Fajne miejsca w Katowicach:)

[samaraelf]

ekonom czy hotelarz? pewnie uczyły Cie te same nauczycielki co mnie teraz

[freshona]

Napisane przez samaraelf

Freshona niebo na raciborskiej?? chodze tam do szkoły:P no i czasami miezy lekcjami skoczy się na piwko do Nieba

Eeeeee na Raciborskiej też była MOJA szkoła - wtedy Zespół Szkół Ekonomicznych (wieki temu heheheehe)

A Grzesznicy w Niebie są na Sokolskiej

[olilina]

nadal sie nazywa Zespół Szkół Ekonomicznych

Ja chodziłam do Policealnego Studium Administracji,
ale moja siostra jest w hotelarskiej

[freshona]

Napisane przez olilina

nadal sie nazywa Zespół Szkół Ekonomicznych

Ja chodziłam do Policealnego Studium Administracji,
ale moja siostra jest w hotelarskiej

Ja chodziłam do Liceum Ekonomicznego, którego teraz pewnie już nie ma Rany Boskie ile lat już minęło

[samaraelf]

tak to dalej Zespół Szkół Ekonomicznych
jaki świat jest mały

[samaraelf]

tak.. teraz jest Technikum Ekonomiczne i Technikum Hotelarskie. Potem sa dalej szkoły policealne

[olilina]

a no mały, mały ten świat
pewnie się gdzieś mijałyśmy na korytarzu

[Czarna_Złośnica]

jej ja tez po liceum poszłam na Raciborską na rachunkowość ale nie skończyłam bo przeniosłam sie do innej szkoły na zaoczne

A do Nieba pare razy chodziłam na wagary

[samaraelf]

no nie wiem bo Ty juz skończyłaś a ja jestem w drugiej klasie:P

pełno tutaj Racibóżanek:P

[olilina]

Napisane przez samaraelf

no nie wiem bo Ty juz skończyłaś a ja jestem w drugiej klasie:P

pełno tutaj Racibóżanek:P

ja skonczyłam w zeszłym roku
moja siostra też jest w drugiej klasie,
a Ty hotelarz czy ekonomista?

[samaraelf]

hotelarz

[olilina]

Napisane przez samaraelf

hotelarz

w takim razie witam koleżankę mojej siostry

[samaraelf]

hehe jeszcze się okaże że chodze z nią do klasy:P

[olilina]

Napisane przez samaraelf

hehe jeszcze się okaże że chodze z nią do klasy:P

no chodzisz chodzisz
skoro druga klasa hotelarz,
to tylko jedna taka tam jest

[samaraelf]

niee są 3 klasy drugie hotelarskie;]

[olilina]

Napisane przez samaraelf

niee są 3 klasy drugie hotelarskie;]

aż tyle nawet nie wiedziałam
więc jest prawdopodobieństwo, że z nią chodzisz

EDIT: ale zrobiłyśmy off topa

[samaraelf]

nom ale w końcu plotkowy to chyba krzywdy nie robimy

no otwarli 3 klasy bo chciało dostać sie około 900 osób ..miałam szczęscie że się dostałam bo to dobra szkoła

[olilina]

Napisane przez samaraelf

nom ale w końcu plotkowy to chyba krzywdy nie robimy

no otwarli 3 klasy bo chciało dostać sie około 900 osób ..miałam szczęscie że się dostałam bo to dobra szkoła

a no, szkoła trzyma poziom
teraz mi nie da spokoju czy jesteś z klasy
mojej siostry czy nie

[samaraelf]

mozemy sprobowac na PW jeśli chcesz podaj mi nazwisko

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Kobieta_słonecznik

to super
Kto jest jeszcze za??

ja

Napisane przez samaraelf

ja właściwie też ale wiem że po
1. jesteście odemnie starsze

aleś wymyśliła

Napisane przez samaraelf

EDIT: a może powiecie w jakich dzielnicach mieszkacie dokładnie?? bo ja jestem z Ochojca:P

ja mieszkam na Paderewie

[bassienkaw]

Napisane przez samaraelf

a gdzie chodziłas do technkium>??
dokładnie : kino teatr

ja chodziłam Katowice-Janów... zespół szkół - Kocur, ja akurat chodziłam do ekonomika

Napisane przez Madzia87

aa Ziętek Moja koleżanka tam poszła

No ja tam chodze, ostatni rok mi zostal, i dobrze, bo jak dzidzia bedzie na swiecie,to wcale latwo nie bedzie... i to jeszcze w sesji bede rodzic

Napisane przez Ewusia_marchew

zgadzam się w 100%
dla mnie zamiast Belki teraz Scena Gugalander (ul królowej Jadwigi rzut kamieniem od Belki) lub Cogitatur (Gliwicka) na imprezy (ewentualnie Spiż, ale dobrowolnie tam nie chodzę, jedynie jak nie ma gdzie pójść )
na piwo Hipnoza
zakupy mimo wszystko w SCC chociaż męczy mnie tamtejszy klimat, często Trzy Stawy albo po prostu okolice centrum (3 maja, Stawowa)
długi spacer z TŻ-em zazwyczaj po parku Kościuszki, wystarczająco duża powierzchnia żeby móc zmęczyć sie chodzeniem

a ja jeszcze zakupy lubie w Carrefourze w Katowicach... tzn na poczatku katowic... nieraz bardzo fajne rzeczy mozna tam trafic. No i tak jak ty, okolice centrum...

Napisane przez AniaWila

o kurcze, to moze te kebaby z pl.Andrzeja sie skiepscily i tyle... przyznam, ze juz dawno nie jadlam. Kiedys bylo to kultowe ''kebabowe'' miejsce gdzie przyjezdzalo sie w nocy w naglych atakach wielkiego glodu.....
A co do klimatu.... kazde miejsce jakis ma. Ale potwierdzam, ze Katowice najfajniejsze sa noca.

To racja, popsuly sie i to bardzo. Kiedys bez porownania, teraz nie wiem... ale jakis czas wstecz (3 miesiace) do bani

Napisane przez samaraelf

Freshona niebo na raciborskiej?? chodze tam do szkoły:P no i czasami miezy lekcjami skoczy się na piwko do Nieba

Olilina dokładnie tak. Ale nie jestem pewna czy to prawda bo takie mnie plotko doszły. To jest dla mnie największa głupota świata..I tak mam mało terenów wypoczynkowych a tu jeszcze taki numer.

Widze dziewczyny że robi się nam plotkowy watek katowiczanek

EDIT: a może powiecie w jakich dzielnicach mieszkacie dokładnie?? bo ja jestem z Ochojca:P

Ja w Katowicach akurat nie mieszkam... wczesniej Myslowice, kolo reala, a teraz troche dalej od Kato, czyli Jaworzno - Podłęże

[samaraelf]

wiem wiem że wymyśliłam:P

[Ryfka]

Dorzucę kilka miejsc, bo moje top ten uległo uaktualnieniu

Oczywiście z knajp to nadal Jazz, ale prócz tego Kredens, Longman i Za Drzwiami. No i Dekadencja, którą wprost uwielbiam Ciekawe miejsce, zwłaszcza latem, to Mannequin na Wawelskiej. I mój kochany, stary City Pub ze swoim bezpretensjonalnym wystrojem i luźną atmosferą. I fajnymi imprezami Położona obok winiarnia-Burgundia też jest świetna, można się trochę wyciszyć. Imprezowo Katowice jak zawsze kuleją, ja lubię Kwadraty ale tylko z sentymentu. Najczęściej, wbrew woli i chęci, i tak wszyscy lądują w Spiżu. Lubię to miasto, zmienia się na lepsze, to widać.

Pozdrawiam wszystkie Katowiczanki

[Czarna_Złośnica]

o a ja chciałam iść do City Pub ale rozmyśliłam się, warto tam sie wybrać? W Kwadratach dawno nie byłam więc nawet nie wiem jak tam teraz jest.

[samaraelf]

mnie się w kwadratach nie podoba.. za mało miejsca..;/
a w City faktycznie jest fajnie;]
jeszcze muszę dodać że w Genesis fajne imprezy się kręcą;]

[pasywno-agresywna]

Witajcie Katowiczanki!

Na ten wątek natrafiłam przez wyszukiwarkę google Muszę się wypowiedzieć, jako dumna mieszkanka Katowic

Najlepiej spędza mi się czas ze znajomymi przy piwku/herbacie/coli w Gugalanderze nma Jagiellońskiej (niepowtarzalna atosfera), Belce również na Jagiellońskiej (pyszne wielkie zapiekanki), City Rocku na Chorzowskiej(dobre jedzonko i fajny klimat), Bobie na Chopina (klimat specyficzny), Grocie na Mariackiej (za podziemny klimat), Szufladzie na Wolności w Chorzowie(pyszne jedzenie, dobra muzyka), London Pubie na Katowickiej w Chorzowie. Kawę lubię wypić w Milano przy chorzowskim rynku. Czasem bywam w Korezie (specyficzny teatr na Placu Sejmu Śląskiego), ostatnimi nczasy dużo rzadziej w kinie.

Imprezowało mi się najlepiej w Spiżu, Wyższym wymiarze, starym Mega (mimo wszystko). Później były to chorzowskie Zanzi i Kocynder. Teraz na studiach nieco zmienił mi się pogląd na dobrą imprezę i wybieram raczej imprezy kameralne (na przykład akademikowe, w Strasznym dworze, czy też domówki).

Dobrze zjeść mogę w domu, mama gotuje świetnie Ale kiedy jem na mieście, najczęściej jest to jakiś kebab. Mój TŻ uwielbia tego typu jedzenie i chyba spróbowaliśmy już prawie wszystkich kebabów w okolicy. Na razie wygrywa kebab na 3 maja, po drugiej stronie od dworca. Dobre są również te z dworca, bardzo ostre. I w Chorzowie w okolicy rynku, na ulicy Szabatowskiego.Dobrą pizzę można zjeść w Da Grasso i Tele Pizzy. Naleśniki na kilkadziesiąt sposobów można zjeść przy przejściu podziemnym na Wojewódzkiej. Lubię też Northern Fish w SCC. Pyszne, choć niepozorne dania można zjeść w Chorzowie na wolnościw takim jakby barze, obok okienka z pączkami. Ceny są zaskakująco niskie, ale dania wyjątkowo dobre.

Kosmetyki kupuję zwykle w Naturze i Rossmannie, jednak zazwyczaj na Wolności w Chorzowie. Czasem wybieram też Douglassa w SCC i Golden Rose na AKSie (bywam tam zwykle właśnie ze względu na Golden Rose). Kosmtyki tańsze typu Volare kupuję na Mickiewicza, w Chorzowie na Wolności (conajmniej w kilku miejcach można je tam spotkać po naprawdę niskich cenach, na targu an Załężu. Kosmetyki, których zazwyczaj nie można kupić w drogerii oraz takie popularnych firm jak Maybelline czy Max Factor, najcześciej sprowadzane z Niemiec można spotkać na targu na Wolności w Chorzowie. Kosmetyki są świeże, dobrej jakości i po nieco niższych cenach niż normalnie. Kosmetyki do pielęgnacj marek popularnych kupuję w Rosmannie lub w supermarketach. Polską kolorówkę kupuję w małej drogerii na Józefowcu i absolutnie cudownych dwóch drogeriach na Chajduckiej w Chorzowie.

Ale się rozpisałam Po prostu uwielbiam życie w naszej aglomracji.

[iziaczek]

Samaraelf też miałam chodzić do hotelarskiego,ale dostałam sie do Lo na 3 maja i tam chodziłam



Pasywno-agresywna te nizsze ceny kosmetykow na targu to gdzie dokładnie?? W tej jakby przyczepie i takiej budce z tyłu?? (opis troche chaotyczny wiem) I jak te ceny wyglądają,bo ja miałam wrazenie ze tak samo jak w normalnych drogeriach i tam dawno nie byłam.

Ja tez uwielbiam zycie w katowicach,nie chciałabym gdzie indziej mieszkac

[pasywno-agresywna]

iziaczek, tak, taka budka na samym końcu. Na przykłąd tusze Nivea są tańsze niż gdyby kupić je na allegro. Również Pielęgnacja jest nieco tańsza. Na prszykąłd mój ulubiony tusz Maybelline kosztuje tam wciąż 19zł, a w Rosmannie już 21 To akurat nieduża różnica, ale zdarzają się perełki. Kiedyś kupiłam błyszczyk Bourjois za 20 zł. Cienie Inglota są chyba troszkę tańsze niż w salonach Inglota. Podkłady i tusze L'oreala bywają w dużych promocjach (np Lash Architekt za 37 zł). Choć pewna być nie mogę, jednak wydaje mi się, że produkty są oryginalne. Dawno nic tam nie kupiłam, muszę się wybrać koniecznie

[iziaczek]

Napisane przez pasywno-agresywna

iziaczek, tak, taka budka na samym końcu. Na przykłąd tusze Nivea są tańsze niż gdyby kupić je na allegro. Również Pielęgnacja jest nieco tańsza. Na prszykąłd mój ulubiony tusz Maybelline kosztuje tam wciąż 19zł, a w Rosmannie już 21 To akurat nieduża różnica, ale zdarzają się perełki. Kiedyś kupiłam błyszczyk Bourjois za 20 zł. Cienie Inglota są chyba troszkę tańsze niż w salonach Inglota. Podkłady i tusze L'oreala bywają w dużych promocjach (np Lash Architekt za 37 zł). Choć pewna być nie mogę, jednak wydaje mi się, że produkty są oryginalne. Dawno nic tam nie kupiłam, muszę się wybrać koniecznie

Dzięki bardzo,nie wiedziałam,ze są tam tusze nivea,teraz na bank sie tam wybiore

A tak wogóle to widziałam Cie chyba kiedys na targu na załęzu w zeszłą zime,a buzie kojarze oczywiscie z MM

[pasywno-agresywna]

iziaczek, całkiem mozliwe Długo nie zdawałam sobie sprawy z tego, że pokazując się na MM staję się w jakimś tam stopniu rozpoznawalna. Niektóre Wizażanki mijałam na korytarzu w LO zupełnie o tym nie wiedząc. Internet bynajmniej nie czyni anonimowym, a świat jest malutki

Do moich ulubionych miejsc zapomniałam dodać pubu Joker na Stawowej. Chyba bardziej z sentymentu lubię tam bywać. Serwują pyszne Malibu