![]() |
#61 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 647
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Chętnie wytłumaczę jeszcze raz
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Ona tego co tu piszesz raczej nie przeczyta ![]() Można też napisać do działu marketingowego, że nie podoba ci się taka praktyka bo pisanie tu na forum niczego nie zmieni ![]() Ja widzę dwa wyjścia : albo być asertywnym albo tak jak pisałam : można nie chodzić w miejsca które nas denerwują ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
A szkoda. Jakby jedna z druga zajrzały na Wizaż to przynajmniej douczyłyby sie czegoś.
No zostaje nie chodzić. Niedawno, jakiś tydzien temu, napisałam do babki, ktora zajmuje się szkoleniami w firmie Organique, bo konsultantka wprowadziła mnie w błąd, nie wiedziała co sprzedaje i ogólnie była niemiła, odpowiedzi nie dostałam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 242
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Ja też jestem zosia samosia i nie potrzebuję pomocy w sklepie
![]() Pani mi potrzebna jest tylko przy kasie. Ale rozumiem, że to szef im każe łazić za klientkami. W sumie to nie wiem jak można komuś pomóc w wyborze np perfum dla siebie. Sama sobie lubię postać, powąchać i nie czuć presji, że muszę coś kupić już natychmiast. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 262
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Cytat:
![]()
__________________
Sztywny moralny kodeks z dala od chorych podniet. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Ten zapach od Lady Gagi jest drogi jak na takie perfumy od gwiazdy, kto to kupi, się zastanawiałam.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 242
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#68 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 812
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Ja unikam takich sklepów jak ognia. Nie lubie jak ktoś sledzi kazdy mój krok i patrzy na rece ( wtedy to jest mi niezręcznie cokolwiek popatrzeć). Co do obsługi to ja czuję sie zmieszana jak słysze ''moze w czyms pomóc? '' wiem, ze takie sa wymogi, ale jeśli naprawde mam dylemat to wolę sama podejść do pracownicy
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
No nie wiem. Ja np lubię Gagę, ale zapach jej perfum jest wg mnie okropny
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
A weźże się dziecko odczep, zapach jest badziewny i tandetny i będę to glosić wszem i wobec, co Ty mnie tu cytujesz w ogóle, kto ty w ogóle jesteś, rany boskie, gimnazjum mi sie na wątku zalęgło.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Nie wąchałam tego zapachu, ale może za to się płaci, że płyn jest czarny?
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#72 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ---------- A no i mnie na pewno nie uczyli by być aroganckim np wobec osób starszych czy ignorować dzieci przy kasie... A to zdarza mi się widzieć ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 95
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Cytat:
Żaden normalny pracownik sam z siebie nie będzie nadskakiwał i właził klientom w d*pę, bo po kilku pierwszych dniach pracy zobaczy jak ludzie na to negatywnie reagują (swoją drogą to Szugarbejb, tekst z tym lekarzem był dobry ![]() Każdy ma swoje doświadczenia w takiej pracy lub jako klient i wydaje mi się, że trzeba je uszanować, jakiekolwiek by nie było. To, że ktoś się z tym spotkał nie oznacza, że takie sytuacje mają miejsce w każdym sklepie, podobnie jest w sytuacji, gdy ktoś się z tym nigdy nie spotkał - nie znaczy to, że podobne sytuacje nie mają miejsca. Tak jak ktoś słusznie napisał - jeżeli w całej Polsce w danej sieci pracownicy nagabują klienta, to znaczy, że taka jest polityka firmy; jeżeli natomiast jest to sporadyczne to nawala albo kierownik, albo wyjątkowo głupi (bo inaczej nie można tego nazwać) pracownik. Cytat:
Edytowane przez Helineth Czas edycji: 2012-11-14 o 19:16 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Co nie zmienia faktu, że nawet półinteligentka potrafiałby nie robić z siebie ofiary polityki firmy, w której pracuje, pytającej każdej klientki po 100 razy czy chce koszyczek.
Wystarczy trochę wyczucia, a nie pytania mnie po 3 czy 4 razy czy pokazać zestaw lub pasujący do tego cienia pędzelek. ---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ---------- a do pracownic tez mam, tak, i to sporo, chciałabym wiedziec wg jakich kryteriów przyjmuje sie do pracy taką jedną z drugą, która mi mówi, że Kim Kardashian przecież nie ma perfum, a kremy na noc i na dzien niczym sie rożnią. I dlaczego ogrom sensownych dziewczyn, które sie tu udzielaja i maja duza wiedze nie może znaleźć roboty. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#76 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 95
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Cytat:
ALE od kilku miesięcy mieszkam i pracuję w województwie, w którym jest największe bezrobocie w PL. I tak - w takich miejscach ludzie robią z siebie ofiary polityki firmy, jak to nazwałaś, bo mają na utrzymaniu rodzinę i są skłonni wiele zrobić aby tą pracę utrzymać. Mało tego, domyślam się, że nawet w tych wielkich miastach znajdą się osoby, które mają trudną sytuację materialną lub rodzinną i nie stać ich na to aby zmieniać pracę tylko dlatego, że polityka firmy im nie odpowiada. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Cytat:
Najpierw się zmienia siebie, a później pracę, to napisałam wyżej, a nie to, żeby rzucać robotę, bo każą nam sie płaszczyć przed klientem. Profesjonalistów się z pracy nie wyrzuca ![]() Powtarzam, jakby jedna z drugą znały na pamięć ze zrozumieniem działania składy wszystkich odżywek do włosów dostępnych w asirtymencie (jest tu na Wizażu kilkadziesiąt delikwentek, które to potrafią), to nie musialaby marwtić się o pracę. Ale jak ktos twierdzi, że Love Chloe to zapach kadzidlany, a Korres to marka amerykańska... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Jezu, macie krucjatę wielbicieli lejdi gagi, ostrzeżenie mi tu wlepili za nią.
Lejdi gaga smierdzi i nic tego nie zmieni, a jak ktos ja kocha to niech napisze do niej list milosny, a nie mi tu w watku oburzenie sieje. ---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ---------- No o tym mówię, do Ciebie bardzo chętnie na zakupy bym przyszła, wiadomo. We Wrocławiu żadnej sensownej konsultantki nie znam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 3 964
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
ja ogólnie nie lubię sephory, gdyż co chcialam cos tam kupic, to Panie konsultantki niby starały sie pomóc, ale tak jakoś w dziwny sposób.
Głównie próbowały chyba wciskać to co im nie schodzi, np. pytam o puder firmy X, ona zdawkowo o nim mówi i zaraz zaczyna peany na temat pudru firmy Y 'prosze za mna ja Pani, pokaze jaki my tu mamy...' i to stale te same marki, tudzież pytam o kosmetyk w cenie 100zł, ona wyciąga mi podobny kosmetyk, lepszy niby, ale z cztery razy droższy (jednej z drozszych marek jakie mają). I tak dalej... za to na Douglas złego słowa nie powiem ![]() panie z Bobika, zawsze jak o cos pytalam, proponowaly mi, że mnie tym umalują, żebym mogła zobaczyć jak to na mnie wygląda, jak szukałam podkładu same proponowały zrobienie próbek do domu i ogólnie dobrze doradzały. Nigdy nie wyszłam stamtąd niezadowolona, wrecz przeciwnie. Kiedyś facet tam doradził mu cudowną szminke która mam i wręcz ubóstwiam ![]() także większość zakupów robię w Douglasie a Sephorke staram sie omijać szerokim łukiem.
__________________
I like my money right where I can see it .. hanging in my closet ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Powiedz mję, w jakimż to dialekcie, w sensie który to Douglas we Wszawie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 3 964
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
w gal moku (pracuję niedaleko) właśnie
![]() ale w innych też się z tym spotkalam ![]()
__________________
I like my money right where I can see it .. hanging in my closet ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
A czemu to jest Bobik?!
Jakos tam przez rok nie było mi po drodze, Sephora mnie zawsze tak wymęczy, zdaje sie, że on tam koło Orsaya jest? To pójdę, jak polecasz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Bobik, galmok, nie da się normalnie?
![]() Ja poszłam na shopturę do pahamatu, (parku handlowego matarnia)... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 3 964
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
jakoś nazwe Bobik podłapałam z wizażu, poza tym moj ukochany pies tak się wabił i mi się to kojarzy
![]() no możesz sprobowac, tam taka blondynka jest która mnie parę razy malowała, dodam że akurat nic wtedy nie kupowalam ![]()
__________________
I like my money right where I can see it .. hanging in my closet ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lubelskie i IE
Wiadomości: 156
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Cytat:
Zwłaszcza firmy amerykańskie, które na siłę chce "zjankesić" resztę świata ![]() A skoro pracowałaś w sieciówce, to wiesz, jak często robią tam "internal mystery shopper", gdzie ktoś wysłany przez firmę sprawdza czy się stosujesz do ustalonych zasad. Albo je stosujesz , albo nie pracujesz. Zatem, jak ktoś wspomniał, napisz skargę, to wtedy dopiero ktoś się tym zajmie. A pracownicy będą Ci bardzo wdzięczni, bo oni też nie lubią byś nachalni. Edytowane przez MissHeresy Czas edycji: 2012-11-15 o 10:04 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 |
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Nie cierpię kupować w Sephorze i Douglasie
![]() Ja w ogóle mimo 22 lat mam aparycję siedemnastolatki, więc zazwyczaj jestem zlewana ![]() Niestety dzięki temu próbek nie dostanę, ale warto sprawdzić czy gówniara przypadkiem nie przyszła tylko się perfumem wypsikać i wymalować, nie? Ostatnio chodził za mną rozświetlacz. Macam sobie Benefita, porównuję, macam... W czymś pomóc? Nie, dziękuję. To babsko stanęło 20 centymetrów ode mnie i patrzyło się uważnie co ja z tymi rozświetlaczami robię. Wyszłam po 30 sekundach, nie wytrzymałam. Innym razem pani mnie i koleżankę odprowadziła do tańszych błyszczyków, bo te to takie drogie... Litości ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#88 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Cytat:
A zatem powtórzę. Pracowałam w sieciówce, w której miałyśmy obowiązek doslowwnie stać nad klientką (miałyśmy aneks do umowy, w ktorej wypisanych było około 30 zwrotów, jakich należy użyć, włącznie z w czym mogę pomóc, może koszyczek, może to będzie pasowało do tego, a tu mamy taką nową kolekcję, proszę tutaj, zapraszam panią), pytać 100 razy czy czegos nie potrzebuje, do każdej jednej rzeczy doradzać 100 innych pasujących i żadna klientak nie miała prawa wyjść ze sklepu nie wydawsze conajmniej 200 zł. Pracowało nas w sklepie 5 włącznie z menadżerką, w czasie kiedy pracowałam (3 miesiące), miałyśmy wizytę 2 mysteryszoperów, jednego obsługiwałam ja, drugiego koleżanka, obydwie nie używając kawałka słowa z aneksu dostałyśmy maksymalną ilość punktów, a cały sklep również (wygląd, porządek, wystawienie aosortymentu itp.). Da się. Musisz uwierzyć na słowo. Trzeba tylko używać mozgu i być kulturalnym. I powaznie traktować swoja pracę. ---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ---------- Cytat:
Nie ma się co dziwić, wystarczyło zobaczyć jak Farmona reaguje na jakiekolwiek zwrócenie uwagi dotyczące bzdur na stronie internetowej. ---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ---------- Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ---------- Cytat:
|
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 |
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
![]() Będę dłużej piękna! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lubelskie i IE
Wiadomości: 156
|
Dot.: Kolejna frustracja. Sephora.
Cytat:
Zreszta, skoro doszlas juz do stwierdzenia, ze osoby tam pracujace nie uzywaja mozgu to w sumie dalsza dyskusja nie ma sensu. Pozostaje ci tylko wspolczuc, kiedy z wizyta przychodza swiadkowie Jehowa czy inni domokrazcy. Mam nadzieje, ze potrafisz wtedy uzyc mozgu zeby grzecznie im odmowic. ---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ---------- Cytat:
![]() Ale jak juz mi sie trafi taka paskuda, to nie wyjde dopoki jej nie udowodnie porazki. Probuje sobie wtedy wszystkiego, laze, marudze, prosze o miliony probek, jak sprosta dzielnie to kupuje, jak robi sie niemila to najpierw prosze o rozmowe z kierownikiem, a potem zakupy robie u ktorejs z kolezanek. Mam juz taki nawyk, po tej calej karierze w obsludze klienta, ze potrafie byc bardzo zacieta w sprowadzaniu ludzi na ziemie. Ale bardzo rzadko sie zdarza taka wybitnie wkurzajaca pracownica. Ps. Prosze wybaczyc brak polskich znakow, niestety padl mi laptop. Edytowane przez MissHeresy Czas edycji: 2012-11-15 o 21:26 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:09.