|
|
#61 |
|
MUSEarka
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rivia
Wiadomości: 10 422
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
Nawet trochę bardzo
__________________
Muse 21.08.2010 Kraków CLMF 28.08.2011 Reading Festival 23.11.2012 Łódź 14.07.2013 Berlin 14.06.2015 Warszawa OWF 21.08.2016 Kraków LMF 22.06.2019 Kraków |
|
|
|
|
#62 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 010
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
Ja też bym chciała się przyłączyć. Mam dużo do zmian, bo jestem leniem
. Moim wyzwanie jest jedzenie śniadań - wiem, że to banalne i w ogóle, ale ja po prostu rano wolę spać do oporu i kończy się tym, że rano jem np. jogurt (jak jeszcze mam czas) i po godzinie jestem głodna i sięgam po słodycze. Drugie to używanie balsamu do ciała i ćwiczenia. Dziś zjadłam śniadanieCytat:
. I oczywiście w życiu nie dam żadnego 2zł w sklepie, chyba, że akurat wymieniam .
__________________
Wierzę w Sekret. 16.06 ćwiczę 2/100 Edytowane przez winklepicker Czas edycji: 2012-10-18 o 23:25 |
|
|
|
|
|
#63 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
Cytat:
![]() a metodę na to odkryłam na jednym blogu: zrobiłam sobie kilka tabelek na stronie na 21 kratek (każda tabelka na inny nawyk) i codziennie jak zrobię daną rzecz zamalowuję jedną krateczkę na zielono, jak nie zrobię to na czerwono na razie się sprawdza, bo odczuwam lęk przed czerwonym, że będzie nieładnie wyglądało i w ogóle nie pasuje mi do moich pięknych zielonych kratek ![]() a co do oszczędzania to nie słyszałam jeszcze o takiej metodzie - muszę koniecznie spróbować i namówić męża
|
|
|
|
|
|
#64 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 411
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
Pierwszy dobrowolny grzeszek zdrowo żywieniowy :/ Po zajęciach nie było czasu na powrót do domu po coś zdrowego, w sklepiku same "gotowce". Z dwojga złego wybrałam paluszki, zawsze to lepsze, niż czekoladowy batonik czy cuś, a po 3 h bez jedzenia i 2,5 h podróży przede mną musiałam coś zjeść
Powoli nastawiam się z powrotem do regularnych ćwiczeń. Wciąż czytam i słucham audiobooków. W planach są... plany tzn. rozpisanie sobie wszystkich obowiązków i posegregowanie ich w kategorie dla lepszej organizacji Jak Wam idzie?
|
|
|
|
|
#65 |
|
MUSEarka
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rivia
Wiadomości: 10 422
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
Ja też się dziś niestety trochę złamałam
Byłam u koleżanki na wieczorku pogaduszkowo-kulinarnym i zrobiła torcik Pawłowej z czekoladowej bezy.. Wybaczcie mi ten grzech
__________________
Muse 21.08.2010 Kraków CLMF 28.08.2011 Reading Festival 23.11.2012 Łódź 14.07.2013 Berlin 14.06.2015 Warszawa OWF 21.08.2016 Kraków LMF 22.06.2019 Kraków |
|
|
|
|
#66 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 411
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
mesarka nie wiem jak Ty, ale ja "za karę" dokładam sobie od tej pory ćwiczenia
Jestem już prawie zdrowa, trzeba walczyć dalej Teraz jestem w biegu, ale w wolnej chwili "sprzedam" Wam boską technikę ustalania celów i motywacji, jeśli ktoś byłby zainteresowany. Mnie bardzo pomaga Miłego dnia, dziewczyny! Walczymy dalej! |
|
|
|
|
#67 |
|
MUSEarka
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rivia
Wiadomości: 10 422
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
Ja się do ćwiczeń nie nadaję
__________________
Muse 21.08.2010 Kraków CLMF 28.08.2011 Reading Festival 23.11.2012 Łódź 14.07.2013 Berlin 14.06.2015 Warszawa OWF 21.08.2016 Kraków LMF 22.06.2019 Kraków |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#68 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 62
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
To ja dzisiaj też powinnam chyba poćwiczyć za 2 dni, bo wczoraj byłam już tak zmęczona że usnęłam. Muszę trzymać sie krótko hehe
i oczywiście więcej to się nie może powtórzyć
|
|
|
|
|
#69 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 411
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
Zdrowe odżywianie + (powiedzmy, wciąż 0 słodyczy)
Audiobook + (nad tym jeszcze popracuję) Oszczędzanie OK (rany, ale wszystko jest drogie... Ćwiczenia - jeszcze nie, zaraz się zabieram Jak Wam idzie? |
|
|
|
|
#70 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 010
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
Cytat:
.U mnie na razie zastój, mam fatalne samopoczucie przez chorobę. Brałam dwa antybiotyki i czuję się gorzej. Muszę iść zrobić sobie komplet badań .Zaczynam od jutra z balsamem i śniadaniami .
__________________
Wierzę w Sekret. 16.06 ćwiczę 2/100 |
|
|
|
|
|
#71 |
|
MUSEarka
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rivia
Wiadomości: 10 422
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
U mnie dzisiaj totalne załamanie :< Byłam z moim P na kolacj urodzinowej i na deser był suflet czekoladowy z polewą wiśniową. Moja wina.. tzn w sumie jego wina
__________________
Muse 21.08.2010 Kraków CLMF 28.08.2011 Reading Festival 23.11.2012 Łódź 14.07.2013 Berlin 14.06.2015 Warszawa OWF 21.08.2016 Kraków LMF 22.06.2019 Kraków |
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#72 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 459
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
100 dni bez czipsów i czekolady
i będę codziennie ćwiczyć choć 5 minut.
__________________
|
|
|
|
|
#73 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 411
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
Boskie
![]() U mnie: ćwiczenia - zaliczone (75 min ćw. aerobowych) 0 słodyczy - zaliczone Nie jest to 100% zdrowego odżywiania, bo np. odświętnie kupiłam sobie płatki nesquik (czekolada... czytanie - zaliczone słuchanie audiobooków - zaliczone Dziewczyny polecam zasadę 21 dni!!! O ile dobrze liczę dziś włąśnie jest mój 21-szy dzień bez słodkości. Nie liczę tych sytuacji podbramkowych, gdyż żadną z tych rzeczy się nie "cieszyła". To co nas gubi to ten silny związek emocjonalny z jedzeniem. Dziewczyny cierpiące na zaburzenia odżywiania czerpią przyjemność z nie jedzenia i cierpienie z jedzenia. U większości osób jest odwrotnie, delektujemy się. Ja z kolei nie głodzę się, ale gdy wyobrażam sobie, że "dobrowolnie" łamię daną sobie obietnicę... brrr! Nie jedzenie słodkości nie jest przyjemne. Kocham słodycze. Ale jeszcze mnie przyjemne byłby żal do siebie samej, że nie wygrałam sama ze sobą. I szczęśliwa jestem, że nie myślę ile to kcal odłożyłoby mi się wtedy w biodrach, tylko jaki żal miałabym do siebie, że wymiękłam Chciałam się tylko podzielić spostrzeżeniami ![]() Jak Wam idzie? Może są chętne, by sobie coś dodać?
|
|
|
|
|
#74 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 315
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
100 dni to jednak trochę długo, jestem raczej za małymi krokami - miesiąc na wyzwanie... taki projekt też był
__________________
|
|
|
|
|
#75 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
Pewnie że można i tak ale po tych 21 dniach i tak będziemy nowy nawyk utrzymywać prawda? Więc co szkodzi dalej się pilnować,a w końcu (bliżej tych stu dni czy jakiś czas po nich) zapomnimy,że coś takiego kiedykolwiek sprawiało nam trudność.
|
|
|
|
|
#76 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 315
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#77 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
Pewnie,że dobrze że się robi cokolwiek.Ale jak już coś zmieniać,to na stałe.
|
|
|
|
|
#78 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 16
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
Bardzo fajny pomysł
Moje wyzwania:- 100 dni oszczędzania - 100 dni nauki 3 słówek angielsich i włoskich każdego dnia (tylko tyle z racji, że jestem strasznym leniem) - 100 dni systematycznej nauki - 100 dni bez papierosów
__________________
„Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy.” - Wisława Szymborska Edytowane przez blair01 Czas edycji: 2012-10-22 o 18:45 |
|
|
|
|
#79 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 315
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
Cytat:
![]() Edit: Mój plan obejmowałby: 1. rezygnację ze słodyczy 2. codzienne masaże 3. codzienne ćwiczenia min. 60 minut 4. trzymanie diety
__________________
Edytowane przez effulla Czas edycji: 2012-10-22 o 19:41 |
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#80 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 166
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
Hej dziewczyny, takiego wątku potrzebowałam żeby się w końcu zmotywować do zrobienia czegoś ze sobą, a więc chętnie dołączę jeśli można
mój plan obejmuje :-100 dni dbania o włosy i jest to dla mnie dość poważne wyzwanie, bo moje regularne pielęgnowanie włosów przeważnie kończyło się na tygodniu ![]() -100 dni dbania o ciało aktywność fizyczna, lepsza dieta itd. po wakacjach i wrześniowym jesiennym nic nierobieniu sflaczałam nieco, mam nadzieję, że w ciągu tych stu dni w końcu "zrobię brzuch" Póki co mam za sobą dziś godzinę spinningu i wcierkę z jantaru, a zaraz zabieram się za olejowanie, 3mam kciuki za was
__________________
CHCĘ TYLKO WSZYSTKIEGO.
|
|
|
|
|
#81 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 010
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
Cytat:
. Za mną pierwszy dzień - ze śniadaniem, które mi nie smakowało i balsamem .
__________________
Wierzę w Sekret. 16.06 ćwiczę 2/100 |
|
|
|
|
|
#82 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 411
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
ALE NAS DUŻO, SUPER!!!
effulla "Jednakże 100 dni to dla niektórych zbyt długi czas... nie mogłabym się doczekać dobicia do setki i bym zrezygnowała. Uważam jednak, że już sama próba podjęcia jakiejś zmiany jest pozytywna "Sama próba? A czemu nie zmiana? Kochana, nie chodzi o zdobycie Nobla czy opanowanie zasad mechaniki kwantowej. Mówimy tylko i wyłącznie o obszarach życia, na które mamy wpływ MY SAME I NIKT INNY. To "próbowałam" = wymówka, bo przecież "sprawdziłam i nie wyszło". Tzw. wyuczona bezsilność. Bo i po co dawać z siebie 100%, po co się męczyć? Aj, kochana... Sama dziś zaliczyłam: - czytanie (sporo, ponad 2 h) - zdrowe odżywianie + - oszczędzanie + - ćwiczenia (1,5 h - taniec) Przede mną jeszcze duuużo pracy. Ale najpierw prysznic Trzymam kciuki dziewczyny, dajmy z siebie wszystko i dążmy do lepszego jutra! ![]() |
|
|
|
|
#83 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem
Wiadomości: 18 619
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
O, ale fajnie, że trafiłam na ten wątek
![]() Jestem właśnie na etapie 10-tego dnia ze 100 dni bez podkładu
__________________
Nie podoba mi się świat, gdzie "właściwe" zdarza się tak rzadko, że uważamy je za "uprzejmość". -J.C 31/365 |
|
|
|
|
#84 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 315
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
Cytat:
U mnie dzień pierwszy .... zobaczymy czy się uda
__________________
|
|
|
|
|
|
#85 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem
Wiadomości: 18 619
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
Chciałabym mieć ładą buzię bez niego
![]() Mam kilka mankamentów, z którymi chcę się uporać. Poza tym mam taką cerę, że jeszcze nie znalazłam idealnego podkładu i chyba już nie znajdę.
__________________
Nie podoba mi się świat, gdzie "właściwe" zdarza się tak rzadko, że uważamy je za "uprzejmość". -J.C 31/365 |
|
|
|
|
#86 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
ja właśnie taką zasadę stosuję
pisałam o tym kilka postów wcześniej - to z zakreślaniem kratek ![]() Cytat:
bo za dużo na raz to mało motywujące ![]() nie tylko ty Mi moje balsamowanie i mycie twarzy legło trochę przez weekendowy wyjazd, ale już wszystko wraca do normy ![]() Dziś zaczynam oszczędzanie - każde 5 lei/zł odkładam do skarbonki, nie wyznaczam sobie ilości dni, bo chciałabym to robić dłużej niż 21 czy 100 dni
|
|
|
|
|
|
#87 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem
Wiadomości: 18 619
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
joanwi No wiadomo, że nie
Ale już widzę dużą różnicę w jakości cery
__________________
Nie podoba mi się świat, gdzie "właściwe" zdarza się tak rzadko, że uważamy je za "uprzejmość". -J.C 31/365 |
|
|
|
|
#88 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 010
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
Cytat:
), ale jeszcze mi się nie udało. Raz dobiłam do 800 zł, ale wrzucałam po dwa złote i wieki mi to zajęło.Wampir - podziwiam, ja nie wychodzę bez podkładu , ale mam spore problemy z cerą i źle bym się czuła ze wszystkim "na wierzchu"...U mnie drugi dzień z jajecznicą na śniadanie, a balsam po prysznicu
__________________
Wierzę w Sekret. 16.06 ćwiczę 2/100 |
|
|
|
|
|
#89 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
Cytat:
zawsze nożem wydłubywałam pieniądze na użycie pincety jakoś nie wpadłam
|
|
|
|
|
|
#90 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 315
|
Dot.: 100-dniowe wyzwanie
1. rezygnację ze słodyczy
2. codzienne masaże 3. codzienne ćwiczenia min. 60 minut 4. trzymanie diety podsumowanie: Udało mi się dzisiaj nie jeść słodyczy, do tego spędziłam 60 minut na obitreku + 15 ćwiczeń, dietę trzymałam tak sobie... mussli, kurczak 200g z sałatą i pomidorem, trochę ryby (100g) niestety w panierce, no i nieszczęsne 4 kromki grahama z pastą jajeczną (jajko, jogurt, musztarda, szczypiorek). Jutro będzie lepiej, a dzisiaj jeszcze tylko przede mną masaż bańką a jak u Was /?
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:15.





. Moim wyzwanie jest jedzenie śniadań - wiem, że to banalne i w ogóle, ale ja po prostu rano wolę spać do oporu i kończy się tym, że rano jem np. jogurt (jak jeszcze mam czas) i po godzinie jestem głodna i sięgam po słodycze. Drugie to używanie balsamu do ciała i ćwiczenia. Dziś zjadłam śniadanie
Nawet jeśli trzeba będzie coś dodać i tak różnica będzie ogromna 


Byłam u koleżanki na wieczorku pogaduszkowo-kulinarnym i zrobiła torcik Pawłowej z czekoladowej bezy.. Wybaczcie mi ten grzech




.






zobaczymy czy się uda 
