Uwaga! Kujonki, łaczmy sie! ;)

[olanna]

Napisane przez moemoe

Ja nawet chcialam ale przypomnialo mi sie, ze w liceum jak mialam cos zapisac to sobie myslalam "aaaa po co to pisac, zapamietam!" w sumie to nigdy nic nie udalo mi sie zapamietac, a kalendarzyk jak nowy

Właśnie mam podobnie i wiem, że jak mam coś zapisane, to łatwiej mi to zrealizować. Chyba się jednak rozejrzę za czymś takim, a nuż stanę się mistrzem organizacji i zarządzania własnym czasem. ()

[myffa21]

Napisane przez olanna

A zaopatrujecie się w jakieś terminarze? Bo ja skompletowałam bruliony, zeszyty, itp., ale teraz wpadło mi do głowy, że taki książkowy kalendarz też by się przydał, wtedy łatwiej się połapać co na kiedy.

Według mnie kalendarz to must have Mam słabą pamięć do takich terminów, co na kiedy trzeba zrobić i muszę mieć wszystko zapisane

[AnnaVanDort]

Napisane przez moemoe

Ja tak samo! Bede studiowala wieczorowo i chce znalezc sobie jakas lekka prace na kilka godzin :P
O, dobry pomysl!Zrobie tak jutro jak jeszcze troche wiecej osob przyjdzie i bede miala wolny czas
Umiem hiragane i katakane Uczylam sie kiedys japonskiego ale niewiele pamietam :P


Wlasnie miedzy innymi, jak bede miala odpowiednia srednia to dostane stypendium na wymiane do japonii!!! Heh dam z siebie wszystko! Ganbarimasu!!!!

To wtedy koniecznie zabierz mnie ze sobą do Japonii!

I mam takie pytanie poza konkursem: możesz mi polecić jakieś japońskie/azjatyckie kosmetyki? masz może jakieś ulubione strony? (najlepiej polskie, bo na zagranicznych nie umiem kupować)

To czekamy jeszcze na więcej osób

Oo super, strasznie dużo jest tych znaków
Ja tylko kilka kojarzę z wyglądu co znaczą, ale może kiedyś bardziej się poduczę tak dla siebie

Napisane przez Lusja

Pamiętaj, że uczysz się dla siebie, a nie dla rodziców!

Chociaż ja niekiedy jestem nagradzana pieniężnie za dobre wyniki taka dodatkowa motywacja nie jest zła, najważniejsze żeby nie uczyć się dla kasy

Napisane przez Italiano_donna

Ja jestem w technikum
W której klasie jesteś ?

Ja też lubię kupować różne rzeczy do szkoły . No niewiem ,sprawia mi to przyjemność

Kurcze...też już bym chciała studiować ...

Mnie to jakoś zawsze męczyło lubię ładne rzeczy papiernicze, ale dla siebie, do domu
Jakoś będę musiała się zebrać i z bólem kupić parę zeszytów

Napisane przez invisible_01

Ale daj spokój, studia to nie liceum, wykładowcy mają od groma studentów i nie pamiętają aż tak dobrze nazwisk, w końcu w większości dają listę do wpisania się, wiec nawet nie czytają nazwisk, potem zwracają się imieniem, no naprawdę nawet jak nazwiska się pokrywają, to nikt nie będzie pytał, czy to Twoja siostra! Ze mną na roku była dziewczyna, której siostra studiowała ten sam kierunek rok wyżej i absolutnie nikt nie powiązał ich ze sobą, to już nie szkoła

Chciałabym żeby u mnie tak było, bo mam totalnie na odwrót
Ja zazwyczaj siedzę z przodu na auli, na pierwszym wykładzie na 1 roku wszyscy się pchali do tyłu i mnie i mojej przyjaciółce został przód, jakoś 3-4 ławka od przodu I jakoś tak zostało.
Co prawda jak nas nie ma nawet na nieobowiązkowym wykładzie, to od razu wyłapują ale dużo razy dało nam to bonusy, pamiętali nasze twarze, że prawie zawsze jesteśmy to oceny szybowały w górę trochę piątek za chęci wpadło.

U mnie pamięć mają świetną. Często pytają się mnie i innych czy jestem czyjąś siostrą/bratem bo oni kieedyś kogoś takiego uczyli o tym nazwisku itp. itd.

Albo pamięciowo wyłapują kto kiedy był na jakimś spotkaniu/konferencji/wf i rzadko kiedy coś się ukryje

Ja prawie zawsze jestem, nawet jak opuszczę dzień czy coś, to oni wiedzą że zawsze chodzę i nawet nie odnotowują wzrokowo nieobecności

Napisane przez moemoe

Ja w sumie tez jestem roztrzepana, ale mam nadzieje, ze dam rade :P
Hej, a co powiecie na to, zeby do kazdego przedmiotu jeden zeszyt ale z przodu bylyby wyklady a z tylu cwiczenia?

Powiem że ryzykowne u mnie często było tak, że wykładów/ćwiczeń i pisaniny było dużo i albo jedno, albo drugie się nie mieściło. Potem pisanie po kartkach, gubi się to to, nie polecam. Chyba że wiesz, że będzie mało pisania, to ok

Ja pisałam wszystko w jednym, na zmianę wykład, potem ćwiczenia, wykłady podkreślałam czerwonym, ćwiczenia niebieskim i było ok

Napisane przez olanna

I ja się przyłączę, w grupie na pewno łatwiej się będzie zmotywować.

Co do notatek- u mnie też kartki luzem się nie sprawdzają, wszystko wsysa jakaś czarna dziura, bo co złego to nie ja, oczywiście.

A zaopatrujecie się w jakieś terminarze? Bo ja skompletowałam bruliony, zeszyty, itp., ale teraz wpadło mi do głowy, że taki książkowy kalendarz też by się przydał, wtedy łatwiej się połapać co na kiedy.

Terminarze fajna rzecz ja od początku roku mam mój ulubiony z grafikami Victorii Frances, mojej ulubionej artystki

[moemoe]

Kurde to ja juz nie wiem w czym mam pisac :P. Zapytam kogos z roku wyzej ~!

[olanna]

Napisane przez moemoe

Kurde to ja juz nie wiem w czym mam pisac :P. Zapytam kogos z roku wyzej ~!

Ja lubię kołozeszyty, z których można ewentualnie wyrywać kartki, a już idealnie jest, jeśli mają kolorowe zakładki. Wtedy mam jeden zeszyt do kilku przedmiotów.

[bordowa]

Ja nie mam za bardzo głowy jeszcze do myślenia o zeszytach, stresuję się Uczęszcza któraś z Was do szkoły policealnej? Jak tam wyglądają zajęcia? Bardziej jak na studiach czy jak w liceum? Nie lubię nowych nieznanych sytuacji

[moemoe]

Moja siostra chodzi do studium, wiec moge ci costam powiedziec . Zajecia sa normalnie w klasach, siedzi sie w lawkach a wykladowca stoi jak nauczyciel, z tym ze nie dyktuje tematu itp tylko mowi, opowiada, wyjasnia . I jeszcze jest taka roznica, ze w grupie mojej siostry na 30 osob tylko 15 jest w jej wieku. Sa troche starsi- ok23 lat albo troche bardziej starsi- 35 lat

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

A i chcialam tu zrobic porzadek i z racji, ze nie kazda z was powiedziala cos o sobie, to prosze was dziewczyny aby wszystkie te, ktore wiedza, ze beda sie tu udzielac- napiszcie na ktorym jestescie roku i co studiujecie lub w ktorej klasie liceum/technikum/ gimnazjum jestescie. Jesli ktoras ma to niech tez napisze swoj glowny cel jesi chodzi o nauke

[bordowa]

Napisane przez moemoe

Moja siostra chodzi do studium, wiec moge ci costam powiedziec . Zajecia sa normalnie w klasach, siedzi sie w lawkach a wykladowca stoi jak nauczyciel, z tym ze nie dyktuje tematu itp tylko mowi, opowiada, wyjasnia . I jeszcze jest taka roznica, ze w grupie mojej siostry na 30 osob tylko 15 jest w jej wieku. Sa troche starsi- ok23 lat albo troche bardziej starsi- 35 lat

No to ja jestem ta trochę starsza
Mam nadzieję, że nie ma odpytywania jak w szkole?

Napisane przez moemoe

A i chcialam tu zrobic porzadek i z racji, ze nie kazda z was powiedziala cos o sobie, to prosze was dziewczyny aby wszystkie te, ktore wiedza, ze beda sie tu udzielac- napiszcie na ktorym jestescie roku i co studiujecie lub w ktorej klasie liceum/technikum/ gimnazjum jestescie. Jesli ktoras ma to niech tez napisze swoj glowny cel jesi chodzi o nauke

1 rok, technik rachunkowości. Celu póki co nie mam, mam zamiar nie być najgorsza Ale zawsze moim marzeniem była nauka z zajęć na zajęcia a nie masa materiału przed samym egzaminem.

[Lusja]

2 rok zarządzanie, Gdańsk, cel : systematyczność, nie odkładanie niczego na ostatnią chwilę

[moemoe]

Napisane przez bordowa

No to ja jestem ta trochę starsza
Mam nadzieję, że nie ma odpytywania jak w szkole?

Nie Ale sa niezapowiedziane kartkowki serio

[bordowa]

Napisane przez moemoe

Nie Ale sa niezapowiedziane kartkowki serio

Że coooo?
Ale to tym bardziej będę miała motywację, żeby uczyć się systematycznie

[75ddc484932d6abe74127785cb7415263f83996c]

Hej
Można jeszcze dołączyć?

[moemoe]

I o to chodzi! Moja siostra juz po 2 tygodniach miala jakastam kartkowke z biologii :P

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

[1=75ddc484932d6abe7412778 5cb7415263f83996c;4296525 2]Hej
Można jeszcze dołączyć?[/QUOTE]

Zawsze! Zawsze mozna sie nawrocic i przejsc na nasza strone kujonstwa

[Starlight1804]

Napisane przez moemoe

A i chcialam tu zrobic porzadek i z racji, ze nie kazda z was powiedziala cos o sobie, to prosze was dziewczyny aby wszystkie te, ktore wiedza, ze beda sie tu udzielac- napiszcie na ktorym jestescie roku i co studiujecie lub w ktorej klasie liceum/technikum/ gimnazjum jestescie. Jesli ktoras ma to niech tez napisze swoj glowny cel jesi chodzi o nauke

I rok, zdrowie publiczne. cel: mieć jak najlepsze oceny, nie opuszczać wykładów, zdawać!

[yasminuuum]

Ja także chciałabym dołączyć

I rok Administracja II stopnia
Nad konkretnym celem się jeszcze zastanawiam ale podobnie jak Dziewczyny wcześniej wymieniły

[75ddc484932d6abe74127785cb7415263f83996c]

Napisane przez moemoe

Zawsze! Zawsze mozna sie nawrocic i przejsc na nasza strone kujonstwa

III rok zarządzania nieruchomościami
Moje cele to zdawać wszystko w pierwszych terminach i szybkie napisanie licencjatu a nie odkładanie go na ostatnią chwilę.

[AnnaVanDort]

Napisane przez moemoe

A i chcialam tu zrobic porzadek i z racji, ze nie kazda z was powiedziala cos o sobie, to prosze was dziewczyny aby wszystkie te, ktore wiedza, ze beda sie tu udzielac- napiszcie na ktorym jestescie roku i co studiujecie lub w ktorej klasie liceum/technikum/ gimnazjum jestescie. Jesli ktoras ma to niech tez napisze swoj glowny cel jesi chodzi o nauke

Resocjalizacja i profilaktyka społeczna - teraz 3 rok
Cel - stypendium rektora no i licencjat, ale o to drugie prościej

[jeanne92]

Hej dziewczyny Mogę dołączyć?

Zaczynam trzeci rok na psychologii
Cel: nieodkładanie wszystkiego na ostatnią chwilę/chodzenie na większość wykładów/robienie porządnych notatek

A co do organizacji: na pierwszym roku miałam zeszyty z wyrywanymi kartkami, sprawdzało się na większości wykładów, ale gorzej było na ćwiczeniach, gdzie nie za dużo pisalismy. Później miałam duże luki, luźne kartki itp.
Na drugim roku nosiłam kartki i pozniej starałam się je segregować w domu, ale kiepsko mi to wychodziło

W tym roku mam zamiar mieć jeden zeszyt do wszystkiego (ewentualnie dwa, jeden na wykłady, drugi na ćwiczenia), a po powrocie do domu wkładać je do koszulek i do segregatora (tak jak już ktoś wczesniej pisał - fajny pomysł ).
Do tego kupiłam w Lidlu jakiś czas temu taką teczkę, przyda się na teksty na zajęcia, których mam zawsze mnóstwo.

[olanna]

III rok prawa.
Cel- stypendium rektora, systematyczna nauka i jak najczęstsze chodzenie na wykłady.

Czy tylko ja mam tak, że rok akademicki się jeszcze nie zaczął, a mi już się nie chce? Mam nadzieję, że to tylko przesilenie jesienne, bo jeśli nie, to z moimi celami będzie krucho.

[Starlight1804]

Napisane przez olanna

Czy tylko ja mam tak, że rok akademicki się jeszcze nie zaczął, a mi już się nie chce? Mam nadzieję, że to tylko przesilenie jesienne, bo jeśli nie, to z moimi celami będzie krucho.

ja tak mam, a dopiero zaczynam studia

[Wercalena]

Fajna inicjatywa Ogólnie raczej do "kujonów" wszyscy są negatywnie nastawieni - a to glupota, bo przecież to indywidualna sprawa, czy ktoś się bardziej przykłada do nauki, czy mniej. Dawajcie z siebie wszystko i dążcie do celu Ja już na ostatnim roku magisterki, to chyba troszkę za późno,żeby dołączyć, hihi

[Starlight1804]

Napisane przez Wercalena

Ja już na ostatnim roku magisterki, to chyba troszkę za późno,żeby dołączyć, hihi

no co Ty, nigdy nie jest za późno! dołączaj do nas, na pewno jako osoba doświadczona będziesz miała dla nas kilka dobrych rad

[myffa21]

Napisane przez Wercalena

Fajna inicjatywa Ogólnie raczej do "kujonów" wszyscy są negatywnie nastawieni - a to glupota, bo przecież to indywidualna sprawa, czy ktoś się bardziej przykłada do nauki, czy mniej. Dawajcie z siebie wszystko i dążcie do celu Ja już na ostatnim roku magisterki, to chyba troszkę za późno,żeby dołączyć, hihi

Śmiało, dołączaj "Kujonem" można być zawsze, i ja tego słowa nie odbieram negatywnie

Jak wyżej pisałam idę teraz na 3 rok gospodarki przestrzennej.
Nie podawałam celów, więc hm... myślę, że stypendium rektora, bardziej systematyczna nauka i robienie projektów (!) bo z tym u mnie chyba najgorzej Chciałabym mniej robić na ostatnią chwilę (np. noc przed oddaniem projektu...)

[kasiuleczkaaa90]

V rok - pedagogika kulturalno - oświatowa
Cel: Napisanie jak najlepszej pracy magisterskiej i wszystkie egzaminy zdane w pierwszym terminie oraz systematyczność, co trudno mi wychodzi

[olanna]

Widzę, że wiele z nas ma problem z odkładaniem na później. Ja w każdej sesji przysięgam sobie, że od następnego semestru będę już wszystko robiła na bieżąco, żeby później nie zginąć pod lawiną nauki. Liczę, że tym razem naprawdę się uda.

[pasodoble]

I rok położnictwa
cele:
-chodzić na wykłady (!)
-uczyć się systematycznie (!!!)
-zdać egzaminy w pierwszym terminie
-stypendium naukowe

[Noely]

Napisane przez invisible_01

Ale daj spokój, studia to nie liceum, wykładowcy mają od groma studentów i nie pamiętają aż tak dobrze nazwisk, w końcu w większości dają listę do wpisania się, wiec nawet nie czytają nazwisk, potem zwracają się imieniem, no naprawdę nawet jak nazwiska się pokrywają, to nikt nie będzie pytał, czy to Twoja siostra! Ze mną na roku była dziewczyna, której siostra studiowała ten sam kierunek rok wyżej i absolutnie nikt nie powiązał ich ze sobą, to już nie szkoła

Nie to chodziło o moja rodzine która będzie mnie z siostra porównywać.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pastelowy_usmiech]

Zaczynam studia i rzuciłam się na głęboką wodę Wzięłam od razu dwa kierunki(dwie filologie, reszta niech pozostanie tajemnicą) i nie tyle boję się samej nauki ile tego, że nie dam rady pogodzić tego czasowo, w końcu nie da się być o jednej porze w dwóch częściach miasta, siedzę nad planem i kombinuję i się załamuję. A więc na razie mój cel to abym wyrobiła nerwowo i aby mnie z drugiego kierunku nie wywalili. Ale oczywiście marzę o świetnych ocenach, ale nie wiem czy w tej sytuacji to realne.

[dorot_qa]

Ja studiuje 2 filologię, a właściwie to jedną już skończyłam w lipcu, ale przez dwa lata ciagnelam dwa kierunki na raz. Na 4 roku angielskiego poszłam na 1 rok rosyjskiego i to był najcięższy czas na studiach dla mnie. Rosyjski miałam od podstaw praktycznie i naprawdę musisz być na zajęciach żeby się czegoś nauczyć. Wbrew pozorom filologia nie jest łatwym kierunkiem. Ja bym nie poszła od razu jednocześnie na 1 rok mimo ze jestem piątkową studentką

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Little Lion Girl]

Dołączam Zaczynam I rok biotechnologii. Moje cele? Podobne do wyżej wymienionych- systematyczna nauka i robienie dobrych notatek (Oooo... czuję, że będzie ciężko )