Wiem, że fajnie Ci w mym brzuszku,ale czas na świat maluszku, mamy IX-X 2013, cz. XIX

[87czarna]

misia hahahaha,no tak

[badzia987]

O kurcze- tylko poszłam włosy umyć a tu nowy wątek !!!

Ja też daje pochwałkę pierwszej stronie- teraz jak już kompletuję wyprawkę to często tam zaglądam. Tylko dzisiaj też czekam na duży przelew i strasznie się denerwuję czy dzisiaj dojdzie i nie widziałam tego wklejonego zdjęcia od inwersji.

[tancerka212]

Czarna widzę dylemacik pt. "Aleksandra czy Julia" dalej nie rozwiązany?

[87czarna]

Napisane przez tancerka212

Czarna widzę dylemacik pt. "Aleksandra czy Julia" dalej nie rozwiązany?

Yhyyyyym
Ciężki orzech do zgryzienia... chyba muszę poczekać aż ujrzę dziubek tej naszej smerfetki

[daohar]

zgłaszam się jeszcze nie rozpakowana, ale za to bogata w doświadczenia
udało mi się być w szpitalu przez dwa dni w sumie na obserwacji bo przyjechaliśmy na izbe ze skurczami ale wszystko sie zatrzymało no ale zdąrzyli mnie położyć na trakt porodowy także zobaczyłam od środka warunki na jaczewskiego nie bede zanudzać jak kogoś interesuje mogę opowiedzieć wiecej mam nawet pare zdjęć ale nie chciałabym wstawiać ich na wątku a nie mam dostępu do klubu no nic zrobili mi usg i mała waży 3900 z granicą błędu +/- 400g obwód głowki ma 35...chyba już nie urośnie ta głowa co? wróciliśmy do domu i czekamy na rozwój wydarzeń

[badzia987]

Napisane przez kaska87

pampersy
http://www.promobaby.pl/promocja-15409.html

Byłam wczoraj w Kauflandzie i ich nie było...

Z resztą w moim kauflandzie jak jest jakaś superpromocja to nie ma nic z tych rzeczy gazetkowych więc podejrzewam, że tylko klientów chcą zachęcić do odwiedzenia sklepu .

[tancerka212]

Napisane przez daohar

zgłaszam się jeszcze nie rozpakowana, ale za to bogata w doświadczenia
udało mi się być w szpitalu przez dwa dni w sumie na obserwacji bo przyjechaliśmy na izbe ze skurczami ale wszystko sie zatrzymało no ale zdąrzyli mnie położyć na trakt porodowy także zobaczyłam od środka warunki na jaczewskiego nie bede zanudzać jak kogoś interesuje mogę opowiedzieć wiecej mam nawet pare zdjęć ale nie chciałabym wstawiać ich na wątku a nie mam dostępu do klubu no nic zrobili mi usg i mała waży 3900 z granicą błędu +/- 400g obwód głowki ma 35...chyba już nie urośnie ta głowa co? wróciliśmy do domu i czekamy na rozwój wydarzeń

koniecznie opowiadaj jak tam było!!!!! ja jestem mega zainteresowana pobytem na porodówce na jaczewskiego

[logoasia]

Napisane przez daohar

zgłaszam się jeszcze nie rozpakowana, ale za to bogata w doświadczenia
udało mi się być w szpitalu przez dwa dni w sumie na obserwacji bo przyjechaliśmy na izbe ze skurczami ale wszystko sie zatrzymało no ale zdąrzyli mnie położyć na trakt porodowy także zobaczyłam od środka warunki na jaczewskiego nie bede zanudzać jak kogoś interesuje mogę opowiedzieć wiecej mam nawet pare zdjęć ale nie chciałabym wstawiać ich na wątku a nie mam dostępu do klubu no nic zrobili mi usg i mała waży 3900 z granicą błędu +/- 400g obwód głowki ma 35...chyba już nie urośnie ta głowa co? wróciliśmy do domu i czekamy na rozwój wydarzeń

3900 nieźle, i główka 35 cm wow

[87czarna]

Napisane przez daohar

zgłaszam się jeszcze nie rozpakowana, ale za to bogata w doświadczenia
udało mi się być w szpitalu przez dwa dni w sumie na obserwacji bo przyjechaliśmy na izbe ze skurczami ale wszystko sie zatrzymało no ale zdąrzyli mnie położyć na trakt porodowy także zobaczyłam od środka warunki na jaczewskiego nie bede zanudzać jak kogoś interesuje mogę opowiedzieć wiecej mam nawet pare zdjęć ale nie chciałabym wstawiać ich na wątku a nie mam dostępu do klubu no nic zrobili mi usg i mała waży 3900 z granicą błędu +/- 400g obwód głowki ma 35...chyba już nie urośnie ta głowa co? wróciliśmy do domu i czekamy na rozwój wydarzeń

No,no..waga konkretna

[kaska87]

Napisane przez daohar

no nic zrobili mi usg i mała waży 3900 z granicą błędu +/- 400g obwód głowki ma 35...chyba już nie urośnie ta głowa co? wróciliśmy do domu i czekamy na rozwój wydarzeń

huhuh niezła waga, wczoraj gin mi nie powiedział ile Miki waży- tydzień temu było 3200

[daohar]

bardzo szczegółowo nie będe pisać co słyszałam, ale bywało gorąco jeśli chodzi o poród z osobą towarzyszącą to nie ma żadnego problemu i nawet szczerze to polecam bo jakoś tak jak facet zawoła powie to inaczej niż dziewczyna w skurczach ogólnie warunki spoko czysto schludnie były piłki i worki sako do prysznica daleko wiec raczej sie nie skorzysta w razie co...(jest na izbie przyjeć w jednym z pokoi przygotowawczych dla mam, całkiem poza traktem, a cały trakt mimo że niewielki to jest zamkniety na domofon) położna w trakcie pierwszej fazy dogląda ale nie wysiaduje i jest "na dzwonek" sale są wieloosobowe ale wygląda to dużo lepiej niż brzmi mogę się szarpnąć na dłuższy opić traktu ale to już jak chcecie

[jo_asiek]

Napisane przez agaabuu

Hej dziewczyny......GRATULACJ E dla wszystkich mamuś i ich dzieciaczków Ja jestem właśnie po wizycie u gina...moja dziecinka w 38 tc waży prawie 2900 g, szyjka zamknięta i dluga, mam się nie spodziewać wcześniejszego porodu..Następną wizytę mam 11.09 i jak do tego czasu się nic nie zmieni to 16.09 mam się zjawić w szpitalu i będą podawać coś na wywołanie porodu. na szczęście łożysko się nie starzeje.

Fajnie, że z łożyskiem wszystko w porządku.

Napisane przez daohar

zgłaszam się jeszcze nie rozpakowana, ale za to bogata w doświadczenia
udało mi się być w szpitalu przez dwa dni w sumie na obserwacji bo przyjechaliśmy na izbe ze skurczami ale wszystko sie zatrzymało no ale zdąrzyli mnie położyć na trakt porodowy także zobaczyłam od środka warunki na jaczewskiego nie bede zanudzać jak kogoś interesuje mogę opowiedzieć wiecej mam nawet pare zdjęć ale nie chciałabym wstawiać ich na wątku a nie mam dostępu do klubu no nic zrobili mi usg i mała waży 3900 z granicą błędu +/- 400g obwód głowki ma 35...chyba już nie urośnie ta głowa co? wróciliśmy do domu i czekamy na rozwój wydarzeń

no no, piękna waga oczywiście na rozwój wydarzeń

[tancerka212]

Napisane przez daohar

bardzo szczegółowo nie będe pisać co słyszałam, ale bywało gorąco jeśli chodzi o poród z osobą towarzyszącą to nie ma żadnego problemu i nawet szczerze to polecam bo jakoś tak jak facet zawoła powie to inaczej niż dziewczyna w skurczach ogólnie warunki spoko czysto schludnie były piłki i worki sako do prysznica daleko wiec raczej sie nie skorzysta w razie co...(jest na izbie przyjeć w jednym z pokoi przygotowawczych dla mam, całkiem poza traktem, a cały trakt mimo że niewielki to jest zamkniety na domofon) położna w trakcie pierwszej fazy dogląda ale nie wysiaduje i jest "na dzwonek" sale są wieloosobowe ale wygląda to dużo lepiej niż brzmi mogę się szarpnąć na dłuższy opić traktu ale to już jak chcecie

chcemy chcemy chcemy chcemy chcemy chcę wiedzieć wszystko- począwszy gdzie jest wejście do szpitala jak dziewczyny nie chca czytać to sobie pominą ale ja chcę wszystko wiedzieć

[butterfly20]

Bajka ty nieogarze

Napisane przez misia332

ja uważam, że oni dzieci mają, bo wszyscy mają... po ślubie i tak wypada w katolickiej rodzinie

Ale nawet jeśli nie nadają się na rodziców to i tak mogliby je chociaż JAKOŚ wychować, mniej pobłażać. Chyba łatwiej twardą ręką wychowywać dzieci jak się nie ma powołania.Nie wiem,ale zawsze mi się kojarzyło,że ludzie, którzy lubią dzieci i dobrze się nimi zajmują są właśnie mniej stanowczy,a dzieci mogliby zaściskać na śmierć

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Tusia już więcej dokazuje. Mało jak na nią,ale jest światełko w tunelu,że się rozkręci

[badzia987]

Napisane przez daohar

zgłaszam się jeszcze nie rozpakowana, ale za to bogata w doświadczenia
udało mi się być w szpitalu przez dwa dni w sumie na obserwacji bo przyjechaliśmy na izbe ze skurczami ale wszystko sie zatrzymało no ale zdąrzyli mnie położyć na trakt porodowy także zobaczyłam od środka warunki na jaczewskiego nie bede zanudzać jak kogoś interesuje mogę opowiedzieć wiecej mam nawet pare zdjęć ale nie chciałabym wstawiać ich na wątku a nie mam dostępu do klubu no nic zrobili mi usg i mała waży 3900 z granicą błędu +/- 400g obwód głowki ma 35...chyba już nie urośnie ta głowa co? wróciliśmy do domu i czekamy na rozwój wydarzeń

OMG Już konkretny dzidziuś !!!
To trzeba nieźle psychicznie się nastawić na poród takie klocka

[kaska87]

w klubie macie niespodziankę od Passion

[misia332]

Napisane przez butterfly20

Bajka ty nieogarze





Ale nawet jeśli nie nadają się na rodziców to i tak mogliby je chociaż JAKOŚ wychować, mniej pobłażać. Chyba łatwiej twardą ręką wychowywać dzieci jak się nie ma powołania.Nie wiem,ale zawsze mi się kojarzyło,że ludzie, którzy lubią dzieci i dobrze się nimi zajmują są właśnie mniej stanowczy,a dzieci mogliby zaściskać na śmierć

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Tusia już więcej dokazuje. Mało jak na nią,ale jest światełko w tunelu,że się rozkręci

no widzisz, a oni chyba woleli by być sami, jeździć na festiwale rockowe i w sumie to wychowanie dzieci mają w głębokim poważaniu.

Oboje się poznali jak byli mlodymi punkami i chyba chcieliby żeby tak zostało. A teraz są dzieci, obowiązki i dooopa.
Chociaż ja twierdzę, że z dziecmi można sobie zorganizować tak, żeby było fajnie i można też pojeździć.

[bajka1807]

Napisane przez 87czarna

bajka hahahaha, dobre z tymi szwami
też miałam rozpuszczalne,ale nie w kroczu :P

Widzę,że już sobie super radzisz z karmieniem. Ogarnięta jesteś i z tego co widzę jakoś specjalnie wymęczona nie jesteś... zazdroszczę,bo ja tego najbarziej się obawiam :/

a tam z karmieniem se radze jak moge tzn dla wlasnego i jej spokoju sciagam i daje w butli, czasem sie przystawimy.
co do ogarniecia i zmeczenia no to tak, teraz to jest luzik, chatke wysprzatalam w miare mozliwosci remontowych, ale wlasnie czekam na Blanke, jak ona bedzie to juz tak kolorowo przyszlosci nei wroze

Napisane przez 83monia

bajka - a to dziwne bo mi te rozpuszczalne sciagali jak bylam w szpitalu z arturem. wnerwialy mnie i drapaly to po 3 dniach w sumie powiedzialam ze maja sciagnac skoro juz sie zagoilo co trzeba. i sciagneli.

powiedzial ze mam czekac az same zleza. mi w sumie nie przeszkadzaja w niczym, nic nie czuje, tzn nic mnei nie drazni.

Napisane przez logoasia

3900 nieźle, i główka 35 cm wow

eee Amelka miala chyba 34 i wg mnie ma mala glowke Blanka miala czerep wiekszy

[Diorisha]

Napisane przez daohar

zgłaszam się jeszcze nie rozpakowana, ale za to bogata w doświadczenia
udało mi się być w szpitalu przez dwa dni w sumie na obserwacji bo przyjechaliśmy na izbe ze skurczami ale wszystko sie zatrzymało no ale zdąrzyli mnie położyć na trakt porodowy także zobaczyłam od środka warunki na jaczewskiego nie bede zanudzać jak kogoś interesuje mogę opowiedzieć wiecej mam nawet pare zdjęć ale nie chciałabym wstawiać ich na wątku a nie mam dostępu do klubu no nic zrobili mi usg i mała waży 3900 z granicą błędu +/- 400g obwód głowki ma 35...chyba już nie urośnie ta głowa co? wróciliśmy do domu i czekamy na rozwój wydarzeń

heh konkretny dzidziuś Super,że wszystko oki
I opowiadaj wszystko o tej porodówce bo być może za kilka dni tam wyląduję

Napisane przez butterfly20

Tusia już więcej dokazuje. Mało jak na nią,ale jest światełko w tunelu,że się rozkręci

Super

[kaska87]

my zaraz idziemy na zakupy i do tego kaufa po pieluchy wejdziemy- specjalnie na nogach

[Diorisha]

Napisane przez tancerka212

chcemy chcemy chcemy chcemy chcemy chcę wiedzieć wszystko- począwszy gdzie jest wejście do szpitala jak dziewczyny nie chca czytać to sobie pominą ale ja chcę wszystko wiedzieć

[butterfly20]

Napisane przez kaska87

my zaraz idziemy na zakupy i do tego kaufa po pieluchy wejdziemy- specjalnie na nogach

Jeszcze dźwigaj te wszystkie zakupy, może pomoże

haha ale ludzie by patrzyli -zaawansowana ciężarna dźwigająca zakupy, a obok małż na lajcie sobie kroczy


My jutro jedziemy gdzieś na spacer w plener,mam nadzieję. Bo ma być ładna pogoda

[Diorisha]

tancerka do szpitala nie musisz wchodzić. Kieruj się na IP porodową -całkiem osobne wejście

[Brydzia_]

aha i chyba się nie chwaliłam że po środowej wizycie wiem że młody waży już prawie 2,5kg nadal jest główką w dół uff
jakoś mam przeczucie że dobije do 4 -tzn 3,5 na bank... a biorąc pod uwagę granice błędu pomiaru z usg to daje mu 4

Napisane przez butterfly20

Ruszała się po 7 rano, jak się obudziłam i leżałam w łóżku.Ale bardzo mało. Jak jadłam śniadanie koło 8 to tak samo. A teraz nawet jak pukam to niezbyt.
A jak mówię- ona potrafiła zawsze prawie cały dzień, z przerwami 10 minut, a biła i kopała tak,że często mnie skręcało z bólu.
Coś się rusza, ale malutko

Motyl nie przejmuj się jeśli faktycznie bardzo się niepokoisz to jedź na IP
mój ma tak samo... ciągle ADHD kopanie wiercenie ja nie miałam czego liczyć bo on ciągle się ruszał, nie było godziny spokoju
a gdzieś od tygodnia albo 1,5 jest cisza... ale jakoś mnie to nie zmartwiło wiadomo ma mniej miejsca, poza tym może regeneruje siły na wyjście
czuje rano lub wieczorem tylko jakieś leniwe uderzenia czy coś się przesunie
ale z poprzednim stanem to jest obrót o 180 stopni
w środę byłam u gina i wszystko ok

ale tak jak mówię mnie to nie zaniepokoiło jakoś jeśli Ciebie tak to lepiej jedź

Napisane przez Cierpliwosc

Nam wczoraj położna na SR mówiła, że zauważyła taką prawidłowość, że jak ktoś ma bolesne miesiączki, to w czasie porodu ma bóle krzyżowe.

nie pocieszyłaś mnie
ja w czasie miesiączki umierałam

[kaska87]

Napisane przez butterfly20

Jeszcze dźwigaj te wszystkie zakupy, może pomoże

haha ale ludzie by patrzyli -zaawansowana ciężarna dźwigająca zakupy, a obok małż na lajcie sobie kroczy

co Ty małż mi pewnie nawet pampersów nieść nie pozwoli, bo za ciężki

[teacherka]

hyhyhy mój mąz mi nawet do windy nie pozwala nic nieść... a co skubnę jakąś torbę to mi ją zabiera, choćby była leciutka...


Pazury pomalowane nie było łatwo ze stopami, Zuza chyba zgnieciona trochę, teraz się mści.

[rusałka_1]

wracam ze spaceru
natchnęło mnie i dziś na obiad będzie domowa pizza

Napisane przez kaska87

w tym wątku rodzę

Napisane przez papalinka83

Mam nadzieję, że bolesne miesiączki się nie przekładają na bóle krzyżowe Wręcz uważam, że powinno być odwrotnie: jak ktoś się już nacierpiał co miesiąc, to poród powinien być lajtowy

oo zgadzam się na taki układ
ja miałam zawsze bardzo bolesne miesiączki i przy tym boleści kręgosłupa.

Napisane przez agaabuu

Hej dziewczyny......GRATULACJ E dla wszystkich mamuś i ich dzieciaczków Ja jestem właśnie po wizycie u gina...moja dziecinka w 38 tc waży prawie 2900 g, szyjka zamknięta i dluga, mam się nie spodziewać wcześniejszego porodu..Następną wizytę mam 11.09 i jak do tego czasu się nic nie zmieni to 16.09 mam się zjawić w szpitalu i będą podawać coś na wywołanie porodu. na szczęście łożysko się nie starzeje.

Napisane przez daohar

zgłaszam się jeszcze nie rozpakowana, ale za to bogata w doświadczenia
udało mi się być w szpitalu przez dwa dni w sumie na obserwacji bo przyjechaliśmy na izbe ze skurczami ale wszystko sie zatrzymało no ale zdąrzyli mnie położyć na trakt porodowy także zobaczyłam od środka warunki na jaczewskiego nie bede zanudzać jak kogoś interesuje mogę opowiedzieć wiecej mam nawet pare zdjęć ale nie chciałabym wstawiać ich na wątku a nie mam dostępu do klubu no nic zrobili mi usg i mała waży 3900 z granicą błędu +/- 400g obwód głowki ma 35...chyba już nie urośnie ta głowa co? wróciliśmy do domu i czekamy na rozwój wydarzeń

jak duża

[cotynato]

Napisane przez teacherka

hyhyhy mój mąz mi nawet do windy nie pozwala nic nieść... a co skubnę jakąś torbę to mi ją zabiera, choćby była leciutka...


Pazury pomalowane nie było łatwo ze stopami, Zuza chyba zgnieciona trochę, teraz się mści.

Mój też ale za to jak jestem sama to noszę bo co zrobić.Dziś też chyba przeceniłam swoje siły i wniosłam za dużo ...


Wróciłam dopiero do domu. Poszłam pobrać krew tu niedaleko ale tylko do 11. mają WTF? Więc pojechałam dalej i jakoś tak zahaczyłam i po mięsko na rosół i po słonecznik i warzywka a to zobaczyłam sklep ze zdrową żywnością i mam już herbatkę z liści malin- ona od 37 tc? Tak?

[misia332]

Pojechali

[czaszka_]

dziewczyny pocieszcie mnie troche ...macie jakies dania co jecie co chwile?? bo ja staram sie jesc zdrowo ogolnie ale oprocz tego jem pizze z 2 razy w tyg normalnie nie moge sie opamietac