słuszny żal do TŻ?

[Dotka90]

Ale obrzydliwie gruba odnosi się to wagi i tyle.
A właściwym słowem jest OTYŁA.
To, że była zaniedbana to już inna (odrębna) kwestia.

[Shira Yuki]

Napisane przez Dotka90

Ale obrzydliwie gruba odnosi się to wagi i tyle.
A właściwym słowem jest OTYŁA.
To, że była zaniedbana to już inna (odrębna) kwestia.

Dla ciebie słowo obrzydliwe gruba to potoczne okreslenie wagi?

Wysłane z mojego GT-I9300

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez potrzebuje

Dlaczego? A jak inaczej nazwać obrzydliwie grubą osobę? Pulchnym czy przy kości można nazwać kogoś kto ma 10 - 20 kg nadwagi, a nie 50
No i to, że tak o niej pomyślałam, nie znaczy, że musiałam się do niej odezwać w ten sposób.

Wystarczy powiedzieć bardzo gruba, pomijając słowo- obrzydliwa


Wysłane z mojego GT-I9300

[magd102]

dla mnie bycie gruba i zadbaną się wyklucza - mycie wlosow,zebów to podstawowa higiena a nie dbanie o siebie. Jeśli dbasz o siebie to zwyczajnie nie dopuscisz do takiego stanu [bo dba sie nie tylko z zewnatrz ale tez od srodka ]. Autorka zaczela dbac i schudla.

A facet mogl uzyc innych slow gdyby chcial byc niekulturalny

tez nie moglabym byc z osobą otyłą/grubą - dla mnie takie osoby sa aseksualne

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Doris1981

A po słownictwie, którego tu używasz, jakoś nie do końca wierzę, że potrafisz się normalnie zachować wobec otyłej osoby.

Zgadzam sie.

Napisane przez magd102

dla mnie bycie gruba i zadbaną się wyklucza - mycie wlosow,zebów to podstawowa higiena a nie dbanie o siebie. Jeśli dbasz o siebie to zwyczajnie nie dopuscisz do takiego stanu [bo dba sie nie tylko z zewnatrz ale tez od srodka ].

Slabo mi jak slysze takie pieprzenie. Jaka masz realna wiedze na temat otylosci, oprocz ogladania ludzi na ulicy? Tym, ktorzy maja dobra wage bez wysilku wydaje sie, ze o, wystarczy mniej jesc. Bardzo czesto jednak osoby otyle potrzebuja pomocy psychologa, bo nie potrafia przepracowac pewnych problemow i zajadaja stresy. Skrajnie otyli ludzie sa czesto uzaleznieni od jedzenia. Alkoholicy odstawiaja swoja uzywke, a gruby czlowiek i tak musi jesc, zeby zyc. Juz pomijam fakt, ze ludzie po operacjach zmniejszania zoladka moga nie radzic sobie psychicznie i rozciagaja go do granic mozliwosci, gdzie jedzenie jest az w przelyku.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Incognitka]

Napisane przez magd102

dla mnie bycie gruba i zadbaną się wyklucza - mycie wlosow,zebów to podstawowa higiena a nie dbanie o siebie. Jeśli dbasz o siebie to zwyczajnie nie dopuscisz do takiego stanu [bo dba sie nie tylko z zewnatrz ale tez od srodka ]. Autorka zaczela dbac i schudla.

A facet mogl uzyc innych slow gdyby chcial byc niekulturalny

tez nie moglabym byc z osobą otyłą/grubą - dla mnie takie osoby sa aseksualne

niezła jesteś, serio... weźmy np. Adele, która do szczupłych nie należy... jest zaniedbana? nie wydaje mi się... ładnie ubrana i umalowana wygląda lepiej od niejednej dziewczyny w rozmiarze 36, to że ktoś nie jest szczupły nie znaczy że jest zaniedbany... jak ktoś jest otyły z powodu choroby to rozumiem że ma o siebie nie dbać, ma się nie myć, nie malować, nie ubierać w ładne ubrania itp. bo i tak mu to już nic nie pomoże? bo zadbana i gruba to się wyklucza?

no taaaaak, bo kultury w jego wypowiedziach było że hohohoho...

P.S. żeby nie było... noszę rozmiar 36.

[_ema_]

Napisane przez magd102

dla mnie bycie gruba i zadbaną się wyklucza - mycie wlosow,zebów to podstawowa higiena a nie dbanie o siebie. Jeśli dbasz o siebie to zwyczajnie nie dopuscisz do takiego stanu [bo dba sie nie tylko z zewnatrz ale tez od srodka ]. Autorka zaczela dbac i schudla.

Zapewne dbaniem o siebie jest także odstawienie sterydów i tym podobnych leków ratujących życie w imię ładnej figury?

[Dotka90]

Napisane przez magd102

dla mnie bycie gruba i zadbaną się wyklucza

To nie gruba kobieta nie może mieć pięknych, zadbanych włosów, świetnego makijażu, dobrego manicuru? Dobrze wiedzieć.

Napisane przez Shira Yuki

Dla ciebie słowo obrzydliwe gruba to potoczne okreslenie wagi?

Przecież napisałam, że to nie jest odpowiednie slowo, czytaj dokładnie

[skazana_na_bluesa]

zapomniałam jeszcze o jednym. to, że ktoś jest szczupły wcale nie oznacza, że o siebie dba. często szczupłe osoby zaniedbują wysiłek fizyczny i jedzą byle co, bo mają dobrą przemianę materii. szczupłe osoby też mogą dostać zawału serca czy miażdżycy!
pewnie magd102 nie słyszała o kimś, kogo się nazywa skinny fat. krótkie wyjaśnienie - w ubraniu jest to szczupła osoba, a pod ubraniem niewiele mięśni i sporo (mimo wszystko) tkanki tłuszczowej.

[paulinika]

Napisane przez magd102

dla mnie bycie gruba i zadbaną się wyklucza - mycie wlosow,zebów to podstawowa higiena a nie dbanie o siebie. Jeśli dbasz o siebie to zwyczajnie nie dopuscisz do takiego stanu [bo dba sie nie tylko z zewnatrz ale tez od srodka ]. Autorka zaczela dbac i schudla.

Czyli od dzisiaj przestaje dobrze sie ubierac, malowac, golic nogi, bede chodzic w tlustych wlosach bo nie jestem szczupla...Zaczne o siebie dbac jak dojde do tych 66 kg do ktorych daze...

I pomyslec ze chodzimy po tej samej planecie