|
|
#61 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 706
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
Wpadłam Was trochę nadrobić. Zaczynam.
Co do burzy z nierównomiernym rozłożeniem posiłków. Ja sama nie zawsze mam możliwość jedzenia co 3 h. Także rozumiem, nie potępiam, nie krytykuję ![]() Silvia- Brak papierosów już odbił się na mojej pupie. Muszę się ogarnąć. Żyrafko- Ja też zastanawiam się nad odejściem od diety na jakiś czas, ale boję się, że popłynę. Mój stan psychiczny leży i kwiczy, nie mam chwilowo sił na nic. Martuszka- Odchodzisz??? eeee??? ja się nie zgadzam!!! Turkusie- Gratki!!! Martuszka- Sukienka piękna!!! Suzzi- Mnie wywiało na kilka dni, ale wracam ![]() Szczurku- Palacz... znaczy się rzucający palacz. Miss- Gratuluję zdobycia tytułu inżyniera!!!!!!! Jest wręcz gorzej, niestety ![]() Z grubsza tak nadrobiłam. Co u mnie? Kiepsko. 1. żarłam cały tydzień 2. przenieśli mi egzamin z czwartku na dziś, nie miałam czasu się uczyć, nie zaliczę, będzie poprawa 3. mam złamane serduszko 4. mam dość zimy 5. straciłam pracę 6. piętrzą się problemy u moich najbliższych, czym strasznie się martwię = nie jest dobrze |
|
|
|
#62 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 284
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
Soldus nie załamuj się kochana
![]() Może faktycznie powinnaś na chwilę odpocząć od diety zanim uporządkujesz swoje życie, nabierzesz dystansu, nabierzesz motywacji, zregenerujesz się fizycznie i psychicznie. Egzaminem się nie martw, na pewno zdasz Na złamane serduszko niestety nie mogę ci pomóc Zima już się kończy, niedługo słoneczko zacznie coraz bardziej świecić, ptaszki zaczną śpiewać, kwiatuszki rosnąć. Wytrzymaj jeszcze miesiąc ![]() Pracą też się nie martw. Znajdziesz lepszą Co do problemów u twoich najbliższych to niestety nie masz wpływu na wszystko. Niestety są sprawy w których nie możesz pomóc. Bądź przy nich blisko a na pewno to docenią |
|
|
|
#63 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
haaalooo
![]() waga to tabelki: 95,8 ciesze sie!
|
|
|
|
#64 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 284
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
Sylwoha sprawdzałam w ostatniej tabelce i ciebie tam jeszcze nie było więc napisz jeszcze wagę wyjściową, wzrost i cel ostateczny żeby były wszystkie dane do tabelki. Napisz wszystko w jednym poście z aktualną wagą żeby nie trzeba było szukać
|
|
|
|
#65 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
hej
![]() waga do tabelki 63 kg w ogóle to mam propozyszion a może by tak tabelkę przenieść na środę-piątek ? wiele z nas ćwiczy i waga reguluje się tak w środku tygodnia (wiadomo, ze względu na weekend) co wy na to ? witam nowe dziewczyny ![]() |
|
|
|
#66 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 284
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
Aguś ja bym była za zmianą na piątek, sobota. Jednak weekend zawsze robi swoje
|
|
|
|
#67 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
a według mnie jest ok, bo nie wszystkie odpuszczają sobie w weekend
i łatwiej jest trzymać sobie jako taki dystans, że nowy tydzień, nowa waga itd
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK. |
|
|
|
#68 |
|
TuR. Towarzyska und Roztropna.
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 433
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
soldus przykro mi strasznie
nawet nie wiem co powiedzieć. jeśli będziesz chciała pogadać odezwij się na fb Maxi ja nie do końca zgodzę się z tą małą ilością makaronu. myślę, że to dość indywidualna kwestia. dla mnie makaron to podstawa wyżywienia i bez tego po prostu nie miałabym co jeść (no ale dodam, że nie jem W OGÓLE ziemniaków, ryżu, kasz, zupy ograniczam do całych dwóch, w ogóle u mnie ciężko z jedzeniem) więc nie wyobrażam sobie życia bez niego. ważne jest raczej to co się daje jako dodatek ( powiem Ci, że od lipca zjadłam 1 jedyny raz mięso wieprzowe z szynki, ponieważ ostatnio robiłam cannelloni i chciałam je zrobić tradycyjne, po czym zjadłam wszyyyystko ) , ale jeśli się je makaron z np tuńczykiem, pomidorami i takimi tak lekkimi sprawami to naprawdę ja nie widzę problemu. no przede wszystkim tradycyjne spaghetti odpada, jakieś sosy na bazie śmietany też (swoją drogą apropo śmietany- odkryłam ostatnio super zamiennik! jogurt naturalny trochę średnio na to pasuje, ale jogurt grecki jest już super) no i tak to ale powiem Ci Maxi, że jakbym miała teraz zjeść taki normalny biały makaron penne czy jakieś no nie wiem świderki to chyba bym miała problem. a pamiętam jak kiedyś lubiłam takie lidlowe kokardki ![]() waga na dziś 69,4
__________________
178cm jest- 71,4 ![]() CEL I- 68 kg CEL II- 64 kg CEL III- 61 kg cel ostateczny- 58 kg |
|
|
|
#69 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 284
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
Turkusie ja też jem makaron pełnoziarnisty. Mi chodziło raczej o to żeby nie nawalić sobie tego makaronu na cały talerz bo to wyjdzie wtedy 700 kcal. Chodziło mi o to żeby uważać na ilość.
|
|
|
|
#70 |
|
TuR. Towarzyska und Roztropna.
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 433
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
ah no to w porządku
jako makaronowe dziecko, musiałam obronić swoje stanowisko.a co do żółtego sera całkowicie się zgadzam! jak tylko zrobi się cieplej odstawiam ser ![]() a tak mi się przypomniało- Baleronku do kogo zgłaszałaś dubel wątku? moderatorzy chyba nie mogą usunąć wątku, to trzeba byłoby do Złosia zgłosić.
__________________
178cm jest- 71,4 ![]() CEL I- 68 kg CEL II- 64 kg CEL III- 61 kg cel ostateczny- 58 kg Edytowane przez TuRQoUiS Czas edycji: 2013-01-28 o 10:49 |
|
|
|
#71 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 284
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
Może masz rację. Ja też staram się pilnować w weekend. Strach przed poniedziałkowym ważeniem i tabelką powoduje że pilnuję się w weekend.
|
|
|
|
#72 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
Cytat:
![]() ja nie zawsze odpuszczam w weekend w weekend przeważnie mniej ćwicze i taką wiarygodną wagę mam w środku tygodnia
|
|
|
|
|
#73 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
waga wyjsciowa- 98
wzrost 174 cel 75 aktualna waga 95,8 |
|
|
|
#74 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
żyrafko_kochana moja, ja Cie tutaj zaraz pocieszę. To jest to co ja ostatnio zjadłam na raz, wszystko w przeciągu godziny:
- tabliczka milki, - jeden wagon toblerone, - jedno opakowanie tv paka lays serowo cebulowych, - jedno opkaowanie nic nacsów (orzechów w skorupkach chipsów paprykowych) - jedno opakowanie żelek kwaśnych Także ja bym tą Twoją czekoladę połknęła w trzy minuty i pomyślała: "eeeee, co jest? ja coś zjadłam?" edit: Z NADZIENIEM Z KISZONEGO OGÓRKA???? PADŁAM ![]() slodkoostra_ witamy też po architekturze?anulciak_ brawo za śniadanie i tak trzymać!!! szczurku_ czy ty masz czas na sen pomiędzy oglądaniem tych seriali??? Ja oglądam grey's anatomy, private practice, desperate housewives, dextera i housea. Kocham ponad zycie friendsów. A w dexterze mnie zdenerwowali w ostatnim sezonie, że zrobili z isaca geja - ja bym go schrupała ![]() soldus_ bardzo mi przykro słuchaj a porpos tego serduszka - ja też mam złamane. I to tak porządnie. Ale obiecuje Ci, że się oba zrosną, kwestia czasu ![]() maxi_ ja się własnie tego słońca, kwaituszków i ćwierkania boję. Wiosna - pora zakochanych. Blah. Idę się ważyć.
__________________
wzrost: 168 cm pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12) kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg "Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!" |
|
|
|
#75 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 308
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
Dzień dobry czy mogę dołaczyć?
Chciałabym znaleźć tutaj swoje miejsce Dietuję a właściwie mniej jem ale za to bardziej rozumnie od 2 stycznia tego roku. Nie jest to postanowienie noworoczne, tych nie dotrzymuję, bardziej chęć zmian życiowych. Mam 42 lata, wiosną skończę 43 a waga z jakiej startuję to 91,5 kg. Dzisiejsza waga 86,7 kg czyli mały sukces jest![]() Cel 70 kg! Od razu przyznam się, że nie ćwiczę dużo, trochę na stepperze ale od dzisiaj zaczynam zumbę, bo na jej punkcie mam pier...lca .Zapoznałam się z regulaminem. Staram się jeść w granicach 1000-1500kcal, średnio wychodzi 1100kcal. Wszystko co zjem, notuję na stronie http://www.tabele-kalorii.pl/. Piję 3 razy dziennie szklankę wody z 2 łyżeczkami octu jabłkowego. To co, mogłabym zostać z Wami? |
|
|
|
#76 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
Na drugie zjadlam miseczke platkoe crunchy z biedry z jog i kubek zupy szpitalnej
|
|
|
|
#77 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 308
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
nie dodałam
waga wyjściowa (02.01.2013) - 91,5 kg wzrost - 165 cm cel 70 kg waga dzisiejsza - 86,7 kg |
|
|
|
#78 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 284
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
Mega35 oczywiście że możesz dołączyć
Napisz jeszcze jaki masz wzrost. Na początku staraj się wrzucać swoje jadłospisy całodniowe na wątek żebyśmy mogły zobaczyć co jesz. Powinnaś jadać 4-5 posiłków dziennie, no i śniadanie obowiązkowo. Nie schodź poniżej 1100 kcal, jak zjesz poniżej 1000 kcal to nas strasznie zdenerwujesz więc nie radzę Bardzo ładny spadek wagi Mamy podobną wagę startową, i teraz też podobnie ważymy ![]() A i za grzeszki dostaniesz To tak w skrócie
|
|
|
|
#79 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 308
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
Dzięki wielkie
Opiszę wszystko jak należy!
|
|
|
|
#80 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 284
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
O widzę że wzrost też ten sam
![]() To co napisałaś w ostatnim poście, dodaj do podpisu to będziemy widzieć na bieżąco, za każdym razem jak coś napiszesz ---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ---------- Anulciak cieszę się że częściej jesz |
|
|
|
#81 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
Ups, że się tak wyrażę. Chyba troche przesadziłam z ostatnim brakiem snu i nadmiarem pracy, bo ważę 56,2 kg. Ale też nawodnienie organizmu mam chyba najlepsze do tej pory, więc mam nadzieję, że jakoś ten organizm dojdzie do siebie.
mega35_pewnie, że możesz dołączyć, będzie nam bardzo miło. Ja na Twoim miejscu starałabym się, żeby jednak było co najmniej 1150 kcal dziennie. Lepiej nie przesadzać na początku, bo szybko zaliczysz zastój wagi. I jeszcze jedno - trzy razy dziennie szklanka wody???? Leć do sklepu po zgrzewkę wody mineralnej, 1,5 l każda i jedna butelka dziennie ma pójść
__________________
wzrost: 168 cm pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12) kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg "Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!" |
|
|
|
#82 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 872
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
melduje sie
|
|
|
|
#83 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
siema arsenalku
__________________
wzrost: 168 cm pierwszy start: wrzesień 2011 ------> około 75 kg drugi start: 30.09.12 ------> 65,7 kg cel ostateczny: 58 kg osiągnięty! (17.12.12) kontrola wagi: 21.03.15 -> 56,3kg "Luck my ass! Luck is just another word for hard work and open mind!" |
|
|
|
#84 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 900
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
dubluję bo z roztargnienia wpisałam się do poprzedniej części
Hej kobitki! Wyjazd udany chociaż 17 godzin w autokarze w jedną stronę - nie dla mnie zdecydowanie.... Jedzeniowo też ok, ale jak się w sobotę ważyłam to mi wyszło +2 kg! Ale to @ no i napuchłam (w sensie dużo wody mi się zatrzymało w organiźmie), więc do tabelki proszę mnie nie pisać .Macie też taki problem, że puchniecie? Z tą woda w organiźmie? Mi się to zaczęło po jodowaniu tarczycy. Biorę na to leki, ale ich nie można brać non stop, i jak ich nie łykam to od razu robię się jak balon. Macie jakieś domowe sposoby? Na pewno dużo płynów pomaga, ale jakieś inne? Co do peelingu kawitacyjnego bo dużo o to z Was pytało, szykuję notatkę na mojego bloga, dam znać jak będzie gotowa, pewnie wtorek - środa, nie chcę się dublować nigdzie. Całuski. _________
__________________
Be Yourself. Always. |
|
|
|
#85 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: za górami za lasami
Wiadomości: 769
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
Witam czy można się przyłączyć ???
Ja " odchudzanie" zaczęłam 14.01 2013 z wagą 76,9 przy wzroście 160 cm . Postanowiłam w końcu to zmienić. Zaczęłam jeść węglowodany na śniadanie i II śn a później białko Aczkolwiek do obiadu zdarza się że dodam z 2 kartofle lub ryż czy makaron (niestety biały) postaram się przekonać do ciemnego i jem przeciętnie co 2.5-3 godzin wtedy nie czuje tak głodu i nie podjadam . Niestety miałam zacząć ćwiczyć ale muszę ograniczyć na jakiś czas wysiłek fizyczny (mam silnie stłuczone biodro i łokieć ) więc pewnie waga będzie mniej spadała .Moja waga na dzisiaj 73,9 A moje menu dzisiejsze I śn jogurt nat z płatkami owsianymi II śń 2 kromki pieczywa pełnoziarnistego z ogórkiem kiszonym papryką czerwona i szynką obiad krem z marchewki (marchew w przewadze do tego 1 pietruszka kawałek selera + gotowana pierś z indyka) podwieczorek pomarańcz i może grejpfrut kolacja sałatka grecka z fetą Bardzo bym prosiła o rady na temat mojego menu i co mogłabym jeść na kolacje żeby miało jak najmniej węglowodanów ---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ---------- Zapomniałam dodać mój I cel65 kg II cel 58
__________________
"Nie bój się cieni , one świadczą o tym , że gdzieś jest światło " |
|
|
|
#86 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 308
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
dzięki za fajne przyjęcie
![]() źle się wyraziłam, piję 3 szklanki wody z 2 łyżeczkami octu ale to rano, przed obiadem i wieczorem, chodziło mi o to, że z octem a oprócz tego to spijam na okrągło herbatki, wodę, kawę, wiecznie coś muszę mieć do picia, mam tak od zawsze ![]() Mój jadłospis na dzisiaj trochę nabiałowy ale tak wyszło ![]() po przebudzeniu 5.50 woda z octem około 9.00 śniadanie i tak dzisiaj: 3 kromki desek sonko lekkie 120g białego chudego twarogu 1,5 łyżeczki dżemu truskawkowego herbata 12.00 jogurt fruvita 0% 400g truskawkowy 12.30 kawa + śmietanka łyżeczka 14.00 grejfrut czerwony + mandarynki 2 szt. 17.00 woda + ocet 17.30 obiad 50g makaronu + pół opakowania mroźna kraina warzywa na patelnię + 130g filet z indyka 20.00 woda z octem Poniedziałki zazwyczaj mam rozbiegane, inne godziny pracy niż w pozostałe dni. |
|
|
|
#87 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 923
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
Dzięki za ciepłe powitanie, naprawdę milo tu u Was
![]() Co do makaronu - nie "nawalam" sobie dużo na talerz, jem tak jak pisałam tak, żeby wstawać od stołu z lekkim niedosytem (generalnie nie jestem obżartuchem), ale na pewno zmienię go na pełnoziarnisty. Widzicie, mi też to co jem wydaje się W MIARĘ ok, zlikwiduję majonez i masło i dodam więcej warzyw, ale tak czy siak - to nie jest jadłospis na utycie, nie? A ja utyłam prawie kilogram w zeszłym tygodniu, próbując schudnąć, nie jedząc słodyczy, jedząc mniej więcej tak jak Wam podałam. I oczywiście piję duużo wody i uprawiam sport. Zastanawiałam się nad wizytą u dietetyczki, ale przeniosłam się do nowego miasta i nikogo tu nie znam, żeby mi coś polecił. Spróbuję jeszcze z Wami do końca lutego, wierzę że się uda Missmanhattan - tak, jestem po arch. Dzisiejsze śniadanie tak jak pisałam wczoraj: 2 jajka, 1 kromka macy razowej (40 kcal), pół jabłka, kawa z mlekiem
__________________
start: 65, teraz: 64, cel I - 59,9 cel II - 58, cel III - 55, cel IV - 53 było: talia68(-6)brzuch82(-7)biodra95(-5)udo54(-5)łydka35(-1)
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#88 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 284
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
Mega moim zdaniem za późno jesz 1 śniadanie. Pisałaś że wstajesz o 5.50 a śniadanie jesz o 9. Te 3 godz to stanowczo za długo, organizm jak długo nie dostaje posiłku po obudzeniu to przechodzi na tryb oszczędnościowy i mniej spala a więcej odkłada w tłuszczyk. Powinno się zjeść śniadanie max do godz po obudzeniu. Postaraj się to zmienić.
Anafora witamy |
|
|
|
#89 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 308
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
Missmanhattan - genialny wynik, GRATULUJĘ
jestem pod wrażeniem, dużo razy już zaczynałam i najbardziej schudłam na Dukanie ale nadrobiłam z plusem niestety, teraz chcę dojrzeć do świadomego jedzenia, choć wiem, że trzeba będzie tak trwać przez całe życie (buuuu bez bułeczek da się tak?) ---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ---------- Maxi postaram się wdrożyć wcześniejszą godzinę śnaidaniową. |
|
|
|
#90 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
|
Dot.: Razem schudniemy 20kg! - część V
Cytat:
![]() po 1 - za długa przerwa między "wstanięciem" a śniadaniem : :30 minut to jest max po drugie wydaje mi się, że bardzo mało jesz no i warzyw mało a woda z octem to w jakim celu? woda z imbirem słyszałam, ale z octem ?makaran ciemny czy biały? a wodę z octem traktujesz jako posiłek ? poczytaj co jemy, nasze jadłospisy to może będzie ci łatwiej |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:56.








i łatwiej jest trzymać sobie jako taki dystans, że nowy tydzień, nowa waga itd 



) , ale jeśli się je makaron z np tuńczykiem, pomidorami i takimi tak lekkimi sprawami to naprawdę ja nie widzę problemu. no przede wszystkim tradycyjne spaghetti odpada, jakieś sosy na bazie śmietany też (swoją drogą apropo śmietany- odkryłam ostatnio super zamiennik! jogurt naturalny trochę średnio na to pasuje, ale jogurt grecki jest już super)
ale powiem Ci Maxi, że jakbym miała teraz zjeść taki normalny biały makaron penne czy jakieś no nie wiem świderki to chyba bym miała problem. a pamiętam jak kiedyś lubiłam takie lidlowe kokardki 





.
