Wasz największy perfumeryjny skarb

[Madlaine]

Napisane przez sitc

To przyznam, że absolutnie nie odbiegasz od tego jak Cię "widziałam". Mój faktycznie z sekretarki, bo przy totalnym braku fotogeniczności zdjęciami się nie chwale, tylko jedno pałeta się na wizażu

bleeeee ... zazwyczaj wszyscy spodziewaja się takiego dziewczatka chyba nigdy nikogo nie zaskoczę

[maniaa]

Napisane przez Smoczyca

Maniu to Lilla Bella Guerlaina, wcale nie taki stary zapach, jeszcze można go upolować, sama posiadałam kiedyś

Smoczyco - ty jak zawsze jesteś nie do przecenienia
Uratowałaś moje wspomnienia

Ten konwaliowy zapach to istotnie Lilia Bella - nie jest specjalnie popularny, ale wyczaiłam go na ebay w zestawie podróżnym allegorii (w prawym górnym rogu).

Tak, tak- czyli jednak istnieją! Teraz tylko muszę je zdobyć.

[E]

Napisane przez Madlaine

bleeeee ... zazwyczaj wszyscy spodziewaja się takiego dziewczatka chyba nigdy nikogo nie zaskoczę

A mnie jednak zaskoczyłaś Spodziewałam się burzy płomiennych rudych fal

[Madlaine]

Napisane przez E

A mnie jednak zaskoczyłaś Spodziewałam się burzy płomiennych rudych fal

przynajmniej raz się udało

Ewuś burze marchewkowych loczków miałam tak do 6 roku życia, zanim moja ukochana mama nie wpadła na pomysł podcięcia mi ich, tak długo je podcinała, że jak odrosły to już tylko falowane, a loki zniknęły bezpowrotnie

Od lat nie noszę naturalnego koloru, ostatnio albo jestem blondynką, albo noszę jakiś brąz, zreszta na głowie miałam już wszystko łącznie z głęboką czernią, która nawet nieźle się przy moich piegach prezentowała

za to moja Olka zupełnie do mnie niepodobna, ma po tatusiu blond włoski i niebieskie oczęta, kiedyś nawet wzięto mnie za jej opiekunkę, bo to przeciez niemozliwe żebym miała takie niepodobne do siebie dziecko

[E]

Nooo, co do kolorów to ja już też sporo "niespodzianek" na głowie miałam nie wyłączając zieleni - nie było to zamierzone, oczywiście


Mad, a przesyłka doszła?

[hybris]

Napisane przez geonia

Najważniejsze żeśmy go w ogóle ustrzeliły Cynk był z forum na Gazecie, a Przecudowna Hybris pojechała sprawdzić i zarezerwowala. W tym miejscu publicznie DZIĘKUjĘ KASIUNI za cały wysiłek włożony w zdobycie wydawałoby sie nieosiagalnego

Geonia, dajze spokoj. Siostry w uzaleznieniu powinny sobie pomagac

[geonia]

Napisane przez hybris

Geonia, dajze spokoj. Siostry w uzaleznieniu powinny sobie pomagac

Świete słowa, bo to juz zakrawa na uzależnienie

[E]

Czy jest na sali psychiatra???

[evee]

niestety tego sie juz nie da wyleczyc farmakologicznie

[E]

Nieuleczalne przypadki do uśpienia?

[evee]

szkoda srodkow...
zreszta z tym mozna zyc- i nie to koliduje z niczym o ile znajdzie sie wyrozumialego partnera , duzy dom i tolerancyjne otoczenie.

[nan]

No, ja mogę być nawet niebezpieczna dla otoczenia!

[E]

Napisane przez evee

szkoda srodkow...
zreszta z tym mozna zyc- i nie to koliduje z niczym o ile znajdzie sie wyrozumialego partnera , duzy dom i tolerancyjne otoczenie.

Nio I jak ktoś skłonny żyć przez pół miesiąca na bułce z masłem, byle wszystkie te "niezbędne" flakoniki z cudowną zawartością posiadać

[evee]

Napisane przez E

Nio I jak ktoś skłonny żyć przez pół miesiąca na bułce z masłem, byle wszystkie te "niezbędne" flakoniki z cudowną zawartością posiadać

ale jaka ma sie figure;O i bez diet-cud

[koko]

Tak jest, nie masz się czym umalować, nie masz się w co ubrać, ale ładnie pachniesz.

[E]

Napisane przez evee

ale jaka ma sie figure;O i bez diet-cud

Noooo, po bułkach z masłem to raczej nie najlepszą Wystarczy na mnie spojrzeć Głodna, bosa, ale... pachnąca!!!

[evee]

Napisane przez koko

Tak jest, nie masz się czym umalować, nie masz się w co ubrać, ale ładnie pachniesz.

tak to ostatnie stadium

[E]

Napisane przez koko

Tak jest, nie masz się czym umalować, nie masz się w co ubrać, ale ładnie pachniesz.

Z tym "nie masz się czym umalować" - to bym była bardzo ostrożna

[evee]

Napisane przez E

Noooo, po bułkach z masłem to raczej nie najlepszą Wystarczy na mnie spojrzeć Głodna, bosa, ale... pachnąca!!!

E byla mowa o "jednej bulce z maslem"

[E]

Napisane przez evee

E byla mowa o "jednej bulce z maslem"

Aaaaa... na dobra Zapełnię brzuszek marchewką!

[ewis4]

Ha, ha, hahaha...... dzisiaj odgrzebałam w mojej szafce bardzo stary perfum..... a mianowicie Currarę.... może jest jeszcze z 10 ml.... hahaha.... i to jest mój perfumeryjny skarb..... już daaaawno jest wycofana i nie można jej już nigdzie kupić.. i ten zapach........ przypomina mi dawne stare czasy....... wącham czas od czasu tylko korek i wspominammmm.....

[kroliczek190]

Dla mnie największy skarb to 25 ml Angel TM... z powodu horrendalnej ceny
Kiedyś miałam Fidji GL, skończyło się niestety i wiem że gdyby została resztka to byłby mój największy skarb, bo nie wiedziec czemu w Polsce już jest nie do zdobycia...
Aha, mam jeszcze sprzed lat nie odfoliowane Vie Privee YR też nie do zdobycia...

[ovoc_winom]

a u mnie króluje Amor Amor Cacharel, który wyróżnia się swoja czerwona butelką na tle innych, w większości jasnych flakoników
no i oczywiście ten zapach

[dori7]

Moj najwiekszy skarb to chyba skoncentrowana Deci Dela - nigdzie juz chyba nie do kupienia. Zwykla edt mozna znalezc przy odrobinie wysilku, ale koncentratu - ani rusz Poza tym trzy setki absolutnie ukochanych, ale niestety limitowanych zapachow, do ktorych prawie sie modle - Jardin en Mediterranee, Escada Que viva! i Celine Oriental Summer. Co jakis czas nachodzi mnie mysl, zeby dokupic jeszcze po sztuce i schowac na przyszlosc

[hybris]

Mam kilka takich perełek.
Zdecydowanie njawiększym moim skarbem jest Le Feu d'Issey Issey Miyake, bom przez rok stawała na głowie i rzęsach, zawracając głowę dziesiątkom dobrych dusz, żeby wreszcie je zdobyć. Poza tym Escada Collection i Belle de Minuit - chociaż w tym przypadku zdobycie ich wcale nie było jakoś spacjalnie skomplikowane, udało mi się nawet zgromadzić mały zapasik na gorsze czasy Niewątpliwie dużo starania i zachodu kosztowało mnie kupienie obu Stelli Sheer, kiedy nie były jeszcze dostępne w Polsce, oraz Les Belles Cherry Fantasy - których nadal u nas nie ma. Dosyć długo polowałam też na żółte Les Belles, czyli Delice d'epices, w końcu przyszło w sukurs niezawodne Allegro. Wspomniane wyżej Celine Oriental Summer wprawdzie nie jest jeszcze jakimś specjalnym rarytasem, ale za rok dwa pewnie będzie już nie do zdobycia, więc profilaktycznie zaoptrzyłam się w zapasową flaszkę 100 ml.
I tyle, więcej grzechów nie pamiętam

[ewena]

Prawie wszystkie moje perfumy to "skarby"...te największe, to ze względu na mniejszą dostępność: Escada Collection, Organza Indecense, AA Gentiana, Etro Vicolo Fiori....

[koko]

Od dzisiaj moim największym skarbem jest Escada Collection.Sory Belle de Minuit.

[hybris]

Napisane przez koko

Od dzisiaj moim największym skarbem jest Escada Collection.Sory Belle de Minuit.

[mech]

Skarb? Otrzymane dnia pewnego 5 ml Amouage Gold Niby z założenia męskie, ale jakie tam one męskie
I ukochane Wish

[anabel]

Escada Collection, ale byc moze miejsce zajmie Belle de Minuit