Jak radzicie sobie z widokiem nowej dziewczyny waszego byłego?

[HairMania]

Nie będę Ci tu truć...w pełni rozumiem Twoją sytuację. Odetnij się i od niego i od niej. Nie śledź tego co robią, nie interesuj się tym. Znajdź sobie jakieś ciekawe zajęcie, zacznij więcej wychodzić do znajomych i staraj się maksymalnie zapełnić wolny czas.

[asyoyo]

Mijają prawie 4 miesiące po rozstaniu, a ja się boję zobaczyć mojego ex-a (bo nie wiem jak zareaguję, pewnie kilkudniowym płaczem..), a co dopiero z jakąś dziewczyną.. Mimo, że to ja zerwałam.. Po prostu się jeszcze nie pogodziłam z rozstaniem. Dlatego droga autorko, po części rozumiem Twój ból..

[kisielova]

Napisane przez asyoyo

Mijają prawie 4 miesiące po rozstaniu, a ja się boję zobaczyć mojego ex-a (bo nie wiem jak zareaguję, pewnie kilkudniowym płaczem..), a co dopiero z jakąś dziewczyną.. Mimo, że to ja zerwałam.. Po prostu się jeszcze nie pogodziłam z rozstaniem. Dlatego droga autorko, po części rozumiem Twój ból..

tego to już w ogóle nie rozumiem- sama chciałaś się rozstać, a później płacz, że on może mieć inną.
a z tego, widać w podpisie tez kogoś masz (k?), więc chyba jednak się pogodziłaś.

[asyoyo]

Chciałam się rozstać i nie żałuję, bo miałam powody, napisałam po prostu jak pewnie bym zareagowała - to moje przypuszczenie. Po spędzeniu z kimś 4 lat, nie może stać mi się tak po prostu obojętny. A opis zmieniłam, nieaktualny właśnie od 4 miesięcy.

[Bananalama]

Napisane przez Almas

Myślę, że lepiej poczekać, żeby nie zranić drugiej osoby.
Puszczalska jest bo co chwile umawia się z innymi a po miesiącu już jest sama. Cały czas na facebooku pisze o seksie.

Abstrahując od całej reszty sytuacji, to takie wyjaśnienie jest o kant tyłka. Pisać se można. Jak będę codziennie pisała, że żrę blachę ciasta i faktycznie codziennie będę calutkie ciasto kupowała w cukierni, to nie znaczy, że je faktycznie zżeram, kumasz?