![]() |
#61 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
|
Dot.: A ciąży brak
Domyslam sie, ze to do mnie
![]() Cytat:
Cytat:
Jak jest zrozpaczona i sobie nie radzi niech poszuka pomocy, pisalam o tym wielokrotnie. Owszem, masz racje, frustracja i pragnienie rozwiazania problemu sa naturalne. Niechec do ludzi i chora zazdrosc juz nie. Troche realizmu. Skad autorka wie, ze te pary, ktorych tak nie lubi i ktore maja dzieci nie meczyly sie z zajsciem w ciaze tak samo jak ona. Nie widzisz tego jak krotkowrocznie patrzy na wszystko? Jej zycie wcale nie jest skonczone i przegrane choc po lekturze takie wrazenie odniesc mozna. Cytat:
Nic dziwnego zatem, ze sama mysli o zlych rzeczach, skore zle rzeczy czyta. Dziewczyna ma tylko (!) 25 lat, jest mloda. Ma jeszcze mnostwo czasu na ciaze. Nikt nie kaze rozmyslac o torebkach. Powinna zachowac jednak resztki rozsadku i poczucie realizmu i wiedziec, ze: - organizm to nie chinska fabryka i nie dziala non stop tak jak sobie tego zyczymy, - ma meza, ktory jest przy niej i powinna sie z tego cieszyc a nie obwiniac go, - jej zycie ma sens nawet bez dziecka. Jest wolnym czlowiekiem, ma wolny wybor, moze o sobie decydowac. Jej zycie ma sens. A fakt, ze ona tego nie widzi to spory problem. itp itd. Cytat:
Nie wolno byc tak krotkowzrocznym i myslec tylko o sobie. Na swiecie, choc niektorym w to trudno wierzyc, sa tez inni ludzie. Skad wie, ze ludzie, ktorym tak zazdrosci sami nie mieli problemow z zajsciem w ciaze? Moze ktos inni z kolei zazdrosci jej rodziny, zdrowia a ona sama twierdzi, ze zycie nie ma sensu. Ludzie to nie konie przy dorozce. Nie powinni miec klapek na oczach. Zycie jest jak ogr. Ma wiele warstw. Trzeba je dostrzec a nie biadolic, ze nienawidzi innych ludzi, winic meza a sobie odmawiac sensu zycia. Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b Czas edycji: 2012-08-21 o 15:55 |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 527
|
Dot.: A ciąży brak
Cytat:
I co wtedy byś zrobiła? Skoro ty nie potrafisz poradzić sobie w obecnej sytuacji. Nie wiesz co czeka cię w przyszłości, a ty już ręce załamujesz. ---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ---------- [1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;36026591]Domyslam sie, ze to do mnie ![]() Po tej ilosci zali i jadu na wszystko wokol nie widac checi odzyskania spokoju. Widac za to nienawisc do swiata i negatywne uczucia, ktore zahaczaja nawet o meza, ktory nie zrobil NIC zlego. Jakich slow potepienia? Nie przesadzajmy juz. Jak jest zrozpaczona i sobie nie radzi niech poszuka pomocy, pisalam o tym wielokrotnie. Owszem, masz racje, frustracja i pragnienie rozwiazania problemu sa naturalne. Niechec do ludzi i chora zazdrosc juz nie. Troche realizmu. Skad autorka wie, ze te pary, ktorych tak nie lubi i ktore maja dzieci nie meczyly sie z zajsciem w ciaze tak samo jak ona. Nie widzisz tego jak krotkowrocznie patrzy na wszystko? Jej zycie wcale nie jest skonczone i przegrane choc po lekturze takie wrazenie odniesc mozna. Ale jej zycie sie nie konczy, ona nie umiera. Nie moze zajsc w ciaze. I tyle. Po rozmiarze tragedii w postach niektorych mam wrazenie, ze autorka powinna sie pochlastac z rozpaczy. Nic dziwnego zatem, ze sama mysli o zlych rzeczach, skore zle rzeczy czyta. Dziewczyna ma tylko (!) 25 lat, jest mloda. Ma jeszcze mnostwo czasu na ciaze. Nikt nie kaze rozmyslac o torebkach. Powinna zachowac jednak resztki rozsadku i poczucie realizmu i wiedziec, ze: - organizm to nie chinska fabryka i nie dziala non stop tak jak sobie tego zyczymy, - ma meza, ktory jest przy niej i powinna sie z tego cieszyc a nie obwiniac go, - jej zycie ma sens nawet bez dziecka. Jest wolnym czlowiekiem, ma wolny wybor, moze o sobie decydowac. Jej zycie ma sens. A fakt, ze ona tego nie widzi to spory problem. itp itd. Nie krytykuje czyichs uczuc, ale zachowanie. Poza tym jesli uczucia bezposrednia uderzaja w niczemu winnych ludzi to do krytyki swietnie sie nadaja. Nie wolno byc tak krotkowzrocznym i myslec tylko o sobie. Na swiecie, choc niektorym w to trudno wierzyc, sa tez inni ludzie. Skad wie, ze ludzie, ktorym tak zazdrosci sami nie mieli problemow z zajsciem w ciaze? Moze ktos inni z kolei zazdrosci jej rodziny, zdrowia a ona sama twierdzi, ze zycie nie ma sensu. Ludzie to nie konie przy dorozce. Nie powinni miec klapek na oczach. Zycie jest jak ogr. Ma wiele warstw. Trzeba je dostrzec a nie biadolic, ze nienawidzi innych ludzi, winic meza a sobie odmawiac sensu zycia.[/QUOTE] zgadzam się z każdym słowem ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: A ciąży brak
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;36026591]Domyslam sie, ze to do mnie
![]() Po tej ilosci zali i jadu na wszystko wokol nie widac checi odzyskania spokoju. Widac za to nienawisc do swiata i negatywne uczucia, ktore zahaczaja nawet o meza, ktory nie zrobil NIC zlego. Jakich slow potepienia? Nie przesadzajmy juz. Jak jest zrozpaczona i sobie nie radzi niech poszuka pomocy, pisalam o tym wielokrotnie. Owszem, masz racje, frustracja i pragnienie rozwiazania problemu sa naturalne. Niechec do ludzi i chora zazdrosc juz nie. Troche realizmu. Skad autorka wie, ze te pary, ktorych tak nie lubi i ktore maja dzieci nie meczyly sie z zajsciem w ciaze tak samo jak ona. Nie widzisz tego jak krotkowrocznie patrzy na wszystko? Jej zycie wcale nie jest skonczone i przegrane choc po lekturze takie wrazenie odniesc mozna. Ale jej zycie sie nie konczy, ona nie umiera. Nie moze zajsc w ciaze. I tyle. Po rozmiarze tragedii w postach niektorych mam wrazenie, ze autorka powinna sie pochlastac z rozpaczy. Nic dziwnego zatem, ze sama mysli o zlych rzeczach, skore zle rzeczy czyta. Dziewczyna ma tylko (!) 25 lat, jest mloda. Ma jeszcze mnostwo czasu na ciaze. Nikt nie kaze rozmyslac o torebkach. Powinna zachowac jednak resztki rozsadku i poczucie realizmu i wiedziec, ze: - organizm to nie chinska fabryka i nie dziala non stop tak jak sobie tego zyczymy, - ma meza, ktory jest przy niej i powinna sie z tego cieszyc a nie obwiniac go, - jej zycie ma sens nawet bez dziecka. Jest wolnym czlowiekiem, ma wolny wybor, moze o sobie decydowac. Jej zycie ma sens. A fakt, ze ona tego nie widzi to spory problem. itp itd. Nie krytykuje czyichs uczuc, ale zachowanie. Poza tym jesli uczucia bezposrednia uderzaja w niczemu winnych ludzi to do krytyki swietnie sie nadaja. Nie wolno byc tak krotkowzrocznym i myslec tylko o sobie. Na swiecie, choc niektorym w to trudno wierzyc, sa tez inni ludzie. Skad wie, ze ludzie, ktorym tak zazdrosci sami nie mieli problemow z zajsciem w ciaze? Moze ktos inni z kolei zazdrosci jej rodziny, zdrowia a ona sama twierdzi, ze zycie nie ma sensu. Ludzie to nie konie przy dorozce. Nie powinni miec klapek na oczach. Zycie jest jak ogr. Ma wiele warstw. Trzeba je dostrzec a nie biadolic, ze nienawidzi innych ludzi, winic meza a sobie odmawiac sensu zycia.[/QUOTE] Przyznam, ze to mnie zabiło. Powinnam Shreka jeszcze raz obejrzeć ![]() Generalnie zgadzam się z Tobą, ale myślę, że wiele zależy od charakteru danego człowieka i każdy swoje problemy przeżywa na swój sposób. A Ty jesteś dość brutalna w swoich słowach ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
|
Dot.: A ciąży brak
Cytat:
Niestety takie czasy, ze naiwniak zostaje nazwany optymista a realista cynikiem, ktory jest niezadowolony z zycia. Prawda nie jest w cenie a powiedzenie jak sytuacja wyglada bez zbednych caluskow to chamstwo i okrutnosc ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: A ciąży brak
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;36027247]A tam, "brutalna". Raczej szczera. Niestety nadeszly takie czasy, ze szczerosc to straszna niczym dzuma. Wiekszosc woli byc klepana po glowce ze slowami "bedzie dobrze/jestes swietna". Ludzie zyja z nierealnymi oczekiwaniami wzgledem siebie i innych i gdy okazuje sie, ze sa za glupi/czegos nigdy sie nie naucza/cos zle robia itp to jest wielki szok i rozczarowanie.
Niestety takie czasy, ze naiwniak zostaje nazwany optymista a realista cynikiem, ktory jest niezadowolony z zycia. Prawda nie jest w cenie a powiedzenie jak sytuacja wyglada bez zbednych caluskow to chamstwo i okrutnosc ![]() James, to się zdaje nazywa empatia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
|
Dot.: A ciąży brak
Az sie rozesmialam
![]() A tak mowiac powaznie, to realizm i empatia nie stoja z soba w sprzecznosci ![]() Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b Czas edycji: 2012-08-21 o 16:34 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 262
|
Dot.: A ciąży brak
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36020258]A wiesz, że rada "odpuść, pomyśl o czymś innym" naprawdę może być skuteczna?
Wkurza cię? no trudno, ale jak chcesz dziecko to może trzeba przystopować?[/QUOTE] Zgadzam się z szajajabą ( boże, kochana skąd ten nick ? ![]() Za mocno się spinasz, przystopuj i odpuść.
__________________
Sztywny moralny kodeks z dala od chorych podniet. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#68 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: A ciąży brak
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;36023540]Ale skoro sobie nie radzi to czy taka obraza majestatu bedzie skorzystanie z pomocy osoby profesjonalisty? Na pewno to jej nie zaszkodzi a moze pomoc.
Ja ten temat znam bo znajoma prace profesorska oparla na badanich kobiet, ktore w ciaze zajsc nie moga. Ponad polowa zwiazkow sie rozpadla, bo kobieta winila partnera. Jedna wyladowala w pokoju bez klamek. Wszystkie, im bardziej popadaly w paranoje tym gorzej sie psychicznie mialy. Najciekawsze bylo to, ze wzajemnie sie nakrecaly. Im wiecej wspolnie gadaly o swoim problemie tym bylo jescze gorzej. Problemy z zajsciem w ciaze sa trudne. Nie moga sie jednak odbijac na wszystkim wokol. Jesli autorce ciaza wyznacza sens zycia, nie ma dla kogo zyc, co miesiac sie zalamuje tak, ze nie moze funkcjonowac, wini meza to uwazam, ze potrzebuje pomocy specjalisty.[/QUOTE] zgadzam sie z kazdym postem, ktory napisalas w tym watku ![]() i kolejny raz napisze - AUTORKO, idz do psychologa. to, ze skorzystasz z rady/pomocy innej osoby nie znaczy, ze jestes chora. moze w twoim przypadku tak bylo, ale nie zawsze tak to dziala.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: A ciąży brak
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;36019830]A ja uwazam, ze dziecko w Twoim stanie to kiepski pomysl. Rozumiem, ze brak ciazy Cie stresuje, ale to, co piszesz sprawia, ze kaktusa strach Ci powierzyc. Nie dajesz rady, piszesz sama, ze co miesiac przezywasz "zupełne załamania nerwowe,", "nie jestes w stanie funkcjonowac".
Nie panujesz nad soba, nie radzisz sobie, jestes niezrownowazona. Naprawde uwazasz, ze potrafisz zajac sie dzieckiem? Przeciez soba nie potrafisz sie zajac. Skoro tak zle radzisz sobie z brakiem ciazy, jak poradzisz sobie z innymi "porazkami"? Co jesli dziecko bedzie chore? Przeciez sobie nie poradzisz. Z brakiem ciazy sobie nie radzisz. Potrzebujesz pomocy psychologa.[/QUOTE] zgadzam się z tym postem. na czym Autorko polega to zalamanie nerwowe? bo piszesz tak, jakby każdy okres ot byl koniec swiata. ---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ---------- Cytat:
jak tak dalej bedziesz patrzec na ten Wasz rozpłód, to długo jako małżeństwo nie pociągniecie.. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: A ciąży brak
hmm a Autorkę jak widzę wywiało?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Zakorzenienie
|
Dot.: A ciąży brak
no ja się nie dziwię,że wywiało, bo większość wypowiadających się osób tego problemu nie rozumie i prawi swe ,,mądrości" niestrudzenie:/
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
|
Dot.: A ciąży brak
Wprawdzie nie staram się jeszcze o dziecko, ale mamy z partnerem plany tak do 3-4 lat zadziałać coś w tym temacie (mam 21 lat, on 25) [ po prostu przy tym schorzeniu niebezpiecznie jest czekać dłużej, choć i tu wiadomo, gwarancji nie ma]. Z tym, że ja już wiem, że może być trudniej, choruję na PCOS. Wiesz co jest ironią losu? Kiedyś, jako 16 latka pomyślałam "A co by było, gdybym miała chorobę, przez którą zajście w ciążę byłoby trudniejsze"? Nie wiem czemu tak pomyślałam. Jak widać coś mi dobrze podpowiedziało. Dlatego potrafię wczuć się w Twoją sytuację. To niesprawiedliwe, że wiele dzieci wychowuje się w patologicznych rodzinach, które nie mają problemu z ich poczęciem, a ludzie, dla których dziecko jest prawdziwym skarbem czasem nie mogą go mieć. No, ale świat idealny nie jest i niestety jest na nim zło i niesprawiedliwość. Nie dziwię się, że się stresujesz, z punktu widzenia osoby postronnej łatwo napisać "Nie stresuj się". Ja bym poradziła, byś szukała najlepszych placówek, lekarzy, zrobiła dokładne badania no i też postarała się czasem mimo wszystko odprężyć... choć na chwilę, zrobić romantyczny wieczór z partnerem, kochać się wtedy bez myślenia "Czy będzie ciąża". Uwierz mi, że wtedy wielu ludziom się udało. Winko, miła atmosfera..
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Edytowane przez Candy_lips Czas edycji: 2012-08-21 o 19:40 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: A ciąży brak
a ja myślę, że rozumie, tylko podchodzi do niego bez emocji, rzeczowo i chłodno. Zdrowy rozsądek przydaje się często wytrzeźwieć z przepicia rozhuśtanymi nastrojami. Czego autorce życzę.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 699
|
Dot.: A ciąży brak
Moi znajomi czekali na dziecko 3 lata. Lekarz powiedział ,że partner jest bezpłodny, ale on się nie załamał, znalazł innego lekarza, leczył się i ta dam! Trójka zdrowych dzieci!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: A ciąży brak
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#76 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
|
Dot.: A ciąży brak
Strzelila focha na drugiej stronie
![]() A co mamy napisac? "Twoje zycie nie ma sensu, nie jestes prawdziwa kobieta bez urodzenia dziecka, idz sie powies"? Czy moze: "masz 25 lat i jeszcze nie masz dziecka? Twoja macica wysycha! Biczuj meza, to poprawi jakosc jego pleminikow". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: A ciąży brak
Masz 25 lat, za sobą 2 lata prób zajścia w ciążę. Niektore kobiety zabierają się za zakładanie rodziny bliżej 30tki bo tak im pozwala rynek pracy. Masz pieniądze, dom, fajnego faceta, młodość, zdrowie. Nic nie zostało przyklepane w sprawie Twojego macierzyństwa, masz przed sobą in vitro, w gorszym razie wynajęcie surogatki (to chyba nie jest zabronione), adopcję. Nie brak historii, gdzie ludziom po upuszczeniu ciśnienia udaje się mieć dzieci.
Zafiskowałaś się na 1 temacie i popadasz przez niego w histerie. Może wiele rzeczy przyszło Ci w życiu za łatwo? Nie musisz mówić mężowi, on i tak wie, co czujesz, wprowadziłaś terror w Waszym związku na tym tle, nie łudź się, że on nie wyczuwa jak bardzo jesteś nieszczęśliwa. Moim zdaniem masz sporo do przemyślenia. Nauczyć się żyć ciesząc tym co masz, bo nie masz tak mało, ratować swój związek. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 84
|
Dot.: A ciąży brak
Witam.... Po pierwsze wartość człowieka nie zależy od tego ile ma się dzieci i czy wogóle się je ma. A po drugie to nie ty jesteś nie płodna tylko problem leży w nasieniu. Nie dziwie się , że twój mąż się obwinia bo tak czy inaczej to jego nasienie (chociaż nie jego wina , że jest takie a nie inne) . Moja siostra stara się od 5 lat zajść w ciążę. Tak wogóle ma jedną córke a przed ciążą usłyszała ze jest bezpłodna i nie może mieć dzieci a tu bach i niespodziewanie pojawiła się moja 6 letnia siostrzenica piękna i zdrowa. Lekarz był w szoku. Nie trać nadzieji. Moja siosra znowu nie może zajść w ciąże (tym razem dlatego że była w ciąży pozamacicznej i usuneli jej jajnik) ale nie traci nadzieji i naprawde nie histeryzuje z tego powodu. Pracuje i studiuje. Nie nakręca się na ciąże i nie robi co chwila testów. Mówi , że jeżeli będzie jej dane to otrzyma drugie dziecko.A teraz ze swoim mężem zxastanawiają się nad adopcją ![]() Najpierw to porozmawiaj z mężem spokojnie o tym wszystkim i bez kłótni. Uwierz że to nie wasza wina i powiedz mu to. Załamiecie sie oboje i niedaj Boże się jeszcze rozejdziecie. I co wtedy? Twierdzisz , że po co żyć skoro nie bedziesz miała dla kgo .... i tu się myślisz. Jeżeli kochasz swojego męża to masz dla kogo żyć. Z całego serca życzę wam żebyście się doczekali potomstwa( może watro pomyśleć o adopcji). Ale naprawde musicie zestopować....Niech seks będzie seksem . Czymś przyjemnym i odstresowującym oraz zadowalającym a nie patrzcie pod kątem jeżeli seks to tylko po to żeby robic dziecko. Naprawde życzę wam wszystkiego dobrego ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 170
|
Dot.: A ciąży brak
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;36031526]Strzelila focha na drugiej stronie
![]() A co mamy napisac? "Twoje zycie nie ma sensu, nie jestes prawdziwa kobieta bez urodzenia dziecka, idz sie powies"? Czy moze: "masz 25 lat i jeszcze nie masz dziecka? Twoja macica wysycha! Biczuj meza, to poprawi jakosc jego pleminikow".[/QUOTE] Wybacz, ale tekst 'twoja macica wysycha' jest poniżej jakiejkolwiek krytyki. Nie są potrzebne takie stwierdzenia. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: A ciąży brak
Cytat:
![]() Wiem,że mogłabym mówic wprost ( tak robie w 90% przypadkach) , ale czasem nie chce mi sie tłumaczyć,ze po prostu nie chcę. Ale rozumiem,że ktoś pragnie dziecka najbardziej na świecie (tak jak ja nie chcę) Sama mam swoje marzenia (nie związane z dziecmi ![]()
__________________
Edytowane przez dawidowskasia Czas edycji: 2012-08-21 o 23:24 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 645
|
Dot.: A ciąży brak
a miałaś robione kompleksowe badania w kierunku PCOS oraz tarczycy? bo o ile dobrze doczytałam tylko prolaktyna>?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: mój mały kącik
Wiadomości: 4 286
|
Dot.: A ciąży brak
Cytat:
Szkoda mi autorki, przykro również czyta się niektore posty, zwłaszcza jamestown (ale ona już wie, że się z nią nie zgadzam ![]() Uważam, że nie powinno się naskakiwać na autorkę. Każdy jest inny. Wydaje mi się, że powinnyśmy pomóc autorce, tzn. zmotywować ją do zmiany nastawienia, polecić może odpowiednie wątki w poczekalni (jeszcze raz powtórze - to kopalnia wiedzy) albo wypisać badania, które powinna wykonać (lekarze są różni). Widocznie autorka wątku należy do osób słabych, ale to nie powód, żeby ją za to krytykować.
__________________
edit 29 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: A ciąży brak
Cytat:
![]() Cytat:
A to że ktoś jest słaby nie oznacza, że trzeba go głaskać po głowie i współczuć jego słabościom. Wręcz przeciwnie. Im szybciej przejrzy na oczy tym lepiej dla wszystkich. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: A ciąży brak
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Mam wrażenie,że strasznie płytko podchodzisz do problemu - uważasz za upokorzenie przyznanie sie do trudności z zajściem w ciążę, zazdrościsz ciężarnym koleżankom, czujesz się bezwartościowa, od dziecka uzależniasz swoją starość etc. Strasznie to stereotypowe wg mnie. Tak jakby,s brała udział w jakimś wyścigu ![]() [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;36020258]A wiesz, że rada "odpuść, pomyśl o czymś innym" naprawdę może być skuteczna? Wkurza cię? no trudno, ale jak chcesz dziecko to może trzeba przystopować?[/QUOTE] Dokładnie. Nie wiem jak to działa, ale tak jest ![]() [1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;36025330]Ale ona nie chce zrozumiec, ze "za wszelka cenie sie nie da". Ona wrecz oczekuje, ze powinno sie udac skoro innym sie udalo. Dlaczego mam nie krytykowac autorki? Moim zdaniem zle robi. Napisalam tak jak uwazam. Nie nawyklam do klepania po glowne w przypadku, gdy klepanie nic nie da. Z mysleniem, jakie prezentuje jest na straconej pozycji. Ty skrytykowalas to, ze podjelam dyskusje w tym temacie na podstawie przeczytanej pracy. A ja uwazam, ze przecztanie tej pracy wiele dalo. Autorce tez by sie zglebienie tematu przydalo. Wiedzialaby, ze nie jest odosobnionym przypadkiem, ze nieradzenie sobie z brakiem ciazy zdarza sie. Wiedzialaby tez, ze to, jak sie zachowuje, jak obwinia innych, jak pisze o zyciu dla kogos nie jest normalne i ze potrzebuje pomocy. To nic zlego z tej pomocy skorzystac. Wiekszosc tu niestety bagatelizuje problem i uwaza, ze zachowanie jak Dr Jekyll/Mr Hyde, zalamanie, braku sensu zycia i odraza do wszystkich wokol to normalka. Przykro mi ![]() ---------------------------------------- A propo's tego nieszczesnego sensu zycia jeszcze. Uwazam, ze jesli czyjes zycie przed ciaza nie ma sensu to po ciazy tego sensu nie znajdzie. Czlowiek najpierw powinien byc szczesliwy sam ze soba, ze swoim zyciem, aby moc dopiero byc szczesliwy z kims innym. Poza tym, moim zdaniem, ogromnie samolubne jest pokladanie sensu swego zycia w dziecku. Skoro ktos sam w swoim zyciu nie widzi sensu to dlaczego poklada go w dzieciaku? To spore brzemie, na ktore dzieciak nie zasluzyl. Nowy czlowiek powinien istniec po to, aby samemu zaczac zycie, aby uczyc sie swiata, przyjazni, milosci itp itd. Nie powinien istniec po to, aby czyjes zycie mialo sens. Obciazanie tym dziecka to moim zdaniem za wiele. [/QUOTE] Zgadzam się szczególnie z pogrubionym |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: A ciąży brak
Moje 3 grosze na temat "kopania słabego":
Ludzie słabi odnajdują się w słabości, lubią ją bo jest łatwa i można liczyć na ludzkie współczucie zamiast coś zmienić w sobie, co jest trudne. Nie mówię, żeby bezlitośnie kobiecie nad głową, że jest taka i siaka, ale lepiej chyba kogoś otrzeźwić aby przestał się pławić w swoim cierpieniu kompletnie bezowocnie - ba, zabójczo dla siebie i związku, niż poklepywać po plecach i mówić "to straszne, współczuję, będzie dobrze". Moim zdaniem różnica podejść tkwi w tym, że część osób stara się rzeczowo, logicznie pomóc i wychodzi na potworów z kamiennym sercem, część chce wesprzeć na duchu pocieszając - niestety w tym momencie dolewając trochę oliwy do ognia roztkliwienia autorki nad swoim problemem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: A ciąży brak
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;36019830]A ja uwazam, ze dziecko w Twoim stanie to kiepski pomysl. Rozumiem, ze brak ciazy Cie stresuje, ale to, co piszesz sprawia, ze kaktusa strach Ci powierzyc. Nie dajesz rady, piszesz sama, ze co miesiac przezywasz "zupełne załamania nerwowe,", "nie jestes w stanie funkcjonowac".
Nie panujesz nad soba, nie radzisz sobie, jestes niezrownowazona. Naprawde uwazasz, ze potrafisz zajac sie dzieckiem? Przeciez soba nie potrafisz sie zajac. Skoro tak zle radzisz sobie z brakiem ciazy, jak poradzisz sobie z innymi "porazkami"? Co jesli dziecko bedzie chore? Przeciez sobie nie poradzisz. Z brakiem ciazy sobie nie radzisz. Potrzebujesz pomocy psychologa.[/QUOTE] Zgadzam się z powyższym. Pierwsze, co nasunęło mi się po przeczytaniu Twojego posta to to, że w tym momencie potrzebujesz pomocy psychologicznej a nie ginekologicznej!
__________________
gdybyś była trochę większa upiekłbym Cię w słodkim cieście Moja wymiana - Parfumerie Generale, L'Artisan, ETRO i inne! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 | |||
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: A ciąży brak
Cytat:
Ja osobiście należę do osób wolących ten pierwszy komunikat. Po drugim bym się jeszcze bardziej załamała. I nie, nie chodziłoby o to, czy jestem w stanie pójść do psychologa czy nie, tylko o to, jak się mnie do tego zachęca. Na niektórych działa marchewka, na innych kij - stara prawda.
__________________
Cytat:
Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#88 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 777
|
Dot.: A ciąży brak
Błędęm autorki jest to, że tu umieściła wątek. Syty głodnego nie zrozumie. Ja "głoduje" od ponad 4 lat! a leczę się od 10 Wiem co to znaczy jak tak bardzo w środku boli na widok brzucha czy wózka. Jestem po 2 ivf i po poronieniu.
Do Mądralińskich: Nie zabieraj głosu w dyskusji jak nie masz pojęcia o uczuciach innej osoby. Ulży Ci, że wypowiesz się (bo mam prawo, bla, bla) i dobijesz, zranisz i udowodnisz wszystkim forumowiczkom jaki masz zaje.bisty światopogląd ![]() , chociaż % par z problemami wzrasta, więc kto wie ![]() Autorko: Ból z czasem staje się lżejszy i żal do świata mniejszy. Wyłam na widok brzuchów jeszcze z rok, półtora temu, a teraz byłam na wczasach z ciężarną i dałam radę. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: mój mały kącik
Wiadomości: 4 286
|
Dot.: A ciąży brak
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ---------- Cytat:
W 100% zgadzam się z twoją opinią, zwłaszczą tą o osobach, które coś tam chlapną, a same nie mają o danym temacie pojęcia.
__________________
edit 29 ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: A ciąży brak
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:23.