Dzieciaków se narobili... - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-09-25, 18:32   #61
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
Dot.: Dzieciaków se narobili...

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42988922]Mnie się tylko, niestety, ciśnie - JAK ci rodzice zrobili tyle dzieci mieszkając w JEDNYM pokoju?[/QUOTE]

Tu masz wypowiedź pana, co się dorobił ośmiorga. W jednym pokoju rodzice + dzieci + teściowa.
Cytat:
Czasami było tak, że żona nie chciała, ale częściej chciała. Wie pani, warunki były takie. W ósemkę spaliśmy
tutaj w tym pokoju. I ja z żoną też. Po prostu… W nocy to jak wszyscy spali, pod kołdrą i po cichu. Najczęściej to po bożemu, od tyłu raczej nie. Czasami dzieci przeszkadzały, bo siku chciały. Czasami teściowa w nocy wstała. Ale tak to my się dużo nie kochaliśmy.
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-25, 18:37   #62
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Dzieciaków se narobili...

:facepalm:

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Cytat:
Napisane przez fragment wywiadu wklejonego na poprzedniej stronie
– Jest Pan romantyczny?

– Oficjalnie to nie. Się nie interesowałem kobietami, raczej byłem skryty.

– Pan to chyba lubi seks. W związku seks jest ważny?

– No, przede wszystkim. Niektóre rzeczy to, wie pani, można, a z innymi można się obejść. Ale znam małżeństwa, które się rozwodziły bez seksu. Wynikało, jak wynikało.

– Jak Pan lubi się kochać?

– Jestem przeciętnym mężczyzną. Najważniejsze są pieszczoty. A tak w ogóle to jak w tej piosence: pytała się pani pewnego doktora, czy lepiej z rana, czy lepiej z wieczora. Dobrze jest z wieczora i z rana, bo będziesz zadowolona i wyspana.

– Jeśli mieli Państwo tyle dzieci, a Pan dalej miał ochotę na seks, zaś żona się nie zabezpieczała, to może warto było zdać się na siebie i masturbację?

– Nie, nie. Ta technika to nie. Ja nie mówię, że lepsza graba niż twoja baba. Czasami było tak, że żona nie chciała, ale częściej chciała. Wie pani, warunki były takie. W ósemkę spaliśmy
tutaj w tym pokoju. I ja z żoną też. Po prostu… W nocy to jak wszyscy spali, pod kołdrą i po cichu. Najczęściej to po bożemu, od tyłu raczej nie. Czasami dzieci przeszkadzały, bo siku chciały. Czasami teściowa w nocy wstała. Ale tak to my się dużo nie kochaliśmy.

– Potrafi Pan powiedzieć, po którym stosunku rodziło się jakie dziecko?

– Raczej tak.

– To jak powstawała Patrycja?

– No pamiętam, ale powiem szczerze, że nie była planowana. To było w nocy, bo w dzień to my się nie kochaliśmy.

– Jaka jest Pana recepta na seks skuteczny i owocny.

– Nie mam recepty. Jakoś tak. Recepta jest na chorobę, a to nie choroba. W życiu się tylko leczyłem na nerwicę, ale żona o tym nie wiedziała.

– Lekarze uprzedzali, że kolejna ciąża może zakończyć się dla żony tragicznie. Zabezpieczaliście się?

– Żona kiedyś brała zastrzyki, ale potem policzyliśmy, że za drogo to wychodziło. Musieliśmy wybierać, czy dać jeść dzieciom, czy dać zastrzyk. Próbowaliśmy z tym kalendarzem, ale żona miała jakoś tak nieregularnie miesiączki.

– Zastanawiał się Pan nad poddaniem zabiegowi czasowego wstrzymania płodności.

– Znaczy przechodziło mi przez myśl, ale praktycznie to nie chciałem tego.

– Dlaczego nie pójdzie Pan do pracy, przecież kiedyś skończy się ten szum i będzie Pan musiał być odpowiedzialny za dzieci. Teściowa może się nimi zajmować…

źródło: http://wolnemedia.net/spoleczenstwo/...sie-te-dzieci/
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-25, 18:39   #63
Mitgard
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 54
Dot.: Dzieciaków se narobili...

Ok, tylko że nie jestem pewna czy posiadanie jednego dziecka (w sytuacji, kiedy ma się warunki, aby mieć ich więcej) też jest wzorowe (aczkolwiek dobrze rozumiem, że nie każdy ma ochotę).
Może ktoś ma wiedzę na ten temat i wyprowadzi mnie z błędu - co byłoby w przyszłości, gdyby każda rodzina miała po jednym dziecku? Jakie są konsekwencje starzenia się społeczeństwa? Czy można by potem jakoś to wyrównać?
Mitgard jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-25, 18:41   #64
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Dzieciaków se narobili...

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
:facepalm:

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------




źródło: http://wolnemedia.net/spoleczenstwo/...sie-te-dzieci/
Masakra:P W takich przypadkach to sterylizacja albo chociaż zastrzyk antykoncepcyjny to powinno być refundowane i obowiązkowe Pewnie, bo drożej zastrzyk zrobić niż kolejne dziecko wykarmić hah
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-25, 18:44   #65
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Dzieciaków se narobili...

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Masakra:P W takich przypadkach to sterylizacja albo chociaż zastrzyk antykoncepcyjny to powinno być refundowane i obowiązkowe Pewnie, bo drożej zastrzyk zrobić niż kolejne dziecko wykarmić hah
jego żona zmarła przy ostatnim porodzie
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-25, 18:46   #66
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Dzieciaków se narobili...

Cytat:
Napisane przez Mitgard Pokaż wiadomość
Może ktoś ma wiedzę na ten temat i wyprowadzi mnie z błędu - co byłoby w przyszłości, gdyby każda rodzina miała po jednym dziecku? Jakie są konsekwencje starzenia się społeczeństwa? Czy można by potem jakoś to wyrównać?
Nie będzie komu na emerytury robić, ale jak sytuacja w polsce się nie zmieni to i tak dzieci nie przybędzie. Kto jest mądry to czeka aż będą warunki i możliwości, a kto przygłupi to trzaska raz w roku dzieciaka i ciągnie od państwa ile się da. Zresztą nie zamierzam brać na swoje barki tego i świecić przykładem rodząc nieograniczoną liczbę dzieci Nie wiem co rozumiesz przez "mają warunki a nie chcą" Bo dla mnie i mieszkanie musi być proporcjonalne Żeby mieć z 5tkę dzieci to trzeba mieć większą chałupę albo dom Bo ja np cenię sobie intymność, nie chcę spać w salonie na kanapie tylko mieć własną sypialnię z wielkim łózkiem i nie dzielić go z dzieckiem A więcej niż 3 pokojowego mieszkania też nie planuję

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
jego żona zmarła przy ostatnim porodzie

Edytowane przez GrumpyCat
Czas edycji: 2013-09-25 o 18:47
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-25, 18:49   #67
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Dzieciaków se narobili...

Cytat:
Z telewizyjnej zbiórki pan Grzegorz dostał furę pieniędzy – 300 tys. zł. Trzeba było aż trzech prawników z opieki społecznej, aby go przekonać do założenia dzieciom lokat. Żeby od razu nie wydał wszystkiego, nie kupował domu ani samochodu. Żeby zabezpieczył dzieci.

żal mi dupę ścisnął prawdę mówiąc

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Cytat:
Pieniądze już się skończyły.
żal mi ścisnął nie tylko dupę
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-09-25, 19:24   #68
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
Dot.: Dzieciaków se narobili...

Znalazłam jeszcze taki z Super Expresu:

Cytat:
Co teraz z nimi będzie
Serce Barbary Zakrzewskiej nie wytrzymało kolejnego porodu. Zmarła dwa dni po
urodzeniu Kamilki. W jednej chwili 12 dzieci zostalo sierotami.
Barbara Zakrzewska z Kraszewa pod Działdowem zmarła po urodzeniu 12. dziecka.
Już po jedenastym porodzie lekarze ostrzegali ją, że kolejnego nie przeżyje.

Kamilka urodziła się o czasie, z ciąży donoszonej, dwa tygodnie temu. Jej mama
Barbara Zakrzewska nie ukrywała strapienia. W 25-metrowym mieszkaniu rodzina
Zakrzewskich żyła jak śledzie w beczce. Na następne dziecko miejsca nie było.

- Miała wychodzić ze szpitala, już był przygotowany wypis - opowiada jej mąż,
Grzegorz Zakrzewski (41 l.). - Dwa dni po porodzie ustała akcja serca.

- Poród odbył się bez żadnych powikłań. Ale na pewno warunki socjalne tej
rodziny były trudne. Liczne porody też miały swój wpływ. Wciąż czekamy na
końcowy raport z sekcji zwłok - mówi Krzysztof Obrębski, ordynator oddziału
położniczego.

Po urodzeniu 11. dziecka lekarz powiedział Barbarze, że następna ciąża ją
zabije.

Tyle dzieci nie planowali
Mieszkanie Kraszewskich to dwa malutkie pokoiki. W jednym mieszka babcia, 71-
letnia Teresa Ziółkowska, z wnuczką i najstarsi synowie Zakrzewskich - 20-letni
Dawid i 16-letni Łukasz. W drugim - na trzech łóżkach cisnęły się pozostałe
dzieci i ich rodzice. Dwoje z nich choruje na białaczkę, dwójka następnych jest
upośledzona. Goły beton skrywają stare chodniki. Są piece, nie ma łazienki ani
odpływu. Stara pralka Frania nie nadąża z praniem.

- Po śmierci żony gmina wyremontowała mieszkanie w Iłowie, dwa pokoje na dole,
25 metrów, i trzeci, wielki na górze. Bez łazienki, ale przynajmniej jest
odpływ - mówi Grzegorz Zakrzewski. - Docelowo szykujemy im lokum w Kraszewie,
po starej szkole - twierdzi Tomasz Rafalski (34 l.), kierownik GOPS.

Grzegorz grozi, że każdego, kto powie, że jego żonę wykończyły porody i bieda,
pozwie do sądu. - Gdyby rodziła bez przerwy, mielibyśmy więcej dzieci -
powiada. - Głodni też nie chodziliśmy - bije się w pierś. I skrobie w głowę: -
Prawdę mówiąc aż tyle dzieci nie planowaliśmy. Przez jakiś czas żona brała
zastrzyki, żeby nie zajść w ciążę. Ale zrezygnowała, bo jeden zastrzyk to 50
złotych.

Płodził dzieci i żył z nich
Pracownicy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej są pełni obawy, czy Grzegorz
Zakrzewski poradzi sobie teraz sam z gromadką dzieci.

- Kompletnie nieodpowiedzialny facet - mówi Barbara Anbo, starszy pracownik
socjalny, która zajmowała się tą rodziną. - Płodzenie dzieci to był jego sposób
na życie. Zostawiał żonę z gromadką, szedł grać w piłkę albo na karty. Żaden
pijak, ale chwalił się po wsi, że jak żona urodzi 12 dziecko, to on dostanie
rentę od państwa. W wychowaniu nie uczestniczył. Teraz najważniejsze to nie
rozbijać tej rodziny. Ale czy on sobie poradzi? Do pracy nigdy chęci nie miał.

Zakrzewscy miesięcznie dostawali na dzieci kilka tysięcy złotych. Do tego
zasiłki okresowe, pieniądze z fundacji TVN "Nie jesteś sam" na leczenie dwójki
chorej na białaczkę. Dwójce innych GOPS opłaca ośrodek rehabilitacyjny. W tym
roku dostali 300 kg żywności i 180 litrów mleka. Dzieci w szkole mają darmowe
obiady.

Cieszyła się z każdego dziecka
Pracownicy socjalni wspominają Barbarę jako bardzo dobrą matkę. Cieszyła się z
każdego dziecka.

To GOPS zorganizował w ubiegłą sobotę pogrzeb Barbary. Załatwił meble do nowego
mieszkania, da opiekunkę, która na stałe będzie pomagać przy dzieciach.
Najmłodszą Kamilkę zabrała siostrzenica Barbary do Olsztyna. Będzie jej rodziną
zastępczą. Na najbliższej sesji rady gminy radni uchwalą zbiórkę publiczną dla
rodziny Zakrzewskich.

My nie pomożemy
Tadeusz Cymański, poseł PiS:

- Tej rodzinie potrzebna jest szczególna pomoc. Ich trzeba za rączkę prowadzić
i zrobić wszystko, żeby rodzina nie została rozbita. Ale to zadanie dla władz
lokalnych. My z Warszawy nie możemy się tym zajmować, bo potraktowano by to
jako działanie dla poklasku i propagandy. No i byłaby to kompromitacja władz
lokalnych. Wykazalibyśmy ich całkowitą nieudolność.

Nie dajmy im zginąć
Rodzinie Zakrzewskich najpilniej potrzebna jest pralka automatyczna, ale przyda
się każda pomoc. Wszystkim, którzy chcieliby pomóc rodzinie, udostępniamy numer
konta GOPS: Bank Spółdzielczy Mława nr: 27 8225 1019 2002 0020 0019 0004 z
dopiskiem: "Dla rodziny Zakrzewskich". Albo bezpośrednio pod nowy adres rodziny
Zakrzewskich: 13-240 Iłowo Osada, ul. Kraszewska 3/2

autor: Anita Czupryn BAK AC
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-25, 19:34   #69
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Dzieciaków se narobili...

Jezu najsłodszy 300 tysięcy dostali, mam nadzieję że wszystkim którzy wrócili do domu o 18, których partnerzy wrócili do domu jeszcze później, którzy nie widzą się z własnymi dziećmi i mijają się z nimi w drzwiach by spłacić zakichany kredyt na własną klitkę co zajmie im 30 lat, zrobią teraz tak głośnego fejspalma jak ja
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-25, 19:51   #70
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
Dot.: Dzieciaków se narobili...

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Jezu najsłodszy 300 tysięcy dostali, mam nadzieję że wszystkim którzy wrócili do domu o 18, których partnerzy wrócili do domu jeszcze później, którzy nie widzą się z własnymi dziećmi i mijają się z nimi w drzwiach by spłacić zakichany kredyt na własną klitkę co zajmie im 30 lat, zrobią teraz tak głośnego fejspalma jak ja
W jakimś wątku ostatnio pisałam, mój facet w tygodniu wraca 20-22, w weekend też mu się zdarza skoczyć do firmy, planujemy niedługo uwiązać się kredytem (miejmy nadzieję, że tylko) na 30 lat. Postanowiłam więc być totalnie nieodpowiedzialna i antypatriotyczna i odłożyć decyzję o powiększaniu stada, na czas nieokreślony. Można mnie mieszać z błotem
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-25, 19:52   #71
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Dzieciaków se narobili...

Cytat:
Napisane przez jesienny_lisc Pokaż wiadomość
W jakimś wątku ostatnio pisałam, mój facet w tygodniu wraca 20-22, w weekend też mu się zdarza skoczyć do firmy, planujemy niedługo uwiązać się kredytem (miejmy nadzieję, że tylko) na 30 lat. Postanowiłam więc być totalnie nieodpowiedzialna i antypatriotyczna i odłożyć decyzję o powiększaniu stada, na czas nieokreślony. Można mnie mieszać z błotem
nie lewacka nie laicka tylko polska katolicka!
bananami w nią!!! dorobkiewicze jedni!!!!
dzieci płodzić a nie kredytów się zachciewa. bóg da dziecko ta na dziecko, pracy się zachciało, wyzwolenie, feministka jedna, a grochówkę zrobić umiesz?
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-25, 19:55   #72
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
Dot.: Dzieciaków se narobili...

umiem tylko pomidorówkę
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-25, 19:57   #73
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Dzieciaków se narobili...

że-na-da
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-25, 20:05   #74
magrat16
Zakorzenienie
 
Avatar magrat16
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Cetrum :)
Wiadomości: 3 770
Dot.: Dzieciaków se narobili...

Cytat:
Napisane przez jesienny_lisc Pokaż wiadomość
W jakimś wątku ostatnio pisałam, mój facet w tygodniu wraca 20-22, w weekend też mu się zdarza skoczyć do firmy, planujemy niedługo uwiązać się kredytem (miejmy nadzieję, że tylko) na 30 lat. Postanowiłam więc być totalnie nieodpowiedzialna i antypatriotyczna i odłożyć decyzję o powiększaniu stada, na czas nieokreślony. Można mnie mieszać z błotem
W złym kierunku idziecie, stado powiększać, to szybciej 300tysi uzbieracie niż kredyt spłacicie!
__________________
Magrat znowu bloguje, ostatni post:Jak oszczędzać w kuchni
Przeczytane w2016 35( 2015:70;2014:33; 2013: 61)


03.10.2015
magrat16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-25, 20:30   #75
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
Dot.: Dzieciaków se narobili...

Drabi, przyznaj się, zazdraszczasz tej córce, że mogła wesele za 25 tysi urządzić

magrat, ale 12 dziecków, to się będę z 15 lat dorabiać, minimum. A do tego czasu? Może chociaż pokoik od gminy?

Edytowane przez jesienny_lisc
Czas edycji: 2013-09-25 o 20:32
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-09-25, 20:31   #76
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Dzieciaków se narobili...

No szczerze mówiąc, to jakby mi ktoś za friko dał trzy pokoje i 300 tysięcy, to by mi było przyjemniej
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-25, 20:53   #77
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: Dzieciaków se narobili...

I pomyśleć , że każde z tych szesnaściorga dzieci spłodzi każde przynajmniej dziesiątkę swoich.
Dobrze, że szkoły na wsiach zamykają. Będą miały gdzie mieszkać przynajmniej.

Ta córka która już ma czworo pewnie się postara o następne wkrótce.
Z czwórką to tylko pokoik od gminy by dostała , a jak jeszcze trochę pod pierzyną popracują to i szkołę/ budynek szkolny w sąsiedniej wiosce dostanie do zamieszkania.

A tak na serio to współczuję tym dzieciom. Tak jak tu wcześniej kilka osób napisało to te dzieci nie miały dzieciństwa. Od początku wdrażane do ciężkiej pracy przy pilnowaniu i opieraniu młodszych od siebie, w polu , w domu.
Przecież tam worek kartofli trzeba na obiad obrać, furę naczyń zmyć.
Mają jakieś pole, trzeba to obrobić, zwierzęta tak samo dzień w dzień.
Rodzice sami tego nie robią.
Nie mają lekko te dzieciaki.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-25, 20:55   #78
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Dzieciaków se narobili...

grubella, temat mnie wciągnął, czytam o innej rodzinie - apropo dzieciństwa

Cytat:
Na typowy wieczorny posiłek trzeba obrać siedem kilo ziemniaków. Urodziny Noela wypadają w Wigilię. - Najczęściej spędzam je obierając kartofle na bożonarodzeniowy obiad - mówi wesoło.
no fantastycznie, mały Noel się cieszy że swoje urodziny spędza obierając siedem kilo ziemniaków.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-25, 20:59   #79
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: Dzieciaków se narobili...

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
grubella, temat mnie wciągnął, czytam o innej rodzinie - apropo dzieciństwa



no fantastycznie, mały Noel się cieszy że swoje urodziny spędza obierając siedem kilo ziemniaków.
Cieszy się bo się naje do syta. Pal licho wysilek. Dobrze , że jest co obierać.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-25, 21:11   #80
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Dzieciaków se narobili...

Cytat:
Napisane przez Mitgard Pokaż wiadomość
Tak, tylko odkładanie decyzji, chuchanie na nią i dmuchanie, by w końcu dorobić się jednego dzieciaka, to co że starannie wychowanego - to bardzo zacne, no ale jednak trochę bez wyobraźni jest takie coś pochwalać. Niech sobie mają to jedno wychuchane dziecko, ale bicie braw jest dla mniej bez wyobraźni. Wyobraźmy sobie, jakby tak wszyscy postępowali.
Dlatego rodziny wielodzietne to dla mnie przykład jakby... równowagi w naturze. Są rodziny jednodzietne, są bezdzietne, musza być też wielodzietne.
Generalnie jednak, może to taka konkluzja, że nie warto przesadzać w żadną stronę.
A Ziemia jest przeludniona i liczba ludzi na Ziemi ciągle, nieprzerwanie rośnie. Miejmy dużo dziecków, bądźmy nierobami, Polska drugą Afryką już za 3... 2... 1...
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-25, 21:14   #81
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: Dzieciaków se narobili...

Robiłam kiedyś wywiad środowiskowy w rodzinie z 9 dzieci.
Najstarsza dziewczynka 14 lat potrafiła /musiała/ sama kurę zabić, oporządzić, wypatroszyć już w wieku 10 lat.
Noworodkiem/braciszkiem/ zajmowała się jak dyplomowana położna, potrafiła wykąpać, pępek odpowiednio zabezpieczyć, o przewijaniu i odbijaniu po karmieniu nie mówiąc bo zajmowała się też kilkorgiem starszych od noworodka z rodzeństwa.
Pranie pieluch/ często ręczne/ i ubrań , gotowanie to był jej obowiązek.


Udało nam się załatwić jej kolonie na 3 tygodnie. Pierwszy raz w życiu miała jechać. Matka się sprzeciwiała bo kto jej przy dzieciach pomoże.
Chciała aby zamiast niej któryś z młodszych synów pojechał.
Ale pojechała, dopilnowałyśmy. Płakała w autokarze ze szczęścia , że jedzie bo do końca nie mogła w to uwierzyć.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-25, 21:16   #82
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Dzieciaków se narobili...

To oni za narodzenie tylu dzieciaków dostali 300 tysięcy i mieszkanie? :O
Ludzie ich za to znienawidza, zwłaszcza, ze to z podatków kazdego z nas. Tak jak pisalyscie, wiekszosc musi sama sobie zarobic lub kredyt brac albo od rodzicach, czy w spadku po dziadkach, a oni? Bo dzieci narodzili to maja za darmo miec? I tak pewnie góra 3-4 z tej gromady dzieciaków wyjdzie na prostą, a reszta zostanie taką patologią, jak rodzice i tylko będą żerować na innych.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-25, 21:16   #83
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
Dot.: Dzieciaków se narobili...

Biedna dziewczyna, dobrze, że chociaż 3 tygodnie odpoczęła...

Takasobie, to jest sprawa z lat 2006-2008 - w 2006 po porodzie zmarła matka, w 2008 dziennikarze pojechali sprawdzić, jak im się powodzi. Nie udało mi się znaleźć nowszych informacji, w końcu jest tyle podobnych tematów, co rok inna rodzina na topie.

Edytowane przez jesienny_lisc
Czas edycji: 2013-09-25 o 21:19
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-25, 21:18   #84
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Dzieciaków se narobili...

o masakra grubella szkoda dziewczyny właśnie to jest najstraszniejsze, że ona od... urodzenia siedzi w pieluchach, po nastolatkach w cudzych pieluchach by potem miec własne pieluchy
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-25, 21:19   #85
Mitgard
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 54
Dot.: Dzieciaków se narobili...

W sumie to nie czytałam tej historii, dopiero teraz wywiad i to straszne jest, przecież te dzieci są upośledzone, a ojciec mówi - udały mi się. No to rzeczywiście, żadnego pożytku z nich dla państwa nie będzie.
Mitgard jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-25, 21:19   #86
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Dzieciaków se narobili...

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Robiłam kiedyś wywiad środowiskowy w rodzinie z 9 dzieci.
Najstarsza dziewczynka 14 lat potrafiła /musiała/ sama kurę zabić, oporządzić, wypatroszyć już w wieku 10 lat.
Noworodkiem/braciszkiem/ zajmowała się jak dyplomowana położna, potrafiła wykąpać, pępek odpowiednio zabezpieczyć, o przewijaniu i odbijaniu po karmieniu nie mówiąc bo zajmowała się też kilkorgiem starszych od noworodka z rodzeństwa.
Pranie pieluch/ często ręczne/ i ubrań , gotowanie to był jej obowiązek.


Udało nam się załatwić jej kolonie na 3 tygodnie. Pierwszy raz w życiu miała jechać. Matka się sprzeciwiała bo kto jej przy dzieciach pomoże.
Chciała aby zamiast niej któryś z młodszych synów pojechał.
Ale pojechała, dopilnowałyśmy. Płakała w autokarze ze szczęścia , że jedzie bo do końca nie mogła w to uwierzyć.
Właśnie o tym mowilam, takie dzieciaki nie maja dziecinstwa, uczuc od rodziców, prywatnosci i pewnie ciagle sie leją między sobą o coś. A zabijanie zwierzat w wieku 10 lat... ja bym teraz tego nie zrobila, a kobieta własne dziecko zmuszała? . I jeszcze takie patologie pieniądze dostają od państwa, państwo powinno wspomagać jakąś samotną matkę itp., a nie takie patologie albo rodziny alkoholowe, a tak to wlasnie jest. Zarobisz minimalna krajowa z ktorej sie nie utrzymasz i zadne pomoce Ci nie przysługują, a kazdy w miare ogarniety czlowiek probuje pracowac i te wszelkie zasiłki to w wiekszosci biora wlasnie same nieroby, alkoholicy itp. itd.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-25, 21:22   #87
Ruby Invicta
Zadomowienie
 
Avatar Ruby Invicta
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 139
Dot.: Dzieciaków se narobili...

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Robiłam kiedyś wywiad środowiskowy w rodzinie z 9 dzieci.
Najstarsza dziewczynka 14 lat potrafiła /musiała/ sama kurę zabić, oporządzić, wypatroszyć już w wieku 10 lat.
Noworodkiem/braciszkiem/ zajmowała się jak dyplomowana położna, potrafiła wykąpać, pępek odpowiednio zabezpieczyć, o przewijaniu i odbijaniu po karmieniu nie mówiąc bo zajmowała się też kilkorgiem starszych od noworodka z rodzeństwa.
Pranie pieluch/ często ręczne/ i ubrań , gotowanie to był jej obowiązek.


Udało nam się załatwić jej kolonie na 3 tygodnie. Pierwszy raz w życiu miała jechać. Matka się sprzeciwiała bo kto jej przy dzieciach pomoże.
Chciała aby zamiast niej któryś z młodszych synów pojechał.
Ale pojechała, dopilnowałyśmy. Płakała w autokarze ze szczęścia , że jedzie bo do końca nie mogła w to uwierzyć.
I to jest właśnie najlepszy przykład na to, jakie to te dzieci są niewyobrażalnie szczęśliwe, że mają taką liczną kochającą rodzinę. Ja już się w innym wątku na ten temat wypowiadałam dzisiaj - co innego wielodzietna rodzina, w której rodziców stać na utrzymanie dzieci i na to, żeby one wszystkie miały normalne dzieciństwo, a co innego wielodzietna rodzina, w której nie rodzą się dzieci, tylko darmowa siła robocza generująca na dodatek zasiłki.
__________________
Blog 6 kątów - o budżetowym przemetamorfozowaniu brzydkiego pokoju w ładny

Ostatni notek: Pięć kątów i jeden róg
Ruby Invicta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-25, 21:23   #88
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Dzieciaków se narobili...

Te dzieci są szczęśliwe, bo dostają czekoladę, bo dostają lalkę - one innego świata nie znają. Nie wiedzą co to jest mieć własny pokój, zapraszać do niego koleżanki, raczej nie wiedzą kim jest ojciec który wieczorem siada i czyta bajki do snu albo mama z którą można wyjechać na cały weekend do babci. Przy kilkunastu dzieciakach jest to fizycznie niemożliwe.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-25, 21:49   #89
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 995
Dot.: Dzieciaków se narobili...

To jeszcze inna historia.
Sąsiedzi donieśli , że para mieszkająca w ich domu/ budynek socjalny wielorodzinny/ ma chyba kolejne dziecko. Bo słychać płacz noworodka.
Tak jak poprzednie urodziło się w domu.
Ona prawie niewidoma z lekkim upośledzeniem umysłowym.Jak mi się zdaje matka rodząc ją była chora wenerycznie.
On prawdopodobnie też upośledzony albo z jakąś chorobą psychiczną.
Jeszcze mieszkała z nimi jej matka alkoholiczka.Młoda położnica to jej panieńskie dziecko nieznanego ojca.
Młodzi poznali się w szkole specjalnej gdzie się edukowali.
On zamieszkał u nich, w wieku 17 lat ona urodziła pierwsze dziecko, potem co roku jeszcze kilka.
Mieszkanie zdewastowane, brud , syf, smród, pełno butelek, puszek po konserwach, brudnych słoików, pokrwawione szmaty suszą się na sznurkach zawieszonych na ścianach.Trudno przejść.
Młoda z noworodkiem leży na górnej części wersalki w brudnej pościeli.
Schowała dziecko pod szmatę, że niby go nie ma.
A w tej skrzyni na pościel oderwanej od gory wersalki ,w drugiej części pokoju w jakichś brudnych szmatach leży ojciec dziecka. Jak wstał to się okazało , że jest goły ale mu to nie przeszkadzało.Stara ma w kuchni jakieś wyrko.
Pomagała córce przy porodzie, z żadnym córka nigdy nie była w szpitalu.Nikt nie wiedział , że ona jest w ciąży bo prawie nie wychodziła z domu odkąd do szkoły przestała chodzić. Po zasiłki chodziła matka.
Nie chcieli oddać dziecka jak i poprzednich. Policja musiała pomóc odebrać. Ojciec goły wylecial jeszcze do auta, kopał w radiowóz a na końcu oznajmił : "My se nowe zrobim, zobaczycie i tak schowamy , że nie znajdziecie."
Wszystkie dzieci były upośledzone umysłowo. Ładne, fizycznie zdrowe, dorodne.
I nie ma siły, nie ma prawa aby nie pozwolić takim rodzicom dzieci płodzić w dowolnej ilości.

Edytowane przez grubella
Czas edycji: 2013-09-25 o 21:52
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-26, 03:07   #90
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Dzieciaków se narobili...

Cytat:
Napisane przez jesienny_lisc Pokaż wiadomość
Ja się zastanawiam, jakiego przestępstwa ofiarą jest ta kobieta? I jakim cudem, nie ma nawet łóżeczka po 11 poprzednich dzieci?


Edit: A co myślicie o karcie dużej rodziny? Czy to w ogóle ma sens, jako wabik nakłaniający do rodzenia? Przecież jeśli ktoś ma 2 dzieci i nie ma na podstawowe rzeczy dla nich, to nie zdecyduje się na 3 dziecko, bo dostanie zniżkę na komunikację miejską? A tym, których na 3 dzieci stać, i tak taka karta nie jest potrzebna, bo zazwyczaj to dobrze sytuowani ludzie.
Ja jestem jak najbardziej za!

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
O kurdę zaszaleli Chociaż jeśli mam być szczera wolę żeby kasa państwowa szła na takie rodziny niż na pensje dla ministrów albo fotele pod dupska za 300 tys :P
A ja wolałabym publiczne przedszkola, podniesienie wynagrodzenia dla budżetówki, nowe drogi...

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;42988922]Mnie się tylko, niestety, ciśnie - JAK ci rodzice zrobili tyle dzieci mieszkając w JEDNYM pokoju?[/QUOTE]

Też mnie to zastanawia.

---------- Dopisano o 04:05 ---------- Poprzedni post napisano o 03:54 ----------

A z tego wywiadu rozbawiło mnie to:

Cytat:
A teraz chwila, w której gościom zawsze robią się okrągłe oczy. Mama Grażynka wymienia po kolei imiona i daty urodzin dzieci, ale też imiona pięciorga już wnucząt.
No szok, że matka zna imiona i daty urodzenia dzieci.[COLOR="Silver"]
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.