5kg w dół od teraz

[SnowWhitesPoisonBite]

Nie ma za co,po to tu jesteśmy

[Nissiaa]

white_bear
Nie załamuj się tym, że teraz jest źle. Na efekty trzeba trochę poczekać. Trochę wysiłku i twoje spodnie będą pasować idealnie. Większość moich po 2 miesiącach jest już za duża. Nie martw się jeśli po treningu nic cię nie boli, to nie znaczy wcale że coś jest nie tak. Do jedzenia musisz się jakoś przekonać. Ja na przykład nie znosiłam jajek a teraz prawie codziennie jem jajecznice. Daj szanse niektórym produktom, nie pożałujesz.
Melia123 hmm ale zastanawiam się jaki ten trening przyniesie efekty. Trudno jest się przekonać do czegoś niepewnego ale spróbuję przez kilka dni i zobaczę jak mi będzie szło.
SnowWhitesPoisonBite podziwiam cię, że dajesz radę cwiczyć o tej porze. Ja to już w ogóle nie mam energii.
A dzisiaj z ciekawości weszłam na wagę i było 50,8. Hm no i bądź tu mądry. To chyba to piwo mnie tak odchudza Dziś zaliczyłam pośladki i abs z mel B. Trochę mało ale zawsze. Z grzeszków to znów alkohol ..ale tylko troszeczkę. Przeklęte wino

[SnowWhitesPoisonBite]

Nissiaa muszę trochę poćwiczyć,nawet o tej porze, bo pare grzeszków było w ten weekend ale obiecuję poprawę
ładnie Ci idzie odchudanie
ja w tym tyg nie wchodzę na wagę z powodu okresu, który się zbliża, wtedy zawsze jest więcej.

[nneen]

Hej
Mogę się przyłączyć?
Nie mam bladego pojęcia ile ważę (niestety zepsuta waga w domu), więc jutro biegnę do apteki się zważyć. Wydaje mi się, że chciałabym schudnąć tak 8/9 kg. Więc 5 to dobry początek

[SnowWhitesPoisonBite]

nneen witam i zapraszam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Laguna05]

Napisane przez aza3994

Jutro za to będzie bardzo grzeczny i poćwiczę porządnie, bo chyba mi się zwiększył pan C na udach... i nie wiem od czego... żadnych zmian w wadze ostatnio, jedzenie i picie raczej to samo... wsmarowałam już balsamy, jutro będę męczyć nogi, muszę je jakoś doprowadzić do stanu używalności :P

C się nie martw zdarza się czasem cykliczne zatrzymywanie wody w organizmie, ma na to również wpływ stan naszego zdrowia, mi się powiększa gdy jestem przeziębiona...

[Melia123]

Cześć Dziewczyny! Ale sie rozpisałyście Aż miło. Ja dziś cały dzień na mieście byłam, rano było dość zimno, więc założyłam jeansy, a później cały dzień tego żałowałam

white_bear polecam ciemny chlebek z żurawiną a co do ryby, to różnie, czasami robię sos z ryby z puszki (w tym sosie pomidorowym) jak nie mam czasu nic robić i jem to z makaronem (średnio dietetycznie ), w piekarniku czasem, kiedyś zrobiłam rybkę na grillu i była przepyszna (akurat jest sezon, polecam), a tak to zdarza się smażona, raczej sobie nie ograniczam, no ale niestety nie jem jej też tak dużo jakbym chciała. Może skoro nigdy dużo nie piłaś to nie rzucaj się od razu na 1,5l? Tylko np na litr? Tak stopniowo raczej bym Ci zalecała wprowadzać zmiany. Kurcze, to i tak jesteś chudziutka, ja przy wzroście 162 ważę 55, najmniej ważyłam 51 chyba i to była waga bardzo fajna dla mnie, dobrze się wtedy czułam. Uda to też moja słaba strona, o ile w talii mam malutko, to uda mam dość spore, typowa ze mnie klepsydra, bo biust też mam wielki.

SnowWhitesPoisonBite ale bardzo przyjemne po wczorajszych ćwiczeniach dorobiłam się zakwasów na brzuchu, a to dziwne, bo już długo nie miałam, jakoś zawsze te mięśnie były oporne na wszelkie programy treningowe, a tu nagle czuję je

white_bear doczytałam o tym, że wyjeżdżasz i masz problem ze spodniami, a może spróbuj body wrapping?

Nissiaa no też jestem ciekawa na pewno jakieś przyniesie, chcę spróbować, a dobrze mi się ćwiczy i polubiłam tą instruktorkę, po za tym ćwiczę jeszcze osobny program na pupę. W sumie nie ważne chyba czy pewne czy niepewne, ruch jest, ćwiczenia wyglądają na przyzwoite, czemu nie? Fajnie, że postanowiłyście spróbować ze mną

[Nissiaa]

SnowWhitesPoisonBite też tak miałam że przed okresem było więcej ale i tak sie ważyłam. Często się ważę taka mała obsesja ale tak naprawdę biorę pod uwagę tylko wynik tygodniowy.
nneen witaj! jednak polecam ci kupić wagę. Dzięki niej wszystko będzie pod kontrolą jeśli zauważysz, że waga wzrasta albo stoi to będziesz wiedziała, że trzeba coś zmienić w diecie albo dodać ćwiczeń.
Melia123 oddaj mi trochę tych piersi Ja przed odchudzaniem miałam małe a teraz to już w ogóle wszystkie staniki za duże. Kupiłam sobie 70B ale w zasadzie mogłabym chodzić bez
Dziś poczułam zew killera wiec odłożyłam jeszcze tamten trening na przyszłość. Uhhh cała mokra. Najgorsza jest kolka, mimo że odczekałam 2 h po jedzeniu

[Melia123]

Nissiaa mogę trochę oddać ja kupuję biustonosze 65G albo FF, także do tak ze dwa rozmiary miseczki mogę oddać To fajnie masz, że możesz chodzić bez, trzeba szukać plusów zawsze Ja mam przechlapane jak ćwiczę, niestety nie mam biustonosza sportowego.

[SnowWhitesPoisonBite]

Melia123 a próbowałaś na dłuższą metę body wrappingu? Bo szczerze to wg mnie to efektów zbytnio nie ma, chyba że to ja jestem taka oporna na kuracje :P a codo piersi mi tez oddaj trochę ja mam 65C.

Nissiaa ja strasznie puchnę przed okresem+upały więc wolę nie, ale za jakieś 2-3 dni pewnie się zważę. kiedyś miałam obsesję na tym punkcie,ważenie się rano i wieczorem z zapisywaniem ale mi przeszło jak utyłam .

ja dziś prawie 7km piechotą
jak na razie 100kcal na stepperze (ale dobiję do 200 jeszcze dziś)
potem trochę hula hopu a dodatkowo od wczoraj zaczęłam jeszcze ćwiczenia na uda na agrafce.
co do wyzwania przysiadowego to dziś niby przerwa ale i tak zrobię minimum 30.

[Melia123]

SnowWhitesPoisonBite póki co może miesiąc stosuję tą metodę + masaż bańką + ćwiczenia, efekty mam, może nie powalające, ale są, rano je widać najlepiej, później jakoś znowu mam wrażenie, że jest go więcej, no ale nie poddaję się

U mnie dziś przerwa w przysiadach, trening na tyłek i trening całego ciała. Hula hop nie dam już rady nigdzie wcisnąć, tym bardziej, że dziś body wrapping, to sobie poleżę trochę z tym

[Madziumcia]

Hej Przyłączam się do Was, bo ostatnio przeraziłam się moją nową wagą. Mam 180 cm, a ważę 72 kg. Wakacyjne lenistwo dało o sobie znać ;( Pisałam osobny wątek, ale stwierdzam, że z Wami raźniej Moim marzeniem jest ważyć 62 kg, ale bez głodówek. Planuję biegać, jeździć na rowerze, pływać. No i zdrowiej się odżywiać. Jakie ćwiczenia polecacie na masywne uda? W sumie brzuch też mógłby być bardziej płaski Macie jakieś plany na tydzień albo coś, czy samo wychodzi ile biegacie czy np. ćwiczycie z Mel B, czy z Chodakowską na poszczególne partie ciała ? Myślicie, że bez żadnej szczególnej diety, jedynie MŻ i z tym bieganiem i ćwiczeniami będą jakieś rezultaty?

[SnowWhitesPoisonBite]

Melia123 a czego używasz jako preparatu? i słusznie, nie poddawaj się może z czasem będzie jeszcze lepiej może i ja powinnam spróbować jeszcze?

Madziumcia Witam myślę że MŻ i ćwiczenia jak najbardziej dadzą rezultaty. Ja osobiście nie mam planów na tydzień (poza wyzwaniem przysiadowym), ćwiczę ile mogę- w zależności ile czasu mam, ale staram się jak najwięcej. a ćwiczenia z Mel B itd. to chyba nie dla mnie, nie lubię jak ktoś mi każe coś robić ^^ sama ustalam co i kiedy i jak

[Yasemin66]

Witam wszystkich
Ja również postanowiłam dołączyć. Moja sytuacja jest o tyle nieciekawa, że w rok przytyłam 15kg Kiedy ważyłam się ostatnio było 65kg (kiedyś było 50kg)przy wzroście 160cm, czyli już wtedy było za dużo. A teraz? Nie wiem, bo panicznie boję się wejść na wagę. Może dzisiaj lub w najbliższych dniach przełamię się i sprawdzę swój ciężar, żeby dokładnie wiedzieć z czym mam do czynienia.

Na początek chciałabym pozbyć się nadprogramowych kg, czyli zejść z nadwagi. Dopiero później pomyślę co dalej, najważniejsze to wrócić do normalnej wagi.
Zdecydowanie najbardziej problematyczną częścią ciała jest mój brzuch. W tali mam 79cm, a brzuch to 93cm, czyli róznica jest znaczna! Dosłownie czuje się, jakbym miała największy brzuch na świecie. Wyglądam jak w 6miesiącu ciąży-autentycznie

Postanowiłam jednak zmienić coś w swoim życiu i wziąć się za siebie. Dużo ruchu to podstawa dlatego wróciłam do ćwiczeń z Jillian 30day shred. Kiedyś schudłam przy nich z 55kg na 50, więc da się Dołączę do nich inne ćwiczenia lub hupa hop i mam nadzieję, że efekty zobaczę już wkrótce. Dziś mam mega zakwasy, ale nie poddam się

Z dietą będzie ciężko, bo straszny ze mnie łasuch, uwielbiam jeśćBardzo chciałabym odżywiać się racjonalnie, bo póki co jem bardzo niezdrowo. Kiedyś, pomimo mniejszej wagi miałam problem ze słodyczami i slodkimi gazowanymi napojami, ktorymi napychałam się dzień w dzień. Teraz już nie jem tyle słodkości, bo zwyczajnie nie mam na nie ochoty. Napoje prawie zupełnie zastąpiłam wodą, gdyż większość zawiera aspartam. Nawet herbatę przestałam słodzić, bo słodka stała się jakaś niesmaczna
Ale mój obecny problem to słone przekąski A wszystko przez mojego TŻ. Kiedy wraca z pracy, je obiad, a potem chrupie jakieś chipsy lub inne śmieci. Niestety, zawsze mi przed nosem i nigdy nie mogę się powstrzymać, by również nie skubnąć, bo też je uwielbiam. Nawet przestałam mu je kupować, to cwany zaczął kupować sobie sam,więc podjadam tak czy siak. Jak się powstrzymać? bo ja nie potrafię

Mam nadzieję, że mimo wszystko dam radę zrzucić kilka kg, żeby chociaż pozbyć się nadwagi:-(

[Nissiaa]

Madziumcia witaj ja zdecydowanie polecam ci mel i ewkę. U mnie na nogi chyba najlepiej działa rower(tylko minimum z 45 min bez przerwy szybkim tempem) a kiedyś też pamiętam, że steper dawał dobre efekty. Pamiętaj o 5 posiłkach. Nie martw się już niedługo zobaczysz rezultaty, najważniejsza jest wytrwałość.
Yasemin66 mam te same słabości co ty. Podjadanie słodyczy, śmieciowe żarcie. Szczególnie nie mogłam się opanować gdy miałam dużo stresu. Musisz znaleźć jakąś motywację. U mnie nie było z tym problemu. Codziennie sobie powtarzałam, że wyglądam jak pasztet, że jeśli teraz z tym coś nie zrobię to chyba już nigdy. Potraktuj te chipsy jak twojego najgorszego wroga
Dziś na śniadanko zjadłam świeży szpinaczek pół pomidorka i 2 kanapki=chleb razowy + super cienki ser zółty(1 plaster to tylko 23 kcal) Na obiadek łosoś. A co najlepsze zaliczyłam już killer... ooo tak

[Melia123]

SnowWhitesPoisonBite używam koncentratu cynamonowo-kofeinowego z BingoSpa, a Ty? Spróbować możesz jeszcze raz nie powinno zaszkodzić.

Madziumcia witaj ja mam plany rozpisane na miesiąc, pisałam o nich wcześniej, to sobie możesz podejrzeć co i jak

Yasemin66 ja bym na Twoim miejscu zastosowała metodę małych kroczków i tak stopniowo bardzo odzwyczajała swój organizm od niezdrowych rzeczy, zastępując je zdrowszymi odpowiednikami, nie będzie to ani szok dla Ciebie, ani Twojego organizmu i łatwiej będzie Ci utrzymać się na zdrowym trybie życia

[Yasemin66]

Uf,dzisiaj zważyłam się i zmierzyłam, masakra..
wzrost 160cm
waga 67,5kg
biust 103cm- z tego też trzeba trochę zrzucić,lepszy mniejszy zgrabniejszy
talia 79cm
brzuch 93 cm - ... to główny cel
biodra 105cm- tu też sporo trzeba

Pierwszy krok za mną, teraz kg i centymetry będą leciały w dół
Przynajmniej mam taką nadzieję

aha, zapomniałam o udzie- 59cm ale i z tym damy radę. Zawsze miałam kołkowate nogi, więc cudów się nie spodziewam, ale chociaż odrobinkę

[SnowWhitesPoisonBite]

Yasemin66 witam nie bój się wejść na wagę, zawsze lepiej wiedzieć na czym się stoi bo potem można podziwiać efekty pracy nad sobą i cieszyć się z każdego grama mniej a co do słonych przekąsek od TŻ to mam to samo, on pochłania masę wszystkiego co niezdrowe niemal wpychając mi do buzi na siłę kiedy nie chcę jeść z nim, z tym,że on jest szczuplutki i może sobie pozwolić a ja niezbyt i to jest duuży problem to fakt.

Melia123 używałam serii czekoladowej i cynamonowej norela oraz kremu antycellulitowego,też z norela. Z tym, że czekoladowa powodowała u mnie napady głodu na wszystko co czekoladowe więc jej działanie było bardziej szkodliwe niż pomocne jeszcze w szkole robiłyśmy na sobie z dziewczynami różne zabiegi na kosmetykach bielendy i też tak średnio. chociaż teraz niedawno wyszła nowa seria z mliną i biokofeiną z guarany nad którą się poważnie zastanawiam a ile razy w tyg się zawijasz? folią specjalną grubszą czy zwykłą spożywczą?

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez Yasemin66

Uf,dzisiaj zważyłam się i zmierzyłam, masakra..
wzrost 160cm
waga 67,5kg
biust 103cm- z tego też trzeba trochę zrzucić,lepszy mniejszy zgrabniejszy
talia 79cm
brzuch 93 cm - ... to główny cel
biodra 105cm- tu też sporo trzeba

Pierwszy krok za mną, teraz kg i centymetry będą leciały w dół
Przynajmniej mam taką nadzieję

brawa za odwagę w zważeniu teraz życzę powodzenia w gubieniu

[Nissiaa]

wszystkie macie duże piersi. Jestem zazdrosna.
Yasemin66 życzę ci powodzenia. Ojj ja wiem jak trudno jest się zebrać do pracy nad sobą.Pierwszy tydzień najgorszy także musisz być silna
SnowWhitesPoisonBite ja to nie wiem co jest z tymi mężczyznami. Mój to samo. Potrafi zjeść tyle, że ja nie wiem gdzie on to mieści a chudy jak patyk. Ciągle tylko batony czekolady i kebaby. Ale chociaż mi już nie wpycha bo z miesiąc temu urządziłam mu niezłą awanturę, że nie mam w nim oparcia itd.
Pora na oglądanie płaskich brzuszków na zszywce

[SnowWhitesPoisonBite]

Nissiaa ja mam małe
też nie wiem co z nimi, jakoś w ogóle nie tyją od tego. ja to mam urządzane awantury że się odchudzam,że nie mam z czego itp. itd.

[Melia123]

SnowWhitesPoisonBite zawijam się dość często, bo co 2 lub 3 dzień. Wcześniej owijałam się folią spożywczą, a teraz mam jakąś właśnie taką grubą do pakowania chyba No i robię to na przemian z masażem i staram się być bardzo systematyczna i cierpliwie czekam na efekty

Robiłam dziś rybę w piekarniku z czosnkiem i cytrynką, wyszła super polecam.

[vacholek]

...

[white_bear]

Napisane przez SnowWhitesPoisonBite

Nie ma za co,po to tu jesteśmy

Napisane przez Nissiaa

white_bear
Nie załamuj się tym, że teraz jest źle. Na efekty trzeba trochę poczekać. Trochę wysiłku i twoje spodnie będą pasować idealnie. Większość moich po 2 miesiącach jest już za duża. Nie martw się jeśli po treningu nic cię nie boli, to nie znaczy wcale że coś jest nie tak. Do jedzenia musisz się jakoś przekonać. Ja na przykład nie znosiłam jajek a teraz prawie codziennie jem jajecznice. Daj szanse niektórym produktom, nie pożałujesz.

Obyś miała rację
Po tamtym treningu nie bolało mnie nic, ale następnego dnia była masakra ale nie poddałam się, powędrowałam do pracy piechotą (3km) i starałam się normalnie żyć Dzisiaj było już lepiej z zakwasami, ale niedawno skończyłam ćwiczenia więc jutro też pewnie będę umierała :P Jajka kocham szczególnie na twardo

Napisane przez Melia123

Cześć Dziewczyny! Ale sie rozpisałyście Aż miło. Ja dziś cały dzień na mieście byłam, rano było dość zimno, więc założyłam jeansy, a później cały dzień tego żałowałam

white_bear polecam ciemny chlebek z żurawiną a co do ryby, to różnie, czasami robię sos z ryby z puszki (w tym sosie pomidorowym) jak nie mam czasu nic robić i jem to z makaronem (średnio dietetycznie ), w piekarniku czasem, kiedyś zrobiłam rybkę na grillu i była przepyszna (akurat jest sezon, polecam), a tak to zdarza się smażona, raczej sobie nie ograniczam, no ale niestety nie jem jej też tak dużo jakbym chciała. Może skoro nigdy dużo nie piłaś to nie rzucaj się od razu na 1,5l? Tylko np na litr? Tak stopniowo raczej bym Ci zalecała wprowadzać zmiany. Kurcze, to i tak jesteś chudziutka, ja przy wzroście 162 ważę 55, najmniej ważyłam 51 chyba i to była waga bardzo fajna dla mnie, dobrze się wtedy czułam. Uda to też moja słaba strona, o ile w talii mam malutko, to uda mam dość spore, typowa ze mnie klepsydra, bo biust też mam wielki.

SnowWhitesPoisonBite ale bardzo przyjemne po wczorajszych ćwiczeniach dorobiłam się zakwasów na brzuchu, a to dziwne, bo już długo nie miałam, jakoś zawsze te mięśnie były oporne na wszelkie programy treningowe, a tu nagle czuję je

white_bear doczytałam o tym, że wyjeżdżasz i masz problem ze spodniami, a może spróbuj body wrapping?

Nissiaa no też jestem ciekawa na pewno jakieś przyniesie, chcę spróbować, a dobrze mi się ćwiczy i polubiłam tą instruktorkę, po za tym ćwiczę jeszcze osobny program na pupę. W sumie nie ważne chyba czy pewne czy niepewne, ruch jest, ćwiczenia wyglądają na przyzwoite, czemu nie? Fajnie, że postanowiłyście spróbować ze mną

Spróbuję kiedyś na pewno Na razię degustuje ciemne bułeczki i posmakowały mi Ale mi narobiłaś ochoty na śledzia z puszki w sosie pomidorowym, albo grillowanego tuńczyka Co do wody, to teraz mi lepiej "wchodzi" bo więcej się męczę m.in. przez ćwiczenia, więc 1,5l spokojnie pije dziennie, bez wpychania sobie No własnie ja mam chyba budowę ciała po mamie niestety... Mojej mamie wszystko idzie w uda, pupę i brzuch... Mojej siostrze też, więc prawdopodobnie to genetyczne, że nie widać jak przytyję w innych partiach ciała jak tylko tamte. Co to jest body wrapping? Nigdy o tym nie słyszałam, ogólnie nie jestem obeznana w ćwiczeniach, bo nigdy nie ćwiczyłam, wręcz uciekałam od wfu jak byłam młodsza, a potem problem miałam z kolanem, więc też odpuściłam.

Hej dziewczyny
Wybaczcie, że się nie odzywałam, ale czasu mi brakuję trochę. Pochwalę się, że wczoraj szłam do pracy na piechotę (3km w 30 min) dzisiaj też tylko w obie strony Ponadto staram się pilnować 5 posiłków dziennie I polubiłam ciemne pieczywo, a konkretniej bułki Posmakowały mi! Dzisiaj też po powrocie z pracy zrobiłam 10 minut pośladki i 10 minut nogi z Mel B Na razie efektów nie widać, chociaż mierzę uda codziennie i dzisiaj wskoczyłam na wagę Ale może się doczekam Ogólnie jestem pozytywnie nastawiona
Mam pytanie, czy możliwy jest efekt jojo, po zaprzestaniu ćwiczeń i diety? No i czy będzie bardzo źle, jak zaprzestanę ćwiczeń na tydzien? Wyjeżdzam w góry na wakację i nie bede mogła raczej ćwiczyć, ale za to będę na pewno więcej chodzić

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

A i jeszcze jedno, czy uważacie jedzenie z North fisha (ryba+surówka+ziemniaczki opiekane lub ryż) jako fast food? Czy można sobie na diecie na posiłek tam pozwolić?

[Nissiaa]

vacholek Witaj też w październiku zaczynam studia. Boje się, że stracę wszystko co osiągnęłam bo będę sama w obcym mieście na studiach dziennych. Zero czasu na zdrowe gotowanie, regularne posiłki i ćwiczenia. Serio się boję. Matura to zabójca zdrowego stylu życia Podziwiam twoje bieganie. Chciałabym zacząć ale nigdy mi nie wychodzi. Ja też ciągle myślę o jedzeniu i planuje każdy posiłek dzień wcześniej. Męczące ale nie wiem jak to inaczej zrobić. To prawda im mniej zostaje do zrzucenia tym trudniej. Trzymam kciuki za ciebie
white_bear efekt jojo to chyba tylko wtedy jakbyś miała jakąś restrykcyjną dietę i nagle jej zaprzestała jedząc to co kiedyś. Ale nie będę cię oszukiwać jeśli odpuścisz zdrową dietę i ćwiczenia na tydzień może być nieciekawie. Pamiętaj, że musisz zmienić swoje życie i nigdy nie wracać do złych nawyków. Oczywiście na wyjeździe możesz sobie trochę odpuścić ale na pewno nie całkowicie. Co do większego tycia w dolnych partiach to chyba jest naturalne u kobiet. Raz na jakiś czas można sobie pozwolić na fast food. Ja pozwalam sobie tylko w sytuacjach kryzysowych. Gratuluje postępów i dobrego nastawienia. Oby tak dalej

[SnowWhitesPoisonBite]

Melia123 hmm może i ja spróbuję ta maska z bielendy mnie kusi coraz bardziej i na pewno ładnie pachnie malinami a jestem maniaczką wszystkiego o tym zapachu a gdzie kupiłaś tą grubszą folię? Bo nie mam pojęcia gdzie szukać

vacholek Witam podziwiam że wytrzymałaś tyle bez słodyczy to świadczy o tym że masz dużo samozaparcia i na pewno uda Ci się zrzucić jeszcze parę kg

[vacholek]

white_bear, a te ciemne bułeczki sama pieczesz? Chętnie spróbowałabym bułek (Booże, kiedy ja ostatnio je jadłam ), a szczególnie ciemnych. Trochę się obawiam... ale czy one mają znacznie więcej kalorii od grahama?

Nissiaa, powiem Ci, że u mnie to wszystko wygląda identycznie! Nie mów, że wybierasz się do Lublina W grę wchodzi jeszcze najprawdopodobniej akademik, więc jak coś tam przywiozę z domu, to trzeba będzie gdzieś głęboko po szafkach chować ;D Jakby udało Ci się znaleźć jakieś przepisy na szybkie, proste, smaczne i niskokaloryczne dania, to koniecznie musisz mi o nich powiedzieć! Ale to koniecznie, bo jak nie... znajdę Cię i będę się mścić

SnowWhitesPoisonBite, oj te słowa mnie motywują! Tym bardziej, że odkryłam przed chwilą ciasto w lodówce, a w szafce ciasteczka czekoladowe i orzechy w czekoladzie. Damy radę ;3

Właśnie wróciłam z biegania. 4 km biegu + 2,5 km spacerku. Mmm... teraz tylko na noc nic nie żreć

[SnowWhitesPoisonBite]

vacholek pewnie że damy radę gratuluję i zazdroszczę biegania, ja niestety nie mogę z powodu dość ciężkiej astmy bieganie odpada, bardzo szybko zaczynam się dusić.

ale

dziś 200kcal na stepperze
70 przysiadów
4km spaceru
zaraz dołożę jeszcze hh i ćwiczenia z agrafką (robię 300 zgięć na wewnętrzną stronę ud)

jako że mija już tydzień odchudzania i tego tematu, powoli zaczęłam przestawiać się na inny tryb jedzenia i aktywności, zależy mi na powolnym chudnięciu i nabyciu nowych nawyków które zastąpią te stare,złe typu pochłanianie deseru po dużym obiedzie ,albo fast foody czy cola czy coś schudłam, nie wiem, zobaczymy po okresie, ważne że czuję się już nieco lepiej i mam więcej energii cieszę się że założyłam ten temat, gdyż z Wami jest mi o wiele raźniej, dziękuję

[Nissiaa]

vacholek ale ma nadzieję, że coś zjadłaś po bieganiu. Trzeba koniecznie uzupełnić. Niestety nie Lublin. Zostałam przyjęta na UW Na szczęście z koleżanką znalazłyśmy kawalerkę więc będę sobie pichcić. Boje się tych studiów i w ogóle tego jak ja to wszystko ogarnę. Nie mam żadnych specjalnych przepisów raczej takie zwykłe zdrowe potrawy. Zaoszczędzam czas w taki sposób, że np piekę sobie sznycle indycze od razu na dwa dni i robię tak z czym się da. Im mniej skomplikowane tym lepiej
SnowWhitesPoisonBite gratuluje niezłego treningu! Ja też się cieszę, że siedzimy w tym razem. Sama nie mam komu się wyżalić ze swoich dietowo-ćwiczeniowych bolączek. Pewnie wszyscy dookoła mnie są już tym zmęczeni. Dlatego też wam dziękuję, że jesteście

[Yasemin66]

Napisane przez SnowWhitesPoisonBite

vacholek pewnie że damy radę gratuluję i zazdroszczę biegania, ja niestety nie mogę z powodu dość ciężkiej astmy bieganie odpada, bardzo szybko zaczynam się dusić.

Znam ten ból,ja niestety,też mam problemy z astmą,na szczęście dużo gorzej było w dzieciństwie,ostatnio dopadły mnie duszności,gdy chciałam pobić rekord na rowerku stacjonarnym ,ale to było już dość dawno temu. Okropne uczucie:-/

Napisane przez SnowWhitesPoisonBite

dziś 200kcal na stepperze
70 przysiadów
4km spaceru
zaraz dołożę jeszcze hh i ćwiczenia z agrafką (robię 300 zgięć na wewnętrzną stronę ud)

przez ile kręcisz hh ? to jest chyba najlepszy sposób żeby zrzucić kilka cm z brzucha,na czym najbardziej mi zależy.

Napisane przez SnowWhitesPoisonBite

jako że mija już tydzień odchudzania i tego tematu, powoli zaczęłam przestawiać się na inny tryb jedzenia i aktywności, zależy mi na powolnym chudnięciu i nabyciu nowych nawyków które zastąpią te stare,złe typu pochłanianie deseru po dużym obiedzie ,albo fast foody czy cola czy coś schudłam, nie wiem, zobaczymy po okresie, ważne że czuję się już nieco lepiej i mam więcej energii cieszę się że założyłam ten temat, gdyż z Wami jest mi o wiele raźniej, dziękuję

Masz rację, zdrowy tryb życia wpływa też na lepsze samopoczucie-jestem tego przykładem.
Wiadomo,chwilami może być ciężko, wszędzie tyle pokus,ale razem damy radę, bądźmy dobrej myśli, pozytywne nastawienie to połowa sukcesu

[SnowWhitesPoisonBite]

Yasemin66 To prawda, straszne uczucie ja miałam 3 razy w życiu taki napad że z braku powietrza i bólu w klatce piersiowej już prawie mdlałam. ogólnie w dzieciństwie też było gorzej, inhalatory, tabletki, dyski a i tak ciągły kaszel mi dokuczał. teraz mniej ale bieganie, ćwiczenia na czas odpadają.
HH kręce ile mam czas, wczoraj nieco ponad 20 min tylko,ale u mnie brzuch jest mniejszym problemem, głównie uda mi dokuczają

dokucza mi też mało napięta skóra po szybkim schudnięciu spowodowanym chorobą (teraz już mi się przytyło ale skóra została )

bardzo wpływa już zdążyłam zauważyć różnicę.np koło godziny 17 zasypiałam niemal na stojąco, teraz nic takiego się nie dzieje, mam duuużo energii do działania. razem na pewno damy radę

jutro idę odebrać koncentrat malinowy antycellulitowy i maskę z tej samej serii mam zamiar wtłaczać koncentrat ultradźwiękami, potem maska i owijanie. podobno super efekty