![]() |
#61 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
Moim zdaniem facet traktuje cię jak lalkę dl seksu
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 24
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
podejscie chlopaka - paskudne jak dla mnie. sa kwestie, w ktorych NIE mozna wywierac presji.
to nie jest tak, ze w gumce mu opada i juz. raczej jej nie uzywa, nie jest przyzwyczajony, wiec pojawia sie dyskomfort, stres i klops. potrenowalibyscie, przyzwyczailby sie, zrobilibiscie z zakladania kubraczka element gry wstepnej, wybralibyscie cieniutka prezerwatywe i byloby ok, pozostalibyscie bezdzietni, a ty nie faszerowalabys sie hormonami, ktorych ewidentnie brac nie powinnas. ale po co, skoro jasnie panu sie nie chce fatygowac. brak slow. Cytat:
![]() a nawet jakby ich NIE miala - uwazam ze kobieta dalej ma prawo odmowic brania tabletek. nawet bez raka w rodzinie czy obawy przed zakrzepica. po prostu. hormony to hormony, gumka to tylko kawalek lateksu. Cytat:
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4424222 4]halo halo, facet autorki nic takiego jej nie powiedział, ona stwierdziła, że on przecież sam powinien się domyślić, ona mu nic mówić nie będzie. ja też jeżeli ktoś by nie poruszył tematu dokładania kasy to bym się nie domyśliła, że się ode mnie tego oczekuje. dla mnie to kpina jakaś swoją drogą w jaki sposób on ma się interesować jej wizytami u ginekologa? ![]() [/QUOTE] Zapytac, kiedy ostatnio byla? Zapytac czy ginekolog robi jej kompleksowe badania, czy tylko automatycznie wypisuje recepty za kazdym razem? Nie wiem, ja mialam fajnego partera, z ktorym nawet oficjalnie nie bylam w zwiazku, a zawsze pytal, czy wszystko ok, czy mam wystarczajaco tabletek, czy nie pominelam, jestem zapominalska wiec jak sie widywalismy nastawial alarm w telefonie i mowil wez tabletke ![]() ![]() [1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4424222 4]i inna sprawa jakby dziewczyna od początku postawiła sprawę jasno - nie biorę tabletek, musimy znaleźć inne rozwiązanie ale ona nagle po iluś latach brania stwierdziła, że przestaje, bo cellulit ma ![]() postawiła faceta pod ścianą i jeszcze gromy na niego lecą ![]() aha, czyli juz nie moze zmienic zdania? niech bierze do konca zycia, skoro najpierw powiedziala, ze bedzie brac. ![]() zaskakuja mnie niektore wypowiedzi KOBIET w tym watku. Edytowane przez meretriz Czas edycji: 2013-12-20 o 17:34 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
Konto usunięte
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4424222 4]halo halo, facet autorki nic takiego jej nie powiedział, ona stwierdziła, że on przecież sam powinien się domyślić, ona mu nic mówić nie będzie. ja też jeżeli ktoś by nie poruszył tematu dokładania kasy to bym się nie domyśliła, że się ode mnie tego oczekuje.
dla mnie to kpina jakaś swoją drogą w jaki sposób on ma się interesować jej wizytami u ginekologa? ![]() brak zaangażowania w branie tabletek ![]() jak ja chciałam, żeby TŻ się dorzucał to mu to po prostu powiedziałam, a nie strzelałam fochy, że sam się nie domyślił [/QUOTE] tu się zgadzam. Jeśli się nie powie facetowi, to on się nie domyśli. Jezu, ludzie seks uprawiają, a nie potrafią ze sobą porozmawiać? "słuchaj, myślę, że antykoncepcja jest naszą wspólną sprawą, i chciałabym, żebyś mi się dokładał połowę do tabletek (jeśli np kosztują 50 czy więcej) albo za nie płacił (jeśli są w miarę tanie). Nie chciałabym, żeby facet pytał "byłaś u ginekologa? miałaś wizytę? zapisałaś się? Przepisał ci? Ja raz mojego faceta poprosiłam, żeby posiedział za mnie w kolejce, i nie miał z problemu, ale kurde, musiałam mu o tym powiedzieć. Naprawdę, komunikacja upada. Ale to nie zmienia faktu, że facet zachowuje się jak idiota, bo ma w dupie jej zdrowie. Tym bardziej, że nowotwór zdarzył się u jej babci, czyli blisko spokrewnionej rodziny, a nie żony brata córki siostry ojca brata ciotecznego. Rzuć go w pierony, serio. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 100
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
zachowanie tego "pana" jest zaprzeczeniem miłości...
rozmowa to podstawa związku: gdyby mi facet powiedział że mam brać tabletki bo powinnam bo jego byłe brały bo jemu jest niewygodnie, bo on nie chce bo tak i bo już to bym pokazała drzwi mówiąc żeby wracał do byłych... wydaje mi się że jeśli facet kocha swoją kobietę to jej zdrowie stawia przed tym czy mu wygodnie w gumce czy nie... paranoja... autorka przedstawia argumenty, ryzyko choroby a facet mówi że wymyśla bo się nasłuchała głupich koleżanek... dla mnie facet do odstrzału bez gadania.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
Wiesz co ja bym powiedziała mu na to,że nie lubi prezerwatyw? Czas polubić.
Dla mnie Twój facet to burak i z takim gościem spotykanie się to dla mnie strata czasu.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 100
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 | |||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
Cytat:
Nie wiem, co dokładnie miałaś na myśli pisząc „nie ze ona mowi ze nie i koniec”, ale ja odebrałam to tak, jakbyś uważała, że ona sama nie może podjąć decyzji o zrezygnowaniu z przyjmowania tabletek (jak się mylę, to mnie popraw). Cytat:
Cytat:
A z innych metod zapobiegania ciąży to tak, jak mówisz, między innymi spirala. Mogą się też zastanowić nad NPR-em lub FAM-em albo też ubezpłodnieniem którejś ze stron. No mogą. Natomiast chwytem poniżej pasa jest wymuszaniem na drugiej osobie konkretnej metody antykoncepcji, która na dodatek ma wpływ na jej zdrowie.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 |
zuy mod
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
Chatul - chodzi mi o to, ze przy tak dlugim zwiazku powinni umiec rozmawiac na temat antykoncepcji. Oczywiscie, ze ma prawo zrezygnowac z tabletek, ale imho - jezeli bierze je dlugo i nie ma skutkow ubocznych, a powodem sa przeciwwskazania o ktorych wie od lat - powinna to porzadnie z nim przedyskutowac, pojsc razem z partnerem (!) do innego ginekologa na przyklad - tj zasiegnac porady specjalisty, porozmawiac we dwoje, a nie tylko "bo ja przeczytalam ze mozna umrzec.to nie bede brac i sie dostosuj". Ogolnie - nie dzieje sie nic takiego.zeby te.tabletki musiala.odstawiac na juz, wiec mozna dac sobie czas na:
a) konsultacje ze specjalista b) przyzwyczajenie do gumek (tj np sprobowac roznych, zawsze bedzie mozna zdjac jezeli bedzis cos sie dzialo bez ryzyka i stresu) Ogolnie - zgadzam sie, ze facet zachowal sie jak burak mowiac o fanaberiach i o bylych. Ale nie wieszajmy na nim psow od razu bo znamy relacje tylko jednej strony.
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 452
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4424222 4]
i inna sprawa jakby dziewczyna od początku postawiła sprawę jasno - nie biorę tabletek, musimy znaleźć inne rozwiązanie ale ona nagle po iluś latach brania stwierdziła, że przestaje, bo cellulit ma ![]() postawiła faceta pod ścianą i jeszcze gromy na niego lecą ![]() w wieku 22 lat cellulit to defekt kosmetyczny, ale z czasem będzie się pogłębiał, zaczną się zapalenia tkanek, problem z ukrwieniem, bolesność, opuchnięcia. A jak do tego wyjdą żylaki ..W sumie nic śmiesznego ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
Cytat:
Szczerze mówiąc dla mnie wystarczającym powodem do skończenia z tabletkami jest sam fakt, że nie chce ich brać. Żaden lek długotrwale zażywany nie jest obojętny dla wątroby.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
a po jakie licho do ginekologa z partnerem? poza tym, to jest jej decyzja, nawet jeżeli zupełnie bez powodu, ona ma prawo odstawić pigułki.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 45
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
Wydaje mi się, że Twój facet jest po prostu nie dojrzały do stałego związku. W tym momencie myśli tylko o sobie i swoim komforcie,a przekonuje Cię do pozostania przy tabletkach tylko dla swojej wygody. Jesteś bardzo młoda - zastanów się czy warto się z nim wiązać. Jeżeli odstawisz tabletki i pojawi się dziecko będziecie na siebie niejako skazani...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
Masz prawo odstawić tabletki nawet dla zwykłego widzimisię, jesli zachce Ci się żyć w zgodzie z naturą. Jeśli panu coś nie odpowiada, to daje się ultimatum - w gumach albo wcale i tyle. Jego wybór, pod ścianą go nie stawiasz, ręki mu nie odcinasz.
Co za obrzydliwy typ. Dziewczyna mówi, że się boi, że ma ryzyko poważnej choroby w genach [zakrzepica] i że odczuwa negatywne skutki na swoim ciele [cellulit], a on, że to wymówki i głupoty... Wybacz, ale byłabym taką postawą bardzo rozczarowana. Odstawiając tabletki usłyszałam tylko 'najważniejsze, żebyś Ty była zadowolona i dobrze się czuła', a nie miałam ani cellulitu, ani złego samopoczucia, ani żadnych ryzykownych genów - ot, uznałam, że źle wpływają na moje ogólne samopoczucie. Nie wiem co bym zrobiła, gdybym usłyszała 'masz brać, nie wydurniaj się', na prawdę nie wiem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 614
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
Chesz odstawić to odstaw. I pod żadnym pozorem nie oglądaj się na niego. Ciało masz jedno, a chłopaka niekoniecznie..
__________________
marudzę na blogu - o książkach, filmach, marketingu, Łodzi i o tym co mi do głowy przyjdzie ![]() OSTATNI WPIS: Literaci W Przedwojennej Polsce. Pasje. Nałogi. Romanse zapraszam na marudny FP |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gdańsk/Sopot
Wiadomości: 86
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
To twój organizm, jesli chcesz to odstawiasz i informujesz chłopaka, w związku trzeba się umieć dogadywać inaczej nic z tego nie wyjdzie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
Konto usunięte
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
Ej, ale to też nie jest fair wobec niego, wiesz? (zgadzamy się, facet to burak i tępy kretyn, ale abstrahując od jego zachowania) - jakby on jej powiedział "albo bez gum albo wcale"? No wiesz, facet może się obejść bez ciupciania, kobieta też, ale nie ukrywajmy, że kobiety też potrzebują seksu. To jest jedna z potrzeb, którą chcemy i lubimy zaspokajać. I tu trzeba iść na kompromis. Nie ma "albo w gumach albo wcale" tak samo jak nie ma "albo bez gum, albo wcale". Jest spirala, NPR, no i są te nieszczęsne gumki, np. unimile skyny, w których podobno jest "prawie jak bez". Ja wiem, facet to konkretny debil, ale gdyby taki nie był.. trzeba się dogadać, a przynajmniej spróbować.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 705
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
Cytat:
To jest decyzja autorki, czy zostawi tabletki czy jednak bedzie je brala. Rzuc tego faceta, bo on nie widzi nic za czubkiem swojego nosa, mu ma byc dobrze i koniec. Jego byle braly to Ty tez musisz brac. Co za burak. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
coś w tym jest; chłopak niech przemyśli taką opcję, skoro gumki to problem, a nie zmusza Cię do jedzenia jakichkolwiek tabletek.
---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ---------- na argument o byłych odpowiedz, że nie twoja wina, że wcześniej gustował w głupich pannach, które może lubiły jeść tabsy jak cukiereczki. ![]() Nie dla każdego ta forma anty jest dobra i już. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
Cytat:
Ja mu daję wybór, pod ścianą go nie stawiam. Nie będzie chciał - żadne z nas nie będzie miło i tyle, mój wybór i jego wybór. A jakby dał mi wybór - bez, albo wcale, także bym wybrała - wcale. A człowiek to nie zwierze, że 'musi się zaspokoić bez gum'. Od prezerwatyw jeszcze nikt nie umarł, i jesli ma potrzebę - proszę niech ją zaspokaja, ale bezpiecznie i przyjemnie dla obu stron, a nie ze świadomością, że dziewczyna się truje bo miś tak chce. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 388
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
Ja mysle, ze w zdrowej relacji, obie osoby maja takie same prawa. Autorka ma pelne prawo zaprzestac brania tabletek, z jakiegokolwiek powodu, ktory jest dla niej wazny, i jej partner ma prawo nie chciec uzywac prezerwatyw, z jakiegokolwiek powodu, ktory jest dla niego wazny.
W tej sytuacji, prawdziwi partnerzy stwierdzaja "Ups, no to mamy problem" i siadaja do rozmowy. Ja mialam takie wlasnie ups w kazdej relacji w ktorej bylam i zawsze udalo sie ten problem pogodnie rozwiazac. Nie jest to latwe, ale dla kochajacych sie ludzi, tego rodzaju problem nie jest powodem to tego, zeby zaczac okazywac sobie brak szacunku i probowac przeforsowac swoj punkt widzenia, jak to niestety jest w Twoim zwiazku, Autorko. Pytasz Autorko, "jak do niego dotrzec". Niestety nie jestes w stanie tego zrobic. On nie szanuje Twojej perspektywy ani Twojego wyboru; z twojego opisu wyglada na to, ze on ogolnie nie zachowuje sie tak jakby myslal, ze jestescie w tym zwiazku jednakowo wazni. Nie jestes w stanie zrobic nic, zeby go przekonac, ale tez nie powinnas miec takiej potrzeby. Jakby sie nad tym zastanowic, to on ma ten sam dylemat pt.: "jak do niej dotrzec?" Jestescie w sytuacji konfliktowej, macie inne potrzeby i pragnienia, i zadne z was nie ma prawa przekonywac drugiej osoby do tego, ze jej/jego pragnienia i potrzeby sa wazniejsze. Trzeba wszystkie potrzeby i pragnienia wspolnie objac i znalezc wlasciwe rozwiazanie. Mysle Autorko, ze Wy macie znacznie powazniejsze problemy w waszym zwiazku niz antykoncepcja. Edytowane przez kosiolek Czas edycji: 2013-12-20 o 21:01 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
Nie bede sie odnosic do postawy twojego lubiego, bo dziewczyny sie ywpowiedzialy dosc jasno.
Jesli nie chcesz bras tabsow to moze pomysl o spirali. Masz spokoj na 2 lata. Koszt moze nie jest maly.. bo kilakset zl lub wiecej jesli masz drogiego gino..ale jest to jakeis wyjscie. Sama mialam zakerzepice (raczej nie od tabletek bo te zanim ja dostalam bralam przez mieisac w swym zyciu).. i to jedyne rozwiazanie jakie polecil mi bardzo dobry ordynator. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 | ||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
Cytat:
Cytat:
A jeśli naprawdę facet powiedział autorce wątku, że powinna brać tabletki, bo jego byłe przecież brały i nie narzekały, to dla mnie to wystarczający powód, by uznać jego zachowanie za żenujące i skłaniające do przemyślenia, czy w ogóle dalszy związek z nim ma sens.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
Cytat:
Nie, w tym wypadku nie ma nic do powiedzenai bo nijak nie poniesie ew. konsekwencji. I tyle. Szczegolnie, że jego argumenty są z du... Mało kto zalozy nieródce spiralę, rzadko która nierodka zdecyduje sie na spirale -brak checi,s trach, nie wiedza. A założenie spirali na nfz jest praktycznie niemozliwe, a prywatnie to koszt kilku stówek. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
Cytat:
Mi to proponowalo 2 lekarzy..mimo ze jestem nierodka..ten ordynator mowil mi ze teraz sa takie spirale nowoczesne ze to az tak nie przeszkadza. Ze panuje takie wlasnie przekoanie ze to bardziej dla tych co rodzily. ale ja powtarzam tylko to co od niego uslyszalam. Spirala tania nie jest..ale podliczajac koszt tabletek w ciagu 2 lat..roznica nie bedzie az tak duza...chyba ze ktos bierze takie za 10 zl.. Edytowane przez banana84 Czas edycji: 2013-12-20 o 23:51 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
A ja uważam że facet ma jednak rację. Po co ci taka antykoncepcja z którą nie możesz uprawiać seksu bo on ma problemy? Do tej pory nie miałaś skutków ubocznych a wybacz, cellulit to żaden argument - ciekawe czy zniknie po odstawieniu tabletek, bo wątpię
![]() Ty wymyślasz problemy a branie 3 lat tabletek ciągiem to nie jest żaden fenomen. Ale jak już tak psioczysz na swojego faceta i wypisałaś liste pt "złe zachowania mojego misia i dlaczego jest burakiem" to nasuwa się pytanie - po co ty z nim jesteś? Żeby nieść swój krzyż? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
A ja nie rozumiem. OK, brała tabletki 3 lata, ale chyba może przerwać, jeśli jej coś nie pasuje?
Drabineczka nabijasz się z celulitu, że to wymysł Autorki, a co powiesz o ryzyku zakrzepicy i nowotworu? To też takie hahaha hihihih? ![]() To organizm Autorki i jej zdrowie. Jakby facet był wporządku to by to obgadali, a nie rzucał jej w twarz, że jego byłe brały, a ona ma wymysły...
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
nabijasz się, tak, właśnie się posikałam na podłogę ze śmiechu, tylko nie mam ręczników by wytrzeć.
nie, ja tak ogólnie się zastanawiam, po co ten wątek, skoro ten facet ogólnie jest trochę nie bardzo. czy nie łatwiej byłoby go po prostu rzucić zamiast psioczyć? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 |
Dostojna peema.
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 15 835
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
Autorko, ja nie zawracałabym sobie głowy takim facetem. Co to w ogóle za podejście? Gumki nie, bo on nie lubi a ty masz brać coś, czego brać nie chcesz? Bo on chce mieć ciebie na swoich zasadach nawet mimo tego, że zna twoje wątpliwości? Po pierwsze twój ''mężczyzna'' chyba nie wie, że tabletki to nie cukierki. Nie każda kobieta chce je w ogóle brać. Ja cię rozumiem bo nie zdecydowałabym się na hormony a jak słyszę rozmowy koleżanek np. na uczelni o np. skutkach ubocznych to mi słabo
![]() ![]() Jeżeli myślisz o tym mężczyźnie poważnie to zastanów się, czy będzie on dla ciebie prawdziwym wsparciem i przyjacielem. Związek, szczególnie później małżeństwo i dzieci (chyba myślisz o dzieciach bo napisałaś, że na razie nie chcesz zachodzić w ciążę) to nie jest tylko namiętny seks na zasadach jasnie pana ale różne problemy. Jeżeli nie jest w stanie teraz uszanować ciebie i w takiej tak naprawdę błahej sprawie postarać się pomyśleć o tobie a nie o sobie to coś jest nie tak... Co do tego, że absolutnie nie interesują go koszty antykoncepcji to cóż... Dla mnie to też jest wiele mówiące o tym człowieku. Może zamiast nad metodą antykoncepcji zastanów się nad zakończeniem związku z egoistą. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
Ale facet uważa, że strach przed tabletkami anty jest przesadzony i mocno nakręcany. Dla mnie to porównywalne z krucjatami przeciw szczepionkom itd. Ryzyko jest małe, a napędza się je jakby to równało się 1:1 bierzesz tabletki- masz zakrzepicę/raka. I skoro facet tak widzi sprawę, to nie ma po co na nim wieszać psów. Myślę, że autorka po prostu spanikowała jak zobaczyła cellulit, a choroby to tylko wytrych.
I nie uważam, też że sytuacja powinna wyglądać tak, że ja przestaje brać tabletki, a Ty MASZ używasz prezerwatyw i nie obchodzi mnie to, że zmniejsza Twoją przyjemność (tym bardziej, że dyskomfort jest pewnie duży w przypadku problemów ze wzwodem). To sprawa dwóch osób, aby było im dobrze i komfortowo, pozostaje ubolewać, że nie ma tabletek antykoncepcyjnych dla mężczyzn. Na początek może wykonaj badanie krzepliwości krwi, wtedy się dowiesz czy tabletki zostawiły tu jakiś ślad i jakie jest ryzyko. Podobno jeśli zakrzepica nie wystąpiła na początku, potem raczej nie wystąpi, a bierzesz je dość długo. Jeśli wszystko jest ok, sprawdź jakie bierzesz tabletki antykoncepcyjne i jakie jest ryzyko w ich przypadku, w razie potrzeby zmień na lepsze. Możesz pomyśleć też nad spiralą. Edytowane przez Kalini Czas edycji: 2013-12-21 o 01:51 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: Mój chłopak i tabletki antykoncepcyjne
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4424222 4]halo halo, facet autorki nic takiego jej nie powiedział, ona stwierdziła, że on przecież sam powinien się domyślić, ona mu nic mówić nie będzie. ja też jeżeli ktoś by nie poruszył tematu dokładania kasy to bym się nie domyśliła, że się ode mnie tego oczekuje.
dla mnie to kpina jakaś [/QUOTE] No to widocznie mało bystry jest, skoro nie wpadł na to, że antykoncepcja kosztuje, a skoro i on z tego korzysta, wypadało by o tym zaproponować dorzucanie się. I- jak dla mnie- myśli w tej kwestii tylko o sobie, on ma mieć przyjemność z seksu i cała reszta go nie interesuje. Mi się takie podejście nie podoba. Cytat:
Dziwi mnie totalny brak zainteresowania tym tematem. Cytat:
![]() Cytat:
Jeśli tabletki zaczęły by na mnie w jakiś sposób źle wpływać, choćby i pojawił się ten cellulit czy np. problemy z cerą, to też bym odstawiła, akurat w tej kwestii decydujące zdanie ma kobieta. Nie uważam, że w imię miłości i przyjemności partnera powinnam się poświęcać i źle czuć w swoim ciele.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:45.