![]() |
#61 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Cytat:
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Wiadomo, że pieniądze z kopert są na wspólny "start". Poza tym już ustaliliśmy, że z tego opłacimy zespół i fotografa
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
laska, impreza jest dla was dwojga, a ty zachowujesz się tak, jakby facet miał ją finansować w 90%. dobra, ok - on ma więcej gości, on płaci za gości więcej. ale to, co robisz z resztą - obrączki, kwiaty, dojazd to jakaś szopka. czy po ślubie też będziecie mieć oddzielne budżety i będziecie się na wszystko składać jak współlokatorzy...? zacznij myśleć w kategoriach MY, a nie ja i ty.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 67
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Kiedyś było tak ze rodzina panny młodej płaciła restaurację za wszystkich gości,czyli jedzenie oraz zaproszenia ,rodzina pana młodego płaciła za alkohol,transport,obrączk i i zespół a bukiet to pan młody zamawiał i młoda nie wybierała swojego bukietu jak jest dzisiaj,ubranie każdy kupował sobie sam.Każda rodzina swoim gościom z daleka zapewniała noclegi.Dzisiaj jak młodzi sami płacą to nie liczą gosci tylko płacą ze wspólnej kasy którą mają wspólnie odłożoną.Często jest duża różnica gości i gdy płacą rodzice to płacą tylko w restauracji każdy za swoich i swoim gościom zapewniają noclegi.Ale to jest wszystko w kwestii dogadania
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Cytat:
Chcesz kasy na "wspólny start", ale już wesela za "wspólne" nie uważasz? Trochę ci się chyba poprzestawiały priorytety w życiu.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Cytat:
niestety zgadzam się z dziewczynami - twój tż ma więcej gości - więcej wyda na wesele ale też od większej ilości dostanie prezent i jeśli prezenty będą podobne u was od wszystkich gości to od gości ze strony tż dostaniecie więcej po prostu ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wygodny fotel
Wiadomości: 4 726
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
A ślub i wesele się do tego startu nie zalicza? Do dnia X jest moje/ twoje, a po dniu X już wspólne? Współczuję Twojemu TŻ, bo to smutne. Myślę, że jeszcze fotografa i zespół podzielcie proporcjonalnie. Jak? Jak się chce to się da, np. liczcie do ilu piosenek zatańczycie i podzielcie koszty zespołu proporcjonalnie. A z fotografem? Też prosto! Liczcie gości na zdjęciach! Więcej na zdjęciu będzie gości Tż- on płaci, więcej Twoich-Ty. Masakra jakaś
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 565
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Dawniej było tak, że rodzina panny młodej zapewniała jedzenie (=kucharkę) i miejsce imprezki, a pan młody wódkę i muzykantów. Najśmieszniejsze jest to, że wtedy wychodziło mniej więcej po równo, bo kasa dla kucharki to był pikuś w porównaniu do tego, co dziś buli się domom weselnym i restauracjom "od talerzyka". Gdyby dzisiaj strona młodej miała płacić za jedzenie, to opłacaliby chyba z 70% kosztów imprezy (nawet głupi tort może kosztować ponad 1000 zł).
A że wiązankę kupował pan młody, to też jakiś drobiazg o raczej symbolicznym znaczeniu (przyjeżdżał do jej domu z kwiatami dla niej), bo bukiet od kwiaciarki na ulicy kosztował mniej więcej tyle, co paczka fajek :P Jeżeli płacą Twoi rodzice i są przywiązani do tradycji, to nie rozumiem, czemu jeszcze nie urządzili zmówin - zaproszenie rodziców młodego na omówienie wesela, budżetu itd.
__________________
Razem od 6 sierpnia 2007 Zaręczeni od 5 grudnia 2012 Wychodzę za mąż 20 czerwca 2014 ![]() Edytowane przez cukraktywna Czas edycji: 2014-01-19 o 09:34 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 16
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
U nas jest tak:
za gości płacimy po połowie (mamy przyjęcie na w sumie 23 osoby, bo nie chcemy bez sensu wydawać 50 tysięcy na wesele na którym i tak nie będziemy się dobrze bawić. Zwyczajnie wolimy to zainwestować w mieszkanie), TŻ płaci za nocleg swoich gości, moi nie chcą aby im opłacać hotel (choć proponowałam), za fotografa po połowie, obrączki również po połowie, samochód po połowie, ja za swój strój płacę, za makijaż i fryzurę również, TŻ płaci za swój, kwiaty i ozdobę do samochodu TŻ kupuje mi zgodnie ze starym zwyczajem ![]() Uważam, że to sprawiedliwy podział. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Cytat:
![]() A wątek założyłam, żeby wysondować czy inni dzielą się wydatkami tak jak nasi niby ustalili. My od razu ustaliliśmy, że zespół czy fotografa płacimy z tż na pól, a moi rodzice mówią z kolei, ze kiedyś to na głowie młodego było. Cytat:
Raz, że nie śpimy z rodzicami na pieniądzach i wolelibysmy je przeznaczyć np na remont mieszkania itp, a dwa, że mam maly kontakt z rodziną i jakoś szczególnie mi nie zależy, żeby ich spraszać. Niestety tż z jego rodzcami sie uparli, że wesele musi być bo w ich stronach to każdy robił i on też chce- no trudno, niech mu będzie ![]() My tak jak Ty też obrączki, zespól, fotograf/kamera na pół. Stroje i dodatki każdy sam. Ja też sama płacę za transport i nocleg gości, bo będzie to miało miejsce w miejscowaości młodego. A gosci jak pisałąm wcześniej proporcjonalnie- przy tym sami obstawali rodzice tż. I myślę, że ok.
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#72 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 164
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Jak przyjęcie organizują rodzice to koszty należy podzielić sprawiedliwie pomiędzy rodziny. Stąd takie wyliczanie kto za co płaci.
---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ---------- Doprawdy nie wiem dziewczyny za co wy się tak oburzacie.
__________________
<ciach_reklama> |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Cytat:
![]() podzielić nie znaczy wyliczać sobie. Z resztą wiele argumentów całkiem sensownych padło podczas rozmowy a do żadnego się nie odniosłaś... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 449
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Cytat:
W sumie za zespół zapłaciła moja mama więc to był dodatkowy prezent ![]() A samochód to wg mnie powinien być po połowie,u nas tego problemu nie było bo jechaliśmy swoim ale jak pamiętam to zawsze są kłotnie przy podziałach finansowych ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
Nawiedzona PeMa
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 10 138
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
U nas póki co za gości płacimy oddzielnie co według mnie jest w miarę sprawiedliwe bo ode mnie będzie około 50-60 osób ( całkiem spora rodzina) a od TŻ jedynie 0koło 30. Dodatkowo TŻ uparł się że za obrączki i wódkę płaci On ( z własnej kieszeni a nie z kieszeni rodziców), stroje każdy z nas oddzielnie, a resztę wydatków dzielimy po połowie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Stella widzę, że u Ciebie (jak i u mnie) jest dysproporcja w gościach i tak jak my, płacicie za tych ze swojej strony
![]() Z tym, że za naszych płacą rodzice a nie my. My za pozostałe rzeczy typu zespół ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Nawiedzona PeMa
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 10 138
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Na razie odkładamy, TŻ nieco łatwiej bo ma pewną pracę ja dopiero zaczynam staż. Pomoc od rodziców mamy obiecaną także ale to jest jeszcze kwestia dogadania czy to będzie opłata za gości czy dołożenie do puli do podziału na pół na resztę wydatków,
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 44
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Jak tak czytam to wszystko to u nas chyba był taki staroświecki podział
![]() ja płaciłam za - wynajem sali, catering ( w sumie to rodzice zapłacili) - wystrój kościoła i sali - suknię ślubną i dodatki - fryzjera, kosmetyczkę itp. natomiast mój tż zapłacił za - fotografa - zespół - bukiet ślubny i pozostałe kwiaty na podziękowanie itp. - obrączki - garnitur - alkohol Pewnie coś mi jeszcze umknęło za co kto płacił. Fakt że taki podział kosztów wyszedł trochę mało sprawiedliwie bo ja musiałam wyłożyć trochę więcej pieniędzy ale wiecie co po ślubie staje się to mało ważne, najważniejsze żebyśmy byli szczęśliwi bo znam taki przypadek gdzie młodzi zaraz po przyjeździe do domu ze sali rozdzielili koperty te od moich te od twoich i liczyli która rodzina więcej dała. Dla mnie sytuacja chora no ale cóż są i tacy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 3
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
u nas nie było żadnego podziału. Ślub i wesele organizowaliśmy sobie sami więc za wszystko płaciliśmy z odłożonej wspólnej puli pieniędzy. za pieniądze otrzymane w ramach prezentu zapłaciliśmy fotografa i wpłaciliśmy resztę kasy za salę. Dziwi mnie jakis podział: pani młoda płaci za tyle gości, pan młody za tyle gości, ona za jedzenie, on za wodke itd. Bez sensu. Ślub i wesele to początek nowego wspólnego życia a nie podział. Jeżeli już rodzice mają płacić za wesele to ja bym zrobiła tak, że obliczyłabym mniej więcej koszt całego wesela i wtedy niech jedni i drudzy rodzice dają po połowie i tyle. Robi się wtedy jedna kasa z której wszystko jest płacone.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#80 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 28
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Cytat:
![]() U mnie w rodzinie np. jak siostra mojej mamy brała ślub to od nas było 13 gości, a z rodziny jej przyszłego męża 80 osób. Oczywiście od razu druga strona ta, co miała więcej gości chciała wszystko dzielić na pół (bo dla nich oszczędniej), a wtedy moi dziadkowie popukali się w głowę i powiedzieli, że każdy powinien płacić za swoją rodzinę i z jakiej racji mają płacić za ich część? Koszty alkoholu przeliczali też mniej więcej tak- ile litrów na główkę i też każdy za swoich gości płacił, a alkohol oczywiście z jednego miejsca brali. Zgrzytów żadnych nie było i każda strona była zadowolona z organizacji. Co innego jak z jednej strony i drugiej jest ta sama ilość gości, to wtedy można płacić wszystko po połowie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Cytat:
![]() Tak jeszcze z ciekawości zapytam. Kto przy takim układzie, gdzie rodzice płacą jedynie za swoją rodzinę, płaci za znajomych państwa młodych?
__________________
R 08.2013, K 09.2016 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Cytat:
Cytat:
![]() jak widać wszystko zaczyna się od myślenia czy ciotka tż to także mój gość czy to już obcy. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 | |
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Cytat:
To za fotografa też trzeba dobrze podzielić- skoro rodziny młodej będzie 10 osób a młodego 100, to wiadomo, że rodziny młodej będzie na zdjęciach mniej, więc rodzina młodego niech płaci więcej, a co! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
u nas rodzice wyprawiają wesele i wszystko oprócz kiecki i garnituru dzielą na pół. Moich gości będzie 3 razy więcej niż TŻ, dlatego moja mama zaproponowała podział równomierny do liczby gości za jedzenie, żeby nie obarczać teściów, ale ci stanowczo stwierdzili, że będziemy rodziną i to wspólni goście (niby wiadomo, ale przy takiej różnicy jakoś nie wypadało nie zaproponować tego stronie z mniejszą liczbą gości). Więc jest na pół. Gdybyśmy sami finansowali wszystko też poszłoby na pół.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Cytat:
![]() Sami tak zaproponowali ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 28
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Dla Was może to być dziwne, ale dla mnie to jest szok taki podział, o którym Wy piszecie
![]() Na każdym weselu na jakim byłam, jeżeli to rodzice płacili za ślub, to każdy płacił za swoich gości, a tak jak wspomniałam np. kapela była wspólna. Inaczej jest w przypadku, kiedy to młodzi organizują i płacą za wszystko- wiadomo skoro razem mieszkają, to i razem płacą... Poważnie jestem w szoku, że gdzieś w Polsce są takie podziały, że "ja mam mniej gości, to i tak powinieneś/powinnaś płacić za moją część też". Widocznie człowiek nowych rzeczy dowiaduje się ![]() ---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ---------- Cytat:
![]() ![]() Natomiast u mnie organizacja ślubu i wydatków wygląda mniej więcej tak: każdy płaci za swoich gości (robimy tylko poczęstunek po ślubie dla najbliższej rodziny), ubiór, wszelkie dodatki płacimy z własnej kieszeni, a reszta tzn. moich gości opłacają rodzice, tak samo transport do kościoła. Mój narzeczony płaci za swoich gości. Aha i sesja zdjęciowa- płacimy my. Jak mi się przypomina tak na szybko z innych wydatków to kościół też idzie na pół- tzn. moi rodzice i mój narzeczony płacą. No chyba, że jeszcze odwidzi nam się "poślubna stypa", to wtedy sam ślub i podróż poślubna i tyle. U nas nie ma co kombinować, bo i tak byłoby mało gości, a wesela na siłę nie chcemy robić. I tak większość wesel, to popisówka... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Cytat:
nie wiem jak moi rodzice by podeszli bo nie wykładają na wesele kasy. płacimy ja z tż mimo że nie mieszkamy razem jeszcze. mogę powiedzieć tylko że jeśli by mnie było na to stać to wyprawiłabym młodym wesele jeśli wybranek córki byłby sierotą. bo to nie o to chodzi kto ile ma gości. w sytuacji odwrotnej nie czułabym się obarczona przymusem płacenia za nie swoją rodzinę bo traktuję gości tż jako naszych wspólnych. po prostu. ja w otoczeniu spotkałam się z sytuacją że rodzice płacą za wesele ale mówią: możemy wam dać 15 tysięcy na organizację wesela, druga strona mówi możemy dać wam 10 tysięcy na wesele. każdy daje tyle ile może i chce dać młodym. i młodzi decydują czy wesele organizują za taką kwotę, czy resztę sami dozbierają czy nie ma szans i wesela nie będzie. W końcu i tak impreza będzie jedna, wspólna nawet jeśli nie opłacana pół na pół. to może jedna strona sobie wybierze menu za 200zł bo rodziców stać a ta druga za 150zł bo już gorzej. Jedni goście dostaną Finlandię do picia a drudzy złotego kłosa? były opisane na wizazu takie akcje i to całkiem na poważnie. ja nie wiem ale nie rozumiem jak można mówić że "ciocia tż to obcy człowiek, jego rodzice też są obcy i nie będą mi się za moją kasę się gościć". |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Widzisz, ale ja nie rozróżniam czegos takiego jak płacenie za gości. Jest koszt wesela, część pokrywamy my z TZem, resztę rodzice i tę resztę dzielą między sobą nie wnikając ile, co komu. I nawet nie na pół, bo mam swoje fanaberie, ktore moi rodzice spełnią, a nie chcialabym koztami obciążać teściowej.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 28
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
Cytat:
![]() Mój jest sierotą, ale w kwestii kasy, to już jego sprawa skąd bierze kasę itp. Oczywiście swoje oszczędności ma. I dlatego, że jest sierotą i ma dosłownie z kilka osób ze swojej rodziny- nie robimy wesela, a raczej jakieś przyjęcie. Piszę raczej, bo w sumie to jeszcze nie wiadomo, czy cokolwiek zrobimy. Mi nie po nosie takie przyjęcie, bo to tak jakby iść na stypę... ![]() Co do alkoholu. Mojego narzeczonego znajoma z pracy bierze w tym roku ślub. Od niej jest masa ludzi, bo ma dużą rodzinę, a od jej przyszłego męża jest bardzo mało osób. W każdym razie rodzice jej faceta wymyślili, że oni chcą takie i takie wino, wódkę, co kosztuje naprawdę dużo...Tylko jak to będzie wyglądać? Rozdaje się lepsze wino, wódkę wybrańcom, a reszta co? Mówię- wszystko w kwestii dogadania się. Wiadomo, że są sytuacje, które nie powinny mieć miejsca i nie można nikogo wyróżniać, jak ten w/w przykład. A z drugiej strony warto mieć wgląd też w takie sprawy finansowe mimo, że rodzice płacą, bo jak przyjdzie, co do czego to żeby nie było zaskoczenia, że rodzice zaprosili jakichś swoich znajomych, bo ich zdaniem tak wypada ![]() Rodzice, a rodzice to różnica ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 110
|
Dot.: ślub, wesele- podział wydatków
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:42.