powiedziała, że się kiedykolwiek od tego uwolnię, musiałam obciąć ponad 30cm włosów, tragedia! Kilka lat cierpliwości, rady dziewczyn z wizażu, odpowiednia pielęgnacja i włosy jak na zdjęciach Odkryjesz z czasem co jest dla Ciebie najlepsze, a że czas płynie szybko nawet nie zauważyswz jak Ci włosy wypiękniały

[moooniek]

Napisane przez sylvi300

moooniek, nie mam żadnych hitów, nic nie kupuje, musze zużyć to co mam, ale czaje sie na kilka nowinek

to tak,jak ja;D

[say-hello]

przez weekend trochę zaniedbałam włosy, ale wyszło im to na dobre osttatnio jestem na prawdę z nich zadowolona, musiałam czekać na taki moment prawie rok dodatkowo, muszę się pochwalić, że przebiegłam wczoraj pierwsze 2 km kiedyś już biegałam, ale teraz mam zamiar ostro wziąć się za siebie. kupiłam nawet buty, żeby mnie motywowały.

[sheep_zonz]

Tak tutaj przy lapku jestem na chwileczkę, to na szybko odpiszę.

Napisane przez kascysko

Ja myślę, że powinnaś spróbować żelu sklepowego. Przy tej długości włosy pod samym ciężarem się prostują, glut pewnie będzie za słaby, żeby utrzymać fryz.
Kupny żel nie gryzie, i w dodatku większość fajnych jest w przyjemnej dla portfela cenie.
Spróbuj rozczesać tylko z odżywką, powinno być o niebo lepiej

O grzebieniu przy następnym myciu spróbuję nie zapomnieć, to jest pewne.
Swego czasu kupiłam krem do loków i fal Joanny ( o ten ), teraz wiem, że skład nie za fajny, wtedy jeszcze nie wiedziałam. (Zresztą kupowałam mając nadzieję, że po jego użyciu loki po papilotach się dłużej utrzymają... Nie utrzymały ). Używałam baaardzo rzadko, więc szkody włosom nie wyrządził, skręt jakby na raz trochę poprawił... Ale fale to fale, równie dobrze, to mogło być ich widzimise tego dnia, że się bardziej pofalowały. Niemniej to on chyba mnie tak zniechęcił do kupnych żelów. Jak mi nie wyjdzie z glutkiem lnianym, to spróbuję kupnego, bo siemię lniane tak czy siak chcę kupić choćby w celu maseczkowania włosów.
Ja głupia , nie pomyślałam, że to może być efekt długości i ciężkości włosów, a przecież to bardzo prawdopodobne.

Napisane przez Papiszynka

Dzień dobry

Ja wczoraj nałożyłam maskę Bingo na 15 min po myciu iiiiiiii cuda panie, cuda! Bingo i Vatika to moje perełki
No i wyprostowałam wczoraj włosiska, ale efekt był wspaniały, mięciutkie, gładkie i sypkie



A ugniatasz włosy? spróbuj je pougniatać co jakiś czas, jak schną, kiedyś tak robiłam to naprawdę falowały dużo mocniej, teraz już nie mam czasu ich tak suszyć... Masz długie i gęste włosy więć zapewne prostują się pod własnym ciężarem

Nie ugniatam. W ogóle sama nie wiem czy będę miała czas na takie ugniatanie. Jak myję włosy rano, to zazwyczaj po godzinie muszę już wyjść i tylko staram się merdać nimi jak najczęściej , żeby szybko wyschły, bo suszarki nie używam. Tylko wieczór jest dla mnie szansą.

Napisane przez ejzii

sheep_zonz ale ty masz włosow i ta długość...

Były kiedyś dłuższe, ale zniszczone, teraz zapuszczam, można powiedzieć od nowa. A grubość i gęstość to po mamie, chociaż ona chyba ma grubsze ode mnie.
Tak szczerze mówiąc, to tyle razy już czytałam, że ktoś chce mieć gęste włosy, a ja jako posiadaczka takowych, czasem wręcz "cierpię" przez to. Oleju idzie pewnie co najmniej 2 razy więcej niż na cienkie czy nawet na takie pośrednie, innych produktów zresztą też.. (Długość też tu ma znaczenie).. Nie wiem czy gęstość ma tu coś wspólnego, czy to tylko kwestia struktury moich włosów, ale mam wrażenie, że przez to jakie są, to nigdy nie uzyskam takiej gładkości, jak np. kinptasu, po prostu na moich włosach nie da rady. A to taki mój ideał włosów, bo na takie fale jak Anoska, to raczej nie mam co liczyć.

Napisane przez vyenna

Ja mam podobnie. Moje są ze struktury jak falowane-kręcone, moja rodzicielka również - takie geny. Ale jak przyjdzie co do czego, to z tych fal nic nie ma. Po myciu zawsze wyglądałam, jakby mnie strzelił piorun (dosłownie. gdzieś mam zdjęcie mojej mamy po myciu i te jej wlosy wyglądają jak u czarownicy z bajek dla dzieci ), więc staram się je rozczesywać kilkakrotnie, żeby się nie spuszyły, albo jeszcze suszarką na szczotce wyprostować.
A po nocy one znowu wyglądają tak sobie, ni to potargane, ni to fale, ni to proste.

Oj tak, znam to! Moja mama w przeszłości miała bardzo długie włosy, bo za pupę. Gęste jak ja, grubsze ode mnie, ale ciemniejsze. Pewnie pod ciężarem włosów się prostowały, teraz jak ma do ramion, to cały spód jej faluje, lekko z wierzchu, to samo co u mnie... Widać, włosowe cechy to mam w większości po mamie.

ogorekpazurek, to jest nas już 3 !

Dziewczyny, czemu ja nigdy na żywo nie widziałam jeszcze Pottersów, no czemu.. A tak chciałabym je spróbować.

_

Po mojej wczorajszej pielęgnacji, dzisiaj włosy nawilżone i gładkie. Tyle pociechy przy tych moim, pożal się Boże, falach.. Tylko mam wrażenie, że już jutro góra będzie wyraźnie przetłuszczona, grzywka już teraz mi to chyba chce przekazać.

zmykam, pewnie w nocy będę buszować.