![]() |
#61 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 820
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem razem i współżycie
Spoko, już jak napisałaś pierwszy post zaczęłam wyszukiwać i znalazłam ten artykuł, chodzi mi o te opinie oazowiczów, którzy to popierają i chwalą tego księdza
![]() Heh, najłatwiej tak powiedzieć. Istnieje coś takiego jak print screen i prywatna wiadomość, z zamazywaniem imion i nazwisk włącznie. edit: Po prostu sama musisz przyznać, że ten artykuł w ogóle nie udowadnia tego, co pisałaś, o tych oazowiczach wychwalających tego ks i wierzących w to. Spójrz tylko na komentarze pod nim, praktycznie same negatywne.
__________________
Baby I can feel your halo Pray it won't fade away Edytowane przez MoniaS93 Czas edycji: 2013-07-08 o 09:56 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem razem i współżycie
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 820
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem razem i współżycie
Po prostu chyba każdemu człowiekowi w XXI wieku trudno uwierzyć, że ktokolwiek mógłby popierać takie info, prawda? I nie ma to nic wspólnego z tym, jaka ja jestem.
Na drugi raz nie rzucaj takich haseł na temat żadnego środowiska jak nie masz konkretnych dowodów. Nie dotyczy to tylko oazy czy Kościoła czy studentów czegoś tam ale każdego środowiska. Mówisz, że coś ma miejsce to powinnaś umieć to wykazać w dyskusji, chyba od tego jest forum a nie od tego, że powiem iż dziś widziałam słonia na złotym łańcuszku i będę cię przekonywać, że tak na pewno jest a ty jesteś ograniczona, że nie wierzysz na słowo bo skoro ty nie widziałaś to nikt nie może widzieć. Jakbym zrobiła ci zdjęcie tego słonia to byś miała szansę go zobaczyć i może zmieniłabys zdanie o słoniach na złotym łańcuszku. ![]() edit: Czytam komentarze pod tym arytkułem, czytam i wszyscy (słusznie) krytykują tego księdza. Ale ja jestem ograniczona tylko do swojego podwórka bo nie chce mi się wierzyć, że nagle znalazła się rzesza dziewczyn która wierzy w to, chwali księdza i jeszcze innym przekazuje jego nauki ![]()
__________________
Baby I can feel your halo Pray it won't fade away Edytowane przez MoniaS93 Czas edycji: 2013-07-08 o 10:02 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem razem i współżycie
Cytat:
![]() I wybacz, ale będę rzucać 'hasła' jak to pięknie określiłaś, dopóty dopóki będę wiedziała, że są prawdziwe. Przykre tylko jak ludzie potrafią być zamknięci na swoją jedną idealną prawdę i nie biorą pod uwagę, że w ich perfekcyjnym systemie coś może nie grać. Już napisałam Ci - nie chcesz, to nie wierz, czy ja Cię zmuszam? Ale przestań opierać się o absurdalne żądania tylko po to, żeby mi udowodnić, że Twoja prawda jest Twojsza ![]() Dla mnie dyskusja jest skończona. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 820
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem razem i współżycie
Nie próbuję udowodnić, że moja prawda jest lepsza niż twoja tylko podchodzę poważnie do dyskusji i prześledziłam komentarze dotyczące tego księdza w internecie, nie znalazłam nic pozytywnego.
Ale ty się oburzaj, oburzaj. Nie umiałaś pokazać ani jednego dowodu na to, ze ktokolwiek popiera tego człowieka, ani jednego dowodu ale ja przecież ''każę'' ci pokazywać taśmy dowodowe, mnóstwo materiałów i w ogóle będę śledzić tę sprawę. Prosiłam o jeden, jakikolwiek dowód na to, że jest grupa ludzi, którzy go popierają. W internecie nic przecież nie ginie. Chętnie zobaczyłabym taki dowód, mówię to bez ironii, jestem ciekawa czy są serio tacy ludzie. I już nie chodzi mi o oazę, myśl o oazie co chcesz, ale o tą jedną, konkretną sprawę. No trudno. Jeżeli proszenie o jakikolwiek dowód pokrycia w rzeczywistości twoich słów jest absurdalnym żądaniem to ja również kończę z tobą dyskusję bo nic w nią nie wniosłaś oprócz ''widziałam ale nie pokażę, nie chcesz to nie wierz'' (inna sprawa jakbyś coś takiego słyszała,ty to jak mówisz WIDZIAŁAŚ w internecie). Nie wiem po co w takim razie w ogóle dyskutować. Pozdrawiam. ![]()
__________________
Baby I can feel your halo Pray it won't fade away |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem razem i współżycie
Monia, jakbyś interesowała się tym, co w kraju, to aferę z bruzdą czołową byś znała, bo swojego czasu było o niej głośno. Pisali w gazetach, mówili w radiu i telewizji. Na Frondzie jest artykuł, którego autor przyklaskuje księdzu-odkrywcy. Sporo facetów w sukienkach ustosunkowało się do tematu.
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca. Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 820
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem razem i współżycie
Cytat:
![]() ![]() ![]() edit: No właśnie poczytałam ten artykuł na frondzie. Jest mi to w sumie dość obojętne, nie należę do osób specjalnie dużo wypowiadających się na temat in vitro - nie popieram ale też nie widzę powodu do dyskryminacji takich dzieci, takie coś jest dla mnie niedopuszczalne. No ale jak widać w komentarzach nawet użytkownicy frondy (ogólnie nie przepadam za tym portalem, sporo tam wymuszonych teorii) nie wypowiadają się za bardzo pochlebnie o tej sprawie. Wstyd dla tego księdza i tyle.
__________________
Baby I can feel your halo Pray it won't fade away Edytowane przez MoniaS93 Czas edycji: 2013-07-08 o 10:33 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 50
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem razem i współżycie
Cytat:
I z seksem też nie jest tak, ze przed ślubem jest obrzydliwy i nieczysty, a po ślubie fajerwerki, juhuu, jak my się kochamy. Może być super, mogą być rozczarowania, zawsze. 2. Nie używaj słowa 'zaliczył', błagaam... 3. Jeśli facetowi by na prawdę przeszkadzało, że nie jestem dziewicą, to znaczy, że jest niewyrozumiały, że ważniejsze jest dla niego to, niż mój charakter itd. W miłości, w ogóle w związku, trzeba się akceptować, prawda? Swoją przeszłość także. a, pisałyście tu o tzw. "oazówkach". Ja też znam dużo takich dziewczyn, nawet z mojego bliskiego otoczenia i wygląda to dokładnie identycznie. Nawet kiedyś próbowałam z nimi rozmawiać, tak zwyczajnie z ciekawości, taka wymiana poglądów. Rany boskie, w głowie mi sie nie mogło pomieścić, że one uważają, że jak seks (po ślubie!) to wyłącznie w celach prokreacyjnych. Zrobić dzieci i nara. Oj, biedni ich faceci ![]()
__________________
"A dog is the only creature on earth, that loves you more than he loves himself..." Josh Billings ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Podbeskidzie
Wiadomości: 317
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem razem i współżycie
MoniaS93, ja tylko tak mimochodem, niezłośliwie i bez związku z osobą _emy_ (nie znam jej, więc moja wypowiedź obroną tejże userki nie będzie) dodam, iż trochę dziwne, śmieszne (czy jakim jeszcze przymiotnikiem by to określić) jest wymaganie od kogoś dowodu na to, iż pewna osoba z grona znajomych podlinkowała na Facebooku głupi artykuł, a jednak znaleźli się ludzie, którzy owej osobie i owemu artykułowi przyklasnęli, przy czym samemu wierzy się na słowo innym ludziom (bo przecież Ty nie byłaś świadkiem wydarzeń, które zaraz wymienię), że nasz świat stworzył Bóg, Maryja doświadczyła niepokalanego poczęcia, a później została jako żywa wzięta do nieba, Jezus umarł na krzyżu, ale zmartwychwstał, po czym wstąpił do nieba, Ojciec Pio miał dar bilokacji itp. itd. Przyznasz chyba sama, iż łatwiej jest uwierzyć w głupotę ludzką przejawiającą się w sposób opisany przez _emę_ niż chociażby w te ww. składowe wiary katolickiej?
Dodam jeszcze, bo może będzie to miało jakieś znaczenie, że przez ok. 20 lat mojego życia byłam osobą wierzącą, praktykującą, uczestniczyłam nie tyle w oazie, co w grupie, która bardziej skupiała się na działaniu dla parafian niż na modlitwie (od tego przede wszystkim była u nas oaza), ze dwa razy byłam na pieszej pielgrzymce na Jasną Górę itp. itd. Dużo hm... dziwnych(?) rzeczy zaobserwowałam w tym czasie w tym środowisku, więc jak najbardziej wierzę w to, o czym wspomina _ema_. Co do "Harrego Pottera" - poszukaj sobie w sieci info o ks. Cyranie z Częstochowy bodajże i o wspólnocie Mamre. Usłyszysz od nich m.in., że można zostać zniewolonym/opętanym przez złe duchy dzięki czytaniu ww. książki, z powodu grania w grę "Diablo", od słuchania muzyki rockowej, metalowej czy techno itp. itd. I nie jest to mała grupa ludzi - na mamrockich mszach wypełniony jest cały kościół, wierni zjeżdżają się z różnych miast! Moja (była?) przyjaciółka po związaniu się z Mamre nie chciała chociażby iść ze mną do pizzerii, w której wcześniej często bywałyśmy i która serwuje jedną z najlepszych pizzy w mieście (bo miała "diabelską" nazwę) czy na dyskotekę (bo przecież muzyka techno i pokrewna prowadzi do zniewolenia/opętania) ;/... Poza tym z ładnie (dziewczęco) ubranej, zadbanej dziewczyny zmieniła się w osobniczkę noszącą bezpłciowe, szare ciuchy, chodzącą z przetłuszczonymi włosami, niekiedy śmierdzącą potem i w ogóle... Aż serce boli, gdy się na nią patrzy ![]() Brałam na tyle czynny udział w życiu KK i trwało to na tyle długo, iż z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że niestety takie osoby, jak Ty i Twoje znajome, MoniaS93, tzn. zadbane, rozrywkowe dziewczyny, z dość rozsądnym spojrzeniem na wiele "religijnych" spraw, to rzadkość. Najczęściej osoby z oaz lub innych wspólnot religijnych to ludzie prości, w sensie ubierający się zachowawczo, tzw. "szare myszy", pochodzący z prostych rodzin, w których wiarę przekazuje się trochę bezmyślnie z pokolenia na pokolenie - niewiele się nad nią zastanawiając, o nic nie pytając itd. - przez długie lata pozostający singlami, więc nie mający pojęcia o tym, jak bardzo miłość idzie w parze z pożądaniem, jak trudno się mu oprzeć (z resztą zazwyczaj wcale nie chce mu się opierać, bo seks jest wtedy czymś naprawdę wyjątkowym). W moim spojrzeniu tacy ludzie nie są gorsi; opisanie ich w ten sposób nie czyni ich gorszymi, ale to już zależy od poglądów danego człowieka (dla niektórych np. ktoś niemodnie ubrany = ktoś gorszy, nie zasługujący na szacunek itp. itd). Zauważyłam też niestety, iż wielu "wspólnotowców" posiada dużo kompleksów, na które lekarstwem ma być bezgraniczna miłość Boga i bliźnich tzn. innych członków danej grupy, przy czym często dochodzi do wpadnięcia z jednej skrajności w drugą (osoba megazakompleksiona wstępuje do wspólnoty i powoli przeistacza się w osobę pyszną, czującą się lepszą od innych np. dlatego, że nigdy nie uprawiała seksu przedmałżeńskiego, a nawet nie pojawił się w jej życiu ktoś, przy kim miałaby szansę poćwiczyć swoją silną wolę). Zaznaczam jednocześnie, iż nikogo powyższymi uwagami obrazić nie chciałam i że jeżeli jacyś oazowicze itp. przeczytają mój post, a nie pasują do profilu większości oazowiczów, który tu przedstawiłam, to niech nie ruszają z atakiem na mnie i nie kruszą kopii o to, kto ma rację, bo wiadomo, że od chyba każdej reguły są wyjątki! Tak w ogóle to uważam, że 99% dyskusji ludzi o odmiennych poglądach politycznych/religijnych czy orientacjach/upodobaniach seksualnych na te właśnie tematy jest raczej bez sensu, bo ludzie tylko na siebie naskakują mniej lub bardziej, a i tak szanse na to, że któraś ze stron przekona przeciwną do swoich racji, są w zasadzie żadne. Ja, będąc osobą wierzącą, nie miałam nigdy potrzeby próbować przekonywać innych do tego, w co wierzyłam, a teraz, gdy w gruncie rzeczy jestem powiedzmy ateistką, nie mam potrzeby psioczyć na potęgę na KK i przekonywać innych, że Boga nie ma. Edytowane przez pelna_sprzecznosci Czas edycji: 2013-07-08 o 15:06 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 190
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem razem i współżycie
Wszyscy wiemy że dyskusje tego typu nie mają sensu a i tak duskutujemy bo każdy lubi mieć rację
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem razem i współżycie
Cytat:
![]()
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca. Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 278
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem razem i współżycie
tak teraz wyglądam
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem razem i współżycie
Jak juz sie zastanawiasz tak bardzo to zastanow sie dlaczego kaplani lamia swoje zasady czystosci i wykorzystuja sexualnie dzieci...
Masakra...wiekszych bzdur przeczytac dzisiaj nie moglam ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 16
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem razem i współżycie
Dokładnie nie moge sie powstrzymac zeby nie napisac.
Pochodze ze wsi dosc malej wszyscy katolicy, plotki w parafii i te sprawy ogolnie wszyscy sie znaja. wyjechalam na studia przyjechal do mnie chlopak MOJ ![]() tyle w temacie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem razem i współżycie
Może miałam szczęście ale nigdy nie słyszałam z ust żadnego księdza że seks jest zły. Słyszałam za to na to że seks to jest jedna z najpiękniejszych rzeczy jakie może spotkać dwoje zakochanych ludzi.
Seks przed ślubem jest grzechem ponieważ według KK jest on przeznaczony dla małżeństw. Nie jest również grzechem mieszkanie przed ślubem ale uprawianie seksu. Ty wcale nie wiesz czy oni uprawiali seks, więc może nie grzeszyli. Odniosę się jeszcze do "gwałtów". One cierpiały ponieważ uważały że poświęcają się dla facetów, a seks to powinna być przyjemność. One zachowują się natomiast jakby uważały że jest to coś co trzeba odbębnić. Jeśli natomiast nie chciały to powinny odmówić. Na koniec jedno z bardziej znanych haseł KK "Potępiaj grzech a nie człowieka". Każdy ma jakieś grzechy, z tą różnicą że uprawiając seks nikogo nie krzywdzą. Jestem katoliczką. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#76 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 820
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem razem i współżycie
Cytat:
![]()
__________________
Baby I can feel your halo Pray it won't fade away |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 130
|
Dot.: Mieszkanie przed ślubem razem i współżycie
Ja zawsze byłam osobą wierzącą. Jednak od paru lat to się zmieniło... Pamiętam jak chodziłam do liceum i ksiądz powiedział tak: " Mieszkanie ze sobą to nie grzech. Grzechem jest to do czego ludzie się dopuszczają. Wiadomo, każdy ma swoje słabości. Miłość jest piękna, nawet ta niemałżeńska, tylko nie jest ona związana bezpośrednio z darem Bożym (czy jakoś tak to określił). Jeśli ja bym zamieszkał teraz z kobietą, a jestem księdzem, to wątpię bym tkwił w celibacie, widząc ją wychodzącą spod prysznica, czy leżącą nagą w moim łózku, wątpię bym odmawiał w tej chwili modlitwy. Jestem tylko człowiekiem, mężczyzną. Ale skoro oddałem się Bogu i wyznaje takie a nie inne zasady to staram nie wystawiać się na pokusy. Podobnie jest z młodymi ludźmi. To nic złego, że potrzebujecie swojej bliskości. Problemem jest to, gdy złamiecie wyznawane przez siebie zasady."
Także co człowiek to inny pogląd. Moim zdaniem, ten ksiądz mądrze prawił. Ja jako agnostyczka chętnie chodziłam na religię by go po prostu posłuchać. Co do tego co mówisz droga autorko... Zamieszkanie ze sobą nie musi równać się seksem. Ale może do niego doprowadzić poprzez pokusy i czyste pragnienie bliskości. Więc jeśli ktoś chce dochować czystości to wspólne mieszkanie nie jest dobrym pomysłem. A jeśli nie chce, to jego sprawa ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:58.