Zdrada - wybaczylibyście? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-05-18, 19:31   #61
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Wybaczyłabym, bo nie należę do ludzi, którzy chowają urazę. Były zdradzał mnie emocjonalnie, ale nie mam do niego o to żalu.
Tylko że wybaczyć, to nie znaczy zapomnieć. I nie znaczy, że udałoby się odbudować zaufanie. Prawdopodobnie nie potrafiłabym kontynuować związku...

Chociaż też już umówiliśmy się z chłopakiem, że mówimy sobie o wszystkim. I o ewentualnych skokach w bok też chcemy wiedzieć. O ile, gdyby sam się przyznał i widziałabym, że szczerze żałuje, to może byłabym w stanie dać drugą szansę, tak nie umiałabym tego zrobić, gdyby to przede mną ukrywał i dowiedziałabym się w inny sposób. To by było podwójnie upokarzające.

Martwi mnie jedynie, że mój chłopak jest mi gotów wybaczyć dosłownie wszystko. Łącznie ze zdradą.
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-18, 20:03   #62
ankua90
Raczkowanie
 
Avatar ankua90
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 286
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
nie ogarniam co dzieci mają do tego? co We wszystkie macie z tymi dziećmi?
Co dzieci mają do tego?Dziecko rozwodzących się rodziców ma poważne problemy z adaptacją do nowych warunków i płaci wysoką cenę za taką decyzję. Znam osobiście nie jeden przypadek gdzie dziecko/ dzieci musiały być prowadzane z tego powodu do psychologa. Nie radziły sobie z nową sytuacją.
ankua90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-18, 20:10   #63
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez ankua90 Pokaż wiadomość
Co dzieci mają do tego?Dziecko rozwodzących się rodziców ma poważne problemy z adaptacją do nowych warunków i płaci wysoką cenę za taką decyzję. Znam osobiście nie jeden przypadek gdzie dziecko/ dzieci musiały być prowadzane z tego powodu do psychologa. Nie radziły sobie z nową sytuacją.
Oczywiście, że zdarzają się takie przypadki, nie przeczę, ale cholera no, bez przesady z tym, serio
__________________
Mydła, oleje, no poo

Edytowane przez Kretka666
Czas edycji: 2014-05-18 o 20:13
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-18, 20:37   #64
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez ankua90 Pokaż wiadomość
Co dzieci mają do tego?Dziecko rozwodzących się rodziców ma poważne problemy z adaptacją do nowych warunków i płaci wysoką cenę za taką decyzję. Znam osobiście nie jeden przypadek gdzie dziecko/ dzieci musiały być prowadzane z tego powodu do psychologa. Nie radziły sobie z nową sytuacją.
mają tak samo wielkie problemy jak widzą, że między rodzicami się nie układa i one czują, że rodzice są tylko ze względu na nie.
Moja mama się rozwiodła i ja uważam, że to była jej najlepsza w życiu decyzja i nigdy nie miałam jej tego za złe i nigdy nie miałam takich problemów jakie opisujesz.
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-18, 22:16   #65
Owoce
Przyczajenie
 
Avatar Owoce
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Czy wybaczyć zdradę, ja myślę, że to wszystko zależy od relacji między partnerami, i na pewno od osoby, ktora była zdradzona czy da radę z tym żyć i zaufać po raz kolejny.
Owoce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 00:19   #66
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Ja nie wiem czy bym była w stanie wybaczyć i z tym żyć, być dalej w związku po zdradzie. Jestem zbyt pamiętliwa, za dużo rozmyślam i analizuję, a z takimi cechami nie ma raczej opcji, żebym czuła się dalej szczęśliwa w związku. Nie wiem, ile czasu by mi zajęło pogodzenie się z tym i ruszenie dalej, bez rozpamiętywania, a życie jest zbyt krótkie, żeby je marnować na czekanie, aż mi żal przejdzie.
Może to i egoistyczne, ale nawet gdyby w związku są dzieci, to nie uważam, że trzeba walczy, próbować, dawać szansę. Faceta bym skreśliła jako swojego partnera, przyjaciela, towarzysza życiowego, ale starałabym się, żeby relacje z dziećmi miał jak najlepsze. Moim zdaniem jedno nie wyklucza drugiego, lepiej skupić się na tym, żeby dzieci jak najmniej ucierpiały na rozstaniu, niż na siłę, pełna żalu, złości, miała wybaczać i budować zaufanie od początku, bo facetowi zachciało się romansów na boku.
__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 07:24   #67
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez leniwca Pokaż wiadomość
Ja nie wiem czy bym była w stanie wybaczyć i z tym żyć, być dalej w związku po zdradzie. Jestem zbyt pamiętliwa, za dużo rozmyślam i analizuję, a z takimi cechami nie ma raczej opcji, żebym czuła się dalej szczęśliwa w związku. Nie wiem, ile czasu by mi zajęło pogodzenie się z tym i ruszenie dalej, bez rozpamiętywania, a życie jest zbyt krótkie, żeby je marnować na czekanie, aż mi żal przejdzie.
Może to i egoistyczne, ale nawet gdyby w związku są dzieci, to nie uważam, że trzeba walczy, próbować, dawać szansę. Faceta bym skreśliła jako swojego partnera, przyjaciela, towarzysza życiowego, ale starałabym się, żeby relacje z dziećmi miał jak najlepsze. Moim zdaniem jedno nie wyklucza drugiego, lepiej skupić się na tym, żeby dzieci jak najmniej ucierpiały na rozstaniu, niż na siłę, pełna żalu, złości, miała wybaczać i budować zaufanie od początku, bo facetowi zachciało się romansów na boku.
Dokładnie Jak jest dobry dla dzieci - a zakładam, że był - to nic dzieciom nie zawinił. Jest ojcem i nim pozostanie, jednak nie musi być moim partnerem. Dzieci mogą wbrew pozorom także dobrze to przyjąć
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 07:51   #68
adriatyk
Raczkowanie
 
Avatar adriatyk
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 114
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Ponieważ ani seksu z osobą inną niż partner, ani tym bardziej pocałunków nie odebrałbym jako zdrady - nie miałbym czego wybaczać.

Natomiast co do zdrady takiej, jak ją rozumiem - kłamstwa w jakiejś fundamentalnej sprawie, złamania ważnej obietnicy czy zawiedzionego zaufania...

Najpierw dokładnie chciałbym poznać powody danego zachowania. Najprawdopodobniej odpowiedź brzmiałaby "nie". Zarazem jednak mogę wyobrazić sobie tysiące pozornie nieprawdopodobnych splotów zdarzeń, działanie pod wpływem usprawiedliwionego błędu, itd....

Tak więc przede wszystkim - długa, długa rozmowa. Nie mogę zatem odpowiedzieć abstrakcyjnie - decyzja zawsze zależałaby od okoliczności TEJ KONKRETNEJ zdrady.
adriatyk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 08:43   #69
justine_87
Raczkowanie
 
Avatar justine_87
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 472
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Nie mam pojęcia... Mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała stanąć przed takim dylematem.

Pewnie wybaczyłabym...
__________________
Ślubuję Ci miłość... *01.10.2011r.*

Mikołaj jest już z nami!

Bloguję
justine_87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 10:03   #70
Arinka_
Zakorzenienie
 
Avatar Arinka_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 454
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez ankua90 Pokaż wiadomość
Co dzieci mają do tego?Dziecko rozwodzących się rodziców ma poważne problemy z adaptacją do nowych warunków i płaci wysoką cenę za taką decyzję. Znam osobiście nie jeden przypadek gdzie dziecko/ dzieci musiały być prowadzane z tego powodu do psychologa. Nie radziły sobie z nową sytuacją.
Nie generalizuj.
Moi rodzice się rozwiedli, założyli nowe rodziny, dzięki czemu mam rodzeństwo - a ja nie widzę/ ani nie widziałam po sobie problemów z adaptacją, czy zapłacenia za ich decyzję wysokiej ceny. INNA SPRAWA jak rodzice są głupcami. Wciągają w swoje sprawy dzieci, zabierają im prawo do kontaktu z drugim rodzicem, czy skupiają się na nowym życiu (partnerze, dziecku) tym samym powodując, że czuje się odtrącone - to oczywiście, że na dziecku się to odbije. Mój ojciec miał ze mną przerwę w kontakcie, ale nie zwalałam tego nigdy na rozstanie z moja mamą, tylko na jego głupie, egoistyczne decyzję, których jak czas pokazał na szczęście pożałował i dziś jest dla mnie ogromnie ważną osobą, na równi z mamą która mnie wychowała. Tak więc twierdzę, że nie sam rozwód, a głupota niektórych dorosłych sprawia, że odbija się to negatywnie na własnym dziecku. To są ogromnie trudne sytuacje (zgoda z partnerem z którym się właśnie rozstaje) i łatwo mówić z boku, jak powinno się postąpić. Jednak z doświadczenia wiem, że lepiej żeby rodzice się rozstali i byli spełnieni w innych związkach (lub nawet samotnie), bo ta ich frustracja, wzajemne żale i awantury zdecydowanie bardziej odbijają się na dziecku. Może i zewnątrz tego nie okazuje, ale często "w środku" dzieją się dramaty. Oczywiście, że jeśli istnieje szansa na uratowanie rodziny i ich szczęście TRZEBA WALCZYĆ. Jednak czasem się nie da. I wtedy zostawienie sytuacja samej sobie, często z wygodny - jest dopiero egoizmem.
__________________
Uśmiechaj się zawsze - cuda są w drodze
Arinka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 10:42   #71
BittersweetCocaine
Zakorzenienie
 
Avatar BittersweetCocaine
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Z kociej polany
Wiadomości: 3 783
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Nie, nie wybaczyłabym. Już raz byłam w takiej sytuacji, ex niby "tylko" całował się z moją znajomą... Nawet może chciałam wtedy mu wybaczyć, bo byłam w nim baaaardzo zakochana i trochę zaślepiona miłością do niego, ale wiedziałam, że cały czas siedziałoby to we mnie i ta relacja byłaby po prostu bez sensu. Z resztą ex tż nawet chyba nie chciał, żebym mu wybaczyła... I na szczęście dla mnie to wszystko się rozpadło. Teraz z perspektywy czasu uważam, że dobrze się stało jak się stało. Myślę, że gdyby dziś mnie spotkało to samo, zrobiłabym podobnie- rozstałabym się z takim facetem. Jeśli ktoś kogoś kocha to chce dla niego jak najlepiej. A całowanie się z jakąś babą, a co gorsza, bzykanie innych lasek to na pewno nie przejaw szacunku wobec własnej kobiety. Po co mi więc facet, który nie będzie mnie szanował? Wolę być sama...

Edytowane przez BittersweetCocaine
Czas edycji: 2014-05-19 o 10:45
BittersweetCocaine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 11:01   #72
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Ja myślę, że nawet gdybym miała dzieci to po zdradzie rozstałabym się z partnerem.
Nawet gdybym chciała, wiem że nie potrafiłabym odstawiać szopki pt. "Nic się nie stało - jesteśmy idealną rodziną".
Nie chciałabym żeby moje dzieci musiały na to patrzeć.


Też uważam, że niepotrzebne jest generalizowanie odnośnie dzieci - że rozwód to zawsze zło dla nich. Ja znam parę takich przypadków (ba! sama jestem takim), które wręcz prosiły rodziców o rozwód, żeby w końcu był spokój w domu.
aer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 11:10   #73
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez aer Pokaż wiadomość
Też uważam, że niepotrzebne jest generalizowanie odnośnie dzieci - że rozwód to zawsze zło dla nich. Ja znam parę takich przypadków (ba! sama jestem takim), które wręcz prosiły rodziców o rozwód, żeby w końcu był spokój w domu.
U mnie też był rozwód, choć nie prosiłam, bo nawet nie wiedziałam, że jakieś problemy są - rodzice postanowili rozwieść się i nikt za bardzo nie wiedział czemu Ale nie miałam traumy, szoku, tragedii nie przeżyłam. Najwyraźniej byłam mało rozwiniętą emocjonalnie młodą nastolatką, że nie musiałam chodzić do psychologa, bo nie mogłam zaadaptować się do nowej sytuacji, jak już tutaj padło. Rozstali się i tyle, nie oni pierwsi, nie oni ostatni.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 11:51   #74
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

ja zdradę bym zrozumiała na pewno w jeden sposób: on chce wolności.
Jak jej chce to ją mu dam. Raz ten proces myślowy by u mnie się uruchomił i by powrotu nie było. Chcesz wolności - proszę, masz. "Widocznie chce wolności, widocznie chce z kimś innym być, chce wolności widocznie" <- tak by wyglądało moje myślenie, takie na okrągło powtarzane "chce wolności". Ja się czasem zastanawiam, czy ja umiem w ogóle sobie wyobrazić taką ewentualność, ze ktoś żałuje i by chciał cofnąć czas - chyba tego nie umiem zrobić, ani w takie coś uwierzyć Dla mnie jak ktoś coś zrobi - to zawsze ma jakieś powody i gdyby się dobrze zastanowił, to on i tak by zrobił to samo gdyby cofnąć czas, bo okoliczności byłyby te same i myślenie te same. Więc nawet nie łapię idei "żałowania" chyba... A może teraz głupoty piszę, nie wiem.
No i nie chciałabym wiedzieć z kim zdradził, to też na pewno.

Edytowane przez JanePanzram
Czas edycji: 2014-05-19 o 11:56
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 11:59   #75
ankua90
Raczkowanie
 
Avatar ankua90
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 286
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez aer Pokaż wiadomość
Też uważam, że niepotrzebne jest generalizowanie odnośnie dzieci - że rozwód to zawsze zło dla nich. Ja znam parę takich przypadków (ba! sama jestem takim), które wręcz prosiły rodziców o rozwód, żeby w końcu był spokój w domu.
Może, źle się wyraziłam. Na pewno nie chodziło mi o to, że absolutnie z każdym dzieckiem tak jest, że zrobimy mu krzywdę rozwodem, bo faktycznie często dla dobra dziecka i swojego, lepiej jest się rozwieść. Nie zgadzam się jednak ze zdaniem "co dzieci mają do tego". Zanim podejmiemy jakąkolwiek decyzję należy rozważyć każde za i przeciw, a to jak dziecko by sobie z tym poradziło, jest czymś, nad czym, jako matka, zastanawiałabym się w pierwsze kolejności
ankua90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 12:03   #76
JanePanzram
Zakorzenienie
 
Avatar JanePanzram
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

ale czy jest jakieś przykazanie, ze dla dzieci trzeba się umartwiać i robić za cierpiętnicę? To dopiero jest "dobry" przykład dla dziecka: rodzic-cierpiętnik. Ja bym na pewno nie chciała wdrukowywać dzieciom schematu słabego rodzica, po którym zniewagi czy brak poszanowania spływają jak po kaczce.
JanePanzram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 12:06   #77
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez ankua90 Pokaż wiadomość
Może, źle się wyraziłam. Na pewno nie chodziło mi o to, że absolutnie z każdym dzieckiem tak jest, że zrobimy mu krzywdę rozwodem, bo faktycznie często dla dobra dziecka i swojego, lepiej jest się rozwieść. Nie zgadzam się jednak ze zdaniem "co dzieci mają do tego". Zanim podejmiemy jakąkolwiek decyzję należy rozważyć każde za i przeciw, a to jak dziecko by sobie z tym poradziło, jest czymś, nad czym, jako matka, zastanawiałabym się w pierwsze kolejności
Może w idealnej sytuacji, gdzie związek dwójki ludzi nadal jest przyjazny, nadal utrzymują ze sobą dobry kontakt, jest sielankowo, dzieci nie widzą, że rodzice mają ze sobą problemy, że się nie kochają. Oczywiście odpada posiadanie innego partnera niż "mąż" czy "żona", bo to podważy sielankowość związku i dzieci będą miały tak czy siak z tym problem.

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
ale czy jest jakieś przykazanie, ze dla dzieci trzeba się umartwiać i robić za cierpiętnicę? To dopiero jest "dobry" przykład dla dziecka: rodzic-cierpiętnik. Ja bym na pewno nie chciała wdrukowywać dzieciom schematu słabego rodzica, po którym zniewagi czy brak poszanowania spływają jak po kaczce.

Właśnie. Już widzę sytuację, gdzie moja mama pyta mnie, czy może rozwieść się z tatą, a ja mówię, że nie i koniec
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 12:43   #78
ankua90
Raczkowanie
 
Avatar ankua90
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 286
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez JanePanzram Pokaż wiadomość
ale czy jest jakieś przykazanie, ze dla dzieci trzeba się umartwiać i robić za cierpiętnicę? To dopiero jest "dobry" przykład dla dziecka: rodzic-cierpiętnik. Ja bym na pewno nie chciała wdrukowywać dzieciom schematu słabego rodzica, po którym zniewagi czy brak poszanowania spływają jak po kaczce.
Każdy w życiu ma inne priorytety. Pochodzę z małego miasteczko na wschodzie Polski, gdzie współczynnik rozwodów jest śmiesznie mały. Obserwuje związki znajomych, sąsiadów, znajomych rodziców i jest MNÓSTWO sytuacji w których do zdrad w małżeństwie dochodzi notorycznie, albo nawet ze zdrady rodziły się dzieci, a oni dalej są ze sobą. Wtedy zastanawiam się czy Ci ludzie mają szacunek sami do siebie i faktycznie to jest robienie z siebie cierpiętnika(wiele osób nie decyduję się też na rozwód ze względów finansowych, wspólny dom, firma - rozwód może pogorszyć naszą sytuację materialną i niektórym wygodniej jest dalej być ze sobą - co dla mnie też jest brakiem szacunku dla samego siebie). Jednak co z sytuacją kiedy obie strony wyrażają chęć walki nad związkiem, rodziną, własnym szczęściem i szczęściem dzieci i istnieje szansa, że jednak może się to udać? Tak jak napisałam, przed podjęciem decyzji należy rozważyć każde za i przeciw. Każdy też jest inny. Niektórzy będą prali brudy, kłócili się i to nie ma szans. Czy absolutnie zawsze należy mówić, że to koniec, kiedy na świecie są dzieci? Kiedy nie ma dzieci,albo ślubu dla sytuacja byłaby jasna - KONIEC.
ankua90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 12:59   #79
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez ankua90 Pokaż wiadomość
Każdy w życiu ma inne priorytety. Pochodzę z małego miasteczko na wschodzie Polski, gdzie współczynnik rozwodów jest śmiesznie mały. Obserwuje związki znajomych, sąsiadów, znajomych rodziców i jest MNÓSTWO sytuacji w których do zdrad w małżeństwie dochodzi notorycznie, albo nawet ze zdrady rodziły się dzieci, a oni dalej są ze sobą. Wtedy zastanawiam się czy Ci ludzie mają szacunek sami do siebie i faktycznie to jest robienie z siebie cierpiętnika(wiele osób nie decyduję się też na rozwód ze względów finansowych, wspólny dom, firma - rozwód może pogorszyć naszą sytuację materialną i niektórym wygodniej jest dalej być ze sobą - co dla mnie też jest brakiem szacunku dla samego siebie). Jednak co z sytuacją kiedy obie strony wyrażają chęć walki nad związkiem, rodziną, własnym szczęściem i szczęściem dzieci i istnieje szansa, że jednak może się to udać? Tak jak napisałam, przed podjęciem decyzji należy rozważyć każde za i przeciw. Każdy też jest inny. Niektórzy będą prali brudy, kłócili się i to nie ma szans. Czy absolutnie zawsze należy mówić, że to koniec, kiedy na świecie są dzieci? Kiedy nie ma dzieci,albo ślubu dla sytuacja byłaby jasna - KONIEC.
Właśnie rozważasz tutaj zupełnie inną sytuację, tą idealną, że ludzie nadal chcą być razem, ale coś się nie udaje i chcą walczyć. A my tutaj o rozwodach, braku uczucia, miłości; niechęci i obrzydzenia do partnera.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 13:00   #80
Deborah100
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

nie

Edytowane przez Deborah100
Czas edycji: 2015-08-24 o 09:32
Deborah100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 13:03   #81
Arinka_
Zakorzenienie
 
Avatar Arinka_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 454
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez ankua90 Pokaż wiadomość
Każdy w życiu ma inne priorytety. Pochodzę z małego miasteczko na wschodzie Polski, gdzie współczynnik rozwodów jest śmiesznie mały. Obserwuje związki znajomych, sąsiadów, znajomych rodziców i jest MNÓSTWO sytuacji w których do zdrad w małżeństwie dochodzi notorycznie, albo nawet ze zdrady rodziły się dzieci, a oni dalej są ze sobą. Wtedy zastanawiam się czy Ci ludzie mają szacunek sami do siebie i faktycznie to jest robienie z siebie cierpiętnika(wiele osób nie decyduję się też na rozwód ze względów finansowych, wspólny dom, firma - rozwód może pogorszyć naszą sytuację materialną i niektórym wygodniej jest dalej być ze sobą - co dla mnie też jest brakiem szacunku dla samego siebie). Jednak co z sytuacją kiedy obie strony wyrażają chęć walki nad związkiem, rodziną, własnym szczęściem i szczęściem dzieci i istnieje szansa, że jednak może się to udać? Tak jak napisałam, przed podjęciem decyzji należy rozważyć każde za i przeciw. Każdy też jest inny. Niektórzy będą prali brudy, kłócili się i to nie ma szans. Czy absolutnie zawsze należy mówić, że to koniec, kiedy na świecie są dzieci? Kiedy nie ma dzieci,albo ślubu dla sytuacja byłaby jasna - KONIEC.
Nasuwa mi się pytanie jaki jest tam współczynnik szczęśliwych małżeństw? Oby tylko nie śmiesznie mały

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Właśnie rozważasz tutaj zupełnie inną sytuację, tą idealną, że ludzie nadal chcą być razem, ale coś się nie udaje i chcą walczyć. A my tutaj o rozwodach, braku uczucia, miłości; niechęci i obrzydzenia do partnera.
Dokładnie
__________________
Uśmiechaj się zawsze - cuda są w drodze
Arinka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 13:33   #82
ankua90
Raczkowanie
 
Avatar ankua90
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 286
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez Julianna23 Pokaż wiadomość
Zastanawiam się jak podchodzicie do tego tematu.
Wybaczylibyście partnerce/partnerowi zdradę?
A gdyby partner/ka nie uprawiała seksu, a tylko zdradził/a pocałunkiem - dalibyście jeszcze jedną szansę?
Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Właśnie rozważasz tutaj zupełnie inną sytuację, tą idealną, że ludzie nadal chcą być razem, ale coś się nie udaje i chcą walczyć. A my tutaj o rozwodach, braku uczucia, miłości; niechęci i obrzydzenia do partnera.
Rozważam sytuację w której dochodzi do zdrady i to czy absolutnie zawsze należy ponosić się honorem i dumą i nie wybaczać, więc chyba za bardzo nie odbiegłam od tematu(wiele osób wypowiedziało się, że nie, nigdy, albo od niejednej osoby słyszałam, że wybaczenie to głupota, zdradził raz zdradzi drugi - czy aby na pewno?)

Cytat:
Napisane przez Arinka_ Pokaż wiadomość
Nasuwa mi się pytanie jaki jest tam współczynnik szczęśliwych małżeństw? Oby tylko nie śmiesznie mały [COLOR="Silver"]
W mojej miejscowości współczynnik rozwodów jest 2 razy niższy od miast z zachodu Polski. Cz to wynika z tego, że u nas jest 2 razy więcej udanych małżeństw? Jak dla mnie wynika to z mentalności, podejścia - co powiedzą ludzie? Czy to nie jest głupie?
Jaki jest współczynnik szczęśliwych małżeństw? Nikt tego nie zbada, ale jak obserwuję ludzi to chyba zbyt niski niestety

Edytowane przez ankua90
Czas edycji: 2014-05-19 o 13:34
ankua90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 13:38   #83
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez ankua90 Pokaż wiadomość
Rozważam sytuację w której dochodzi do zdrady i to czy absolutnie zawsze należy ponosić się honorem i dumą i nie wybaczać, więc chyba za bardzo nie odbiegłam od tematu(wiele osób wypowiedziało się, że nie, nigdy, albo od niejednej osoby słyszałam, że wybaczenie to głupota, zdradził raz zdradzi drugi - czy aby na pewno?)
Tak Nie chciałabym, aby nasze dzieci wychowywały się w domu bez miłości, gdzie rodzice patrzą na siebie z niechęcią, gdzie mama i tata śpią osobno - bo nie chcą spać ze sobą. Gdzie dostają sprzeczne sygnały. Jaki to daje przykład Twoim zdaniem?
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 13:51   #84
ankua90
Raczkowanie
 
Avatar ankua90
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 286
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Tak Nie chciałabym, aby nasze dzieci wychowywały się w domu bez miłości, gdzie rodzice patrzą na siebie z niechęcią, gdzie mama i tata śpią osobno - bo nie chcą spać ze sobą. Gdzie dostają sprzeczne sygnały. Jaki to daje przykład Twoim zdaniem?
Oczywiście jeśli następstwem zdrady, ma być właśnie taka sytuacja jak opisałaś, to chyba nawet dla dobra dzieci jest lepiej się rozejść. Ale jeśli istniałby cień szansy, że tak by nie było, że partner naprawi wyrządzoną mi krzywdę, że mimo zdrady będę szczęśliwa, MOŻE zaryzykowałabym, ale tylko dla dzieci(przecież nie mam 100% pewności, że jak wybaczę to już na bank wszystko będzie do du**, dzieci będą nieszczęśliwe,ja nie będę szczęśliwa, tego nikt nie wie)
ankua90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 13:53   #85
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez ankua90 Pokaż wiadomość
Oczywiście jeśli następstwem zdrady, ma być właśnie taka sytuacja jak opisałaś, to chyba nawet dla dobra dzieci jest lepiej się rozejść. Ale jeśli istniałby cień szansy, że tak by nie było, że partner naprawi wyrządzoną mi krzywdę, że mimo zdrady będę szczęśliwa, MOŻE zaryzykowałabym, ale tylko dla dzieci(przecież nie mam 100% pewności, że jak wybaczę to już na bank wszystko będzie do du**, dzieci będą nieszczęśliwe,ja nie będę szczęśliwa, tego nikt nie wie)
No i znów opisujesz tą sytuację, gdzie kobieta chce być z facetem, mimo zdrady - no to niech będzie, nawet jak dzieci nie mają
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 14:09   #86
ankua90
Raczkowanie
 
Avatar ankua90
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 286
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
No i znów opisujesz tą sytuację, gdzie kobieta chce być z facetem, mimo zdrady - no to niech będzie, nawet jak dzieci nie mają
Czy ja dobrze zrozumiałam, że wg Ciebie opisuję sytuację w której kobieta chce być z facetem, bo jest zaślepiona, bo taką decyzję jest jej łatwiej podjąć. NIE
ankua90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 14:14   #87
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez ankua90 Pokaż wiadomość
Czy ja dobrze zrozumiałam, że wg Ciebie opisuję sytuację w której kobieta chce być z facetem, bo jest zaślepiona, bo taką decyzję jest jej łatwiej podjąć. NIE
Nie wiem czy dalsza rozmowa ma sens, bo w ogóle nie rozumiesz co piszę W ogóle nie wiem skąd takie zrozumienie mojego posta, NIC takiego nie napisałam
Opisujesz sytuację, w której ona chce być z facetem mimo zdrady i ma do tego pełne prawo. A my cały czas o innej, przeciwnej, że ona nie chce. I tak w kółko.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 14:26   #88
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez Deborah100 Pokaż wiadomość
No ale po co wybaczać komuś to nas nie kocha? Jeśli dopuścisz się zdrady to nie kochasz.
Też tak myślę
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 15:12   #89
RubyFaelivrin
Rozeznanie
 
Avatar RubyFaelivrin
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 819
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Cytat:
Napisane przez Julianna23 Pokaż wiadomość
Zastanawiam się jak podchodzicie do tego tematu.
Wybaczylibyście partnerce/partnerowi zdradę?
A gdyby partner/ka nie uprawiała seksu, a tylko zdradził/a pocałunkiem - dalibyście jeszcze jedną szansę?
Nie. Ani fizycznej, ani emocjonalnej. Nie wybaczam zdrady, a zapomnieć się nie da. Bo niby jak? Hipnoza, amnezja? Nie ma drugiej szansy. Jest za to definitywny KONIEC ZWIĄZKU. I nie ma, że są dzieci, że odsyłając pana męża/konkubenta do diabła rozbijam rodzinę, że on czuł się zaniedbany itp. Szanuję siebie.
RubyFaelivrin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-19, 22:32   #90
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Zdrada - wybaczylibyście?

Ja się tak wtrącę do tych dzieci i tego ślubu - jeśli jesteś osobą wierzącą i poważnie podchodzisz do instytucji małżeństwa pod kątem właśnie tej swojej wiary, to podjęcie chociaż próby wybaczenia takiej zdrady, próby ratowania związku jest niejako twoim obowiązkiem. I nie, to że partner złamał przysięgę nie znaczy, że ty automatycznie możesz sobie łamać swoją.

Generalnie są pary, które poradziły sobie ze zdradą. Są pary, które poszły na terapię, które naprawdę starały się jakoś to przetrwać, wybaczyć, pokochać na nowo. Więc nie można mówić, że "nie da się".
Paradoksalnie, brak wybaczenia, brak jakiejkolwiek próby jest pójściem na łatwiznę.

Zaraz pewnie zostanę zjedzona Ale tak patrząc wstecz na swoje życie widzę, ile błędów popełniłam i nawet zrobiłam czasem coś naprawdę złego (akurat nie była to zdrada, ale nie tylko zdrada to coś złego, co można zrobić drugiemu człowiekowi). A przecież nie jestem złym człowiekiem - staram się być dobra, tylko czasem się potykam, popełniam błędy. Są rzeczy, które zrobiłam tylko raz i wstyd, opamiętanie, zrozumienie zła sprawia, że nigdy więcej tych rzeczy nie zrobię. I zostały mi niektóre rzeczy wybaczone, za co jestem dozgonnie wdzięczna.
Więc skoro da się wybaczyć złe czyny w innych dziedzinach życia - potknięcia wynikające ze słabości, głupoty, niezrozumienia, silnych emocji czyli afektów (a więc nie ze złej woli) - to czemu tak bardzo nie można wybaczyć akurat tych czynów związanych z kwestią miłości i partnerstwa?
Kim bylibyśmy, nie wybaczając w ogóle, nikomu?

To są moje luźne przemyślenia, które ot tak wpadły mi do głowy. Nawet nie jestem pewna, czy do końca się z tym zgadzam, ale dało mi to do myślenia.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."



Edytowane przez Narrhien
Czas edycji: 2014-05-19 o 22:34
Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-24 20:49:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.