Majtki po kuzynce i sąsiadce?

[WhiteCherry]

Napisane przez CzasKomety

O ile trudno, zeby skarpetki nie pasowaly, to przeciez majtki moga nie pasowac.

nie wiem, przez całe swoje życie nigdy nie mierzyłam majtek /od stroju też/ przed zakupem i zawsze udawało mi się trafić z rozmiarem :d

[201604181004]

ja tez jak żyję nie mierzyłam żadnych majtek xD

[MissChievousTess]

Ogólnie omijam sh, ale do głowy by mi nie przyszło kupować tam bieliznę, a tym bardziej dla dziecka.
O grzybicy nie będę nawet wspominać. Ja się kiedyś zaraziłam łagodną grzybicą skóry gładkiej, na przedramieniu (pół roku leczenia) na siłowni, mimo, że o higienę dbałam (prysznic po każdym treningu, dezynfekcja sprzętu), wiem, że grzyby nie łatwo wytępić, więc jak ktoś wierzy w grzybobójczą moc ałunu to krzyżyk na drogę. Zdrowia intymnego własnego dziecka bym tak nie narażała. A potem lekarze rodzinni się dziwią skąd upławy u małej dziewczynki. No ja zaczynam rozumieć skąd.
W życiu bym na taki pomysł na oszczędzanie nie wpadła. Tym bardziej w naszym pięknym kraju, gdzie połowa dorosłych ludzi nie dba o higienę i się po prostu nie myje- statystyki są pod tym względem przerażające.

[201708160922]

Jakis link do statystyk?

Ja czytalam w czasopismie medycznym, ze 1/3 lekarzy nie myje rak miedzy przyjeciem jednego a drugiego pacjenta. Niestety, nie mam dostepu ani do wersji papierowej, ani elektronicznej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[girlonthebridge]

Ja przymierzam zawsze dół od stroju, po pierwsze nie wiem jak będą mi się układały na boczkach (czy mi coś wypłynie, czy będzie ładnie schowane) czy falbany będą mnie poszerzać czy schowają to co trzeba, czy nie wyglądam w tym jak przynęta na greenpeace - jeszcze mi się nie zdarzyło nie przymierzyć stroju kąpielowego w sieciówce (oczywiście na swoją bieliznę) i jeszcze mi Pani (sprzedawczyni) inne rozmiary przynosiła więc skoro się nie oburzyła mierzeniem a jeszcze mi donosiła to chyba już się z tym spotkała (albo sama tak robi)

w markowych sklepach z bielizną gdzie komplet bielizny kosztuje kilka ładnych stówek a nawet szybuje do 1000 pani sama mnie namawiała, żeby wszystko ładnie poprzymierzać jeszcze mi gacie spod spodu zawijała, żebym widziała jak się wszystko ładnie układa także to chyba zalezy gdzie się mierzy (że tak zrymuję :P)

[greenlemon]

Napisane przez GrumpyCat

O naiwności W reserved czy w esotiq (i na pewno wielu wielu innych) majtki nie są pakowane a na przymierzalni nie cały dzień ktoś stoi Zresztą dziś byłam w hm i tylko jedne majtki widziałam w kartoniku (takie co są pakowane po kilka po 7, na każdy dzień tyg), reszta wisiała sobie wesoło na ścianie. Tak więc nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz

myślę, ze to zależny od sklepu. ostatnio byłam na zakupach/wyprzedażach w Berlinie i kupowałam też bielizne w Primarku - jest zafoliowana i wisi na wieszaku. kobieta przed przymierzalnią sprawdza kto z czym wchodzi, nie sadzę by ktoś ją przymierzał.

[visionAM]

Ja stroje kąpielowe także mierzę z majtkami, oczywiście nie zakładam ich na gołe ciało. Bielizny nie mierze, kupuję "na oko" i nie ma problemu, ale z bikini jest różnie i nie wyobrażam sobie go nie zmierzyć.

Co do kupowania bielizny w SH to mam mieszane uczucia i trochę nie rozumiem rozróżniania "bielizny nie założę, ale bluzkę tak". Osobiście nigdy nie miałam używanej bielizny "po kimś", ale w przypadku bardzo biednych rodzin jestem w stanie zrozumieć kupowanie dzieciom bielizny w SH albo przyjmowanie jej od rodziny/znajomych. Często można kupić na prawdę niezniszczone majtki itp. bez żadnych śladów użytkowania, 100% bawełna, porządne. Chyba lepiej w to ubrać dziecko niż w jakieś majtki "od chińczyka" za 2zł, zrobione ze sztucznej tkaniny.

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez Missandei

Dlatego nie jestem fanką kupowania butów, brzydze się mierzyć nawet w skarpecie, najbardziej lubię okazy przyniesione na prośbę z zaplecza

Czyli przynoszą ci buty z zaplecza, ty mierzysz a jak nie pasują to nie kupujesz? I potem ktoś musi pchać do nich nogę . przecież to działa w obie strony. A buty na zapleczu tez mogły być mierzone już przez kogoś

Napisane przez drabineczka

ja też nie widzę najmniejszego sensu. tak jak mierzenia skarpetek :|

mi wiele razy zdarzyło się kupić majtki które na oko były rozmiarowo ok ale np wrzynały się w pośladki, albo boczki Gdybym miała kupic majty od kompletu np freya czy coś jeszcze droższego, to wolałabym zmierzyć na bieliznę. No ale jeszcze majtek nigdy nie mierzyłam

Napisane przez greenlemon

myślę, ze to zależny od sklepu. ostatnio byłam na zakupach/wyprzedażach w Berlinie i kupowałam też bielizne w Primarku - jest zafoliowana i wisi na wieszaku. kobieta przed przymierzalnią sprawdza kto z czym wchodzi, nie sadzę by ktoś ją przymierzał.

Ja kupowałam bieliznę w primarku i tam panie w przymierzalni zabrały mi majtki od kompletów i zostawiły tylko staniki do mierzenia. Majtki od stroju kąpielowego pozwoliły mi mierzyć oczywiście.

[girlonthebridge]

nawet w filmach mierzą doły od strojów kąpielowych (pomijam przymierzanie całych kompletów bielizny :P)

[201604181004]

w filmach budzą się w makijazu więc łateva;p

[girlonthebridge]

Napisane przez drabineczka

w filmach budzą się w makijazu więc łateva;p

Znałam osobę, która robiła sobie perfekcyjny make-up przed położeniem się spać także wiesz :P

[PaulinciaKWC]

Napisane przez girlonthebridge

Znałam osobę, która robiła sobie perfekcyjny make-up przed położeniem się spać także wiesz :P

Blee

[girlonthebridge]

Napisane przez PaulinciaKWC

Blee

Do tej pory nie dowiedziałam się po co to robi (pracowałam z nią rok :P)

[PaulinciaKWC]

Napisane przez girlonthebridge

Do tej pory nie dowiedziałam się po co to robi (pracowałam z nią rok :P)

Moze sie wstydzi pokazac chlopakowi/narzeczonemu/mezowi bez makijazu ale jak ona spi z pomalowanymi rzesami. Mi przed snem oczy lzawia i jakbym miala pomalowane to zaraz plynacy tusz by mnie podraznil

[girlonthebridge]

Napisane przez PaulinciaKWC

Moze sie wstydzi pokazac chlopakowi/narzeczonemu/mezowi bez makijazu ale jak ona spi z pomalowanymi rzesami. Mi przed snem oczy lzawia i jakbym miala pomalowane to zaraz plynacy tusz by mnie podraznil

ja cały czas się zastanawiałam jaką ona ma pościel i jak ona po takiej nocy wygląda :P

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

co do tego pokazywania się chłopakowi itp. to ja wstawałam zawsze przed i się malowałam (chociaż podkładem bo wstydziłam się swojej trupiej bladości :P) ale dorosłam :P i już tak nie robię.

[greenlemon]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4705516 4]

Ja kupowałam bieliznę w primarku i tam panie w przymierzalni zabrały mi majtki od kompletów i zostawiły tylko staniki do mierzenia. Majtki od stroju kąpielowego pozwoliły mi mierzyć oczywiście.[/QUOTE]

czyli tak jak myślałam.

[Kamilaa21]

Napisane przez drabineczka

nie wiedziałam w ogóle że majtki od stroju kąpielowego się mierzy...

no ja mierze, akurat ja mam problem z doborem majtek jeśli chodzi o komplety strojów kąpielowych :P
ale oczywiście na własne majtki zakładam strój a nie tak bez niczego :P

Napisane przez GrumpyCat

Chcąc się czepiać to serio nie widzę różnicy między stanikiem a koszulką Może ktoś miał wcześniej jakieś wydzieliny z sutków ale tak samo mógł mieć wielki ropnisty trądzik na plecach Ludzie boją się butów z sh ale kupić sandałki w ccc które 30 pań mierzyło bez skarpetki już nie xD

hahah to fakt większość ludzi chyba nie zakłada tych skarpetek, o ile wgl jest jakaś szansa na te skarpetki w sklepie

Napisane przez NibyNic

mi się ciężko mierzy japonki w tych skarpetkach i pewnie dlatego zwykle mam je niewygodne

Nie no akurat japonek to nigdy nie mierzyłam w skarpetkach nawet tych sklepowych :P tutaj akurat na gołą noge [ pewnie mnie tutaj za to zjecie ]

Napisane przez NibyNic

No nie, i jak widać dobrze, bo bym była bez ręki
a tak na marginesie to kiedyś pod strój już mój własny zakładałam i tak stringi, wtedy czułam się bardziej ubrana dopiero mi szwagierka uświadomiła, że to głupie

haha serio tak robiłaś ? troszkę dziwne... ja bym sięczuła niekomfortowo zbytnio w 2 parach majtek :P

Napisane przez WhiteCherry

ale po co w ogóle mierzyć majty, myślałam że tego nikt nie robi

nie zawsze rozmiar majtek jest faktyczny jak na metce

[201607231707]

Staniki kupuję w SH, skarpetki na targu za kilka złotych, majtki też. Mam jakieś takie wewnętrzne fuj przed kupowaniem uzywanych, mnie samej czasem albo tampon przecieknie albo wkłądka się zawinie i upieprzę te gacie albo to albo tamto i jakoś ta swiadomość mnie powstrzymuje
Majtki od kostiumu zawsze przymierzam (na własną bieliznę, oczywiście) :P

[hey_stella]

Moja koleżanka nosi bieliznę z sh, stać ją na to żeby sobie kupić normalne majtki, ale ona lubi oszczędzać. Ja bym się brzydziła. Tak samo nie wyobrażam sobie nosić majtek po kimś. Nie i już. Poza tym na rynku to są naprawdę kwoty rzędu 5 - 10 zł. Co innego biustonosze, tu już trzeba trochę zainwestować, ale i tak nie nosiłabym używanego, jakoś mnie to odrzuca, nie wiem czemu, bo w sumie ciuchy w sh kupuję tak samo często jak w innych sklepach.

[visionAM]

jakoś mnie to odrzuca, nie wiem czemu, bo w sumie ciuchy w sh kupuję tak samo często jak w innych sklepach.

no właśnie ja szczerze mówiąc nie do końca rozumiem takie podejście

[GrumpyCat]

Kupuję zawsze majtki na oko i tym sposobem mam z 1/4 szuflady za małych, pijących w boczki itp... Przy drogich majtkach trochę boli serce :P

[Jeannee]

Ja też mierzę biustonosze, natomiast majtek nigdy. Wiadomo, że bieliznę trzeba i tak wyprać przed pierwszym założeniem. Tak jak np. bluzki, dżinsy itp- ja piorę wszystko

[201708160922]

Napisane przez visionAM

no właśnie ja szczerze mówiąc nie do końca rozumiem takie podejście

Bo tego sie chyba nie da ogarnac, jakos tak juz jest

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ajah]

Napisane przez drabineczka

Zakładam wątek jako przedłużenie tej dyskusji totalnie offtopowej
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=766276&page=2

proszę nie przenosić na mamę z klasą bo wątek dotyczy bielizny w ogóle, a nie bielizny dziecięcej.

Czy ubrałybyście waszą 10 letnią córkę w majtki po kimś? Czy same byście coś takiego nosiły? A może ktoś nosi bieliznę z secon handów?
Co sądzicie o rodzicach którzy ubieraja swoje pociechy w bieliznę osobistą z drugiej ręki - czy to normalne czy skrajne skąpstwo?

Nie dałabym dziesięciolatce bielizny po kimś.
Młodsze dziecko- dlamaleństwa problemu nie widze chociaż nie kupuję dzieciom bielizny z sh.
Młodsz nosiła skarpetki po bracie jak i dostane przez znajomych.

Dla mnie kategorycznie na nie są buty. Wolałabym dziecku dać beliznę z sh niż buty.

[Minna]

Jak żyję nie mierzyłam jeszcze majtek przed kupnem zawsze kupuje na oko

Co do majtek/bielizny z sh...nie kupiłabym ani dla dziecka ani dla siebie, odrzuca mnie

[201604181004]

W sumie staniki z allegro tez kupuje i jakos mnie to nie brzydzi...

[201607111040]

Napisane przez girlonthebridge

Znałam osobę, która robiła sobie perfekcyjny make-up przed położeniem się spać także wiesz :P

Pewnie cere ma wspaniałą

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Napisane przez PaulinciaKWC

Moze sie wstydzi pokazac chlopakowi/narzeczonemu/mezowi bez makijazu ale jak ona spi z pomalowanymi rzesami. Mi przed snem oczy lzawia i jakbym miala pomalowane to zaraz plynacy tusz by mnie podraznil

A jak ją zobaczy bez to jej nie pozna

[puszka_pandory]

Napisane przez greenlemon

To niemożliwe. W HM czy innych sieciówkach masz majtki pakowane w kartoniki/folie. Zresztą - żadna ogarnięta sprzedawczyni nie wpusci cie do przymierzalni z majtkami.

A dwa - bielizny nie można zwracać do sklepów. Nigdzie.

Chyba jednak możliwe. Wydaje mi się, że to nawet w jakimś wątku na Wizażu dowiedziałam się o przymierzaniu przez niektórych majtek.
Poza tym nie tylko w sieciówkach się kupuje majtki.

[girlonthebridge]

Napisane przez LusiaPlotkara

Pewnie cere ma wspaniałą

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------


A jak ją zobaczy bez to jej nie pozna

jest to raczej oczywiste :P dodając do tego umiłowanie do solary.

[Keket]

Napisane przez GrumpyCat

Male dzieci nie mają też raczej grzybicy miejsc intymnych? Chyba że się mylę

Znam przypadek 4-letniej dziewczynki z rzęsistkiem.