mobilizacja do ćwiczeń

[nebraska]

A kolka może dlatego, że skaczesz po posiłku, lub w za krótkim odstępie od niego. Lub tez organizmowi brakuje tlenu, bo zaintensywnie skaczesz.[/QUOTE]

Kurczę, właśnie nie po posiłku, bo pojawia się zawsze. Może ja po prostu źle oddycham?

[EwUnia_]

Napisane przez massakra

ja ostatnio sie wziełam za ćwiczenie...ale nie dlatego żeby sie odchudzić tylko po prostu to lubię...

Zgadzam sie ! Ja tez ciwcze bo lubie i to jest najlepszą motywacją chociaz przyznam sie ze czasami mi sie odechciewa dzisiaj wytrzymalosc eh... moze jakos pójdzie pozdrofka

[magrest]

Napisane przez Kavala

A ja przypuszczam, że dlatego nie mogę się zabrać do ćwiczeń bo jestem sportowcem teoretykiem. Czytam fitness a potem już mi się nie chce ćwiczyć jak sobie tak do woli poczytam.

Hmmm... to zupełnie jak ja

[grudniowa-szatynka]

Inch mam kilka pytań
Zainteresowało mnie to, że listopad jest miesiącem regeneracji dla biegaczy i lepiej zacząć biegać w grudniu. Trenuję lekką a., raczej bez przerwy, czy w listopadzie mam przerwać treningi na powietrzu? Bo mnie właśnie teraz ostro bierze na bieganie
Co do butów z amortyzacją - zamierzam na wiosnę sobie takie sprawić [zimę przecierpię w starych :/]. Ile muszą ok. kosztować, żebym miała pewność, że są dobre? Nie chcę w przyszłości nabawić się kontuzji stawów, a że jestem młoda to jeszcze po mnie nie widać..
I jeszcze jedno - są jakieś poważne skutki biegania w halówkach po asfalcie? Bo niestety terenów trawiastych w moich okolicach brak :/

[inch]

Napisane przez grudniowa-szatynka

Inch mam kilka pytań
Zainteresowało mnie to, że listopad jest miesiącem regeneracji dla biegaczy i lepiej zacząć biegać w grudniu. Trenuję lekką a., raczej bez przerwy, czy w listopadzie mam przerwać treningi na powietrzu? Bo mnie właśnie teraz ostro bierze na bieganie


Mnie tez bierze Ale obecnie jestem na antybiotykach i lekarz zakazał mi biegania. Te informacje mam od Skarzyńskiego i z magazynu ' jogging'. Na poczatku byłam bardzo zdziwiona, ale teraz wydaje mi sie to bardzo logiczne. Przypomne tylko, ze taka przerwa w bieganiu na regeracje głównie dotyczy biegaczy, którzy owej regeracji potrzebują, tzn. nie tych, którzy wykonuja marszobiegi 3 razy w tygodniu ale biegają intensywnie. Zresztą organizm powinien sam podpowiedziec, czy chce przerwy
W listopadzie robi się przerwe na regeneracje, natomiast od grudnia rozpoczyna sie trening 3 razy w tygodniu (łącznie chyba 60 km, ale nie chce pisac 'na pewno'). Podają tez wyższe poprzeczki dla zapaleńców
Mysle, ze treningi lekkiej atletyki sa juz w sobie intensywne (moje marzenie ściętej głowy ), ale ja wychodze z takiego założenia, że jesli chce mi się biegać, organizm się tego domaga, co więcej-psychika również- wtedy biegam. A intensywnośc tego biegu zależy od obecnego stanu -powiedziałabym psychosomatycznego i stanu pogody.


Co do butów z amortyzacją - zamierzam na wiosnę sobie takie sprawić [zimę przecierpię w starych :/]. Ile muszą ok. kosztować, żebym miała pewność, że są dobre? Nie chcę w przyszłości nabawić się kontuzji stawów, a że jestem młoda to jeszcze po mnie nie widać..

A gdzie biegasz, Szatynko? Nad wisłą? Bulwarem po asfalcie? Ja na Twoim miejscu zainwestowałabym w buty do biegania, nie tylko na zime (a te są inne) ale na wszystkie sezony. Moge wypisywac cuda i zalety butów z amotyzacją, a to i tak nadal będzie za mało. Ja nie wyobrażam sobie butów bez takiego wyposażenia, z tego względu, że większośc odcinków na mojej trasie jest niestety droga asfaltową.
Nie ma górnej granicy ceny dobrych butów Najlepiej idz do dobrego sportowego sklepu (ja polecam Nike, Adidas, Reeboka) i porozmawiaj ze sprzedawcą, który-jak zakładam- powinien znac się na rzeczy. Kiedys rozpisywałam się o rodzajach butów z amortyzacją, poszukaj proszę tego watku
Podejrzewam, że w wielu sklepach teraz moga byc obnizki na obuwie sportowe. Sama bym sie tym zainteresowała, ale niestety nie mam pieniedzy na nowe buty do biegania na zime (czyli takie cieplejsze, bez 'siateczki', która wpuszcza mrozne powietrze do stopy, przez nia wpada wilgoc i snieg ) Jak widzisz, moje bieganie w mroznym, zaśniezonym grudniu tez jest pod znakiem zapytania.


I jeszcze jedno - są jakieś poważne skutki biegania w halówkach po asfalcie? Bo niestety terenów trawiastych w moich okolicach brak :/

Szatynko, a co to sa halówki? Tak jak pisałam wyzej, jesli to trampki to nie daj Boże. Po pierwsze za zimne, po drugie możesz sobie zniekształcic stopę (takie własnie były moje początki ) To wszystko zależy ile biegasz i w jakim tempie; ile robisz kilometrów itd.

Pozdr

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez inch

A gdzie biegasz, Szatynko? Nad wisłą? Bulwarem po asfalcie?

Biegam po asfelcie, nie nad Wisłą [chciałabym, chciaaała..] Może kiedys się przebiegne w tamte okolice, jak na razie pomykam nad Wisłą rowerkiem
Mam w swoich okolicach spokojne ulice [nie wiem czy kojarzysz, 10 minut spacerkiem od Cm. Rakowickiego, blizej Almy], Białuchę, kawałek żwirowanej drogi no i ta dróżka nad rzeką. Nie narzekam, ale to nie to co trawa :/

Napisane przez inch

Szatynko, a co to sa halówki? Tak jak pisałam wyzej, jesli to trampki to nie daj Boże. Po pierwsze za zimne, po drugie możesz sobie zniekształcic stopę (takie własnie były moje początki ) To wszystko zależy ile biegasz i w jakim tempie; ile robisz kilometrów itd.

Nie tyle trampki co buty z grubszą podeszwą, ale ciensza od adidasów. Dobrze się w nich biega po hali, dopasowuja się do stopy, zresztą pewnie wiesz Wydaje mi sie ze nie sa zbyt odpowiednie do twardej drogi [czuje kazdy kamien] i wlasnie to powoduje ze chce kupic butki z amortyzacja

Dzieki za odpowiedzi, rozejrze sie na gazetka Jogging. Jest w empiku?

[grudniowa-szatynka]

Jak na razie rozejrzałam się w necie, zorientowałam w cenach butów, które podaje Skarżyński na swojej stronie [już jest facet w ulubionych :P]. Spodobały mi sie jedne Reeboki [http://store.extremesport.pl/product...oducts_id=873]. Nie dość, że w niskiej cenie to jeszcze poleciłaś je w innym wątku. Są jeszcze w sklepach? Warto zainwestować?

[grudniowa-szatynka]

Wiem, że ciagnę off topic, ale ostatnie pytanie - czy bawełniany dres z wewnętrzną warstwą polaru będzie dobry do biegania?

[inch]

Ale Cię wzieło

Szatynko, jak dla mnie byłoby za mało. Moze Cie przewiac. Ja wkładam pod spodnie termoizolacyjne jeszcze jakies gacie.Na góre, tez bluzke z krótkim rekawem, długim, pózniej bluza termo a pozniej jakiegos wiatrołapka, czyli ortalion (koniecznie przeciwwietrzne!! Biegam nad wisłą, tam strasznie ciągnie).

Wszystko zalezy od Twojego krążenia , pogody, godziny w której biegasz, stanu zdrowia i czasu biegu.


Jogging jest w empiku, taki mały, niepozorny Zawsze żal mi kupowac, bo w sumie jest tylko 1 dział w nim, który mnie interesuje

Te buty, które podałas to treningowe. Nie wiem czy takie Ci odpowiadają (skarzyński pisze o 3 rodzajach butów). Musisz sprawdzic. I przymierzyc I w sklepie pobiegac w nich (sic!). Amortyzacje mają

[grudniowa-szatynka]

Napisane przez inch

Ale Cię wzieło

Szatynko, jak dla mnie byłoby za mało. Moze Cie przewiac. Ja wkładam pod spodnie termoizolacyjne jeszcze jakies gacie.Na góre, tez bluzke z krótkim rekawem, długim, pózniej bluza termo a pozniej jakiegos wiatrołapka, czyli ortalion (koniecznie przeciwwietrzne!! Biegam nad wisłą, tam strasznie ciągnie).

Wszystko zalezy od Twojego krążenia , pogody, godziny w której biegasz, stanu zdrowia i czasu biegu.


Jogging jest w empiku, taki mały, niepozorny Zawsze żal mi kupowac, bo w sumie jest tylko 1 dział w nim, który mnie interesuje

Te buty, które podałas to treningowe. Nie wiem czy takie Ci odpowiadają (skarzyński pisze o 3 rodzajach butów). Musisz sprawdzic. I przymierzyc I w sklepie pobiegac w nich (sic!). Amortyzacje mają

Poszukam więc jakichś pseudokalesonów pod dres Swoją drogą znalazłam jeszcze jeden - 65% poliestru i 35% bawełny? [rrany, jaka ze mnie pedantka ]
U mnie to raczej nie bardzo wieje.. rzekłabym, że tylko ja tworzę wiatr podczas biegu
A więc w następny sobotni poranek - zobaczę jak się biega. Jak niezbyt - odłożę do grudnia.
Dzięki za rady