Problem z ojcem dyktatorem - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-12-28, 18:43   #61
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 993
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
nie no jasne lepiej leżeć i płakać że na 4 osoby jest 700 zł xD


nie ma żadnych stypendiów ani pokojów dwuosobowych, w ogóle nie da się.
jest dramat i przymieramy głodem jak w korei.
wyprowadzka na stancję jest poza zasięgiem przeciętnego obywatela.
no nie da rady czas siąść i płakać


---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------


wiekszosc prac bedzie lepsza od mycia i wycierania pupy mamie i siostrze. wybacz za brutalność ale taka jest prawda
a praca fizyczna jest tak samo płatna po studiach jak i po gimnazjum
Przesadzasz z tym wszystkim. I jakby nie znasz realiów i prozy życia.
Nikt nie przyjmuje na stancję za darmo. Płaci się z góry i jeszcze czasem kaucję.
Nie wiem ile kosztuje taka stancja w miejscowości gdzie uczy się autorka ale na pewno nie jest to mniej niż 300-400 zl za miejsce w pokoju.Właścicielowi musi się zwrócić to co zużyje lokator i jeszcze chce na tym zarobić.
Dodaj koszty miesięcznego wyżywienia, jakieś niezbędne kobiece drobiazgi , bilet miesięczny i wyjdzie pewnie z 800zl przy bardzo oszczędnym gospodarowaniu groszem.
Autorka tych pieniędzy nie ma , nawet jeśli od razu znajdzie pracę to nikt nie płaci z góry tylko zawsze po przepracowaniu miesiąca.

Nie wiem czy w szkołach średnich są teraz stypendia a jeśli są to autorce może się nie należeć bo przychodowość ma dużą.
Chodziłam do szkoły średniej w znacznie bardziej przyjemniejszych "socjalnie" czasach i z tego co pamiętam te stypendia to nie były zbyt duże.Na pewno nie wystarczało na miesięczne utrzymanie ucznia w obcym mieście.

A co do pracy to chyba żyjesz na innej planecie.
Za roznoszenie ulotek /o ile udałoby się jej taką pracę dostać/ nie da się wyżyć. To możne potraktować jako dorobienie do kieszonkowego.
Musiałaby mieć bardzo duże szczęście aby po gimnazjum , bez żadnego doświadczenia, bez konkretnego zawodu, umiejętności przyjęli ją do stałej pracy na etat od poniedziałku do piątku. Bo w weekendy ma liceum.
A co się stanie jeśli pracę straci i w danym miesiącu nie znajdzie nowej?
Nie mając oszczędności nie pozostanie nic jak wrócić do rodzinnego domu i prosić pokornie aby ojciec przyjął.

Poza tym ona ma przed sobą maturę. Pomijając już samo uczenie się do niej to egzaminy trwają kilka dni. Nie wiem czy pracodawca tak ochoczo będzie zwalniał ją w te dni i szukał zastępstwa.
Bardzo ciężko jest zdać dobrze jednocześnie pracując.
A autorka marzy o studiach. czemu ma rezygnować z marzeń?
Zresztą samo LO to za mało aby pracę dostać i utrzymać do emerytury.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 18:45   #62
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Nieee w ogóle nie znam realiów życia nigdy nie pracowałam i dalej mieszkam u mamusi


jeezu

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

ja po prostu uważam: kto jest nieporadny ten będzie nieporadny i choćby mu ktoś oferował pracę z zakwaterowaniem to i tak się na to nie zdecyduje.
no po prostu a już widać po autorce wątku że ona tu nie przyszła po konkretne rady bo odrzuciła wszystko i nic jej sie nie podoba
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 18:50   #63
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 993
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Brak kasy to nie jest powód dlaczego kobiety zostają. Powodem jest wieloletnie bycie ofiarą. Kat niszczy ich siłe, poczucie wartości.

Matka nie jest sama, ma też zdrową córkę, która potrafi korzystac z internetu- znależć darmowego prawnika, napisac pozew, wniesc o podzial majątku, alimenty, wyeksmitować ojca- znależć mieszkanie z miasta/gminy.
Iść do opieki, pogadać z chociażby zaufanym nauczycielem.

Można się uwolnić, ale trzeba mieć mega motywację, determinację i wsparcie innych ludzi, a tacy są dookoła, tylko trzeba poprosic o pomoc i pokazać co się dzieje we wlasnym domu a nie udawać i wegetować. Trudne i bolesne ale chyba warto.
Serio to piszesz?

A dlaczego niby mają wyeksmitować ojca?

Podział majątku to jest dopiero po rozwodzie a nie wiadomo czy matka tego rozwodu chce.

Mieszkanie z gminy daje się osobom, które mieszkania nie mają lub mają tragiczne warunki mieszkaniowe.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 18:50   #64
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 553
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez Unperfect Pokaż wiadomość
Tu jest pies pogrzebany, potrzeba ogromnego wsparcia innych osób, ale zakladam, że autorka na takowe liczyć nie może. To jest do zrealizowania, ale nie wiem czy osoby po takich przejściach dadzą radę zrobic taki krok...
Ludzie nie z takiego bagna wychodzili i to czasami sami, bez wsparcia i pomocy- tylko trzeba tego bardzo chcieć, zrobic na zimno plan, przemyśleć wszystkie za i przeciw i działać, nie od jutra, ale dzisiaj, teraz.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 18:52   #65
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Ludzie nie z takiego bagna wychodzili i to czasami sami, bez wsparcia i pomocy- tylko trzeba tego bardzo chcieć, zrobic na zimno plan, przemyśleć wszystkie za i przeciw i działać, nie od jutra, ale dzisiaj, teraz.
oh ty chyba życia nie znasz omfg, mama zrobiła ci już kanapki do szkoły że takie bzdury wypisujesz?
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 18:55   #66
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 553
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Serio to piszesz?

Tak, serio.

A dlaczego niby mają wyeksmitować ojca?

Podział majątku to jest dopiero po rozwodzie a nie wiadomo czy matka tego rozwodu chce.

Mieszkanie z gminy daje się osobom, które mieszkania nie mają lub mają tragiczne warunki mieszkaniowe.

Tak, serio.
Może można, a może nie można- ja nie znam warunków i sytuacji w szczegółach i z obu stron więc napisała co można zrobić, ale nie trzeba.

Ale najlepiej nie robić nic i dalej biadolić na forum, może zdarzy się cud, prawda?

Zawsze jest jakies wyjście i szansa na polepszenie sobie życia.

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
oh ty chyba życia nie znasz omfg, mama zrobiła ci już kanapki do szkoły że takie bzdury wypisujesz?
Eszz chętnie bym do szkoly wróciła jako uczeń a kanapki od matki moge dostać najwcześniej we wtorek pocztą polska lub kurierem w poniedziałek
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 19:02   #67
cvbdsgfdkdssasw
Zadomowienie
 
Avatar cvbdsgfdkdssasw
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 028
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Przesadzasz z tym wszystkim. I jakby nie znasz realiów i prozy życia.
Nikt nie przyjmuje na stancję za darmo. Płaci się z góry i jeszcze czasem kaucję.
Nie wiem ile kosztuje taka stancja w miejscowości gdzie uczy się autorka ale na pewno nie jest to mniej niż 300-400 zl za miejsce w pokoju.Właścicielowi musi się zwrócić to co zużyje lokator i jeszcze chce na tym zarobić.
Dodaj koszty miesięcznego wyżywienia, jakieś niezbędne kobiece drobiazgi , bilet miesięczny i wyjdzie pewnie z 800zl przy bardzo oszczędnym gospodarowaniu groszem.
Autorka tych pieniędzy nie ma , nawet jeśli od razu znajdzie pracę to nikt nie płaci z góry tylko zawsze po przepracowaniu miesiąca.

Nie wiem czy w szkołach średnich są teraz stypendia a jeśli są to autorce może się nie należeć bo przychodowość ma dużą.
Chodziłam do szkoły średniej w znacznie bardziej przyjemniejszych "socjalnie" czasach i z tego co pamiętam te stypendia to nie były zbyt duże.Na pewno nie wystarczało na miesięczne utrzymanie ucznia w obcym mieście.

A co do pracy to chyba żyjesz na innej planecie.
Za roznoszenie ulotek /o ile udałoby się jej taką pracę dostać/ nie da się wyżyć. To możne potraktować jako dorobienie do kieszonkowego.
Musiałaby mieć bardzo duże szczęście aby po gimnazjum , bez żadnego doświadczenia, bez konkretnego zawodu, umiejętności przyjęli ją do stałej pracy na etat od poniedziałku do piątku. Bo w weekendy ma liceum.
A co się stanie jeśli pracę straci i w danym miesiącu nie znajdzie nowej?
Nie mając oszczędności nie pozostanie nic jak wrócić do rodzinnego domu i prosić pokornie aby ojciec przyjął.

Poza tym ona ma przed sobą maturę. Pomijając już samo uczenie się do niej to egzaminy trwają kilka dni. Nie wiem czy pracodawca tak ochoczo będzie zwalniał ją w te dni i szukał zastępstwa.
Bardzo ciężko jest zdać dobrze jednocześnie pracując.
A autorka marzy o studiach. czemu ma rezygnować z marzeń?
Zresztą samo LO to za mało aby pracę dostać i utrzymać do emerytury.

Zgadzam sie w 100%

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Nieee w ogóle nie znam realiów życia nigdy nie pracowałam i dalej mieszkam u mamusi


jeezu

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

ja po prostu uważam: kto jest nieporadny ten będzie nieporadny i choćby mu ktoś oferował pracę z zakwaterowaniem to i tak się na to nie zdecyduje.
no po prostu a już widać po autorce wątku że ona tu nie przyszła po konkretne rady bo odrzuciła wszystko i nic jej sie nie podoba
Sorry, ale nie wierzę, że w wieku 18 lat byłaś w stanie spakować torbę z ciuchami i bez grosza przy duszy wynająć stancję i zarobić tyle, żeby jako tako żyć.

Nie twierdzę, że nie znasz życia, ale taką beznadziejną sytuację jak autorka ma mało kto.

A po co tutaj przyszła? Może chociaz się pożalić, bo złotej rady na takie problemy nie ma.
__________________
AnnPerfect
cvbdsgfdkdssasw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 19:06   #68
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez unperfect
Sorry, ale nie wierzę, że w wieku 18 lat byłaś w stanie spakować torbę z ciuchami i bez grosza przy duszy wynająć stancję i zarobić tyle, żeby jako tako żyć.
Sorry, ale nie wierzę, że w wieku 18 lat nie miałabym żadnej złotówki w portfelu by wyruszyć w świat z małym kapitałem który by pozwolił bardzo skromnie przeżyć kolejny miesiąc, ani też nie wierzę że nie miałabym dokąd pójśc, bo miałam dokąd pójść.
Kazdy jest kowalem własnego losu, ekhem ekhem
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 19:13   #69
cvbdsgfdkdssasw
Zadomowienie
 
Avatar cvbdsgfdkdssasw
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 028
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Sorry, ale nie wierzę, że w wieku 18 lat nie miałabym żadnej złotówki w portfelu by wyruszyć w świat z małym kapitałem który by pozwolił bardzo skromnie przeżyć kolejny miesiąc, ani też nie wierzę że nie miałabym dokąd pójśc, bo miałam dokąd pójść.
Kazdy jest kowalem własnego losu, ekhem ekhem
Ja np. w wieku 18 lat nie miałam swoich pieniędzy. Najwięcej, to może 200 złotych. I większość moich znajomych też tak miało, bo nie byliśmy dziećmi bogatych rodziców, albo chociaż takich, którzy dawaliby kieszonkowe,z którego dało się coś odłożyć. babki/ciotki itp też nie dawały mi żadnych pieniędzy. Za moich czasów, na moim zadupiu jedyną opcja pracy było zbieranie truskawek, na które jeździłam, ale dziennie nie zarabiało się więcej niż 20 zł, a jak wiadomo sezon jest krótki. Za granicę nie miałam jak pojechać, po pierwsze wiek poniżej 18 lat, po drugie nie miałabym do kogo. Być może autorka też jest w takiej sytuacji, więc ja rozumiem, ze w wieku 18 lat nie ma się grosza przy duszy, bo znam wiele osób, które tak miało.

A co do tego, ze Ty miałaś gdzie pójść będąc osiemnastką, to tylko pozazdrościć. Mnie np. nie miałby kto przyjąć-znajomi sami mieszkali u rodziców, często po 2-3 osoby w pokoju, a "rodzina" by mnie z pewnością nie przyjęła.

Także z tym byciem kowalem własnego losu, to ja w to do końca nie wierzę. To w jakiej rodzinie się rodzimy ma bardzo duży wpływ na nasze dalsze losy. I przykładowo autorka nie dość, że ma patologicznego ojca, to nie ma ani do kogo pójść, ani żadnej kasy. I te dwa warunki (brak kasy, brak możliwości pójścia do kogoś) jak najbardziej rozumiem, bo masa ludzi boryka się z tym problemem i to nie jest żaden wymysł.

Bo skąd mając niecałe 18 lat można mieć kapitał na wyprowadzkę?
__________________
AnnPerfect
cvbdsgfdkdssasw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 19:16   #70
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 993
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Dokładnie. Ciężko się czyta takie głupoty. Czyżby grubella dorabiała jako adwokat ojca autorki? Wymyśliła tyle bzdur, że aż dziwne, że komputer jej się od nich nie zawiesił. Wyszedł jej biedny człowiek, który nie dojada, żeby córka mogła skończyć szkołę.

Autorko, może w takim razie pomyśl o wakacyjnej pracy za granicą. Np przy zbiorach. Możesz dobrze zarobić i rozwiązałoby to w dużej mierze problem finansowy. Tylko rozejrzyj się za pracą jeszcze w zimie lub na wiosnę, wtedy jest na to najlepszy czas. Dodatkowo odpoczniesz od atmosfery w domu.
Sprawa jedzenia i finansów częściowo została wyjaśniona.

A zarzuty przeciwko ojcu są takie:
-nie pozwala nieletniej córce na spotkania z chłopakiem, na wspólnego sylwestra, chłopak mu się nie podoba.
-każe wracać prosto ze szkoły do domu, nie daje pieniędzy na pizzę, nie daje kieszonkowego.
-każe pomagać w domu , w pracach domowych i opiece nad niepełnosprawną siostrą czasem nad chorą matką
-nie pomaga niepracującej żonie w opiece nad córką ani nie pomaga w pracach domowych.
-nie kocha żony, są w konflikcie.
-skąpi pieniędzy domownikom, składa na konto.
-gdy one domagają się pieniędzy, pomocy to się z nimi kłóci, awanturuje.

Na co dzień ojciec pracuje we własnym gospodarstwie rolnym.
Daje autorce na korepetycje i dojazdy do szkoły/połowę sumy potrzebnej na to/.

Sądzę, że także utrzymuje dom, robi opłaty, kupuje żywność, potrzebne do domu rzeczy i ubrania bo nie sposób aby te 700zł renty niepełnosprawnej siostry z których 400zł idzie na leki, pampersy, środki pielęgnacyjne wystarczyły na żywność i ogólne utrzymanie domu dla 4 osób.

Autorka nie pisze , że głodują ani , że ojciec nadużywa alkoholu czy stosuje przemoc fizyczną.
Agresja werbalna ojca jest od 2 lat.I głównie po rozmowach na temat finansow, jego pomocy w domu i przy niepełnosprawnej i chłopaku córki.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 19:18   #71
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez Unperfect Pokaż wiadomość
Ja np. w wieku 18 lat nie miałam swoich pieniędzy. Najwięcej, to może 200 złotych. I większość moich znajomych też tak miało, bo nie byliśmy dziećmi bogatych rodziców, albo chociaż takich, którzy dawaliby kieszonkowe,z którego dało się coś odłożyć. babki/ciotki itp też nie dawały mi żadnych pieniędzy. Za moich czasów, na moim zadupiu jedyną opcja pracy było zbieranie truskawek, na które jeździłam, ale dziennie nie zarabiało się więcej niż 20 zł, a jak wiadomo sezon jest krótki. Za granicę nie miałam jak pojechać, po pierwsze wiek poniżej 18 lat, po drugie nie miałabym do kogo. Być może autorka też jest w takiej sytuacji, więc ja rozumiem, ze w wieku 18 lat nie ma się grosza przy duszy, bo znam wiele osób, które tak miało.

A co do tego, ze Ty miałaś gdzie pójść będąc osiemnastką, to tylko pozazdrościć. Mnie np. nie miałby kto przyjąć-znajomi sami mieszkali u rodziców, często po 2-3 osoby w pokoju, a "rodzina" by mnie z pewnością nie przyjęła.

Także z tym byciem kowalem własnego losu, to ja w to do końca nie wierzę. To w jakiej rodzinie się rodzimy ma bardzo duży wpływ na nasze dalsze losy. I przykładowo autorka nie dość, że ma patologicznego ojca, to nie ma ani do kogo pójść, ani żadnej kasy. I te dwa warunki (brak kasy, brak możliwości pójścia do kogoś) jak najbardziej rozumiem, bo masa ludzi boryka się z tym problemem i to nie jest żaden wymysł.

Bo skąd mając niecałe 18 lat można mieć kapitał na wyprowadzkę?
No to jest mi cię szkoda dziewczyno, bo ja od 16 r.ż. sobie dorabiałam. I tyle w temacie, powtarzając że każdy jak sobie pościeli tak sobie wyśpi.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 19:20   #72
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Sprawa jedzenia i finansów częściowo została wyjaśniona.

A zarzuty przeciwko ojcu są takie:
-nie pozwala nieletniej córce na spotkania z chłopakiem, na wspólnego sylwestra, chłopak mu się nie podoba.
-każe wracać prosto ze szkoły do domu, nie daje pieniędzy na pizzę, nie daje kieszonkowego.
-każe pomagać w domu , w pracach domowych i opiece nad niepełnosprawną siostrą czasem nad chorą matką
-nie pomaga niepracującej żonie w opiece nad córką ani nie pomaga w pracach domowych.
-nie kocha żony, są w konflikcie.
-skąpi pieniędzy domownikom, składa na konto.
-gdy one domagają się pieniędzy, pomocy to się z nimi kłóci, awanturuje.

Na co dzień ojciec pracuje we własnym gospodarstwie rolnym.
Daje autorce na korepetycje i dojazdy do szkoły/połowę sumy potrzebnej na to/.

Sądzę, że także utrzymuje dom, robi opłaty, kupuje żywność, potrzebne do domu rzeczy i ubrania bo nie sposób aby te 700zł renty niepełnosprawnej siostry z których 400zł idzie na leki, pampersy, środki pielęgnacyjne wystarczyły na żywność i ogólne utrzymanie domu dla 4 osób.

Autorka nie pisze , że głodują ani , że ojciec nadużywa alkoholu czy stosuje przemoc fizyczną.
Agresja werbalna ojca jest od 2 lat.I głównie po rozmowach na temat finansow, jego pomocy w domu i przy niepełnosprawnej i chłopaku córki.
Grubello chyba nie doczytałaś. Za pewne kwestie w domu ojciec placi zamienie z mamą autorki.
Raz on raz matka.
I chyba zapomniałaś dodać, ze wg autorki:
traktuje je jak służące
brzydzi się i żoną i córką
gdy żona i córka, były w potrzee zwyczajnie je ignorował (w najlepszym wypadku).


Co do wytłuszczonego: to mało ?
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 19:21   #73
cvbdsgfdkdssasw
Zadomowienie
 
Avatar cvbdsgfdkdssasw
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 028
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
No to jest mi cię szkoda dziewczyno, bo ja od 16 r.ż. sobie dorabiałam. I tyle w temacie, powtarzając że każdy jak sobie pościeli tak sobie wyśpi.
Ciesz się, że miałaś gdzie. Nie każdy ma ten komfort, że może sobie dorobić.
__________________
AnnPerfect
cvbdsgfdkdssasw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 19:25   #74
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Taaa boże, nie każdy ma komfort że może sobie dorobić, nie kazdy ma komfort ze może wynając miejsce w pokoju kilkuosobowym, nie każdy ma ten komfort że moze iść do szkoły zaocznie, nie każdy ma ten komfort że...
no plis ile jeszcze wymówek usłyszę
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 19:26   #75
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez Unperfect Pokaż wiadomość
Ciesz się, że miałaś gdzie. Nie każdy ma ten komfort, że może sobie dorobić.
Dlaczego ?
W jakich sytuacjach ktoś może nie mieć takie komfortu ?
__________________
nauczycielu, zajrzyj

Edytowane przez ajah
Czas edycji: 2013-12-28 o 19:30
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 19:27   #76
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 076
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
No to jest mi cię szkoda dziewczyno, bo ja od 16 r.ż. sobie dorabiałam. I tyle w temacie, powtarzając że każdy jak sobie pościeli tak sobie wyśpi.

dokładnie

w wieku 16 lat kupiłam sobie psa za 2000zł, była to moja fanaberia i rodzice powiedzieli, że nie dołożą ani grosza
więc najzwyczajniej w świecie znalazłam pracę i pieniądze zarobiłam i od tego czasu praktycznie cały czas gdzieś sobie dorabiałam

no ale lepiej użalać się nad sobą przecież, tak jest łatwiej
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 19:36   #77
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 993
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Grubello chyba nie doczytałaś. Za pewne kwestie w domu ojciec placi zamienie z mamą autorki.
Raz on raz matka.
I chyba zapomniałaś dodać, ze wg autorki:
traktuje je jak służące
brzydzi się i żoną i córką
gdy żona i córka, były w potrzee zwyczajnie je ignorował (w najlepszym wypadku).


Co do wytłuszczonego: to mało ?
Mama autorki nie ma żadnych pieniędzy, zadnych dochodów.
Rentę ma niepełnosprawna siostra.500zł plus świadczenie pielęgnacyjne/to chyba jest 200zł?/
Zamiennie płacą za korepetycje autorki i dojazdy.To nie wielka suma.

A co do reszty.
Ojciec nie każe się obsługiwać. Jedynie nie dziękuje za to co autorka robi.Wymaga aby kobiety dbały o dom , gotowały.
Podział ról taki jak odwiecznie na wsi. Mężczyzna zajmuje się gospodarstwem, kobiety domem, dziećmi.
Gdy żona i niepełnosprawna córka nie były w stanie same sobą się zająć zlecił to autorce.Być może nawet nie zlecił tyko sama wiedziała, że musi to robić bo nie ma komu.

Czy się brzydzi żony i córki?
Tego nie wiadomo dlaczego ojciec jest w konflikcie z matką.
Może nie chodzi tylko o sprawy finansowe ale także o te ''sypialniane". I wina nie musi być po stronie ojca.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 19:42   #78
201607111004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 895
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
No to jest mi cię szkoda dziewczyno, bo ja od 16 r.ż. sobie dorabiałam. I tyle w temacie, powtarzając że każdy jak sobie pościeli tak sobie wyśpi.
Gratuluję. Tylko pamiętaj, że skoro ty dałaś radę to nie znaczy, że komuś będzie równie łatwo. Sama mam lepszą sytuację niż autorka, a jednak nie wyobrażam sobie bym teraz wyżyła dłużej niż miesiąc jako zupełnie samodzielna osoba. I co, mnie też wyzwiesz od nieporadnych życiowo?
201607111004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 19:44   #79
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 993
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Nie zawsze są warunki do dorobienia sobie.
Autorka mieszka na wsi. Tu można jedynie dorobić przy pracach sezonowych w ogrodnictwie i to nie zawsze.
Mając w domu dużo obowiązków, mając pole, pewnie ogródek, może zwierzęta a na dodatek niepełnosprawną siostrę i przez jakiś czas mamę w gipsie to nie ma mowy o dorabianiu u kogoś.
W lecie pomagała ojcu przy żniwach.
Nie dostała za to pieniędzy w gotówce.

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4432153 2]
dokładnie

w wieku 16 lat kupiłam sobie psa za 2000zł, była to moja fanaberia i rodzice powiedzieli, że nie dołożą ani grosza
więc najzwyczajniej w świecie znalazłam pracę i pieniądze zarobiłam i od tego czasu praktycznie cały czas gdzieś sobie dorabiałam

no ale lepiej użalać się nad sobą przecież, tak jest łatwiej [/QUOTE]
Co to była za praca, gdzie, za jaką mniej więcej stawkę?
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 19:47   #80
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez SweetHusky Pokaż wiadomość
Gratuluję. Tylko pamiętaj, że skoro ty dałaś radę to nie znaczy, że komuś będzie równie łatwo. Sama mam lepszą sytuację niż autorka, a jednak nie wyobrażam sobie bym teraz wyżyła dłużej niż miesiąc jako zupełnie samodzielna osoba. I co, mnie też wyzwiesz od nieporadnych życiowo?
Boże, czy to jest wątek o tobie?
Ręce opadają. Jakbym miała taką sytuacje jak autorka wątku to choćby miał być to trzy osobowy pokój w internacie, cokolwiek to bym zacisnęła zęby bo co by nie wybrała byłoby o niebo lepiej.
Nie wiem gdzie problem, srsly
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 19:52   #81
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 264
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Sytuacja jest trudna, więc lepiej doradzić dziewczynie, żeby nie robiła nic? Bo i tak się nie da? I przy okazji napisać jej, że wcale nie ma tak źle? Bo taki odwieczny podział obowiązków na wsi? -Serio? Coraz mniej wierzę, że osoba, która to pisze naprawdę na wsi mieszka, raczej widziała wieś na obrazku 30 lat temu. Ewentualnie proszę o namiary, chętnie obejrzę taki skansen, może nawet dziadka zabiorę, żeby dzieciństwo powspominał.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 20:04   #82
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 076
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Co to była za praca, gdzie, za jaką mniej więcej stawkę?
w pizzeri, zarabiałam ok 6-7zł na rękę (już dokładnie nie pamiętam, bo to dawno temu było), wyciągałam ze spokojem 800zł miesięcznie (a mogłabym i więcej gdyby mi się chciało ), pracowałam tam jakoś półtora roku
owszem miałam mało czasu, bo od razu po szkole leciałam do pracy, ale wcale nie narzekałam i bez problemu dawałam radę

potem jak skończyłam 18 lat dorabiałam sobie w biurze i zarabiałam ok 800zł miesięcznie (na pół etatu mniej więcej)
a w wieku 19 lat po szkole zaczęłam pracować na stacji paliw i zarabiałam najniższą krajową, co nie przeszkodziło mi się wyprowadzić z domu i żyć na własny rachunek (i utrzymywać siebie i dwa psy)

moi rodzice nie mieli za dużo pieniędzy, więc zamiast siedzieć i użalać się nad sobą, po prostu zakasałam rękawy i miałam na wszystko co chciałam

Edytowane przez af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc
Czas edycji: 2013-12-28 o 20:06
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 20:05   #83
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 993
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Sytuacja jest trudna, więc lepiej doradzić dziewczynie, żeby nie robiła nic? Bo i tak się nie da? I przy okazji napisać jej, że wcale nie ma tak źle? Bo taki odwieczny podział obowiązków na wsi? -Serio? Coraz mniej wierzę, że osoba, która to pisze naprawdę na wsi mieszka, raczej widziała wieś na obrazku 30 lat temu. Ewentualnie proszę o namiary, chętnie obejrzę taki skansen, może nawet dziadka zabiorę, żeby dzieciństwo powspominał.
Zawsze tak było i będzie, że te cięższe prace wykonuje na wsi mężczyzna.
Kiedyś orał koniem, dzisiaj orze traktorem.
Kiedyś kosił zboże kosą dzisiaj kombajnem.
A kobiety do prac pomocniczych najwyżej.
Bardzo sporadycznie się zdarza aby na traktor siadała kobieta a jej facet w domu pierogi lepił czy gary mył czy siedział z dziećmi. Ja nie znam takiego przypadku.
Ojciec autorki ma pewnie z 50 lat skoro starsza córka ma 27.

Może wśród tych niedawno zawartych na wsi małżeństw jest inaczej ale on jest z pokolenia, gdzie tradycyjny podział przeważał. Co autorka napisała przecież.
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 20:05   #84
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 076
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Boże, czy to jest wątek o tobie?
Ręce opadają. Jakbym miała taką sytuacje jak autorka wątku to choćby miał być to trzy osobowy pokój w internacie, cokolwiek to bym zacisnęła zęby bo co by nie wybrała byłoby o niebo lepiej.
Nie wiem gdzie problem, srsly
zgadza się
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 20:08   #85
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 455
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Mama autorki nie ma żadnych pieniędzy, zadnych dochodów.
Rentę ma niepełnosprawna siostra.500zł plus świadczenie pielęgnacyjne/to chyba jest 200zł?/
Zamiennie płacą za korepetycje autorki i dojazdy.To nie wielka suma.

A co do reszty.
Ojciec nie każe się obsługiwać. Jedynie nie dziękuje za to co autorka robi.Wymaga aby kobiety dbały o dom , gotowały.
Podział ról taki jak odwiecznie na wsi. Mężczyzna zajmuje się gospodarstwem, kobiety domem, dziećmi.
Gdy żona i niepełnosprawna córka nie były w stanie same sobą się zająć zlecił to autorce.Być może nawet nie zlecił tyko sama wiedziała, że musi to robić bo nie ma komu.

Czy się brzydzi żony i córki?
Tego nie wiadomo dlaczego ojciec jest w konflikcie z matką.
Może nie chodzi tylko o sprawy finansowe ale także o te ''sypialniane". I wina nie musi być po stronie ojca.

Nie wiem o co ci chodzi w tym wątku zupełnie.
Dorabiasz jakieś niestworzone interpretacje. ja się opieram na tym co mówi autorka. To ona pisała o tym, ze ojciec się brzydzi siostry, ją traktuje jak niewolnicę, matce nie pomógł, gdy była po wypadku.
To na jakim tle jest konflikt nie ma przecież znaczenia.
Znaczenie ma to, co autorka odczuwa i to, ze z jej relacji wynika, ze ojciec trzyma dom silną ręką.Tam nie ma rodzinej atmosfery, a jakiś chory ukłd. Gdzie włądca (finansujący dom) sobie, a reszta sobie.
Bez względu na przyczyny i zasżłości nie ma w tym nic zdrowego.

Nie wierze w to, że autorka nie jest w stanie sobie dorabiać.
Już wczesniej pytałam autorkę o to czy byłaby w stanie wyjechać poza Polskę podczas wakacji, by zarobic.

I nalitość: czy na wsi tak łatwo o korki z chemii? I pizzeria?

Ja chyba na jakieś dziwne wioski jeździłam, bo cięzko było i z jedny i drugim.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 20:08   #86
201607111004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 895
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Boże, czy to jest wątek o tobie?
Ręce opadają. Jakbym miała taką sytuacje jak autorka wątku to choćby miał być to trzy osobowy pokój w internacie, cokolwiek to bym zacisnęła zęby bo co by nie wybrała byłoby o niebo lepiej.
Nie wiem gdzie problem, srsly
To samo pytanie można zadać tobie. Jak narazie to ty ciągle piszesz czego byś nie zrobiła, a kto nie potrafiłby tak samo został zwyzywany od nieporadnych życiowo. Naprawdę, nie każdy ma szansę i siły tak cudownie radzić sobie z życiem jak ty.
201607111004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 20:08   #87
grubella
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 993
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4432206 4]w pizzeri, zarabiałam ok 6-7zł na rękę (już dokładnie nie pamiętam, bo to dawno temu było), wyciągałam ze spokojem 800zł miesięcznie (a mogłabym i więcej gdyby mi się chciało ), pracowałam tam jakoś półtora roku
owszem miałam mało czasu, bo od razu po szkole leciałam do pracy, ale wcale nie narzekałam i bez problemu dawałam radę

potem jak skończyłam 18 lat dorabiałam sobie w biurze i zarabiałam ok 800zł miesięcznie (na pół etatu mniej więcej)
a w wieku 19 lat po szkole zaczęłam pracować na stacji paliw i zarabiałam najniższą krajową, co nie przeszkodziło mi się wyprowadzić z domu i żyć na własny rachunek

moi rodzice nie mieli za dużo pieniędzy, więc zamiast siedzieć i użalać się nad sobą, po prostu zakasałam rękawy i miałam na wszystko co chciałam[/QUOTE]

Bez zawodu ,bez wykształcenia, w biurze na pół etatu, dawno temu i taka kasa?
grubella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 20:11   #88
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 615
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Zawsze tak było i będzie, że te cięższe prace wykonuje na wsi mężczyzna.
Kiedyś orał koniem, dzisiaj orze traktorem.
Kiedyś kosił zboże kosą dzisiaj kombajnem.
A kobiety do prac pomocniczych najwyżej.
Bardzo sporadycznie się zdarza aby na traktor siadała kobieta a jej facet w domu pierogi lepił czy gary mył czy siedział z dziećmi. Ja nie znam takiego przypadku.
Ojciec autorki ma pewnie z 50 lat skoro starsza córka ma 27.

Może wśród tych niedawno zawartych na wsi małżeństw jest inaczej ale on jest z pokolenia, gdzie tradycyjny podział przeważał. Co autorka napisała przecież.
No tak, przecież obsługa traktora i kombajnu to męska robota

Serio, współczuję wsi, na której mieszkasz. Znam dobrze trzy wsie, ale takie prawdziwe wsie z polem u jednego a krowami u drugiego i tak jak piszesz to tam nie jest.

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Bez zawodu ,bez wykształcenia, w biurze na pół etatu, dawno temu i taka kasa?

Sześć lat temu, pełen etat, sekretariat - 1400 do ręki.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 20:11   #89
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez grubella
Bez zawodu ,bez wykształcenia, w biurze na pół etatu, dawno temu i taka kasa?
skoro na twojej wsi takie cuda się dzieją to po co pytasz jak jest u innych
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-28, 20:15   #90
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 076
Dot.: Problem z ojcem dyktatorem

Cytat:
Napisane przez grubella Pokaż wiadomość
Bez zawodu ,bez wykształcenia, w biurze na pół etatu, dawno temu i taka kasa?

widzisz, po prostu jestem osobą, która nie wymyśla niestworzonych historii jak Ty (autorka się wyprowadzi = jej ojcu zabiorą gospodarstwo ), nie użalam się nad sobą i nie znajduję miliona usprawiedliwień, tylko biorę się do roboty i działam

moja przyjaciółka już w wieku 16 lat dorabiała sobie w biurze i zarabiała 10zł!! na godzinę
szok, nie? po prostu znalazła kogoś kto jej taką pracę załatwił i na zastępstwa (dość częste, ale nie była to praca stała) do recepcji brali tylko ją i dorabiała sobie tak ładnych parę lat, bo byli z niej bardzo zadowoleni (co przecież jest niemożliwe, bo nie miała wykształcenia )
no ale na pewno to niemożliwe, że bez wykształcenia pracowała za 10zł na rękę

Edytowane przez af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc
Czas edycji: 2013-12-28 o 20:16
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.