30 kg już utraciłyśmy, ale jeszcze się nie odchudziłyśmy! Cz. II

[nadalka]

A widziałam dzisiaj - i kupiłam - w biedrze lecha 0,55 6 puszek za 12zł. dobra ide.

[lilith691]

Napisane przez nadalka

A widziałam dzisiaj - i kupiłam - w biedrze lecha 0,55 6 puszek za 12zł. dobra ide.

Ale alkoholizm dziewczyny szerzycie Ja ostatnio piłam jakoś chyba w połowie sierpnia

[nadiaaa171]

Hej Dziewczyny ja dzis pol dnia latalam z mama po miescie i dzien mi zlecial w mgnieniu oka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[onagory]

Ja się zwlekłam z pracy niedawno pogoda kiepska wietrznie i deszczowo a miałam dziś biegac niech to szlak
Dieta dzisiaj do dupki
izka nie wiem co ci doradzic bo każda ma kryzys , po tylu miesiącach diety organizm się buntuję .

[izunia19l]

ja z czystym sumieniem mogę śmiało powiedzieć, że ostatnimi czasy zawalam dietę jest mi wstyd, ale przyznaję szczerze, że nie dietuję tak jak powinnam, aczkolwiek wydaje mi się, że i tak nie jem jakoś specjalnie dużo i powinnam choć małe co nie co schudnąć dzisiejszy dzień już zdecydowanie lepiej wygląda ;

Sniadanie 2 jabłka
II sniadanie miseczka mussli z mlekiem
Obiad ziemniaki z kwaśnicą + kawałek chudego gotowanego mięska
Kolacja hmm zjem albo lody 330 kal albo dwa jabłka 130 kal... wiem opłaca się zjeść jabłka, ale ciągnie mnie do lodów

[Nicole`_]

Jak zawalasz to może być znak, że potrzebujesz odpoczynku. Kochana, prześpij się z tym wszystkim, trzeba ułożyć jakiś plan działania i się go trzymać! Mi to zawsze pomaga

U mnie dziś grzecznie, właśnie piję herbatkę karmelową i idę pisać listy motywacyjne. Muszę powysyłać trochę odpowiedzi na oferty pracy, bo kasa się naprawdę przyda

[izunia19l]

nie no musze sie jakos ogarnac bo juz za długo stoje w miejscu dzisiaj dietetycznie takze jest ok, jutro planuje białka .. strasznie mi to ostatnio idzie i powinnam sie wstydzic

[Nicole`_]

Mi jakoś rewelacyjnie też nie idzie, chciałam we wrześniu zwalić -5,4kg żeby skończyć z wagą 85, a do tej pory zjechałam o -2,9kg Także mam wrażenie, że tego planu nie zrealizuję

[izunia19l]

Napisane przez Nicole`_

Mi jakoś rewelacyjnie też nie idzie, chciałam we wrześniu zwalić -5,4kg żeby skończyć z wagą 85, a do tej pory zjechałam o -2,9kg Także mam wrażenie, że tego planu nie zrealizuję

to i tak duzo... oj to Ty powinnas miec teraz przerwe na odpoczynek a nie ja

[nadiaaa171]

Napisane przez izunia19l

to i tak duzo... oj to Ty powinnas miec teraz przerwe na odpoczynek a nie ja

Wy obie powinnyscie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Nicole`_]

Czy ja wiem czy dużo? Raczej normalnie, 1kg na tydzień...

Nadia, ja odpocznę w grudniu

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:19 ----------

Koniec na dziś pisania, idę spać. Zostawiłam sobie jeszcze jedną ofertę na jutro, ale chcą i po polsku i po angielsku, dziś nie mam już sił się produkować. Trzymajcie dziewczyny kciuki żeby coś w końcu było z tego wysyłania

Dobranoc, do jutra

[nadalka]

Ja zawsze mówię że i 3kg dobre, nawet 2 ale czy ja wiem czy dużo. Nicola ma konkretną dietę która ma pewne ograniczenia i trzyma się jej mocno, rzadko ma przerwy. Więc ja się wcale nie dziwię. A jeżeli się chodzi głodna to moim zdaniem w takiej sytuacji nic nie spada za szybko lub za dużo.

[Nicole`_]

Dzień dobry chudziny U mnie mały spadek -0,3kg, ale tak blisko do okresu to cieszy, że cokolwiek spadło

A jak u was?

[nadalka]

U mnie bez zmian. Ale ja chyba się porządnie zważę 2.10. a dzień wcześniej zrobię sobie białka. Teraz nie chce się już katować bo jednak same białka są bardzo męczące.

U nas rano ładne błękitne niebo. Teraz już zachmurzone i wiatr się zerwał

Nicola, jeszcze 0,2 do -30. Do 1. na pewno Ci się uda

[Nicole`_]

Też taką mam nadzieję

U mnie błękitne niebo, ale zimno, 11 stopni, brrr.

A czemu akurat 02.10 się będziesz ważyć?

[lilith691]

Po wczorajszych białkach na wadze 73,3 kg, kusi mnie żeby zrobić jeszcze jeden białkowy dzień, ale z doświadczenia wiem, że będę się źle czuła :/


Na pocieszenie, Młodemu W KOŃCU przerżnęła się dolna dwójka. Wychodziły od jakiegoś pół roku, została jeszcze jedna

[Nicole`_]

Ważne, że ta nadwyżka ci zleciała Samopoczucie pewnie od razu lepsze

[nadalka]

Bo to zawsze pełny miesiąc

Lilith może jedź teraz dwa lub 3 dni normalnie i dopiero białka? U nas też ostatnia dwójka już na wylocie, dziąsło wygląda jak wielka biała gula.

[lilith691]

Napisane przez Nicole`_

Ważne, że ta nadwyżka ci zleciała Samopoczucie pewnie od razu lepsze

No własnie nie zleciała, nadal jestem 0,5 kg na plusie :/

Tak własnie myślę, żeby za 2-3 dni znowu zrobić białka.

U nas dwójki masakrycznie idą, a czwórki i trójki już mamy prawie wszystkie przerżnięte.

[nadalka]

No ale 0,7 Ci zleciało. To źle?

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

U nas 3 i 4 idą ale bardzo powoli. Do tego + nawrót lęku i nie chce spać sama. Zasypia u mnie i dopiero wtedy zanosze ją do łóżeczka.

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Znowu zrobiło się ładnie no ale niby i tak ma padać.

[lilith691]

No dobra, ja spadam na długi spacer bo jak nie to go chyba uduszę

[Nicole`_]

Zadzwonił pierwszy telefon Co prawda nic mi nie zaproponowano, pani twierdzi, że to wstępna rozmowa jest i jakie są oczekiwania finansowe itd. i później będzie oddzwaniać do wybranych.

Najważniejsze, że ktoś zadzwonił, może przerwie tę passę ciszy!!!

[izunia19l]

Napisane przez Nicole`_

Zadzwonił pierwszy telefon Co prawda nic mi nie zaproponowano, pani twierdzi, że to wstępna rozmowa jest i jakie są oczekiwania finansowe itd. i później będzie oddzwaniać do wybranych.

Najważniejsze, że ktoś zadzwonił, może przerwie tę passę ciszy!!!

super ! na rozmowy trzeba chodzić, nawet jak się nie uda to się człowiek oswoi i wyciagnieie jakiś morał z tej rozmowy kiedy masz spotkanie ?
Ja dzisiaj i jutro białkuje, w czwartek przerwa i w piatek znów białka... muszę się ogarnąć i w październik wejść z konkretną wagą a nie z tą co od ponad miesiąca

[skazana_na_bluesa]

halo, czy można się dołączyć?

[Nicole`_]

Cześć, można Napisz coś o sobie, cel, waga, wzrost, co robisz w kierunku schudnięcia itd

Iza, spotkanie będzie tylko jeśli pani oddzwoni, to było tylko "wypytywanie" Trzymam kciuki za konkretną wagę do końca września!

[skazana_na_bluesa]

hmm... 24 lata, jakieś 86kg (wagi chwilowo nie posiadam, ale wiem w jakie ciuchy się mieszczę przy jakiej wadze), cel to 59 kg. wzrost 160cm.
miałam odchudzanie z dukanem. schudłam wtedy 16kg w pół roku, ale pojawiły się problemy, zajadanie wagi i wróciły wszystkie kg. bez dodatkowej nadwyżki kg.

od ponad tygodnia zmieniłam sposób odżywiania na zdrowszy, pilnuję kalorii. za kilka dni przechodzę na dietę LCHF. do tego będę mieć codzienne spacery z psem. dodatkowo siłownia (może na fitness się skuszę) + joga + chodakowska. jeden dzień w tygodniu regeneracja mięśni i sauna...

[onagory]

Hey laski
Znowu miałam kiepską noc za dużo ciągle myślę przed snem Dzisiaj mam dzień sałatkowy na obiad kuraka sobie na ruszt wrzucę no i w końcu pójdę pobiegac to głowa się troszkę przewietrzy .
nicola - super że się nie poddajesz i szukasz pracy kasa jest potrzebna tym bardziej że święta za pasem .

[Nicole`_]

Napisane przez skazana_na_bluesa

hmm... 24 lata, jakieś 86kg (wagi chwilowo nie posiadam, ale wiem w jakie ciuchy się mieszczę przy jakiej wadze), cel to 59 kg. wzrost 160cm.
miałam odchudzanie z dukanem. schudłam wtedy 16kg w pół roku, ale pojawiły się problemy, zajadanie wagi i wróciły wszystkie kg. bez dodatkowej nadwyżki kg.

od ponad tygodnia zmieniłam sposób odżywiania na zdrowszy, pilnuję kalorii. za kilka dni przechodzę na dietę LCHF. do tego będę mieć codzienne spacery z psem. dodatkowo siłownia (może na fitness się skuszę) + joga + chodakowska. jeden dzień w tygodniu regeneracja mięśni i sauna...

A co to za dieta? Widzę, że plan masz bardzo ambitny, nie przesadź tylko z ćwiczeniami, bo za dużo to też nie zdrowo Będziemy trzymać kciuki i dopingować

[skazana_na_bluesa]

A. pierwszym moim celem jest -12kg do świąt BN.

[Nicole`_]

Napisane przez onagory

Hey laski
Znowu miałam kiepską noc za dużo ciągle myślę przed snem Dzisiaj mam dzień sałatkowy na obiad kuraka sobie na ruszt wrzucę no i w końcu pójdę pobiegac to głowa się troszkę przewietrzy .
nicola - super że się nie poddajesz i szukasz pracy kasa jest potrzebna tym bardziej że święta za pasem .

A co tam za myśli cię nawiedzają? Wszystko okej?
Też zbieram się do biegania, zaraz ruszam, bo coś nie mogę się zebrać, a trzeba to po prostu zrobić.

A co do pracy... no cóż, ile można siedzieć w domu, chciałabym wyjść do ludzi, przynosić jakąś kasę do domu... czekają nas teraz spore wydatki, naprawdę lepiej by nam się żyło myślę Przy dwóch pensjach można myśleć o jakimś kredycie na mieszkanie czy cokolwiek... no i masz oczywiście rację, zaraz święta, sylwester...

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Napisane przez skazana_na_bluesa

A. pierwszym moim celem jest -12kg do świąt BN.

Do zrealizowania Ale musisz się pilnować, bo 1kg na tydzień musiałabyś gubić żeby się w tym wyrobić.