badania prenatalne - robiłyście?

[Karinio]

Tak robiłam te badania,nie mając wskazań. Miałam test Pappa,miałam pozniej usg w 20 tygodniu.

[wika82]

Nie odebrałam jeszcze wyników badań krwi i kalkulacji (usg wyszło prawidłowe), ale telefonicznie udzielono mi informacji, że są dobre.
Mam nadzieję, że u mnie statystyka się sprawdzi.

[pani-jesień]

Napisane przez wika82

Znalazłam same stare wątki i jeden świeży, ale dotyczy głównie amniopunkcji.

Ciekawa jestem ile z Was robiło badania prenatalne nieinwazyjne, tj. usg i z krwi. Czy miałyście jakieś wskazania do tego, żeby je zrobić, czy po prostu chciałyście nabrać pewności, że z dzieckiem jest ok? Czy wiedziałyście o badaniach przed zajściem w ciążę, czy lekarz je zasugerował?

Osobiście trafiłam do fantastycznej poradni, o dziwo, na NFZ. Podczas wykonywania usg w 12 tygodniu lekarz korzystając z obecności studentów wykonał usg prenatalne doradzając uzupełnienie badań z krwi. W moim przypadku były płatne, bo refundacja obejmuje kobiety po 35 roku życia, ale w Niemczech robi się je bodajże wszystkim ciężarnym po 30.

Słyszałam o badaniach wcześniej, więc tym bardziej się zdecydowałam. I w sumie zdziwiłam się bardzo, bo wśród moich znajomych, (akurat wszystkie rodziły po 30, bądź tuż przed) żadna nie zrobiła badań. Szwagierka mojej przyjaciółki zrobiła na wyraźne wskazanie po trzecim poronieniu. Jedną koleżankę lekarz zapytał czy chce zrobić, a kiedy zapytała co dokładnie "dają" badania otrzymała odpowiedź, że "w razie czego można usunąć ciążę". Koleżanka zaprotestowała mówiąc, że chce urodzić bez względu na wszystko, na co lekarz odparł, że "jak tak, to badania są niepotrzebne".

A Wy?

Ja zdecydowałam się na USG. Gdyby wyniki były kiepskie, to na 100% zrobiłabym test Pappa.
Na szczęście, ryzyko wyszło na poziomie ryzyka 15-latki (a mam 30 lat)
Moja ginekolog ma certyfikaty FMF i super sprzęt, poza tym USG trwało ok. 30 min., więc wierzę, że zostało wykonane dobrze

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A co by ci test Pappa dał? poważnie pytam. To TYLKO statystyka, nic więcej.

[wika82]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44981880]A co by ci test Pappa dał? poważnie pytam. To TYLKO statystyka, nic więcej.[/QUOTE]

Ja bym się poddała amniopunkcji, więc gdyby pappa wyszło słabe, to byłby sygnał do dalszych badań.

[_vixen_]

Test Pappa to test przesiewowy, ma za zadanie wychwycić osoby o zwiększonym ryzyku, wiadomo ze to nie diagnoza. Mnie wyszedł bardzo dobrze, dziecko zdrowe.

[pani-jesień]

Rozważyłabym amniopunkcję.

Wiem, że test Pappa to tylko statystyka i właśnie dlatego nie miałam ciśnienia, żeby go zrobić. Najważniejsze było dla mnie, żeby na USG wszystko wyszło w porządku. Teraz (nie)cierpliwie będę czekać na połówkowe

[wika82]

Napisane przez pani-jesień

Rozważyłabym amniopunkcję.

Wiem, że test Pappa to tylko statystyka i właśnie dlatego nie miałam ciśnienia, żeby go zrobić. Najważniejsze było dla mnie, żeby na USG wszystko wyszło w porządku. Teraz (nie)cierpliwie będę czekać na połówkowe

No, ja właśnie tydzień po połówkowym, a syna na 60% przepowiedział nam lekarz jakoś w 10-11 tc, jak robiłam badania prenatalne: usg i krew. Ciekawa jestem, czy u Ciebie się też sprawdzi. ))

[pani-jesień]

Napisane przez wika82

No, ja właśnie tydzień po połówkowym, a syna na 60% przepowiedział nam lekarz jakoś w 10-11 tc, jak robiłam badania prenatalne: usg i krew. Ciekawa jestem, czy u Ciebie się też sprawdzi. ))

Ja miałam USG wczoraj, wg OM to był 12 tydzień+2 dni.
Czuję, że się sprawdzi

[wika82]

Napisane przez pani-jesień

Ja miałam USG wczoraj, wg OM to był 12 tydzień+2 dni.
Czuję, że się sprawdzi :

Jak usłyszałam, że na 60% chłopak, to mimo, że w sumie pół na pół, też czułam, że się sprawdzi.

[Elvine]

Dzień dobry!
Ja robiłam badanie w 14 tc. Zdecydowałam się na usg i wynik z krwi. Przede wszystkim dlatego, by jeśli okazało się, że Maluszek jest chory, jak najwcześniej dowiedzieć się jak można mu pomóc. Dodatkowym bodźcem było na pewno to, że straciliśmy poprzednie dziecko.

[mala77]

pani-jesień mam pytanie /off top/ możesz napisać do jakiego lekarza chodzisz? Bo widzę, że z Wrocławia jesteś.
A w temacie. Miałam i USG i test Pappa. I jeśli coś by wyszło nie tak, to rozważalibyśmy dalszą diagnostykę.

[golgie]

Ja też będę niedługo robić test zintegrowany,podobno bardziej rozbudowany niż test Pappa, który robiłam przy pierwszym dziecku.Chodzę do Corfamedu na Kluczborskiej.

[wika82]

Napisane przez golgie

Ja też będę niedługo robić test zintegrowany,podobno bardziej rozbudowany niż test Pappa, który robiłam przy pierwszym dziecku.Chodzę do Corfamedu na Kluczborskiej.

Mi się wydaje, że też robiłam ten zintegrowany, bo samo pappa to nie było..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mustia]

Mialam robione takiepadanie lekarka dala mi skierowanie ale bad mialam platne 100zl

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

jak zapobiegać, skoro dziecko już się poczęło
i jak leczyć, gdy uszkodzone DNA jest w każdej komórce ?

[paczanga]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;86986932]jak zapobiegać, skoro dziecko już się poczęło
i jak leczyć, gdy uszkodzone DNA jest w każdej komórce ?[/QUOTE]





Firma wykupiła reklamę, a ona pewnie nawet nie ma pojęcia jakie wady wykrywa takie badanie.

[Aromatic78]

Ja miałam robione ze względu na wiek powyżej 35lat - n a szczęście wszystko wyszło dobrze

[owocowykoktajl]

Robiłam zarówno usg prenatalne I jak i II trymestru, razem z testem podwójnym i potrójnym. Do granicy wieku refundacji z nfz mi sporo brakuje, ale załapałam się na darmowy program dla mieszkanek województwa poniżej 35 roku życia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zarina81]

Robiłam. Wskazaniem był wiek ale mimo to płaciłam za nie bo w naszej miejscowości nie robili na fundusz a na fundusz musiałabym jechać do miasta z 70km - i na nic zdały się moje pytania niby dlaczego przecież powinny być darmowe . Zapłaciłam bo nie chciało mi się jechać taki kawał drogi tym bardziej, że musiałbym brać urlop w pracy, zapłacić za paliwo

[wymarzonyswiat]

Napisane przez wika82

Znalazłam same stare wątki i jeden świeży, ale dotyczy głównie amniopunkcji.

Ciekawa jestem ile z Was robiło badania prenatalne nieinwazyjne, tj. usg i z krwi. Czy miałyście jakieś wskazania do tego, żeby je zrobić, czy po prostu chciałyście nabrać pewności, że z dzieckiem jest ok? Czy wiedziałyście o badaniach przed zajściem w ciążę, czy lekarz je zasugerował?

Osobiście trafiłam do fantastycznej poradni, o dziwo, na NFZ. Podczas wykonywania usg w 12 tygodniu lekarz korzystając z obecności studentów wykonał usg prenatalne doradzając uzupełnienie badań z krwi. W moim przypadku były płatne, bo refundacja obejmuje kobiety po 35 roku życia, ale w Niemczech robi się je bodajże wszystkim ciężarnym po 30.

Słyszałam o badaniach wcześniej, więc tym bardziej się zdecydowałam. I w sumie zdziwiłam się bardzo, bo wśród moich znajomych, (akurat wszystkie rodziły po 30, bądź tuż przed) żadna nie zrobiła badań. Szwagierka mojej przyjaciółki zrobiła na wyraźne wskazanie po trzecim poronieniu. Jedną koleżankę lekarz zapytał czy chce zrobić, a kiedy zapytała co dokładnie "dają" badania otrzymała odpowiedź, że "w razie czego można usunąć ciążę". Koleżanka zaprotestowała mówiąc, że chce urodzić bez względu na wszystko, na co lekarz odparł, że "jak tak, to badania są niepotrzebne".

A Wy?

Witaj, robiłam usg i test pappa (sama dla siebie, mój ginekolog w ogóle nie wspomniał że istnieją prenatalne i czy robić czy nie), ale kurde to był błąd. Usg wyszło pieknie, mała się ruszała, przezierność w normie, kość nosowa widoczna i też w normie, a krew tragedia.
Ryzyko 1:157, została skierowana na aminopunkcję jednak nie poszłam. Zrobiłam sanco i dziecko zdrowe i płeć potwierdzona.
Drugi raz zrobie usg, a dopiero później krew jeżeli będzie taka potrzeba. Niepotrzebny stres.
Badanie robione w 13 tygodniu ciąży, za dwa tygodnie mam połówkowe.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Napisane przez Anna_N01

Ostatnio trafiłam na ciekawy artykuł na temat badań genetycznych w ciąży. Po przeczytaniu wyjaśniło się wiele moich wątpliwości.

wątpliwości nie miałam, dla mnie nic ciekawego


w artykule nieinwazyjny test na ojcostwo, za 6 tys.

[Michiru]

W ciąży ze starszakiem robiłam i USG prenatalne, i test z krwi pappa. Teraz robiłam tylko USG prenatalne, bez testu z krwi. Jakbym miała robić test z krwi to już prędzej coś bardziej dokładnego, jak Nifty Pro. Ale mnie nie stać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carmelove_03]

Pappy nie robiłam, bo to tylko statystyka, robiłam wszystkie usg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Akacja123456]

sorry, nie zauwazylam, ze to watek z 2013..