Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część V

[gosia261282]

Wlasnie sie dowiedzialam,ze moja dobra kolezanka mieszkajaca w USA urodzila synka Nikosia,ale sie ciesze
A jeszcze kilka godz temu ze mana pisala na fb

[Lazurowewybrzeze]

Witam
Emilia006 i Beafrance, dziekuje. I prawda, ze moglam odwrocic zdjecia przed wstawianiem.
Emilia006, na pewno sie uda, trzeba miec tylko checi. To prawda lubie zajmowac sie dziecmi i domem, spedzac z dziecmi wolny czas. Jak bylam z pierwsza w ciazy to tez czytalam takie poradniki pamietam, ze pierwszy z tych poradnikow przywiozla mi moja siostra, wtedy jak bylam na poczatku ciazy. Czesto piszesz, ze cie boli brzuch jak na okres, to sa te pierwsze skurcze przepowiadajace i to zalezy mozesz w najblizszym czasie urodzic, ale mozesz dochodzic i do terminu. Ja 2 corki urodzilam w 38 tygodniu, jedna w 37 i tylko jedna donosilam do terminu. Ale 37 i 38 tydzien to juz ciaza donoszona, nie byly wczesniakami. Jak urodzisz, to potem zobaczysz, jakie to dzieko bedzie wspaniale i kochane, bedac w ciazy, jeszcze sie az tak tego nie odczuwa i jak sie jeszcze dzieci nie mialo, to tego uczucia nie zna. Przynajmniej u mnie tak bylo, dopiero jak urodzilam, to sie dowiedzialam, czym dla matki jest jej wlasne dziecko. Przede wszystkim zycze Ci szczesliwego porodu i zdrowej, ladnej coreczki. Walizke juz masz pewnie spakowana?

A tu moja najstarsza u Was w Oxfordzie i w Londynie.
S7305488.jpg

S7305642.jpg

S7305667.jpg

S7305673.jpg

[Lazurowewybrzeze]

S7305437.jpg

S7305656.jpg

[blonde_hair]

Napisane przez Sysunia_d

Ja się chyba bede starać o obywatelstwo angielskie tylko narazie musze sie ubiegać o rezydenta.

Starała się któraś ???

a ja znowu gdzies czytalam,ze nie trzeba rezydenta, przeciez przedstawiasz wszystkie papiery z okresu 5 lat

Napisane przez rybkie

Dziewczyny a czy ktoras z was wyrabiala polski paszport z angielskim aktem urodzenia tutaj w UK? Czytalam na stronie ale nie bardzo moglam zrozumiec czy trzeba najpierw umiejscowic w USC w Polsce akt urodzenia? Czy mozna isc z angielskim i oni sie juz reszta zajma?

juz Ci Hania odpowiedziala

Napisane przez hanjah

Pierwszy paszport wyrabia się z brytyjskim aktem ur. (pełnym). Potem jest rok na umiejscowienie go w Polsce. I do kolejnego paszportu potrzebny jest już polski akt.

Napisane przez Kinqaa

melduję się!
We wtorek już odlatuję masakra, czas za szybko leci...
A niunia pierwszy raz zobaczy Polskę





[/COLOR]Aha!, w ogóle ja używam do dzisiaj proszku Fairy tylko właśnie wyeliminowałam płyn do płukania Fairy, bo mała właśnie miała na to uczulenie

Udanego pobytu

Ja pralam w proszku dzieciecym niecaly rokPotem juz wszystko z Naszymi rzeczami

Ursull najwazniejsze ze dobrze sie czujeszFajnie ze bedziecie miec pomoc na swietaCiekawe kiedy sie dzidzius urodzi?

Lazurowe fajne masz dzieciaki

[Ula 25]

Hanjah a czemu mnie nie ma na liscie na pierwszej stronie?
ja chwilowo troche mniej sie udzielam ale tylko dlatego ze w pl jestem w srode wracam to bede bardziej aktywna

[Lazurowewybrzeze]

Blonde_hair, dziekuje.
Upieklam wczoraj proste ciasto z jablkami takie jak to tutaj http://www.polskanova.com/ftopic9399.php, jest latwe, zawsze dobrze wyrasta i calkiem dobre do kawy. Zaraz sobie kawalek z kawa zjem. Jak ktos sobie zyczy to sluze przepisem.
Dzieci sie budza, trzeba dac im sniadanie. Zycze milej niedzieli.

[gosia261282]

Czesc dziewczyny!
U nas kolejna niciekawa noc.Obstawiam zabki,wiec niech juz wyjda skubane!

Lazurowe sliczne masz coreczki

Milej niedzieli!

[czarnula4321]

Napisane przez Lazurowewybrzeze

Witam
Emilia006 i Beafrance, dziekuje. I prawda, ze moglam odwrocic zdjecia przed wstawianiem.
Emilia006, na pewno sie uda, trzeba miec tylko checi. To prawda lubie zajmowac sie dziecmi i domem, spedzac z dziecmi wolny czas. Jak bylam z pierwsza w ciazy to tez czytalam takie poradniki pamietam, ze pierwszy z tych poradnikow przywiozla mi moja siostra, wtedy jak bylam na poczatku ciazy. Czesto piszesz, ze cie boli brzuch jak na okres, to sa te pierwsze skurcze przepowiadajace i to zalezy mozesz w najblizszym czasie urodzic, ale mozesz dochodzic i do terminu. Ja 2 corki urodzilam w 38 tygodniu, jedna w 37 i tylko jedna donosilam do terminu. Ale 37 i 38 tydzien to juz ciaza donoszona, nie byly wczesniakami. Jak urodzisz, to potem zobaczysz, jakie to dzieko bedzie wspaniale i kochane, bedac w ciazy, jeszcze sie az tak tego nie odczuwa i jak sie jeszcze dzieci nie mialo, to tego uczucia nie zna. Przynajmniej u mnie tak bylo, dopiero jak urodzilam, to sie dowiedzialam, czym dla matki jest jej wlasne dziecko. Przede wszystkim zycze Ci szczesliwego porodu i zdrowej, ladnej coreczki. Walizke juz masz pewnie spakowana?

A tu moja najstarsza u Was w Oxfordzie i w Londynie.
Załącznik 4908179

Załącznik 4908180

Załącznik 4908181

Załącznik 4908182

Ooo Oxford to niedaleko mnie

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Napisane przez gosia261282

Czesc dziewczyny!
U nas kolejna niciekawa noc.Obstawiam zabki,wiec niech juz wyjda skubane!

Lazurowe sliczne masz coreczki

Milej niedzieli!

Heh z tymi nie przespanymi nockami, my pierwszą po chorobie mamy całą zaliczoną. W sumie nie tak do końca po chorobie, ale jesteśmy na dobrej drodze

Tak w ogóle Dzień dobry

Jeśli chodzi o temat proszku dla dzieci to ja prałam ciuszki Mariki w specjalnym dla dzieci niecały rok, kończąc dodawałam stopniowo zwykły najpierw mniejsze ilości później coraz większe aż zaczęłam prać z naszymi wiadomo każde dzieciątko jest inne zdarzają się różne choroby, uczelenia heh niektórym dzieciom poprostu trzeba dłużej prać bo znałam też taki przypadek. Gdzie rodzice już się przejmowali że coś dziecku dolega, a okazało się że maleństwo poprostu potrzebowało dłuższego okresu...

[hanjah]

Napisane przez Ula 25

Hanjah a czemu mnie nie ma na liscie na pierwszej stronie?
ja chwilowo troche mniej sie udzielam ale tylko dlatego ze w pl jestem w srode wracam to bede bardziej aktywna

A to podaj dane Tzn. termin porodu i płeć/imię dziecka. I jak chcesz to swoje dane-imię, wiek, skąd jesteś.

Mieliśmy dziś jechać na carboot ale tak leje i wieje, że się odechciewa z domu wychodzić A wczoraj było tak ładnie...

[emillia006]

Lazurowe super masz dzieciaczki A dziewczynki zupelnie rozne od siebie
Tak torba juz spakowana czeka w pokoju. Musimy jeszcze dokupic wode i jakies przekaski do szpitala. Zastanawiam sie jeszcze nad pieluchami. Mama ma mi przywiesc z Pl ale mysle, ze z 4 przydalyby sie do szpitala wiec chyba podskocze do tesco na dniach.
Narobilas mi smaka na ciasto

Gosia trzymam kciuki za zabki aby szybko wyszly i zeby niunia sie nie meczyla

Czarnula Oxford tez jest blisko mnie

Hanjah tez chcialam pojechac na car boot ale gdzie ja z ta noga/biodrem/plecami do ludzi. Zostalo mi dwa tygodnie do porodu i obawiam sie, ze juz w tym roku tam nie pojade a szkoda. Zostal mi ebay. Dzisiaj znowu licytuje ubranka dla malej tzn kurteczki na zime. Pozniej jak mama przyjedzie to nie bede miala czasu na takie rzeczy a tak zdaze jeszcze poprac jak dojda
W sumie to kupuje rzeczy size 3-6, bo tych prawie nie mam.

Milej niedzieli. Ja nadal w lozku, bo ciezko mi chodzic. Mam nadzieje, ze do srody mi przejdzie, bo mam gp i nie wiem jak ja sie doczlapie do przychodni

[gosia261282]

Napisane przez emillia006

Gosia trzymam kciuki za zabki aby szybko wyszly i zeby niunia sie nie meczyla

Dziekuje Tyle,ze Eryk jest chlopcem
Niunie to mam ale 9 letnia

[emillia006]

Napisane przez gosia261282

Dziekuje Tyle,ze Eryk jest chlopcem
Niunie to mam ale 9 letnia

Chlopczyk czy nie chlopczyk tez Niunia

[rybkie]

Dzieki za odp dziewczyny sysunia sliczne dzieciaki
Ja mam dzis ostatni dzien wolnosci jutro pierwszy dzien do pracy dom wypucowalam jak na swieta siebie tez doprowadzilam do stanu uzywalnosci wyprasowalam uniform i mialam te koszmar senny ze bylam sama na recepcji i mi sie kolejka robila bo haslo mi nie dzialalo zapomnialam jak zrobic check in.....aaaaaaaa boje sie
Milej niedzieli wszystkim!

[Lazurowewybrzeze]

Dzieki dziewczyny.
Emillia006, tylko jedna jest inna, podobna do mamy, trzy pozostale sa do siebie podobne i bardziej podobne do taty. Reszta dzieci w albumie w moim profilu. Jezli chodzi o te torbe, to tu szpital, czy prywatna klinika, daje liste co w niej powinno byc i w kazdym szpitalu inaczej, np. w szpitalu, w ktorym rodzilam najstarsza nie trzeba bylo wogole pieluch szpital zapewnial pieluchy. A w tym, w ktorym rodzilam trzy pozostale, trzeba bylo swoje pieluchy miec, jak szpital pieluch nie daje to wez do szpitala 15 pieluch dla noworodkow, licz tak minimum 5 pieluch na dzien. Jak bedzie brakowac, to maz zawsze moze do szpitala pieluchy potem dowiezc. To ciasto co wczoraj pieklam to taki biszkopt z jablkami, nic specjalnego tyle, ze ja dodaje make ziemniaczana, maslo i olej, to jest wtedy mniej suchy. Daje tez 4 duze jablka lub 5 srednich. Skladniki to 5 jajek, 3/4 szklanki cukru, 1 cukier waniliowy, 1 szklanka maki najlepiej tortowej, 1/2 szklanki maki ziemniaczanej, pol kostki masla, ktora wczesniej rozpuszczam w rondelku, 4 lyzki oleju, 1 czubata lyzeczka proszku do pieczenia. Najpierw miksuje razem jajka z cukrem i cukrem waniliowym, potem dodaje make zmieszana z proszkiem do pieczenia i make ziemniaczana, znow miksuje potem dodaje maslo roztopione i olej, miksuje, na koniec daje pokrojone na kwawalki jablka i razem mieszam (niekoniecznie mozna wlac najpierw ciasto do tortownicy i potem na nim ulozyc jablka, bo jablka i tak w ciasto potem wpadna), potem smaruje tortownice maslem i wstawiam ciasto do piekarnika, pieke w temperaturze 180 stopni przez okolo 45 minut, po 45 minutach sprawdzam nozem, czy ciasto upieczone, jak noz jest suchy to gotowe, a jak jest surowe ciasto na nozu, to pieke jeszcze z 10 -15 minut. I na koniec mozna posypac ciasto cukrem pudrem.

Dzis taka sobie niedziela, zachmurzono, pada, przestaje padac, znow pada, a wiec siedzimy w domu...

[gosia261282]

Napisane przez emillia006

Chlopczyk czy nie chlopczyk tez Niunia

E no,Niunia to rodzaj zenski.Niech bedzie Niunius i nie bede sie czepiac

[emillia006]

Napisane przez Lazurowewybrzeze

Dzieki dziewczyny.
Emillia006, tylko jedna jest inna, podobna do mamy, trzy pozostale sa do siebie podobne i bardziej podobne do taty. Reszta dzieci w albumie w moim profilu. Jezli chodzi o te torbe, to tu szpital, czy prywatna klinika, daje liste co w niej powinno byc i w kazdym szpitalu inaczej, np. w szpitalu, w ktorym rodzilam najstarsza nie trzeba bylo wogole pieluch szpital zapewnial pieluchy. A w tym, w ktorym rodzilam trzy pozostale, trzeba bylo swoje pieluchy miec, jak szpital pieluch nie daje to wez do szpitala 15 pieluch dla noworodkow, licz tak minimum 5 pieluch na dzien. Jak bedzie brakowac, to maz zawsze moze do szpitala pieluchy potem dowiezc. To ciasto co wczoraj pieklam to taki biszkopt z jablkami, nic specjalnego tyle, ze ja dodaje make ziemniaczana, maslo i olej, to jest wtedy mniej suchy. Daje tez 4 duze jablka lub 5 srednich. Skladniki to 5 jajek, 3/4 szklanki cukru, 1 cukier waniliowy, 1 szklanka maki najlepiej tortowej, 1/2 szklanki maki ziemniaczanej, pol kostki masla, ktora wczesniej rozpuszczam w rondelku, 4 lyzki oleju, 1 czubata lyzeczka proszku do pieczenia. Najpierw miksuje razem jajka z cukrem i cukrem waniliowym, potem dodaje make zmieszana z proszkiem do pieczenia i make ziemniaczana, znow miksuje potem dodaje maslo roztopione i olej, miksuje, na koniec daje pokrojone na kwawalki jablka i razem mieszam (niekoniecznie mozna wlac najpierw ciasto do tortownicy i potem na nim ulozyc jablka, bo jablka i tak w ciasto potem wpadna), potem smaruje tortownice maslem i wstawiam ciasto do piekarnika, pieke w temperaturze 180 stopni przez okolo 45 minut, po 45 minutach sprawdzam nozem, czy ciasto upieczone, jak noz jest suchy to gotowe, a jak jest surowe ciasto na nozu, to pieke jeszcze z 10 -15 minut. I na koniec mozna posypac ciasto cukrem pudrem.

Dzis taka sobie niedziela, zachmurzono, pada, przestaje padac, znow pada, a wiec siedzimy w domu...

Ooo musze wyprobowac ten przepis

Lazurowe tutaj w szpitalu trzymaja max 24h jezeli nie ma powiklan. Mysle, ze z 5 mi wystarczy. Moja mamcia ma byc u mnie za dwa tygodnie ale obawiam sie, ze nie zdazy mi dowiesc pieluch a ma ich dla mnie ze 20

[***luna]

Halo

[Kinqaa]

dzień dobry.
Własnie robię obiad, z nowości powiem,że młoda mi oddała swoje smarkanie i teraz ja smarkam :/ właśnie kuruję się owocami, witaminami, czosnkiem i mleko z miodem sobie serwuję
A no i 5 dzień nie mam @, robiłam przedwczoraj test i I kreska mi wyszła...
Ale 2 miesiące temu wyjęłam spiralkę, i też ostatnio okres mi się spóźniał,ale tylko 2 dni. Tylko,że w tym miesiącu chorowałam na infekcję dróg moczowych, miałam biegunkę prawie tydzień :/ i brałam antybiotyk. No i teraz jeszcze zasmarkana chodzę, może od tych wszystkich czynników mi się spóźnia

luna hej!

Napisane przez Lazurowewybrzeze

Dzieki dziewczyny.
Emillia006, tylko jedna jest inna, podobna do mamy, trzy pozostale sa do siebie podobne i bardziej podobne do taty. Reszta dzieci w albumie w moim profilu. Jezli chodzi o te torbe, to tu szpital, czy prywatna klinika, daje liste co w niej powinno byc i w kazdym szpitalu inaczej, np. w szpitalu, w ktorym rodzilam najstarsza nie trzeba bylo wogole pieluch szpital zapewnial pieluchy. A w tym, w ktorym rodzilam trzy pozostale, trzeba bylo swoje pieluchy miec, jak szpital pieluch nie daje to wez do szpitala 15 pieluch dla noworodkow, licz tak minimum 5 pieluch na dzien. Jak bedzie brakowac, to maz zawsze moze do szpitala pieluchy potem dowiezc. To ciasto co wczoraj pieklam to taki biszkopt z jablkami, nic specjalnego tyle, ze ja dodaje make ziemniaczana, maslo i olej, to jest wtedy mniej suchy. Daje tez 4 duze jablka lub 5 srednich. Skladniki to 5 jajek, 3/4 szklanki cukru, 1 cukier waniliowy, 1 szklanka maki najlepiej tortowej, 1/2 szklanki maki ziemniaczanej, pol kostki masla, ktora wczesniej rozpuszczam w rondelku, 4 lyzki oleju, 1 czubata lyzeczka proszku do pieczenia. Najpierw miksuje razem jajka z cukrem i cukrem waniliowym, potem dodaje make zmieszana z proszkiem do pieczenia i make ziemniaczana, znow miksuje potem dodaje maslo roztopione i olej, miksuje, na koniec daje pokrojone na kwawalki jablka i razem mieszam (niekoniecznie mozna wlac najpierw ciasto do tortownicy i potem na nim ulozyc jablka, bo jablka i tak w ciasto potem wpadna), potem smaruje tortownice maslem i wstawiam ciasto do piekarnika, pieke w temperaturze 180 stopni przez okolo 45 minut, po 45 minutach sprawdzam nozem, czy ciasto upieczone, jak noz jest suchy to gotowe, a jak jest surowe ciasto na nozu, to pieke jeszcze z 10 -15 minut. I na koniec mozna posypac ciasto cukrem pudrem.

Dzis taka sobie niedziela, zachmurzono, pada, przestaje padac, znow pada, a wiec siedzimy w domu...

na pewno skorzystam z przepisu
przypomina mi się dzieciństwo, jak mama takie piekła
Śliczną masz córeczkę

[blonde_hair]

Lazurowe lubie takie ciasta i czesto robieMy w ogole uwielbiamy szarlotki i wszystko z jablkami

Luna hello

Kingaa trzymam kciuki by szybko @sie pojawilai zdrowka.

Ja leze w lozkuTz byl na zakupach z Seba, teraz Seba spi a ja sie grzeje

Dostałam wczoraj od szefowej syrop na kaszelpewnie nie mogla juz sluchac
Niby 3 dzien mam antybiotyk, ale nic lepiej

[beafrance]

czesc

zdrowka dziewczyny

luna zapraszam do siebie na kawke!! kiedy tylko masz czas

Mialam dzis ten dodatkowy scan, wszystko jest ok, a baby jest normal

Mam nadzieje ze brzuch mi sie wkrotce obnizy bo czuje sie jakbym miala krtan zwiazana ...dzisiaj chyba bede spala na polsiedzaco

Oraz musze poogladac/poczytac o oddychaniu.
Przez przeprowadzke przepadla mi szkola rodzenia

emilia ja dzisiaj dokupilam 6 zwyklych pieluch w tesco

[Lazurowewybrzeze]

Jeszcze raz dzieki za komplementy.

Fajnie, ze Wam sie przepis na biszkopt z jablkami przydal, to jest takie stare ciasto, tez ten przepis mam jeszcze od mamy i go mozna robic tez z innymi owocami, np. z truskawkami.

A na szarlotke tez mam dobry przepis jeszcze od mamy tyle, ze trzeba miec do tego polski kisiel cytrynowy. Skladniki na ciasto 4 szklanki maki, najlepiej tortowej, 1 kostka 250 g. margaryny twardej w kostce, 1/3 kostki smalcu, 6 zoltek (bialka odstawic na bok), 1 lyzeczka proszku do pieczenia, 1/2 szklanki cukru. Wszystko razem zagniesc. 1/3 ciasta wlozyc do zamrazarki, a reszte wylozyc na blache i zapiec. Nastepnie zetrzec na tarce do warzyw lub drobno pokroic 7 duzych jablek, poslodzic je, sok z jablek zlac i wylozyc te jablka na zapieczone ciasto. Posypac jablka po wierzchu cynamonem. Nastepnie ubic lekko bialka, dodac do nich 1/2 szklanki cukru i dalej ubijac, nastepnie dodac do nich 1 kisiel cytrynowy i ubic na sztywno. Ubita piane wylozyc na jablka i zapiec piane okolo 5 minut. Nastepnie na piane potarkowac na tarce do warzyw ciasto z zamrazarki i zapiec.

[gosia261282]

Uff,odpoczynek.Mlody spi,starsza sie kapie i spiewa przy tym bardzo glosno

Napisane przez blonde_hair

Niby 3 dzien mam antybiotyk, ale nic lepiej

Zdrowka zycze!

Napisane przez beafrance

Mialam dzis ten dodatkowy scan, wszystko jest ok, a baby jest normal

Super ze wszystko dobrze

Lazurowe obejrzalam album z coreczkami.Same slicznotki,wspaniale sa!

[czarnula4321]

Napisane przez emillia006

Lazurowe super masz dzieciaczki A dziewczynki zupelnie rozne od siebie
Tak torba juz spakowana czeka w pokoju. Musimy jeszcze dokupic wode i jakies przekaski do szpitala. Zastanawiam sie jeszcze nad pieluchami. Mama ma mi przywiesc z Pl ale mysle, ze z 4 przydalyby sie do szpitala wiec chyba podskocze do tesco na dniach.
Narobilas mi smaka na ciasto

Gosia trzymam kciuki za zabki aby szybko wyszly i zeby niunia sie nie meczyla

Czarnula Oxford tez jest blisko mnie

Hanjah tez chcialam pojechac na car boot ale gdzie ja z ta noga/biodrem/plecami do ludzi. Zostalo mi dwa tygodnie do porodu i obawiam sie, ze juz w tym roku tam nie pojade a szkoda. Zostal mi ebay. Dzisiaj znowu licytuje ubranka dla malej tzn kurteczki na zime. Pozniej jak mama przyjedzie to nie bede miala czasu na takie rzeczy a tak zdaze jeszcze poprac jak dojda
W sumie to kupuje rzeczy size 3-6, bo tych prawie nie mam.

Milej niedzieli. Ja nadal w lozku, bo ciezko mi chodzic. Mam nadzieje, ze do srody mi przejdzie, bo mam gp i nie wiem jak ja sie doczlapie do przychodni

A skąd jesteś?

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez blonde_hair

Lazurowe lubie takie ciasta i czesto robieMy w ogole uwielbiamy szarlotki i wszystko z jablkami

Luna hello

Kingaa trzymam kciuki by szybko @sie pojawilai zdrowka.

Ja leze w lozkuTz byl na zakupach z Seba, teraz Seba spi a ja sie grzeje

Dostałam wczoraj od szefowej syrop na kaszelpewnie nie mogla juz sluchac
Niby 3 dzien mam antybiotyk, ale nic lepiej

Ja też często robię szarlotki bo tż uwielbia, a ja to ogólnie słodkości lubię

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Moja malutka też już śpi. Niestety dzisiaj nie mogliśmy za bardzo poświętować, ale w następnym tygodniu napewno nadrobimy

[blonde_hair]

Napisane przez gosia261282

Zdrowka zycze!





)

Czarnula sto lat dla Mariki, samych radosci i usmiechu

[czarnula4321]

Napisane przez blonde_hair

Czarnula sto lat dla Mariki, samych radosci i usmiechu

Dziękuje

[gosia261282]

Dziewczyny mam pytanie jak to tutaj wyglada z wyslaniem paczki za potwierdzeniem czy cos w tym stylu przez poczte.Nie chcialabym,zeby zginela.Jak to sie nazywa?Recorded delivery czy jakos inaczej?Trzeba cos wypisac,jakis druk?Z gory dziekuje za odpowiedz!

[Sysunia_d]

Napisane przez rybkie

Dzieki za odp dziewczyny sysunia sliczne dzieciaki
Ja mam dzis ostatni dzien wolnosci jutro pierwszy dzien do pracy dom wypucowalam jak na swieta siebie tez doprowadzilam do stanu uzywalnosci wyprasowalam uniform i mialam te koszmar senny ze bylam sama na recepcji i mi sie kolejka robila bo haslo mi nie dzialalo zapomnialam jak zrobic check in.....aaaaaaaa boje sie
Milej niedzieli wszystkim!

Ale to nie moje , Ja mam jedną niunię

[nikita262]

hejka! witam sie i ja

sliczne wszystkie dzieciaczki
i zdrowka dla zchorowanych

od piatku ja i tz tez strasznie kiepscy, dopadl nas jakis wirus, oboje wymiotujemy i jestesmy bardzo slabi dzis juz troche lepiej, dalam rade wstac z lozka
cale szczescie, ze mala od nas nie chwycila , ale za to wybil sie jej kolejny zabek i przez to tez jest marudna

[czarnula4321]

Napisane przez nikita262

hejka! witam sie i ja

sliczne wszystkie dzieciaczki
i zdrowka dla zchorowanych

od piatku ja i tz tez strasznie kiepscy, dopadl nas jakis wirus, oboje wymiotujemy i jestesmy bardzo slabi dzis juz troche lepiej, dalam rade wstac z lozka
cale szczescie, ze mala od nas nie chwycila , ale za to wybil sie jej kolejny zabek i przez to tez jest marudna

To pewnie to co my mieliśmy - heh masakra. Wychodzimy już na prostą zaczynamy normalnie jeść szybkiego powrotu do zdrówka

[beafrance]

Napisane przez gosia261282

Dziewczyny mam pytanie jak to tutaj wyglada z wyslaniem paczki za potwierdzeniem czy cos w tym stylu przez poczte.Nie chcialabym,zeby zginela.Jak to sie nazywa?Recorded delivery czy jakos inaczej?Trzeba cos wypisac,jakis druk?Z gory dziekuje za odpowiedz!

idziesz na poczte i mowisze ze chcesz wyslac to 1st class recorded.
Ewentualnie 2nd class recorded (bedzie szlo moze 2 dni dluzej i bedzie odrobine taniej) .Nic nie wypelniasz, adres piszesz na paczce,(napisz tez swoj czyli nadawcy w razie czego ) , na koniec dostaniesz potwierdzenie.

No chyba ze to spore gabaryty (duzy karton) wtedy zaproponuja Ci wyslanie tego jako paczki, wszystko ci w okienku powiedza.