![]() |
#61 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 1 717
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
Oczywiście że umiem czytać.
Nie pisz do jednej osoby w liczbie mnogiej. Ani to ładne ani estetyczne ![]()
__________________
"Żyj tak aby znajomym zrobiło się nudno gdy umrzesz!"
|
![]() ![]() |
![]() |
#62 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Edit: Taka bezduszna się czuję i w ogóle, że aż sprostuję swoje haniebne zachowanie ![]() Sama generalnie lubię kwiatki, ale ładne, drobne, a nie rozrastające sie na całej ścianie. Np. kaktusy - lubię słodkie, małe kaktusiki, szybko mi umierają niestety ![]() ![]() Z kolei moja mama ma cały duży pokój wyładowany czymś, co dla mnie jest paskudne - na szczęście nie zakrywa to ścian jak u autorki, są to raczej doniczkowe kwiatki, może ze dwa duże, reszta typowo parapetowe. Ale oprócz tego wisi w kuchni coś na drewnianym kwietniku, co zasłania część okna i o co zawsze się musze uderzyć. Ale wiem, że mamie byłoby przykro, gdyby to zniknęło, więc nie kombinuję, niech sobie będzie. Poza tym pewnie przyniosłaby coś na jego miejsce. Ale gdyby to byłoby w moim pokoju - wynosiłabym do skutku.
__________________
♥♥♥
Edytowane przez olasia99 Czas edycji: 2012-12-25 o 13:19 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
Zawsze możesz od biedy oddać go do szkoły, nie wiem czy to jeszcze funkcjonuje, ale my mogliśmy w podstawówce przynosić kwiaty. Albo wystaw na śmietnik, ktoś go sobie weźmie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#64 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 242
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
Oby nie na klatke schodową.
Niektórzy sąsiedzi u nas robią sobie istną oranżerię pod drzwiami. I to nie koniecznie z pięknych okazów. |
![]() ![]() |
![]() |
#65 | |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
Cytat:
![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ---------- No do czego to doszło ![]() ![]()
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#66 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 242
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
|
![]() ![]() |
![]() |
#67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
Drewno też było kiedyś roślinką
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;38277414] Lałam do niego wszystko, nawet użyłam Kreta i nic. Patrząc na to cholerstwo mam wrażenie, że wygląda jeszcze lepiej niż przed moją terapią. Ze storczyka nici
![]() ![]()
__________________
sun goes down |
![]() ![]() |
![]() |
#69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
Ja sie w 100% zgadzam z twoja matka. U siebie w domu nie bedziesz musiala trzymac kwaitkow, ale na razie mieszkasz u matki i powinnas uszanowac jej zamilowanie do kwiatow.
A z zalewaniem sama jestes sobie winna ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#70 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
Cytat:
Poza tym niech mi ktoś wytłumaczy - mieszka u matki wg Ciebie, czyli co? To jest dom jej matki, ale jej nie, tak? Wg mnie ktoś kto w taki sposób myśli ma nierówno w głowie. Albo się jest rodziną albo obcymi ludźmi. A w rodzinie nie ma wg mnie dzielenia domu na mój czy twój czy jej albo jego. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
czyli córka jest tylko tymczasowym współlokatorem? bez prawa do decydowania o swojej prywatnej przestrzeni, jaką powinien stanowić własny pokój? a no tak, zapomniałam, to tak naprawdę pokój jej matki, dziecko nie ma prawa własności do budynku, czyli i nie ma żadnych praw.
__________________
sun goes down Edytowane przez WhiteCherry Czas edycji: 2012-12-25 o 14:26 |
![]() ![]() |
![]() |
#72 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 242
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
Omg pokój córki jest jej przestrzenią.
Matka sobie może w całym domu kwiaty rozstawiać, ale bez przesady, że u niej. |
![]() ![]() |
![]() |
#73 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
Cytat:
Moge miec dla ciebie nie rowno pod sufitem ![]() ![]() Teraz juz nie mieszkam z rodzicami i sama decyduje o kwiatkach, zwierzakach i innych bzdetach. Proste jak dla mnie. Niezly bylby sajgon jak by rodzic musial pytac dziecko czy moze sobie np postawic kwiatka na parapecie czy kupic psa. Dziecko byloby na nie a rodzice na tak i co wtedy? Glosowanie? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#74 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 345
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
...
Edytowane przez Nussbeisser Czas edycji: 2012-12-27 o 18:55 |
![]() ![]() |
![]() |
#75 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
Cytat:
![]() A podejrzewam, że w jej pokoju jej mama przebywa co najwyżej kilka minut dziennie, więc na prawdę nie powinna rościć sobie praw do wystroju tego pomieszczenia, przynajmniej w moim odczuciu jest to normalne, że rodzic nie ingeruje w takie rzeczy w pokojach swoich nastoletnich dzieci. Bo jak dziecko małe to można mu poustawiać wszystko jak się chce, ale im starsze tym powinno się bardziej liczyć z jego zdaniem. ---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ---------- Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#76 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
Cytat:
Chwastów też ci tak żal, albo warzyw? Czy tylko doniczkowe są pod ochroną? ![]()
__________________
Blog o analizie kolorystycznej |
|
![]() ![]() |
![]() |
#77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#78 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 345
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
...
Edytowane przez Nussbeisser Czas edycji: 2012-12-27 o 18:55 |
![]() ![]() |
![]() |
#79 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
Cytat:
![]()
__________________
sun goes down Edytowane przez WhiteCherry Czas edycji: 2012-12-25 o 15:03 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 036
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
Cytat:
Generalnie dziewczyny zrobiły sobie tutaj niezły ubaw. Natomiast nie chodzi tutaj o to, że ten biedny kwiatek czuje i że go zranimy. Chodzi o generalny szacunek do rzeczy. Mi tam nie sprawia przyjemności celowe niszczenie czegoś, co komu innemu mogłoby sprawić radość, staram się takie rzeczy oddawać. Tutaj akurat widać, że to ciężki przypadek z tą mamą, dlatego sporo osób radziło autorce ten problem rozwiązać. Bo prawdą jest, że nie kwiatek jest jej największym problemem tylko mama.
__________________
Pani inżynier ![]() ![]() [*] B. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#81 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 345
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
...
Edytowane przez Nussbeisser Czas edycji: 2012-12-27 o 18:55 |
![]() ![]() |
![]() |
#82 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
Cytat:
![]() ![]() Autorko, może jeśli roślina składa się z wielu pędów, które można łatwo wydłubać z ziemi, posadź kilka mamie do innych doniczek a resztę wywal? Jeśli Twoja mama jest przewrażliwiona na punkcie kwiatków, pozbycie się tego może spowodować u niej, hmm, nieprzewidziane reakcje. A w ogóle to cały wątek przypomniał mi o mojej miłości do kwiatków, którą nieco zmniejszył atak tarczników i innych gó*ien na moją kolekcję. Chyba czas sprawić sobie kaktusa albo innego sukulenta, muchołówkę i coś jeszcze, może fiołka. ![]()
__________________
Edytowane przez Darkoz Czas edycji: 2012-12-25 o 15:36 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#83 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
wg mnie wątek bardziej z gatunku kto rządzi w swoim własnym domu, matka czy dziecko. Bo matka dziecku komunikuje jasno - będziesz mieć własne mieszkanie, nie będziesz mieć źdźbła trawy. A sól będzie widac, tak jak widać ślady soli na butach w zimie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#84 | ||
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
Cytat:
Cytat:
![]()
__________________
-27,9 kg ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#85 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 345
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
...
Edytowane przez Nussbeisser Czas edycji: 2012-12-27 o 18:55 |
![]() ![]() |
![]() |
#86 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
Cytat:
Nie lubię ludzi, którzy mają zdanie innych w dupie - Cytat:
I stawiają spację przed znakiem interpunkcyjnym. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#88 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 345
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
...
Edytowane przez Nussbeisser Czas edycji: 2012-12-27 o 18:55 |
![]() ![]() |
![]() |
#89 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z komputra
Wiadomości: 824
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
Cytat:
![]() Mi tez trochę kfiatuszka szkoda. Chciałabym zobaczyć zdjęcie czy faktycznie az taki szpetny ![]() ![]() A tak w ogóle to dobry scenariusz do "Trudne sprawy" albo "laczego ja?' ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: Jak zabić kwiatka?
Właśnie, poprosimy o zdjęcie.
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:47.