Suits "W garniturach" :)

[lyyli]

Napisane przez Autumn Witch

Leciało ale w UK, bodajże na "Dave". Czekam aż puszczą drugi sezon. Czasem korci żeby na pół legalnie obajrzeć, ale mimo wszystko są pewne zalety oglądania Harveya w full HD <3. Już nie długo... dun dun dun

Mhmm, a to musisz wytrwać! Ja oglądałam w HD, dlatego, że mam ściągane odcinki, a nie takie oglądane na stronce jakiejś

Dziewczyny, macie jakieś plany na Sylwestra? Ja wbijam do przyjaciółki na bibę

[regularkate]

Napisane przez ama

Moja ulubiona to ta: http://www.youtube.com/watch?v=aIzaGUmZBCw

Ja już I rozdział mam napisany. Teraz kończę drugi

Jejj, nie gadaj, że lubiłaś te czarownice Chociaż scena, a w niej zachowanie Billa i Erica co najmniej mocne i zabawne w taki groteskowy sposób Cóż, ja i TŻ, oglądając 5 sezon praktycznie podczas każdego odcinka prezentowaliśmy pomieszanie tych min:

Ja tam lubiłam Erica w długich włosach. To dopiero był skandynawski styl!

Zazdroszczę! Mój pierwszy rozdział rodził się w bólach, przypuszczam, że z kolejnym będzie tak samo.

W ogóle Truebloodowy offtop się nam zrobił

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

lyyli, mój sylwester to impreza w akademiku z TŻ i znajomymi z roku. Widzę, że u Ciebie też szykuje się fajna impreza - domówki są świetne, ale nikt ze znajomych nie organizował, a my z TŻ dopiero mamy w, hmm, przyszłym roku zamiar posiadać własne (czyt. wynajmowane ) M.

[Autumn Witch]

Na sylwestra idziemy ze znajomymi do pobliskiego pubu/restauracji. Najpierw obiad noworoczny a później tańce wywijańce na parkiecie .

Też bym ściągnęła Suits, ale szybkość z jaką się seriale z USA pojawiają się tutaj i brak lektora mnie absolutnie rozleniwił. Wole poczekać niż ściągać - jest to nowość dla mnie od jakiegoś roku. Stałam się praworządną uczestniczką interentu, kto by pomyślał że taki dzień kiedyś nastąpi.

[ama]

Regularkate, no właśnie nie lubiłam jej. Uwielbiam jak Eric wysysa to serce Moim zdaniem ostatni sezon nie był jeszcze taki zły - bardzo lubiłam Salome (w ogóle ona była taka piękna). Najgorszy był 4, kiedy Erica pozbawili pamięci i jeszcze ta okropna Marnie.

W ogóle w jakim mieście studiujesz? Moja koleżanka też spędza Sylwestra w akademiku - warszawski Kic - i już się boje, czy uda się jej tę imprezę przeżyć.

I żebyś wiedziała w jakich bólach rodził sie mój I rozdział... Do tego pisałam go w wakacje żeby oddać równo z początkiem października.

Ja Suitsów oglądam w necie. Zresztą tak jak wszystkie seriale, bo ściągać nigdy nie umiałam i jednak się trochę boję, bo podobno czasem kogoś łapią, więc wolę jednak legalnie.

Sylwester spędzam w domku Ale jakoś nie żałuję, bo wcale nie mam ochoty nigdzie iść.

Znacie jakieś dobre książki fantasy? Byłam dziś w bibliotece i jakoś nic nie umiałam sobie wybrać.

[dorot_qa]

Napisane przez ama

Znacie jakieś dobre książki fantasy? Byłam dziś w bibliotece i jakoś nic nie umiałam sobie wybrać.

A czytałaś Władcę pierścieni albo Hobbita?

[lyyli]

Heeej I jak po sylwku? Mój wypadł świetnie, po północy było winko i później lulu. Jutro powinno być jeszcze wolne!

ama, niestety nie czytam takich książek, ale mogę się koleżanki spytać o tytuł, bo ostatnio opowiadała, że jakąś fajną czytała

[ama]

Tolkiena kocham miłością nieskończoną. Czytałam Władcę, Hobbita, Silimarillion, Niedokończone Opowieści.

Lyyli, jak możesz to będę wdzięczna jak zapytasz
Ja mam wolne - dopiero 7.01 studenci UW wracają na zajęcia.

[Autumn Witch]

Napisane przez ama

Tolkiena kocham miłością nieskończoną. Czytałam Władcę, Hobbita, Silimarillion, Niedokończone Opowieści.

Lyyli, jak możesz to będę wdzięczna jak zapytasz
Ja mam wolne - dopiero 7.01 studenci UW wracają na zajęcia.

Ja mogę polecić: seria "Koło czasu", wszystko Pratchetta, "Pamięć, smutek i cierń", "Gra o Tron", "Wiedźmina" Sapkowskiego to pewnie każdy czytał, ale jakby coś to i tak polecam.

[lyyli]

Napisane przez ama

Tolkiena kocham miłością nieskończoną. Czytałam Władcę, Hobbita, Silimarillion, Niedokończone Opowieści.

Lyyli, jak możesz to będę wdzięczna jak zapytasz
Ja mam wolne - dopiero 7.01 studenci UW wracają na zajęcia.

Spytałam koleżanki i bardzo jej się podobała "Pan lodowego ogrodu" autorstwa Jarosława Grzędowicza Spróbuj!

Jak Wam tydzień minął? Ja ledwo co przeżyłam, jestem taka zmęczona, dobija mnie to ciągłe jeżdżenie mzką w jedną i drugą stronę A wczoraj taka u mnie wichura była, że się obudziłam (a to naprawdę ciężko zrobić, bo mam mocny sen ) w nocy i myślałam, że mi dach porwie!

Chciałam iść na studia na UW

[amorelaa]

Witam wszystkich

Dołączam do Waszego grona fanów tego świetnego serialu
Straaasznie mnie wciągnął ten serial :P
z niecierpliwością czekam na 17 stycznia :/

[lyyli]

Napisane przez amorelaa

Witam wszystkich

Dołączam do Waszego grona fanów tego świetnego serialu
Straaasznie mnie wciągnął ten serial :P
z niecierpliwością czekam na 17 stycznia :/

Hej Czemu te przerwy są takie długie!

[ama]

Napisane przez lyyli

Spytałam koleżanki i bardzo jej się podobała "Pan lodowego ogrodu" autorstwa Jarosława Grzędowicza Spróbuj!

Jak Wam tydzień minął? Ja ledwo co przeżyłam, jestem taka zmęczona, dobija mnie to ciągłe jeżdżenie mzką w jedną i drugą stronę A wczoraj taka u mnie wichura była, że się obudziłam (a to naprawdę ciężko zrobić, bo mam mocny sen ) w nocy i myślałam, że mi dach porwie!

Chciałam iść na studia na UW

Na pewno spróbuję
Skąd jesteś, że tak wiało? Ja się zawsze bardzo niepokoję jak wieje. Wolę już deszcz i pioruny, ale takie wiatry jak nic nie pada są dziwne. Z filmem "Czekolada" mi się bardzo kojarzą, bo ona zawsze zmieniała miejsce jak zaczynało wiać.

A to gdzie studiujesz? Gdzieś w tym wątku pisałaś coś o super przystojnym uczniu Twojej szkoły, więc myślałam, że jesteś jeszcze w szkole

Ja przez ostatnie parę dni też się utuptałam jak nie wiem co. I u mnie jeszcze leje ciągle. Ale zaliczyłam masę sklepów oraz dwa lumpeksy, więc kupiłam żakiet za 5zł (bardzo ładny zresztą, a la Blair Waldorf), do tego sweter i pasek. No i wreszcie udało mi się nabyć skórzane kozaki, które są na mnie dobre i nie sterczą na łydkach tak jakbym nogę w wiadro włożyła.

Amorelaa, witaj

[czesterka]

Melduje się wierna fanka Suitsów

[lyyli]

Napisane przez ama

Na pewno spróbuję
Skąd jesteś, że tak wiało? Ja się zawsze bardzo niepokoję jak wieje. Wolę już deszcz i pioruny, ale takie wiatry jak nic nie pada są dziwne. Z filmem "Czekolada" mi się bardzo kojarzą, bo ona zawsze zmieniała miejsce jak zaczynało wiać.

A to gdzie studiujesz? Gdzieś w tym wątku pisałaś coś o super przystojnym uczniu Twojej szkoły, więc myślałam, że jesteś jeszcze w szkole

Ja przez ostatnie parę dni też się utuptałam jak nie wiem co. I u mnie jeszcze leje ciągle. Ale zaliczyłam masę sklepów oraz dwa lumpeksy, więc kupiłam żakiet za 5zł (bardzo ładny zresztą, a la Blair Waldorf), do tego sweter i pasek. No i wreszcie udało mi się nabyć skórzane kozaki, które są na mnie dobre i nie sterczą na łydkach tak jakbym nogę w wiadro włożyła.

Amorelaa, witaj

Mieszkam tuż pod Łodzią Ja też nie znoszę jak tak wieje, ale burzy też się boję Strasznie. Jak słychać, że nadchodzi i jestem sama w domu, to od razu dzwonię do kogoś, by wpadł do mnie przed burzą. Nie oglądałam tego filmu jeszcze.

Tak, tak, jestem jeszcze w szkole, ale już finałowy rok I zastanawiam się co dalej.

Uwielbiam styl Blair z 1-3 sezonów To ładne łupy złapałaś! U mnie w SH same chłamy, za przeproszeniem, są. Nic ciekawego, czasem znajdzie się jakaś bluzka, ale to rzadko. Za to dla małych dzieciaków takich do trzech lat to raj jest!
Też mi buty trudno znaleźć Ale dobrze, że trafiłaś!

Napisane przez czesterka

Melduje się wierna fanka Suitsów

Hej

[ama]

Lyyli, a o czym myślisz w takim razie w kontekście studiów? Prawo? Ale uprzedzam, że facetów wyglądających jak Harvey brak. Za to takich jak Louis jest mnogość Tylko są mniej śmieszni, a bardziej żałośni.

"Czekoladę" koniecznie zobacz. Gra Johnny Deep. Bardzo fajny film.

[lyyli]

Napisane przez ama

Lyyli, a o czym myślisz w takim razie w kontekście studiów? Prawo? Ale uprzedzam, że facetów wyglądających jak Harvey brak. Za to takich jak Louis jest mnogość Tylko są mniej śmieszni, a bardziej żałośni.

"Czekoladę" koniecznie zobacz. Gra Johnny Deep. Bardzo fajny film.

Kurcze! Szkoda! Jakby byli tacy jak Harvey to poszłabym na prawo bez zastanowienia
O prawie raczej nie myślę, bo po tym nie da się wyjechać zagranicę, no i to jednak dużo nauki. Myślałam o czymś związanym z reklamą (Advertising na London College of Communication ) albo o marketingu. Mam w głowie mnóstwo świetnych pomysłów i chciałabym je realizować. Na trzecim miejscu International Business, ale to zbyt ogólne moim zdaniem jest i nie wiem, czym konkretnie bym się mogła po tym zajmować. Wiem, że chciałabym w przyszłości pracowac w jakiejś międzynarodowej korporacji typu Ernst & Young albo Deloitte, gdzie bym pracowała i obserwowała mężczyzn w dobrze skrojonych garniturach

Nie jestem jakąś wielką fanką Deepa, ale spojrzę

edit. Czy mi się wydaje, czy Georgina spiknęła się z Jackiem w finale "Plotkary"? Oboje są awesome i mam nadzieję, że tak!

[ama]

Jezu, korpo to zło! Dobrze się zastanów, czy chcesz tam pracować. Korporacje robią ludziom pranie mózgu, a po 10 latach niemal niewolnictwa i tak większość wyrzucają i biorą młodszych i wydolniejszych.

Po prawie da się wyjechać, chociaż jest trudno. Można wstąpić do dyplomacji, pracować w organizacjach typu ONZ albo kancelariach prowadzących sprawy, gdzie wchodzą w grę interesy polskie i zagraniczne.

Co do Georginy i Jacka to tak, na ostatnim odcinku są razem

[czesterka]

Napisane przez ama

Lyyli, a o czym myślisz w takim razie w kontekście studiów? Prawo? Ale uprzedzam, że facetów wyglądających jak Harvey brak. Za to takich jak Louis jest mnogość Tylko są mniej śmieszni, a bardziej żałośni.

Ale cudownie to ujęłaś

[ama]

Napisane przez czesterka

Ale cudownie to ujęłaś

Też jesteś prawniczka in spe? Jaka uczelnia? W ogóle właśnie siedzę nad prawem cywilnym i to jest taaaakie nuuuudne.... Jak Harvey może się w tym specjalizować?

[regularkate]

Napisane przez ama

Ale uprzedzam, że facetów wyglądających jak Harvey brak. Za to takich jak Louis jest mnogość Tylko są mniej śmieszni, a bardziej żałośni.

Harvey to w końcu niedościgniony ideał, zdziwiłabym się, gdyby któryś WPiA dysponował takimi studentami U mnie również bez szału pod tym względem i rzeczywiście, więcej jest Louisów, którzy z zadartą głową biegają po korytarzu w garniaku i z aktóweczką Ale za to w kancelariach zdarzają się niezłe ciacha!

10 dni do Suitsów!!!

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

ama, cywil jest Poczekaj na takie kąski jak prawo upadłościowe i naprawcze czy ustawy o CIT i PIT Bo prawo ochrony środowiska i prawo rolne to podobno tylko na WPiA UŚ, więc sorry, ale takie atrakcje to tylko dla nas

[czesterka]

Napisane przez ama

Też jesteś prawniczka in spe? Jaka uczelnia? W ogóle właśnie siedzę nad prawem cywilnym i to jest taaaakie nuuuudne.... Jak Harvey może się w tym specjalizować?

Nie, nie Nie mam nic wspólnego z prawem Ale właśnie wiele młodych osób wyobraża sobie nasz polski prawniczy świat jak ten z amerykańskich seriali (lub z Magdy M.)

[kennedy]

17 stycznia nowy odcinek <3

[zwyklaniezwyczajna]

Napisane przez kennedy

17 stycznia nowy odcinek <3

Ja już nie mogę się doczekać!

[ama]

Napisane przez regularkate

Harvey to w końcu niedościgniony ideał, zdziwiłabym się, gdyby któryś WPiA dysponował takimi studentami U mnie również bez szału pod tym względem i rzeczywiście, więcej jest Louisów, którzy z zadartą głową biegają po korytarzu w garniaku i z aktóweczką Ale za to w kancelariach zdarzają się niezłe ciacha!

10 dni do Suitsów!!!

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

ama, cywil jest Poczekaj na takie kąski jak prawo upadłościowe i naprawcze czy ustawy o CIT i PIT Bo prawo ochrony środowiska i prawo rolne to podobno tylko na WPiA UŚ, więc sorry, ale takie atrakcje to tylko dla nas

Jak to? U nas rolne też jest (podobno zresztą nudne, ale łatwe), prawo ochrony środowiska również. UW ma też największą w Polsce ilość specy do wyboru, więc u nas wszystko mamy Stolyca w końcu

Cywil to dla mnie mordęga. Za to karne jest bardzo ciekawe.

Oglądałyście The Good Wife? Też podobno prawniczy. Fajny?

A propos Harveya to my przecież mamy wykładowcę, który jest do niego podobny. I z wyglądu (chociaż chyba trochę starszy, bo jest koło 40tki) i ze sposobu zachowania. Miałam z nim rok zajęcia z historii prawa i było naprawdę super.

[regularkate]

Napisane przez ama

Jak to? U nas rolne też jest (podobno zresztą nudne, ale łatwe), prawo ochrony środowiska również. UW ma też największą w Polsce ilość specy do wyboru, więc u nas wszystko mamy Stolyca w końcu

Cywil to dla mnie mordęga. Za to karne jest bardzo ciekawe.

Oglądałyście The Good Wife? Też podobno prawniczy. Fajny?

A propos Harveya to my przecież mamy wykładowcę, który jest do niego podobny. I z wyglądu (chociaż chyba trochę starszy, bo jest koło 40tki) i ze sposobu zachowania. Miałam z nim rok zajęcia z historii prawa i było naprawdę super.

Aha, czyli macie też takie kwiatki. Tylko wynika z Twojego posta, że to są przedmioty fakultatywne, podczas, gdy my mamy i rolne, i poś obowiązkowe, każde w jednym semestrze 4 roku. I niestety nie są łatwe... Wolałabym się skupić na czymś bardziej przydatnym niż status prawny ziemniaka

Przyzwyczaisz się do cywila. To jednak mekka dla każdego prawnika i czy chcesz, czy nie, musisz go znać dość dobrze Ale również dobrze to karne może okazać się Twoją domeną.

Co do pogrubionego - oj, to nie mogłam tego wiedzieć na taką odległość Gdzież się też chłop marnuje w katedrze historii prawa! Jakąś bardziej reprezentatywną dziedzinę by sobie wziął, co bym go mogła w tv wyhaczyć

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Chodzi Ci o Żonę idealną? Czasem leci na 13th street albo Universal Channel, teraz nie pamiętam. Nie obejrzałam nigdy całego odcinka, ledwie parę minut, ale rzeczywiście ponoć recenzje ma bardzo dobre, i ileś tam Złotych Globów chyba (?).

[ama]

Przyzwyczaję się - to pewne. W końcu skończyłam już prawie jedne nudne studia, to i drugie skończę.

To trochę beznadziejnie macie z tym rolnym. U nas jest tak, że obowiązkowe przedmioty mamy na I i II roku, a potem mamy pulę takich, które są obowiązkowe, ale można sobie wybierać kiedy je zrobimy oraz pulę takich, z których obowiązkowo musisz sobie wybrać ileś tam. I tak jak ktoś nie chce robić rolnego to musi np. handlowe także mamy szansę się sprofilować. Plus oczywiscie spece, które sa już w 100% fakultatywne i których jest ok. 200 co roku.

W ogóle na jaką aplikację się wybierasz?

Pamiętacie ten odcinek Suitsów, w którym Louis pyta Donnę, czy kocha Harveya? Chodzi mi o symulację procesu. Na UW uruchamiają takie zajęcia, które są właśnie symulacją procesu karnego. Jest sala sądowa, togi, akta itd. A na II roku jest niestety za wcześnie
Swoją drogą w tym odcinku miałam ochotę zabić Louisa.

Tak, Żona Idealna to polski tytuł. Mad Man też zostali obsypani nagrodami, a tak się wynudziłam przez pierwsze kilka odcinków, że nie chcę się drugi raz naciąć na nudny serial. A sesja idzie, więc oglądanie seriali czas zacząć

[molka11]

kilka lat temu na UWroc prawo ochrony środowiska też była obligatoryjne i był to jeden z najciężej zdawalnych przedmiotów, więc chyba każda uczelnia ten przedmiot ma. Ja na studiach też miałam jednego prowadzącego mega przystojnego, odpicowanego, w fajnym garniturze i był to wyjątek na tle innych wykładowców.

[lyyli]

Napisane przez ama

Jezu, korpo to zło! Dobrze się zastanów, czy chcesz tam pracować. Korporacje robią ludziom pranie mózgu, a po 10 latach niemal niewolnictwa i tak większość wyrzucają i biorą młodszych i wydolniejszych.

Po prawie da się wyjechać, chociaż jest trudno. Można wstąpić do dyplomacji, pracować w organizacjach typu ONZ albo kancelariach prowadzących sprawy, gdzie wchodzą w grę interesy polskie i zagraniczne.

Co do Georginy i Jacka to tak, na ostatnim odcinku są razem

Ale takie korporacje dają niesamowite pole do rozwoju, zwłaszcza dla młodej osóbki, która dopiero zaczyna swoją karierę. Poza tym, dobrze mieć choć jedną tak rozpoznawalną firmę w swoim CV. Z resztą, nie widzę siebie pracującej w takiej małej Ewentualnie to tylko agencja reklamowa, to taka mniejsza też jest spoko

Do dyplomacji to chyba ciężko się dostać, o ONZ to już nie wspomnę

Ha! Oboje są super

Napisane przez ama

Oglądałyście The Good Wife? Też podobno prawniczy. Fajny?

Oglądałam tylko kawałek i jakoś mnie nie zaciekawił szczególnie, ale nie będę się wypowiadać, bo musiałabym choć parę całych odcinków obejrzeć "Cuddie" tam gra.

Napisane przez kennedy

17 stycznia nowy odcinek <3

Jeej! Wszystko w przyszłym tygodniu wreszcie rusza!

[Melkorka]

Napisane przez kennedy

17 stycznia nowy odcinek <3

Czekam i nie mogę się doczekać

Swoją drogą zauważyłam, że aktorka grającą Donnę jest niesamowicie podobna do pewnej polskiej aktorki... Czyż nie?

[Melkorka]

Napisane przez ama

Jezu, korpo to zło! Dobrze się zastanów, czy chcesz tam pracować. Korporacje robią ludziom pranie mózgu, a po 10 latach niemal niewolnictwa i tak większość wyrzucają i biorą młodszych i wydolniejszych.

Po prawie da się wyjechać, chociaż jest trudno. Można wstąpić do dyplomacji, pracować w organizacjach typu ONZ albo kancelariach prowadzących sprawy, gdzie wchodzą w grę interesy polskie i zagraniczne.

Co do Georginy i Jacka to tak, na ostatnim odcinku są razem

Tu się nie zgodzę, nawet w korporacjach potrafią docenić zdolnego człowieka