![]() |
#61 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 797
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
Hmm nie spotkałam się, żeby osoby które potwierdziły przybycie nie przyszły (poza oczywiście sytuacjami losowymi np choroba)
Ja bym mimo wszystko się obawiała zamawiać mniej porcji niż potwierdzonych gości. Wolę dać te 400zł nie trząść portkami (suknią?? ![]() Żeby nie było OT, ja nie robię planów stołu (będą tylko winietki), księgi gości, nie przystrajam kościoła - może wydaje się to dziwne, ale czułabym się nieswojo mając "pod siebie" zmienianą świątynię, nie będzie kwiatów dla świadkowej - nie widzę takiej potrzeby |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
My sobie odpuszczamy:
-dekoracje kościoła poza kompozycją na ołtarzu -przystrojenia samochodu -przystrojenia sali, bo to zapewnia nam lokal (kompozycje kwiatowe na stół-nic więcej nie trzeba). Tylko winietki trzeba będzie przynieść. -pokazy barmańskie i inne gadżety -fontannę czekoladową. Bez urazy- dla mnie to strata pieniędzy. Ja z fontann czekoladowych pamiętach tylko lejącą się czekoladę po stoliku. -lampiony. Nie rozumiem tego obyczaju ![]() -prezenty dla gości. Nie widzę takiej potrzeby. Na np. angielskich weselach ma to jakiś sens, bo nie dorównują one polskiej biesiadzie, gdzie gość ma wszystko zapewnione ![]()
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! ![]() PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
Cytat:
![]() Uważam, że to totalnie zbędny wydatek, wesele i usmiechnięci, zadowoleni Młodzi, sami zabawiający swoich gości, to najlepsze podziękowanie, my dodatkowo mieliśmy upieczone ciasta i goście dostawali na wyjście, razem z połóweczką wódki ( woleliśmy tak podziękować), niż dać im garść migdałów w lukrze- szczerze?Chciałam, ale nie kupiłam, bo twarde jak kamień- słowem niewypał ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
witam was!
my bedziemy oszczedzac na: -winietki na wodke, czy naklejki? Po co? na co? jaki sens? -auto wlasne -poduszeczka na obraczki - brak (tz chce miseczke z piaskiem i muszelkami ![]() -na razie nie przewidujemy video, to sie moze zmienic, ale to bedzie raczej jakis znajomy i juz. -popkazy roznego typu: chyba ze nawiazuje do tematu wesela lub pasji jednego z mlodych - bez sensu -fontanna czekoladowa i inne wymysle rzeczy - nie duzo rzeczy obronie rowniez ![]() -ksiega gosci bedzie dosc kosztowna, ale w zwiazku ze sama jestem fotografem jest to dla mnie bardzo wazne. rozwiesimy sznurek z imionami gosci i trzeba bedzie kazda winietke zastapic swoim zdjeciem z blisko ustawionego polaroida ![]() -lampiony..hm moze? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: P'boro
Wiadomości: 9 398
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
Wesele miałam w zeszłym roku.
Nie wszystko z wymienionych przeze mnie mieliśmy, część to zwykłe spostrzeżenia: - fontanna czekoladowa - nie mieliśmy, ale kuzynka TŻta miała i byłam tam tylko raz spróbować ![]() - wiejski stół (szczególnie jeśli jest zimna płyta) - wszelkiego rodzaju pokazy (barman, miał kuzyn TZta - wzięli kupę forsy, a wódka szybko wyszła i tyle tego było) - dekoracja samochodu, najlepiej tylko na klamki i przód (bez jakiś wymyślnych bukietów) - skrzypce w kościele - co prawda mieliśmy, było pięknie. Pani przygrywała i wzięła tylko 150 zł, ale można by się bez tego obejść - fotograf tylko na pierwszy dzień, chyba, że ktoś nie ma w rodzinie aparatów ![]() - poduszeczka na obrączki (zbytek, ksiądz w kościele ma całkiem fajną tacę ![]() - plan stołów - każdy sam sie odnajdzie - mają przecież na to czas, a jak nie to świadkowie pomogą ![]() - przystrajanie mieszkań, domów, jakieś bramy itd - bleee ![]() na dany moment tyle mi się przypomniało ![]() Aha co do księgi gosci - taka zwykła książka to też zbytek, ale my mieliśmy drzewko na papierze, pomysł świetny, wszyscy się "poodciskali" - wpisali życzenia, a teraz wisi w domku, także fajna pamiątka ![]() Edytowane przez magdziaS Czas edycji: 2013-03-21 o 11:58 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 | ||||||||
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 996
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Nie mamy też koloru przewodniego, nie dobieram serwetek, wazoników, wstążek, baloników w jednym kolorze . Nie wiem czemu ma służyć wypuszczanie gołębi i róże z tub (nie widziałam tego na żadnym ślubie) a o tych lampionach, szczudłach nie wspomnę ![]() Cytat:
![]() Taniej wychodzi kupno zaproszeń na all czy przez neta. Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Nie wiem gdzie tu oszczędność w wynajęciu firmy organizującej wesela- w dobie internetu gdzie wszystkie informacje są podane jak "na tacy" to zbieranie informacji o promocjach i wyprzedażach nie jest chyba zbyt trudne ![]() |
||||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
Cytat:
![]() Nie ma co przesadzać z autami...kiedyś chciałam dorożkę, ale nie dało rady ze względu na odległość od kościoła- 12 km, no i cena... Pojechaliśmy białą warszawą, która była nieco droższa od typowych eleganckich aut na śluby, jakie w swoim mieście spotykam ( czarne audi lub bmw), a że mieliśmy starego, zużytego forda mondeo, to troszkę nie bardzo, ze znajomych nikt nie miał auta, żeby nas podwieźć, więc decyzja zapadła. Ale moja świadkowa jechała oplem astra brata, ładnie udekorowaną. Ogólnie się przyjęło by młodzi ze świadkami jechali, a oni jechali z bratem jej i bratową, a świadkowa z narzeczonym jednym autem, a świadek z żoną jeszcze innym. I szczerze? Nawet nikt nie zwrócił na to uwagi, ot szczegół ![]() Obrączki zamiast w sieciówkach można zrobić z własnego złomu złota- dużo taniej wychodzi ![]() Nie miałam fotografa, ale zdjęcia robione od rodziny i praktycznie każdy moment uchwycony przez tatę mojego męża, bo większość zdjęć jest jego autorstwa ( lubi fotografię), poza piciem winka w kościele przez nas. Gdybym miała jeszcze raz wybrać, to chciałabym jednak fotografa, który robił by tylko i wyłącznie zdjęcia i skupił się na tym.Zdjęcia to jednak super pamiątka, tak samo jak kamerzysta i akurat z tego bym nie zrezygnowała. Bukiet dla świadkowej jest zbędnym wydatkiem, bo jak pomaga, to musi trzymać swój bukiet, młodej, odbierać prezenty- niewygodnie. Jak już to polecam stroik na rękę, moja świadkowa miała i koleżanki siostra i obie zadowolone ![]() ![]() Ja miałam kupny komplecik, kolczyki, łańcuszek żmijka i wisiorek, ale teraz same kolczyki bym założyła no może z bransoletką ![]() Tipsy miałam frencz zrobiony, ale tylko dlatego, że w pracy mi się połamały, ale ogólnie nie lubię długich, tylko tak minimalnie za opuszek, gdyby nie to pomalowałabym sobie na ładny frencz, mlecznoróżowy lub klasyczną czerwień. Niestety tipsy musiały być, bo z pałkami jak? ![]() Warto zrobić listę utworów must have, które muszą być zagrane na weselu. Ja do tej pory się głowię, jak to się stało, że u mnie lambady nie bylo, czy flames of love? Jak mi się przypomni, to dopiszę ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 413
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
Ja jestem po ślubie a Ty dopiero przed- więc z doświadczenia wiem, że na dzień przed ślubem (a kwiatów nie kupisz niestety tydzień wcześniej bo zwiędną) nie ma czasu i siły by o 3 w nocy jechać na giełdę kwiatową, zwłaszcza jeśli ktoś nie jest z Krakowa. Poza tym nie każdy potrafi zrobić samemu bukiety czy inne dekoracje z kwiatów.
Chcąc kupić ładne kwiaty na giełdzie trzeba być nad ranem bo o 6 niestety nie ma już czego szukać. (wiem bo jeżdżę co tydzień) Edytowane przez samiramis Czas edycji: 2013-03-28 o 20:35 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
My rezygnujemy z:
- kamerzysty (nie znoszę filmów z wesel) - wszelkich fontann czekoladowych, pokazów tańca brzucha, magików, lampionów, fajerwerków - nadmiernego przystrojenia auta (tylko kwiatek+wstążka przy klamkach i tyle) - wypożyczania megahiperekstra wypasionego, zabytkowego samochodu. Jedziemy moim. Jedynie kosztem będzie oddanie go na mycie i woskowanie, bo sami niestety raczej nie będziemy mieć na to czasu i siły dzień przed ślubem - zawieszek na wódkę - paczek z ciastami - w ogóle z dużej ilości ciast na weselu - z jakichkolwiek 'prezentów' dla gości - dużego bukietu dla mnie - chcę coś prostego, małego - welonu - białych butów (które później wyrzucę) - dekorację żywymi kwiatami mamy w cenie sali - złoto na obrączki dostaliśmy Nie oszczędzamy na pewno na: - fotografie - sali - wygląd, dekoracja, jedzenie, obsługa |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 413
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
Zdania na temat paczek z ciastami są podzielone. Ja tylko raz nie dostałam paczki- Młodzi nie mieli kasy i wyszli z założenia, że skoro ślub jest w święta to ludzie mają ciasta w domach. A goście weselni wyszli z założenia, że skoro idą na wesele to nie będą piekli i mieli ochotę na ciasta. A na weselu ciast brak. (Jak brakło na stołach to już nie donosili) I nie było też właśnie paczek na pożegnanie.
Ja wiedziałam wcześniej, że paczek nie będzie (znałam przyczynę więc mnie to nie dziwiło) ale niestety miny gości gdy żegna ich Para Młoda i nie wręcza im paczki ani wódki..... Chyba akurat wszyscy goście z tego wesela byli nauczeni, że ciasta się dostaje i jest to naturalne. Młodzi żegnając gości nawet tłumaczyli dlaczego tych ciast nie ma ( są święta więc macie w domu) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
Ja coraz częściej spotykam się z tym, że nie daje się ciast gościom przy wyjściu, więc dla mnie to nic dziwnego.
Sama idąc na wesele nie nastawiam się na paczkę z ciastem. Dla mnie to jest zbędny wydatek. I na pewno nie będziemy gościom tłumaczyć czemu paczek nie ma ![]() I nie dlatego, że nie mamy kasy, po prostu nie uważam tego za koniecznie (paczek). Ciast nie zamawiamy dużo, bo z doświadczenia, ciasta na weselach idą dużo mniej niż inne jedzenie. Zwłaszcza, że mamy przystawkę, zupę, drugie danie, deser i do tego 3 ciepłe dania + zimną płytę. Uważam, że to wystarczająco dużo jedzenia. Do tego ciasta, tort i jeszcze jakieś babeczki zamówimy. IMO to naprawdę full jedzenia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
Teraz nastąpiło małe przobrażenie. Kiedyś dawało się wódkę, ciasta i mięsko po weselu/ po poprawinach gościom na do widzenia w podziękowaniu na przybycie i zabawę, a obecnie w ramach podziękowania daje się gipsowego aniołka w folijce, lub w kartonowym pudełeczku z kokardką i 3 pralinki, lub kilka migdałków w lukrze
![]() Ale wiecie, bardziej to eleganckie...i nowoczesne ![]() Ale często była to część wesela, gdzie miało się swoje kucharki i wiadomo, że jedzenia więcej. Nie bez powodu wzięły się historie o wiejskich weselach z uginającymi się od jedzenia stołami. W miastach było bardziej elegancko i jedzonko wyliczone do jednego schaba, plus przepłacanie za wygląd sali. Niestety, ale w większości obecnych restauracji płacimy za wygląd sali, a nie za jakość/ ilość jedzenia. Wszystko zalezy od zasobności portfela i naszej wizji, jedna osoba woli tak, druga inaczej... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 988
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
O matko, na pewno nie dołożyłabym sobie kolejnej roboty w postaci rozwożenia ciasta przed weselem
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 555
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
Cytat:
przed tzn z zaproszeniami ?
__________________
2004 - Boisz się, że ludzie z internetu odnajdą cię w prawdziwym życiu. 2014 - Boisz się, że ludzie z prawdziwego życia odnajdą cię w internecie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 565
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
Myślałaś o bukiecie z gipsówki?
Ogólnie mam podejście bardzo podobne do Twojego, tylko na ciastach bym nie oszczędzała... Ale ja w ogóle lubię słodycze i gdybym miała kasę na pierdoły, to urządziłabym gościom candy-bar z różnymi słodkimi łakociami ![]()
__________________
Razem od 6 sierpnia 2007 Zaręczeni od 5 grudnia 2012 Wychodzę za mąż 20 czerwca 2014 ![]() Edytowane przez cukraktywna Czas edycji: 2013-04-15 o 08:31 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
Nie podoba mi się
![]() Postawię po prostu na mały, nieprzekombinowany bukiet ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
Cytat:
https://www.google.pl/search?q=bukie...A9%3B239%3B320, niemalże identyczny, tylko mój miał jeszcze eustomę kremową i pistacjową ![]() Jak dla mnie idealny- gdy mój mąż wszedł z tym bukietem w dniu ślubu, to naprawdę nie widziałam czy jego, czy bukiet podziwiać ![]() bukiet idealny w swej prostocie. Osobiście nie podobają mi się zwisające, ani mocno dopracowane bukiety...kwiatek w równych odstępach od kwiatka. Nie cierpię wszelkiego rodzaju perełek i kryształków wkładanych w środki kwiatów. Moim zdaniem wygląda to tandetnie bardzo ( tak jak ogólnie te bukiety z broszek, niby fajny pomysł, ale za bardzo się nie przyjął, co wcale mnie nie dziwi), a poza tym kwiaty to ozdoba sama w sobie nie wymagająca upiększaczy, ale taka moja opinia. Ogólnie bukiet nie zrobił wrażenia, bo taki mały...taki mało kolorowy...przydało by się coś żywszego. Wiadomo ile głów, tyle pomysłów...dla mniej był naj... Same tulipanki też ładnie wyglądają, kalii nie lubię...róże to najczęściej wybierany ślubny kwiat...no ładne, ale oklepane... Podobają mi się jeszcze bukiety z peonii: https://www.google.pl/search?q=bukie...ml%3B651%3B809 i tu: https://www.google.pl/search?q=bukie...ml%3B651%3B809 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
O, te bukiety w moim stylu
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 506
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
Cytat:
Co jak co ale z kamerzysty podobnie jak z fotografa nigdy bym nie zrezygnowała ! Dla mnie można z wielu innych rzeczy zrezygnowac typu : prezenty dla gości, winietki, kwiaty, dekoracje, dodatki i tego typu rzeczy. Ale fotograf i kamerzysta są na drugiem miejscu zaraz po sukni ślubnej :p |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
Podoba mi się ten wątek- jest taki "zdroworozsądkowy"
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 18 846
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
Ja do kwestii ciast podchodzę w ten sposób, że na weselu faktycznie się ich raczej nie je, bo zazwyczaj jest ciepło, jest tort i jest alkohol, co nie sprzyja ochotę na słodkości. Ale na drugi dzień zawsze mam ochotę na spróbowanie weselnego ciasta i to samo słyszę od innych osób. Dlatego u nas paczki z ciastem będzie, ale za to nie będzie żadnych prezencików dla gości.
Całą papeterię (zaproszenia, winietki, kokardki na wódkę, numery stołów, plan stołów, menu) robię zupełnie sama, co pozwala mi oszczędzić połowę (na tym wzorze, który wybraliśmy). Chcę też sama zrobić dekorację sali - żywymi kwiatami. Ale nie wiem czy dam radę to dobrze rozegrać logistycznie. U nas jest dość specyficzna sytuacja jeśli chodzi o to, a wiadomo, że po kwiatki trzeba jechać w piątek o świcie i tu jest problem. Ale będę o to walczyć, bo dzięki temu zaoszczędzę połowę (kwiaciarnia oferuje dekorację za 2x tyle co w moim wykonaniu) i będę miała takie dekoracje jakie chcę. Plus ogromną satysfakcję. Sporo rzeczy udało się kupić na wyprzedaży (np. garnitur), albo po korzystnej cenie (wazony w sklepie 30zł, na giełdzie 8,60zł), mieliśmy swoje złoto na obrączki.
__________________
"Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..." Edytowane przez melleczka Czas edycji: 2013-04-16 o 15:57 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
Cytat:
![]() Dlatego my stawiamy na świetne zdjęcia ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 902
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
Ja zaś wolę lepszy film
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
A ja wolę film i zdjęcia
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 184
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
Cytat:
dobrze, że trafiłam na ten wątek to sobie daruje tej poduszeczki na obrączki, faktycznie niepotrzebna rzecz na jeden raz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 565
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
Cytat:
![]()
__________________
Razem od 6 sierpnia 2007 Zaręczeni od 5 grudnia 2012 Wychodzę za mąż 20 czerwca 2014 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#88 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
Cytat:
![]() Zaoszczędziłam na foto i troszkę żałuję. Faktycznie, poduszeczka na obrączki, kompletnie zbędny wydatek...jak wiele innych ![]() Oj tak ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 73
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 988
|
Dot.: Co warto sobie odpuścić?
Przed, czyli na parę dni przed weselem. Na Śląsku jest taka tradycja, że się jeździ z ciastem do gości weselnych na krótko przed ślubem. Oprócz gościom ciasto zawozi się rodzinie której nie będzie na weselu, jakimś znajomym, sąsiadom, do pracy. Moi rodzice też biorą nasze ciasto przed weselem i zawożą każde do swojej pracy. Zaproszenia już mamy rozdane i to jest osobna sprawa.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:27.