ODCHUDZANIE! Kto się dołącza?

[Inka994]

Witam Was dziewczyny po dłuuugaśnej wakacyjnej przerwie. Ojjj wypoczęłam konkretnie, ale oczywiście nie zabrakło w tym słodkim lenistwie mojego planu ćwiczen

[201706190936]

ja się odchudzam
dodatkowo ćwiczenia A6W, bieganie, rower i basen

co do diety: przede wszystkim regularność spożywanych produktów, zero tłustego, słodyczy, śmieci typu frytki, czipsy, samo gotowane

zaczęłam od diety oczyszczającej, potem już lajtowe jedzonko

dopiero początki, liczę na spektakularne efekty

[Inka994]

Brawo, tak trzymac Pozytywne nastawienie to połowa sukcesu Ja jedynie ograniczam cukier, tłuszcze i oczywiscie nie napycham sie do poełna bo takiej konkretnej diety nie potrafie stosowac

[inspirato]

JA się odchudzam od tego poniedziałku ;D I chętnie się tu zadomowię Ćwiczę z Chodakowską. Dzisiaj nie wytrzymałam i się zważyłam- 1,3 kg mniej Byłam bardzo zdziwiona bo jak się mierzyłam to też tak około po 2 cm mniej.

[Inka994]

I tak trzymać, oby więcej takich efektów Ja ćwicze od około miesiąca i 2 kg mniej Dzisiaj już jestem po skalpelu z Ewką i czuję się świetnie!
Żałuję, że wcześniej nie ćwiczyłam, ale jak to mówią lepiej późno niż wcale

[inspirato]

Ja dzisiaj 5 dzień i 5 skalpel. Wczoraj byłam na ognisku urodzinowym- zjadłam kawałek tortu. Ale to i tak nic z porównaniem ton chipsów, ciastek etc

[inspirato]

Głupio mi pisać wpis pod wpisem ,ale co tam xD Dzisiaj godzina roweru + 30 minut solidnego wycisku na siłowni pod chmurką. Może jeszcze będzie skalpel, a wieczorem tym razem grill i kolejne wyzwanie

[Inka994]

No i bardo dobrze, To mi sie podoba! Pełna determinacja! Ja tez na różnego rodzaju spotkaniach staram się ograniczać aaaale bez przesaady, w koncu też jestesmy ludzmi i trzeba sobie pozwolic na jakiś kawalek slodkosci, byle nie za duzo!

[inspirato]

co racja to racja A do kompletu 6 skalpel

[Inka994]

Dzień dobry kobitki! Dzisiaj zwlekłam się z łóżka z okropnymi zakwasami, pomyslałam, że nie dam rady dzisiaj odbyc zadnego treningu, ale zacisłam zęby i zrobiłam calutki skalpel. Po nim od razu mi się zrobiło lepiej i byłam głodna dodatkowych ćwiczeń więc dorzuciłam jeszcze ćwiczenia na oponkę PNŚ i Tiffany Rothe na boczki. Ooooooj milusio
Tak więc morał dla Was z tego taki, że nie zrażajcie się zakwasami, bo w trakcie ćwiczeń zapominacie o nich!

[ValancyStirling]

hej kobietki
można dołączyć ?
za dzień startu uznaję 16.08
zaliczyłam już dwa zajęcia fitness i jeden zabieg na vacu well.
niedawno rzuciłam palenie....

[_Lea]

Hej! Również podejmuję wyzwanie. Mam nadzieję, że wystarczy mi cierpliwości i wytrwałości. Narazie się trzymam, a to już aż drugi dzień.. ;D (szaleństwo;p)

[Inka994]

Pewnie, że można dołączyć, a nawet TRZEBA! Cieszę się, że jest nas coraz więcej Wytrwałości dziewczyny i wymarzonych efektów!
Dzielcie się tutaj z każdym, nawet najmniejszym sukcesem. Zwracajcie się o motywację, jesli takowej zabraknie (mam nadzieje, że jednak będzie jej pod dostatkiem) WALCZMY!

I tutaj malutka motywacja dla Nas!
wymarzony+brzuch.jpg

[ValancyStirling]

Inka994 - jak Ci się udało zrobić calutki ? ja juz 3 podejścia miałam i doszłam do 25minut....zlana potem
heh ten brzuch to będe miała jak się do doktora śzczygła zapiszę

Senses Woman- a jaka masz dietę oczyszczającą ?

Ja wczoraj poszłam na drugi zabieg na vacu well- o poziom wyżej, lało się ze mnie dosłownie. W czwartek i w sobotę mam plan iść na fitness bo dziś i jutro intensywnie w pracy.

Dietę trzymam ale na zasadzie zero przennych produktów, słodyczy, smażenia. Od jutra zamierzam też liczyć kalorie.

[Inka994]

Napisane przez ValancyStirling

Inka994 - jak Ci się udało zrobić calutki ? ja juz 3 podejścia miałam i doszłam do 25minut....zlana potem
heh ten brzuch to będe miała jak się do doktora śzczygła zapiszę

Nie zrażaj się ani trochę! Po jakimś czasie i Ty będziesz caluuutki skalpel wykonywac. Ja na dzień dzisiejszy wymiękam przy Killerze na 30 minucie i tez walczę, żeby do końca go przerobic, w koncu musi się udac (Dzisiaj mam zamiar tę próbe podjąć) Tutaj musi się obudzić nasze zdeterminowanie! A nasze ciałko będzie nam wdzięczne
trzymam kciuki!

[Puciakabra]

Witam Was kochane kobietki!
Zaczynam również się odchudzać. Przede mną jakieś 15 kg do zgubienia I do końca tego roku chcialabym sie tego pozbyc planuje chodzić 4 x 1,5h w tygodniu na basen, bo kocham plywac, do tego cwiczenia z Chodakowska naprzemian z Mel B i cwiczenia kilku i kilkunastominutowe typu ABS na brzuch, uda, posladki, rece. Startuje z basenem od wrzesnia, a do tego chce spozywac mniej kalorii, okolo 900 kcal dziennie max. Do tego wspomagacz spalania tluszczu, sprawdzony, amerykanski przyspieszajacy spalanie tluszczu i kalorii. Rezygnuje ze slodkich napojow i slodyczy, szczegolnie chipsow i ciastek bo to moja zmora... Pozniej napisze wam dokladne wymiary ud, brzucha itp. TRZYMAJCIE KCIUKI!

[Inka994]

Puciakabra: Cieszę się bardzo z Twojego wyboru! Oczywiście kciuki już zacisnięte Podoba mi się Twój plan treningowy. Bardzo aktywny i to najwazniejsze
Pamiętaj także o racjonalnym zywieniu. 5 posiłków dziennie w równych odstępach czasu (jedz mniej a częściej). To jest bardzo ważne przy odchudzaniu

[Puciakabra]

Mam nadzieję, że to nie słomiany zapał po raz kolejny, tylko naprawde wezmę się w garść chcialabym schudnac, mam nadzieje ze glownie basen mi w tym pomoze, bo plywanie uruchamia przeciez wszystkie miesnie. Walcze o wieksza pewnosc siebie i zaradnosc. Dzieki za mile slowa Inka

[Inka994]

Powiem Ci szczerze, że za mną też jest wieeele prób odchudzania, wszystkie zakończyły się porażką. Ale teraz jest cos całkiem innego, teraz wiem, że na prawde tego chce. Przeglądam efekty po treningach innych dziewczyn-to chyba w bardzo znacznym stopniu wpłynęło na moją motywację. Skoro innym się udało to osiagnąc wymarzoną sylwetkę to Nam też się uda!
Moje 4 żelazne zasady:
Systematyczność, motywacja, wiara i konsekwentność!

[ValancyStirling]

Napisane przez Inka994

Powiem Ci szczerze, że za mną też jest wieeele prób odchudzania, wszystkie zakończyły się porażką. Ale teraz jest cos całkiem innego, teraz wiem, że na prawde tego chce. Przeglądam efekty po treningach innych dziewczyn-to chyba w bardzo znacznym stopniu wpłynęło na moją motywację. Skoro innym się udało to osiagnąc wymarzoną sylwetkę to Nam też się uda!
Moje 4 żelazne zasady:
Systematyczność, motywacja, wiara i konsekwentność!

heh skąd ja to znam! uwerzcie, w szafie mam spodnie r. 36, r 38, r.40,r.42,r.44 .
Marzy mi sie r.38

[Puciakabra]

Napisane przez Inka994

Powiem Ci szczerze, że za mną też jest wieeele prób odchudzania, wszystkie zakończyły się porażką. Ale teraz jest cos całkiem innego, teraz wiem, że na prawde tego chce. Przeglądam efekty po treningach innych dziewczyn-to chyba w bardzo znacznym stopniu wpłynęło na moją motywację. Skoro innym się udało to osiagnąc wymarzoną sylwetkę to Nam też się uda!
Moje 4 żelazne zasady:
Systematyczność, motywacja, wiara i konsekwentność!

Czekam na efekty i za kilka dni biore sie ostro za siebie! Mam nadzieje ze bede na biezaco dawac o sobie znac

[201706190936]

Napisane przez ValancyStirling

Senses Woman- a jaka masz dietę oczyszczającą ?

Kilka suszonych śliwek na czczo i popijam wodą

Włączyłam picie zielonej herbatki ale niestety musiałam zrezygnować z A6W. Miałam bóle głowy i mdłości. Próbowałam ćwiczyć bez unoszenia głowy ale to nie to samo..

Najgorzej zmienić nawyki żywieniowe. Dla mnie koszmar. Ale muszę schudnąć choćbym miała jeść chleb i pić wodę To oczywiście żart ale jestem zdeterminowana

[Inka994]

Mam do Was pytanie, a w zasadzie dwa Czy robicie sobie chociaż dzień przerwy, czy ćwiczycie bez wytchnienia? Bo przecież mięśnie potrzebują czasu na regeneracje
A drugie to jak u Was jest z tym żywieniem? Stosujecie te porady, które mówią o 5 posiłkach co 3 godziny? Sama już nie wiem, czy byc wierna tej zasadzie, czy raczej ograniczać jedzenie Bo w podświadomości jednak jest ta myśl: często jesz=bardziej tyjesz

[czikabomb]

Przerwa jest nawet wskazana, nie można się przetrenować A co do posiłków- zaczęłam jeść co 3-4 godziny mniejsze porcje, nie czuje się tak głodu, niż między dłuższymi przerwami i większymi porcjami. Jedzenie co 3-4 godziny podobno też przyspiesza metabolizm, ale u mnie coś chyba nie działa :P

[ValancyStirling]

Napisane przez Puciakabra

Czekam na efekty i za kilka dni biore sie ostro za siebie! Mam nadzieje ze bede na biezaco dawac o sobie znac

melduję na bieżąco -5 posiłków dziennie :
09 sniadanie, 12 owoc lub jogurt, 15 obiad, 19 kolacja, 21 grapefruit lub śliwki

brzuch jakby mniej wzdęty

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez Inka994

Mam do Was pytanie, a w zasadzie dwa Czy robicie sobie chociaż dzień przerwy, czy ćwiczycie bez wytchnienia? Bo przecież mięśnie potrzebują czasu na regeneracje
A drugie to jak u Was jest z tym żywieniem? Stosujecie te porady, które mówią o 5 posiłkach co 3 godziny? Sama już nie wiem, czy byc wierna tej zasadzie, czy raczej ograniczać jedzenie Bo w podświadomości jednak jest ta myśl: często jesz=bardziej tyjesz

no ja mam 3 dniowe przerwy z ćwiczeniami...nie dam rady więcej, długo dojeżdżam z pracy i muszę też robić zakupy i czasami posprzątać

mąż mojej koleżanki jest dietetykiem i JAK NAJBARDZIEJ poleca jeść 3 posiłki dziennie i 2 przekąski. Ja chudnę wolniej niż np: jak kiedyś wprowadziłam sobie reżim kopenhaskiej, dukana etc. ale z czasem faktycznie metabolizm przyspiesza , szczególnie jak się ćwiczy

[Inka994]

Ja właśnie teraz póki jeszcze mam wakacje robie jeden dzień przerwy, bo później nie będzie tyle wolnego czasu, ale postaram się robić maxymalnie! 2- 3 dni przerwy
A co do ilości posiłków to trzymam się zasady 5 posiłków co 3 godziny
P.S. Właśnie jestem po całym killerku i Tiffany na boczki

I jeszcze jedno pytanie do Was kobietki
Co jecie po treningu?

[ValancyStirling]

aerobic wczoraj zaliczony!co prawda kondycja marna ale się starałam

ja zwykle po treningu jadam :
omlet bez tluszczu z 2jajek+ pomidor pokrojony lub duży grapefruit

Czytałam na innym forum, że zaleca się białko po ćwiczeniach ale najlepiej to odzwierzęce np>gotowany filet z piersi kurczaka

0,5l wody juz za mną, mam limit minimum 4 nakrętek dziennie czyli 2 l obowiązkowo wypijam w pracce.

Jak tam dziewczyny idzie Wam?

[inspirato]

Ja po lekkiej załamce i przystopowaniu- ale człowiek uczy się na błędach. Ćwiczyłam dzień w dzień skalpel i to był mój błąd. Po pierwsze totalne wykończenie, po drugie monotonia. Urozmaiciłam sobie życie. Wprowadziłam rower+ siłownię na dworze. Od dzisiaj wyzwanie skakankowe, a teraz poszperam i poszukam jakiś innych ćwiczeń. Tyle słyszałam o Mel. B I co najmniej dzień przerwy! Albo dwa

[Inka994]

Ja codziennie ćwiczę co innego, tzn Skalpel, Turbo, Killer, Duety, Szok trening. I tak każdego dnia cos innego No i + codziennie Tiffany na boczki. Nie zapeszam, ale jak na razie nie nudzi mi się
Chociaż Turbo dla mnie jest za ciężkie, więc sobie odpuszczam na jakiś czas, dopóki się nie wzmocnie i nie nabiorę sił na niego
P.S. Po tygodniu -1cm tali, -2cm biodra, -1cm brzuch

[pauluuus90]

Dziewczyny a widziałyście ćwiczenia Fittapy na brzuch? Co sądzicie?