Październik- piękny miesiąc narodzin pięknych bobasów! Mamusie październikowe 2014!

[pyrtolinka]

Dziewczyny dzisiaj w nocy miałam silne bóle podbrzusza, jak na upierdliwą miesiączkę, aż zasnąć trochę nie mogłam, a rano jak się obudziłam to czułam się, jak flak- ciśnienie 80/50. Czy to normalne? Martwie się troszkę...

[Natalyyya]

Napisane przez pyrtolinka

Dziewczyny dzisiaj w nocy miałam silne bóle podbrzusza, jak na upierdliwą miesiączkę, aż zasnąć trochę nie mogłam, a rano jak się obudziłam to czułam się, jak flak- ciśnienie 80/50. Czy to normalne? Martwie się troszkę...

a jesz magnez?? może weź nospę ? No i to ciśnienie troche za niskie masz… bóle to wiesz normalne macica się rozciąga… Jak się czymś bardzo martwisz to przejdź się do ginekologa albo IP

[pyrtolinka]

Napisane przez Natalyyya

a jesz magnez?? może weź nospę ? No i to ciśnienie troche za niskie masz… bóle to wiesz normalne macica się rozciąga… Jak się czymś bardzo martwisz to przejdź się do ginekologa albo IP

Łykam tylko kwas foliowy. Teraz już przeszło tylko to niskie ciśnienie. Zawsze miałam niskie ale nie aż tak A ten magnez to normalnie tabletke dziennie mogę?

[Natalyyya]

Napisane przez pyrtolinka

Łykam tylko kwas foliowy. Teraz już przeszło tylko to niskie ciśnienie. Zawsze miałam niskie ale nie aż tak A ten magnez to normalnie tabletke dziennie mogę?

wiesz co magnez w ciąży jest dobry na skurcze duzo dziewczyn bierze Aspargin ,to zależy jedne dziewczyny przy mocnych skurczach i spinanich brzucha biorą 3 razy dziennie po 1lun 2 tabletki ,magnezu nie da się przedawkować tzn nie zaszkodzi dziecku
Moja kuzynka też w ciąży (już końcówka) i miała ciągle niskie ciśnienie teraz nieco lepiej ale bywało że słabła, może mała kawka? Nie zaszkodzi na pewno)

[pyrtolinka]

Napisane przez Natalyyya

wiesz co magnez w ciąży jest dobry na skurcze duzo dziewczyn bierze Aspargin ,to zależy jedne dziewczyny przy mocnych skurczach i spinanich brzucha biorą 3 razy dziennie po 1lun 2 tabletki ,magnezu nie da się przedawkować tzn nie zaszkodzi dziecku
Moja kuzynka też w ciąży (już końcówka) i miała ciągle niskie ciśnienie teraz nieco lepiej ale bywało że słabła, może mała kawka? Nie zaszkodzi na pewno)

No właśnie cały czas czuje taki spięty brzuch, jakbym go wciągała
Spróbuje wziąć ten magnez. Dziękuję Wizyte mam dopiero za tydzien, zobacze jak będę się czuła, najwyżej pójdę wcześniej

[Natalyyya]

Napisane przez pyrtolinka

No właśnie cały czas czuje taki spięty brzuch, jakbym go wciągała
Spróbuje wziąć ten magnez. Dziękuję Wizyte mam dopiero za tydzien, zobacze jak będę się czuła, najwyżej pójdę wcześniej

no to macica pewnie się przygotowuje )) Bierz bierz ten magnez nospa tez nie zaszkodzi) Pamiętaj że jak Cie tylko coś nie pokoi to lepiej to skonsultować żebyś potem sobie w brodę nie pluła No i nie ma za co)
Mnie boli brzuch tez okresowo… ehh gdzie tam sobota

[pyrtolinka]

Napisane przez Natalyyya

no to macica pewnie się przygotowuje )) Bierz bierz ten magnez nospa tez nie zaszkodzi) Pamiętaj że jak Cie tylko coś nie pokoi to lepiej to skonsultować żebyś potem sobie w brodę nie pluła No i nie ma za co)
Mnie boli brzuch tez okresowo… ehh gdzie tam sobota

Minie szybko Może bete możesz wcześniej zrobic??

[Natalyyya]

Napisane przez pyrtolinka

Minie szybko Może bete możesz wcześniej zrobic??

Mieszkam w irlandii i tutaj nie robią bety z krwi… mogłabym pójsc do polskiego gina ale oni tylko w weekend są to ja wtedy już tescik zrobie) A no jakoś wytrzymam:P

[White Cafe]

Cześć dziewczynki!!

Jestem z wątku mamusie sierpień 2014. Dopiero przed chwilą byłam w takiej samej sytuacji jak Wy. Starałam się 7-8 cykli o maleństwo, więc jest ono bardzo przez nas upragnione.

Pisze, bo chciałam Was uspokoić. Ja przez pierwsze 2 miesiące ciąży czułam się jakbym lada chwila miała dostać okresu albo już bym go miała. Co chwila z drżącym sercem biegłam do łazienki. Ciągle pobolewały mnie jajniki.
Natalyya- tak więc wszystko może okazać się dobrze. Trzymam kciuki! Jesli można wiedziec, to co było przyczyną Twoich nie powodzeń z zajściem w ciązę? U mnie okazało się, że owulacja przypadała później niż wyliczyały mi to kalendarzyki, a problem rozwiązały mi testy owulacyjne.

Trzymam za Was kciuki!

[Natalyyya]

Napisane przez White Cafe

Cześć dziewczynki!!

Jestem z wątku mamusie sierpień 2014. Dopiero przed chwilą byłam w takiej samej sytuacji jak Wy. Starałam się 7-8 cykli o maleństwo, więc jest ono bardzo przez nas upragnione.

Pisze, bo chciałam Was uspokoić. Ja przez pierwsze 2 miesiące ciąży czułam się jakbym lada chwila miała dostać okresu albo już bym go miała. Co chwila z drżącym sercem biegłam do łazienki. Ciągle pobolewały mnie jajniki.
Natalyya- tak więc wszystko może okazać się dobrze. Trzymam kciuki! Jesli można wiedziec, to co było przyczyną Twoich nie powodzeń z zajściem w ciązę? U mnie okazało się, że owulacja przypadała później niż wyliczyały mi to kalendarzyki, a problem rozwiązały mi testy owulacyjne.

Trzymam za Was kciuki!

Heloo dziękujemy za uspokojenie ) ja jeszcze póki co nie zaciazona ale cenne rady zawsze chętnie biorę do siebie
U nas niepowodzeniem była bakteria w nasieniu mojego Tz'ta miał robione badania nasienia ale one nic nie wykryły i staraliśmy sie dalej w końcu moja ginka powiedziała dość tzn musi gruntownie przebadac tz bez tego dalej nie podejmuje sie leczenia . A moj tz uważał Że skoro nasienie ok to na cholerę iść badać sie dalej , ale kiedy juz był kryzys poszedł i zrobili mu posiew z cewki i wyszły bakterie ktore zalepialy plemniki i było niemożliwością zeby zajść teraz jesteśmy po antykoterapii i wstrzemięźliwości i czekamy na sobotę bo wielkie testowanie !!

Gratulacje dla Ciebie :róża:

[White Cafe]

Napisane przez Natalyyya

Heloo dziękujemy za uspokojenie ) ja jeszcze póki co nie zaciazona ale cenne rady zawsze chętnie biorę do siebie
U nas niepowodzeniem była bakteria w nasieniu mojego Tz'ta miał robione badania nasienia ale one nic nie wykryły i staraliśmy sie dalej w końcu moja ginka powiedziała dość tzn musi gruntownie przebadac tz bez tego dalej nie podejmuje sie leczenia . A moj tz uważał Że skoro nasienie ok to na cholerę iść badać sie dalej , ale kiedy juz był kryzys poszedł i zrobili mu posiew z cewki i wyszły bakterie ktore zalepialy plemniki i było niemożliwością zeby zajść teraz jesteśmy po antykoterapii i wstrzemięźliwości i czekamy na sobotę bo wielkie testowanie !!

Gratulacje dla Ciebie :róża:

Trzymam za Ciebie kciuki. Starasz się dlużej niz ja ale myslę, że rozumiem co przeżywasz. Mam nadzieje, że się wam udało

[Natalyyya]

Napisane przez White Cafe

Trzymam za Ciebie kciuki. Starasz się dlużej niz ja ale myslę, że rozumiem co przeżywasz. Mam nadzieje, że się wam udało

bardzo dziękuje))

[Agnus21]

Cześć dziewczyny,

Przyłączam się do wątku. Wg internetowych kalendarzy wychodzi mi termin na 1 października
Pewnie nie będę się regularnie udzielać bo pracuję i mam już córeczkę.

Gratuluję wszystkim mamusiom którym się udało

Widzę, że pojawiają się już pierwsze dolegliwości u niektórych. U mnie na razie spokój. Mam nadzieję, że obędzie się bez mdłości bo tego chyba najbardziej nie lubię.

Napisane przez kujon001

hej dziewczynki co prawda od jakis 2 tyg naleze do mam wrzesniowych ale cos czuje ze bede mama pazdziernikowa dlatego do was dołacze jezeli mozna?
w 2012r urodziłam corke termin mialam na 18 wrzesnia a urodzilam 29wrzesnia, teraz pewnie tez bedzie po terminie a termin wypada mi na 25-27wrzesien
na pierwsza wizyte ide w srode i nie moge sie juz doczekac bo nawet nie wiem czy jest wszystko ok

To mamy córeczki w podobnym wieku. Moja jest z 2 września 2012r.

[farminka]

Natalyyya trzymam kciuki, żeby tym razem się udało
Agnus witamy
pyrtolinka i jak się czujesz?

Ja dzisiaj mam się całkiem dobrze, nic mi nie dokuczało. Zrobiłam betaHCG i jest wynik 122,2mIU/ml, więc chyba ok

[pyrtolinka]

Agnus Cześć mamy ten sam termin według kalendarza
farminka Gratulacje to teraz zostaje umowic sie na wizyte

od południa czuje sie zdecydowanie lepiej, noc i poranek byly kiepskie teraz troche pobolewa mnie brzuch ale nie jest źle

[Natalyyya]

Napisane przez farminka

Natalyyya trzymam kciuki, żeby tym razem się udało
Agnus witamy
pyrtolinka i jak się czujesz?

Ja dzisiaj mam się całkiem dobrze, nic mi nie dokuczało. Zrobiłam betaHCG i jest wynik 122,2mIU/ml, więc chyba ok

Dzięki )
piękna beta myśle ze mozna sie juz oficjalnie cieszyć )
Powtórz po 48h

Napisane przez pyrtolinka

Agnus Cześć mamy ten sam termin według kalendarza
farminka Gratulacje to teraz zostaje umowic sie na wizyte

od południa czuje sie zdecydowanie lepiej, noc i poranek byly kiepskie teraz troche pobolewa mnie brzuch ale nie jest źle

U mnie jak sie udało to termin bym miała na 12/13 października a tz ma urodziny 27 go teściowa 2go babcia 22go druga babcia 14go mieliby piękny prezent urodzinowy ))
Fajnie ze juz lepiej sie czyjesz )

[Agatkia]

Natalyyya, mocno trzymam za Ciebie kciuki . Masz jakieś przeczucia?

Mój biust zaczął sam wyłazić ze staników, zwiększył się chyba o rozmiar! Nie, żebym narzekała , ale ból przy każdym ruchu ręką jest dość upierdliwy. Popołudniami od kilku dni łapią mnie delikatne, ale dość nieprzyjemne mdłości. Ciąża pełną parą .

Co robicie na obiad?

Miłego dnia!

Farminka, jesteś beta-mistrzem, SUPER!!

[aga 79]

hej ja mam termin na 1 październik a dwie kreseczki to widok najwspanialszy na świecie

[pyrtolinka]

Natalyyya To faktycznie byłby super prezent Sobota coraz bliżej dzięki, dzisiaj też już czuje się dobrze... na całe szczęście

Agatkia zazdroszcze i mam nadzieję, że mój też wystrzeli na obiad robie klopsiki z gotowanego kurczaka + ziemniaczki + jakaś surówka dla mnie a dla Tż marchewka. Tż choruje na wrzodziejące zapalenie jelita, czekamy na remisje, więc dieta lekkostrawna. Staram się jakoś pogodzić nasze zapotrzebowania

aga 79 to jest nas już 3 na 1 października

[twin--maid]

Dziewczyny, życzę Wam bezproblemowych ciąż oraz lekkich i szybkich porodów. Mam ogromny sentyment do października

Mama październikowa 2011 i przyszła mam sierpniowa 2014

[kingsof]

Coraz więcej mamuś! ;* wspaniałe wiadomości, gratulacje dziewczynki!

[Natalyyya]

Napisane przez Agatkia

Natalyyya, mocno trzymam za Ciebie kciuki . Masz jakieś przeczucia?

Mój biust zaczął sam wyłazić ze staników, zwiększył się chyba o rozmiar! Nie, żebym narzekała , ale ból przy każdym ruchu ręką jest dość upierdliwy. Popołudniami od kilku dni łapią mnie delikatne, ale dość nieprzyjemne mdłości. Ciąża pełną parą .

Co robicie na obiad?

Miłego dnia!

Farminka, jesteś beta-mistrzem, SUPER!!

Dzięki za kolejną parę kciuków każde są mega przydatne) i cenne
Wiesz z tymi moimi przeczuciami to jest rożnie raz czuje że jednak nic nie będzie z tego bo takie objawy jakie mam miałam już nie raz a z drugiej strony tak bardzo pragnę tej ciąży że wierze że się uda. Boję się tylko widoku jednej krechy . . . Moje piersi tez urosły i bolą ale ja biore progesteron i to raczej normalne chociaż sutki mnie już bolały dużo wcześniej nim brałam progesteron no nie wiem zobaczymy

Napisane przez pyrtolinka

Natalyyya To faktycznie byłby super prezent Sobota coraz bliżej dzięki, dzisiaj też już czuje się dobrze... na całe szczęście

Agatkia zazdroszcze i mam nadzieję, że mój też wystrzeli na obiad robie klopsiki z gotowanego kurczaka + ziemniaczki + jakaś surówka dla mnie a dla Tż marchewka. Tż choruje na wrzodziejące zapalenie jelita, czekamy na remisje, więc dieta lekkostrawna. Staram się jakoś pogodzić nasze zapotrzebowania

aga 79 to jest nas już 3 na 1 października

No ja widzę że 1 październik to tutaj będzie wielkie napięcie!! jak wszystkie zaczniecie rodzić w tym samym czasie;P
Prezent marzenie
Fajny masz obiadek , ja jeszcze śniadanie jem bo niedawno wstalam a obiad jeszcze nie zaplanowany::P

W ogóle to dzień dobry

[milako]

Witajcie Kochane. Zamilklam w niedzielę, bo ni stąd ni zowĄd dostałam jeszcze większych boli brzzyucha, zemdlałam i wylądowałam w szpitalu.okazalo sie, ze mam 7 cm cyste:/ póki co dają mi luteine o duphastll i każą czekać...

[Agnus21]

Napisane przez aga 79

hej ja mam termin na 1 październik a dwie kreseczki to widok najwspanialszy na świecie

Gratulacje! i zapraszamy.

Natalyyya oby się udało tym razem bo już na prawdę długo czekacie. Powodzenia!

milako zdrówka dla Ciebie, oby cysta sama zniknęła.

[slomka]

Witam się i ja Termin wyliczony mam na 10.10
Przeczytałam wątek od początku, widzę, że niewiele jak na razie Mamuś Październikowych. Czy ktoś ogranie pierwszy post i rozpiskę Mamuś itd?

[Natalyyya]

Napisane przez milako

Witajcie Kochane. Zamilklam w niedzielę, bo ni stąd ni zowĄd dostałam jeszcze większych boli brzzyucha, zemdlałam i wylądowałam w szpitalu.okazalo sie, ze mam 7 cm cyste:/ póki co dają mi luteine o duphastll i każą czekać...

szybkiego powrotu do zdrówka

Napisane przez Agnus21

Gratulacje! i zapraszamy.

Natalyyya oby się udało tym razem bo już na prawdę długo czekacie. Powodzenia!

milako zdrówka dla Ciebie, oby cysta sama zniknęła.

bardzoo dziękuje

Napisane przez slomka

Witam się i ja Termin wyliczony mam na 10.10
Przeczytałam wątek od początku, widzę, że niewiele jak na razie Mamuś Październikowych. Czy ktoś ogranie pierwszy post i rozpiskę Mamuś itd?

mojej kuzynki córa urodziła się 10.10 dwa lata temu) Fajna data;P
No i witamy) co do pierwszej strony to sama nie wiem jak to będzie bo nasza założycielka niestety nie będzie mamusią październikową i nie wiem czy będzie tu z nami siedziała…

Mnie korci zatestować w piątek:P

[slomka]

Napisane przez Natalyyya

mojej kuzynki córa urodziła się 10.10 dwa lata temu) Fajna data;P
No i witamy) co do pierwszej strony to sama nie wiem jak to będzie bo nasza założycielka niestety nie będzie mamusią październikową i nie wiem czy będzie tu z nami siedziała…

Mnie korci zatestować w piątek:P

Może trzeba poradzić się Moderatorki forum co z tym zrobić

A Ty nie robiłaś bety ani testu jeszcze?

Ja jestem chora, łyknęłam paracetamol, tylko to mi pozwoliła położna, leczę się domowymi sposobami, miód, mleko, czosnek, rosół, imbir, już jest dużo lepiej ale nie ukrywam, że wolałabym nie chorować tylko cieszyć się początkiem

[Natalyyya]

Napisane przez slomka

Może trzeba poradzić się Moderatorki forum co z tym zrobić

A Ty nie robiłaś bety ani testu jeszcze?

Ja jestem chora, łyknęłam paracetamol, tylko to mi pozwoliła położna, leczę się domowymi sposobami, miód, mleko, czosnek, rosół, imbir, już jest dużo lepiej ale nie ukrywam, że wolałabym nie chorować tylko cieszyć się początkiem

no nie wiem nie powinnam tutaj pisać ale licze bardzo że uda nam sie w tym cyklu! w sobote mam 28dc i odstawienie progesterony i musze zrobic test … Bety u mnie nie robią mieszkam w Irlandii…

Oj to współczuje Ci przeziębienia Oby szybko przeszło

[slomka]

Napisane przez Natalyyya

no nie wiem nie powinnam tutaj pisać ale licze bardzo że uda nam sie w tym cyklu! w sobote mam 28dc i odstawienie progesterony i musze zrobic test … Bety u mnie nie robią mieszkam w Irlandii…

Oj to współczuje Ci przeziębienia Oby szybko przeszło

Ja chwilowo jestem we Wrocławiu u mamy, także zrobiłam betę od razu, bo czułam, że udało się zajść Na dodatek byłam przeziębiona więc nie wiedziałam czy łykać aspirynę, brać jakieś wspomagacze z witaminą C i tabletki ziołowe na gardło. Beta wskazuje początek 4 tygodnia. U mnie w DE, bo tam na stałe mieszkam, też nie robią bety, dwa usg na ciążę, reszta płatna i praktycznie niewiele 'robią' podczas pierwszego trymestru dlatego będąc tutaj zrobię wszystko na co już mogę sobie pozwolić, np. ponowną betę w poniedziałek i usg we środę - mam nadzieję zobaczyć pęcherzyk żeby spokojnie jechać do DE i zapisać się do swojego ginekologa

To trzymam mocno kciuki, ja Ci powiem tak, krecha może nie wyjść nawet w dniu spodziewanej @ a i tak możesz być w ciąży Wszystko zależy od niewiadomoczego Moja znajoma robiła test w dniu @ i nic jej nie wyszło a z bety już było widać ciążę. Potem oczywiście i na teście z moczu w domu krechy wyszły Trzymam mocno kciuki

[Natalyyya]

Napisane przez slomka

Ja chwilowo jestem we Wrocławiu u mamy, także zrobiłam betę od razu, bo czułam, że udało się zajść Na dodatek byłam przeziębiona więc nie wiedziałam czy łykać aspirynę, brać jakieś wspomagacze z witaminą C i tabletki ziołowe na gardło. Beta wskazuje początek 4 tygodnia. U mnie w DE, bo tam na stałe mieszkam, też nie robią bety, dwa usg na ciążę, reszta płatna i praktycznie niewiele 'robią' podczas pierwszego trymestru dlatego będąc tutaj zrobię wszystko na co już mogę sobie pozwolić, np. ponowną betę w poniedziałek i usg we środę - mam nadzieję zobaczyć pęcherzyk żeby spokojnie jechać do DE i zapisać się do swojego ginekologa

To trzymam mocno kciuki, ja Ci powiem tak, krecha może nie wyjść nawet w dniu spodziewanej @ a i tak możesz być w ciąży Wszystko zależy od niewiadomoczego Moja znajoma robiła test w dniu @ i nic jej nie wyszło a z bety już było widać ciążę. Potem oczywiście i na teście z moczu w domu krechy wyszły Trzymam mocno kciuki

Myślałam że tylko irlandia jest taka "oschła" na początek ciąży, tutaj nie uznają ciąży do 12tc pierwsze usg jest 12-13 tygodniu ciąży wcześniej można ew zrobić prywatnie… a później przysługują tylko 3 usg w ciągu całej ciąży… troche taka olewkowa opieka ale za to podobno porody tutaj są chwalone przez polki. Dziekuje za kciuki ja za Twoją wizyte też trzymam kciuki chociaż to już tylko formalnośc
Wiem że test może wyjśc niegatywny , u mnie chyba owulacja była wczesniej w tym cyklu no nic zobaczymy odstawiam progesteron w sobote jak do wtorku nie przylezie @ to zrobie kolejny test .
Długo się staraliście o dzidzie?