Jak się zachować w tej sprawie? Proszę o radę - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-27, 00:16   #61
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: Jak się zachować w tej sprawie? Proszę o radę

brawo!! dwie wygodnickie fruzie sie znalazły
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 19:20   #62
XoXo23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 45
Dot.: Jak się zachować w tej sprawie? Proszę o radę

Witajcie ponownie, chcialabym poradzić się wizazanek w jeszcze jednej sprawie zwiazanej z problemem topicu. Czy zapis w umowie najmu lokalu o zakazie podnajmu lokalu tyczy się równiez noclegów gości? Na przykład takich na trzy lub wiecej dni?
XoXo23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 22:17   #63
Serdelekk
Wtajemniczenie
 
Avatar Serdelekk
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 099
Dot.: Jak się zachować w tej sprawie? Proszę o radę

Cytat:
Napisane przez XoXo23 Pokaż wiadomość
Witajcie ponownie, chcialabym poradzić się wizazanek w jeszcze jednej sprawie zwiazanej z problemem topicu. Czy zapis w umowie najmu lokalu o zakazie podnajmu lokalu tyczy się równiez noclegów gości? Na przykład takich na trzy lub wiecej dni?
Czy to oznacza, że Twoja współlokatorka wapadła na nowy genialny pomysł i podnajmuje swoim znajomym lokal?
__________________
"Jesteśmy z tego samego materiału,
co nasze sny."
-William Szekspir


http://emigracjadoswiadczenia.blogspot.com/

http://ac46dikvuzbl8l0kvdzf07z6bw.ho...REEENERGYTESLA
Serdelekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-31, 10:54   #64
XoXo23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 45
Dot.: Jak się zachować w tej sprawie? Proszę o radę

Cytat:
Napisane przez Serdelekk Pokaż wiadomość
Czy to oznacza, że Twoja współlokatorka wapadła na nowy genialny pomysł i podnajmuje swoim znajomym lokal?
Nie, nie. Ja mam teraz sesję, uczę się i mam wolne w pracy. W poniedzialek mialam egzamin, wstalam rano o 7, ide do lazienki a tu w kuchni jakis obcy facet w gaciach siedzi. Okazuje sie ze kuzyni przyjechali, a poniewaz kawalerka kolezanki mala to spia tutaj. I tak siedza do dzis. Wlasciciel byl wczoraj po pieniadze i powiedzialam mu o calej sprawie. Zdenerwowal sie, chce jej wymowic umowe tylko nie wie czy to sie kwalifikuje pod podnajem czy nie. Jesli to podnajem, to w sumie bez wypowiedzenia moze jej kazac sie wyprowadzic. Dzisiaj ma rozmawiac na ten temat z kims, ale myslalam ze moze tutaj ktos wie o co chodzi z tym zapisem w umowie.
XoXo23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-31, 11:05   #65
szprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar szprotka_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
Dot.: Jak się zachować w tej sprawie? Proszę o radę

podnajem by był jakby komuś wynajęła to mieszkanie albo pokój i czerpałaby z tego zysk. to tak imho.

http://www.gazetaprawna.pl/encyklope...,podnajem.html
szprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-31, 11:08   #66
0efbae24da12a699834954c027e5d090e58ae2c3_63d9ab944c685
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 916
Dot.: Jak się zachować w tej sprawie? Proszę o radę

A macie może zapis w umowie, że osoby trzecie nie wymienione w umowie nie mogą przebywać po danej godzinie.? Często jest coś takiego w umowach o najmnie pokoju.
0efbae24da12a699834954c027e5d090e58ae2c3_63d9ab944c685 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-31, 11:09   #67
tunia89
Zakorzenienie
 
Avatar tunia89
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 480
Dot.: Jak się zachować w tej sprawie? Proszę o radę

Co innego jest zaprosić na kilka dni (pytając się ciebie o zdanie) a co innego siedzieć cały tydzień. Nie dziwię się właścicielowi że się zdenerwował. Jak dla mnie to ona robi Ci na złość

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
__________________
Narzeczona 15. 06. 2013
25. 07. 2015

<3 33/40 <3


jestem zołzą i dobrze mi z tym
tunia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-31, 11:12   #68
XoXo23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 45
Dot.: Jak się zachować w tej sprawie? Proszę o radę

[1=0efbae24da12a699834954c 027e5d090e58ae2c3_63d9ab9 44c685;44904778]A macie może zapis w umowie, że osoby trzecie nie wymienione w umowie nie mogą przebywać po danej godzinie.? Często jest coś takiego w umowach o najmnie pokoju.[/QUOTE]

Niestety, wlasnie mamy zapis jedynie o zakazie podnajmu. :/

Cytat:
Napisane przez tunia89 Pokaż wiadomość
Co innego jest zaprosić na kilka dni (pytając się ciebie o zdanie) a co innego siedzieć cały tydzień. Nie dziwię się właścicielowi że się zdenerwował. Jak dla mnie to ona robi Ci na złość
Wlasnie tez mi sie tak niestety wydaje.

Edytowane przez XoXo23
Czas edycji: 2014-01-31 o 11:24
XoXo23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-31, 11:53   #69
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Jak się zachować w tej sprawie? Proszę o radę

Nie przesadzajmy, że kompletnie wszystko musi być w umowie. Właściciel wynajmuje Tobie i komuś tam, tzn. że Tobie i komuś tam. To że nie ma zapisu nie oznacza, że można sobie 10 dodatkowych osób sprowadzić. Jak nie ma zapisu, że nie można srać na środku kuchni, to znaczy, że można? Pewne sprawy wcale nie muszą być regulowane aż tak do jednego przecinka, bo umowa musiałaby mieć z 20 stron. Jest również coś takiego jak dobra wola wynajmującego i najemcy i inne przepisy prawne. Myślę, że właściciel w końcu powinien zdecydowanie zadziałać.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-31, 12:01   #70
XoXo23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 45
Dot.: Jak się zachować w tej sprawie? Proszę o radę

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Nie przesadzajmy, że kompletnie wszystko musi być w umowie. Właściciel wynajmuje Tobie i komuś tam, tzn. że Tobie i komuś tam. To że nie ma zapisu nie oznacza, że można sobie 10 dodatkowych osób sprowadzić. Jak nie ma zapisu, że nie można srać na środku kuchni, to znaczy, że można? Pewne sprawy wcale nie muszą być regulowane aż tak do jednego przecinka, bo umowa musiałaby mieć z 20 stron. Jest również coś takiego jak dobra wola wynajmującego i najemcy i inne przepisy prawne. Myślę, że właściciel w końcu powinien zdecydowanie zadziałać.
Tak, tak, jak najbardziej. Wlasciciel jest bardzo, hm "przepisowy" i szuka odpowiedzi na pytanie czy takie dzialanie lokatora jest podstawa do natychmiastowego rozwiazania umowy najmu, czy trzeba dzis wypowiedziec umowe a lokatorka wyniesie sie pierwszego marca. Bo zalezy ile bede sie jeszcze musiala meczyc w tej sytuacji, poniekad z mojej winy.
XoXo23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-01, 00:09   #71
Pantegram
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
Dot.: Jak się zachować w tej sprawie? Proszę o radę

Prawnikiem nie jestem, ale wg mnie:
1. Jeżeli właściciel przychodzi do mieszkania i widzi, że nocują/mieszkają tam osoby, z którymi nie podpisywał umowy, to w jego oczach jak najbardziej jest to podnajem. Właściciel widzi, że ktoś w jego mieszkaniu mieszka nielegalnie, i to powinno być wystarczające - bo jakiego lepszego dowodu trzeba? Wyciągów z konta? Przecież współlokatorka nie mogła podpisać z koleżkami umowy o podnajem (właściciel jej do tego nie uprawnił, więc i tak takie świstki byłyby prawnie nieważne), za to jak najbardziej mogła brać kasę od nich "pod stołem". A to, czy faktycznie brała od nich kasę to akurat najmniej istotne - bo właściciela nie obchodzi kwota podnajmu, tylko sam fakt udostępnienia jego mieszkania osobom postronnym bez jego wiedzy i zgody - jemu nie robi różnicy, czy to było za 500 zł/msc czy za 0 zł/msc, skoro on i tak nic z tego nie miał i właśnie dlatego jest poszkodowany. A jakby nawet dziewczyna chciała się procesować, to właściciel ma Ciebie na świadka, więc nie sądzę, by miała jakiekolwiek szanse w sądzie. Podsumowując: IMO tak, jak najbardziej jest to powód do niezwłocznego rozwiązania umowy najmu z dziewczyną i usunięcia jej z lokalu.
2. Do tego punktu nie jestem pewna, bo nie jestem ani prawnikiem, ani nie wiem, jaką dokładnie macie umowę, ale wnioskując z doświadczeń znajomych, wydaje mi się, że właściciel mieszkania może wypowiedzieć umowę najemcy w dowolnej chwili (z zachowaniem odpowiedniego okresu wypowiedzenia) bez podawania konkretnego powodu - tak samo jak szef może Cię zwolnić z etatowego pracownika, który coś przeskrobał, a nawet łatwiej (bo pracownika etatowego chroni Kodeks Pracy). Słyszałam o całej masie takiej sytuacji, gdzie np. właścicielom mieszkanie nagle stało się potrzebne i studenci w połowie roku (albo tuż przed sesją) mieli 3, 2 lub tylko 1 tydzień na znalezienie nowego lokum (zależało od umowy) tylko i wyłącznie dlatego, że właściciel przyszedł i powiedział np.: "Wyp****, właśnie wróciłem do Polski z zza granicy i muszę gdzieś zamieszkać". W Twojej umowie też pewnie są określone warunki, na których właściciel może ją wypowiedzieć na Twoją niekorzyść, gdybyś narozrabiała. I nie jest istotne, co konkretnie złego byś zrobiła: głośno imprezowała, spraszała towarzystwo, czy była niemiła dla właściciela - każdy kumaty właściciel konstruuje umowy tak, by miał właściwie wolną rękę w decydowaniu o losie najemcy.
Pantegram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-02, 09:29   #72
Serdelekk
Wtajemniczenie
 
Avatar Serdelekk
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 099
Dot.: Jak się zachować w tej sprawie? Proszę o radę

Cytat:
Napisane przez Pantegram Pokaż wiadomość
Prawnikiem nie jestem, ale wg mnie:
1. Jeżeli właściciel przychodzi do mieszkania i widzi, że nocują/mieszkają tam osoby, z którymi nie podpisywał umowy, to w jego oczach jak najbardziej jest to podnajem. Właściciel widzi, że ktoś w jego mieszkaniu mieszka nielegalnie, i to powinno być wystarczające - bo jakiego lepszego dowodu trzeba? Wyciągów z konta? Przecież współlokatorka nie mogła podpisać z koleżkami umowy o podnajem (właściciel jej do tego nie uprawnił, więc i tak takie świstki byłyby prawnie nieważne), za to jak najbardziej mogła brać kasę od nich "pod stołem". A to, czy faktycznie brała od nich kasę to akurat najmniej istotne - bo właściciela nie obchodzi kwota podnajmu, tylko sam fakt udostępnienia jego mieszkania osobom postronnym bez jego wiedzy i zgody - jemu nie robi różnicy, czy to było za 500 zł/msc czy za 0 zł/msc, skoro on i tak nic z tego nie miał i właśnie dlatego jest poszkodowany. A jakby nawet dziewczyna chciała się procesować, to właściciel ma Ciebie na świadka, więc nie sądzę, by miała jakiekolwiek szanse w sądzie. Podsumowując: IMO tak, jak najbardziej jest to powód do niezwłocznego rozwiązania umowy najmu z dziewczyną i usunięcia jej z lokalu.
2. Do tego punktu nie jestem pewna, bo nie jestem ani prawnikiem, ani nie wiem, jaką dokładnie macie umowę, ale wnioskując z doświadczeń znajomych, wydaje mi się, że właściciel mieszkania może wypowiedzieć umowę najemcy w dowolnej chwili (z zachowaniem odpowiedniego okresu wypowiedzenia) bez podawania konkretnego powodu - tak samo jak szef może Cię zwolnić z etatowego pracownika, który coś przeskrobał, a nawet łatwiej (bo pracownika etatowego chroni Kodeks Pracy). Słyszałam o całej masie takiej sytuacji, gdzie np. właścicielom mieszkanie nagle stało się potrzebne i studenci w połowie roku (albo tuż przed sesją) mieli 3, 2 lub tylko 1 tydzień na znalezienie nowego lokum (zależało od umowy) tylko i wyłącznie dlatego, że właściciel przyszedł i powiedział np.: "Wyp****, właśnie wróciłem do Polski z zza granicy i muszę gdzieś zamieszkać". W Twojej umowie też pewnie są określone warunki, na których właściciel może ją wypowiedzieć na Twoją niekorzyść, gdybyś narozrabiała. I nie jest istotne, co konkretnie złego byś zrobiła: głośno imprezowała, spraszała towarzystwo, czy była niemiła dla właściciela - każdy kumaty właściciel konstruuje umowy tak, by miał właściwie wolną rękę w decydowaniu o losie najemcy.

Dokładnie, zupełnie się zgadzam z tym postem.
__________________
"Jesteśmy z tego samego materiału,
co nasze sny."
-William Szekspir


http://emigracjadoswiadczenia.blogspot.com/

http://ac46dikvuzbl8l0kvdzf07z6bw.ho...REEENERGYTESLA
Serdelekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-02, 11:14   #73
XoXo23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 45
Dot.: Jak się zachować w tej sprawie? Proszę o radę

Cytat:
Napisane przez Serdelekk Pokaż wiadomość
Dokładnie, zupełnie się zgadzam z tym postem.
Zobaczylam swój temat, więc odpowiem. Na szczęście lokatorki już ze mną nie bedzie. Właściciel uprzedził mnie o wizycie, przyjechał wczoraj. Oczywiście, goście nadal byli. Poprosił lokatorkę do pokoju, zapytal ile juz gosci tutaj tych dwoch mlodzienców. Lokatorka powiedziala ze dwa dni, bo przejazdem,bo coś tam. Ja zaprzeczylam,powiedzialam ,ze siedzą tu od poczatku tygodnia. Suma sumarum, lokatorka dostala tydzien na wyprowadzkę, wlasciciel jej powiedzial ze niech sie cieszy ze od razu nie wyleciala i ze daje jej ten tydzien. Dwoch facetow wyprosilam ja - powiedzialam ze nie ma ich na umowie i niech sie wynosza. Spisalismy liczniki, spiszemy za tydzien i lokatorka zaplaci za to zuzycie. Takze te dwa ostatnie tygodnie to nie byl latwy okres, od niezgodzenia sie na naciaganie, robienie sobie na zlosc az po rozwiazanie tej umowy. Dodam ze telefon mam wylaczony, kolezanka dzwonila non stop,ale przyjechac sie nie odwazyla. Takze na szczescie juz po wszystkim.

Edytowane przez XoXo23
Czas edycji: 2014-02-02 o 11:16
XoXo23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-02, 13:04   #74
maacieek
Zakorzenienie
 
Avatar maacieek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
Dot.: Jak się zachować w tej sprawie? Proszę o radę

Cytat:
Napisane przez XoXo23 Pokaż wiadomość
Zobaczylam swój temat, więc odpowiem. Na szczęście lokatorki już ze mną nie bedzie. Właściciel uprzedził mnie o wizycie, przyjechał wczoraj. Oczywiście, goście nadal byli. Poprosił lokatorkę do pokoju, zapytal ile juz gosci tutaj tych dwoch mlodzienców. Lokatorka powiedziala ze dwa dni, bo przejazdem,bo coś tam. Ja zaprzeczylam,powiedzialam ,ze siedzą tu od poczatku tygodnia. Suma sumarum, lokatorka dostala tydzien na wyprowadzkę, wlasciciel jej powiedzial ze niech sie cieszy ze od razu nie wyleciala i ze daje jej ten tydzien. Dwoch facetow wyprosilam ja - powiedzialam ze nie ma ich na umowie i niech sie wynosza. Spisalismy liczniki, spiszemy za tydzien i lokatorka zaplaci za to zuzycie. Takze te dwa ostatnie tygodnie to nie byl latwy okres, od niezgodzenia sie na naciaganie, robienie sobie na zlosc az po rozwiazanie tej umowy. Dodam ze telefon mam wylaczony, kolezanka dzwonila non stop,ale przyjechac sie nie odwazyla. Takze na szczescie juz po wszystkim.
Szkoda tylko że ty chcąc być dobrą przyjaciółką musiałaś tyle znosić. Na szczęście się udało i masz lub będziesz mieć spokój jak się wyprowadzi już. I plus dla właściciela że pomógł bo drugi miałby daleko w tyłku
__________________
And we danced
And we cried
And we laughed
And had a really, really, really good time
Take my hand, let's have a blast
And remember this moment for the rest of our lives
maacieek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-02, 22:04   #75
Trinette
Zakręcony Chochlik
 
Avatar Trinette
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
Dot.: Jak się zachować w tej sprawie? Proszę o radę

Cytat:
Napisane przez XoXo23 Pokaż wiadomość
Zobaczylam swój temat, więc odpowiem. Na szczęście lokatorki już ze mną nie bedzie. Właściciel uprzedził mnie o wizycie, przyjechał wczoraj. Oczywiście, goście nadal byli. Poprosił lokatorkę do pokoju, zapytal ile juz gosci tutaj tych dwoch mlodzienców. Lokatorka powiedziala ze dwa dni, bo przejazdem,bo coś tam. Ja zaprzeczylam,powiedzialam ,ze siedzą tu od poczatku tygodnia. Suma sumarum, lokatorka dostala tydzien na wyprowadzkę, wlasciciel jej powiedzial ze niech sie cieszy ze od razu nie wyleciala i ze daje jej ten tydzien. Dwoch facetow wyprosilam ja - powiedzialam ze nie ma ich na umowie i niech sie wynosza. Spisalismy liczniki, spiszemy za tydzien i lokatorka zaplaci za to zuzycie. Takze te dwa ostatnie tygodnie to nie byl latwy okres, od niezgodzenia sie na naciaganie, robienie sobie na zlosc az po rozwiazanie tej umowy. Dodam ze telefon mam wylaczony, kolezanka dzwonila non stop,ale przyjechac sie nie odwazyla. Takze na szczescie juz po wszystkim.
Brawo, że zawalczyłaś o swoje. Nie można dać robić z siebie jelenia!
__________________
"Naucz się czegoś nowego, spróbuj czegoś nowego. Udowodnij sobie, że możesz wszystko."
Brian Tracy

„Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić”
Walt Disney

Trinette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-02-03, 07:54   #76
DiamondDust
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 273
Dot.: Jak się zachować w tej sprawie? Proszę o radę

To super,ze sprawa sie wyjaśniła po Twojej mysli
DiamondDust jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-03, 14:39   #77
Pantegram
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
Dot.: Jak się zachować w tej sprawie? Proszę o radę

I dobrze zrobiłaś, że nie odbierałaś tego telefonu
Bardzo fajnie zachował się też właściciel, że postawił sprawę jasno i przede wszystkim: załatwił ją osobiście
Wszystkiego dobrego Ci życzę po tych traumatycznych przejściach
Pantegram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 09:17   #78
Serdelekk
Wtajemniczenie
 
Avatar Serdelekk
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 099
Dot.: Jak się zachować w tej sprawie? Proszę o radę

Szkoda tylko, że na tym wszystkim ucierpiała Twoja przyjaźń, ale też biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia wcale nie jestem pewna czy to była przyjaźń swoją drogą. Pewnie się dziwnie czujesz z tym wszystkim. Jak długo się przyjaźnicie? To był jej pierwszy taki wybryk? Może ona chce przeprosić za siostrę? Nie wiem ja chyba bym wysłuchała co ona ma dopowiedzenia, a jeśli rozmowa zaczęłaby się od tego, że ona się drze i wypomina nie licząc sie z Twoją wersją wydarzeń, to bym odpouściła wtedy. Jednak jedno jest pewne chciałaś dobrze, a że dziewczyna się zachowała tak jak się zachowała to jest sama sobie winna i przypdkiem się za nic nie obwiniaj. Dobrze zrobiłaś
__________________
"Jesteśmy z tego samego materiału,
co nasze sny."
-William Szekspir


http://emigracjadoswiadczenia.blogspot.com/

http://ac46dikvuzbl8l0kvdzf07z6bw.ho...REEENERGYTESLA
Serdelekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 10:32   #79
XoXo23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 45
Dot.: Jak się zachować w tej sprawie? Proszę o radę

Cytat:
Napisane przez Serdelekk Pokaż wiadomość
Szkoda tylko, że na tym wszystkim ucierpiała Twoja przyjaźń, ale też biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia wcale nie jestem pewna czy to była przyjaźń swoją drogą. Pewnie się dziwnie czujesz z tym wszystkim. Jak długo się przyjaźnicie? To był jej pierwszy taki wybryk? Może ona chce przeprosić za siostrę? Nie wiem ja chyba bym wysłuchała co ona ma dopowiedzenia, a jeśli rozmowa zaczęłaby się od tego, że ona się drze i wypomina nie licząc sie z Twoją wersją wydarzeń, to bym odpouściła wtedy. Jednak jedno jest pewne chciałaś dobrze, a że dziewczyna się zachowała tak jak się zachowała to jest sama sobie winna i przypdkiem się za nic nie obwiniaj. Dobrze zrobiłaś
Nie chcialam odbierac tego telefonu, żeby po prostu nie psuć sobie nerwów - miałam dzis o 8 wazny egzamin i prawie caly weekend po wizycie wlasciciela się uczylam. Ona nie chce przeprosic za siostrę, jej siostra po wyjsciu wlasciciela robila mi wyrzuty w stylu: jak moglam, takiej pomocy sie po tobie nie spodziewalysmy, miałas sie dokladac a nie wtracac itp. Z tego co wiem to w czwartek juz zabiera swoje rzeczy i sie wyprowadza, ale doklad to nie wiem i niespecjalnie mnie to interesuje. Przyjaciolki to byl pierwszy wybryk, watpie jednak po poprzednich rozmowach aby odczuwala jakiekolwiek wyrzuty sumienia. Jej mąż tylko na FB wyslal mi wiadomosc ze bardzo mu przykro, ale nie ma wplywu na swoja zone,odcina sie od tej sprawy i prosi zebym o nim zle nie myslala bo mu tez glupio, bo w sumie ich odciazylam oboje, a wyszlo jak wyszlo.

Najbardziej jest mi wstyd przed Wlascicielem mieszkania - znajomy mojej cioci jak pisalam, mial miec spokojna lokatorke, a wyszlo na to ze musial ja wyrzucic i teraz chyba do marca bedzie bez czynszu za luty (lub z jego czescia), do znalezienia nowej osoby. Takze nastepnym razem jak bede chciala usilnie komus pomoc, stukne sie młotkiem w glowe piec razy zanim podejme decyzje.
XoXo23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-04, 11:15   #80
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Jak się zachować w tej sprawie? Proszę o radę

Cytat:
Napisane przez XoXo23 Pokaż wiadomość
Nie chcialam odbierac tego telefonu, żeby po prostu nie psuć sobie nerwów - miałam dzis o 8 wazny egzamin i prawie caly weekend po wizycie wlasciciela się uczylam. Ona nie chce przeprosic za siostrę, jej siostra po wyjsciu wlasciciela robila mi wyrzuty w stylu: jak moglam, takiej pomocy sie po tobie nie spodziewalysmy, miałas sie dokladac a nie wtracac itp. Z tego co wiem to w czwartek juz zabiera swoje rzeczy i sie wyprowadza, ale doklad to nie wiem i niespecjalnie mnie to interesuje. Przyjaciolki to byl pierwszy wybryk, watpie jednak po poprzednich rozmowach aby odczuwala jakiekolwiek wyrzuty sumienia. Jej mąż tylko na FB wyslal mi wiadomosc ze bardzo mu przykro, ale nie ma wplywu na swoja zone,odcina sie od tej sprawy i prosi zebym o nim zle nie myslala bo mu tez glupio, bo w sumie ich odciazylam oboje, a wyszlo jak wyszlo.

Najbardziej jest mi wstyd przed Wlascicielem mieszkania - znajomy mojej cioci jak pisalam, mial miec spokojna lokatorke, a wyszlo na to ze musial ja wyrzucic i teraz chyba do marca bedzie bez czynszu za luty (lub z jego czescia), do znalezienia nowej osoby. Takze nastepnym razem jak bede chciala usilnie komus pomoc, stukne sie młotkiem w glowe piec razy zanim podejme decyzje.
Nigdy mnie nie przestanie zadziwiać jak bardzo ludzie umieją być bezczelni...
Dobrze, że nie kazała sobie śniadań do łóżka przynosić

Fajnie, że sprawa już załatwiona.
A co do pomocy - rzeczywiście nie ma co się wyrywać do przodu, ja też się niestety przekonałam i to na bliskich osobach, że niektórzy potrafią ci flaki wypruć i jeszcze mieć pretensje na koniec...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-04, 14:34   #81
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: Jak się zachować w tej sprawie? Proszę o radę

Cytat:
Napisane przez XoXo23 Pokaż wiadomość
Nie chcialam odbierac tego telefonu, żeby po prostu nie psuć sobie nerwów - miałam dzis o 8 wazny egzamin i prawie caly weekend po wizycie wlasciciela się uczylam. Ona nie chce przeprosic za siostrę, jej siostra po wyjsciu wlasciciela robila mi wyrzuty w stylu: jak moglam, takiej pomocy sie po tobie nie spodziewalysmy, miałas sie dokladac a nie wtracac itp. Z tego co wiem to w czwartek juz zabiera swoje rzeczy i sie wyprowadza, ale doklad to nie wiem i niespecjalnie mnie to interesuje. Przyjaciolki to byl pierwszy wybryk, watpie jednak po poprzednich rozmowach aby odczuwala jakiekolwiek wyrzuty sumienia. Jej mąż tylko na FB wyslal mi wiadomosc ze bardzo mu przykro, ale nie ma wplywu na swoja zone,odcina sie od tej sprawy i prosi zebym o nim zle nie myslala bo mu tez glupio, bo w sumie ich odciazylam oboje, a wyszlo jak wyszlo.

Najbardziej jest mi wstyd przed Wlascicielem mieszkania - znajomy mojej cioci jak pisalam, mial miec spokojna lokatorke, a wyszlo na to ze musial ja wyrzucic i teraz chyba do marca bedzie bez czynszu za luty (lub z jego czescia), do znalezienia nowej osoby. Takze nastepnym razem jak bede chciala usilnie komus pomoc, stukne sie młotkiem w glowe piec razy zanim podejme decyzje.
Dokładać a nie wtrącać? Samo to by mnie wyprowadziło z równowagi
Masz jaja dziewczyno I bardzo dobrze
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-10, 10:06   #82
Serdelekk
Wtajemniczenie
 
Avatar Serdelekk
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 099
Dot.: Jak się zachować w tej sprawie? Proszę o radę

Dobrze, że ten mąż chociaż potrafił się zachować z honorem Nie martw się Wyszło jak wyszło, będzie jak będzie. Chciałaś przecież dobrze Czas uspokoi Twoje emocje i wszystko wróci do normy. Przykre to jest wiem. ale juz takie jest życie, że różnych ludzi sie spotyka w życiu, nie da sie przed tym uchronić. Pomagać trzeba innym, a to jak ktoś to wykorzysta to już świadczy o tej osobie. Ty nie masz sobie nic do zarzucenia, zachowałaś się w porządku. Po prostu już masz taki dobry charakter i dobrze, że tacy ludzie istnieją Tym razem wyszło tak jak wyszło, ale innym razem wyjdzie pomyślnie
__________________
"Jesteśmy z tego samego materiału,
co nasze sny."
-William Szekspir


http://emigracjadoswiadczenia.blogspot.com/

http://ac46dikvuzbl8l0kvdzf07z6bw.ho...REEENERGYTESLA
Serdelekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-10 11:06:27


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:02.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.