Wszystko o byciu AU PAIR, part. X

[roux666]

woohoohoo ale nam sie tu wszystko rozkreca! a nie mowilam? w okolicy kwietnia i maja zacznie sie ruch!

Napisane przez redgramophone

Iiiii melduję się w nowym wątku u mnie oczywiście bez zmian, idealne rodzinki nie odzywają się po kilku wymienionych wiadomościach, a aplikują jakieś nieanglojęzyczne (wiadomość z ostatniej chwili z Włoch - oczywiście w profilu wszystko po włosku )...

co za ludzie, nie zadaja sobie nawet trudu, aby przeczytac kilka zdan, ktore sa w profilu au pair. Nie wiem, czy to pospiech, nieuwaga, czy moze juz taka desperacja, ze wzieliby kazdego...

Napisane przez oliwja

Cześć dziewczyny, jakiś czas już Was podczytywałam, ale nowy wątek stał się okazją do przyłączenia się Piszę w tym roku maturę i szukam rodziny na 'gap year'. Na początku byłam nastawiona tylko na USA, ale po przemyśleniu i rozmowie z kobietą z agencji zmieniłam zdanie i na pierwszy ogień idzie UK. Mam jedną polską rodzinę z UK na oku (dzięki ThePhantom ), jutro będę do nich pisać.

hej! Witamy! No i powodzenia w szukaniu!

Napisane przez thePhantom

a ja się pochwalę, że mam pierwszą rozmowe na skype w weekend z niemiecką rodzinką, ale mówią też po angielsku

powodzenia!

[blanca7]

Napisane przez roux666

i ja mialam z nimi dobrze, dobre dzieci to sa 2.5 roku bylam ich au pair ) ale spotykamy sie regularnie
strrasznie jestem ciekawa jakie beda jak beda miec tak po 12-14 lat juz teraz maja fajne charakterki.

heeej byle au pairki, Wy tez macie kontakt ze swoimi dzieciuszkami? pamietaja Was? Jak to wyglada?

Ja byłam au pair w 2008/2009 roku- potem przez długi czas utrzymywaliśmy kontakt- m.in. 2 razy spędzałam u nich wakacje. Wysyłaliśmy sobie od czasu do czasu maile, kartki urodzinowe itp. Potem hostka zachorowała, wyleczyła się, ale od tego czasu jedynie ja inicjuję od czasu do czasu nasze mailowe rozmowy. Ale postanowiłam się już nie narzucać- jeśli sami nie piszą do mnie, to znaczy że tego kontaktu już nie potrzebują. Szkoda, bo byli naprawdę super i mała też była fajna, miło spędzałyśmy czas.
Przed wyjazdem zrobiłam jej album scrapbookingowy z jej zdjęciami i na ostatniej stronie przykleiłam kopertę z listem dla niej- ma go otworzyć jak będzie starsza i będzie go mogła sama przeczytać- już nie pamiętam jakie tam głupoty napisałam

[thePhantom]

Napisane przez blanca7

Ja byłam au pair w 2008/2009 roku- potem przez długi czas utrzymywaliśmy kontakt- m.in. 2 razy spędzałam u nich wakacje. Wysyłaliśmy sobie od czasu do czasu maile, kartki urodzinowe itp. Potem hostka zachorowała, wyleczyła się, ale od tego czasu jedynie ja inicjuję od czasu do czasu nasze mailowe rozmowy. Ale postanowiłam się już nie narzucać- jeśli sami nie piszą do mnie, to znaczy że tego kontaktu już nie potrzebują. Szkoda, bo byli naprawdę super i mała też była fajna, miło spędzałyśmy czas.
Przed wyjazdem zrobiłam jej album scrapbookingowy z jej zdjęciami i na ostatniej stronie przykleiłam kopertę z listem dla niej- ma go otworzyć jak będzie starsza i będzie go mogła sama przeczytać- już nie pamiętam jakie tam głupoty napisałam

ale słodko
do byłych i obecnych au pairek pytanie, robiłyście/robicie pod koniec wyjazdu jakis upominek dla dzieciakow albo hostów ?

[blanca7]

Ja właśnie zrobiłam ten album- po kryjomu skopiowałam zdjęcia małej na płytę CD, kupiłam wszystkie przybory i po nocach próbowałam stworzyć coś, co będzie przynajmniej znośnie wyglądało
Wszystko kosztowało chyba z 40 euro
Ale uważam, że wystarczy malutki upominek( chociaż nie jest to obowiązkowe), chyba że naprawdę trafiło się na super rodzinkę- wtedy można pomyśleć o czymś specjalnym.
Ja mojej teraźniejszej rodzince zrobię chyba po prostu kartkę (albo kupię:p) i napiszę tam podziękowania

[thePhantom]

ja kocham bawić się z albumami na zdjęcia, ale masz racje - to chyba zależy od rodzinki jednak

[roux666]

Napisane przez blanca7

Ja byłam au pair w 2008/2009 roku- potem przez długi czas utrzymywaliśmy kontakt- m.in. 2 razy spędzałam u nich wakacje. Wysyłaliśmy sobie od czasu do czasu maile, kartki urodzinowe itp. Potem hostka zachorowała, wyleczyła się, ale od tego czasu jedynie ja inicjuję od czasu do czasu nasze mailowe rozmowy. Ale postanowiłam się już nie narzucać- jeśli sami nie piszą do mnie, to znaczy że tego kontaktu już nie potrzebują. Szkoda, bo byli naprawdę super i mała też była fajna, miło spędzałyśmy czas.
Przed wyjazdem zrobiłam jej album scrapbookingowy z jej zdjęciami i na ostatniej stronie przykleiłam kopertę z listem dla niej- ma go otworzyć jak będzie starsza i będzie go mogła sama przeczytać- już nie pamiętam jakie tam głupoty napisałam

o jeju, jaki swietny prezent!!
super pomysl
szkokda tylko ze rodzinka uciela kontakt...

tak sobie wlasnie pomyslalam... a odezwe sie do mojej pierwszej rodziny, to chyba w 2007 bylo...kontakt takze nam sie urwal, ale ciekawa jestem co u nich!

[blanca7]

Dwie przykładowe strony tego albumu:
http://imageshack.us/photo/my-images/716/bild3391.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/534/bild3393x.jpg/
Album byłby ładniejszy, gdyby kartki były białe a nie czarne i gdybym miała więcej forsy na niego- te wszystkie dodatki, ładne papiery itp. są jednak strasznie drogie.

Roux napisz do tej rodziny, zawsze można odnowić zerwany kontakt A tak ogólnie to pewnie większość z nas jest potem ciekawa, jak tam rosną "nasze" dzieci. Jak mi hostka miesiąc temu przesłała zdjęcie małej z jej dwoma sąsiadami, to widać jak wyrosła przez ten czas

[thePhantom]

Napisane przez blanca7

Dwie przykładowe strony tego albumu:
http://imageshack.us/photo/my-images/716/bild3391.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/534/bild3393x.jpg/
Album byłby ładniejszy, gdyby kartki były białe a nie czarne i gdybym miała więcej forsy na niego- te wszystkie dodatki, ładne papiery itp. są jednak strasznie drogie.

Roux napisz do tej rodziny, zawsze można odnowić zerwany kontakt A tak ogólnie to pewnie większość z nas jest potem ciekawa, jak tam rosną "nasze" dzieci. Jak mi hostka miesiąc temu przesłała zdjęcie małej z jej dwoma sąsiadami, to widać jak wyrosła przez ten czas

ooo jakie slodkie

[roux666]

Napisane przez blanca7

Dwie przykładowe strony tego albumu:
http://imageshack.us/photo/my-images/716/bild3391.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/534/bild3393x.jpg/
Album byłby ładniejszy, gdyby kartki były białe a nie czarne i gdybym miała więcej forsy na niego- te wszystkie dodatki, ładne papiery itp. są jednak strasznie drogie.

Roux napisz do tej rodziny, zawsze można odnowić zerwany kontakt A tak ogólnie to pewnie większość z nas jest potem ciekawa, jak tam rosną "nasze" dzieci. Jak mi hostka miesiąc temu przesłała zdjęcie małej z jej dwoma sąsiadami, to widać jak wyrosła przez ten czas

wow, super robota! gratuluje talentu)

[KatusKatus]

Napisane przez blanca7

Dwie przykładowe strony tego albumu:
http://imageshack.us/photo/my-images/716/bild3391.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/534/bild3393x.jpg/
Album byłby ładniejszy, gdyby kartki były białe a nie czarne i gdybym miała więcej forsy na niego- te wszystkie dodatki, ładne papiery itp. są jednak strasznie drogie.

Roux napisz do tej rodziny, zawsze można odnowić zerwany kontakt A tak ogólnie to pewnie większość z nas jest potem ciekawa, jak tam rosną "nasze" dzieci. Jak mi hostka miesiąc temu przesłała zdjęcie małej z jej dwoma sąsiadami, to widać jak wyrosła przez ten czas

bardzo fajna inicjatywa i pomysł!
Ja jak wyjeżdżałam od swoich hostów to zostawiłam im w moim pokoju tylko kartkę z podziękowaniami ale prezenty przywiozłam na przywitanie. Z tym, że ja byłam tylko na 2 miesiące to nie zdążyłam się jeszcze tak zżyć z nimi żeby jakieś takie osobiste upominki zrobić na koniec

Dziewczyny, orientujecie się może ile powinna przeciętnie pracować au pair w Hiszpanii za te 60euro? Ile h w tygodniu?

[thePhantom]

właśnie, może któraś powiedziec, gdzie dokladnie szukac tych informacji an apw o standartowych zarobkach? bo zawsze szukam i nie moge znalezc

[roux666]

Napisane przez KatusKatus

bardzo fajna inicjatywa i pomysł!
Ja jak wyjeżdżałam od swoich hostów to zostawiłam im w moim pokoju tylko kartkę z podziękowaniami ale prezenty przywiozłam na przywitanie. Z tym, że ja byłam tylko na 2 miesiące to nie zdążyłam się jeszcze tak zżyć z nimi żeby jakieś takie osobiste upominki zrobić na koniec

Dziewczyny, orientujecie się może ile powinna przeciętnie pracować au pair w Hiszpanii za te 60euro? Ile h w tygodniu?

Napisane przez thePhantom

właśnie, może któraś powiedziec, gdzie dokladnie szukac tych informacji an apw o standartowych zarobkach? bo zawsze szukam i nie moge znalezc

voila http://www.aupair-world.net/index.ph...r/pocketmoney/

to sa podstawowe stawki, tam na gorze po kliknieciu w number of hours pojawia sie info dot. ilosci godzin odpowiadajacej tym stawkom.

[blanca7]

Ciągle się dziwię dlaczego w DE dostaje się 260 euro, mogliby coś dołożyć - jeszcze ze 100 euro W Holandii, Belgii i Austrii operki dostają więcej kieszonkowego- orientujecie się czy naprawdę życie w tych państwach jest droższe niż w DE?
W Austrii pewnie tak, ale w Holandii czy Belgii?Nie mam porównania. Albo przynajmniej mogliby napisać, że rodzina pokrywa połowę kosztów kursu. W VHS w Berlinie kurs na poziomie B2 kosztuje ok. 115 euro

[thePhantom]

Napisane przez roux666

voila http://www.aupair-world.net/index.ph...r/pocketmoney/

to sa podstawowe stawki, tam na gorze po kliknieciu w number of hours pojawia sie info dot. ilosci godzin odpowiadajacej tym stawkom.

dziekuje

65 euro tygodniowo wychodzi.. kurczę, myślałam, że tak ze 100

[angelinmyheart]

Napisane przez blanca7

Ciągle się dziwię dlaczego w DE dostaje się 260 euro, mogliby coś dołożyć - jeszcze ze 100 euro W Holandii, Belgii i Austrii operki dostają więcej kieszonkowego- orientujecie się czy naprawdę życie w tych państwach jest droższe niż w DE?
W Austrii pewnie tak, ale w Holandii czy Belgii?Nie mam porównania. Albo przynajmniej mogliby napisać, że rodzina pokrywa połowę kosztów kursu. W VHS w Berlinie kurs na poziomie B2 kosztuje ok. 115 euro

Belgia jest dużo droższa, niż inne kraje. Co prawda wstępy do niektórych muzeów są znośne, ale za to jedzenie mają drogie np. 100 gr paczki wędliny kosztuje 3e, chleb 2e.

Jutro jadę do Niemiec to odkupię się. Byłam w Holandii i jest trochę tańsza od Belgi, ale za to wstępy do muzeów były droższe.

[heziola]

Nie nadążam z czytaniem ;p
Album i pomysł - świetny. Uwielbiam oglądać albumy, nawet jak nie znam osób, które są na zdjęciach. Na 18stkę zrobiłam taki mojej przyjaciółce. Wybrałam wszystkie nasze wspólne zdjęcia, nasze ulubione cytaty, itd. Wyszło super.
20 kwietnia mam dostać decyzję, czy dostałam pracę w Polsce. Mam nadzieję, że nie, bo wolę wyjechać jako au pair i jak wrócę pójść do pracy. Sądzę, że jej nie dostanę i dlatego szukam rodziny już jakiś czas. A do tego czekam na decyzję od mojej wymarzonej rodziny, jak mnie nie wybiorą, to będzie trochę przykro, ale wtedy zacznę znów szukać, bo teraz zaniechałam, aż mi nie napiszą, jaka jest ich decyzja.
W ogóle kuzyn z Irlandii zaproponował mi, że mogę u niego mieszkać, da mi pokój własny, a w polskiej szkole 20 min od domu szukają nauczyciela o moim wykształceniu. Powiedział, że w weekendy mógłby mnie wozić do tej szkoły, a w tygodniu mogę znaleźć sobie au pairowanie albo inną pracę, a możliwe, że od czerwca będzie potrzebował opiekunki, bo ma synka z listopada, a mają się mu i jego żonie zmienić zmiany (teraz mają tak, że się wymieniają przy opiece nad nim).
Ale ja język chciałam podszkolić ... Wiec CV do szkoły wysłałam, ale nie bardzo tam chcę.
No i z najważniejszych zmian - zdecydowałam się zdawać CAE w czerwcu. Tak więc teraz piszę magisterkę na zmianę z robieniem zadań. Zajadę się przez te 2 miesiące ... ale na Wizaż muszę znajdować czas i i tak czytam
A za chwilkę idę na spotkanie informacyjne z CulturalCare Au pair, zapisałam się zanim jeszcze zdecydowałam, że jadę do UK, ale może dowiem się coś, co mi się przyda przy szukaniu na własną rękę.

[gorzala]

UK, Irlandia, CAE, magisterka.. szalejesz :P Aż nie ogarniam do konca.. Irlandia Północna, skoro piszesz o UK? Co do pracy w polskich szkołach to hmm jeśli nie czujesz, że to twoje powołanie to skończysz jak moja ex-hostka hehehe po dwóch tygodniach rezygnacja :P

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

ale troche mnie nakrecilas zeby sie wziac wreszcie za tlumaczenie do licencjata i skonczyc ksiazke.. chociaz jedna hahaha

[laczupakabra]

Rozbrajają mnie rodzinki, które mają napisane informacje w profilu po angielsku i piszą "we don't speak english" haha

Powysyłałam wiadomości do rodzinek z Barcelony, a cooo.. deszczowy Londyn może poczekać

zmęczyło mnie już to, że w UK większość chce kogoś na 12 miesięcy, a angielski znam dobrze to po co mam tam siedzieć dłużej niż tylko, żeby pozwiedzać? mam się łudzić, że nadejdzie jeszcze jakaś fala? bo rodzinki, które mają w profilu, że chcą kogoś na 1-3 miesiące są sporadyczne, a z innych krajów sporo tego

jedna rodzinka z Londynu wysłała mi obszerny i szczegółowy opis pracy au pair (chcą kogoś na minimum rok), nie lubię pisać fajnym rodzinkom, że ich nie chcę, bo to za długi termin dla mnie ;c robię to z bólem serca, bo pojechałabym do nich chętnie, tyle że nie na tak długo

[StokrotkaSylwia]

Czytając Wasze wpisy zastanawiam się czy i ja też kiedyś będę tak aktywnie działać na forum jak Wy? póki co nie mam żadnego doświadczenia, więc siedzę cicho i się nie odzywam
Podziwiam Was za to że pomagacie takim osobom jak ja, które dopiero stawiają swoje pierwsze kroczki w byciu au pair. Może jeszcze wszystkiego nie ogarniam ale dzięki temu forum bardzo dużo zrozumiałam odnośnie wyjazdu. Staram się zaglądać na forum tak często jak się da, ale nie zawsze jest to możliwe i zawsze dowiaduje się nowych rzeczy, np jak o tych prezentach na pożegnanie z rodzinką

[Oluszq]

Dawno mnie u Was nie było! :3 zdążyłam już przebrnąć aplikację i nawet dostać pierwszy match - West Milford, New Jersey, trójka dzieci - 12, 9, 5. Tylko trochę wiocha, najbliższe centrum handlowe pół godziny tzn. rozmiarem duża, ale 24 tys. mieszkańców to 4 razy mniej niż w moim mieście w Polsce, więc chyba nieeeee. Ale porozmawiać można! No i plus - 45 minut do Nowego Jorku. Tyle dobrze, tylko kiedy ja bym chciała Kalifornię... Albo gdziekolwiek, gdzie ciepło

A, możecie kraść adres bloga

[laczupakabra]

Napisane przez Oluszq

Dawno mnie u Was nie było! :3 zdążyłam już przebrnąć aplikację i nawet dostać pierwszy match - West Milford, New Jersey, trójka dzieci - 12, 9, 5. Tylko trochę wiocha, najbliższe centrum handlowe pół godziny tzn. rozmiarem duża, ale 24 tys. mieszkańców to 4 razy mniej niż w moim mieście w Polsce, więc chyba nieeeee. Ale porozmawiać można! No i plus - 45 minut do Nowego Jorku. Tyle dobrze, tylko kiedy ja bym chciała Kalifornię... Albo gdziekolwiek, gdzie ciepło

A, możecie kraść adres bloga

brzmią sympatycznie ah USA... mam zaplanowane pojechać po licencjacie powodzenia, będę śledziła bloga

[thePhantom]

Napisane przez Oluszq

Dawno mnie u Was nie było! :3 zdążyłam już przebrnąć aplikację i nawet dostać pierwszy match - West Milford, New Jersey, trójka dzieci - 12, 9, 5. Tylko trochę wiocha, najbliższe centrum handlowe pół godziny tzn. rozmiarem duża, ale 24 tys. mieszkańców to 4 razy mniej niż w moim mieście w Polsce, więc chyba nieeeee. Ale porozmawiać można! No i plus - 45 minut do Nowego Jorku. Tyle dobrze, tylko kiedy ja bym chciała Kalifornię... Albo gdziekolwiek, gdzie ciepło

A, możecie kraść adres bloga

45 minut do Nowego Jorku, ale po samym NY będziesz się poruszać ze dwie z miejsca na miejsce haha

[gorzala]

błehehehe czemu mam faceta T.T już niestety taki roczny wyjazd w gre nie wchodzi, a też mi się marzył

[thePhantom]

Napisane przez gorzala

błehehehe czemu mam faceta T.T już niestety taki roczny wyjazd w gre nie wchodzi, a też mi się marzył

haha dokładnie co zrobisz, się napatoczyli!
swoją drogą, zaczynam się obawiać, że rodzinka mnie olała wczoraj umowilam sie z nimi na weekend na skype, podalam swoje skypowe name i jeszcze mi odpisali 'dobranoc, milego dnia w szkole!' , rano wyslalam im jeszcze moj email, zeby podeslali moze jakies zdjecia czy cos i poprosilam, zeby dali swoj to tez cos im wysle.. i widze, ze odczytali i cisza - ani zapro na skype, ani emailu, ani wiadomosci w sumie wczoraj z nimi rozmawialam pozno, kolo 23 , moze dzis tez się odezwą pozno? albo jutro..

[laczupakabra]

Napisane przez thePhantom

haha dokładnie co zrobisz, się napatoczyli!
swoją drogą, zaczynam się obawiać, że rodzinka mnie olała wczoraj umowilam sie z nimi na weekend na skype, podalam swoje skypowe name i jeszcze mi odpisali 'dobranoc, milego dnia w szkole!' , rano wyslalam im jeszcze moj email, zeby podeslali moze jakies zdjecia czy cos i poprosilam, zeby dali swoj to tez cos im wysle.. i widze, ze odczytali i cisza - ani zapro na skype, ani emailu, ani wiadomosci w sumie wczoraj z nimi rozmawialam pozno, kolo 23 , moze dzis tez się odezwą pozno? albo jutro..

nie muszą Cię zapraszać na skypie, żeby zadzwonić albo zaproszą Cię dopiero jak będziecie mieli rozmawiać, umówicie się na konkretną godzinę, nie wszyscy korzystają ze skypa non-stop jak jest włączony komputer

a co do ciszy po wiadomości to może nie mieli wtedy czasu przeglądać zdjęć jak odczytali, nie ma co dramatyzować, może jeszcze dzisiaj odpiszą

[thePhantom]

Napisane przez laczupakabra

nie muszą Cię zapraszać na skypie, żeby zadzwonić albo zaproszą Cię dopiero jak będziecie mieli rozmawiać, umówicie się na konkretną godzinę, nie wszyscy korzystają ze skypa non-stop jak jest włączony komputer

a co do ciszy po wiadomości to może nie mieli wtedy czasu przeglądać zdjęć jak odczytali, nie ma co dramatyzować, może jeszcze dzisiaj odpiszą

no wiesz jak to jest, panika, bo rodzinka mi się spodobala i juz wiecej wiadomosci wymienilismy niz wczesniej

[heziola]

Napisane przez gorzala

UK, Irlandia, CAE, magisterka.. szalejesz :P Aż nie ogarniam do konca.. Irlandia Północna, skoro piszesz o UK? Co do pracy w polskich szkołach to hmm jeśli nie czujesz, że to twoje powołanie to skończysz jak moja ex-hostka hehehe po dwóch tygodniach rezygnacja :P

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

ale troche mnie nakrecilas zeby sie wziac wreszcie za tlumaczenie do licencjata i skonczyc ksiazke.. chociaz jedna hahaha

Ehh te moje skróty myślowe. Pisząc UK zawsze myślę o Anglii. Praca w Irlandii jest w Limerick. A moja upatrzona rodzinka ma 30 min do Londynu i 30 do Cambridge.
A co do pracy w szkole, to czuję, że to jest to, co chcę robić w życiu, tylko najpierw chciałabym podszkolić język, jak najbardziej się da. A to mi umożliwi praca jako au pair.

[gorzala]

daj znać w każdym razie na co się zdecydowałaś

[roux666]

Oluszq bloga ukradlam bedziemy podczytywac) no i witamy na forum

[martag144]

ludu drogi, jeszcze jeden negatyw i polegnę :/

Rodzinka chyba mnie olała, bo raz dzwoniła (nie umawialiśmy się na rozmowę wtedy jeszcze), a mnie przy kompie nie było, a moja mała siostra odpisała im coś w stylu, in Polish of course: tutaj siostra, Marty nie ma i do tego jakieś radosne emotikony, także chyba się przestraszyli.
Napisałam im wiadomość, że możemy pogadać, nie odpisali,, oni w sumie cały czas są dostępni, ale napisane jest na Skypie: Dostępny (na urządzeniu przenośnym), więc może jest jakaś nadzieja...