Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

[asiabb1983]

Napisane przez Agatau88

Asiu ale jak będzie zle, dupowy kolor to co wtedy? Znacie mnie, jak do mojej cery ma się rudość?

to jednak nie jestes pewna do końca
ja jak mam pewność to wtedy robie

[Agatau88]

Bunny ale w każdym odcieniu?

[czekoladowoo]

Napisane przez Agatau88

Dziewczyny albo mnie uratujecie przed największym błędem w zyciu albo nie! Od zawsze kusi mnie rudy ale dziś mam apogeum, mam ochote robic sobie ten rudy na glowie!
I błagam Was-albo mi odradźcie skutecznie albo zachęćcie, bo serio mam taka chętkę na rudzielca!

Ja bym robiła Z blondu sie zmyje szybko, albo spróbuj szamponetką.

Napisane przez blond bunny

Ja ci mowilam, do oczu bedzie ci pasowalo, ale twarz bedzie rozowa jak u swinki niestety

Jeśli Agatka używa podkładu to wystarczy dobrać odpowiedni odcień i się świnka zredukuje
Powiem wam że ja teoretycznie tez powinnam wyglądać jak świnka ale nie było tak źle wcale na żywo.


Kurcze, coś mnie zapalenie pęcherza bierze

[asiabb1983]

Napisane przez czekoladowoo

Jeśli Agatka używa podkładu to wystarczy dobrać odpowiedni odcień i się świnka zredukuje
Powiem wam że ja teoretycznie tez powinnam wyglądać jak świnka ale nie było tak źle wcale na żywo.

tez tak uważam
sama mam cere lekko różowawą chociaż do niedawna była beżowa i już wiem ,że jak kupuje podkład czy puder to musi być lekko żółtawy i osiągam super odcień na buzi nawet mam już swoich faworytów do tego używam non stop samoopalacza na całe ciało i efekt jest równiutki od stóp do głów wolę się gdy jestem lekko muśnięta słońcem

[czekoladowoo]

Napisane przez asiabb1983

tez tak uważam
sama mam cere lekko różowawą chociaż do niedawna była beżowa i już wiem ,że jak kupuje podkład czy puder to musi być lekko żółtawy i osiągam super odcień na buzi nawet mam już swoich faworytów do tego używam non stop samoopalacza na całe ciało i efekt jest równiutki od stóp do głów wolę się gdy jestem lekko muśnięta słońcem

No to jest kwestia makijażu, ja nawet w blondzie mam różową buźke. Generalnie cera na twarzy ma to do siebie że u każdego jest bardziej czy mniej różowa

[blond bunny]

Napisane przez Agatau88

Bunny ale w każdym odcieniu?

Agatko a widzialas kiedys chlodna rudosc? Sprobuj szamponetka zebys nie zalowala...

Napisane przez czekoladowoo

Ja bym robiła Z blondu sie zmyje szybko, albo spróbuj szamponetką.


Jeśli Agatka używa podkładu to wystarczy dobrać odpowiedni odcień i się świnka zredukuje
Powiem wam że ja teoretycznie tez powinnam wyglądać jak świnka ale nie było tak źle wcale na żywo.


Kurcze, coś mnie zapalenie pęcherza bierze

Co nie zmienia problemu jak bedzie wygladac rano bez makijazu a cera rozowa i naczynkowa to jest spory problem nieraz...
Jesli bylaby opalona to juz pol sukcesu, bo wtedy bedzie dobrze wygladac zlocista czy brazowa opalenizna i rudosc.

[asiabb1983]

Bunny dostałam ten olejek pod choinke z Loreala i jest super póki co tylko u mnie najlepiej się sprawdza na suche włosy po umyciu jako wykończenie a znów na mokre szału u mnie nie robi

[blond bunny]

Napisane przez asiabb1983

Bunny dostałam ten olejek pod choinke z Loreala i jest super póki co tylko u mnie najlepiej się sprawdza na suche włosy po umyciu jako wykończenie a znów na mokre szału u mnie nie robi

U mnie tez najlepiej na suche na mokre to mam wrazenie ze wlosy calego go wypijaja

[Agatau88]

No wlasnie dziewczyny ale ja lubie wyglądać dobrze bez makeupu nie po wymakijażowaniu się. I nie opalam się. wiec chyba jednak odpada...

[asiabb1983]

Napisane przez blond bunny

U mnie tez najlepiej na suche na mokre to mam wrazenie ze wlosy calego go wypijaja

mi nie pomógł rozczesać włosów najlepiej działa na mnie odżywka w sprayu z joanny z olejkiem arganowym

Napisane przez Agatau88

No wlasnie dziewczyny ale ja lubie wyglądać dobrze bez makeupu nie po wymakijażowaniu się. I nie opalam się. wiec chyba jednak odpada...

no to już masz odpowiedź na swoje pytanie czy robić

[Agatau88]

Ojj dziewuchy jakby to było takie proste-kusi mnie jakas zmiana...mam jakas chęc cos zmienić. Podpowiedzcie co w takim razie mogę zrobić? Tyle nie kombinowałam teraz czuje ze musze

Moje wymogi:
Chcę wygladac ok nawet bez makijażu-może być z makijażem ale bez przesady
Chce mieć fajny efekt

[czekoladowoo]

Napisane przez blond bunny

Agatko a widzialas kiedys chlodna rudosc? Sprobuj szamponetka zebys nie zalowala...

Co nie zmienia problemu jak bedzie wygladac rano bez makijazu a cera rozowa i naczynkowa to jest spory problem nieraz...
Jesli bylaby opalona to juz pol sukcesu, bo wtedy bedzie dobrze wygladac zlocista czy brazowa opalenizna i rudosc.

Ja tez inaczej na to patrze bo ja bez makijazu to niezaleznie jaki kolor wlosow zawsze jestem rozowa jak prosiak

[asiabb1983]

Napisane przez Agatau88

Ojj dziewuchy jakby to było takie proste-kusi mnie jakas zmiana...mam jakas chęc cos zmienić. Podpowiedzcie co w takim razie mogę zrobić? Tyle nie kombinowałam teraz czuje ze musze

Moje wymogi:
Chcę wygladac ok nawet bez makijażu-może być z makijażem ale bez przesady
Chce mieć fajny efekt

zrób sobie rude ombre na końcach

[Agatau88]

Napisane przez asiabb1983

zrób sobie rude ombre na końcach

odpada bo mam za krótkie wlosy.
kusi mnie wyprobowac te prodigy...albo loreala w musie tylko debatujmy nad kolorem dla mniepomęcze Was

edit-mus ma slabe kolory, same natury

[blond bunny]

Agatko to ja cie widze w prodigy 6.32 albo 5.35- jesli ma byc rudy refleks, ale w tym nie bedziesz mdla.

[exclusivee]

Dziewczyny co o tym sadzicie: http://www.citeam.pl/oferta/e-kurs-t...personalnego-2 ? Zastanawiam sie czy sobie nie sprawic na urodziny Wiem ze e-kurs to nie wszystko ale od czegos trzeba zaczac a dodatkowe kwalifikacje sie zawsze przydadza Zastanawiam sie tylko czy to nie sciema..

[asiabb1983]

Napisane przez blond bunny

Agatko to ja cie widze w prodigy 6.32 albo 5.35- jesli ma byc rudy refleks, ale w tym nie bedziesz mdla.

też jestem za 6.32

[Wielorybik]

Witam serdecznie!
Jestem nowa na forum i mam nadzieję, że umieściłam mój post w dobrym wątku Wczoraj sięgnęłam po farbę Color&Soin odcień 9n, miała ona dobre opinie. Marzyłam o pięknym złoto-miodowym jasnym blondzie, a to co otrzymałam ma się nijak do tego Ostatni raz farbowałam włosy rok temu u fryzjera na kolor podobny do mojego naturalnego - taki ciemny, mysi blond, źle się w nim czułam, jednak po dwóch miesiącach po farbie nie było śladu. No i włoski sobie rosły i żyły, aż do wczoraj :c Piszę do Was, ponieważ nie wiem co teraz począć. Wybrałam farbę nietanią przekonana, że będzie ładnie, a tu kiszka :< Mało tego to pierwsza farba, po której zastosowaniu skóra głowy mnie lekko piekła, przez co ciężko było mi usnąć, mimo iż producent zapewnia, że ryzyko podrażnienia jest minimalne :<
To teraz do rzeczy, włosy, które kiedyś tam były farbowane/rozjaśniane nie złapały farby prawie w ogóle ;_; a odrost zamiast miodowego blondu poziom 9 jak dla mnie tylko zmienił się jego kolor, a nie jasność - są rudawe. Nie wiem jaką farbę teraz nałożyć, aby wyrównać kolor i pozbyć się tego rudego czegoś :< Niedługo Sylwester, a ja mam krzywdę na głowie ;_; Do tego ten rudy niezbyt chce się zmywać przy myciu głowy
W załącznikach zamieszczam zdjęcie przed farbowaniem (1) , zdjęcia po farbowaniu (2, 3, 4, 5) i wymarzonego koloru.
Proszę o pomoc :c

[exclusivee]

Agatko nie rob rudego.. czytajac Twoje posty wiem ze raczej nie bedziesz zadowolona Ja kiedys mialam i bez makijazu czy opalenizny byla MASAKRA Ty mi sie podobasz najbardziej w b.jasnym blondzie


A tak wgl to moj mlody coraz wiecej mowi, nauczyl sie mowic 'sika' i teraz chodzi i caly czas mowi: "tata sika", jak widzi ze tz idzie do lazienki

[blond bunny]

Napisane przez exclusivee

Dziewczyny co o tym sadzicie: http://www.citeam.pl/oferta/e-kurs-t...personalnego-2 ? Zastanawiam sie czy sobie nie sprawic na urodziny Wiem ze e-kurs to nie wszystko ale od czegos trzeba zaczac a dodatkowe kwalifikacje sie zawsze przydadza Zastanawiam sie tylko czy to nie sciema..

Dla mnie jakas sciema...

Napisane przez Wielorybik

Witam serdecznie!
Jestem nowa na forum i mam nadzieję, że umieściłam mój post w dobrym wątku Wczoraj sięgnęłam po farbę Color&Soin odcień 9n, miała ona dobre opinie. Marzyłam o pięknym złoto-miodowym jasnym blondzie, a to co otrzymałam ma się nijak do tego Ostatni raz farbowałam włosy rok temu u fryzjera na kolor podobny do mojego naturalnego - taki ciemny, mysi blond, źle się w nim czułam, jednak po dwóch miesiącach po farbie nie było śladu. No i włoski sobie rosły i żyły, aż do wczoraj :c Piszę do Was, ponieważ nie wiem co teraz począć. Wybrałam farbę nietanią przekonana, że będzie ładnie, a tu kiszka :< Mało tego to pierwsza farba, po której zastosowaniu skóra głowy mnie lekko piekła, przez co ciężko było mi usnąć, mimo iż producent zapewnia, że ryzyko podrażnienia jest minimalne :<
To teraz do rzeczy, włosy, które kiedyś tam były farbowane/rozjaśniane nie złapały farby prawie w ogóle ;_; a odrost zamiast miodowego blondu poziom 9 jak dla mnie tylko zmienił się jego kolor, a nie jasność - są rudawe. Nie wiem jaką farbę teraz nałożyć, aby wyrównać kolor i pozbyć się tego rudego czegoś :< Niedługo Sylwester, a ja mam krzywdę na głowie ;_; Do tego ten rudy niezbyt chce się zmywać przy myciu głowy
W załącznikach zamieszczam zdjęcie przed farbowaniem (1) , zdjęcia po farbowaniu (2, 3, 4, 5) i wymarzonego koloru.
Proszę o pomoc :c

Zrob kapiel rozjasniaczem, ale krotka taka na 15 minut a potem poloz farbe zloty blond na 6% oksy i masz wymarzony kolor

[Wielorybik]

A polecasz jakąś konkretną farbę i rozjaśniacz? Wolę nie mieć kolejnej krzywdy, chociaż kiedyś bywały gorsze

[peola2]

Cześć dziewczyny, nie jestem pewna czy piszę w odpowiednim wątku, więc jeśli nie to przepraszam! Potrzebuję porady... Wpadłam dziś na pomysł żeby pofarbować moje włoski szamponetką jako że jeszcze nigdy nie traktowałam ich podobnymi specyfikami zmieniającymi kolor. Moje włosy mają odcień ciemnego brązu a chciałabym je rozjaśnić, przejść na blond, może na początek ciemny. Chodzi mi o to, że boję się jakiejś mega wielkiej metamorfozy, ale z drugiej strony potrzebuję zmiany. Słyszałam, że żeby przejść z ciemnych włosów na jasne należy najpierw ściągnąć kolor, a dopiero potem używać farby/szamponetki. Jak to jest? Jestem kompletnie zielona w tej kwestii... Jeśli użyję jutro szamponetki z blondem nawet takim jasnym co ewentualnie może wyjść mi na włosach??

[exclusivee]

Bunny patrzylam na ich strone i niby maja 3 swoje gabinety i podane sa dokladne adresy, a ten kurs normalnie na stronie jest za 399zl.. Na wzorach certyfikatu jest znaczek z kapitalu ludzkiego to firma pewnie dostala dofinansowanie Z jednej strony wydaja sie byc wiarygodni, ale z drugiej i tak sie boje... sama nie wiem co robic bo przydaloby mi sie to, nie powiem ze nie, chocby dla mnie samej

[Carolajn]

Napisane przez peola2

Cześć dziewczyny, nie jestem pewna czy piszę w odpowiednim wątku, więc jeśli nie to przepraszam! Potrzebuję porady... Wpadłam dziś na pomysł żeby pofarbować moje włoski szamponetką jako że jeszcze nigdy nie traktowałam ich podobnymi specyfikami zmieniającymi kolor. Moje włosy mają odcień ciemnego brązu a chciałabym je rozjaśnić, przejść na blond, może na początek ciemny. Chodzi mi o to, że boję się jakiejś mega wielkiej metamorfozy, ale z drugiej strony potrzebuję zmiany. Słyszałam, że żeby przejść z ciemnych włosów na jasne należy najpierw ściągnąć kolor, a dopiero potem używać farby/szamponetki. Jak to jest? Jestem kompletnie zielona w tej kwestii... Jeśli użyję jutro szamponetki z blondem nawet takim jasnym co ewentualnie może wyjść mi na włosach??

Szamponetka nie da Ci żadnego efektu zwłaszcza jeśli nałożysz blond na brąz. Jeśli masz naturę to farba a jeśli ciemną farbę no to dekoloryzacja Cię czeka.

[beatusia10]

Napisane przez blond bunny

Poleccie jakis swoj ulubiony szampon?

Bunny, jak dla mnie najlepszy szampon to Loreal nutri gloss cristal. włosy są po nim mięciutkie, błyszczące i w ogóle boskie. moja mama, za moją namową też go kupiła i też jest zachwycona

[buahhot]

Hejka dziewczyny
Dziekuje za mile slowa kochane

jestem dzis skonana
ja ostatnio myje wlosy lorealami (czerwonym i fioletowym) i sa spoko

Bunny pytalas o ten Collagen z Elseve? Moge Ci wrzucic sklad tutaj jak chcesz lubie ten szampon, nie obciaza mi wlosow, fajnie sie nim myje

[peola2]

Napisane przez Carolajn

Szamponetka nie da Ci żadnego efektu zwłaszcza jeśli nałożysz blond na brąz. Jeśli masz naturę to farba a jeśli ciemną farbę no to dekoloryzacja Cię czeka.

Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale jeśli mam naturalne, nigdy nie farbowane włosy koloru brązowego to farba o odcieniu blondu poradzi sobie z nimi czy musi to być jakaś specjalna z rozjaśniaczem? Warto Waszym zdaniem ryzykować i zafarbować sobie w domu włosy czy lepiej skoro to pierwszy raz skorzystać z usług fryzjera?

[Carolajn]

Napisane przez peola2

Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale jeśli mam naturalne, nigdy nie farbowane włosy koloru brązowego to farba o odcieniu blondu poradzi sobie z nimi czy musi to być jakaś specjalna z rozjaśniaczem? Warto Waszym zdaniem ryzykować i zafarbować sobie w domu włosy czy lepiej skoro to pierwszy raz skorzystać z usług fryzjera?

Zależy jaki odcień blondu chcesz uzyskać bo jeśli bardzo jasny to na brązie będzie ciężko. Wstaw zdjęcia naturalnego koloru i tego co masz obecnie na głowie jeśli czymś farbowałaś no i zdjęcia koloru jaki chciałabyś uzyskać czy lepiej samodzielnie czy u fryzjera nie pomogę bo z jednej strony jeśli nie masz doświadczenia z farbowaniem domowym to lepiej do fryzjera ale z drugiej strony zależy czy ten fryzjer sprosta Twoim oczekiwaniom względem tego co chcesz osiągnąć ryzyk fizyk.

[susuanne]

Napisane przez blond bunny

Kurcze to niesamowite ze ty masz takie wlosy po odzywce damage

Raczej natura bo jak dasz ta 92 to bedziesz miec rozowofioletowe wlosy oczywiscie mozesz proces powtarzac.

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------


Podjelam decyzje chyba jutro kupie cleara babskiego jakiegos i jakis dzieciecy. Moja skora wlasnie za to lubila tego dzieciecego garniera ze nie byla odarta do zywego i podrazniona...

No ta malwa byla dobra tylko juz jej nie mam w zadnym sklepie...
A schaume to ja na dlugo chyba zapomne. Nie wiem co jest, wszystko to czego uzywalam za dzieciaka to teraz nie moge i nie wiem czy to oni tak te sklady pozmieniali czy to moja skora oszalala...

Na pewno lepiej wyglądają jak nie mam tych popalonych końców, bo niestety, ale na wysokoporowate moje końcówki to ta odżywka była masakryczna

[peola2]

Więc tak... zależy mi żeby uzyskać kolor jaśniejszy od tego który mam, nie musi to być jakiś jasny blond, może być ciemny, przy czym podkreślam, że jeszcze nigdy nie farbowałam włosów i nie poddawałam ich jakimś podobnym zabiegom, zatem kolor który mam na głowie jest moim, naturalnym Nie wiem po prostu czy jakakolwiek farba jest w stanie rozjaśnić moje włosy bez wyrządzenia im mega wielkiej krzywdy, nie chcę używać rozjaśniacza. Rozumiem, że szamponetka ani szampon koloryzujący nie ''chwycą''? Ewentualnie farba o odcieniu blond da jakiś choć minimalnie zauważalny efekt?