Zabawne i irytujące uwagi, porady na temat pielęgnacji włosów.

[tworazka]

Ja mialam jasny mysi blond, a po 7 letnim rozjasnianiu odrost jest ciemny braz....

[astra85]

Napisane przez tworazka

Ja mialam jasny mysi blond, a po 7 letnim rozjasnianiu odrost jest ciemny braz....

włosy ciemnieja z wiekiem, a nie przez farbe. Jak bylam dzieckiem mialam bardzo jasny blond a juz w wieku nastoletnim ciemny mysi blond,a przeciez wtedy jeszcze nie farbowalam wlosow,same zrobily sie ciemniejsze. Odrost w przypadku farbowania na blond zawsze wydaje sie ciemny ,włosy naturalnych blondynek sa ciemniejsze od nasady niz na dlugosci,mozna to zauwazyc szczegolnie zimowa pora

[dacn]

Napisane przez hairytale

Ja sie moge co nieco wypowiedzieć na temat hartowania wlosow. W kwietniu podjęłam walkę, a moim celem było przedłużenie przetłuszczania z jednego dnia do dwóch dni. Przetrzymywalam włosy, zmieniłam szampony na takie bez siarczanów, próbowałam przedłużyć ich świeżość przez stosowanie wody pokrzywowej. Przez pierwsze dwa i pól tygodnia było naprawdę ciężko, chodziłam z tłustymi włosami na drugi dzien po myciu, wstyd mi było wychodzić do ludzi ale byłam uparta. Po trzech tygodniach zauważyłam poprawę. W maju obrałam sobie kolejny cel, a mianowicie mycie co 3 dni. Musiałam przerwać ze względu na zmianę klimatu w ktorym teraz zyje, ale mimo to od kwietnia spokojnie moge myć głowę co 2 dni bez wspomagania sie woda brzozowa. Także wierze ze mozna włosy odzwyczaic od czestego mycia, jeżeli ktos ma skalp normalny tylko myje go codziennie z przyzwyczajenia. Początki sa trudne i moze dlatego duzo osob szybko rezygnuje bo stwierdza ze nie ma efektu, ale sama osobiście doświadczyłam na własnej głowie ze mozna rzadziej myć włosy.
Zaraz pewnie ktos napisze ze to zmiany hormonalne - mam 19 lat, ale czy gdyby były to tylko zmiany hormonalne to czy musiałabym czekać az 3 tygodnie na poprawę?

Przykro czasami patrzeć, jak dziewczyny obśmiewają czyjeś teorie bez popierania tego żadnymi artykułami czy osobistymi doświadczeniami. W ten sposob tworzą sie kolejne mity i nieporozumienia.

Jasne. Hartowanie włosów jest dobre. Zmiana szamponu na odżywkę, szampon dla dzieci czy bardziej hardkorowo-żółtko może wydłużyć okres między myciem włosów.
Jest jedno Ale, przetłuszcz musi być spowodowany reakcją obronną skóry głowy na częste mycie mocnymi szamponami a nie indywidualną cechą skóry głowy.


Ze swojej strony dodam:
- na zniszczone włosy to tylko fryzjer
tak już się nauczyłam że do fryzjera się chodzi tylko na ścięcie końcówek i po nawet niech nie suszy bo 99% z nich nie wie jak suszyć kręcone włosy za pomocą dyfuzora.
-kosmetyki profesjonalne są super te drogeryjne nie, jak proszę o konkret- ta odżywka jest super lub ten szampon to nie uzyskuje odpowiedzi, po prostu wszystko co jest pro jest lepsze, niezależnie od składu bo po co komu skład jak ma napis pro
-z olejów śmieje się TŻ jak kupujemy kolejną butlę to tylko sie pyta czy do pielęgnacji czy może do jedzenia też go kupuję, bo sałatek nie ma z czym jeść

Ze znajomymi nie rozmawiam o mojej pielęgnacji bo:
-olej na włosy zwariowałaś? przecież będą tłuste ( no tak bo po oleju nie myjemy )

[201605021613]

Napisane przez astra85

Mnie najbardziej bawi teoria ,ze po farbowaniu włosy odrastają w innym kolorze niz były przed farbowaniem. Genów ani mózgu sie nie zmieni,ale duzo osób tego nie rozumie .

W tym przypadku właśnie niektórym mózg przydałoby się zmienić

[CarmenSandiego]

'Ktos tam kiedys pofarbowal włosy i przez to te nowe wlosy, ktore odrosly byly calkiem inne i od razu zniszczone"

Babcia kiedys " Nie myj tyle tych wlosow, bo wszystko co ładne z nich zmyjesz '

[Amalia1989]

Napisane przez hairytale

Ja sie moge co nieco wypowiedzieć na temat hartowania wlosow. W kwietniu podjęłam walkę, a moim celem było przedłużenie przetłuszczania z jednego dnia do dwóch dni. Przetrzymywalam włosy, zmieniłam szampony na takie bez siarczanów, próbowałam przedłużyć ich świeżość przez stosowanie wody pokrzywowej. Przez pierwsze dwa i pól tygodnia było naprawdę ciężko, chodziłam z tłustymi włosami na drugi dzien po myciu, wstyd mi było wychodzić do ludzi ale byłam uparta. Po trzech tygodniach zauważyłam poprawę. W maju obrałam sobie kolejny cel, a mianowicie mycie co 3 dni. Musiałam przerwać ze względu na zmianę klimatu w ktorym teraz zyje, ale mimo to od kwietnia spokojnie moge myć głowę co 2 dni bez wspomagania sie woda brzozowa. Także wierze ze mozna włosy odzwyczaic od czestego mycia, jeżeli ktos ma skalp normalny tylko myje go codziennie z przyzwyczajenia. Początki sa trudne i moze dlatego duzo osob szybko rezygnuje bo stwierdza ze nie ma efektu, ale sama osobiście doświadczyłam na własnej głowie ze mozna rzadziej myć włosy.
Zaraz pewnie ktos napisze ze to zmiany hormonalne - mam 19 lat, ale czy gdyby były to tylko zmiany hormonalne to czy musiałabym czekać az 3 tygodnie na poprawę?

Przykro czasami patrzeć, jak dziewczyny obśmiewają czyjeś teorie bez popierania tego żadnymi artykułami czy osobistymi doświadczeniami. W ten sposob tworzą sie kolejne mity i nieporozumienia.

Być może, ale w moim przypadku, kiedy chciałam je rzadziej myć, to to i tak zawsze były nieświeże dzień przed myciem, więcwolę myć włosy codziennie.

[hazell]

Witam wszystkich!
Mam długie, proste włosy. Nie wiem czy zasługuję na miano włosomaniaczki, ale o włosy dbam i nie męczę ich nawet suszeniem (no, chyba że bardzo się spieszę ). Zazwyczaj podcinam je u dobrej, sprawdzonej fryzjerki. Niestety, raz trafiłam do innej... I ta pani po maltretowaniu moich włosów suszarką i szczotką chciała jeszcze użyć prostownicy. A kiedy się sprzeciwiłam temu zabiegowi, ona spytała: no to jak mam sprawdzić czy są równe?

[Marrlen]

Hahahahaha ale się uśmiałam czytając to wszystko, widzę, że nie tylko ja mam na codzień styczność z ekspertami w dziedzinie włosów.
Osobiście bardzo bawią mnie dziewczyny, które mają długie dłuuugie dłuuuuugie włosy ale tak niesamowicie pokruszone, porowate, a suchość bije od nich na 10 kilometrów. Moją mantrą jest 'krótsze a zadbane'. Sama mam włosy za łopatki ale nie są jeszcze chyba w tak tragicznym stanie.

Mama:
'Jeszcze więcej nakładaj to na pewno nie wyłysiejesz '
Tata:
'Jak dziewczyna farbuje włosy to znaczy, że jest nie robotna i nikt jej nie będzie chciał!' hahaha myślenie rodem z Ciemnogrodu

[Amalia1989]

Napisane przez Marrlen

Hahahahaha ale się uśmiałam czytając to wszystko, widzę, że nie tylko ja mam na codzień styczność z ekspertami w dziedzinie włosów.
Osobiście bardzo bawią mnie dziewczyny, które mają długie dłuuugie dłuuuuugie włosy ale tak niesamowicie pokruszone, porowate, a suchość bije od nich na 10 kilometrów. Moją mantrą jest 'krótsze a zadbane'. Sama mam włosy za łopatki ale nie są jeszcze chyba w tak tragicznym stanie.

Mama:
'Jeszcze więcej nakładaj to na pewno nie wyłysiejesz '
Tata:
'Jak dziewczyna farbuje włosy to znaczy, że jest nie robotna i nikt jej nie będzie chciał!' hahaha myślenie rodem z Ciemnogrodu

Ale końcówki zawsze będą gorzej wyglądać. Dobrze to widać jak się postopniuje włosy. W Azji stawia się na dbanie o końcówki i uważa się,że podcinanie nie ma sensu.
Ciekawa jestem co ma farbowanie włosów do pracowitości. Czyli mężczyźni szukają nie partnerki, ale służącej i robola?

[Marrlen]

Napisane przez Amalia1989

Ale końcówki zawsze będą gorzej wyglądać. Dobrze to widać jak się postopniuje włosy. W Azji stawia się na dbanie o końcówki i uważa się,że podcinanie nie ma sensu.
Ciekawa jestem co ma farbowanie włosów do pracowitości. Czyli mężczyźni szukają nie partnerki, ale służącej i robola?

Oczywiście, że będą gorzej wyglądać, ale ja mówię o przypadkach gdzie lekko zawieje wiatr a skruszone włoski lecą w siną dal a właścicielki codziennie włosy pieszczą prostownicą lakierem i piankami bez umiaru- bez jakiegokolwiek podcinania
Mój tata powiedział to oczywiście dla żartu, pochodzi ze wsi i często przytacza takie hasełka ;-)

[SceneQueene]

Napisane przez hazell

Witam wszystkich!
Mam długie, proste włosy. Nie wiem czy zasługuję na miano włosomaniaczki, ale o włosy dbam i nie męczę ich nawet suszeniem (no, chyba że bardzo się spieszę ). Zazwyczaj podcinam je u dobrej, sprawdzonej fryzjerki. Niestety, raz trafiłam do innej... I ta pani po maltretowaniu moich włosów suszarką i szczotką chciała jeszcze użyć prostownicy. A kiedy się sprzeciwiłam temu zabiegowi, ona spytała: no to jak mam sprawdzić czy są równe?

[201605021613]

Napisane przez Marrlen

Hahahahaha ale się uśmiałam czytając to wszystko, widzę, że nie tylko ja mam na codzień styczność z ekspertami w dziedzinie włosów.
Osobiście bardzo bawią mnie dziewczyny, które mają długie dłuuugie dłuuuuugie włosy ale tak niesamowicie pokruszone, porowate, a suchość bije od nich na 10 kilometrów. Moją mantrą jest 'krótsze a zadbane'. Sama mam włosy za łopatki ale nie są jeszcze chyba w tak tragicznym stanie.

Mama:
'Jeszcze więcej nakładaj to na pewno nie wyłysiejesz '
Tata:
'Jak dziewczyna farbuje włosy to znaczy, że jest nie robotna i nikt jej nie będzie chciał!' hahaha myślenie rodem z Ciemnogrodu

No a jak? Baba to tylko do garów, przewijania dzieci, prania, sprzatnia, jeszcze ewentualnie do pracy w polu.

A jeśli zajmuje się włosami, znaczy, że leń i nie nadaje się być żoną i matką oo!

Albo nie ma co robić, dlatego wariuje z włosami.

[Lana Del Rey]

Od rodziców:
Jak będziesz tyle nakładała to Ci włosy wypadną.
Daj sobie spokój.
Po co Ci to?
Nie kupuj tyle kosmetyków, lepiej sobie coś do jedzenia kup.
Wyglądasz jak szogun.
Jak zapuścisz włosy to obetniemy i sprzedamy.
Jak nie przestaniesz się pytać jak wyglądają Twoje włosy to Cię ogolę w nocy na łyso.
Obcięłabyś się lepiej na krótko.
A to Tylko niektóre

[Erishkigal]

Ostatnio było to: ,,Po co ci takie długie włosy, jak i tak zawsze nosisz upięte"

[201607040946]

Napisane przez astra85

Mnie najbardziej bawi teoria ,ze po farbowaniu włosy odrastają w innym kolorze niz były przed farbowaniem. Genów ani mózgu sie nie zmieni,ale duzo osób tego nie rozumie .

Na forum wciąż pojawiają się takie pytanie

[201605021613]

Mnie rozwala jak ktoś ze spalonymi pd prostownicy włosami, zniszczonymi farbami, furczy na kogoś, kto nie farbuje i nie prostuje, że nie dba o siebie.

Według niektórych farbowane, prostowane włosy, suche jak siano, ustylizowane piankami i toną lakiery to szczyt zadbania.

najlepiej też u fryzjera ściąć się, pofarbować jak papuga, dać za to kupę kasy i dziwić się innym, że wolą sobie kupić jakieś inne maski i odżywki, niż te drogeryjne za 20 zł sztuka.

Wczoraj w Tesco jak stałam w kolejce z szamponami Barwy (2,99) jakaś dziewczyna dziwnie patrzyła na mnie, może myślała, że nie stać mnie na ,,porządny szampon''.

[XminorXlosX]

Mnie oprócz klasyków prześladuje tekst mamy "Rozczesz te włosy, wtedy są takie puszyste i grube" (mam kręcone)
No i "Na co Ci te wcierki ? Mamy naturalnie cienkie włosy, one pomogą tylko jak Ci włosy wypadną od choroby czy coś"

[CarmenSandiego]

Napisane przez edziorek 203

Mnie rozwala jak ktoś ze spalonymi pd prostownicy włosami, zniszczonymi farbami, furczy na kogoś, kto nie farbuje i nie prostuje, że nie dba o siebie.

Według niektórych farbowane, prostowane włosy, suche jak siano, ustylizowane piankami i toną lakiery to szczyt zadbania.

najlepiej też u fryzjera ściąć się, pofarbować jak papuga, dać za to kupę kasy i dziwić się innym, że wolą sobie kupić jakieś inne maski i odżywki, niż te drogeryjne za 20 zł sztuka.

Wczoraj w Tesco jak stałam w kolejce z szamponami Barwy (2,99) jakaś dziewczyna dziwnie patrzyła na mnie, może myślała, że nie stać mnie na ,,porządny szampon''.

Pewnie porządny to ten typu Nivea, Elseve itd.. Dlatego ja raczej nie rozmawiam ze znajomymi na temat wlosow, bo wszyscy sie dziwnie patrza i nie rozumieja wiekszosci pojec ani tego ze trzeba patrzec na sklad I "kazdy wie lepiej"
I tez nie rozumiem fenomenu spalonych farbowanych wlosow, z koncowkami typu "piora"

[foreverme]

Napisane przez Whizzy

Mój chłopak widząc te moje "eliksiry ,kozieradki, wcierki, olejki ziółka, i odżywki" mówi ze jestem jak czarownica lub babka zielarka i zbuduje mi domek na kurzej łapce do którego będę latać na miotle...

"Za dużo tej chemii kładziesz na włosy..."- to także jego słowa odnoszące się do tego że włosy naolejowałam (naturalnymi!) olejkami, wtedy chyba łopianowym i arganowym...nie pamiętam dokładnie.


Chciałam zrobić dobrze włosom mojej mamy i przymusiłam ją do tego aby ponosiła chwilkę olej( dokładnie oilmedica), potem chciałam po umyciu żeby zaaplikowała kallosa... Też zapytała po co po myciu jak przed myciem musi coś trzymać. Ponadto nie mogę jej namówić na pielęgnacje włosów bo ona spać z niczym nie będzie na głowie bo tata będzie się czepiał(w sensie marudził ze mu coś śmierdzi), poza tym mama jest leniuszkiem i woli włosy umyć, wysuszyć i iść spać.

Mój brat mówi że nic mi odżywki nie pomogą bo mam pofarbowane włosy...
Tak, mój brat bardzo nie lubi moich farbowanych ( niestety już od 4 lat palette color shampoo ciemna czekolada; zapuszczam odrost poprawiając szamponetkami). Zapytał mnie kiedyś po co ja to wszystko na włosy robię skoro mam brzydkie pofarbowane włosy, wiec odpowiedziałam że chcę aby mi szybko rosły bym mogła te czarne pofarbowane ściąć ;> Uwierzył, nie marudzi

Dostałam niesamowity opiernicz za nałożenie sesy na głowę, chodziłam z tym cały wieczór, zapach bardzo intensywny w caaałym domu przez kolejne 3 dni. Rodzina plus chłopak każą mi sese wyrzucić(" bo to jakiś syf jest skoro tak śmierdzi")a ja mam 180 ml butelke ;(





To też nie raz już słyszałam + " takie masz włosy tego nie przeskoczysz, nie poradzisz i nie zmienisz ile byś ich nie stylizowała..."

Chłopak mnie powalił na kolana

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

ja bym powiedziała, nie tyle głupie teksty, co te głupie ironie i debilski śmiech :/ jak jeszcze bywałam w liceum, to inne laski machały swoimi suchymi kłakami jak poj**ane.. Ale przecież nikt nie ma piękniejszych włosów niż one takich tekstów nie pamiętam, ale pamiętam jak mi tata powiedział, że jak przestane dbać o włosy to będą piękniejsze, niż po tych maseczkach :O do tego mi maseczki wyrzucił ...
Mojemu Tż się to podoba, że dbam o włosy ale po cocochocoo powiedział, że na bank będą brzydsze niż ładniejsze ogólnie mam wsparcie - jeżeli chodzi o rodziców zawszę mówię, że wolę wydawać pieniądze na włosy, niż na narkotyki, wódkę i sex ta opcja od razu zmienia ich poglądy.. ale najgorzej było im wytłumaczyć na czym polega olejowanie


a prawda jest taka, że każdy się wymądrza, że to jest lepsze, a tamto nie, a tak naprawdę to zazdroszczą poprawy i piękniejszych włosów

[HairMania]

Co do fryzjerek , to ja kiedyś miałam śmieszny przypadek , który opisywałam na jednym z wątków. Pani była na tyle 'ogarnięta' , że stwierdziła iż mam strasznie poniszczone włosy od prostownicy . Na koniec rzecz jasna potraktowała je prostownicą i za nic nie mogłam jej przetłumaczyć , że mam proste włosy i nigdy prostownicy nie używałam i nie chce tego robić. No ale 'profilaktycznie' uraczyła mnie nią

[Hoshi94]

rozmowa ze znajomym:
-weź wyprostuj włosy
- nie, bo prostownica je niszczy
- "ktoś tam" prostuje i nic jej nie jest


wychodzę z domu zadowolona, że wreszcie nie mam puchu na głowie na to mama:
"co Ty robisz z tymi włosami? jak debil wyglądasz, niedługo wszystkie Ci wypadną to zobaczysz" - grunt to wsparcie

[lolusl]

Napisane przez Hoshi94

rozmowa ze znajomym:
-weź wyprostuj włosy
- nie, bo prostownica je niszczy
- "ktoś tam" prostuje i nic jej nie jest


wychodzę z domu zadowolona, że wreszcie nie mam puchu na głowie na to mama:
"co Ty robisz z tymi włosami? jak debil wyglądasz, niedługo wszystkie Ci wypadną to zobaczysz" - grunt to wsparcie

O to,to! Mój chłopak to samo.Nawet próbował mi wmówić,że neguję wszystko,co on prosi,żebym zrobiła,bo prosił o:
a) farbowanie włosów na blond
b) prostowanie
c) tipsy
Wszystko odmówiłam,mówiac,że to niszczy,wiec argmunet oczywiście,że WSZYSTKIE KOBIETY prostują i farbują a ja nie mogę,jestem uparta i niedobra.

[Amalia1989]

Wczoraj w Tesco jak stałam w kolejce z szamponami Barwy (2,99) jakaś dziewczyna dziwnie patrzyła na mnie, może myślała, że nie stać mnie na ,,porządny szampon''.[/QUOTE]

A może zastanawiała się co mają do tego szamponu Twoje zadbane włosy?

[foreverme]

Napisane przez Marrlen

Hahahahaha ale się uśmiałam czytając to wszystko, widzę, że nie tylko ja mam na codzień styczność z ekspertami w dziedzinie włosów.
Osobiście bardzo bawią mnie dziewczyny, które mają długie dłuuugie dłuuuuugie włosy ale tak niesamowicie pokruszone, porowate, a suchość bije od nich na 10 kilometrów. Moją mantrą jest 'krótsze a zadbane'. Sama mam włosy za łopatki ale nie są jeszcze chyba w tak tragicznym stanie.

Mama:
'Jeszcze więcej nakładaj to na pewno nie wyłysiejesz '
Tata:
'Jak dziewczyna farbuje włosy to znaczy, że jest nie robotna i nikt jej nie będzie chciał!' hahaha myślenie rodem z Ciemnogrodu

czytasz moje myśli albo mamy takie same koleżanki

[zumodefruta]

Dzisiaj sytuacja z koleżanką, która ma ładne,gęste i długie włosy, ale niestety strasznie przesuszone i po rozdwajane na końcach.
-Może zetnij kilka cm, zobaczysz będą wyglądały lepiej!
-Będą płaskie i nijakie, takie mi odpowiadają
Oczywiście używa jedwabiu biosilk i wszystkich mówi, że jest genialny.

Babcia:
-Nie myj codziennie, wypadną Ci wszystkie!
- Po co tyle tego nakładasz?
- Co ty masz znowu na głowie?

Mama:
- Włosy sobie zniszczysz.
- Dlaczego kupiłaś odżywkę do włosów suchych jak masz przetłuszczające się?
- Powinnaś kupowac szampony do przetłuszczających się, a nie do normalnych włosów! Będziesz miała smalec na głowie.
-Po co ten olej? Będą tłuste te twoje włosy.

Brat:
- W tym czepku wyglądasz jak ufo.

Babcia już powoli się przekonuje, wzięła ode mnie trochę masek na wypróbowanie, Ostatnio jak dzwoniła to mówiła, że są super i w włosy lepiej wyglądają.
Tata nawet chciał sam wcierac Jantar Mama myśli też o jakiejś wcierce

[201605021613]

Napisane przez Amalia1989

Wczoraj w Tesco jak stałam w kolejce z szamponami Barwy (2,99) jakaś dziewczyna dziwnie patrzyła na mnie, może myślała, że nie stać mnie na ,,porządny szampon''.

A może zastanawiała się co mają do tego szamponu Twoje zadbane włosy?[/QUOTE]

Chyba aż tak dobrze nie wyglądają.

Ja slyszałam teorie, że farbowanie wygładza i nabłyszcza włosy. Rzeczywiście u niektórych osób farbowane włosy błyszczą, jednak nie wiadomo, czy nie są zniszczone.

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Napisane przez Mahdab

Fryzjerka: Silikony mozna używać tylko raz w tygodniu.
W toku dalszej rozmowy: Jedwab biosilk można używać codziennie!

Jakimś cudem przeoczyłam ten hit! No brawo! Przecież Biosilk wcale nie zawiera silikonów! Wiedza na medal.

[201612280917]

Fryzjerka (dawno temu, kiedy poszłam obciąć końcówki i grzywkę. Podobno jedna z lepszych w mieście - ceny też na to wskazywały).
-używasz odżywek?
-rzadko
-to kup sobie jedwab, jest najlepszy.

Ta sama pani obcinając grzywkę. Widzę w lustrze, że się jej za mocno przycięło:
-troszkę ci ją bardziej skróciłam, będziesz mieć na dłużej

Tata (idę powiedzieć dobranoc z kallosem latte na głowie)
-a idź mi stąd, bo śmierdzisz

-więcej nałożyć się nie da?

-codziennie coś nakładasz na te włosy!

-wyglądasz w tym czepku jak pani z mięsnego

[hairytale]

Napisane przez RozowaKotka

Ta sama pani obcinając grzywkę. Widzę w lustrze, że się jej za mocno przycięło:
-troszkę ci ją bardziej skróciłam, będziesz mieć na dłużej

MOJ FAWORYT.

[Mahdab]

Napisane przez edziorek 203

Jakimś cudem przeoczyłam ten hit! No brawo! Przecież Biosilk wcale nie zawiera silikonów! Wiedza na medal.

I do tego alco do codziennej pielęgnacji moich sucharów

Jeśli chodzi o te szampony to norma. Sama tak myślałam gdy byłam młodsza. Gdy byłam dzieckiem i stała przed nami w kościele dziewczyna z długimi, zniszczonymi włosami, moja mama do mnie "Patrz, widać, że używa jakiegoś taniego szamponu" A teraz pod moim wpływem sama używa tanich

[MiniMonix]

Napisane przez lolusl

O to,to! Mój chłopak to samo.Nawet próbował mi wmówić,że neguję wszystko,co on prosi,żebym zrobiła,bo prosił o:
a) farbowanie włosów na blond
b) prostowanie
c) tipsy
Wszystko odmówiłam,mówiac,że to niszczy,wiec argmunet oczywiście,że WSZYSTKIE KOBIETY prostują i farbują a ja nie mogę,jestem uparta i niedobra.

Jakby chłopak chciał żebym robiła to co piszesz, to już nie miałabym chłopaka.. To ja, kiedy mówię że chciałabym zmienić coś z włosami , ubiorem itp, słyszę: NIC NIE ZMIENIAJ, JEST IDEALNIE.
Widziały gały co brały