Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 4

[magnusia]

Napisane przez AgatkaL

O witam w kolejnej już część
Ja dziś obudziłam się z bólem głowy i zaczynam dzień od kawki i ciacha.
Wczoraj znów z małżem robiliśmy strogonowa...mniam.
Kobitki...bierzecie faktycznie witaminy z kwasami DHA? Zaraz chyba polecę sobie kupić Prenatal DHA.
.

ja zjadłam właśnie na śniadanie pomidorówkę
codo witamin ja mam z tymi kwasami

[Shizu48]

Napisane przez isia4891

I telewizor to samo zło!!! Nie dajcie dzieciom oglądać, bo dziecko nawet takie 2, 3 letnie dostaje za dużo impulsów do mózgu, nie ogrania tego i stąd też maja adhd...i inne zaburzenia.

Pewnie rozpoczne małą kampanię przeciwko mnie ale.. Nie jestem przeciwniczką oglądania bajek przez dzieci, a dokładnie mam na myśli mini mini - do 1,5 roku mój braciszek bardzo mało mówił.. A potem zaczęliśmy puszczać mu bajki na mini mini (ukochanego ciekawskiego georga i Martę) - Franio się niesamowicie rozgadał i wszyscy są pod wrażeniem tego jak ogromny zasób słów posiada w wieku 3 lat. Można by sadzić ze to nie musi być wcale dzięki oglądanym bajkom ale w przypadku mojego 12 letniego brata - tez miał niesamowity zasób słów dzięki bajkom, a nie mógł to być wpływ otaczających go ludzi bo moi rodzice pracowali i większość czasu spędzał ze mną, gdy sama jeszcze byłam dzierlatką z gimnazjum do tego mini mini dostał nagrodę najlepszej stacji dla dzieci w Europie, co widać po dzieciach - Franio uwielbiał kiedyś program "Alfabet mini mini" gdzie dzieci opowiadały o konkretnej literce, przykłady słów i to wszystko pięknie i kolorowo przekazane, więc mimo ze często słyszę jak bardzo zły wpływ ma tv na dzieci - z mini mini nie zrezygnuję




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magnusia]

Napisane przez Amberella

Kilka dni temu byłam w H&M. Kupiłam sobie legginsy takie lekko cieplejsze i kilka drobiazgów dla Kacpersona . Chwalę się:
- komplecik: bodziak z sową, spodnie i czapeczka,
- skarpetki pod kolor

hu hu hu super

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez Amberella

Fioletowy też jest super . Kupiłam na powitanie mojej nowej sąsiadki Emilki, która urodziła się 4 dni temu .

o matko jakie za☠☠☠ieste!!!!!!!!! muszę takie mieć

a nie uważacie że w HM jakaś ta rozmiarówka większa jest

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez kefii

O jacie lecicie jak szalone
Ja mam teraz troszke wiecej obowiazków ale mam mame w domku. Wczoraj tata ją przywiózł.

super no to teraz to już tylko lepiej będzie

[mezaga]

Napisane przez bella7

A np ostatnio tańczą na stole,a że jest 2na1 metr to sobie można wyobrazić,co wyprawiają i to obie na raz. Prośbą by zeszły nie skutkuje. Tylko męża się boją.
Ale,zawsze na wieczór dopominaja się całusa na dobranoc dla brzuszka,bo wiedzą,że tam dzidziuś rośnie. I chwalą się wszędzie,że będą miały dzidzie.

Widzę,że już imiona macie powybierane u nas będzie to Miłosz / Eliza

U

MEZAGA i jak ukazały się dzieci w pełnej krasie?

No niestety nie. To znaczy ułożone były wyborowo oba ale wszystko się rozmywa na moim tłuszczu:-(
Także coraz bardziej zastanawiamy się nad tym 3d w najbliższym czasie.
Ale poza tym dzieci już spore, jedno uciska głową w pachwine i dlatego nie mogę chodzić. Wyprosiłam jeszcze miesiąc chodzenia do pracy, bo lekarka chciała dac mi zwolnienie. Także od 7 października idę na l4. Podobno z tymi problemami chodzeniowymi już powinnam iść.
A z pozostałych wieści to wszystko z maluchami ok a ja nie przytylam nic czyli cały czas na minusie 5 kg

[upadly_aniol00]

Zaciekawiłyście mnie tymi witaminami muszę obecnego gina zapytać czy mogę brać czy lepiej sobie darować . Może ten będzie miał inne zdanie niż ostatni .
Super są te wszystkie ciuszki ja już nie mogę doczekać się kolejnej wypłaty ponieważ z tej już mi niewiele zostało Mi to kasa tak się rozchodzi , że szok a w cale na żadne pierdoły w sumie nawet nie wydałam . Kupiłam kilka rzeczy małemu w sumie 200zł na niego już wydałam . Sobie figi wygodniejsze , rajstopy , wizyta u lekarza , leki i mała wizyta w markecie i z poza listy kupiłam sobie tylko sok pomarańczowy więc jak na mnie to i tak postęp . Ostatnio poszłam kupić do sklepu kupić kilka rzeczy z listy a wyszłam z pełnym wózkiem i ledwie co kasy mi starczyło :Torba:
Ale teraz dla maleństwa chyba zamówię kilka rzeczy z allegro

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Kefii super , ze maja już w domu to dobry znak
Mezaga może wybierz się do lekarza z lepszym sprzętem ja też mam tłuszczyku a małego dobrze było widać . Tylko lekarz miał problem z jednym pomiarem . A od razu po odpaleniu usg powiedział , ze chłopak.

[Amberella]

Napisane przez bella7

Widzę,że już imiona macie powybierane u nas będzie to Miłosz / Eliza

MEZAGA i jak ukazały się dzieci w pełnej krasie?

Bardzo ładne imiona . Podoba mi się i Miłosz i Eliza.

Też jestem ciekawa co u mezagi.

Napisane przez lolita25

Dziewczyny widzę że co druga remoncik przed narodzinami ja też myślę nad kolorem ścian
U nas będą bejcowane belki na bardzo ciemny brąz widoczne więc myślę że będzie do nich pasować właśnie kawa z mlekiem albo magnolia
W ogóle ostatnio kuzynka przysłała mi link do tanich fajnych tapet http://alletapety.pl/specials.php ona sobie zamówiła ale mi jakoś do tych belek nie za bardzo będą pasować
Choć do dziewczynki słodkie są te sowy albo serduszka

Tapety też mi się podobają, ale jako dekory. No i na allegro można znaleźć super naklejki ścienne . Muszę wybrać jakąś koncepcję

Napisane przez gosia261282

A tak naprawdę jakby zgłębić temat (a swojego czasu zgłębiałam) to wszystko jest szkodliwe,chyba żeby mieć swoje zwierzęta na ubój,że wiesz jak są karmione,swoje kury i od nich jaja,produkować swoje sery,wędliny,mieć własne warzywa i owoce. A tak to niestety to jedzenie ze sklepów nie jest zdrowe.

No niestety. To takie przykre, że mój synek nie pozna takich smaków jakie miałam okazję czuć ja w dzieciństwie. Dziadkowie mieli gospodarstwo, więc wszystko było swojskie i pyyyszne.

Napisane przez Shizu48

Pewnie rozpoczne małą kampanię przeciwko mnie ale.. Nie jestem przeciwniczką oglądania bajek przez dzieci, a dokładnie mam na myśli mini mini - do 1,5 roku mój braciszek bardzo mało mówił.. A potem zaczęliśmy puszczać mu bajki na mini mini (ukochanego ciekawskiego georga i Martę) - Franio się niesamowicie rozgadał i wszyscy są pod wrażeniem tego jak ogromny zasób słów posiada w wieku 3 lat. Można by sadzić ze to nie musi być wcale dzięki oglądanym bajkom ale w przypadku mojego 12 letniego brata - tez miał niesamowity zasób słów dzięki bajkom, a nie mógł to być wpływ otaczających go ludzi bo moi rodzice pracowali i większość czasu spędzał ze mną, gdy sama jeszcze byłam dzierlatką z gimnazjum do tego mini mini dostał nagrodę najlepszej stacji dla dzieci w Europie, co widać po dzieciach - Franio uwielbiał kiedyś program "Alfabet mini mini" gdzie dzieci opowiadały o konkretnej literce, przykłady słów i to wszystko pięknie i kolorowo przekazane, więc mimo ze często słyszę jak bardzo zły wpływ ma tv na dzieci - z mini mini nie zrezygnuję




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja na pewno nie rozpocznę . Nie jestem przeciwnikiem TV dla dzieci. Uważam jednak, że jak we wszystkim, potrzebny jest UMIAR. Dodatkowo rodzice powinni mieć oko na to, co oglądają pociechy, bo bajki potrafią być naprawdę kretyńskie .
Nie da się nie zauważyć edukacyjnej funkcji TV. Dzieci dużo się uczą oglądając bajki i programy. Chodzi mi zarówno o słowa, jak i o konteksty, w których można ich używać.

Napisane przez magnusia

ja zjadłam właśnie na śniadanie pomidorówkę

Magnusia, mianuję Cię królową pomidorów Codziennie pracujesz na ten tytuł .

No i przypomniało mi się z poprzedniego wątku:
PawMaj, dzięki za wieści o bocianku. Teraz nie mam wątpliwości, czy się zapisać (a miałam), bo termin mi kompletnie nie pasuje.
Upadły aniołku, ładne imię wybrałaś dla synka (też zostanę mamą Kacperka)

[tajeczka]

hej witam się i ja w nowym wątku
swoją drogą nieźle wczoraj poszalałyście kobity z postami
Dzisiaj piekę muffinki bo jakoś mnie naleciało tzn zaczęło się od tych Waszych bloków czekoladowych, ale nikt tego nie chce u mnie jeść i nie mam odpowiedniej blaszki więc będą muffinki
wczoraj byłam u koleżanki na parapetówce i wszyscy mówi, ze już mam brzucha ciążowego a nie flaczka jak miałam przed później cyknę jakąś fotę
gratuluję kolejnych wizyt i witam nowe mamuśki
i chyba coś tam jednak zaczyna się w tym moim brzuchu dziać bo w nocy co rusz się budziłam, bo mnie coś smyrało, łaskotało i ogólnie pływało, a przynajmniej ja to tak odczułam

życzę miłego weekendu i zajrzę trochę później

[Lusso]

Witam w nowym wątku

Perfuzja moja kuzynka urodziła w 26 tygodniu i z dzieckiem jest dobrze wszystko Amelka w maju skończyła rok i jest zdrowa tylko przez pierwszy miesiąc nie miała odruchu ssania i karmiła ją przez z sondę.

Moja mała jest bardzo aktywna w brzuszku czuję ją bardzo często , mam nadzieję że teraz się wyszaleję a jak się urodzi to będzie grzeczna

[upadly_aniol00]

Amberella ostatnio nam to imię się spodobało i wydaję mi się bardzo ładnym imieniem . Już nie mogę doczekać się malutkiego Kacperka

Teraz mąż mnie wołał i krzyczę z pokoju , ze już idę . Doszłam do drzwi a on :
o Kacperek przyszedł pierwszy
Ale zauważyłam , że brzuch chwilowo mi się zatrzymał wielkością z czego bardzo się cieszę i tak maż twierdzi , ze powoli już zaczynam się toczyć

[bella7]

Gosia takie naprawdę zdrowe jedzenie to jednak wszystko trzeba by samemu. Napewno ciężko uchronić się od chemii w jedzieniu.

MEZAGA może jednak warto zainwestować,niż żyć w niepewności i już powoli myśleć co i jak

AMBRELLA Ty też masz śliczne imię dla synka,ale znam już tylu Kacperków...

[Shizu48]

Napisane przez Amberella

Kilka dni temu byłam w H&M. Kupiłam sobie legginsy takie lekko cieplejsze i kilka drobiazgów dla Kacpersona . Chwalę się:
- komplecik: bodziak z sową, spodnie i czapeczka,
- skarpetki pod kolor

O matulu, jakie śliczne te sówki!!! <rozpływa się>

Napisane przez gosia261282

Pół nocy dziś nie spałam,bo siedziałam do późna i zagłębiłam się w temat wojny domowej w Syrii. Dlaczego tak straszne rzeczy dzieją się na świecie? I jak człowiek nie zdaje sobie sprawy jakie to szczęście,że żyjemy w czasach pokoju,że nie boimy się wyjść z domu...

Droga Gosiu, broń boże nie mówię o całkowitej ignoracji, ale nie jestem pewna czy w Twoim stanie powinnaś czytać takie rzeczy? Ja sama już szerokim łukiem omijam jakiekolwiek wiadomości gdzie choćby wspomina się o krzywdzie dziecka.. Choć to nie tak że dopiero teraz zaczęłam unikać, bo już od 12 roku życia gdy urodził się mój pierwszy brat poczułam czym jest instynkt macierzyński i dopiero gdy miał gdzieś około 8 lat zaczęłam go dopiero traktować jak brata. W każdym razie nie mogłam czytać takich rzeczy bo automatycznie zamieniałam się w ogromną fontannę i co prawda nie wiem jak na Ciebie to wpływa.. Ale skoro spędziłaś nad tym pół nocy może też lepiej dla Twoich nerwów i Maleństwa w Twoim brzuchu żebyś starała się tak jak ja je omijać?

[Amberella]

Napisane przez upadly_aniol00

Teraz mąż mnie wołał i krzyczę z pokoju , ze już idę . Doszłam do drzwi a on :
o Kacperek przyszedł pierwszy

żartowniś

Napisane przez bella7

AMBRELLA Ty też masz śliczne imię dla synka,ale znam już tylu Kacperków...

Mam pełną świadomość tego, że Kacperków jest sporo, ale tak mi się to imię podoba, mężowi też, że nasz syn powiększy grono . Mój małż też ma dość popularne imię, ale mówi, że nigdy mu to nie przeszkadzało.

Napisane przez Shizu48

O matulu, jakie śliczne te sówki!!! <rozpływa się>

Nooo

[Le La]

Ambrella sowy rewelacja!!!! Chyba tez sobie zrobie wypad do H&M.

Ja dzisiaj mialam koszmarna noc, do 3 nie moglam zasnac, potem co chwila sie budzilam i teraz boli mnie glowa okropnie, masakra,
Milego dnia dziewczyny, ide ogarnac mieszkanie, moze sie troche rozruszam

[Cicici]

Wyskoczylam na chwile do apteki po femibion a wy juz na 3 stronie!!!

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Tak w ogole to ile placicie za femibion 2? Ja teraz zaplacilam 25 e, a mowili ze te co bralam na poczatku sa okropnie drogie a kosztowaly 26 kurde roznica jak cholera, ale powiem szczerze ze jak zobaczylam te kapsulki z olejem i tabletki to jakos do mnie bardziej przemowily..

[upadly_aniol00]

Ja tam nie patrze na popularność imion . Dla nas najważniejsze było aby nam obojgu się podobało . A to , że w szkole będzie np. 5 Kacprów trudno mały da sobie radę Najwyżej będzie miał jakąś fajną ksywe Do tego będzie miał fajne nazwisko . Ja do męża bardzo często mówię zdrobniałym naszym nazwiskiem a nie imieniem .

[guapissima]

Upadly anioloo, Kacper sliczne imie U nas wyszlo na to, ze chlopiec bedzie Leon, a odnosnie dziweczynki nie mamy pomyslu. Poniewaz moj tz jest Francuzem i tu mieszkamy chcemy imie, ktore nie bedzie mialo podwojnej wersji tj polskiego i francuskiego odpowiednika, ale strasznie trudno nam cos wybrac........ Moje dziecie na nowo jest ruchliwe, wiec mi ulzylo, bo wczoraj prawie je juz usmiercilam, taka ze mnie panikara.
My nie mamy jak do tej pory ani jednego ubranka, za to podobno moja mama szaleje pewnie skonczy sie na jednodniowych wielkich zakupach, bo mnie ludzie w kolejkach okropnie irytuja
Udanej sb Wam zycze

[Cicici]

Napisane przez upadly_aniol00

Ja tam nie patrze na popularność imion . Dla nas najważniejsze było aby nam obojgu się podobało . A to , że w szkole będzie np. 5 Kacprów trudno mały da sobie radę Najwyżej będzie miał jakąś fajną ksywe Do tego będzie miał fajne nazwisko . Ja do męża bardzo często mówię zdrobniałym naszym nazwiskiem a nie imieniem .

Co do nazwiska to jak tylko wezme slub to odrazu zmieniam nazwisko i bede pania S. Moj narzeczony ma takie ladne i jakies takie eleganckie nazwisko Co do imion to czekamy na pomysly ze strony dziadkow bo nam jakos nic do glowy nie przychodzi, byla Amelka ale teraz nie jestem pewna a dla chlopca to nie mam pojecia..

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez guapissima

Upadly anioloo, Kacper sliczne imie U nas wyszlo na to, ze chlopiec bedzie Leon, a odnosnie dziweczynki nie mamy pomyslu. Poniewaz moj tz jest Francuzem i tu mieszkamy chcemy imie, ktore nie bedzie mialo podwojnej wersji tj polskiego i francuskiego odpowiednika, ale strasznie trudno nam cos wybrac........ Moje dziecie na nowo jest ruchliwe, wiec mi ulzylo, bo wczoraj prawie je juz usmiercilam, taka ze mnie panikara.
My nie mamy jak do tej pory ani jednego ubranka, za to podobno moja mama szaleje pewnie skonczy sie na jednodniowych wielkich zakupach, bo mnie ludzie w kolejkach okropnie irytuja
Udanej sb Wam zycze

Jakbym byla z francuzem to bym Louis dala

[Hosenka*]

Napisane przez san_g

A blok czekoladowy zmajstrowałam kilka dni temu z dodatkiem herbatników- słodkie to takie, że na długo starczy bo mały kawałek zaspokaja na długi czas chęć na słodkości.

Oprócz herbatników daję jeszcze morele suszone, migdały, rodzynki, orzechy i skórkę pomarańczową. Aleś mi ochoty narobiła

[mala098]

Napisane przez 23Paula23

Witam się i ja



Ha to ja za to w mniej więcej dzień zapłodnienia skakałam po szpadlu i sadziłam tuje, to był akurat pracowity okres ogródkowy więc roboty miałam ogrom do dziś się śmieje że jak moje dziecię to zniosło to już wszystko wytrzyma

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------



Tylko się cieszyć że dzielisz się zdobytą wiedzą



Ja bym powiedziała że dzidziusia chciała... nie chciała siusiaka

Dokładnie! Ja wówczas brałam udział w biegu na 20 km. Więc skoro to przetrwało, to wszystko przetrwa
A co do Cici- chodziło mi o domniemane podcinanie żył.

[Amberella]

Napisane przez Cicici

Wyskoczylam na chwile do apteki po femibion a wy juz na 3 stronie!!!

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Tak w ogole to ile placicie za femibion 2? Ja teraz zaplacilam 25 e, a mowili ze te co bralam na poczatku sa okropnie drogie a kosztowaly 26 kurde roznica jak cholera, ale powiem szczerze ze jak zobaczylam te kapsulki z olejem i tabletki to jakos do mnie bardziej przemowily..

Na moim Femibionie jest cena 58,90zł, ale ja płacę za niego mniej, bo mam bracholka farmaceutę

Napisane przez upadly_aniol00

Ja tam nie patrze na popularność imion . Dla nas najważniejsze było aby nam obojgu się podobało . A to , że w szkole będzie np. 5 Kacprów trudno mały da sobie radę Najwyżej będzie miał jakąś fajną ksywe Do tego będzie miał fajne nazwisko . Ja do męża bardzo często mówię zdrobniałym naszym nazwiskiem a nie imieniem .

No, też tak sobie myślę i zgadzam się ze wszystkim, co napisałaś .

Biorę się za robotę, bo właśnie mąż się obudził i nie muszę już być cicho. Ale na pewno dziś do Was wrócę, bo mam wolne i jestem stęskniona .
Miłej soboty mamusie!

[Shizu48]

Napisane przez Amberella

Ja na pewno nie rozpocznę . Nie jestem przeciwnikiem TV dla dzieci. Uważam jednak, że jak we wszystkim, potrzebny jest UMIAR. Dodatkowo rodzice powinni mieć oko na to, co oglądają pociechy, bo bajki potrafią być naprawdę kretyńskie .
Nie da się nie zauważyć edukacyjnej funkcji TV. Dzieci dużo się uczą oglądając bajki i programy. Chodzi mi zarówno o słowa, jak i o konteksty, w których można ich używać.

Dokładnie! Zgadzam się z tym umiarem! Jeżeli dziecko nie chce niczego innego to nasuwa się oczywisty wniosek, że tv nie ma na niego dobrego wpływu.. Ale jeżeli tak samo raz na jakiś czas chce obejrzeć ulubioną bajkę a potem bawi sie zabawkami, a potem biega po podwórku to po co alarmować i panikować

A co do tych kretyńskich.. Dobrze że o tym wspomniałaś. Nie pokazałabym mojemu maluszkowi żadnej innej stacji poza Mini Mini! Kiedyś moja rodzinka zrobiła bardzo grubą imprezę w domu, więc automatycznie wiadomo, że 2-latek nie położy się spać gdy z dołu leci mega głosna muzyka. Więc siedziałam z tym moim braciszkiem, załączyliśmy sobie jakąś bajkę na stacji Polsat Junior Pociąg Tom czy coś takiego.. I prawie nie dostałam zawału. Bajka powstała zdecydowanie coś koło lat 80 - 90, zaraz poszukam na tel i jeżeli będę miała szansę to podeślę zdjęcia (w pracy jestem ). W każdym razie zdecydowanie trzeba zwracać uwagę na to co małe oczka oglądają..

[Shizu48]

ImageUploadedByWizaz Forum1379152902.434486.jpgMam! Nie zaprzeczycie ze dorosła kobieta mogłaby koszmary po tym mieć a co dopiero dziecko..ImageUploadedByWizaz Forum1379152959.970264.jpgImageUploadedByWizaz Forum1379152980.412972.jpgImageUploadedByWizaz Forum1379153003.797495.jpg


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gosia261282]

Napisane przez Amberella

No niestety. To takie przykre, że mój synek nie pozna takich smaków jakie miałam okazję czuć ja w dzieciństwie. Dziadkowie mieli gospodarstwo, więc wszystko było swojskie i pyyyszne.

My planujemy na przyszły rok zrobić trochę ogródka warzywnego i kilka krzaków owocowych,może jakieś drzewko owocowe też. Chcemy też zrobić wędzarnię i samemu robić wędlinki,kiełbaskę z mięsa od gospodarza. Chociaż trochę może uda się mieć takiej lepszej żywności. No ale to na razie plany,zobaczymy jak wyjdzie z realizacją.

Napisane przez Shizu48

Droga Gosiu, broń boże nie mówię o całkowitej ignoracji, ale nie jestem pewna czy w Twoim stanie powinnaś czytać takie rzeczy? Ja sama już szerokim łukiem omijam jakiekolwiek wiadomości gdzie choćby wspomina się o krzywdzie dziecka.. Choć to nie tak że dopiero teraz zaczęłam unikać, bo już od 12 roku życia gdy urodził się mój pierwszy brat poczułam czym jest instynkt macierzyński i dopiero gdy miał gdzieś około 8 lat zaczęłam go dopiero traktować jak brata. W każdym razie nie mogłam czytać takich rzeczy bo automatycznie zamieniałam się w ogromną fontannę i co prawda nie wiem jak na Ciebie to wpływa.. Ale skoro spędziłaś nad tym pół nocy może też lepiej dla Twoich nerwów i Maleństwa w Twoim brzuchu żebyś starała się tak jak ja je omijać?

Nie powinnam. Wiem. A jednak gdy wiem co się dzieje,to ciągnie mnie do zgłębiania tematu. I właśnie jakoś nie mogę myśleć tylko o moim ogródku,zapomnieć o tym wszystkim co dzieje się na świecie każdego dnia.
Znam trochę osób,które wcale nie wiedzą co dzieje się na świecie,nie oglądają wiadomości,nie czytają gazet. I właśnie są ignorantami,bo co mnie obchodzi,że gdzieś tam dzieje się źle. A ja nie chcę zamykać na to oczu.

[Cicici]

Moze was zdziwie ale ja nie mam duzego, plaskiego telewizora tylko stary normalny z tzw. "dupa", z tym ze go nie uzywamy. Mamy go bo czasem gramy na ps 3 ale poza tym to wylaczony jest caly czas. Wiec ja nie wypowiem sie w sprawie bajek, bo mozliwe ze na ekranie telewizora moje dziecko dlugo ich nie zobaczy. Nastawiam sie na czytanie

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez Shizu48

Załącznik 5407828Mam! Nie zaprzeczycie ze dorosła kobieta mogłaby koszmary po tym mieć a co dopiero dziecko..Załącznik 5407829Załącznik 5407830Załącznik 5407831


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A ta bajka to chyba stara jest, przynajmniej tak mi sie wydaje ze na tvp lecialy te glupie lokomotywy jak mala bylam.

[EVI07]

Witam wszystkie Ciężaróweczki! Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego grona...

Jestem w 23 tyg. trzeciej ciąży, pierwsza córa ma już 6 latek i bardzo czeka na braciszka lub siostrzyczkę (po USG połówkowym nic się nie wyjaśniło, Dziecio się zakrył rączkami, więc będziemy mieć niespodziankę...). Termin mam na 12 stycznia 2014, a ja mam nadzieję, że przynajmniej do 20 grudnia dotrwam, bo Maluszek się niestety pcha na świat, jest nisko, więc jestem od lipca na L4, ostatnio na nospie, magnezie i dopochwowej luteinie, bo brzuszek mi mocno twardnieje. Dużo stresu...

Pozdrawiam cieplutko!

[Shizu48]

Napisane przez gosia261282

Nie powinnam. Wiem. A jednak gdy wiem co się dzieje,to ciągnie mnie do zgłębiania tematu. I właśnie jakoś nie mogę myśleć tylko o moim ogródku,zapomnieć o tym wszystkim co dzieje się na świecie każdego dnia.
Znam trochę osób,które wcale nie wiedzą co dzieje się na świecie,nie oglądają wiadomości,nie czytają gazet. I właśnie są ignorantami,bo co mnie obchodzi,że gdzieś tam dzieje się źle. A ja nie chcę zamykać na to oczu.

Oj, to ja mam manię na punkcie wiadomości. Pierwsza rzecz z rana i ostatnia wieczorem, tak samo jak Ty chcę wiedzieć. Tylko o tych dzieciach omijam, bo to za dużo dla mnie i właśnie pod tym względem radzę ograniczyć - dobrze jest wiedzieć, ale w aktualnym stanie zbyt dużo szczegółów raczej nie pomoże.

[Cicici]

Napisane przez EVI07

Witam wszystkie Ciężaróweczki! Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego grona...

Jestem w 23 tyg. trzeciej ciąży, pierwsza córa ma już 6 latek i bardzo czeka na braciszka lub siostrzyczkę (po USG połówkowym nic się nie wyjaśniło, Dziecio się zakrył rączkami, więc będziemy mieć niespodziankę...). Termin mam na 12 stycznia 2014, a ja mam nadzieję, że przynajmniej do 20 grudnia dotrwam, bo Maluszek się niestety pcha na świat, jest nisko, więc jestem od lipca na L4, ostatnio na nospie, magnezie i dopochwowej luteinie, bo brzuszek mi mocno twardnieje. Dużo stresu...

Pozdrawiam cieplutko!

Witaj Trzymam mocna kciuki zebyscie szczesliwie dotrwali do konca ale wystraszylas mnie jak cholera, u mnie 25 tydz, dzidzius nisko, tyle ze ja nic nie biore, chyba az takich problemow nie mam..

[forester]

Witam się w nowym wątku! ale tempo
Amberella ciuszki z h&m to moi faworyci, jeśli chodzi o motywy. Z racji naszego wykształcenia i mieszkania prawie w lesie u nas motywem przewodnim są zwierzątka leśne. Taki będzie pokoik, zabawki i ciuszki- liski, sowy, sarenki, ptaszki. takie klimaty. Co do koloru ścian. U mnie cały dom jest w jasnych barwach od takich gruszkowych ścian po śmietanę w kuchni- jestem bardzo zadowolona z tego wyboru, bo mi potem wszytsko się z tym komponuje.

gosia261282 ja też bardzo zwracam uwagę na pochodzenie żywności. Mam kawałek ogródka koło bloku, drugi szykujemy teraz a wiosną go obsadzimy, kawałek dalej od domu, bo chce żeby dziecko jadło moje marchewki, sałaty itp. Co do mięs, bijemy świnie od wujka mojego męża i rzeźnik nam ją przerabia, jajka od kur z wolnego wybiegu itp. Wiem, że w Anglii jest tez ostatnio na to nacisk by wiedzieć co się je.

mezaga super, że maluchu ładnie rosną. Ja bym się skusiła na to 3d

EVI07 witaj i kciuki by Maleństwo siedziało w brzuchu.

Ja miałam koszmarną noc. Okropne mdłości, dwa razy prawie zemdlałam, nie mogłam ani leżeć ani siedzieć, dopiero o wpół do 7 zasnęłam i obudziłam się o 9. Najgorsze, że nie wiem co się działo, bo nic mnie tak konkretnie nie bolało, mała mega wierzgała, ale miałam super niskie ciśnienie i wysoki puls (110 na leżąco). Dobrze, że mam wizytę w czw, bo mnie to zaniepokoiło. Dziś mamy dzień zombi.

[Cicici]

http://bezuzyteczna.pl/okolo-80-inte...-dziecko-57102

Forester wspolczuje, mnie sie wydaje ze ostatnio mi poranne mdlosci wracaja

[SunShineDoll]

Doświadczyłam dziś pierwszy raz tego, że córka siedziała po prawej stronie brzucha i od góry było to widoczne normalnie byłam w takim szoku hehehe pierwszy raz coś takiego widziałam i się podniecam