Ciężka praca popłaca! Czyli odchudzanie bez grzeszków.

[mariamarysienka]

A czemu? Planujesz powiększenie rodziny?

[nadalka]

Może za dwa lata, ale jakoś tabletki nie są dla mnie

[who_i_am]

Cześć

Trochę się boje dołączać do Waszej małej (ale rozgadanej) grupki, ale czuję, ze to jest to czego szukam
Chciałabym zrzucić 10-12 kg - najlepiej już do wakacji (co przy chudnięciu 0,75 kg/tyg do czerwca będzie -8,25 a w najlepszym wypadku 1kg/tyg
- 11 kg )
Ćwiczę dużo, ale problemem jest siedząca praca i nawyk jedzenia wieczorem. I miłość do słodyczy
Zamierzam od teraz zrezygnować z podjadania między posiłkami, słodyczy(ewentualnie kanka gorzkiej czekolady),chipsów i tego typu przekąsek oraz ograniczyć alkohol. Odchudzam się oczywiscie całe życie, ale "tak naprawdę" schudłam 2 razy i to zaprzepaściłam. Mam nadzieję, że wreszcie uda mi się schudnąć i UTRZYMAĆ wagę.

[mariamarysienka]

Zapraszamy zapraszamy A ile ważysz i ile masz wzrostu?

Na pewno Cię tu zmotywujemy do niepodjadania Co ciekawego ćwiczysz?

[who_i_am]

Na to liczę 162/63
Zajęcia fitness,bieżnia, sztangi, a dzis jeszcze dorzuciłam hula hoop 20min - właśnie jestem w połowie. Częstotliwość waha się od 3 do 5 razy w tygodniu. Myślę o dodaniu jeszcze spinningu raz w tygodniu, ale trochę się tego boję
Próbowałam tez ćwiczyć w domu z Chodakowską, ale coś samej mi się nie chcę - jednak większa motywacja w grupie
A i dziś zakupiłam w aptece pewien termogenik - mama nadzieję, ze będę miała dzięki niemu więcej energii - pan farmaceuta mi go polecił - zobaczymy czy zadziała

[mindless]

Cześć. Ja dziś poćwiczyłam z Mel B.

5 min Mel B Warm Up
10 min Mel B Arms
10 min Mel B Legs
10 min Mel B Buns
10 min Mel B Abs
5 min Mel B Cool Down

Łącznie 50 minut mi wyszło. Pozytywnie się zmęczyłam.

[mariamarysienka]

Świetnie Ćwiczenia jeszcze przede mną. Na pewno będzie Jillian i do tego Tiffany na talię i pewnie na brzuch i jeszcze pewnie coś

[who_i_am]

Hmm, może w przyszłym tygodniu wypróbuję któreś z tych ćwiczeń o których piszecie

[Adelajda84]

Witam chętnie zadbam o siebie w waszej grupie.
Odchudzałam się 10msc a odzyskałam wszystko z nawiązko w 2mscgłupota i łakomstwo.
Dziś jest mój 6 dzień diety.Codziennie jeżdze no rowerku stacjonarnym.

[mindless]

Napisane przez mariamarysienka

Świetnie Ćwiczenia jeszcze przede mną. Na pewno będzie Jillian i do tego Tiffany na talię i pewnie na brzuch i jeszcze pewnie coś

Co ćwiczysz z Jillian? Bardzo ją lubię jako trenera. Motywuje.

Napisane przez who_i_am

Hmm, może w przyszłym tygodniu wypróbuję któreś z tych ćwiczeń o których piszecie

Ja polecam! Uwielbiam ćwiczyć z filmikami i większość jest dostępna na youtube także nie trzeba nawet ściągać.

Napisane przez Adelajda84

Witam chętnie zadbam o siebie w waszej grupie.
Odchudzałam się 10msc a odzyskałam wszystko z nawiązko w 2mscgłupota i łakomstwo.
Dziś jest mój 6 dzień diety.Codziennie jeżdze no rowerku stacjonarnym.

Hej. Ile ważysz? Trzymam kciuki.

[Adelajda84]

[/COLOR]
Hej. Ile ważysz? Trzymam kciuki.[/QUOTE]

O matko nie mam pojecia ile waże.Unikam wagi jak ognia.Jakiś czas temu było 77kg przy wzroscie 156cm.teraz napewno jest ciut mniejzważe sie dopiero przed samymi swiętami.

[mindless]

Napisane przez Adelajda84

O matko nie mam pojecia ile waże.Unikam wagi jak ognia.Jakiś czas temu było 77kg przy wzroscie 156cm.teraz napewno jest ciut mniejzważe sie dopiero przed samymi swiętami.

Ja uważam, że powinnaś się zważyć żeby wiedzieć na czym stoisz. Ale jak tam sobie chcesz. Ja nie jestem fanką częstego ważenia się więc robię to tylko raz w miesiącu.

[Adelajda84]

Napisane przez mindless

Ja uważam, że powinnaś się zważyć żeby wiedzieć na czym stoisz. Ale jak tam sobie chcesz. Ja nie jestem fanką częstego ważenia się więc robię to tylko raz w miesiącu.

Ja jestem fanka ważenia i to kilka razy w ciagu dnia dlatego zeby nie popadac w paranoje nie robie tego wcale.
Jedni nie jedza słodyczy,inni nie pija napojów gazowanych a ja jestem dumna z siebie,ze od kilkunastu dni sie nie waże.To była moja obsesja

[nadalka]

Ja też dużo się ważę:/ ale ograniczyłam mniej więcej co 2/3 dni. 77kg, oj chciałabym! ale jeszcze trochę

[mariamarysienka]

Napisane przez Adelajda84

Witam chętnie zadbam o siebie w waszej grupie.
Odchudzałam się 10msc a odzyskałam wszystko z nawiązko w 2mscgłupota i łakomstwo.
Dziś jest mój 6 dzień diety.Codziennie jeżdze no rowerku stacjonarnym.

Witam serdecznie Niestety, utrzymanie wagi jest wielką sztuką i często cięższą walką niż samo zrzucanie Postaramy się Ciebie zmotywować, aby tym razem pozbyć się tłuszczu raz na zawsze

Napisane przez mindless

Co ćwiczysz z Jillian? Bardzo ją lubię jako trenera. Motywuje.

Na razie 30 day shred Chcę tym razem zrobić idealnie 30 dni, bo wcześniej robiłam sobie przerwy jak mi coś wypadało i doszłam do końca 2 levelu. Teraz robię od nowa 1 level i zamierzam go zrobić perfekcyjnie Bardzo podoba mi się jej program Body Revolution i myślę że po 30DS będzie następny. Uwielbiam Jillian, jest bardzo motywująca i ma u mnie ogromnego plusa za tłumaczenie ćwiczeń Dla mnie jest to bardzo ważne, bo zależy mi na dokładnym wykonywaniu ćwiczeń, zwłaszcza na brzuch, bo mam tendencję do nieprawidłowego ich robienia.
I ogólnie bardzo lubię te wszystkie youtubowe filmiki - jest ich tyle, że każdego dnia można sobie skomponować inny trening, więc nuda nie straszna

Napisane przez Adelajda84

Ja jestem fanka ważenia i to kilka razy w ciagu dnia dlatego zeby nie popadac w paranoje nie robie tego wcale.
Jedni nie jedza słodyczy,inni nie pija napojów gazowanych a ja jestem dumna z siebie,ze od kilkunastu dni sie nie waże.To była moja obsesja

To też jest swego rodzaju dobre postanowienie Ale może jak nie waga to centymetr? Zawsze to będzie jakiś punkt odniesienia, będziesz dokładnie widziała, czy dieta i ćwiczenia działają, czy może jednak trzeba coś zmienić.

Napisane przez nadalka

Ja też dużo się ważę:/ ale ograniczyłam mniej więcej co 2/3 dni. 77kg, oj chciałabym! ale jeszcze trochę

Już niedługo osiągniesz swój II cel i od 77 kg będziesz o rzut beretem I tak idziesz jak burza i możesz być przykładem dla wielu leniuchów.


Melduję ćwiczenia:
30 minut z Jillian
10 minut Tiffany talia i boczki
5 minut Tiffany abs
10 minut Mel B pośladki
i jeszcze 5 minut ćwiczeń na tricepsy żeby się pozbyć nietoperzowych ramion

[mindless]

Napisane przez mariamarysienka

Melduję ćwiczenia:
30 minut z Jillian
10 minut Tiffany talia i boczki
5 minut Tiffany abs
10 minut Mel B pośladki
i jeszcze 5 minut ćwiczeń na tricepsy żeby się pozbyć nietoperzowych ramion

Wow ile cwiczen! Brawo!

[mariamarysienka]

Zrobiłam tylko 5 minut więcej niż Ty
Ćwiczyłaś kiedyś z Tiffany? Ja strasznie lubię jej filmiki, bo mijają w oka mgnieniu Nawet się nie obejrzę, a już zrobione 10 minut dobrego dla boczków

[mindless]

Napisane przez mariamarysienka

Zrobiłam tylko 5 minut więcej niż Ty
Ćwiczyłaś kiedyś z Tiffany? Ja strasznie lubię jej filmiki, bo mijają w oka mgnieniu Nawet się nie obejrzę, a już zrobione 10 minut dobrego dla boczków

Nie cwiczylam z Tiffany jeszcze, ale widzialam kilka jej filmikow i mi sie spodobaly wiec pewnie wkrotce wyprobuje.

[mariamarysienka]

Mi się ostatnio Mel B bardzo spodobała Kiedyś raz wzięłam się za jej cardio i tak się zmęczyłam po pięciu minutach, że zraziłam się do całych ćwiczeń. Ale ostatnio koleżanka podesłała mi link do pośladków z Mel B i strasznie mi się spodobały, bardzo pozytywna z niej babka

[martyyn]

.

[Vi121]

Chciałabym do was dołączyć, ponieważ jesteście strasznie motywujące.
Nie ma podjadania i innych wymówek.. co u mnie jest zmorą wręcz, a potem tylko wyrzuty sumienia.
A więc jeśli chodzi o mnie to odchudzałam się kilka razy.. raz udało mi się to, ale wtedy trenowałam dość sporo i wkręciłam się w to strasznie. Teraz mam nadzieję, że też mi się uda.
Ostatnio podjęłam decyzję, że muszę coś z sobą zrobić... początkowa wersja byłą taka, że po prostu będę ćwiczyć, wyszło jak zawsze.. cos się poćwiczyło a tak to się objadałam. Wczoraj powiedziałam basta.. do zakończenia roku szkolnego ponad 3 miesiące i chcę wejść w wakacje z lepszą kondycją i figurą.

Moja najgorsza waga to 68 kg. przy czym wyglądałam okropnie bo boczki się wylewały brzuch był większy od piersi (niestety natura obdarzyła mnie tyłeczkiem zamiast biustu )
Najlepsza zaś waga to było 53 kg kiedy to mięśnie był pięknie widoczne, dobrze się czułam w swoim ciele.
Teraz ważę 64 kg około <nie mam wagi elektronicznej w chwili obecnej, tylko taką przedwojenną jeszcze > i chciałabym dotrzeć do 55 kg, bardziej jednak zależy mi na cm i wizualnym wyglądzie sylwetki.
Mam 167 cm wzrostu.

Zamierzam odstawić jogurty owocewe, bo są moją zmorą i...słodycze które uwielbiam </3 Z resztą jakoś pójdzie , zero diety tylko zdrowe żywienie bez żadnych świństw.
Jeśli nie będzie to przeszkodą to będę dodawać tu jadłospisy do spowiedzi

Oraz zamierzam ćwiczyć

Wybaczcie taką epopeje ale chciałam wszystko napisać

[mariamarysienka]

Napisane przez martyyn

tak się chciałam dołączyć, ale nie wiem czy mi wolno... bo postraszyłyście, że nie z 50 kg na 47, a ja BMI mam w porządku, ino przeszłość z binge eating i niezadowolenie z własnego wyglądu, plus masa alergii pokarmowych...

Wiesz, chodzi o to że jeśli masz do zrzucenia 3 kg, to wielka dieta i wyrzeczenia nie są Ci potrzebne, wystarczy trochę ćwiczeń na wymodelowanie sylwetki

Napisane przez Vi121

Chciałabym do was dołączyć, ponieważ jesteście strasznie motywujące.
Nie ma podjadania i innych wymówek.. co u mnie jest zmorą wręcz, a potem tylko wyrzuty sumienia.
A więc jeśli chodzi o mnie to odchudzałam się kilka razy.. raz udało mi się to, ale wtedy trenowałam dość sporo i wkręciłam się w to strasznie. Teraz mam nadzieję, że też mi się uda.
Ostatnio podjęłam decyzję, że muszę coś z sobą zrobić... początkowa wersja byłą taka, że po prostu będę ćwiczyć, wyszło jak zawsze.. cos się poćwiczyło a tak to się objadałam. Wczoraj powiedziałam basta.. do zakończenia roku szkolnego ponad 3 miesiące i chcę wejść w wakacje z lepszą kondycją i figurą.

Witam serdecznie Na pewno zmotywujemy Cię do niepodżerania Ja też miałam ogromny problem z rzuceniem słodyczy całkowicie, ale jednak udało mi się, więc sądzę, że każdy może to zrobić U jednej dziewczyny na Wizażu widziałam świetne motto w podpisie: "Ciastko - 30 sekund w ustach, 15 minut w żołądku i całe życie w biodrach" - jeżeli jakkolwiek przychodzi mi ochota na słodkie zawsze sobie to powtarzam i ochota przechodzi

[nadalka]

Dziewczyny z "nadwagą", ja wam bym po prostu radziła zdrowiej jeść i się ograniczać (skoro nadwagi nie macie to nie ma co rezygnować ze wszystkiego), i ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć. Przy braku nadwagi przede wszystkim.


Marysieńka.. dzisiaj na wadze 90kg, w końcu

[mariamarysienka]

Aaaa! Gratuluję Za tydzień zobaczysz 8 z przodu!

[nadalka]

Napisane przez mariamarysienka

Aaaa! Gratuluję Za tydzień zobaczysz 8 z przodu!

liczę na to że może w środę zobaczę

[Vi121]

Napisane przez nadalka

Dziewczyny z "nadwagą", ja wam bym po prostu radziła zdrowiej jeść i się ograniczać (skoro nadwagi nie macie to nie ma co rezygnować ze wszystkiego), i ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć. Przy braku nadwagi przede wszystkim.


Marysieńka.. dzisiaj na wadze 90kg, w końcu

Gratuluje

Mnie do ćwiczeń najbardziej motywuje " jeśli chcesz wyglądać jak kociak, najpierw musisz spocić się jak świnia"

[mariamarysienka]

Napisane przez Vi121

Gratuluje

Mnie do ćwiczeń najbardziej motywuje " jeśli chcesz wyglądać jak kociak, najpierw musisz spocić się jak świnia"

Boskie Już wiem, co będę sobie powtarzać podczas ćwiczeń Rozważam wrzucenie sobie tego w podpis

[Finna]

Hej dziewczyny!

Codziennie ćwiczę (aktualnie Jillian Michaels 30DS, tiffanowski trening na boczki) oraz 1-2 razy w tygodniu stretching z programu p90x Do tego śmigam na rowerze i mam zamiar włączyć pływanie od następnego tygodnia. Staram się również zdrowo odżywiać i nie podjadać, a do tego mam trochę do zrzucenia i nie wymyślam więc myślę, że idealnie się do was wpasowuję

Moje hasło motywujące: The only workout you'll ever regret is the one you didn't do

W kupie siła! Przyjmiecie mnie?

[nadalka]

Napisane przez Finna

Hej dziewczyny!

Codziennie ćwiczę (aktualnie Jillian Michaels 30DS, tiffanowski trening na boczki) oraz 1-2 razy w tygodniu stretching z programu p90x Do tego śmigam na rowerze i mam zamiar włączyć pływanie od następnego tygodnia. Staram się również zdrowo odżywiać i nie podjadać, a do tego mam trochę do zrzucenia i nie wymyślam więc myślę, że idealnie się do was wpasowuję

Moje hasło motywujące:


W kupie siła! Przyjmiecie mnie?

pewnie napisz ile ważysz i ile masz wzrostu

[Finna]

Wagi nie mam i bazuję na wymiarach oraz zdjęciach (jak będzie się czym pochwalić to wstawię porównanie).
Moje wymiary wyjściowe (teraz jest pewnie ciut mniej, ale postanowiłam, że zmierzę się dopiero po zakończeniu programu 30DS):
biodra 103
talia 77
biust 99
udo 61
łydka 37
pas 82
boczki 90