Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

[czaszka_]

witam i o zdrowie pytam

kurde jak tak czytam o tych zlotach to ja tez chce byc i tu i tu i tu tylko nie wiem czy mi Julka da rade wogole w podrozy....

---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:36 ----------

jeszcze z tamtego watku

kaska ja Cie dobrze rozumiem bo tez tak mam ze w nowym towarzystwie sie nie umiem odnalesc i jestem cicha i malomowna co normalnie to do mnie nie pasuje

matal zadroszcze takiego wieczoru...ognisko i gra na gitarze i spiew u mnie tutaj nikt nie umie ani grac ani spiewac

[policzanka]

Napisane przez czaszka_

witam i o zdrowie pytam

kurde jak tak czytam o tych zlotach to ja tez chce byc i tu i tu i tu tylko nie wiem czy mi Julka da rade wogole w podrozy....

---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:36 ----------

jeszcze z tamtego watku

kaska ja Cie dobrze rozumiem bo tez tak mam ze w nowym towarzystwie sie nie umiem odnalesc i jestem cicha i malomowna co normalnie to do mnie nie pasuje

matal zadroszcze takiego wieczoru...ognisko i gra na gitarze i spiew u mnie tutaj nikt nie umie ani grac ani spiewac

a ja uwielbiam spiewac(mimo ze strasznie fałszuje i nie znam ani jednej piosenki do konca,tylko fragmenty)zawsze na rodzinnych imrezach daję czadu z moim tatuskiemna gitarze tez nie potrafie mimo ze mam piękną granatowa(prezent od Tz)
wiem miałam isc spac..juz idebranoc!

[matallewar]

Napisane przez czaszka_

witam i o zdrowie pytam

kurde jak tak czytam o tych zlotach to ja tez chce byc i tu i tu i tu tylko nie wiem czy mi Julka da rade wogole w podrozy....

---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:36 ----------

jeszcze z tamtego watku

kaska ja Cie dobrze rozumiem bo tez tak mam ze w nowym towarzystwie sie nie umiem odnalesc i jestem cicha i malomowna co normalnie to do mnie nie pasuje

matal zadroszcze takiego wieczoru...ognisko i gra na gitarze i spiew u mnie tutaj nikt nie umie ani grac ani spiewac

U mnie z kolei 10 gitar na 5 osób w rodzinie z czego 6 należy do mojego brata (2 elektryczne, 2 klasyczne, basowa i akustyczna).
A śpiewamy całą rodzina.

[Lolaaaaaaa88]

ja tez lubie spiewac chociaz slaboz tekstami
a ognicho to juz dawno marze... uwieeeelbiam



bylam wczoraj w zlobku tym co mam naprzeciwko by wziasc papiery
niestety bedzie on remontowany do lutego 2015 ;/
myslalam ze normalnie przyjma dzieci i ulokuje je w innych zlobkach a tu sie okazuje ze w tym roku przyjd tylko dzieci ktorych rodzice moga dac je od lutego2015
i co ja mam zobic? kurde
z jednej strony zapisalabym gdzie indziej i bez stresu poszla do pracy a z drugiej ten zlobek jest idealny, bedzie wyremontowany pod okiem, z okna widze jak dzieci wychodza sie bawic,

[katarzyna2811]

Hej. Wpadam się tylko przywitać i lecę się ogarniać. Do Wieczorka.
Miłego dnia

[ja-ika]

Witam się z rana znad owsianki i wklejam co miałam pocytowane ze starego wątku:

Napisane przez policzanka

Teraz pewnie złapie u Was ogromnego minusa ale jednak nie jestem w stanie nadrobic:/
czesc Ja-iko!!Jak Emilka?migneło mi gdzies ze po zlocie poczyniła postępy i się obkręciła?zuch dziewczynka!kurcze chciałam Cie przeprosic ze w pierwszym momencie Cię nie poznałam..naprawde nie wiem dlaczego tak wyszło..miałam nieodparte wrazenie ze Ty masz krótsze włosy..nie jestes zła?

Poli no co Ty kochana

Napisane przez papuga_69

Ja ika hehe swoją droga dopiero teraz dotarło do mnie że s. jest kawał drogi od krk. Uwielbiam jezioro rożnowskie, począwszy od gródka skończywszy na bartkowej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Eeee nie taki kawał
My wczoraj byliśmy właśnie po tamtej stronie w Tabaszowej, ale przeważnie jeździliśmy do Rożnowa, bo tam szef teścia ma dom i nam czasem udostępniał

[kaska87]

hej

ja Wam powiem, że sie tak napaliłam na to spotkanie, że szok normalnie sma siebie nie poznaję, na pewno żołądek będę miała ściśnięty przed spotkaniem, ale się cieszę

[matallewar]

Napisane przez kaska87

hej

ja Wam powiem, że sie tak napaliłam na to spotkanie, że szok normalnie sma siebie nie poznaję, na pewno żołądek będę miała ściśnięty przed spotkaniem, ale się cieszę

Masz jeszcze 22 dni na stresowanie się teraz

[kaska87]

Napisane przez matallewar

Masz jeszcze 22 dni na stresowanie się teraz

nieee, teraz jeszcze mam luz
a tak btw gdzie się w tym Wro spotykamy? na rynku nie kojarzę nic dzieciowego, jak dla mnie może być pizza hut

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez kaska87

nieee, teraz jeszcze mam luz
a tak btw gdzie się w tym Wro spotykamy? na rynku nie kojarzę nic dzieciowego, jak dla mnie może być pizza hut

po swietach pojde obczaic miejscowki ktore inwersja znalazla w necieV

[kaska87]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

po swietach pojde obczaic miejscowki ktore inwersja znalazla w necieV

super

[kasiuni_a]

Hej
Dziś tylko jedna pobudka szkoda tylko, że wstaliśmy o 6 już na dobre. Poza tym pogoda się skiepściła zupełnie, deszcz pada i 8 stopni na termometrze

Napisane przez rubinka25

Ja cały czas kładę Filipa na podłodze. Martwi mnie jednak to, że on cały czas tak wierzga tymi nogami, że non stop wali piętami o podłogę. Aż echo idzie. Czy to normalne? Czy wasze dzieci też tak robią?


Za to zastanawiam się nad kupnem krzesełka do karmienia i kojca dla małego. Czy kupowałyście? Jeśli tak to jakie polecacie?

Co do kojca zastanawiam się nad takim
http://allegro.pl/kojec-horn-berber-...180847485.html

co do krzesełka nie mam jeszcze żadnej opcji, jednak myślę nad jednoczęściowym, a nie tym co się rozkłada na krzesełko i stolik.

mój też tak wali nogami, to normalne, a jakby bolało to by chyba tak nie robił
co do kojca nie pomogę, bo nie mam zamiaru kupować, a jeśli chodzi o krzesełko to chyba najpopularniejsze na wątku jest Mummy love http://www.mummylove.pl/strona-glown...&category_id=5

Napisane przez rubinka25

To widzę jest nas więcej.
Ja też po ciąży jestem niezadowolona ze swojej wagi. Najgorsze jest to, że teraz ważę parę kilo więcej niż np. miesiąc po porodzie. Nie wiedziałam, że jest tak źle, dopóki w Wielkanoc nie próbowałam założyć na siebie sukienki, którą bez problemu wkładałam w 4-5 miesiącu ciąży i było ok. Teraz na brzuchu tak mi się sukienka pomarszczyła, że z tyłu przez rozporek widać mi było doopę.
A mimo to motywacji brak. Mój mąż od jakiegoś czasu jest na diecie, jeśli to co robi można nazwać dietą. Tzn. w poniedziałek, środę i piątek urządza sobie głodówkę, a w pozostałe dni je normalnie. Póki co udało mu się parę kilo zrzucić. Też zastanawiałam się czy by z nim nie spróbować, ale jakoś nie mam przekonania co do zdrowotnych aspektów tej metody.

dziwna metoda na schudnięcie, jakoś nie sądzę żeby to było zdrowe
a wczoraj słyszałam o dwóch kolejnych dziwnych "dietach", pierwsza to jeść do oporu codziennie między 13 a 16 a potem nic, a druga to przez pierwsze dwa tygodnie przez cały dzień smażony karczek z pomidorem

Napisane przez czaszka_

matal zadroszcze takiego wieczoru...ognisko i gra na gitarze i spiew u mnie tutaj nikt nie umie ani grac ani spiewac

u mnie też nie, choć siostra ma gitarę tylko zabrakło zapału żeby uczyć się grać
ja tak fatalnie śpiewam, że w ogóle tego nie robię bo się wstydzę nawet dzieciom śpiewam tylko jak nikogo więcej nie ma

Napisane przez Lolaaaaaaa88

bylam wczoraj w zlobku tym co mam naprzeciwko by wziasc papiery
niestety bedzie on remontowany do lutego 2015 ;/
myslalam ze normalnie przyjma dzieci i ulokuje je w innych zlobkach a tu sie okazuje ze w tym roku przyjd tylko dzieci ktorych rodzice moga dac je od lutego2015
i co ja mam zobic? kurde
z jednej strony zapisalabym gdzie indziej i bez stresu poszla do pracy a z drugiej ten zlobek jest idealny, bedzie wyremontowany pod okiem, z okna widze jak dzieci wychodza sie bawic,

a kiedy wracasz do pracy?

[Asiek84]

hello

ale mam majówkę @ przylazła... (chociaż może i dobrze bo już sie stresowałam...)

wczoraj byliśmy na grillu u moich rodziców na działce i pojadłam, Hubi spał 3 godziny na dworze, jak wróciliśmy kąpiel i odpłynął prze 22 dopiero, a dzisiaj 6:50 pobudka...

[Lolaaaaaaa88]

kasiunia wlaśnie powinnam wrocic od wrzesnia/pazdzerika bo z kasa ciezko
zastanawiam sie czy nie isc na ten czas na bezrobocie, ale jak znajda mi prace to bede musiala pojsc i co wtedy z malym? no nie wiem, musze to przemyslec a czasu malo;/

[kaska87]

jak pomyślę o szukaniu pracy to ale spoko z 2 urlopami mam czas do listopada ale najbardziej bym chciała iść od paździocha bo P. ma urlop cały wrzesień

ołki dołki idziemy przepuścić trochę kasy bo później tłumy będą

[tassia]

spalam 10 godzin a tz bawil dziecko
sily mi do zycia wrocily
kocham go normalnie

Napisane przez matallewar

tassia mam fajny challenge dla Twojego tż: http://www.biegrzeznika.pl/bieg-rzez...bieg-rzeznika/

zaraz pokaze

Napisane przez Lolaaaaaaa88

kasiunia wlaśnie powinnam wrocic od wrzesnia/pazdzerika bo z kasa ciezko
zastanawiam sie czy nie isc na ten czas na bezrobocie, ale jak znajda mi prace to bede musiala pojsc i co wtedy z malym? no nie wiem, musze to przemyslec a czasu malo;/

ale jak jestes na bezrobociu i nie masz zlobka to nie moga cie zmusic

[Asiek84]

dziewczyny sprawdzajcie w Rossmanie wieczka słoiczków- deserków, obiadków... ja do wczoraj nie sprawdzałam, chciałam podać Hubiemu deserek z Hippa- morele i wieczko było wypukłe... wywaliłam i podałam śliwki... to nie pierwszy raz mi się zdarzyło, wcześniej był Gerber i jabłuszka...

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez tassia

spalam 10 godzin a tz bawil dziecko
sily mi do zycia wrocily
kocham go normalnie






zaraz pokaze




ale jak jestes na bezrobociu i nie masz zlobka to nie moga cie zmusic

naprawde? a nie zabieraja wtedy zasilku?

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

[matallewar]

Napisane przez kaska87

nieee, teraz jeszcze mam luz
a tak btw gdzie się w tym Wro spotykamy? na rynku nie kojarzę nic dzieciowego, jak dla mnie może być pizza hut

Napisane przez Lolaaaaaaa88

po swietach pojde obczaic miejscowki ktore inwersja znalazla w necieV

Ja jeszcze koleżanki z Wro spytam bo ma dwojkr dzieci

[ja-ika]

Napisane przez Asiek84

dziewczyny sprawdzajcie w Rossmanie wieczka słoiczków- deserków, obiadków... ja do wczoraj nie sprawdzałam, chciałam podać Hubiemu deserek z Hippa- morele i wieczko było wypukłe... wywaliłam i podałam śliwki... to nie pierwszy raz mi się zdarzyło, wcześniej był Gerber i jabłuszka...

ja zawsze sprawdzam a ostatnio w domu podgrzałam deserek, żeby podać na polu i w torebce usłyszałam klik, zassało mi wieczko

[MsLullaby]

Witam się w ostatni dzień mojego urlopu macierzyńskiego

[anutka171]

Czesc, witam sie w nowym watku

ja myslalam,ze przez majowke bedzie cisza i spokoj a Wy piszecie i piszecie

nie mam niestety pocytowane, bo glownie na tel czytalam, wiec zapewne nie pamietam za duzo

jesli chodzi o zloty, to ja bardzo chetnie sie spotkam, jesli tylko wypali lodz
dziewczyny nie zalamujcie sie swoja waga trzeba znalezc w sobie motywacje, powiedziec "zaczynam dzisiaj" a nie od jutra i pojdzie samo bo wiem po sobie,ze najgorzej jest sie nad soba uzalac i nic z tym nie robic
ja cale zycie walcze ze swoja waga ale przed slubem udalo mi sie prawie 20 kg schudnac dzieki diecie mż
swoja droga podziwiam Was, ze udaje wam sie wytrzymac na specjalnych dietach, bo ja bym nie potrafila.
aktuyalnie znowu rozpoczelam diete zaraz po swietach i juz mam 3 kg mniej i to jest tylko mż + brak pieczywa i slodyczy. a zmotywowalo mnie, ze od kilku osob uslyszalam,ze sie poprawilam pomimo moich dwumiesiecznych cwiczen.
ah no i do cwiczen tylko dzieki Wam sie zmotywowalam
takze trzymam kciuki, zeby i Wam sie powiodlo

Napisane przez policzanka

a ja uwielbiam spiewac(mimo ze strasznie fałszuje i nie znam ani jednej piosenki do konca,tylko fragmenty)zawsze na rodzinnych imrezach daję czadu z moim tatuskiemna gitarze tez nie potrafie mimo ze mam piękną granatowa(prezent od Tz)
wiem miałam isc spac..juz idebranoc!

ja tez uwielbiam spiewac zawsze przy rodzinnych imprezkach spiweamy cala rodzina a siostra nam przygrywa na akordeonie ba na moim i jej weselu dalismy rodzinny popis naszych umiejetnosci wyobrazacie sobie panne mloda z akordeonem

oczywiscie brawa za kolejne umiejetnosci dzieciaczkow

Poli u u nas na razie nie ma wiekszych problemow z przewijaniem takze nie pomoge

Ja szczerze polecam jezdzik/pchacz z fp. moj siostrzeniec go dostal od dziadkow i jest nim do tej pory nim zafascynowany. tylko cena troche powala 240zl :/
sama sie zastanawiam, czy kupic cos tanszego

a wlasnie i jeszcze mam pytanie czy cos typu hula kula sie u Was sprawdza?
bo nie wiem czy malemu nie kupic? sprawdzilo sie to u Was przy nauce raczkowania?

oh chyba dzis bedziemy uziemieni w domu bo pada i wieje
nie wiem jak wytrzymamy oczywiscie tz w pracy a ja sama z Jakubem w domu. super majowka zartowalam
przynajmniej wczoraj bylismy u rodzicow na grillu i bylo super.
moze uda mi sie pozniej jakies zdjatko wrzucic

no i jeszcze jeden nius - dopiero wczoraj przenioslam malego do spacerowki, bo gondola byla duza i wygodna, wiec nie bylo koniecznosci.
ale ostatnio maly w ogole nie chcial lezec i sam siadal trzymajac sie boczku gondoli i nie bylo wyjscia.

no nic sorki, ze sie tak rozpisalam.
teraz spadam, ale pewnie bede zagladac
zreszta jeszcze mam kupe nadrabiania gdzie indziej

a jeszcze dodam zdjecie tego chodzika

[agusiamaskota]

Napisane przez rubinka25

Ja cały czas kładę Filipa na podłodze. Martwi mnie jednak to, że on cały czas tak wierzga tymi nogami, że non stop wali piętami o podłogę. Aż echo idzie. Czy to normalne? Czy wasze dzieci też tak robią?




Nie tylko ty. Ja również.



Za to zastanawiam się nad kupnem krzesełka do karmienia i kojca dla małego. Czy kupowałyście? Jeśli tak to jakie polecacie?

Co do kojca zastanawiam się nad takim
http://allegro.pl/kojec-horn-berber-...180847485.html

co do krzesełka nie mam jeszcze żadnej opcji, jednak myślę nad jednoczęściowym, a nie tym co się rozkłada na krzesełko i stolik.

Co do kopania o podłogę nogami, Majka robi to cały czas. Obija piętami ciągle jak leży na plecach... Aż teściowa się śmieje, że poobija sobie te pięty.

Kojca nie mam, nie będę kupować, jedynie taki płotek, żeby zastawić wejście do kuchni, bo nie mamy tam drzwi.
Krzesełko do karmienia mamy takie: http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...art=20&ndsp=26
potem się je tak rozkłada: http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...tart=0&ndsp=22

[87czarna]

Heeej

Pogoda jest tak paskudna,że jeszcze trochę i strzelę sobie w łeb

[rusałka_1]

hej

witamy się w nowym watku
u was pogoda tez się tak zepsuła???

poli ja wiem że czesto myslimy o sobie gorzej niz inni. ja widząc Ciebie na zdjęciach widze śliczną, uśmiechniętą dziewczynę z pieknymi włosami.
nie pamiętam czy to ty wczoraj pytałaś o to wzmożone napięcie w nózkach?
Ja u Jasia zaobserwowałam że często ma takie spięte nóżki, które prostuje jak struna.

Napisane przez rubinka25

Ja cały czas kładę Filipa na podłodze. Martwi mnie jednak to, że on cały czas tak wierzga tymi nogami, że non stop wali piętami o podłogę. Aż echo idzie. Czy to normalne? Czy wasze dzieci też tak robią?

teraz już troszkę rzedziej, ale wczesniej robił tak bardzo często

[agusiamaskota]

Napisane przez matallewar

No i ja myślałam np. 12 lipca powtorka Krk z ja

TAK! Jestem na tak! Pasują nam wakacje! I tak planujemy odwiedzić Kraków i Wrocław w wakacje

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Napisane przez MsLullaby

Witam się w ostatni dzień mojego urlopu macierzyńskiego

Wracasz do pracy? ;>

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Napisane przez kaska87

jak pomyślę o szukaniu pracy to ale spoko z 2 urlopami mam czas do listopada ale najbardziej bym chciała iść od paździocha bo P. ma urlop cały wrzesień

Kaśka a Ty kim jesteś z zawodu? W sensie gdzie pracujesz, jaka branża?

[87czarna]

Ja to z nikim się nie zobaczę,buuuuu [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Moja Julcia kończy dzisiaj 7 miesiąc!!!

[MsLullaby]

Napisane przez 87czarna

Heeej

Pogoda jest tak paskudna,że jeszcze trochę i strzelę sobie w łeb

U nas póki co słońce, ale chmury już idą, norma

Napisane przez agusiamaskota

TAK! Jestem na tak! Pasują nam wakacje! I tak planujemy odwiedzić Kraków i Wrocław w wakacje

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------



Wracasz do pracy? ;>

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------



Kaśka a Ty kim jesteś z zawodu? W sensie gdzie pracujesz, jaka branża?

Na razie nie

Napisane przez 87czarna

Ja to z nikim się nie zobaczę,buuuuu

Jak będę u kuzynki w Londynie to będę o tobie pamiętać

[kasiuni_a]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

kasiunia wlaśnie powinnam wrocic od wrzesnia/pazdzerika bo z kasa ciezko
zastanawiam sie czy nie isc na ten czas na bezrobocie, ale jak znajda mi prace to bede musiala pojsc i co wtedy z malym? no nie wiem, musze to przemyslec a czasu malo;/

a wracasz tam gdzie pracowałaś przed ciążą? nie da się iść na 4-5 miesięcy wychowawczego? jakąś tam kaskę można dostawać na wychowawczym jak się ma małe dochody, niewiele ale to zawsze coś i do lutego jak otworzą żłobek by było?

Napisane przez MsLullaby

Witam się w ostatni dzień mojego urlopu macierzyńskiego

ooo i co teraz w planach?

Napisane przez anutka171

a wlasnie i jeszcze mam pytanie czy cos typu hula kula sie u Was sprawdza?
bo nie wiem czy malemu nie kupic? sprawdzilo sie to u Was przy nauce raczkowania?

mamy kulę z fp http://allegro.pl/fisher-price-kula-...172868266.html Dawid nie był nią zbyt zainteresowany, a na pewno nie pomogło to w nauce raczkowania, Miłek nawet lubi, ale on się jeszcze wcale nie przemieszcza więc jak mu kula ucieknie to jest płacz

Napisane przez rusałka_1

hej

witamy się w nowym watku
u was pogoda tez się tak zepsuła???

niestety tak

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

Napisane przez 87czarna

Moja Julcia kończy dzisiaj 7 miesiąc!!!

sto lat dla Julci

[87czarna]

Lula Nooooo, fajnie by było Do Londynu mam rzut beretem