Oszustka(?)do Zło

[zlosliwiec]

Napisane przez Nutka

A ja uważam..tu uklon w strone Zło...że zaczyna się z tego robic lekkie przegięcie pały..Analizujecie każde jej słowo nie tylko tu ale na innych forach i w jej blogu(!)-co juz uważam ża świństwo w szczególności..Będąc tu od 2002 roku byłam świadkiem poważniejszych afer niz zaserwowała nam ta nastolatka..
Wystraszyła się śmiertelnie, przepraszała kikakrotnie,dostała bana.. a Wy dalej dowalacie jej z całą stanowczością ,....Nie podoba mi sie to!

Zdanie Szefowej i moje znacie i póki nic się nie zmieniło. Zwrot wyłudzonych paczek = brak doniesienia na policję. Ma na to 7 dni. Potem zobaczymy...

Dodatkowo dziewczyna dostała BANa.

I tak sobie myślę, że Nutka ma wiele racji - troszkę zbyt ostre słowa tutaj padają, troszkę zbyt daleko idące wnioski...

[cattt]

przeczytałam wszystkie agrafkowe wątki i aż przetarłam oczy z niedowierzania

ps.a mi sie wydawało,że wątek na plotkowym "FREE SAMPLES" osiągnął niepokojące rozmiary a w porównaniu z tym z forum13 to pikuś

[BabciaWeatherwax]

Napisane przez Nutka

A ja uważam..tu uklon w strone Zło...że zaczyna się z tego robic lekkie przegięcie pały..Analizujecie każde jej słowo nie tylko tu ale na innych forach i w jej blogu(!)-co juz uważam ża świństwo w szczególności..Będąc tu od 2002 roku byłam świadkiem poważniejszych afer niz zaserwowała nam ta nastolatka..
Wystraszyła się śmiertelnie, przepraszała kikakrotnie,dostała bana.. a Wy dalej dowalacie jej z całą stanowczością ,....Nie podoba mi sie to!

Ja całkowicie popieram Nutkę. Rany, ona ma dopiero 14 lat i może nie ma ustawionych poprawnie zasad, ale już tak się pokajała i wystraszyła, ze naprawdę uważam dalsze jej karanie w postaci kolejnych potępiających postów, wyszukiwania działalności sieciowej, zgłoszeń na policję i banana za zbędne. Bo porządną nauczkę już dostała.

[Hosenka*]

sama przegladęłam to forum... boziu...

a tu wszystkie wpisy agraffki :
http://www.magazyn13.pl/forum/search...author=candy13

brak mi słów

[kasQ]

porazka jak dla mnie . nie wiem jak wy dziewczyny ale ja w wieku 14 lat mialam inne pomysly na zabawy ale widze ze jednak dzisiejsze 14stolatki bija nas na leb na szyje . gratuluje pomyslowosci.zalosne po prostu...

[neuilly.]

Babcia Weatherwax : uważam dalsze jej karanie w postaci kolejnych potępiających postów, wyszukiwania działalności sieciowej, zgłoszeń na policję i banana za zbędne.

. Co do zgłoszenia na Policję tej sprawy to jestem przeciwna , jeżeli ona ma lat 15 to trzeba wziąść pod uwagę , że małoletni , który ukończył 13 lat ma ograniczoną zdolność do czynności prawnych co oznacza , że do ważności czynności prawnej [ nawet w internecie ] potrzebna jest zgoda jego przedst.ust. [ rodzica ] . Myślę , że to zostałoby uznane za lekkomyślność , i niską szkodliwość czynu , małoletni nie potrafi ocenić konsekwencji swoich zachowań w internecie . My straciłyśmy czujność , dałyśmy się jedynie popduścić wodzom fantazji małoletniego . Jedyne do czego można by się doczepić w tej sytuacji i podpiąć, to z całą pewnością do art 427 KC " Kto z mocy ustawy lub umowy jest zobowiązany do nadzoru nad osobą, której z powodu wieku albo stanu psychicznego lub cielesnego winy poczytać nie można [ wobec osób między 13-17 wiekiem nie stosuje się kar , tylko środki wychowawcze i poprawcze ] , ten obowiązany jest do naprawienia szkody wyrządzonej przez tę osobę, chyba że uczynił zadość obowiązkowi nadzoru albo że szkoda byłaby powstała także przy starannym wykonywaniu nadzoru ". Wszystko co dziewczyny jej wysłały , rodzice powinni odesłać . Oj widać , że rodzic stracił kontrole nad tym co dziecko wyprawia w necie . Ja proponuję zdobyć adres i napisać listem poleconym (!) list do jej rodziców i opisać to , co się wydarzyło - trudno , taka nauczka w internecie to nie nauczka , zmądrzeć nie zmądrzeje od tego co tu piszemy . Adresując go po prostu jako Rodzice [ imię i nazwisko delikwenta ] . Policja to ostateczność , myślę , że rodzice powinni się dowiedzieć i przemówić jej do rozsądku . Bo zmieni nick i zaserwuje nam kolejną łzawą historyjkę . Albo zrobi to jakaś inna małolata .

[ANKA20]

Napisane przez BabciaWeatherwax

Ja całkowicie popieram Nutkę. Rany, ona ma dopiero 14 lat i może nie ma ustawionych poprawnie zasad, ale już tak się pokajała i wystraszyła, ze naprawdę uważam dalsze jej karanie w postaci kolejnych potępiających postów, wyszukiwania działalności sieciowej, zgłoszeń na policję i banana za zbędne. Bo porządną nauczkę już dostała.

Babciu nareszcie ktos mnie poparł, bo napisałam podobny posty, tylko nikt mnie nie słuchał Ja mam wrażenie, że inni chcą się wyżyć na niej za wszystkie swoje krzywdy. No i przyjdzie do niej policja, zobaczy materiały i gadżety promocyjne no i co z tego? Raczej padną ze śmiechu, bo zamiast zajmować się poważnymi sprawami to zajmują się ******łami.
Wiele dziewczyn wytykało jej, że ma komputer i stałe łacze, dla mnie to żaden luksus, ale konieczność w naszych czasach. Znam osoby, które mają bardzo tani internet, cos koło 25 zł miesięcznie. Zresztą ja swojej paczki nie chce z powrotem, bo i po co? żebym to teraz do kosza wyrzuciła, bo i tak nie będę używać?

[zlosliwiec]

Napisane przez neuilly.

. Co do zgłoszenia na Policję tej sprawy to jestem przeciwna , jeżeli ona ma lat 15 to trzeba wziąść pod uwagę , że małoletni , który ukończył 13 lat ma ograniczoną zdolność do czynności prawnych co oznacza , że do ważności czynności prawnej [ nawet w internecie ] potrzebna jest zgoda jego przedst.ust. [ rodzica ] . Myślę , że to zostałoby uznane za lekkomyślność , i niską szkodliwość czynu , małoletni nie potrafi ocenić konsekwencji swoich zachowań w internecie . My straciłyśmy czujność , dałyśmy się jedynie popduścić wodzom fantazji małoletniego . Jedyne do czego można by się doczepić w tej sytuacji i podpiąć, to z całą pewnością do art 427 KC " Kto z mocy ustawy lub umowy jest zobowiązany do nadzoru nad osobą, której z powodu wieku albo stanu psychicznego lub cielesnego winy poczytać nie można [ wobec osób między 13-17 wiekiem nie stosuje się kar , tylko środki wychowawcze i poprawcze ] , ten obowiązany jest do naprawienia szkody wyrządzonej przez tę osobę, chyba że uczynił zadość obowiązkowi nadzoru albo że szkoda byłaby powstała także przy starannym wykonywaniu nadzoru ". Wszystko co dziewczyny jej wysłały , rodzice powinni odesłać . Oj widać , że rodzic stracił kontrole nad tym co dziecko wyprawia w necie . Ja proponuję zdobyć adres i napisać listem poleconym (!) list do jej rodziców i opisać to , co się wydarzyło - trudno , taka nauczka w internecie to nie nauczka , zmądrzeć nie zmądrzeje od tego co tu piszemy . Adresując go po prostu jako Rodzice [ imię i nazwisko delikwenta ] . Policja to ostateczność , myślę , że rodzice powinni się dowiedzieć i przemówić jej do rozsądku . Bo zmieni nick i zaserwuje nam kolejną łzawą historyjkę . Albo zrobi to jakaś inna małolata .

Sugerujesz, że powinniśmy zadzwonić do rodziców Kamili i poprosić o nadzór nad pociechą i odsyłaniem wyłudzonych prezentów?

[hybris]

Napisane przez zlosliwiec

Sugerujesz, że powinniśmy zadzwonić do rodziców Kamili i poprosić o nadzór nad pociechą i odsyłaniem wyłudzonych prezentów?

Po przeczytaniu wypowiedzi z wątku agraffki i wypowiedzi Wizażanek - mam identyczne zdanie, jak Neuilly. Policji może nie ma sensu jeszcze w to wciągać [o ile oczywiście Agraffka zwróci wyłudzone przedmioty], ale rodzice powinni byc o tym powiedomieni. Myślę że taka rozmowa i uświadomienie im, co córeczka wyprawia w internecie, podziała lepiej, niż jakikolwiek nadzór kuratora, czy czasochłonne zabawy w procedury policyjne. Taki zimny prysznic powinien dobrze zrobić im wszystkim.

[neuilly.]

Sugerujesz, że powinniśmy zadzwonić do rodziców Kamili i poprosić o nadzór nad pociechą i odsyłaniem wyłudzonych prezentów?

Jedyne co sugeruję to to , że mieszanie Policji w takie sprawy byłoby nie tyle niepoważne , co byłoby jednak w tej sytuacji nadużyciem - po prostu wiem , że tego typu doniesieniem nikt by się poważnie nie zainteresował . Uważam , że do dołączonej korespondencji przez nią wymienianej z wizażankami , które wysłały jej kosmetyki , można tylko w dwóch krótkich zdaniach ująć całą zaistniałą sytuację , która miała tutaj miejsce , i która nie jest akceptowana nie tylko na tym forum , oraz dać jednocześnie rodzicom do zrozumienia , że tak naprawdę to oni , aż do uzyskania przez ich pociechę pełnoletności , ponoszą odpowiedzialność za to , co ich dziecko wyprawia w internecie i dlatego w rezultacie wszystko co zostało jej przysłane , na ich koszt powinno zostać zwrócone .

A co do nadzoru nad pociechą - uważam , że jest to obowiązek każdego rodzica , o którym nie trzeba mu przypominać . A jeżeli o tym zapomniał - to takie pismo mu o tym obowiązku przypomni .

[livy]

Neuilly calkowicie sie z Toba zgadzam. Mądra Z Ciebie kobitka
Jak tak sie zastanowilam, to rzeczywiscie wplatywanie w to policji byloby niepowazne. a rodzice moga nawet skuteczniej "zablokowac" jej dzialalnosc na przyszlosc.

[kasiulka]

Dziewczyny ale z Was Sherlocki , normalnie gały mi z orbit wyskoczyły czytajac ten (i Targowiskowy) wątek.
Ja równiez podzielam zdanie dziewczyn ze zawiadamianie o sprawie policji to chyba jednak pewna przesada. Oczywiscie smarkata powinna dostac nauczkę, zeby na przyszłosc jej takie kretynskie pomysły do głowy nie przychodzily, rodzice bezwzględnie powinni się dowiedziec o sprawie - skoro maja stałe łącze to mogą przeczytac cały wątek i wyciągnac w stosunku do córeczki konsekwencje.
A tak swoją droga to pamietam jeszcze (jak przez mgłe ) jak sama byłam w tym co by tu nie gadac glupim wieku ... tez miałam durne pomysły, na pewno nie aż takie , ale to jest naprawde cielęcy wiek

[April007]

Jeszcze sie tu nie wypowiadalam ale sledze watek od poczatku. Najpierw tez bylam za ingerencja policji - chocby dla nastraszenia. Ale teraz wydaje mi sie ze pomysl neuilly jest bardzo dobry . Najlepiej telefonicznie powiadomic ( list moze zostac przechwycony ) i pociagnac rodzicow do odpowiedzialnosci za corke. Az sama sobie przypomnialam jak w 7 klasie szkoly podstawowej wydzwanialam do nauczyciela tanca puszczajac mu smiech nagrany z jakiegos horroru I to z domowego na komorke :P Biedny sie zdenerwowal i zadzwonil do moich rodzicow ( oooj wstydu sie najadlam... ) Ale teraz mu dziekuje - bo tez mogl to zglosic na policje
No swoje powiedzialam - wiecej nie zrobie
Pozdrawiam

[bunny-pie]

Napisane przez April007

Az sama sobie przypomnialam jak w 7 klasie szkoly podstawowej wydzwanialam do nauczyciela tanca puszczajac mu smiech nagrany z jakiegos horroru

[satine]

Napisane przez bunny-pie

To co on ci takiego zrobił????

[April007]

Napisane przez satine

To co on ci takiego zrobił????

Byl przystojny i nie zwracal na mnie uwagi

[guia]

kazdy ma prawo do bledow. a tym bardziej 14latka.
dam wam pewien przyklad- dziewczyna (notabene miala wtedy 14 lat o zgrozo)zabierala tzw gratisy z supermarketow przyklad- kup nasz produkt X, gratis dostaniesz Y! no to ona brala sobie ten gratisik bo to przeciez za darmo.. zlapala ja ochrona. chyba nigdy nie widzialam jej takiej przestraszonej, jak wtedy gdy mi to opowiadala. spisali jej dane, zawiadomili rodzicow. ojciec podszedl do tego spokojnie, wytlumaczyl jej jej blad. matka zaczela histeryzowac..to byl najgorszy dzien w jej zyciu. Teraz po ladnych paru latach, cieszy sie, ze stalo sie jak sie stalo. bo nigdy czegos takiego by nie powtorzyla, ma nauczke i ogromny szacunek do cudzej wlasnosci. nigdy nie wezmie niczego bez pytania, a kto wie czy bylo by tak gdyby nie ta cala sytuacja? Dostala niezla lekcje.
Zgadzam sie jak najbardziej z neuilly i babcia watpie, ze Agraffka w ogole zastanawiala sie nad tym czy robi zle, czy moze poniesc jakies konsekwencje.
Widac, ze ma respekt do rodzicow, skoro tak przestraszyla sie ich mozliwej reakcji. Poza tym dla 14latki policja to cos bardzo odleglego, instytucja ktora zajmuje sie kryminalistami i juz samo nastraszenie jej ich interwencja dalo jej niezlego kopa tak mi sie przynajmniej wydaje..

[Edddytek]

Też uważam, że już robi się z tego wielki show..czepiacie się nawet emotek..aż robi się niesmacznie. Ja osobiscie bardzo lubię tę emotę i generalnie jeśli w kimś nieufność wzbudzają emoty to sytuacja jest conajmniej nienormalna. Dzieciak z niej i tyle. Poczekajmy czy odda paczki i zobaczymy co dalej. Czepianie się każdej literki sprawia, że sprawa zaczyna nabierać niesmacznego wydźwięku.

[różowiutka]

Myślę, że najlepiej będzie jak zakończymy dyskusję na ten temat.
Zło dobrze wie co robi i napewno postąpi słusznie- tak jak uważa.
Pozdrawiam

[agabil1]

najpierw zmasowany atak na agraffkę teraz równie mało przyjemne komentowanie wizażanek które to robiły
Aga i Zło podjęli decyzję i nie ma sensu dalej roztrząsać tej sprawy.

[livy]

Napisane przez Edddytek

generalnie jeśli w kimś nieufność wzbudzają emoty to sytuacja jest conajmniej nienormalna.

piszesz to w imieniu jakiegos gremium? jesli nie, to chyba powinnas dodac "moim zdaniem".
ja tam sie ciesze, ze mialam dobra intuicje, co do agraffki. a ze "rozszyfrowalam" ja po emitikonce. Coz... "skutecznosc jest miara prawdy"

[Moniczka_ns]

O ludzie...!I po raz kolejny dziekuje Bogu ze nie mam mlodszej siostry bo jak by mi sie takie cos wyleglo w domu to bym udusila za takie zabawy wlasnymi raczkami

[Beauty1984]

O kurczę, ale nieprzyjemna sprawa...

Z jednej strony zrobiło mi się po tych przeprosinach i prośbach Agrafki o litość żal dziewczyny, a z drugiej jestem w ciężkim szoku tego co za durny pomysł wpadł jej do głowy...

Powiem szczerze, że nie umiałabym chyba podjąć decyzji co należy zrobić z tą sprawą.

[majag]

Dziewczyny kochane miałam nie zabierac głosu ale szkoda mi tej dziewczyny, poza jednym razem zapytania o konkretne rzeczy raczej prosiła o jakiekolwiek nam niepotrzebne, wiem jak to jest kiedy się chce ładnie wyglądać...
Pewnie jej rodzice mają pieniążki ale nie koniecznie na kosmetyki i ubrania wiadomo jak to bywa, nie każdą rodzinę stać na wszystko. Nie bądźcie surowe, bo jeśli nawet głupio postąpiła to żal mi jej:-(

[Mariti]

Napisane przez livy

ja tam sie ciesze, ze mialam dobra intuicje, co do agraffki. a ze "rozszyfrowalam" ja po emitikonce. Coz... "skutecznosc jest miara prawdy"

Livy , bez obrazy , ale ( wyrażam tu moje osobiste zdanie) takie " rozszyfrowywania" po emotikonce są conajmniej bezpodstawne. Coprawda mnie także nie kojarzy sie ona najlepiej i tu sie z Tobą zgadzam, ale nie generalizujmy, moja najlepsza przyjaciółka ciągle jej używa , nawet w rozmowach ze mną i ...o niczym to nie swiadczy. Obawiam się, że jeśli zaczniemy siebie " rozszyfrowywać" po emotach to do genialnych wniosków nie dojdziemy. Z tym , że akurat ten przypadek jest znamienny,tylko po co wciagać w to styl pisania i emotikony......To tyle z mojej strony. Oczywiście nie miałam zamiaru Cie urazić, to tylko grzeczna polemika z mojej strony

[bemolka]

a fakt że ktoś znalazł na tym forum dla 13. agrafke z powodu tego samego avatara nie było z początku bezpodstawne?

moze nie "rozszyfrowałam" ale równiez wzbudziła moją nieufnosc tą emotką

[livy]

Napisane przez bemolka

moze nie "rozszyfrowałam" ale równiez wzbudziła moją nieufnosc tą emotką

no ja tez oczywiscie jej nie rozszyfrowalam do konca, ale na tyle, ze nie wyslalam jej nic od razu tylko czekalam jak sie sytuacja rozwinie bo dziwne mi sie wydalo wstawianie tej emotki tam gdzie powinien byc normalny usmiech.

[livy]

Napisane przez Mariti

Coprawda mnie także nie kojarzy sie ona najlepiej i tu sie z Tobą zgadzam, ale nie generalizujmy, moja najlepsza przyjaciółka ciągle jej używa , nawet w rozmowach ze mną i ...o niczym to nie swiadczy.

Alez oczywiscie, na to jakie ktos robi na nas wrazenie ma wplyw wiele zmiennych. nie tylko emotki. ja tez tej emotki uzywam czasami, ale w innym kontekscie. nie zamiat normalnego usmiechu
zreszta skoro (podobno) mozna wykryc czyjes cechy charakteru po charakterze pisma, to moze wstawianiu pewnych emotikonek tez
moze za pare lat rozwinie sie caly oficjalny dzial psychologii na ten temat. nigdy nic nie wiadomo
oczywiscie nie chce sie znowu klocic, o to kto ma racje. takie tylko moje przemyslenia

[ahgatta]

Napisane przez Hosenka*

sama przegladęłam to forum... boziu...

a tu wszystkie wpisy agraffki :
http://www.magazyn13.pl/forum/search...author=candy13

brak mi słów

OO matko, w życiu nie pomyślałabym, że są takie osoby, które mają taką śmiałośc w wyrażaniu swoich beszczelnych opinii i prośb, gdyby nie to.
To dla mnie coś przerażającego. Gdy byłam w jej wieku też niewiele miałam, ale zrywałam czereśnie po to ,żeby sobie zarobić na jakieś potrzeby nastolatki.
Wydaje mi się, że nie są to już normalne pragnienia nastolatki, tylko jakaś mania posiadania, czegokolwiek. To chyba taka odmiana kleptomanii.
Gdzie są rodzice?

[ahgatta]

Napisane przez majag

Dziewczyny kochane miałam nie zabierac głosu ale szkoda mi tej dziewczyny, poza jednym razem zapytania o konkretne rzeczy raczej prosiła o jakiekolwiek nam niepotrzebne, wiem jak to jest kiedy się chce ładnie wyglądać...
Pewnie jej rodzice mają pieniążki ale nie koniecznie na kosmetyki i ubrania wiadomo jak to bywa, nie każdą rodzinę stać na wszystko. Nie bądźcie surowe, bo jeśli nawet głupio postąpiła to żal mi jej:-(

Czytałaś jej wypowiedzi na forum 13?
Chodzi mi o jej opinie na różne tematy.