|
|
#61 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 627
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Bądź szczery z żoną. Zanim się z tą nową laską prześpisz, nie po.
Ja ogólnie nie jestem zwolenniczką instytucji małżeństwa, ale jestem szczerości. Gdyby facet chciał ode mnie odejść, życzyłabym mu szczęśliwej reszty życia. Gdyby mnie wcześniej zdradził, uważałabym go za ostatniego ![]() Swoją drogą, ta nowa kobieta chce się pewnie z tobą po prostu przespać, nic więcej. Więc weź pod uwagę, że jest taka opcja, że po rozwodzie będziesz sam. Znalezienie kobiety, z którą jesteś w stanie zbudować coś, nie tylko mieć seks, to nie taka łatwa sprawa. |
|
|
|
|
#62 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 083
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Jeszcze wiele razy może pojawić się nowa pracownica, jeszcze wiele razy możesz zostać oczarowany przez inna kobiete.
Ale żeby od razu zostawiać swoją rodzinę? Bez przesady...... Nie daj się ogłupić, bo faktycznie może się okazać, żę bilans końcowy całej tej sprawy będzie ejszcze bardziej monotonny i niezadowalający. |
|
|
|
|
#63 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 796
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Może zacznij od walki z nudą w życiu od innej strony.
|
|
|
|
|
#64 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#65 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 16
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Dziękuję wszystkim za sugestie. Najgorsze jest okłamywanie samego siebie i wmawianie sobie, że to chodzi o monotonię, a tak wcale nie jest. Gdy tylko o tym myślę próbuję sobie wmówić, że to z moją żoną jest coś nie tak, że już nie jest taka jaka była, a gdy głębiej się nad tym zastanowię to dochodzę do wniosku, że to nie prawda i wina leży po mojej stronie. Zauroczenie, miłość od pierwszego wejrzenia czy nie wiem jak to nazwać, nieistotne. Wyłącznie chodzi o tą poznaną kobietę i nie będę Wam a tym bardziej sobie mydlił oczu.
Powinienem być fair i powiedzieć prawdę żonie, ale przez to ustalam sobie już konkretny kierunek działania czyli pozostawienie żony dla innej kobiety, bo dobrze wiem, że tej prawdy by nie zniosła i to byłby nasz koniec. Inna opcja to spróbować się odciąć od kobiety z pracy, ale to nie będzie łatwe i sam nie wiem czy tego chcę. Nawarzyłem piwa, więc muszę je teraz wypić. Czy jako kobiety wolałybyście znać prawdę czy lepiej żeby mąż Wam nic nie powiedział dopóki nie zdradził oczywiście jeżeli zamierza się odciąć od innej kobiety. ---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ---------- Odnośnie Waszych opinii, że kobieta z pracy chce tylko seksu to szczerzę w to wątpię, bo jest naprawdę atrakcyjna i chyba nie miałaby problemu, żeby iść do klubu zabawić się z facetami o wiele przystojniejszymi ode mnie. W rozmowach z nią dochodzę do wniosku, że zależy jej na ustatkowaniu się, rodzinie, a nie zabawach. |
|
|
|
|
#66 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 677
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Cytat:
Gdyby jej na tym zależało, to miałaby też poszanowanie dla cudzej rodziny. Mało kto normalny chce rozwalać komuś ułożoną i ustatkowaną rodzinę. Moim zdaniem powinieneś przestać tyle myśleć o tej lasce z pracy. Myślę, że u niektórych to całkiem normalne, po latach związku, że ma się takie fascynacje osobami z innych środowisk/grup wiekowych itp. Ale te fascynacje mają to do siebie, że mijają. Nic cię z tamtą kobietą z pracy nie łączy tak naprawdę, i niech nie łączy. Nie warto rozwalać rodziny dla takiego kaprysu, zwłaszcza że żonie nie masz nic do zarzucenia. Spróbuj zauroczyć się w żonie "na nowo". Nie musisz jej od razu tłumaczyć, że czujesz monotonię, bo będzie jej przykro, tylko zwyczajnie zacznij tą monotonię zmieniać - nie wiem, zapiszcie się razem na kurs nurkowy, czy coś. Wspólne hobby, wspólne wyjazdy bez dzieci na nowo - to jest to! To jest dużo większa wartość niż jakieś tam pracowe romanse. ---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ---------- kalincia, nie Kalini |
|
|
|
|
|
#67 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 974
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#68 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Głowa siwieje dupa szaleje
Ja kompletnie faceta nie rozumiem. Ma zadbaną żonę, dobrą prace, dzieci a chce to zniszczyć dla jakieś panny, BO MU SIĘ NUDZI Pisze że jest to dziewczyna która skłania się bardziej w stronę założenia rodziny niż zabaw. Gościu jest po prostu głupi. Panna zobaczyła w nim dawce nasienia o dużej gotówce. Sam facet napisał że dzieci są już dorosłe więc on chce pakować się po raz kolejny w pieluchy. Ze swoją żoną mógłby się bawić, podróżować, dzieci by ich nie ograniczały i realizować swoje pasje. Tymczasem on woli się narażać na pośmiewisko w zamian za kolejne lata z pieluchami. Gdzie tu sens? Gdzie logika? Wytłumaczy mi ktoś, bo ja nie rozumiem... Edytowane przez 201607111040 Czas edycji: 2013-07-22 o 17:57 |
|
|
|
|
#69 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
tak już mam , jestem przewrażliwiona na swoim punkcie.
Już nawet wiem skąd taka uwaga, nie wiedziałam, ze jest tu użytkowniczka o podobnym nicku i doświadczona w takiej sytuacji.Co do samej sprawy. Autorze, czy warto porzucać całe dotychczasowe życia dla zauroczenia młodsza kobietą. Czy po pół roku z nią nie stwierdzisz, że to jednak nie to. Bo ja nic głębszego w tej relacji nie widzę, Ty nawet nie jesteś pewny czy ona jest skłonna być z Tobą. Daj szanse swojemu związkowi, bo naszło Cię chyba z dnia na dzień, że porzucisz rodzinę dla młodszej. Cytat:
Edytowane przez Kalini Czas edycji: 2013-07-22 o 18:07 |
|
|
|
|
|
#70 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 677
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Cytat:
No właśnie. Skoro dzieci są już prawie dorosłe i niedługo wyfruną z gniazda, wykorzystaj to na "nowe życie" z żoną, wreszcie będziecie mieć dla siebie czas, spokój i więcej pieniędzy - idealny moment w życiu, by się na nowo odnaleźć. A nie tak, że jak dzieci są już dorosłe to już mnie nie potrzebują, więc w sumie to mogę spadać. ---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ---------- Też tak myślę. Dopóki zdrady nie było i nie będzie (w sensie nie masz też nadziei, że będzie) to nie ma co żony niepokoić pie&dołami. Jemu się koleżanka odwidzi i będzie chciał wrócić w domu do normy, a żona wciąż będzie się martwić i myśleć, czy takie odchyły nie będą się zdarzać ponownie. |
|
|
|
|
|
#71 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
A Ty chcesz miec jeszcze dzieci i zalozyc nowa rodzine? Tak abstrakcyjnie pytam, bo nie wyobrazam sobie, co atrakcyjna, młoda kobieta, która jak piszesz mogłaby miec młodszego i atrakcyjniejszego widzi w 46 letnim zonatym, obciązonym dziecmi facecie. No mysl logicznie, zapewne jest pod Twoim urokiem
( a raczej sprawdza stan portfela). Bez jaj bądzmy realistami, wiem, ze panowie w tym wieku lubia sobie dodawac otuchy mysląc, ze wiele lubi mezczyzn doswiadczonych, starszych, ale wierz mi to bujda
|
|
|
|
|
#72 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Cytat:
Natomiast co woli Twoja żona? Dziwię się, że po tylu latach nie wiesz, że nigdy nie omawialiście tego tematu, chociażby przy okazji jakichś tego typu historii w Waszym otoczeniu. Jeden apel: jeżeli zdecydujesz się na rozstanie z żoną, to zachowaj się jak prawdziwy facet i zostaw jej większość majątku, zabezpiecz również dzieci. I uświadom nową panią, że w związek wchodzisz dużo gorzej sytuowany, niż mogłoby się wydawać. Przy okazji zobaczysz, czy nadal będzie taka chętna na zakładanie rodziny (już nie mówiąc o tym, że na razie to nie wiesz, czy by z Tobą chciała). A jeżeli chodzi o pracę, to ona jest na równi z Tobą, czy jednak jest niejako Twoją podwładną? Gdzie pracowała wcześniej? Może zasięgnij o niej dyskretnie języka? Żeby się nie okazało, że już wcześniej na jakiegoś starszego i dobrze ustawionego zaginała parol? Bo znam takie przypadki. A przy tym nikt by nigdy się nie domyślił, bo paradoksalnie wszystkie te panie wyglądają jak grzeczne bibliotekarki, nic wyzywającego. Piszę to, autorze wątku, bo pani szybko przeszła do konkretów (o ile oczywiście nie mylisz się w 100% co do jej intencji i to nie jakieś wielkie nieporozumienie plus Twoje fantazje ), bo wydaje mi się nieco podejrzane. Jeszcze co innego, gdybyście pracowali miesiącami razem nad jakimś projektem i uczucie przyszłoby powoli, niechcący. A tu mamy wręcz do czynienia z: weszła do biura, rzuciła okiem, wybrała cel i "dawaj". ---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ---------- Cytat:
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2013-07-22 o 18:17 |
||
|
|
|
|
#73 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 849
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
|
|
|
|
|
#74 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 235
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Z tego co zrozumiałam z żoną jest wszystko ok i jedyne, co masz do zarzucenia swojemu związkowi to monotonia? To zrób coś z nią, zorganizuj jakiś wyjazd, rozrywkę, cokolwiek zamiast oglądać się za młodszymi
Naprawdę dużo możesz stracić.Co do relacji ojciec-córka. Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie, żeby mój tata postawił mnie w sytuacji typu 'wiesz, jesteśmy szczęśliwym małżeństwem od 33 lat (w przypadku moich rodziców), wszystko jest w porządku, ale nudzi mi się, więc odchodzę do młodszej, a Tobą się nie przejmuję, bo jesteś dorosła'. Edit: doczytałam, ale i tak nie pochwalam. Edytowane przez 9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b Czas edycji: 2013-07-22 o 18:23 |
|
|
|
|
#75 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bywa tu, bywa tam, bywa też gdzie indziej...
Wiadomości: 2 100
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Nie uważam, żeby zawarcie nowego związku w "tym wieku"
było czymś nagannym, podobnie jak posiadanie dzieci z nową partenrką.Czasem zdarza się że pewne zwiąki, relacje nie wytrzymują próby czasu. I niekoniecznie musi objawiać się to jakąś skrajną patologią, po prostu ludzie zamiast razem, żyją obok siebie, nawet nie zauważając kiedy ten proces się zaczyna. Po prostu jest się wtedy dobrymi współlokatorami, a nie małżeństwem i nawet dziesiątki wyjazdów, kursów czy innych zajęć tego nie zmienią. |
|
|
|
|
#76 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
No właśnie w tym chyba tkwi problem, że sam nie wiesz, czego chcesz.
Cytat:
I jako kobieta wolałabym uczciwego, szczerego faceta, który przyszedłby do mnie, pogadał, zwierzył się ze swoich problemów, zaproponował jakieś wspólne zajęcia, poszukanie rozwiązania. A nie takiego, który po tylu latach rozkminia, czy lepiej powiedzieć mi o tym, że chce mu się mnie zdradzić, czy powiedzieć po fakcie - oczywiście, jak się zdecyduje mnie rzucić dla młodszej laski. Bo jak się nie zdecyduje, to w błogiej nieświadomości mam ryć rogami o sufit? Może brutalnie - ale serio ciśnienie w spodniach jest warte aż tyle, żeby przekreślać całe życie - udane życie? A młodsza pani może być całkiem sprytna - odejdziesz od żony, zrobisz dziecko, weźmiesz ślub. Ustawiony finansowo jesteś, więc alimenty będą. I zostaniesz z niczym. Chociaż nie - podejrzewam, żę małżonka nr 1 i dzieci do końca życia Ci nie zapomną. Masz już kilka lat na karku - serio, zastanów się i pomyśl. I przede wszystkim - jak byś się czuł, gdyby to żona poczuła nagle potrzebę zmian i zapragnęła powiewu świeżości w postaci 20 lat młodszego mężczyzny? Jeśli uczucie się wypaliło - wtedy nie ma sensu reanimowac trupa. Ale z Twoich wypowiedzi to nie wynika. Raczej czujesz potrzebę czegoś nowego, adrenaliny. Ale jeśli tylko w tym tkwi problem, to są inne sposoby na urozmaicenie życia, niekoniecznie zdrada. Udany związek to niekończąca się praca i staranie. A Tobie się chyba nie chce tego trudu podjąć. Edytowane przez allmode Czas edycji: 2013-07-22 o 18:33 |
|
|
|
|
|
#77 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 525
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Przede wszystkim to ta dziewczyna chcę Twojej kasy, nie chodzi jej o seks, ani związek, tylko o kasę. Poza tym chcesz byc z Panną co podrywa o wiele starszego, zajętego faceta? Przecież takie kobiety są bezwartościowe. Poza tym to chwilowe zauroczenie, lepiej zajmij sie żoną i dziećmi.
|
|
|
|
|
#78 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#79 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Cytat:
Bo NIGDY bym mu tego nie wybaczyła. NIGDY! Nie byłoby możliwości powrotu jak kochanica jednak stwierdzi że na ojca dzieciom woli młodszego, albo wystrcą jej od Cibie alimentyna dziecko. Nie byłoby rozwodu za porozumieniem stron, przyjaźni, poprawnych, kulturalnych kontaktów po rozwodzzie. Miałbyś Sajgon i Armaggedon. Bo by ci się należał. I co Ty chłopie wypisujesz? 29 latka chce z TOBĄ zakładać nową rodzinę? Z 50 cio latkiem? Rodzinę?! Chłopie, ty jeszcze myślisz choć trochę górną głową? jak to sobie KONKRETNIE wyobrażasz? Już po fazie: wstępny płomienny romans z laską, rozwód z żoną? Żenisz się z nią, mieszkasz, macie DZIECI? Przerabiasz od nowa wszystko to, co tak Cię już w życiu znudziło, że szukasz romansu z panną młodszą 20 lat? Nooo, jeśli na ustatkowanie i nudę w życiu rodzinnym zaradzi w Twoim wieku kolejne ustatkowane życie rodzinne i wentualny niemowlak... to może dorosłe dzieci poproś o pomoc. Może wnuka Ci zrobią, będziesz miał odskocznie od monotonii w życiu.:/ Ja nie mogę, znudził się życiem w rodzinie to nowej rodziny mu się z laską młodszą o 20 lat zachciewa. Ty stary a durny jesteś, tyle Ci powiem. A panna się może i zauroczyła (a prędzej leci na kasę, młodziaki jeszcze muszą się podorabiać), ale jedno przemyśl, ona będzie miała 40 a Ty 60, ona 50 Ty 70... a do kompletu nastolatki w okresie najgorszego buntu i garstka wnucząt młodszych od owych nastolatków ![]() No bo jak rodzina to rodzina! A sam piszsz, że ona niby szuka STABILIZACJI, chce rodzinę zakładać. Zyć nie umierać, stare dzieci, była żona, nowe dzieci kolejna żona i jeszcze coś czego nie dostrzegasz- jak taka ładna, To nie będzie miała problemu rogi Ci przyprawić jak "nie staniesz na wysokości zadania" , albo jak równolatkowie już się podorabiają. Alimenty na dzieci od Ciebie, kasa od młodszego modelu kolejnego męża..
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2013-07-22 o 19:57 |
|
|
|
|
|
#80 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
"Najlepsze" jest to, że nie wiadomo, czy ta dziewczyna w ogóle myśli o nim jako o materiale na cokolwiek. Autor wątku sam składa jej wypowiedzi do kupy i tworzy sobie jakąś wizję. A pani równie dobrze może chcieć załapać się na darmowe kino i restaurację lub szybciej awansować. Lub po prostu jej ojca brakuje.
|
|
|
|
|
#81 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Cytat:
Wszak: "na głowei kwietny ma wiaaaanek, w ręku zieeeeloooonyyy badyyylek, a przed nią bieeeży baraaanek, a nad nią laaataaa motyyylek" MAREK jeszcze jedno Ci całkiem serio napiszę. jakby mnie oczadziło i przyszło do łba rozwodzić się i odstawiać wielką "love" z młodszymi, to pierwsze co, to bym się wysterylizowała, co sobie lepiej bardzo poażnie przemyśl. Zaoszczędzisz wszytkim a najbardziej SOBIE wiele problemów, bólu i łez. BTW, słyszałyście dziewczyny o handlu pozytywnymi testami ciążowymi?? Ponoć mają wzięcie jak świerze bułeczki. Myślałam że padnę, jak to usłyszałam w dzienniku. W życiu bym czegoś takiego nie wymyśliła.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
|
#82 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 313
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
|
|
|
|
|
#83 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;41907953]W sensie, ze pani kupuje osikany patyczek z niebieska kreska?[/QUOTE]
Właśnie, dokładnie, dokładniusieńko TAK! A potem leci pani z tym"dowodem spełnionej miłości" do upatrzonego jelenia... eee, pana, i : nie myślałeś jak robisz, to teraz wymysl co z tym zrobić. ![]() Ponoć intencje są różne, jedne chcą pierścionka zaręczynowego, inne tylko drobnegow spomozenia "gotówka do rączki" na domniemaną skrobankę. Tak czy siak... masakra. Ale tak sobie myslę, ma to jeden pozytywny aspekt. Moze panowie, wkońcu zaczną mysleć o antykoncepcji, a nie tylko liczyć na to ze kobieta jakoś tam pewnie coś się zabezpiecza, albo moze cudownie w ciaże nie zajdzie z łaski boskiej.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
#84 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 849
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Cytat:
Jakoś mnie tych panów nie jest zbytnio żal Bo włożyć to umieją, a nałożyć już nie
|
|
|
|
|
|
#85 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;41907953]W sensie, ze pani kupuje osikany patyczek z niebieska kreska?[/QUOTE]
Nie, że "patyczek" ma już stosowną kreseczkę (w sensie nikt na niego nie sikał ) - zawsze jest pozytywny. Taki gadżet do torebki.
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2013-07-22 o 20:36 |
|
|
|
|
#86 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Cytat:
Uściślając, kupują osikany przez ciężarną patyczek z tą drugą kreseczką , oznaczającą pozytywny wynik ciążowy. Ja juz nie pamietam w sumie ile tam jakich kresek wychodzi, jest niebieska na stałe a pojawia się chyba druga czerwona jesli ciąża jest?
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
|
|
|
|
#87 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Cytat:
EDIT: fujj tak w ogóle. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2013-07-22 o 21:12 |
|
|
|
|
|
#88 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 38 967
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Cava popieram
__________________
|
|
|
|
|
#89 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 320
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
zostaw żonę, i tak jej szczęścia nie dasz, a jedynie zdradzasz emocjonalnie. Współczuję jej. Czytając takie wątki jedynie utwierdzam się w przekonaniu, by nie wychodzić za mąż.
![]() młoda laseczka prędzej czy później się Tobą (pewnie) znudzi, więc korzystaj póki gorąca. wyczuwam prowo?
__________________
sun goes down |
|
|
|
|
#90 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 235
|
Dot.: Nowe życie w moim wieku
Autor nie kocha swojej żony i jestem pewna, że zdradzi albo przynajmniej będzie żył obłudnie, sypiał z kobietą a myślał o swojej koleżaneczce z pracy.
Dla mnie tak samo hańbiące jak zdrada jest pakowanie się w cudzą rodzinę. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:41.











Już nawet wiem skąd taka uwaga, nie wiedziałam, ze jest tu użytkowniczka o podobnym nicku i doświadczona w takiej sytuacji.
( a raczej sprawdza stan portfela). Bez jaj bądzmy realistami, wiem, ze panowie w tym wieku lubia sobie dodawac otuchy mysląc, ze wiele lubi mezczyzn doswiadczonych, starszych, ale wierz mi to bujda








