Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ! cz. II - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Głosujemy na nowy tytuł Zapraszam!!! Można oddać głos na kilka tytułów!
Sierpniowe mamy czekają na znak, że ich maluszki chcą wyjść na świat! 5 8,77%
Sierpień zbliża się krokami więc już wkrótce nasze szkraby będą z nami! 2 3,51%
Mamuśki sierpniowe 2014 cz III 19 33,33%
Już są duże nasze brzdące a do końca trzy miesiące. Mamuśki sierpień 2014 cz III 24 42,11%
W brzuszkach coraz mniej przestrzeni w sierpniu nam się życie zmieni. Mamy sierpień 2014 cz III 25 43,86%
Brzuszki w górę, pierś do przodu wielkimi krokami zbliżamy się do porodu. Sierpień 2014 cz III 6 10,53%
Płeć już wszystkim dobrze znana, w sierpniu będzie potwierdzana. 0 0%
Płeć już Twoja dobrze znana, czekam na sierpień - Twoja mama. 3 5,26%
W brzuszku książe lub królowa, mamusia do sierpnia będzie gotowa 3 5,26%
Brzuszek już ciśnie nas pod piżamą, za chwilek kilka i ja będę mamą! 9 15,79%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 57. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-21, 06:31   #61
TheFall
Zadomowienie
 
Avatar TheFall
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 453
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Niestety mają zrobił mi się okropny, nawet mój tż stwierdził, że już jest źle. :/

To ja powiem, mój tż jest mega zadowolony, że mam to forum i Was. Właśnie dlatego, że to nie on musi słychać moich wszystkich żali i marudzeń.

Ja też się przyłączam

Dzisiaj znowu jeździłam samochodem, po trzech godzinach usłyszałam w końcu magiczne słowa: jest już dobrze, możesz jeździć sama.
Tż ci taki komplement strzelił?
Ja musiałam zrobić prawko do pracy i teraz nawet idzie ta jazda, bo musiałam w pracy jeździć. Jednak praktyka robi swoje, jak zdałam egzamin to jednak zielonym kierowcą byłam.



Cytat:
Napisane przez UmiZumi Pokaż wiadomość




przełyk mi płonie!
wcześniej zgaga pojawiała się czasem wieczorem. Wczoraj zaczęło mnie męczyć po południu z przerwami pojawiała się do nocy. Dzisiaj też po południu się zaczęło i nie chce w ogóle przejść picie wody i mleka już mi nie pomaga...
gadałam na ten temat z mamą - jej się podobno zgaga pojawiła w połowie ciąży i trzymała do porodu (w obu ciążach tak samo) - mnie nastraszyła. Lekarz jej coś na to przepisał i dała radę. Mam wizytę za 1,5 tygodnia i mam nadzieję, że jakoś przetrzymam...
Mama też mi gadała, że kiedyś mówiono, iż zgaga to na włosy u dziecka. Oboje z bratem urodziliśmy się z włosami... - jeden z kolejnych ciążowych przesądów. Potem obie się śmiałyśmy, że nie ma co brać tego na poważnie
W życiu chyba nie miałam zgagi, nie wiem co doradzić.


Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
Butter, w pierwszej ciąży miałam 25/26 lat i też miałam cellulit

Też mi się wydaje, że to woda zatrzymuje się w organizmie.

Jak co tydzień w czwartek, weszłam na wagę. Przytyłam 2 kg w tydzień normalnie nie mogę uwierzyć
Ja nawet nie wchodzę, ostatnio w tydzień przybył mi kg, teraz zważę się dopiero przed wizytą u Gina, żeby nie mieć wyrzutów i do tego czasu jeść to na co mam ochotę.



Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Ja tez sie przyłączam do podziękowań dla 88natka za pierwszą część naszego wątku ale szybko zleciało to juz połowa ciazy

Ja niestety tez mam okropna zgagę 24/7 nawet w nocy jak sie budze i nie liczę ze mi przejdzie narazie sie ratuje rennie ale średnio pomaga i bede musiała przejść na gaviskon którego nienawidzę bleee

Tak poza tym to czuje jak mi brzuch rośnie w zastraszającym tempie i oczywiscie pobolewa jak na okres ale zdążyłam sie przyzwyczaić do tego....najgorsze ze cały czas mi słabo i cieżko mi sie oddycha i ciagle mi sie pic chce a moja Zuza zaczęła etap mamowania tzn cały czas tylko słyszę "mama mamu mamamu " słodkie to jest ale czasem aż głowa juz boli jak słyszę to non stop a sie zle czuje....a jeszcze moja Weronika choć duża panna juz jest tez potrafi dać w kość ostatnio jak Zuzia ułożyła wieże z klocków i wszyscy bili brawo to one pretensje ze jak ona ułoży wieże to jej nikt brawo nie bije i milion podobnych pretensji z zazdrości oczywiscie.....a w tym czasie pies wyje w pokoju bo suczka ma cieczke, a suczka zagryza majtki i brudzi mi naokoło i oczywiscie wisienką na torcie jest Tż ktory czasem mam wrażenie ze jest dzieckiem....poprostu dom wariatów

Jutro na 9 rano jadę do kliniki w centrum Londynu na oficjalny raport i diagnozę lekarzy mam nadzieje ze bedzie dobrze i nie wymyśla znowu czegoś innego trzymajcie kciuki ale ja nie wiem czemu ale wogole sie nie denerwuje czuje gdzies głęboko ze moja córcia to silna dziewczynka i bedzie wszystko dobrze


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Trzymam kciuki za wizytę w klinice.



Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Dziewczyny lipcowe też mają fajny tytuł
Ja się dziś strasznie pokłóciłam z mężem. Problemy z kredytem ciągnęły się u nas 8 miesięcy i nie pamiętam takiej awantury. Teraz wszystko jest, bierzemy się za wykańczanie, był meblarz, ustalaliśmy projekt kuchni, zrobił wstępny rysunek i przesłał zdjęcie, zanim da to do wizualizacji, za którą trzeba zapłacić. Problem w tym że od męża z telefonu nie dało się tego zdjęcia zrzucić na komputer, a do mnie jakoś mu nie chciało przesłać, w telefonie nie dało się powiększyć i nic nie było widać. I ten się mnie pyta czy taki projekt, ja mówię że nie wiem bo nic nie widzę, nawet nie w tą stronę był ten rysunek co trzeba, no to on coś zaczyna do mnie burczeć, a ja w ryk... Zbierałam się do wyjścia, byłam umówiona na konkretną godzinę i miałam mało czasu, mówię że wychodzę bo to bez sensu, to on z jakąś pretensją że tak, najlepiej wyjdź.. więc siadam, on coś na mnie warczy, a ja siedzę i ryczę... i on oczywiście do mnie że nie płacz, bo wiesz że to na mnie nie działa... więc ja znowu wychodzę, on znowu swoje że trzeba to dokończyć, i chodź się przytul i niby wszystko pięknie, a za chwilę znowu coś tam, mówię że spokojnie nie mogę o tym teraz rozmawiać i nie ma to sensu, bo nie umiem pstryknąć palcami i się uspokoić, a ten do mnie na to, że ma nadzieję, że jego dziecko tego nie odziedziczy :/ no i poszłam w cholerę, zamiast skończyć scenę to mi musiał jeszcze na koniec dowalić. Jeszcze mi rzucał tekstami że mogę nie jeździć na budowę bo i tak mu w niczym nie pomogę, że jak po wizualizacji się rozmyślę to będę musiała sama zarobić na poprawki (a od zawsze mamy wspólny budżet i praktycznie nigdy nie kłóciliśmy się o pieniądze...) Nigdy nie byłam taka histeryczna, a tu wsiadłam do samochodu i przed 15 minut drogi nie mogłam powstrzymać łez. Napisałam smsa, a właściwie to treść była tak długa, że chyba z 15 smsów, że niech mu się nie wydaje, że jak dobrze znoszę tą ciążę to znaczy, że nic się nie zmieniło, że hormony decydują teraz o tym, kiedy się mogę kurna wypróżnić a co dopiero popłakać, że chciałabym mieć nadal pełną kontrolę nad swoim życiem ale się nie da, że nie odczepię sobie brzucha, nie zostawię go w domu i nie pójdę przycierać gipsu.. że jego teksty odbieram tak jakby dziecko miało po nim przejąć same zarąbiste geny a po mnie wszystkie najgorsze cechy, i że oprócz mojej płaczliwości przejmie też jego skłonność do darcia mordy i dopiero będzie przerąbane.
Zła jestem sama na siebie, bo mam naprawdę dobrego męża, który bardzo ciężko pracuje na to, żeby zapewnić nam lepsze życie. Teraz akurat pracuje na noce, wpada do domu się przespać parę godzin a potem jedzie do mieszkania zrobić cokolwiek i stamtąd prosto do pracy. Pracuje też w weekendy, a normalnie w tygodniu to tak o 6 rano do 18, czasem też po godzinach komuś pomaga. Pracuje fizycznie i wiem, że jest zmęczony, staram się nie dokładać mu swoimi humorami ale kurna ja też potrzebuję zrozumienia i kto ma mnie wspierać jeśli nie on nie wiem czy to tak ciężko zrozumieć że np. nigdy nie urządzałam własnej kuchni i nie wiem, jak ona ma wyglądać, żeby było dobrze, a jak kiedyś będę urządzać drugą, to będę mądrzejsza o tą wiedzę zdobytą teraz, której teraz nie mam i naprawdę nie wiem, na jakiej wysokości ma być piekarnik w słupku żeby było mi wygodnie ani czy szuflada ze sztućcami powinna być z lewej, z prawej czy może bezpośrednio pod kuchenką :/

Ale się rozpisałam.. sorry za przynudzanie chciałam się wygadać. Oczywiście już się pogodziliśmy ale ile mnie to nerwów kosztowało to moje. Mam nadzieję że to tylko hormony bo inaczej chyba wyląduję w psychiatryku jak tak dalej pójdzie

Aha, chciałam jeszcze napisać, że dodałabym avatara, ale nie mam pojęcia jak i gdzie..
My robimy kuchnię w tym roku i ja mam prosty plan na to, patrzę jaką ma moja mama i co mi się w niej nie podoba. I potem będę ustalała gdzie co ma być.


Po to się ma Tż’tów żeby się powydzierać trochę, normalne. Ważne żeby się ostatecznie pogodzić.


Co do avatora to na górze strony masz zakładkę "Ustawienia", wchodzisz w nie i po lewej będziesz miała "Edytuj Avatar" i tam możesz sobie dodać swoje zdjęcie.

Cytat:
Napisane przez angelika__2014 Pokaż wiadomość
Oni tego nigdy nie zrozumieją! Mój się na początku też podśmiewał a teraz sam się podpytuje co się dowiedziałam ciekawego. Ponieważ jestem mamą debiutantką wiele się od Was dowiaduje za co bardzo dziękuję.

No nie! Mógłby chociaż zachować to dla siebie !

Ja dziś usłyszałam NIEZWYKLE BUDUJĄCE SŁOWA DLA CIĘŻARNEJ
Uwaga cytuję

" Sąsiadka..........ale żeś Z G R U B Ł A "

Cały dzień m to kołacze po głowie!

Hahah dom wariatów? Nie martw się....nie tylko u Ciebie!

Trzymam kciuki za jutrzejszy dzień! Dobrze, że zachowujesz spokój. Oddech i ommmmmmm spokój dla Ciebie i malutkiej to najlepsze lekarstwo no i dużoooo uśmiechu ... uśmiechamy się i wydzielamy endorfiny!

Ja też o 9 jutro mam wizytę. Jadę do Katowic z mężem na II prenatalne (darmowe) i połówkowe ! Będzie filmik i mnóstwo zdjęć... już się nie mogę doczekać!!!!!

Oj ci faceci! Zero taktu i wyczucia. Ciąża i remont to dużo jak na kobietę. Mnie stanowczo odradzili żebym w ciąży myślała o remontach i innych budowach....bo fizycznie i nerwowo nie wytrzymam napięcia i widzę, że mieli rację bo jestem strasznym nerwusem i pewnie siedziała bym nadąsana co chwile bo czegoś tam brakuje, bo szafki nie dochodzą do ściany i rura w kuchni przecieka bo złe uszczelki ..... blaa blaa blaa !

Nerwy to najgorszy doradca. A ten gościu od kuchni waszej to chyba nie poważny. Mógł rzucić na maila i po sprawie. TO jego wina !!! Ach Ci fachmeni ....
Głowa do góry koko jambo i do przodu !!!!!
Dobrze, że się wygadałaś ... po to też tutaj jesteśmy,

Mi na razie Tż powiedział, że wyglądam bardziej seksownie w ciąży.

Stach czasami się przebrać przy nim.
__________________
Ślubowanie
Kubuś
Madzia
TheFall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 06:33   #62
TheFall
Zadomowienie
 
Avatar TheFall
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 453
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez niki19 Pokaż wiadomość
Hej

No ja od początku ciąży 4 kg z czego prawie 3 w ostatni miesiąc ale fakt faktem pofolgowałam sobie ze słodyczami , teraz zamierzam się bardzo ograniczać i słodycze tylko od święta i mam nadzieję ,że dzięki temu waga nie będzie tak szybko leciała w górę
Ja mam słabość do chipsów ...od zawsze. Kiedyś mamuśka chciała mnie podejść i kupiła mi taką mega-mega-mega pakę, myślała, ze się pochoruję i mi obrzydną. Zjadłam caluśka ..na raty
Teraz sobie pozwalam na jedną paczuszkę co 2 tyg. i jest ból bo uwielbiam ziemniaki. Prosta baba ze mnie.
__________________
Ślubowanie
Kubuś
Madzia
TheFall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 06:42   #63
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Witam w nowym wątku

Cytat:
Napisane przez angelika__2014 Pokaż wiadomość
Moja koleżanka opowiadała mi, że "była w ciąży z dziewczynami z forum" a nie ze swoim "tż"! Do dzisiejszego dnia mają ze sobą kontakt i swoje rymowanki wspominają z ogromnym sentymentem. Czasem nawet ze łzami w oczach mi opowiadała co się dzieje u jednej z jej "lipcóweczek" po 5 latach nadal razem przeżywają smutki i radości. Co prawda została ich garstka bo 3/4 wykruszyło się po porodzie i do pierwszego roku po urodzeniu dzieci. Dziewczyny tyle lat trzymają się razem i mimo, że dzieli je wieeeele km mają za sobą kilka wspólnych spotkań. Może kiedyś i Nam się to przytrafi?
ja ponad 3 lata jestem na forum Zosi bardzo zżyte jesteśmy i przynajmniej raz dziennie muszę wejść, poczytać i coś napisać



Cytat:
Napisane przez UmiZumi Pokaż wiadomość




przełyk mi płonie!
wcześniej zgaga pojawiała się czasem wieczorem. Wczoraj zaczęło mnie męczyć po południu z przerwami pojawiała się do nocy. Dzisiaj też po południu się zaczęło i nie chce w ogóle przejść picie wody i mleka już mi nie pomaga...
gadałam na ten temat z mamą - jej się podobno zgaga pojawiła w połowie ciąży i trzymała do porodu (w obu ciążach tak samo) - mnie nastraszyła. Lekarz jej coś na to przepisał i dała radę. Mam wizytę za 1,5 tygodnia i mam nadzieję, że jakoś przetrzymam...
Mama też mi gadała, że kiedyś mówiono, iż zgaga to na włosy u dziecka. Oboje z bratem urodziliśmy się z włosami... - jeden z kolejnych ciążowych przesądów. Potem obie się śmiałyśmy, że nie ma co brać tego na poważnie
u mnie się nie sprawdziło, zgagi nie miałam wcale, a mała rodziła się z długimi włosami

Cytat:
Napisane przez angelika__2014 Pokaż wiadomość
Dziękuję

Niestety nie znam jeszcze. Jeżeli teraz się nie ujawni to już chyba tylko przy porodzie się dowiem. Ja to mam zawsze pod górkę ! Zaczyna mnie to już irytować. Niektóre dziewczyny wiedzą już w 14 tygodniu a ja 22 tydzień zaraz zaczynam i dalej nic!
Chciała bym już zwracać się do brzuszka personalnie... a tak cały czas się łapiemy z mężem, że np "mały mnie kopie" "mały jest wstydliwy" mały/mała/małe i tak kilka razy na dzień!

Myślami będę też z Tobą mimo, że sama będę mieć nerwowy poranek!
dowiesz się dowiesz, w pierwszej ciąży dowiedziałam się dopiero w 30 tygodniu, mała tak się chowała i kręciła, że lekarz nie mógł podejrzeć

Cytat:
Napisane przez kasiuulad Pokaż wiadomość
witam sie w ten słoneczny poranek pies zrobił mi dzis pobudke wczesniej niz zwykle a i chłopaki juz nie spia, wyszykuje starszego do szkoły i zabieram sie za pieczenie tortu dla chrzesnicy meza, ma byc swinka peppa...ciekawe czy mi wyjdzie bo talentu plastycznego nie mam...


dziewczyny tak mi przyszło do głowy ze moze nieładnie z mojej strony ze nie przedstawiłam moich chłopakow, ciagle pisze tylko starszy młodszy, troszke sie bałsm ze ktos znajomy tu wejdzie i od razu sie skapuje ze to ja bo imie młodszego jest stosunkowo rzadkie ale z drugiej strony nie pisze tu nic czego moge sie wstydxic wiec natka prosze o dopisanie na pierwszej stronie ze jestem mama Kacperka i Kajetana Kacperek w listopadzie skonczył 5 lat a Kajetan w maju bedzie miał 4 roznica 18 mc, czasem było ciezko ale to była najlepsza decyzja bo chłopaki swietnie sie razem bawia(poza momentami kiedy sie kłoca i bija i nie było scen zazdrosci o młodsze rodzenstwb Kacperek był jeszcze za mały, ciekawe jak bedzie teraz
ja też dzisiaj piekę tort dla Zosi- zamek księżniczek biszkopt upiekłam wczoraj, zaraz biorę się za robienie reszty.
planuję zrobić coś podobnego, tylko zamiast masy cukrowej obsypię go wiórkami ( nie lubię tej masy) http://magicznakuchnia.blox.pl/2014/...istaKomentarzy

Jaki smak torta robisz?


Natka ja też dziękuje

mamuśka
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 07:07   #64
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Witajcie dziewczyny w nowym wątku Ja też przyłączam się do podziękowań dla natki
zuken nieźle sobie poradziłaś z założeniem wątku
Dziś mam nadzieję ze powróciłam już do normalnie funkcjonujących... Nie byłam wstanie nic wczoraj zrobić, nawet mężuś jak wrócił z pracy musiał sobie sam poradzić z przyrządzeniem obiadu
Angelika Tak miałam biegunkę i wymioty jednocześnie A potem jak sie skończyły to potworny ból brzucha mnie męczył...Ale ok 20 poczułam sie lepiej i zjadłam coś treściwego, zachciało mi sie pierogów , tż skoczył do chinczyka i mi kupił Jak już zgłodniałam wiedziałam ze będzie dobrze Miałam straszne wyrzuty sumienia, że nie mogę jeść(ale maleństwo cały dzień mnie kopało, to chyba sie nie obraziłomój się na mnie denerwował że chce dziecko zagłodzić, i tak na śniadania(12:00) zjadłam 3 jajka na twardo i chyba pomogły zatrzymać biegunkę...Warto było sie zmusić Kochana pamiętaj jak nie poznasz plci nie denerwuj sie najwazniejsze aby dzidzia była zdrowa Ja już wyluzowałam, jak sie dowiem to super a jak nie to trudno , jestem w 20 tyg i też nie wiem .....Ale im dłużej jestem w ciąży tym bardziej jest mi to obojętne(chociaż wiadomo chciała bym córcię, ale do synka tez się pozytywnie już nastawiłam Najważniejsze aby maluch był zdrowy
Twin maid na szczęście już jest oki, wracam do żywych
daisy dot wiadomo zawsze bezpieczniej zrobić, ja głuptas nie wiedziałam i nie zrobiłam ... A słuchaj połówkowe nie wykazuje wad, bo gdzieś czytałam, że to właściwie jest najważniejsze badanie...i wszystko ładnie pokazuje... Maluch jest już ładnie rozwinięty i mi osobiście się wydaje że łatwiej w tedy wykluczyć wady.....Ale nie jestem lekarzem wiec się nie znam....

Edytowane przez Moni 26
Czas edycji: 2014-03-21 o 07:10
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 07:44   #65
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez TheFall Pokaż wiadomość

Co do avatora to na górze strony masz zakładkę "Ustawienia", wchodzisz w nie i po lewej będziesz miała "Edytuj Avatar" i tam możesz sobie dodać swoje zdjęcie.
Dziękuję, chyba się udało

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
ja też dzisiaj piekę tort dla Zosi- zamek księżniczek biszkopt upiekłam wczoraj, zaraz biorę się za robienie reszty.
planuję zrobić coś podobnego, tylko zamiast masy cukrowej obsypię go wiórkami ( nie lubię tej masy) http://magicznakuchnia.blox.pl/2014/...istaKomentarzy
oj taki torcik to niezłe wyzwanie, ale wygląda imponująco! fajny pomysł z tymi rożkami do lodów pochwal się jak już zrobisz

Któraś z Was wcześniej pisała, że ciąża i remont na raz to za dużo. Ja po prostu nie przewidziałam, że z kupnem mieszkania pójdzie tak ciężko, a z zajściem w ciążę tak łatwo trudno by było teraz zostawić mieszkanie puste, płacić kredyt i czekać aż urodzę z nadzieją że mi humory przejdą
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 07:50   #66
kasiuulad
Raczkowanie
 
Avatar kasiuulad
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 219
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Witam w nowym wątku



ja ponad 3 lata jestem na forum Zosi bardzo zżyte jesteśmy i przynajmniej raz dziennie muszę wejść, poczytać i coś napisać





u mnie się nie sprawdziło, zgagi nie miałam wcale, a mała rodziła się z długimi włosami


dowiesz się dowiesz, w pierwszej ciąży dowiedziałam się dopiero w 30 tygodniu, mała tak się chowała i kręciła, że lekarz nie mógł podejrzeć



ja też dzisiaj piekę tort dla Zosi- zamek księżniczek biszkopt upiekłam wczoraj, zaraz biorę się za robienie reszty.
planuję zrobić coś podobnego, tylko zamiast masy cukrowej obsypię go wiórkami ( nie lubię tej masy) http://magicznakuchnia.blox.pl/2014/...istaKomentarzy

Jaki smak torta robisz?


Natka ja też dziękuje

mamuśka
no niezły torcik, koniecznie wklej zdjecie efektu koncowego.
Ja robie cos takiego
http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/01...inka-peppa.jpg
zobaczymy co wyjdzie a tort robie truskawkowy na swoich truskawkach wiec smak nieziemski
kasiuulad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 07:53   #67
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
To zależy co Ty rozumiesz przez pojęcie 'młoda' Ja się uważam za młodą ale może dla cellulitu jestem stara!
Poza tym jak na pierwszą ciążę to chyba serio jestem stara
Mam 26 lat dodatkowe gabaryty to 53kg i 170 wzrostu, płaskodupie i płaskocyc. U mnie celulit nie miał się po prostu z czego robić. A tu taki brzydal teraz wyszedł.

Cytat:
Napisane przez TheFall Pokaż wiadomość
Tż ci taki komplement strzelił?
Ja musiałam zrobić prawko do pracy i teraz nawet idzie ta jazda, bo musiałam w pracy jeździć. Jednak praktyka robi swoje, jak zdałam egzamin to jednak zielonym kierowcą byłam.

Ja nawet nie wchodzę, ostatnio w tydzień przybył mi kg, teraz zważę się dopiero przed wizytą u Gina, żeby nie mieć wyrzutów i do tego czasu jeść to na co mam ochotę.

Mi na razie Tż powiedział, że wyglądam bardziej seksownie w ciąży.

Stach czasami się przebrać przy nim.
Mój tż też mówi, że nabrałam kształtów kobiecych itp itd i że bardziej seksownie. Ale takiego cellulitu biorąc pod uwagę fakt, że wczesniej go nie było to się nie da nie zauważyć A to jest prosty i szczery chłopak.

Ja zdałam prawko dwa lata temu bo była okazja. Potem nie jeździłam wcale, a 3 tygodnie temu kupiliśmy auto, no i ktoś musi prowadzić


Młody coraz częściej jest aktywny. Regularnie po śniadaniu a potem ile i kiedy mu się zachce. Wczoraj męczył mnie pół popołudnia i tak jak u Ciebie zuken, chyba lubi jeździć samochodem.
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-03-21, 08:03   #68
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Niestety mają zrobił mi się okropny, nawet mój tż stwierdził, że już jest źle. :/
A to świnia!
Mój uparcie twierdzi, że wygladam przepięknie!

Cytat:
Napisane przez anius_7 Pokaż wiadomość
Ja w październiku skończę 26 lat i też mam cellulit, teraz jest straszny i pojawił się też na piersiach i wygląda to naprawdę źle...
Na piersiach? A to psikus...

Ja dziś rano atakowałam uda rękawica ;0

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Napisze odrazu jak wyjdę z kliniki co i jak
:kicuki:

Cytat:
Napisane przez angelika__2014 Pokaż wiadomość

Ja dziś usłyszałam NIEZWYKLE BUDUJĄCE SŁOWA DLA CIĘŻARNEJ
Uwaga cytuję

" Sąsiadka..........ale żeś Z G R U B Ł A "

Cały dzień m to kołacze po głowie!
Chyba żartujesz? Ludzie nie maja taktu za grosz. Ona wie, że jesteś w ciaży?
Z reszta, to właściwie bez znaczenia, nie powinno się mówić komuś takich rzeczy.
Na pocieszenie, teść mi powiedział z miesiąc temu 'no niezły z Ciebie pączek'

Cytat:
Napisane przez TheFall Pokaż wiadomość
Ja mam słabość do chipsów ...od zawsze. Kiedyś mamuśka chciała mnie podejść i kupiła mi taką mega-mega-mega pakę, myślała, ze się pochoruję i mi obrzydną. Zjadłam caluśka ..na raty
Teraz sobie pozwalam na jedną paczuszkę co 2 tyg. i jest ból bo uwielbiam ziemniaki. Prosta baba ze mnie.
Ojjj..ja też ale powiedzmy sobie szczerze, takie sklepowe chipsy z ziemniakami mają mało wspólnego

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Mam 26 lat dodatkowe gabaryty to 53kg i 170 wzrostu, płaskodupie i płaskocyc. U mnie celulit nie miał się po prostu z czego robić. A tu taki brzydal teraz wyszedł.
Hehehe
No to faktycznie, tym bardziej przykre - spoko pozbędziemy się go po ciąży
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 08:05   #69
TheFall
Zadomowienie
 
Avatar TheFall
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 453
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Dziękuję, chyba się udało

oj taki torcik to niezłe wyzwanie, ale wygląda imponująco! fajny pomysł z tymi rożkami do lodów pochwal się jak już zrobisz

Któraś z Was wcześniej pisała, że ciąża i remont na raz to za dużo. Ja po prostu nie przewidziałam, że z kupnem mieszkania pójdzie tak ciężko, a z zajściem w ciążę tak łatwo trudno by było teraz zostawić mieszkanie puste, płacić kredyt i czekać aż urodzę z nadzieją że mi humory przejdą
Dobrze, że my sypialnie skończyliśmy tuż przed tym jak test robiłam bo z nerwów o gada nie ruszyłabym już palcem i spalibyśmy na korytarzu.

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Mam 26 lat dodatkowe gabaryty to 53kg i 170 wzrostu, płaskodupie i płaskocyc. U mnie celulit nie miał się po prostu z czego robić. A tu taki brzydal teraz wyszedł.

Mój tż też mówi, że nabrałam kształtów kobiecych itp itd i że bardziej seksownie. Ale takiego cellulitu biorąc pod uwagę fakt, że wczesniej go nie było to się nie da nie zauważyć A to jest prosty i szczery chłopak.

Ja zdałam prawko dwa lata temu bo była okazja. Potem nie jeździłam wcale, a 3 tygodnie temu kupiliśmy auto, no i ktoś musi prowadzić

Młody coraz częściej jest aktywny. Regularnie po śniadaniu a potem ile i kiedy mu się zachce. Wczoraj męczył mnie pół popołudnia i tak jak u Ciebie zuken, chyba lubi jeździć samochodem.
U mnie też cellulit wyskoczył, ale mój udaje, że go nie mam. Jak stoję przed lustrem i mu mówię, że mi się uda pomarszczyły to mówi, że przesadzam, nic tam nie widzi i w ogóle pupcia jak marzenie. Głupek
__________________
Ślubowanie
Kubuś
Madzia
TheFall jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 08:18   #70
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość



[/COLOR]Wchodzę dzis do pokoju a moja Zuzia siedzi na nocniku (ma taki w kasztalcie ubikacji) i czyta sobie książkę i kupkę robi....jak skończyła to wstała i zrobiła wielkie oczy gdzie jest jej kupka? Rozłożyła ręce i wola "mama nie ma siusiu nie ma" a nocnik pusty bo moja mała księżniczka nie pomyślała zeby pieluchę zdjąć wcześniej ha ha ha i kupa była ale w pampersie :p i tera wola juz "mama sisiu sisiu" zeby jej pieluchę zdjela....jak tak dalej pójdzie to nie bede jej musiała specjalnie jakoś przyuczać do tego nocnika bo sama coraz częściej pamięta

Przypomniało mi sie jak latem biegała po ogródku z gołym pupskiem i kucala w trawie jak piesek i kupkę robiła i bie raz sie nią pózniej bawiła jak nie zdążyłam zauważyć a kiedyś idę do salonu a tam na środku kupka Zuzi hehe mam nadzieje ze tego lata to juz ładnie z nocniczka skorzysta
hahahha usmialam sie
chociaz nie powinnam bo sama nie wiem co mnie czeka

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość

Jutro na 9 rano jadę do kliniki w centrum Londynu na oficjalny raport i diagnozę lekarzy mam nadzieje ze bedzie dobrze i nie wymyśla znowu czegoś innego trzymajcie kciuki ale ja nie wiem czemu ale wogole sie nie denerwuje czuje gdzies głęboko ze moja córcia to silna dziewczynka i bedzie wszystko dobrze
Trzymam bardzo mocno kciuki zeby wszystko bylo dobrze
JESTESMY Z TOBA

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Dziewczyny lipcowe też mają fajny tytuł
Ja się dziś strasznie pokłóciłam z mężem. Problemy z kredytem ciągnęły się u nas 8 miesięcy i nie pamiętam takiej awantury. Teraz wszystko jest, bierzemy się za wykańczanie, był meblarz, ustalaliśmy projekt kuchni, zrobił wstępny rysunek i przesłał zdjęcie, zanim da to do wizualizacji, za którą trzeba zapłacić. Problem w tym że od męża z telefonu nie dało się tego zdjęcia zrzucić na komputer, a do mnie jakoś mu nie chciało przesłać, w telefonie nie dało się powiększyć i nic nie było widać. I ten się mnie pyta czy taki projekt, ja mówię że nie wiem bo nic nie widzę, nawet nie w tą stronę był ten rysunek co trzeba, no to on coś zaczyna do mnie burczeć, a ja w ryk... Zbierałam się do wyjścia, byłam umówiona na konkretną godzinę i miałam mało czasu, mówię że wychodzę bo to bez sensu, to on z jakąś pretensją że tak, najlepiej wyjdź.. więc siadam, on coś na mnie warczy, a ja siedzę i ryczę... i on oczywiście do mnie że nie płacz, bo wiesz że to na mnie nie działa... więc ja znowu wychodzę, on znowu swoje że trzeba to dokończyć, i chodź się przytul i niby wszystko pięknie, a za chwilę znowu coś tam, mówię że spokojnie nie mogę o tym teraz rozmawiać i nie ma to sensu, bo nie umiem pstryknąć palcami i się uspokoić, a ten do mnie na to, że ma nadzieję, że jego dziecko tego nie odziedziczy :/ no i poszłam w cholerę, zamiast skończyć scenę to mi musiał jeszcze na koniec dowalić. Jeszcze mi rzucał tekstami że mogę nie jeździć na budowę bo i tak mu w niczym nie pomogę, że jak po wizualizacji się rozmyślę to będę musiała sama zarobić na poprawki (a od zawsze mamy wspólny budżet i praktycznie nigdy nie kłóciliśmy się o pieniądze...) Nigdy nie byłam taka histeryczna, a tu wsiadłam do samochodu i przed 15 minut drogi nie mogłam powstrzymać łez. Napisałam smsa, a właściwie to treść była tak długa, że chyba z 15 smsów, że niech mu się nie wydaje, że jak dobrze znoszę tą ciążę to znaczy, że nic się nie zmieniło, że hormony decydują teraz o tym, kiedy się mogę kurna wypróżnić a co dopiero popłakać, że chciałabym mieć nadal pełną kontrolę nad swoim życiem ale się nie da, że nie odczepię sobie brzucha, nie zostawię go w domu i nie pójdę przycierać gipsu.. że jego teksty odbieram tak jakby dziecko miało po nim przejąć same zarąbiste geny a po mnie wszystkie najgorsze cechy, i że oprócz mojej płaczliwości przejmie też jego skłonność do darcia mordy i dopiero będzie przerąbane.
Zła jestem sama na siebie, bo mam naprawdę dobrego męża, który bardzo ciężko pracuje na to, żeby zapewnić nam lepsze życie. Teraz akurat pracuje na noce, wpada do domu się przespać parę godzin a potem jedzie do mieszkania zrobić cokolwiek i stamtąd prosto do pracy. Pracuje też w weekendy, a normalnie w tygodniu to tak o 6 rano do 18, czasem też po godzinach komuś pomaga. Pracuje fizycznie i wiem, że jest zmęczony, staram się nie dokładać mu swoimi humorami ale kurna ja też potrzebuję zrozumienia i kto ma mnie wspierać jeśli nie on nie wiem czy to tak ciężko zrozumieć że np. nigdy nie urządzałam własnej kuchni i nie wiem, jak ona ma wyglądać, żeby było dobrze, a jak kiedyś będę urządzać drugą, to będę mądrzejsza o tą wiedzę zdobytą teraz, której teraz nie mam i naprawdę nie wiem, na jakiej wysokości ma być piekarnik w słupku żeby było mi wygodnie ani czy szuflada ze sztućcami powinna być z lewej, z prawej czy może bezpośrednio pod kuchenką :/

Ale się rozpisałam.. sorry za przynudzanie chciałam się wygadać. Oczywiście już się pogodziliśmy ale ile mnie to nerwów kosztowało to moje. Mam nadzieję że to tylko hormony bo inaczej chyba wyląduję w psychiatryku jak tak dalej pójdzie

Aha, chciałam jeszcze napisać, że dodałabym avatara, ale nie mam pojęcia jak i gdzie..
Nie przejmuj sie tak z hormonami nie wygrasz.
Tez sie kloce z Tz bo wiele rzeczy nie rozumie itd.
ale jak czasem pomysle jaka ja dla niego jestem to i tak wiele wytrzymuje

Remonty juz takie bywaja stresujace, niestety.

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Cytat:
Napisane przez angelika__2014 Pokaż wiadomość
Ja też o 9 jutro mam wizytę. Jadę do Katowic z mężem na II prenatalne (darmowe) i połówkowe ! Będzie filmik i mnóstwo zdjęć... już się nie mogę doczekać!!!!!
Ja juz trzymam kciuki od srody
zeby wszystko bylo dobrze no i zeby byla dziewczynka tak jak chcialas
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 08:21   #71
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
hahahha usmialam sie
chociaz nie powinnam bo sama nie wiem co mnie czeka

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------



Trzymam bardzo mocno kciuki zeby wszystko bylo dobrze
JESTESMY Z TOBA

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------



Nie przejmuj sie tak z hormonami nie wygrasz.
Tez sie kloce z Tz bo wiele rzeczy nie rozumie itd.
ale jak czasem pomysle jaka ja dla niego jestem to i tak wiele wytrzymuje

Remonty juz takie bywaja stresujace, niestety.
Nienawidzę remontów... my robiliśmy nasze mieszkanie trzy lata temu i jest super, nic nie planowałam zmieniać, ale właśnie się dowiedziałam, że spółdzielnia mieszkaniowa będzie zmieniać u nas rury w czerwcu, co oznacza skucie ścian w sypialni i kuchni i totalny .......... w całym domu. Jak już będę z wielkiem brzuchem!!!

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 08:21   #72
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Jutro na 9 rano jadę do kliniki w centrum Londynu na oficjalny raport i diagnozę lekarzy mam nadzieje ze bedzie dobrze i nie wymyśla znowu czegoś innego trzymajcie kciuki ale ja nie wiem czemu ale wogole sie nie denerwuje czuje gdzies głęboko ze moja córcia to silna dziewczynka i bedzie wszystko dobrze
Mamuska, trzymam mocno !

Cytat:
Napisane przez pati1078 Pokaż wiadomość
a jeszcze co do pluci dziecka to ja jak miałam badany puls serduszka to polozna powiedziała ze jest 150 czyli pewnie będzie dziewczynka bo chłopcy maja raczej 140 i u nas się to sprawdzilo
Kolejny przesąd mój synek , podczas badan, zawsze miał wyższy puls niż 140

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
To zależy co Ty rozumiesz przez pojęcie 'młoda' Ja się uważam za młodą ale może dla cellulitu jestem stara!
Poza tym jak na pierwszą ciążę to chyba serio jestem stara
Butter, wiem, że to okrutne ale w szpitalu już nie będziesz młodą pierworódką

Cytat:
Napisane przez angelika__2014 Pokaż wiadomość
Ja dziś usłyszałam NIEZWYKLE BUDUJĄCE SŁOWA DLA CIĘŻARNEJ
Uwaga cytuję

" Sąsiadka..........ale żeś Z G R U B Ł A "

Cały dzień m to kołacze po głowie!

Ja też o 9 jutro mam wizytę. Jadę do Katowic z mężem na II prenatalne (darmowe) i p
Sąsiadka

za jutrzejszą wizytę

Cytat:
Napisane przez kasiuulad Pokaż wiadomość
Lipcowki maja swietny tytuł ale zauwazcie ze juz 4 czesc a tylko miesiac wczesniej od nas, niezle szybko pisza
Lipcówki szaleją z ilością postów

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
Twin maid na szczęście już jest oki, wracam do żywych
super

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Z reszta, to właściwie bez znaczenia, nie powinno się mówić komuś takich rzeczy.
Na pocieszenie, teść mi powiedział z miesiąc temu 'no niezły z Ciebie pączek'
Teść
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 08:27   #73
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez kasiuulad Pokaż wiadomość
witam sie w ten słoneczny poranek pies zrobił mi dzis pobudke wczesniej niz zwykle a i chłopaki juz nie spia, wyszykuje starszego do szkoły i zabieram sie za pieczenie tortu dla chrzesnicy meza, ma byc swinka peppa...ciekawe czy mi wyjdzie bo talentu plastycznego nie mam...

Lipcowki maja swietny tytuł ale zauwazcie ze juz 4 czesc a tylko miesiac wczesniej od nas, niezle szybko pisza

dziewczyny tak mi przyszło do głowy ze moze nieładnie z mojej strony ze nie przedstawiłam moich chłopakow, ciagle pisze tylko starszy młodszy, troszke sie bałsm ze ktos znajomy tu wejdzie i od razu sie skapuje ze to ja bo imie młodszego jest stosunkowo rzadkie ale z drugiej strony nie pisze tu nic czego moge sie wstydxic wiec zuken prosze o dopisanie na pierwszej stronie ze jestem mama Kacperka i Kajetana Kacperek w listopadzie skonczył 5 lat a Kajetan w maju bedzie miał 4 roznica 18 mc, czasem było ciezko ale to była najlepsza decyzja bo chłopaki swietnie sie razem bawia(poza momentami kiedy sie kłoca i bija i nie było scen zazdrosci o młodsze rodzenstwb Kacperek był jeszcze za mały, ciekawe jak bedzie teraz
Bardzo ladne imiona, szczegolnie Kajetan mi sie podoba
To super, ze chlopcy sie dogaduja, bo znam rodziny, ktore maja pieklo z chlopakami w podobnym wieku

Trzymam kciuki, zeby tort wyszedl

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Cytat:
Napisane przez angelika__2014 Pokaż wiadomość
Zanim rozkręcimy się w II części naszych pogaduszek uważam, że wielkie podziękowania należą się 88natka za założenie pierwszego wątku i sumienne uzupełnianie pierwszej stronki !!!!

Dzięęęękujemy 88natka !!
[COLOR="Silver"]
DZIEKUJEMYYYYYYYYYYYYYYYY Y !!!

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny w nowym wątku Ja też przyłączam się do podziękowań dla natki
zuken nieźle sobie poradziłaś z założeniem wątku
Dziś mam nadzieję ze powróciłam już do normalnie funkcjonujących... Nie byłam wstanie nic wczoraj zrobić, nawet mężuś jak wrócił z pracy musiał sobie sam poradzić z przyrządzeniem obiadu
Angelika Tak miałam biegunkę i wymioty jednocześnie A potem jak sie skończyły to potworny ból brzucha mnie męczył...Ale ok 20 poczułam sie lepiej i zjadłam coś treściwego, zachciało mi sie pierogów , tż skoczył do chinczyka i mi kupił Jak już zgłodniałam wiedziałam ze będzie dobrze Miałam straszne wyrzuty sumienia, że nie mogę jeść(ale maleństwo cały dzień mnie kopało, to chyba sie nie obraziłomój się na mnie denerwował że chce dziecko zagłodzić, i tak na śniadania(12:00) zjadłam 3 jajka na twardo i chyba pomogły zatrzymać biegunkę...Warto było sie zmusić Kochana pamiętaj jak nie poznasz plci nie denerwuj sie najwazniejsze aby dzidzia była zdrowa Ja już wyluzowałam, jak sie dowiem to super a jak nie to trudno , jestem w 20 tyg i też nie wiem .....Ale im dłużej jestem w ciąży tym bardziej jest mi to obojętne(chociaż wiadomo chciała bym córcię, ale do synka tez się pozytywnie już nastawiłam Najważniejsze aby maluch był zdrowy
Twin maid na szczęście już jest oki, wracam do żywych
daisy dot wiadomo zawsze bezpieczniej zrobić, ja głuptas nie wiedziałam i nie zrobiłam ... A słuchaj połówkowe nie wykazuje wad, bo gdzieś czytałam, że to właściwie jest najważniejsze badanie...i wszystko ładnie pokazuje... Maluch jest już ładnie rozwinięty i mi osobiście się wydaje że łatwiej w tedy wykluczyć wady.....Ale nie jestem lekarzem wiec się nie znam....
Na mnie Tz krzyczal ze nic nie jem, ale wymioty byly tak silne ze mialam dosc. Co bym nie zjadla to laduje w wc, ratuje sie owocami

Ciesze sie ze u Ciebie juz lepiej oby tak juz zostalo
A ja juz od listopada czekam na lepsze dni ale jakos ich nie widac
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 08:31   #74
daisy dot
Rozeznanie
 
Avatar daisy dot
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 743
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Ja też się chciałam przywitać w nowym wątku
Nadal nie mogę dodawać odpowiedzi z domowego lapka. Zapowiedziałam już TŻ, że musi to naprawić albo mi kupić tableta! Ja z telefonu nie umiem...
Widzę na pierwszej str, że są imiona i wiek, ja jestem Iza i mam 27 lat

optymistyka
- nic a nic się nie dziwę, że jesteś na zwolnieniu. Powiem tak: ja bym poszła,, bo poranki są najgorsze później jest ok tylko to siedzenie na pupie i patrzenie w komputer... Ale nie moge teraz... Kiepsko. Ale powiedziałam sobie, że od maja idę!!!

mamuska11 - ale słodziak z Twojej Zuzi!!!

Moni26 - ja jeszcze nie robiłam połówkowego, mówiłam o tym pierwszym. Połówkowe na pewno zrobie. Ja robie wszystko co zaleca lekarz nawet jak nie jest konieczne ale warto zrobić

Może ciąża nie choroba, bo przede wszystkim jest przyjemna. Ale tak gadają te osoby, które nigdy w ciąży nie były. Mi ost manager zaznajomionego lokalu powiedział, że ciąża nie choroba, bo opowiadałam koleżance, że mi ciężko w pracy, to mu powiedziałam, że mogę z nim o tym pogadać jak sam zajdzie w ciążę, do tej pory g... wie o tym! wrrr

uda- zmuszacie mnie do oglądania swoich, a ja chce wierzyć, że moje są piękne i gładkie hihih - są troszkę miększe... więc pewnie co nieco tam się pojawiło. Ja mam jutro cotygodniowe ważenie i mierzenie, które skrupulatnie odnotowuję w moim magicznym poradniku.
zgaga - mi się pojawia po pikantnych lub lekko pikantnych potrawach, więc odstawiłam. zobaczymy jak bedzie dalej. jednak mam zgage.

Jutro dziewczyny drogie mamy sesję plenerową, a mój brzuszek jest lekką piłeczką i trochę się martwię jak to będzie wyglądać... Poproszę foto, żeby troszkę przytuszował chyba...

Co to jest ciążowy kalafior?

Edytowane przez daisy dot
Czas edycji: 2014-03-21 o 08:40
daisy dot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 08:43   #75
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez kasiuulad Pokaż wiadomość
no niezły torcik, koniecznie wklej zdjecie efektu koncowego.
Ja robie cos takiego
http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/01...inka-peppa.jpg
zobaczymy co wyjdzie a tort robie truskawkowy na swoich truskawkach wiec smak nieziemski
fajny Ty też wstaw zdjęci jak zrobisz
możesz napisać przepis?
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 08:47   #76
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
Butter, wiem, że to okrutne ale w szpitalu już nie będziesz młodą pierworódką
Będę po prostu pierworódka do kiedy się jest młoda?

Cytat:
Napisane przez daisy dot Pokaż wiadomość
Co to jest ciążowy kalafior?
To taki wyrafinowany żarcik, że mózg zmienia się w ciaży w kalafior
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 08:48   #77
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez daisy dot Pokaż wiadomość
Co to jest ciążowy kalafior?
to jest wtedy, kiedy twój mózg poszedł na spacer i nie zamierza wracać, a ty masz echo między uszami.
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 08:55   #78
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Ja to od grudnia chodze spac o 20 a wstaje o 6-7 i jakos przestawic sie nie moge

wczorajsze zakupy sie udaly w mojej kuchni czekaja na mnie : sliwki, maliny, jablka, grejfruty, kiwi

kupilam dwa dzemy jeden morelowy drugi malinowy i cos czuje ze szybko ich nie bedzie

dobra teraz pora na sniadanko bo burczy mi w brzuchu

co do pogody jest juz 15 stopni a wczoraj bylo 21
jestem troche zla bo jak Tz w pracy to po 20 stopni jest a w weekend znowu ma padac

juz coraz blizej wyjazd do Polski, bardzo sie cieszeeee
jakos przetrwam te 16 godzin w autobusie
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 09:03   #79
M_aria
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 505
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Witam po dłuższej nieobecności

Mieszkamy już u siebie, remont ukończony, czekamy tylko na drobne poprawki w kuchni i meble do pokoju.

Mniej więcej Was nadrobiłam

Mamuśka bardzo współczuję Ci tych stresów i trzymam kciuki żeby z małą było wszystko dobrze. Cieszę się że masz tam dobrą opiekę.

Ja jutro mam połówkowe a dziś zwykłą wizytę, właśnie siedzę w poczekalni.
M_aria jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-21, 09:05   #80
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez daisy dot Pokaż wiadomość
Ja też się chciałam przywitać w nowym wątku
Nadal nie mogę dodawać odpowiedzi z domowego lapka. Zapowiedziałam już TŻ, że musi to naprawić albo mi kupić tableta! Ja z telefonu nie umiem...
Widzę na pierwszej str, że są imiona i wiek, ja jestem Iza i mam 27 lat

optymistyka
- nic a nic się nie dziwę, że jesteś na zwolnieniu. Powiem tak: ja bym poszła,, bo poranki są najgorsze później jest ok tylko to siedzenie na pupie i patrzenie w komputer... Ale nie moge teraz... Kiepsko. Ale powiedziałam sobie, że od maja idę!!!

mamuska11 - ale słodziak z Twojej Zuzi!!!

Moni26 - ja jeszcze nie robiłam połówkowego, mówiłam o tym pierwszym. Połówkowe na pewno zrobie. Ja robie wszystko co zaleca lekarz nawet jak nie jest konieczne ale warto zrobić

Może ciąża nie choroba, bo przede wszystkim jest przyjemna. Ale tak gadają te osoby, które nigdy w ciąży nie były. Mi ost manager zaznajomionego lokalu powiedział, że ciąża nie choroba, bo opowiadałam koleżance, że mi ciężko w pracy, to mu powiedziałam, że mogę z nim o tym pogadać jak sam zajdzie w ciążę, do tej pory g... wie o tym! wrrr

uda- zmuszacie mnie do oglądania swoich, a ja chce wierzyć, że moje są piękne i gładkie hihih - są troszkę miększe... więc pewnie co nieco tam się pojawiło. Ja mam jutro cotygodniowe ważenie i mierzenie, które skrupulatnie odnotowuję w moim magicznym poradniku.
zgaga - mi się pojawia po pikantnych lub lekko pikantnych potrawach, więc odstawiłam. zobaczymy jak bedzie dalej. jednak mam zgage.

Jutro dziewczyny drogie mamy sesję plenerową, a mój brzuszek jest lekką piłeczką i trochę się martwię jak to będzie wyglądać... Poproszę foto, żeby troszkę przytuszował chyba...

Co to jest ciążowy kalafior?
No w sumie racja, lekarz pewnie wie lepiej...Jednak prywatnie lekarze więcej każą robić badań.... Mi np mój lekarz obecny nie kazał robić (nawet nie wspomniał o tych badaniach prenatalnych, ani usg genetycznym)Ja na pierwszej wizycie jak byłam prywatnie to dał mi tyle badań do zrobienia (z 15 ich było) a ten obecny dawał mi na każdej wizycie parę badań i w sumie wyszło to samo....

zaczarowanadlaniego dzięki mam nadzieję, że ty też w końcu lepiej się poczujesz się bidulko namęczysz...
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 09:07   #81
daisy dot
Rozeznanie
 
Avatar daisy dot
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 743
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Hehe, no to ja kalafiora też czasem mam
Ja zawsze mówię mężowi, że zapominam bo jestem w ciąży, albo nie rozumiem bo jestem w ciąży, a on mówi, że ja chyba od zawsze jestem w tej ciąży

Trzymajcie kciuki za jutrzejszą pogodę żeby nam ładne fotki wyszły

Moni26 - masz rację z tymi prywatnymi. Ale ja się już nie przejmuję, na początku się denerwowałam, Mama i Mąż mi mówią, że mam robić wszystko jak można

Edytowane przez daisy dot
Czas edycji: 2014-03-21 o 09:09
daisy dot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 09:10   #82
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Będę po prostu pierworódka do kiedy się jest młoda?
Gdy leżałam w szpitalu, to kobiety 30-letnie już były stare


Powiesiłam pranie na balkonie w samym sweterku i się zgrzałam jest cudnie.

Inna sprawa, że nie mam płaszczyka, w którym się zapinam i wyglądam dobrze. Zapięłam się w jednym, ale ledwo w nim oddycham w drugim się zapinam ale nie wyglądam dobrze
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 09:17   #83
mafa88
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 14
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Witam Was dziewczyny po dłuuuugiej nieobecności.
Piszecie tak dużo, że nie mogę nad Wami nadążyć Podczytywałam Was ostatnio na telefonie, ale umęczyłam się przy tym nieźle a w domu nie miałam dostępu do komputera bo się popsuł.
Odliczam ostatnie dni w pracy, od 1 kwietnia wybieram się na zasłużony odpoczynek ale za to teraz pracuje prawię za dwie osoby, bo ciężko mi wszystko po przekazywać i wytłumaczyć jak zrobić.

Czytam o cellulicie i tyciu i mnie przeraża jedno - schudłam 3 kilogramy a cellulitu mam mnóstwo. Sama nie wiem co stosować żeby potem jako tako wyglądać.

Czuję się ok, jedyne co mnie martwi to to, że nie czuję ruchów a to 19 tydzień.

1 kwietnia mam wizytę u lekarza, może w końcu mój mały wstydzioszek się ujawni, bo jak na razie zapowiada się tak że płeć poznam po porodzie
Chciałabym zacząć kupować już jakieś ciuszki noooo Na razie zaopatrzyłam się w spódnicę i legginsy z allegro dla siebie bo w nic się nie mieszczę, brzuszek już duży.
mafa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 09:26   #84
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez daisy dot Pokaż wiadomość

Trzymajcie kciuki za jutrzejszą pogodę żeby nam ładne fotki wyszły
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 09:33   #85
niki19
Zadomowienie
 
Avatar niki19
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: świetokrzyskie
Wiadomości: 1 331
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
to jest wtedy, kiedy twój mózg poszedł na spacer i nie zamierza wracać, a ty masz echo między uszami.



Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Ja to od grudnia chodze spac o 20 a wstaje o 6-7 i jakos przestawic sie nie moge

ja też od kiedy jestem w ciąży chodzę spać wcześnie a wstaje ok 6 , dziś już od 5,45 wstałam a i jeszcze niejednokrotnie zrobię sobie do tego drzemkę po południu


Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość

Inna sprawa, że nie mam płaszczyka, w którym się zapinam i wyglądam dobrze. Zapięłam się w jednym, ale ledwo w nim oddycham w drugim się zapinam ale nie wyglądam dobrze
Ja o dziwo jeszcze się w mój ukochany płaszczyk wiosenny zapinam , a w razie czego zawsze mogę przestawić trochę guziki , bo szczerze to szkoda mi kupować nowy tylko na chwilę.
__________________

niki19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 09:39   #86
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez niki19 Pokaż wiadomość
ja też od kiedy jestem w ciąży chodzę spać wcześnie a wstaje ok 6 , dziś już od 5,45 wstałam a i jeszcze niejednokrotnie zrobię sobie do tego drzemkę po południu


Ja o dziwo jeszcze się w mój ukochany płaszczyk wiosenny zapinam , a w razie czego zawsze mogę przestawić trochę guziki , bo szczerze to szkoda mi kupować nowy tylko na chwilę.
mój syn codziennie próbuje mnie o 5:50 sciągnąć z łóżka

Chyba też dziś przeszyję guziki
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 09:40   #87
Optymistka26
Zadomowienie
 
Avatar Optymistka26
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 445
Smile Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Witam się i ja w nowej części

Dziękuję Natka za poprzednią i dziękuję Zuken za obecną

2-gi dzień pod rząd zOstałam królową przypalonego garnka Nastawiłam obiad ale zachciało mi się siku...Jak poszłam tak zapomniałam. Przypomniałam sobie czytając na forum coś o kuchni.
Wchodzę ryż przypalony, mięso kipi. Ja w ryk że miało być pycha a będzie bleeee a Tż na to ze obiad bedzie pyszny bo ja go zrobiłam a zawsze robię świetne, a garnek on doczyści. Od razu przestałam płakać Obiad był mmm pyszny! Kurczak w sosie korma, ryż, mizeria ze szczypiorkiem na słono i sałata ze śmietaną szczypiorkiem natką pietruszki i pomidorem na słodko
Poza obiadem mam ochote tylko na nie zdrowe rzeczy

21 stopni i słonko!! Gdyby nie wiatr mozna by sie było opalać
__________________


Edytowane przez Optymistka26
Czas edycji: 2014-03-21 o 09:42
Optymistka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 09:45   #88
daisy dot
Rozeznanie
 
Avatar daisy dot
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 743
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez mafa88 Pokaż wiadomość
Witam Was dziewczyny po dłuuuugiej nieobecności.
Piszecie tak dużo, że nie mogę nad Wami nadążyć Podczytywałam Was ostatnio na telefonie, ale umęczyłam się przy tym nieźle a w domu nie miałam dostępu do komputera bo się popsuł.
Odliczam ostatnie dni w pracy, od 1 kwietnia wybieram się na zasłużony odpoczynek ale za to teraz pracuje prawię za dwie osoby, bo ciężko mi wszystko po przekazywać i wytłumaczyć jak zrobić.

Czytam o cellulicie i tyciu i mnie przeraża jedno - schudłam 3 kilogramy a cellulitu mam mnóstwo. Sama nie wiem co stosować żeby potem jako tako wyglądać.

Czuję się ok, jedyne co mnie martwi to to, że nie czuję ruchów a to 19 tydzień.

1 kwietnia mam wizytę u lekarza, może w końcu mój mały wstydzioszek się ujawni, bo jak na razie zapowiada się tak że płeć poznam po porodzie
Chciałabym zacząć kupować już jakieś ciuszki noooo Na razie zaopatrzyłam się w spódnicę i legginsy z allegro dla siebie bo w nic się nie mieszczę, brzuszek już duży.
za poznanie płci i poczucie ruchów, ja kończę 17 tydzień i też nie czuję, a tu widziałam, że niektóre Dziewczyny już czuły. Moj supergin mówi ze dopiero od 20 tyg, wiec staram się nie martwić

Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
Inna sprawa, że nie mam płaszczyka, w którym się zapinam i wyglądam dobrze. Zapięłam się w jednym, ale ledwo w nim oddycham w drugim się zapinam ale nie wyglądam dobrze
Nic się nie martw zaraz będzie coraz cieplej i płaszczyki się nie przydadzą
daisy dot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 09:46   #89
kasiuulad
Raczkowanie
 
Avatar kasiuulad
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 219
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
fajny Ty też wstaw zdjęci jak zrobisz
możesz napisać przepis?
masa chyba najprostsza pod słoncem ale ja ja uwielbiam i moje chłopaki tez wiec czesto ja robie

truskawki rozmrazam dodaje troszeke wody i cukru i miksuje trzeba to zagotowac i w goracym roxpuszczam galaretke truskawkowa. Jak zacznie gestniec dodaje do ubitej smietany 30% ( smietane ubijam ze smietanfixem) i to tyle.super tez smakuje z malinami ale je trzeba przetrzec przez sitko.
Proporcje: ja na jedno op smietany daje jedna galaretke, jak jest duzy tort trzeba podwoic a truskawek to ciezko mi powiedziec wagowo bo mam swoje mrozone popakowane w woreczkach ale tak jak teraz patrze to tej masy truskawkowej z galaretka mam nieco ponad szklanke. Wiadomo im wiecej truskawek tym masa ma intensywniejsxy smak


nie wiem czy jasno to opisałam ale czasem kalafior ciaxowy i mnie dopada. Wczoraj pojechalismy do lekarza i na zakupy, nie było nas ponad 3 godz...wracamy a tu patelnia na palniku... Dobrze ze indukcja to nie miało sir jak zapalic....no i na szvczescie na najmniejszym poziomie . A wszystko dlatego ze przed wyjazdem czekajac na meza wczesniej odgrzałam mu krokiety i dałam na najnizszy poziom zeby tylko temp utrzymac do jego powrotu...a potem on jadl a ja juz pakowałam dzieci do samochodu no i nie wiadomo kto zapomniał...zwala na mnie...
kasiuulad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-21, 10:02   #90
mysia111
Zadomowienie
 
Avatar mysia111
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 204
Dot.: Wiosna szybko przeminie i przywita nas lato. Mój Tż zostanie sierpniowym TATĄ!

Nie było mnie 2 dni na forum a tu już nowy watek. Ale pędzicie.
Wczoraj cały dzień byłam poza domem - praca. Jak wyszłam przed 8 rano tak wróciłam przed 20 wieczorem. Wykapałam się i poszłam spać po 20. Obudziłam się po 4 rano wyspana ale udało mi się jakoś, na szczęście, usnąć po godzinie.

Wróciło mi dziś porannePo ponad 2-tygodniowej przerwie.

Dziś też w pracy ale dziś dzień lajtowy -siedzę do 12 i uciekam na shooping. Idę po sukienkę - tą 3 którą Wam ostatnio wklejałam. No i baletki muszę sobie kupić bo w szafie prawie same buty na obcasie..
Właśnie - śmigacie jeszcze na obcasach?

Idę nadrabiać wątek
mysia111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-11 22:43:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.