Mamusie lipcowo- sierpniowe 2013 ! część 8

[malaczarnakejt]

lecę na łóżko poleniuchować z książką. Fi cichutki znów - w nocy troszkę się ruszał. Jakaś taka jestem jak wypluta.

[Margosia__]

Napisane przez Ewusia709

Dobra lecę do sklepu bo nie mam jajek a muszę na szybko ciasto upiec, bo się teście wyprosili na popołudnie. Przyjeżdżają ciekawscy poogladac jak wyglądam i jaki mam brzuch

Będziesz miała wizytę jak w zoo... tylko tym razem Ciebie będą podziwiać

Kupiłam sobie w końcu biustonosz...
Jest różowy
Ale lepszy taki niż żaden
I wyjątkowo okazało się, że w moim rozmiarze jest za duży
Więc przeskoczyłam na 65 H

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez mela1234

Moja siostra pracuje w Starbucksie w Szwajcarii i mówi, że tam bardzo dbają o higienę i świeżość. Wkurza ją to marnotrawstwo i uważa, że z niektórymi rzeczami przesadzają. Ciekawe czy u nas też tak tego pilnują?

To jest sieciówka, więc pewnie mają podobne standardy. Ja tam ich lubię i mi nawet nie przeszkadza to mówienie po imieniu

Napisane przez elaine-blath

Perse: tak, to już chyba ten moment, że po uśpieniu zimowym, chce się na zakupy! u mnie pogoda mnie odstraszyła i to moje pisanie pracy. a dużo inglota zakupiłaś?

No dokładnie. Już o niczym nie marzę, jak o tym, by ten sweterek założyć bez kurtki :/
W Inglocie lakier (ale taka bardziej odżywka, kolorów mam na razie wystarczająco...), kredka do oczu i ten róż. W sumie niedużo, ale jak na mój mejkap (puder, kredka, tusz i róż) to wystarczy

A a propos mejkapu, opowiem Wam coś... Kiedyś się malowałam, akurat nakładałam podkład i zwróciłam TŻowi uwagę (już nie pamiętam odnośnie czego), że coś tam źle zrobił. A ten mi na to? - Tak? Ale to nie ja nakładam na twarz błoto :P............
A kiedyś byliśmy sobie pod prysznicem i postanowiłam mu zrobić peeling (tzn. do twarzy taki), to mi zaczął wrzeszczeć pod tym prysznicem: aaaa kamienie!!....

[shestiger]

Chcecie mnie tu jeszcze?

[czerwony_balonik]

Napisane przez kallisto89

iwona335 ciachooooo

Już się nie mogę doczekać wizyty bo już mnie skręca, że płci jeszcze nie znamy Muszę poważnie porozmawiać z moim dzieciem przed wizytą, żeby matce na złość nie robiło i rozłożyło wreszcie te nogi Później to już niech sobie nogi zaciska, im dłużej tym lepiej

My też jeszcze płci nie znamy. A kiedy masz wizytę? Bo na 1 str cie nie ma w wizytujących. Będę trzymać kciuki,by się udało wam dowiedzieć,kogo masz w brzuszku

[karolajn1987]

Napisane przez shestiger

Chcecie mnie tu jeszcze?

no pewnie

[Smerfetka_88]

Kochane Wizażanki mam prośbę do wszystkich korzystających obecnie lub kiedykolwiek z mediów o dzieciach/parentingowych (prasa, Internet), by wypełniły mi ankietę do pracy magisterskiej

http:// www. ankietka. pl/ankieta/108346/prasa-i-portale-parentingowe.html

Link należy skopiować i z nazwy serwisu usunąć spacje.
Z góry dziękuję za odpowiedź i przepraszam za zakłócanie Waszych wątków

[czerwony_balonik]

Napisane przez shestiger

Chcecie mnie tu jeszcze?

Jasne że chcemy! Skąd to pytanie wogóle?

[stokrotka24]

Oliath o taką wanienkę chodziło http://tablica.pl/oferta/wanienka-na...3605e9de;r:;s:
trochę dziwna ta oferta ale napisać możesz napisać do tej osoby

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

Napisane przez Margosia__

Będziesz miała wizytę jak w zoo... tylko tym razem Ciebie będą podziwiać

Kupiłam sobie w końcu biustonosz...
Jest różowy
Ale lepszy taki niż żaden
I wyjątkowo okazało się, że w moim rozmiarze jest za duży
Więc przeskoczyłam na 65 H

to będziesz miała jeszcze zapas

fajnie macie z tymi zakupami w niedziele, u mnie nie ma centrum handlowego a poszła bym pobuszować, jedyny plus to kasa dalej w portfelu

[Neni1984]

Heeej
Dzień dobry w nowym wątku
Widzę, że mam strasznie dużo nadrabiania, ale to fajnie
Kupiliśmy ten wózek
Jest piękny Na żywo wygląda lepiej niż na foto. Zero śladów używania!! Jest jak nówka ze sklepu, cudnie się buja i dostaliśmy gratisy-parasolka, folia przeciwdszczowa i moskitera. Koszt: 400 zł

[stokrotka24]

Napisane przez Neni1984

Heeej
Dzień dobry w nowym wątku
Widzę, że mam strasznie dużo nadrabiania, ale to fajnie
Kupiliśmy ten wózek
Jest piękny Na żywo wygląda lepiej niż na foto. Zero śladów używania!! Jest jak nówka ze sklepu, cudnie się buja i dostaliśmy gratisy-parasolka, folia przeciwdszczowa i moskitera. Koszt: 400 zł

to super, że kupiliście i cena też super (nasz też tyle kosztował)

[karolajn1987]

Napisane przez Neni1984

Heeej
Dzień dobry w nowym wątku
Widzę, że mam strasznie dużo nadrabiania, ale to fajnie
Kupiliśmy ten wózek
Jest piękny Na żywo wygląda lepiej niż na foto. Zero śladów używania!! Jest jak nówka ze sklepu, cudnie się buja i dostaliśmy gratisy-parasolka, folia przeciwdszczowa i moskitera. Koszt: 400 zł

super, że wam się tak udało
u nas ciężko z wyborem i będziemy chyba kupować ten http://allegro.pl/wozek-lupo-3w1-fot...062600196.html ( tylko najpierw muszę go na żywo obczaić)

Mój wózek musi mieć w miarę duży kosz, bo mam małego psa, który w upały nie lubi długich spacerów

[elaine-blath]

Napisane przez Neni1984

Heeej
Dzień dobry w nowym wątku
Widzę, że mam strasznie dużo nadrabiania, ale to fajnie
Kupiliśmy ten wózek
Jest piękny Na żywo wygląda lepiej niż na foto. Zero śladów używania!! Jest jak nówka ze sklepu, cudnie się buja i dostaliśmy gratisy-parasolka, folia przeciwdszczowa i moskitera. Koszt: 400 zł

gratulacje)) a nadrabiaj nadrabiaj...

Napisane przez stokrotka24

fajnie macie z tymi zakupami w niedziele, u mnie nie ma centrum handlowego a poszła bym pobuszować, jedyny plus to kasa dalej w portfelu

to dość spory plus

Napisane przez shestiger

Chcecie mnie tu jeszcze?

yhym

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;39686551]
A a propos mejkapu, opowiem Wam coś... Kiedyś się malowałam, akurat nakładałam podkład i zwróciłam TŻowi uwagę (już nie pamiętam odnośnie czego), że coś tam źle zrobił. A ten mi na to? - Tak? Ale to nie ja nakładam na twarz błoto :P............
A kiedyś byliśmy sobie pod prysznicem i postanowiłam mu zrobić peeling (tzn. do twarzy taki), to mi zaczął wrzeszczeć pod tym prysznicem: aaaa kamienie!!....[/QUOTE]

hahahahhah.. faceci:P

[Neni1984]

Idę czytać coście tam nakrobały

[czerwony_balonik]

Napisane przez mela1234

Witam niedzielnie
Dylematów i dołków ciąg dalszy


Też mam takie myśli, właściwie rozmowy. Mąż jest w mega dołku jakoś nie widzi światełka w tunelu. Ja też nie widzę, ale bardzo się staram i wiem, że dojrzę.

Mój tż od dłuższego czasu ma depresje i myśli takie,że strach pisać Traci coraz bardziej nadzieję,że coś znajdzie a ja razem z nim. Ostatnia nasza rozmowa na ten temat skończyła się na tym,że jeśli rodzice nie będą w stanie pomóc i sobie nie poradzimy, będę się zastanawiać nad domem samotnej matki

Napisane przez magdalennne

Czerwony_baloniku wierzę, że jest wam teraz ciężko. Sama się martwię jak damy radę, a TŻ ma stałą pracę i bez kasy zupełnie nie zostaniemy. Wam będzie jeszcze trudniej Trzymam , żeby coś znalazł.

Dziękuję za kciuki, w jego sytuacji jest ciężko coś znależć,ma dużo lat doświadczenia na jednym stanowisku, w branży w której jest ciężko o pracę.

Napisane przez stokrotka24

a rodzice wam pomogą? tz pewnie znajdzie pracę i wszystko się ułoży

Oby...Rodzice na tyle na ile bedą mogli...mają też swoje życie,zobowiązania itd,zresztą nie są za bardzo zadowoleni z tego,że będą musieli pomóc finansowo. To,że zaszłam w ciąże traktują jako wielką nieodpowiedzialność z naszej strony w tej sytuacji finansowej w jakiej jesteśmy, mają rację.

Napisane przez Oliath

Dziewczyny, oczywiscie, ze bedzie dobrze

Teraz jestem taka madra, bo jestem w stosunkowo najlepszej w moim dotychczasowym zyciu sytuacji, ale mowie Wam na podstawie wczesniejszych sytuacji i lat.

Najpierw bylam sama z najstarsza przez ponad 8 lat, marne alimenty, utrzymywalam sie ze stypendiow (naukowe i socjalne) i tych groszy od "tatusia". Kiedy miala 5 latek, dostalam pierwsza prace za 900 brutto, dorabialam sprzataniem popoludniami. Ogolnie finansowo masakra, ale dziecko dalo mi takiego niewiarygodnego kopa i tyle sily, ze moglam gory przestawiac... co dwie glowy, to nie jedna

Potem wpadka z druga, moj wtedy-jeszcze-nie-maz posikany, my w Anglii, w miare ustawieni, a w Polsce od polowy ciazy nagla ciezka choroba i smierc mojej Mamy, w koncu nie dalam rady psychicznie i niemal wyrzucilam go z domu na zasadzie - stary, jesli masz mi dokladac problemow to spadaj, nie takie rzeczy przetrwalam, nie potrzebuje Cie takiego... na szczescie sie opamietal po tym prysznicu lodowatym i basniowa przemiana w Mezczyzne Mojego Zycia . Wrocilismy do Polski - ja na wczesniejszym macierzynskim, on szukal pracy. Mielismy szczescie, znalazl miesiac po narodzinach mlodszej; ja musialam przerwac macierzynski i pracowalam odkad Lala skonczyla 3 miesiace. W miedzyczasie moj Tato w ciezkiej depresji, alkohol... Postawil nas w sytuacji, ze musielismy albo sie wyprowadzic, albo rozstac, bo zatruwal TZtowi zycie i traktowal go jak psa. Cudem dostalismy kredyt na wlasne mieszkanie, maz pracowal po 20 h dziennie, a i tak w okresie wplacania zaliczki odzywialismy sie glownie chlebem z marmolada tesco. Ale byly dzieci, rosly zdrowo i szczesliwie, to najwazniejsze przeciez - kazdy usmiech dziewczynek - bezcenny

Potem juz bylo coraz lepiej, z gorki - awansowalismy, konta powoli wyszly z kilkutysiecznych debetow. Jest ok, choc wlasny maly domek i wakacje co roku - nadal w sferze marzen

Sie rozpisalam... po prostu nie smutkujcie tak, nie martwcie sie na zapas. Jesli jestescie we dwoje, silni swoja miloscia, kasa nie jest niczym takim, co powinno klasc sie cieniem na przyszlosci. A kazda z Was ma pod sercem niewyczerpany akumulator szczescia, radosci, sily i energii. Dziecko tak cudownie dodaje mocy, ze dla mnie samo to jest najwiekszym cudem wszechswiata. Przychodzi taki aniolek i normalnie jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki odmienia swiat na LEPSZE. Tylko wystarczy w to mocno wierzyc i sie nie poddawac chocby nie wiem co

Nie zebym sie madrzyla, oczywiscie

Podziwiam,że nie poddałaś się i że tyle dałaś radę przejść Dobrze,że twój tż się ogarnał w porę i jest dla ciebie takim wsparciem. Dziękuję za słowa otuchy

[Margosia__]

Napisane przez Neni1984

Heeej
Dzień dobry w nowym wątku
Widzę, że mam strasznie dużo nadrabiania, ale to fajnie
Kupiliśmy ten wózek
Jest piękny Na żywo wygląda lepiej niż na foto. Zero śladów używania!! Jest jak nówka ze sklepu, cudnie się buja i dostaliśmy gratisy-parasolka, folia przeciwdszczowa i moskitera. Koszt: 400 zł

fajowo, że Wam się tak udało

[stokrotka24]

obejrzała bym sobie jakiś fajny film, polecacie coś? może być jakieś romansidło

[elaine-blath]

stokrotka, ja chciałam polecić oskarowego "searching for sugar man" - ale nie czytaj o tym filmie. Jest to dokument o piosenkarzu Rodriquez, o którym nic fani nie wiedzą. Bardzo mi się podobało, jak został zrobiony. Oczywiście nie miałam pojęcia kto to jest.

[fiazo]

Napisane przez BelleFramboise

To ja od razu z pytaniem
Dziewczyny czy Wy też macie często krew w nosie?nie chodzi mi o lecącą krew tylko zaschniętą , zaczyna mnie to denerwować, bo ja mam non-stop od jakiegoś czasu. Ciągle chodzę z chusteczką i muszę sobie go oczyszczać

ja mam tak, raz z jednej raz z drugiej strony

Napisane przez tweedledee

Ja mam dziś wybitnie leniwy dzień, chodzę i ciągle coś podjadam pominę fakt, że ciągle siedzę w piżamie

Oczywiście nie mogę wyłamać się z ogółu, Oliath, biję pokłony Tobie i każdej kobiecie, która z takiej sytuacji wydostała się własnymi siłami, to naprawdę pokazuje, że można poradzić sobie nawet z najbardziej patową z pozoru sytuacją

kallisto89 jak widać nie jesteś sama My też mamy problemy finansowe, czasami kombinujemy jak koń pod górkę
Najbardziej cieszy mnie to, że tyle dostaniemy i o podstawy nie musimy się martwić. I chyba na razie wolę się nie skupiać, jak będzie, jak już maluszek będzie na świecie, bo nie mogę się stresować

Aaa, właśnie stwierdziliśmy z TŻ, że nasze dziecko nie może być ciągle no name
Ostrzegam, że nie przepadamy za "standardowymi"imiona mi, więc pewnie nasze obecne wybory podobać się nie będą
Póki co wynaleźliśmy Seweryna i Doriana TŻ jest absolutnie za opcją drugą, a ja się cieszę, że mamy jeszcze tyle czasu

seweryn całkiem ładnie

Napisane przez shestiger

Chcecie mnie tu jeszcze?

pewnie, nie dołuj się

co do łóżeczka to ja będę miała 30letnie po mężu, tylko materac nowy, a teściu w razie czego je umocni jakby się bujało

wy już oglądacie wózki i trochę zazdroszczę bo ja jeszcze nie wiem co będę mieć, w sensie czy od kogoś w spadku nie dostanę, pewnie w okolicy świąt zaczniemy te tematy z rodzinką poruszać

[karolajn1987]

Mnie jak zwykle nikt nie widzi

[stokrotka24]

Napisane przez elaine-blath

stokrotka, ja chciałam polecić oskarowego "searching for sugar man" - ale nie czytaj o tym filmie. Jest to dokument o piosenkarzu Rodriquez, o którym nic fani nie wiedzą. Bardzo mi się podobało, jak został zrobiony. Oczywiście nie miałam pojęcia kto to jest.

na ten film muszę poczekać jeszcze bo tylko w kiepskiej wersji jest, albo napisy angielskie, ale zapisałam sobie, dzięki

u mnie mgła normalnie jak w horrorze

[iwona335]

Napisane przez Neni1984

Heeej
Dzień dobry w nowym wątku
Widzę, że mam strasznie dużo nadrabiania, ale to fajnie
Kupiliśmy ten wózek
Jest piękny Na żywo wygląda lepiej niż na foto. Zero śladów używania!! Jest jak nówka ze sklepu, cudnie się buja i dostaliśmy gratisy-parasolka, folia przeciwdszczowa i moskitera. Koszt: 400 zł

a jaki to model wózka??

[Margosia__]

Napisane przez karolajn1987

Mnie jak zwykle nikt nie widzi

Nie chcę Cię martwić, ale wynika z tego, że jesteś za chuda

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Neni - super Za taką cenę to pewnie...

[karolajn1987]

Napisane przez Margosia__

Nie chcę Cię martwić, ale wynika z tego, że jesteś za chuda

a jakie są kryteria?
już mam 7 kg na plusie, a wczoraj na urodzinach jadłam za siebie, Hanie i Tżta

[Margosia__]

Napisane przez karolajn1987

a jakie są kryteria?
już mam 7 kg na plusie, a wczoraj na urodzinach jadłam za siebie, Hanie i Tżta

To myślę, że niedługo staniesz się zauważalna


Ps. a miałam udawać, że jestem miłą ;p

[Neni1984]

Napisane przez iwona335

a jaki to model wózka??

Roan Marita
ten dokładnie:
http://tablica.pl/oferta/wozek-roana...5af60;r:3;s:77

Ale się cieszę, że mamy to z głowy Cieszę się, że cieszycie się ze mną

[mela1234]

Napisane przez czerwony_balonik

Mój tż od dłuższego czasu ma depresje i myśli takie,że strach pisać Traci coraz bardziej nadzieję,że coś znajdzie a ja razem z nim. Ostatnia nasza rozmowa na ten temat skończyła się na tym,że jeśli rodzice nie będą w stanie pomóc i sobie nie poradzimy, będę się zastanawiać nad domem samotnej matki

Może zanim dom samotnej matki to zgłoś się do GOPS czy MOSP (zależy gdzie mieszkasz). Nie znam się na tym. Spróbujcie się dogadać. A może ambicje należy na początku odłożyć i złapać pracę jakąkolwiek?

[Neni1984]

Napisane przez Margosia__

To myślę, że niedługo staniesz się zauważalna


Ps. a miałam udawać, że jestem miłą ;p

Margosia nie chcę Cię martwić, ale jak nie zaczniesz tyć jak człowiek (tzn. jak baba w ciąży) to Ty możesz przestać być zauważalna

[Margosia__]

Napisane przez Neni1984

Margosia nie chcę Cię martwić, ale jak nie zaczniesz tyć jak człowiek (tzn. jak baba w ciąży) to Ty możesz przestać być zauważalna

A skąd Ty wiesz jak ja tyję... jak ja się nigdzie nie chwalę?

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Zastanawiam się cały czas nad tym wiaderkiem do kąpieli
Z jednej strony do mnie przemawia, z drugiej trochę się boje, że będzie mało poręczne...

Niby zdecydowana większość, która używała poleca, ale boje się, ze potem Mąż mnie z chałupy wywali