prawda o solarium? :O:O o matko...

[Melissanka]

Naprawde uwierzyłyście hahahah Niezłe! Ja chodze na solarium a takze jem żywność z konserwantami oraz oddycham zanieczyszczonym powietrzem, ale za to nie palę papierosów! szkoda,ze nikt tak nie trąbi o rakotwórczym paleniu tytoniu i to często wśród niepalących . Ja jak opalam się w solarium nikomu nie szkodzę jak palacze którzy palą w każdym możliwym miejscu, nawet na świeżym powietrzu .... Wydaje mi się ,że to naśmiewanie się z opalonych ( nie zawsze na pomarańczowo ) dziewczyn i głośnym sprzeciwie solarium jest wywołane po prostu ZAZDROŚCIĄ. Bo tak naprawdę od wieków lekka opalenizna jest odznaką zdrowia, a blada skóra choroby.

[natii4]

Napisane przez Melissanka

Naprawde uwierzyłyście hahahah Niezłe! Ja chodze na solarium a takze jem żywność z konserwantami oraz oddycham zanieczyszczonym powietrzem, ale za to nie palę papierosów! szkoda,ze nikt tak nie trąbi o rakotwórczym paleniu tytoniu i to często wśród niepalących . Ja jak opalam się w solarium nikomu nie szkodzę jak palacze którzy palą w każdym możliwym miejscu, nawet na świeżym powietrzu .... Wydaje mi się ,że to naśmiewanie się z opalonych ( nie zawsze na pomarańczowo ) dziewczyn i głośnym sprzeciwie solarium jest wywołane po prostu ZAZDROŚCIĄ. Bo tak naprawdę od wieków lekka opalenizna jest odznaką zdrowia, a blada skóra choroby.

Możesz mi powiedzieć dlaczego dziewczyny nie chodzące na solarium są zazdrosne o te tam chodzące

[kodeina]

oj Melissanko chyba przesadziłaś z tą zazdrością... każda z nas może korzystać z solarium i nie jest to droga sprawa- ale nie każda ma ochote na to. Głośne sprzeciwy dziewczyn nie akceptujących sztucznej opalenizny napewno nie są wywołane zazdrością. Oczywiście zgodzę się że skóra o ładnym kolorycie wygląda na zdrowszą niż ta blada ( choć to błędne myślenie) - też lubię nie świecić białością w lecie ( korzystam ze słonca w umiarkowanej ilości) ...ale bladość w zimie całkowicie mi nie przeszkadza natomiast opalenizna w tym okresie roku wygldąda wg. mnie niekorzystnie

[Rena]

Napisane przez N4TI

Wczoraj nie chcacy wlaczylam kanal DISCOVERY, akurat mowili o solarium. Porownywali jest do.....kuchenki mikrofalowej!! Mowili ze pewna dziewczyna chciala ladniej wygladac na swoim slubie i wybrala sie na 30 min do solarium...pozniej po slubie maz chodzil kolo niej mowiac ze dziwnie pachnie, wziela prysznic a zapach dalej sie utrzymywal. Poszla do lekarza a ten powiedzial jej ze ma ugotowane wnetrznosci i 2 tyg zycia....nie wiem jak Wy ale ja do solarki juz nie chodze :O8O

Ja bylam tylko raz w zyciu w solarium, na 10 minut. Tego samego dnia zemdlalam w drodze do lazienki, potem skora schodzila platami. To zdecydowanie nie dla mnie.

[Smile_Smile]

Ja do niedawna bylam maniaczka opalnia ale wizaz zmienil moje podejscie teraz codziennie filtr 30 na twarz I nie wyleguje sie juz tak na sloncu. I smaruje kremikiem.Opalanie - ok ale nie twarzy. Co do solarium to zostalo mi jeszcze jakies 20 min karnetu i jesli na nie pojde to zakryje sobie twarz

[nan]

Napisane przez Melissanka

Naprawde uwierzyłyście hahahah Niezłe! Ja chodze na solarium a takze jem żywność z konserwantami oraz oddycham zanieczyszczonym powietrzem, ale za to nie palę papierosów! szkoda,ze nikt tak nie trąbi o rakotwórczym paleniu tytoniu i to często wśród niepalących . Ja jak opalam się w solarium nikomu nie szkodzę jak palacze którzy palą w każdym możliwym miejscu, nawet na świeżym powietrzu .... Wydaje mi się ,że to naśmiewanie się z opalonych ( nie zawsze na pomarańczowo ) dziewczyn i głośnym sprzeciwie solarium jest wywołane po prostu ZAZDROŚCIĄ. Bo tak naprawdę od wieków lekka opalenizna jest odznaką zdrowia, a blada skóra choroby.

Zanim zaczniesz wydawać takie błyskotliwe diagnozy o czyichś motywacjach, radziłabym pouczyć się trochę historii. Opalnizna zaczęła być modna od czasów Coco Chanel, wcześniej kobiety nie opalały się. Oczywiście tylko te, które mogły i miały możliwość dbania o siebie. Opalone były wyłącznie kobiety z tzw. gminu pracujące fizycznie. Poza solarium są jeszcze inne sposoby uzyskania opalenizny - np. balsamy brązujące. Poza tym nie zauważyłam, żeby tu ktoś się naśmiewał z osób opalonych. Jakaś nadinterpretacja?

[konfitura]

Kilka razy byłam na solarium, smażyłam się od 4 do 8 minut. W końcu skutek był taki, że strasznie kołatało mi serce, w głowie się kręciło - ogólnie mój stan był zły. Z przekonaniem mówię, że więcej sobie tego nie zafunduję. I nie rozumiem jak można wpakować się tam na pół godziny

Twierdzenie, że wszystko nam szkodzi, więc smażenie się na solarce nie robi różnicy, nie przekonuje mnie

I jeszcze jedno: moje wizyty na solarium miały miejsce gdy nie wiedziałam jakie ono jest szkodliwe. Teraz już wiem (głównie dzięki Wizażowi - dzięki) i gdybym miała tę wiedzę jakiś czas temu to nie pakowałabym się tam.

[Melissanka]

Zauważcie same ,ze nikt nie zwrócił uwagę na to ,co pisałam o palących papierosy wśród niepalących - tylko najważniejsze jest to co napisałam (może zbyt ogólnie) o niektórych dziewczynach, atakujecie solarium ,że jest takie złe. Każdy zwrócił uwagę na coś innego bo palenie paierosów jest ogólnie tolerowane!
Przyjęło się ,że dziewczyny opalające się w solarium są pomarańczowe i to któraś z Was napisała, co nie jest prawdą.
Skoro opalenizna nie jest oznaką zdrowia dlaczego używacie kremów brązujących, czy pudrów brązujących w ostatnich latach wzrosło bardzo zainteresowanie tym produktem a tym samym jego sprzedaż.
Co do kobiet i historii, w pewnym okresie faktycznie kobiety "dbające o siebie" ukrywały się przed słońcem, chodziły pod parasolami, na głowie miały piękne peruki a pod perukami - panowała wszawica - też czytam historyczne książki.
Może faktycznie nie jest to zazdrość, ale nie rozumiem dlaczego niektórym przeszkadza opalona dziewczyna i wymyślane i wszem ogłaszane są takie opinie o solarium a jak Ktoś szkodzi nie tylko sobie a także innym jest CISZA i nikt tego nie komentuje, nie karci.Opalanie na słońcu też jest szkodliwe, wystarczy wyjechac nad jakąs wodę - wszyscy leżą plackiem ale na to nikt nie patrzy, potem skóra płatami schodzi ale to jest dobre i zdrowe . Prawda ?!

[Smoczyca]

Napisane przez nan

Nie wiem, gdzie tu ironia, ja Twoją wypowiedź odebrałam raczej na zasadzie "na złość tacie narżnę w gacie". Może to nie za ładne powiedzonko, ale pasuje jak ulał. Mnie na złość nie zrobiłaś, jak znam Smoczycę to i jej nie. Miłego opalania

Nan Ty to mnie dobrze znasz i odczucia znów mamy identyczne. Ale nie jestem dzisiejszego wieczora w nastroju na pyskówki i dlatego EOT, szkoda moich nerwów - same jadowitości mi się cisną na usta...

[konfitura]

Napisane przez Melissanka

Zauważcie same ,ze nikt nie zwrócił uwagę na to ,co pisałam o palących papierosy wśród niepalących - tylko najważniejsze jest to co napisałam (może zbyt ogólnie) o niektórych dziewczynach, atakujecie solarium ,że jest takie złe. Każdy zwrócił uwagę na coś innego bo palenie paierosów jest ogólnie tolerowane!
Przyjęło się ,że dziewczyny opalające się w solarium są pomarańczowe i to któraś z Was napisała, co nie jest prawdą.
Skoro opalenizna nie jest oznaką zdrowia dlaczego używacie kremów brązujących, czy pudrów brązujących w ostatnich latach wzrosło bardzo zainteresowanie tym produktem a tym samym jego sprzedaż.
Co do kobiet i historii, w pewnym okresie faktycznie kobiety "dbające o siebie" ukrywały się przed słońcem, chodziły pod parasolami, na głowie miały piękne peruki a pod perukami - panowała wszawica - też czytam historyczne książki.
Może faktycznie nie jest to zazdrość, ale nie rozumiem dlaczego niektórym przeszkadza opalona dziewczyna i wymyślane i wszem ogłaszane są takie opinie o solarium a jak Ktoś szkodzi nie tylko sobie a także innym jest CISZA i nikt tego nie komentuje, nie karci.Opalanie na słońcu też jest szkodliwe, wystarczy wyjechac nad jakąs wodę - wszyscy leżą plackiem ale na to nikt nie patrzy, potem skóra płatami schodzi ale to jest dobre i zdrowe . Prawda ?!

Nieprawda. Nie chcę mówić za wszystkich, ale u mnie leżenie plackiem na słońcu kończyło się lekkim udarem i odtąd nie opalam się i nie pochwalam tego.

Papierosów nie palę i nie toleruję. Nie chodzę do zadymionych pubów, na przystankach zwracam palącym uwagę, że dym mi przeszkadza itd. Prowadzone są szeroko zakrojone akcje p;rzeciwko paleniu papierosów np. Dzień Bez Papierosa, ostrzeżenia na opakowaniach papierosów, szczególny nacisk kładzie się na kobiety w ciąży, które mają ten nałóg.
Na drzwiach solariów nie widnieją ostrzeżenia o raku, przebarwieniach itd. I w tym tkwi różnica.

[natii4]

Napisane przez Melissanka

Zauważcie same ,ze nikt nie zwrócił uwagę na to ,co pisałam o palących papierosy wśród niepalących - tylko najważniejsze jest to co napisałam (może zbyt ogólnie) o niektórych dziewczynach, atakujecie solarium ,że jest takie złe. Każdy zwrócił uwagę na coś innego bo palenie paierosów jest ogólnie tolerowane!
Przyjęło się ,że dziewczyny opalające się w solarium są pomarańczowe i to któraś z Was napisała, co nie jest prawdą.
Skoro opalenizna nie jest oznaką zdrowia dlaczego używacie kremów brązujących, czy pudrów brązujących w ostatnich latach wzrosło bardzo zainteresowanie tym produktem a tym samym jego sprzedaż.
Co do kobiet i historii, w pewnym okresie faktycznie kobiety "dbające o siebie" ukrywały się przed słońcem, chodziły pod parasolami, na głowie miały piękne peruki a pod perukami - panowała wszawica - też czytam historyczne książki.
Może faktycznie nie jest to zazdrość, ale nie rozumiem dlaczego niektórym przeszkadza opalona dziewczyna i wymyślane i wszem ogłaszane są takie opinie o solarium a jak Ktoś szkodzi nie tylko sobie a także innym jest CISZA i nikt tego nie komentuje, nie karci.Opalanie na słońcu też jest szkodliwe, wystarczy wyjechac nad jakąs wodę - wszyscy leżą plackiem ale na to nikt nie patrzy, potem skóra płatami schodzi ale to jest dobre i zdrowe . Prawda ?!

1.To nie jest wątek o szkodliwości palenia i myślę,że w tym wypadku i fanki i przeciwniczki opalania miałyby podobne zdanie,że palenie jest szkodliwe,więc to nie jest żaden argument jak dla mnie (może dla innych będzie)
2.Zdrowa,sztuczna opalenizna popieram,ale głupkowatego leżenia plackiem na plaży czy też w solarium nie.
3.Wątków o opalaniu zarówno na słońcu i w solarium było sporo i wszędzie możesz poczytać sobie nasze komentarze na temat braku umiaru wielu dziewczyn/kobiet.

Zgadzam się ze Smoczycą EOT,bo i tak nikogo nie przekonamy do swoich racji,a tylko nam nerwy puszczą.

[nan]

Napisane przez Smoczyca

Nan Ty to mnie dobrze znasz i odczucia znów mamy identyczne. Ale nie jestem dzisiejszego wieczora w nastroju na pyskówki i dlatego EOT, szkoda moich nerwów - same jadowitości mi się cisną na usta...

Chyba jesteśmy w podobnym nastroju. Idę spać, głowa mnie boli i jeszcze palnę coś, czego będę potem żałowała...

jak paranoiczka paranoiczce

[aleksandra_119]

Eee... ugotowane wnetrznosci po solarce? Chyba raczej usmazone...

[aleksandra_119]

Melissanko, w wielu kwestiach Cie popieram. Fakt jest faktem, ze osoba chodzaca na solarke szkodzi, ale tylko wlasnemu zdrowiu. To sprawa indywidualna, co kto uwaza za atrakcyjne i jak o swoja atrakcyjnosc dba. Mozna wymieniac doswiadczenia, jakie sie ma po solarium, mozna, nawet nalezy mowic: SOLARIUM SZKODZI. Jesli jednak ktos mimo swiadomosci tego wykorzystuje metody sztucznego opalania, jego sprawa! Zgadzam sie rowniez z tym, ze palenie i wiele innych rzeczy, ktore sa ogolnie akceptowane, rowniez szkodzi. Tutaj jednak nie rozmawiamy o paleniu i zanieczyszczeniach powietrza tylko o szkodliwym wplywie solarium.
Nie zgadzam sie tylko z fragmentem o zazdrosci. Mnie sie wydaje, ze niektore dziewczyny bardzo lubia narzucac swoje zdanie, opinie, itd...
Pozdrawiam

[April007]

Mnie się wydaje że to nie do końca tak. Dziewczyny które znają wpływ solarium na zdrowie skóry próbują przestrzec te które się opalają. Często widzę jednak ataki i przekonywania osób uczęszczających na solaria, że przecież nie jest takie szkodliwe "bo chodzą i nic im nie jest". Po prostu nie zdają sobie sprawy że skutki wychodzą po latach. I nie mam tu na myśli osób, które chodzą od wielkiego święta na solarium, ale takie które fundują sobie 20-30 minutowe seanse czy nawet 10 ale co drugi dzień... i są nienaturalnie ciemne.
Jeszcze co do opalenizny - to pewnie podobnie jak z modą na chudość, wszystkim się to podoba bo jest lansowane - chociaż anoreksja nie kojarzy się już ze zdrowiem...
No i na opalonej buzi nie widać tak bardzo przebarwień i innych niedoskonałości Osobiście bardziej podoba mi się jasna czy jak kto woli blada zdrowa cera ( ideał ) od opalonej... Ale ja zawsze byłam inna

Pozdrawiam

[nikolite]

Nie rozumiem dlaczego niektóre z was próbuja na siłe narzucic innym swoje zdanie w tym przypadku iz SOLARIUM SZKODZI, jesli ktos chodzi to pewnie wie o zagrozeniach i doskonale wie co robi,takze swoje pogadanki na ten temat mozecie opowiadac dla swoich dzieci i wnukow

P.S Tak przy okazji chcialam zaznaczyć ze blada cera wygląda niezdrowo i nieestetycznie, bleeeeee

[vanilla_sky]

Napisane przez Klaudia1984

moze w takim razie nie uzywajcie tez telefonów komórkowych bo ostatnie badanie potwierdziły ze fale emitowna e pzez te aparaty powodują powazne powikłania zdrowotne z nutką cynizmu

nie potwierdzily tak gwoli uscislenia

[vanilla_sky]

Napisane przez nan

Nie wiem, gdzie tu ironia, ja Twoją wypowiedź odebrałam raczej na zasadzie "na złość tacie narżnę w gacie". Może to nie za ładne powiedzonko, ale pasuje jak ulał. Mnie na złość nie zrobiłaś, jak znam Smoczycę to i jej nie. Miłego opalania

swietne... troche juz zyje na tym swiecie, ale tego powiedzonka nie znalam... taka hardcorowa wersja "na zlosc mamie sie przeziebie" - znacznie bardziej mi sie podoba to z tata, dzieki!

[vanilla_sky]

Napisane przez Melissanka

Zauważcie same ,ze nikt nie zwrócił uwagę na to ,co pisałam o palących papierosy wśród niepalących - tylko najważniejsze jest to co napisałam (może zbyt ogólnie) o niektórych dziewczynach, atakujecie solarium ,że jest takie złe. Każdy zwrócił uwagę na coś innego bo palenie paierosów jest ogólnie tolerowane!

tu sie mylisz... na wizazu rownie gwaltowne reakcje wywoluje wspomnienie o papierosach co i o solarium

[nan]

Widzę, że w dalszym ciągu niektóre osoby traktują obiektywną naukową prawdę jako złośliwe wyrażanie "swojego zdania". Nie jestem dermatologiem więc to nie jest "moje zdanie", tylko osób, które szkodliwość solarium udowodniły w badaniach. Ja i inne dziewczyny je tylko powtarzamy (tzw. pogadanki). Wzrusza mnie wiara w uświadomienie społeczeństwa względem promieniowania UV. Ja nie jestem taką optymistką.

Jedna rzecz mnie tylko zadziwia - w każdym takim wątku pojawiają się agresywne wypowiedzi osób, które chodzą na solarium. Wielokrotnie dowiadywałam się o sobie mnóstwa ciekawych rzeczy, że jestem paranoiczką, bo używam filtrów i nie chodzę na solarium, nawet zdarzały się wypowiedzi, że jestem sfrustrowana, bo jako bledziocha pewnie nikt mnie nie chce i tym podobne. Doprawdy nie wiem, czym sobie zasłużyłam na to ja czy inne dziewczyny, które piszą o szkodliwości opalania. Nigdy nie widziałam, żeby któraś z naszej "sekty blokerowej" wyrażała się o opalających się dziewczynach pogardliwie, lub szukała w nich kompleksów czy wręcz zaburzeń psychicznych. Natomiast wielokrotnie my byłyśmy celem niewybrednych ataków. Zaczynam wątpić, czy upowszechnianie pewnych informacji w ogóle ma sens. Po co się narażać na coś takiego. Chyba tylko dla tych kilku osób, które dziękowały nam za te informacje i zasięgały opinii w sprawie ochrony przeciwsłonecznej.
Mimo wszystko przestaję się udzielać w wątkach na ten temat. Nie będę o tym pisać, nie będę nikomu radzić. Nie mam zamiaru denerwować się z byle powodu i wystawiać się na ataki. Nie warto. Na Wizażu jestem dla przyjemności i zdobywania wiedzy o pielęgnacji. Nie będę więc psuła sobie tej przyjemności ani wam dziewczyny przyjemności opalania się i podnoszenia w ten sposób swojej atrakcyjności. Niech każdy robi co chce, obojętnie, świadomie, czy nieświadomie. Mnie to nie obchodzi. EOT.

[aga01]

Na Wizażu dziewczyny, które się nieopalają i wiedzą czym to grozi, nie mają zamiaru prowadzić akcji typu IRA ... Np. wyciągać dziewczyny z solariów za włosy itp. Jedynie dzielą się swoją wiedzą i próbują pokazać, że to naprawdę szkodzi. Nikt nikogo nie zmusza do nie opalania się. Tylko, żeby później nie było "Ja tego nie wiedziałam...., "Nikt mi tego nie powiedział...". Więc nie rozumiem tych ataków na "paranoiczki" Ja sądzę, że niczego nie zazdoszczą, a nawet im będzie można zazdrościć wyglądu za kilka/ kilkanaście lat...

A to, że używają balsamów brązujących.... opalona skóra ładnie wygląda... więc jeżeli istinieje takie coś jak balsam brązujący lub puder...można mieć ładny kolor skóry bez wyrządzania sobie szkody...
Sądzę, że gdyby blokeromaniaczki zżerała zazdrość to by do opalania powróciły, a jeśli tego nie robią to znaczy, że im z tym dobrze prawda???
Nan Smoczyco ( zresztą już kiedyś o tym pisałam ) dzięki za uświadomienie

[Magdalena_]

Napisane przez Melissanka

Naprawde uwierzyłyście hahahah Niezłe! Ja chodze na solarium a takze jem żywność z konserwantami oraz oddycham zanieczyszczonym powietrzem, ale za to nie palę papierosów! szkoda,ze nikt tak nie trąbi o rakotwórczym paleniu tytoniu i to często wśród niepalących . Ja jak opalam się w solarium nikomu nie szkodzę jak palacze którzy palą w każdym możliwym miejscu, nawet na świeżym powietrzu .... Wydaje mi się ,że to naśmiewanie się z opalonych ( nie zawsze na pomarańczowo ) dziewczyn i głośnym sprzeciwie solarium jest wywołane po prostu ZAZDROŚCIĄ. Bo tak naprawdę od wieków lekka opalenizna jest odznaką zdrowia, a blada skóra choroby.

No tak jest! Bo nikt nie bedzie Ci zazdroscil palenia fajek, a mnie niestety to bardziej przwraza i jest nalogiem z którym ledwo co walcze. Po roku korzystania z solarki nie czuje zadnych skutkow ubocznych i nie jestem uzalezniona. I niestety papierosy daja wiecej negatywnych skutkow na cere, i nie tylko bo napewno na wnetrznosci :P

[Momo]

Napisane przez nikolite

Nie rozumiem dlaczego niektóre z was próbuja na siłe narzucic innym swoje zdanie w tym przypadku iz SOLARIUM SZKODZI, jesli ktos chodzi to pewnie wie o zagrozeniach i doskonale wie co robi,takze swoje pogadanki na ten temat mozecie opowiadac dla swoich dzieci i wnukow

P.S Tak przy okazji chcialam zaznaczyć ze blada cera wygląda niezdrowo i nieestetycznie, bleeeeee

No cóż,ty swoim dzieciom i wnukom nie będziesz musiała nic opowiadać-będziesz żywym przykładem szkodliwości solarium.
A ja jeśli mam wybierać,to wolę bladą cerę niż pomarszczoną.I taką mam.

[aga01]

Jak już wspomniała Nati, to jest wątek o solarium , dlatego nie warto się nt. papierosów rozwodzić, o których każdy wie jak działają i jakie są szkodliwe. Ja do niedawna nie wiedziałam tego wszystkiego o opalaniu i bardzo żałuję.

[Noor]

Napisane przez nan

Jedna rzecz mnie tylko zadziwia - w każdym takim wątku pojawiają się agresywne wypowiedzi osób, które chodzą na solarium. (...) wielokrotnie my byłyśmy celem niewybrednych ataków.

Nan, bo może agresja jest jednym z "solariowych" efektów ubocznych, tylko jeszcze nie sklasyfikowanym

[Noor]

Napisane przez nikolite

Nie rozumiem dlaczego niektóre z was próbuja na siłe narzucic innym swoje zdanie w tym przypadku iz SOLARIUM SZKODZI (...)

P.S Tak przy okazji chcialam zaznaczyć ze blada cera wygląda niezdrowo i nieestetycznie, bleeeeee

Nie rozumiem dlaczego niektóre z was próbuja na siłe narzucic innym swoje zdanie w tym przypadku iz blada cera wygląda niezdrowo i nieestetycznie. Nicole Kidman właśnie poszła się powiesić z rozpaczy

[spray]

Tjaa, nikomu nie życzę tego co przeszłam w kwietniu. Otóż, drogie dziewczyny, po kilkudziesięciu ( przyznaję się) wizytach na solarium zrobiła mi się na dekolcie jakaś paskudna zmiana barwnikowa. Zaczęła mnie boleć, swędzieć, zmieniła swoje kształty a ja spanikowałam, ze to czerniak. Zgłosiiłam się prywatnie do onkologa, ktory to paskudztwo wyciął ( nie za darmo, ma się rozumieć) i wysłał na badania hostopatologiczne. Boże, jak ja się bałam, że to jakiś nowotwór skóry, który z resztą sama sobie wychodowałam pod lampami UV..
Bogu dzięki zmiana była niezłośliwa, ale i tak skutecznie wyleczyłam się z opalania. Teraz chodzę na Air Brush.

[Lexie]

Echhh jak zwykle. Fanki solariow poczuly sie urazone, nie wiadomo czym wlasciwie, i zaatakowaly. To ze solarium jest szkodliwe zostalo udowodnione, to jest FAKT - a nie nasza opinia, ktora komus narzucamy

Zawsze smieszy mnie to raczej niz denerwuje. Jesli sobie chcecie, to chodzcie. Co mnie to obchodzi? Mam to gdzies tak prawde mowiac. Tak samo wy nie zarzucajcie mi paranoi bo sie nie opalam.

Te przestrogi sa raczej dla dziewczyn, ktore nie wiedza o zagrozeniu. Niech sie dowiedza i zdecyduja czy warto. Wiadomo, ze tych, ktore wiedza i sie opalaja w solarium nie przekonamy - nie o to chodzi!

[kasssandra]

Mimo że rzadko udzielam się na forum, to posty czytam z największą uwagą,a zwłaszcza te dotyczące opalania, solarium itd.I zgadzam sie z Nan. Naprawdę nie zauważyłam by któraś z " blokeromaniaczek" była złośliwa czy nieuprzejma w stosuknku do fanek solarium.Dziewczyny informują , radzą, apelują do zdrowego rozsądku i powstrzymują się od wycieczek osobistych.Niech więc i zwolenniczki solarium się powstrzymają.
A tak na koniec, ja jestem dozgonnie wdzięczna za uświadomienie mojej osoby w kwestii ochrony przeciwsłonecznej.Nan, Smoczyco, Justy i inne Wizażanki dziekuje bardzo.

[nikolite]

Napisane przez nan

Nie będę więc psuła sobie tej przyjemności ani wam dziewczyny przyjemności opalania się i podnoszenia w ten sposób swojej atrakcyjności. Niech każdy robi co chce, obojętnie, świadomie, czy nieświadomie. Mnie to nie obchodzi. EOT.

Zgadzam sie w powyższa wypowiedzią, jesli ktos czuje sie atrakcyjny dlatego ze chodzi na solarium i ma śniadą skórę to jego sprawa, kazdy ma prawo robic z własnym cialem co mu sie tylko podoba

P.S Momo na zmarszczki są sposoby