Tżtówki 2014

[Arya90]

Ja byłam do 18 na uczelni ale dostałam od tz bukiet tulipanow

[justka89]

Składałyście Waszym tżcikom życzenia z okazji dnia mężczyzny?

[Arya90]

Nie, nie obchodzę tego wymysłu, ale świętujemy 30.09

[justka89]

Pewnie 30.09 będziemy bardziej oficjalnie obchodzić, dziś tylko życzenia smsem.

[raita]

Dzisiaj się widzieliśmy na krótki spacer to coś tam napomknęłam o tym, ale to tak bardziej z braku laku

Justka, jak po poznaniu rodzinnym?

[justka89]

Spotkanie, mogę powiedzieć, że wyszło całkiem nieźle. Dziadek dostał krwotoku, mój tż był jedynym nie pijącym z samochodem i jechaliśmy na pogotowie, potem zawiózł ich do domu. Nabił sobie punktów, rodzinka stwierdziła, że jest tak ciepłym mężczyzną, że nie da się go nie lubić.

[dzolin]

Witam, nieśmiało dołączam

[justka89]

Witamy i zapraszamy.
Opowiedz nam coś o Was, od kiedy jesteście razem, wiek, co porabiacie, jak się poznaliście?

[Arya90]

Hej! Tak powiedz nam coś o sobie

[raita]

Napisane przez justka89

Spotkanie, mogę powiedzieć, że wyszło całkiem nieźle. Dziadek dostał krwotoku, mój tż był jedynym nie pijącym z samochodem i jechaliśmy na pogotowie, potem zawiózł ich do domu. Nabił sobie punktów, rodzinka stwierdziła, że jest tak ciepłym mężczyzną, że nie da się go nie lubić.

Szczęście w nieszczęściu. TŻ mógł się wykazać

dzolin, witamy Opowiadaj Twoją historię miłosną

[Arya90]

Dziewczyny jestem po pierwszy dniu w nowej pracy. Uf. Ale miałam rano stresa!

W ogóle dodam nasze daty do pierwszego postu, a jak ktoś będzie dołączał i się udzielał w miarę aktywnie to będę na bieżąco dodawać

[raita]

Opowiadaj jak było! Ludzie mili?

dodawaj, dodawaj, a wątek się będzie rozwijał

[Arya90]

raita to w sumie taka dorywcza praca. Opiekuję się dziewczynką, odprowadzam do szkoły
Chcę znaleźć coś innego, albo dodatkowego, bo chcemy z Tż latem mieszkania szukać, a jak nie latem to przynajmniej do końca tego roku, uzależnione to jest właśnie głównie od tego kiedy znajdę coś pełnoetatowego

[justka89]

Napisane przez Arya90

Dziewczyny jestem po pierwszy dniu w nowej pracy. Uf. Ale miałam rano stresa!

W ogóle dodam nasze daty do pierwszego postu, a jak ktoś będzie dołączał i się udzielał w miarę aktywnie to będę na bieżąco dodawać

Dobry pomysł z robieniem już na bieżąco. Potem nagle będzie zamieszanie.

Zostałam dzisiaj ciocią, kuzynowi urodził się syn, strasznie długi 57cm.

[dzolin]

Ok Poznaliśmy się na fb (ta sama uczelnia, wymiana informacji między rocznikami). Przez 4 miesiące rozmawialiśmy całkowicie neutralnie, bo ja byłam z kimś innym, praca szkoła, nic poza tym. Kiedy mój Eks mnie rzucił chciałam końca świata, a że z obecnym TŻ miałam dobry kontakt to jakoś tak spontanicznie umówiliśmy się na spotkanie, żeby wypić kawę i pogadać. I tak było. Może TŻ od 1. spotkania coś, sama nie wiem :P Ale ja go długo nie dopuszczałam do siebie. Zaczęliśmy mieć więcej kontaktu, więcej się spotykać, gdyby nie on do tej pory bym płakała po Eksie. Nie chciałam niczego szybko, on o tym wiedział, bo nie chciałam go traktować jak pocieszyciela. Poza tym ciągle się boję (o czym ostatnio rozmawiałam z nim), że mnie zostawi jak były i znów będzie bolało. Ale trafiłam na wspaniałego faceta, wkręcałam się coraz bardziej i bardziej. Dziewczyny, jak on do mnie mówi jak mnie dotyka jak mnie traktuje trafiłam na wspaniałego faceta, dał mi trochę czasu i się uzależniłam
Ja pracuję i się uczę, on tylko pracuje (w tym roku się broni).
Nasza historia jest taka współczesna :P FACEBOOK!

[Arya90]

dzolin super! Rzeczywiście fb to współcześnie bardzo, ale fajnie, że tak wyszło
a co studiujesz i gdzie pracujesz? i co robi Twój Tż? no i od kiedy jesteście oficjalnie razem?

Mój Tż też porozstaniowy

[dzolin]

Ja logistykę, on też :P Ja zaocznie, on dziennie (studiował). Pracuję w firmie transportowej - od miesiąca
Hm, no właśnie i tu jest ten problem
Niby od około miesiąca jesteśmy bardzo blisko, ale w dzień kobiet nazwał mnie swoją kobietą i wtedy go zapytałam czy już jesteśmy parą czy nie, odpowiedział, że oczywiście :P

Nie bałaś się, że nigdy nie stanie się ważniejszy od byłego?

[Arya90]

U mnie jest inaczej, bo... Obecny Tż to facet z którym byłam 3 lata temu zaręczona. Potem byłam z kimś innym i na początku stycznia wróciłam do Tż. Zawsze był dla mnie kimś ważnym i tak już zostanie

Po prostu życie dziwnie nam się ułożyło, no ale prawidłowo bo jesteśmy razem

[raita]

dzolin, facebook jednak łączy ja też tam właśnie wysłałam pierwszą wiadomość

Ja się wypowiem też może na tematy tych eksów, hah
Ex TŻ też był dla mnie BAARDZO ważny, świata poza nim nie widziałam, a to jak się czułam, to chyba taki podręcznikowy przykład zakochania :P Oj długo nikogo do siebie nie dopuszczałam, aż spotkałam mojego robaczka

Na początku dystans, porównywanie ciągłe, zastanawianie się i strach, że wolę nie mieć nic, niż potem znowu to stracić. Utrudnienie, bo on też przez byłą zraniony i ciężko z zaufaniem do kobiet. ;d Bałam się, że tylko dla eksa były zarezerwowane te motylki w brzuchu, słodzenie i bezgraniczne szczęście, ale zaczęłam się wkręcać, wkręcać i oto jestem wkręcona, a były nie ma już dla mnie żadnego znaczenia

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Napisane przez Arya90

U mnie jest inaczej, bo... Obecny Tż to facet z którym byłam 3 lata temu zaręczona. Potem byłam z kimś innym i na początku stycznia wróciłam do Tż. Zawsze był dla mnie kimś ważnym i tak już zostanie

Po prostu życie dziwnie nam się ułożyło, no ale prawidłowo bo jesteśmy razem

Czyli jednak przeznaczenia faktycznie nie oszukasz

[dzolin]

Arya, ale was fajnie do siebie przyciągnęło z powrotem!

raita - mam to samo, już nie tak intensywnie jak przedtem, ale Eks często mi się przypomina, ale to już dawno nie to samo, uczucia nikną, rodzą się nowe

Mój były nie traktował mnie jak Tż. Teraz się czuję wyjątkowo

Wiecie jakiego mam lenia, od miesiąca miałam tylko dzień wolnego, a tak od rana do późnego popołudnia w pracy albo od rana do wieczora w szkole. Mam mało czasu na Tż. A jak nam się zmiany źle nałożą to cały tydzień się nie widzimy...

[raita]

Napisane przez dzolin

Arya, ale was fajnie do siebie przyciągnęło z powrotem!

raita - mam to samo, już nie tak intensywnie jak przedtem, ale Eks często mi się przypomina, ale to już dawno nie to samo, uczucia nikną, rodzą się nowe

Mój były nie traktował mnie jak Tż. Teraz się czuję wyjątkowo

Wiecie jakiego mam lenia, od miesiąca miałam tylko dzień wolnego, a tak od rana do późnego popołudnia w pracy albo od rana do wieczora w szkole. Mam mało czasu na Tż. A jak nam się zmiany źle nałożą to cały tydzień się nie widzimy...

Wiadomo, że sentyment pozostanie, ale przestałam z tym walczyć Pogodziłam sie z myślą, że on gdzieś zawsze będzie jakąś tam cząstką mojego życia, ale nie jest już ważny. I tak jest dobrze.

O znam ten stan zapierniczania niemalże 24/h. Szykuję się jakieś wolne w najbliższym czasie ?

[justka89]

Napisane przez dzolin

Wiecie jakiego mam lenia, od miesiąca miałam tylko dzień wolnego, a tak od rana do późnego popołudnia w pracy albo od rana do wieczora w szkole. Mam mało czasu na Tż. A jak nam się zmiany źle nałożą to cały tydzień się nie widzimy...

U mnie jest podobnie, zdarzyła nam się raz przerwa nie widzieć się 8 dni. W tym tygodniu nie wiem czy nie będzie taka sama. Czas nam pokaże.

[Arya90]

O, to my tak nie mamy. Zawsze się widzimy kilka razy w tygodniu

[raita]

my to się widzimy codziennie na uczelni, ale tak, żeby się widzieć sam na sam, to conajmniej dwa razy w tygodniu

Jest jeszcze wizja, że TŻ wyjedzie za jakieś dwa miesiące do pracy na 3-4 miechy, ale staram się narazie o tym nie myśleć

[Arya90]

Raita a dokąd by jechał?

Byliśmy dziś na spacerze i na kawie w kawiarni. Jutro Tż mnie zaprosił na randkę- kolację w restauracji
W ogóle to tak mi go żal, bo we wtorek miał z szyi wycięcie kaszaka i ma szwy i go bardzo boli, bo to takie głupie miejsce.

[dzolin]

Napisane przez raita

Wiadomo, że sentyment pozostanie, ale przestałam z tym walczyć Pogodziłam sie z myślą, że on gdzieś zawsze będzie jakąś tam cząstką mojego życia, ale nie jest już ważny. I tak jest dobrze.

O znam ten stan zapierniczania niemalże 24/h. Szykuję się jakieś wolne w najbliższym czasie ?

Sentyment owszem. Ale ja sama jestem ciekawa mojej reakcji na widok Eksa (jeśli się kiedyś spotkamy przypadkiem).
No jasne, głupi to stracił, nie jest już ważny

Taaaaa, cały jeden błogi dzień wolnego za tydzień w sobotę

Napisane przez justka89

U mnie jest podobnie, zdarzyła nam się raz przerwa nie widzieć się 8 dni. W tym tygodniu nie wiem czy nie będzie taka sama. Czas nam pokaże.

Kurcze, 8 dni to dużo. Mi przeszkadza to, że nie widujemy się częściej. Ale trzymam kciuki

Napisane przez raita

Jest jeszcze wizja, że TŻ wyjedzie za jakieś dwa miesiące do pracy na 3-4 miechy, ale staram się narazie o tym nie myśleć

Daleki czas jeszcze i wszystko się może pozmieniać, tym bardziej że to WIZJA

Napisane przez Arya90

Byliśmy dziś na spacerze i na kawie w kawiarni. Jutro Tż mnie zaprosił na randkę- kolację w restauracji

No nie! Mój ma problem z takimi pomysłami! Chciałabym, żeby gdzieś mnie zabrał albo żeby mi niespodziewanie kupił jakiegoś pięknego kwiatula Szczęściara



Prawdopodobnie się jutro zobaczymy, jesteśmy wstępnie umówieni
W poniedziałek siedzieliśmy nad wodą i był taaaaaaaaaaaki romantyczny widok

[justka89]

Wczoraj wieczorem skapnęłam się, że my już razem jesteśmy 2 miesiące, nie wiem kiedy to zleciało.

[raita]

Arya90, do Holandii. Egoistyczne wiem, ale wcale nie byłabym zmartwiona jakby to nie wyszło


dzolin, ja jak eksa spotykałam ostatnio to tak dziwnie we mnie się ścisło, ale nie, że na wielką miłość, tylko dziwnie było go widzieć. Zaraz się jednak pozbierałam, wrzuciłam na luz, pośmiałam się, pośmiałam, powiedziałam, że się spieszę i tyle mnie widział Dawno nie czułam się taka wolna, jak własnie wtedy,kiedy to JA się od niego odwróciłam
Noo wizja, wizja, ale napomyka o tym paskudnik coraz częściej Po cichutku mam nadzieję, że pojedzie do dupci

justka89, szczęśliwi czasu nie liczą

[Arya90]

dzolin mój jest romantykiem i nie ma problemu z takimi pomysłami. Co chwilę coś wymyśla. Kwiaty też często dostaję, średnio tak z 3 razy w miesiącu i często bukiety Dziś właśnie idziemy na kolację, a jutro ma urodziny, więc też będzie fajnie

[justka89]

Mój tż jest chyba większym romantykiem niż ja.