Trening DJ WALLIS

[inch]

Nie, nie dotykam, staram sie tego nie robic, zreszta robie bardzo szeroki wykrok, az sie zastanawiam, czy nie za bardzo . Masz racje, mam bardzo silne nogi (a teraz tak ladnie wyrzeźbione ), tylko własnie ta sprawa, ze sie nie mecze-mnie zaczyna męczyć Musialam zlkwidowac wszystkie przerwy pomiędzy seriami, zwiększyć ilosc powtorzen i dopiero w końcówce martwego ciągu spływają kropelki z czoła

[suzana]

jesteś silną kobietą może potrzebujesz większego obciążenia?

wykroki powinna sie chyba robić powoli, zresztą przy takich ćwiczeniach lepiej nie przesadzać z "predkością". uważaj prosze na kolanka i kręgosłup.

[wścibiuszka]

mój instruktor powiedział mi, że zamiast wykroków moge robić lancze( tak to się pisze?) coś w rodzaju pulsu- do 15 i zmiana- ale nie wiem czy w tym treningu można tak sobie zamienić- w każdym razie mnie o wiele bardziej męczy to od wykroków.

[suzana]

kurcze nie rozumiem

opadanie jedną nogą w dól ? robie tak przy cięższych dniach, kiedy nie mam siły na zmiany nog. jesli o to Ci chodzilo ]]]

[wścibiuszka]

no tak wykrok no i mały ruch nogą zgiętą góra, dół, góra, dół

[suzana]

no to się dogadałyśmy mnie to również bardziej męczy niż zwykły wykrok

świetny avatar!

[wścibiuszka]

inch no to może tego spróbujesz twardzielko?
suz dziękuje

[inch]

Wścibiuszka spryciaro
Kiedyś robiłam właśnie takie wykroki, zraziłam się do nich, bo moim zdaniem obciążają bardziej stawy kolanowe niż te "zwykłe". W klubie fitness robiłyśmy własnie tak i to z obciąznikami. Cwiczenie to ma wybitną zdolność do powodowania "pieczenia" mięśni

Ale wiesz, chyba spróbuje ponownie

[inch]

Ożesz Wy Takie masowe zmiany avatarów. Najpierw Suz, a później Wscibiucha Bajeczne.

[suzana]

Inch masz rację, cwiczenie znacznie bardziej obciaza stawy. o czym staram sie systematycznie zapominac, kiedy je wykponuje

[wścibiuszka]

na stawach się nie znam, ale chyba nie jest tak źle skoro mi to instruktor polecił hmm no nie wiem ja tam dopiero wracam do formy- jak robiłam to ćwiczenie zamiast wykroków to nastepnego dnia nogi mi się telepały a kolana działały na zasadzie zatrzasków- wysarczyło, że je lekko ugiełam i lądowałam pupą na ziemi- w najlepszym przypadku na krzesełku

[andrzej_masaż]

Ciekawe Ja sam próbuje ostatnio zabrać się za swoje mięśnie nóg bo ostatnio to mój czworo-głowy zastygł na amen Pozdrawiam

[inch]

Wścibiuszka doskonale znam to uczucie Dzisiaj po studenckim wfie, po wykonaniu kilku okrążeń, wymachów, lekkich ćwiczeń większość dziewczyn czuła się tak samo. Wyobraź sobie teraz jaki jest "poziom" Ale uczucie "pieczenia" badz nawet wysiłkowego "drżenia" lubię bardzo, głównie własnie w pośladkach (szczególnie po martwym ciągu) i w brzuchu ( po sesji na dolny prosty )

Suz, ja bym chciała zapomniec o czyms, jednak ból czasem sam o sobie przypomina, rozumiesz.

[wścibiuszka]

Napisane przez inch

Wścibiuszka doskonale znam to uczucie Dzisiaj po studenckim wfie, po wykonaniu kilku okrążeń, wymachów, lekkich ćwiczeń większość dziewczyn czuła się tak samo. Wyobraź sobie teraz jaki jest "poziom" Ale uczucie "pieczenia" badz nawet wysiłkowego "drżenia" lubię bardzo, głównie własnie w pośladkach (szczególnie po martwym ciągu) i w brzuchu ( po sesji na dolny prosty )

hmmm kilka okrążeń to znaczy ile? przelicze sobie na moje kilkadziesiat te "lekkie" ćwiczenia też mnie jakoś niepokoją
co do mięśni to też uwielbiam je czuć po treningu...nie widze ich to przynajmniej czuje

[inch]

Napisane przez wścibiuszka

co do mięśni to też uwielbiam je czuć po treningu...nie widze ich to przynajmniej czuje

spokojnie, z tego co widać, ćwiczysz systematycznie i to DJ Wallis-mogę potwierdzić rezultaty!!


Co do lekkich ćwiczeń to naprawdę ogólnorozwojowe. Chciałam tylko w ten sposób nas bezczelnie dowartościować

[suzana]

ja też uwielbiam czuć mieśnie po treningu, zazwyczaj odczucie takie mam nawet przez dwa dni. Ale wczoraj pierwszy raz od dluzszego czasu,mialam bardzo nieprzyjemne zakawasy :/ dzis natomiast sama rozkosz

Inch powiem szczerze, ze mnie zmotywowałaś bo wstałam by ćwiczyc naczczo po kawie i tak mi sie nie chcialo Powiem Ci jeszcze, ze przy martwym ciagu z wiekszym obciazeniem, postawilam szeroko stopy i znacznie mocniej czulam wczoraj gorną i boczną cześć tylka jak i wewnetrzne ud. Moze zaloz do tego cwiczena wieksze obciazenie i szerzej rozstaw stópki? powinnas na drugi dzien poczuc chociaz tak jak juz Ci kiedys wspomnialam, moze masz niewyobrazalnie silne nogi od biegania

[wścibiuszka]

Napisane przez inch

spokojnie, z tego co widać, ćwiczysz systematycznie i to DJ Wallis-mogę potwierdzić rezultaty!!


Co do lekkich ćwiczeń to naprawdę ogólnorozwojowe. Chciałam tylko w ten sposób nas bezczelnie dowartościować

fakt, że ćwiczenia na w-f-ach są o wiele mniej męczące- w sumie to raczej cięzko się na nich spocić. Dzisiaj miałam test na wytrzymałość, który polegał na tym, że musiałam sobie lekko podnosić nogi przez poł godzinki. Bardziej od tego "biegania" zmęczyło mnie to, że przez cały czas straaasznie chciało mi się siusiu achhhh dobrze, że jest sport "pozaoświatowy" :P

[TUPTUŚ]

Suzanko, jeśli mogę sie wtrącić w Twój obrazek, to w przypadku martwego ciągu na prostych nogach nóżki trzeba miec wyprostowane. Nie muszą one być oczywiście złączone, ale lepiej kiedy są blisko siebie w odległości przynajmniej 2-3 cm. W momencie, kiedy podnosisz sztangę trzeba napinać mięśnie pośladków (co na pewno każda wie ). Natomiast w przypadku, gdy masz nogi ugięte w kolanach to ćwiczenie jest mniej skuteczne (i nawet mogą boleć plecy - wtedy zaczyna się ćwiczyć zupełnie inną partię mięśni). Tak przynajmniej mnie ostrzegał mój instruktor na siłowni (zresztą samemu się to nawet czuje). Co do tego ćwiczenia to jest ono naprawde super. Przynosi bardzo dobre rezultaty. Szkoda, że większośc kobiet nie ma możliwości, aby chodzic na siłownię. Pod okiem instruktora mamy pewność, że dobrze będziemy wykonywać ćwiczenia i nie zrobimy sobie krzywdy, przez co zamierzone efekty uzyskuje sie naprawdę szybko Tak, czy inaczej gorąco namawiam na siłownię

[suzana]

Obrazki są pomocnicze, w opisie cwiczenia jest dokladnie napisane- nogi wyprostowane jesli trzymasz je szerzej odzialujesz na miesnie wewnetrzne nog i posladkow- zrodlo "kulturystyka i fitness" lub "SDW"- nie jestem w stanie tego teraz odpamietac.

[inch]

ale całkowicie wyprostowane?nie moge sobie tego wyobrazic. robie na lekko ugiętych.

[suzana]

mysle, ze na takich super wyptostowanych usztywnionych to nie bardzo .....

[TUPTUŚ]

Ja robię na zupełnie wyprostowanych. Zanim instruktor mi wpisał na listę to ćwiczenie, najpierw sprawdził, czy potrafię dotknąć dłońmi podłogi na prostych nogach. Na początek kazał mi robic to ćwiczenie z samą sztangą (ok. 1,5 kg), bez obciążenia, a potem stopniowo dokładałam talerze. Średnio co 1,5 - 2 tyg. zwiększam ciężar i widzę efekty na pośladkach, więc tak chyba powinno się wykonywać prawidłowo to ćwiczonko. Buziaczki Kochane PS. Fajnie Suzka, że umieściłaś takie dokładne opisy co i jak robić. Ja, zanim zaczęłam chodzic na siłownię półtora roku temu, niestety nie wiedziałam co powinnam ćwiczyć samodzielnie w domu. Szkoda, że wtedy nie miałam możliwości skorzystać z tego typu porad. No ale dzięki Tobie przynajmniej inne kobietki mogą. Buźka Ci za to

[suzana]

a może miałybyście pomysł na kolejny wątek redakcyjny? jestem otwarta na propozycje

[wścibiuszka]

trening na łapki

[suzana]

hmmm.... sama nie dałabym rady, łapki ćwicze dopiero od września z moim osobistym trenerem ale jakbyśmy się zgrały w trójkę to może coś konstruktywnego by z tego wyszło

[TUPTUŚ]

Ja jestem jak najbardziej ZA Można też zahaczyć o jakieś ćwiczonka na piersi (żeby wyglądały na jędrniejsze )

[wścibiuszka]

mnie by się przydały ćwiczenia na piersi, żeby były większe Przez to całe odchudzanie z pełnego D zeszło mi na B

[inch]

ja z łapek specjalizauje sie z w tricpesach Na piersi nie robie (błąd!)....no może oprócz pompek

[TUPTUŚ]

A ja z powodu codziennej jazdy na rowerku z dość dużym obciążeniem zeszłam z B na A . Trzeba coś z tym zrobić heh

[inch]

Ja mam różnie w różnych numeracjach. Zaczełam więc nosić Triumphy, zeby wszystko było jasne. Po paru miesiącach biegania, musiałam kupić nowy