Czy zmieniacie nazwisko?

[kisielova]

Napisane przez Sziket

Czasem zdarza się, że połączone nazwiska brzmią fatalnie, to prawda
Mi kompletnie nie pasują połączenia nazwisk o takich samych końcówkach (np. -ska -ska) - takie masło maślane wychodzi (ale to tylko moje zdanie). U mnie będzie -wicz -cka.

u mnie jest bardzo podobnie -ska -wicz

[Buczorek]

ja będę miała podwójne mimo, że i imię i nazwiska są dość długie

[zmotywowanaja]

zmieniam na nazwisko Męża pewnie na początku będzie się ciężko przyzwyczaić

[gienna]

TŻ nie pozwoli na pozostawienie nazwiska panieńskiego, a szkoda.. Jego baaaardzo mi się nie podoba, a łączone nie pasują do siebie

[Oleczka14]

A wiecie, że na przykład na karcie kredytowej są limity znaków?
Zależy co prawda od banku, ale spotyka się limity od 19-23.
Dlatego z moim imieniem nie ma mowy, będzie tylko TŻ-ta

[rabbitka]

Wzielam podwojne - meza jako pierwsze moje jako drugie, bo tak lepiej brzmi, dzieci tez najprawdopodobniej beda mialy podwojne z imieniem teraz mam 20 liter wiec nie jest najgorzej.

[seductivee]

Ja na pewno przyjmę nazwisko męża
Moje zawsze piszą z błędami, a podwójne nie wchodzi w grę, bo do siebie nie pasują.

[Polinezyjka]

Ja także na pewno wezmę nazwisko męża - z jednej strony się cieszę bo moje literuję po parę razy - jednakże on także swoje literuje więc od wiecznego literowania się nie uwolnię:P

Najgorzej, że moje się z niczym nie kojarzy a jego już tak (zresztą ma dalej przezwisko z dzieciństwa od nazwiska wśród znajomych), oraz ma polski znak: ł , nie dość, że w imieniu mam polskie znaki to jeszcze będę mieć w nazwisku - co jest kłopotliwe pracując z ludźmi z zagranicy

[kaledonia]

Napisane przez gienna

TŻ nie pozwoli na pozostawienie nazwiska panieńskiego, a szkoda.. Jego baaaardzo mi się nie podoba, a łączone nie pasują do siebie

Co to znaczy nie pozwoli To Twoje nazwisko to nic mu do tego.

Napisane przez Oleczka14

A wiecie, że na przykład na karcie kredytowej są limity znaków?
Zależy co prawda od banku, ale spotyka się limity od 19-23.
Dlatego z moim imieniem nie ma mowy, będzie tylko TŻ-ta

Prawda i dlatego u mnie mieści się to pierwsze

[mms_22]

ja będę miała dwa nazwiska

Ja nie rozumiem facetów, którzy stawiają warunki typu : albo bierzesz moje nazwisko, albo nie ma ślubu i nie rozumiem dziewczyn, które ze "strachu" dają się przekonać i z przymusu przyjmują nazwisko męża... Mojemu narzeczonemu też z początku nie pasowało to, że chcę mieć dwa nazwiska, ale przedyskutowaliśmy to na spokojnie i doszliśmy do porozumienia

[paaaat]

Napisane przez mms_22

ja będę miała dwa nazwiska

Ja nie rozumiem facetów, którzy stawiają warunki typu : albo bierzesz moje nazwisko, albo nie ma ślubu i nie rozumiem dziewczyn, które ze "strachu" dają się przekonać i z przymusu przyjmują nazwisko męża... Mojemu narzeczonemu też z początku nie pasowało to, że chcę mieć dwa nazwiska, ale przedyskutowaliśmy to na spokojnie i doszliśmy do porozumienia

Ja również nie rozumiem, jak kobiecie się nie podoba to na siłę
Mój najpierw zrobił głupią minę, później chciał żeby jego było pierwsze, aż doszliśmy do wniosku, że w tej kolejności tak ładnie nie brzmi i zaczął się śmiać, że się zgadza pod warunkiem, że będzie dopisane na fejsbuku

Wysłane mobilnie.

[gr8ania]

Ja też zmieniam- podwójnie z imieniem miałabym 25 znaków, a do tego nie podobają mi się łączenia -ska -ski

[marles86]

Ja rowniez zmieniam nazwisko, moje jest trudne w wymowie, zawsze musialam tlumaczyc jak powinno sie je prawidlowo wypowiadac, teraz mieszkam za granica i z wymowa jest jeszcze gorzej Nazwisko Tz jest ladne i proste, wiec ulatwie sobie troszke zycie dzieki temu

[Sorbik]

Napisane przez gienna

TŻ nie pozwoli na pozostawienie nazwiska panieńskiego, a szkoda.. Jego baaaardzo mi się nie podoba, a łączone nie pasują do siebie

Zapraszam do PM 2016 ;p

Ja mam podobnie... Ale mam nadzieję, że uda mi się połączyć oba. Ale wpierw TŻ, później moje. Tylko tak brzmi ok.

[turkusowapoziomka]

A mój tz był zdziwiony ze będę chciała tylko jego nazwisko, był święcie przekonany że będę chciała łączone

Wysłane z mojego Sony Xperia Z

[asiuulkaa]

Ja też zmieniam Chociaż nazwisko Tż jest dłuższe niż moje, ale jest sprawiedliwie, bo będziemy mieć po tyle samo literek
Nie widzę problemu ze zmianą nazwiska.

[Cherry_Muffin]

Napisane przez mms_22

ja będę miała dwa nazwiska

Ja nie rozumiem facetów, którzy stawiają warunki typu : albo bierzesz moje nazwisko, albo nie ma ślubu i nie rozumiem dziewczyn, które ze "strachu" dają się przekonać i z przymusu przyjmują nazwisko męża... Mojemu narzeczonemu też z początku nie pasowało to, że chcę mieć dwa nazwiska, ale przedyskutowaliśmy to na spokojnie i doszliśmy do porozumienia

też tego nie rozumiem

mój wiedział od początku, nawet jak narzeczeństwem nie byliśmy, że na pewno nie zrezygnuje ze swojego
nie wyobrażam sobie, żeby powiedział, że MUSZĘ mieć jego nazwisko, bo jak nie ... to co? masakra.

[BielinkaO]

Napisane przez mms_22

ja będę miała dwa nazwiska

Ja nie rozumiem facetów, którzy stawiają warunki typu : albo bierzesz moje nazwisko, albo nie ma ślubu i nie rozumiem dziewczyn, które ze "strachu" dają się przekonać i z przymusu przyjmują nazwisko męża... Mojemu narzeczonemu też z początku nie pasowało to, że chcę mieć dwa nazwiska, ale przedyskutowaliśmy to na spokojnie i doszliśmy do porozumienia

Znam kobiety, które zmuszały facetów do przejęcia ich nazwisk, argumentem było właśnie 'albo bierzesz moje nazwisko, albo ślubu nie będzie'


Ja wezmę nazwisko po mężu.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Nie zmienię nazwiska.
Jeśli będę miała dzieci, to będą miały nazwisko moje albo podwójne.

[Lana Del Rey]

Moje nazwisko mi się nie podoba, a przyszłego męża jak najbardziej, poza tym ładnie komponuje się z imieniem

[frezja123]

także nie rozumiem co znaczy "tż mi nie pozwoli na łączone lub swoje nazwisko, ma być jego"

[annic]

Napisane przez frezja123

także nie rozumiem co znaczy "tż mi nie pozwoli na łączone lub swoje nazwisko, ma być jego"

Ja też, dla mnie to totalnie niepojęte i prawdę mówiąc trochę burackie Rozumiem sugestię: kochanie, byłoby mi miło gdybyśmy mieli to samo nazwisko i chciałbym żebyś przejęła moje. Ale wymuszanie i nie pozwalanie? Masakra.

Btw. u nas rozmowa na temat nazwiska wyglądała tak (spontan w drodze do urzędu po papiery):
ja: ej, chyba muszę się na nazwisko zdecydować. Jak myślisz, co wziąć?
tż: a co tam chcesz.
ja: a chcesz żebym miała twoje?
tż: no dobra, jakoś się do ciebie przyznam.
cud, nie facet

[Dagunia]

Ja zmieniam na Tżta

[Promyk03]

ja też zmieniam na TŻta

[Miss Saeki]

Ja jeszcze nie wiem.

Niedawno wymieniałam dokumenty bo się przemeldowałam/straciły ważność i przeraża mnie robienie tego jeszcze raz po zmianie nazwiska. Można na tym zbankrutować...

[dzagsonn]

Pewnie też zmienię nazwisko na mojego TŻ, choć cały czas się zastanawiam, czy nie zostać przy dwóch. Tylko tyle, że imie+ moje nazwisko+ nazwisko TŻ= 25 znaków

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Mi co prawda do ślubnego kobierca jeszcze bardzo daleko, ale zastanawiałam się kiedyś nad tym z ciekawości. Mam dość oryginalne imię, które się z moim nazwiskiem (-ska) nieźle komponuje, a przy nazwisku mojego TŻ (-ra) brzmiałoby moim zdaniem lekko dziwnie, więc tak sobie myślę, że może się kiedyś zdecyduję na obydwa, ale jak policzę to będą 24 litery, trochę kiepsko

[Truskawaaaaa]

Napisane przez dzagsonn

Pewnie też zmienię nazwisko na mojego TŻ, choć cały czas się zastanawiam, czy nie zostać przy dwóch. Tylko tyle, że imie+ moje nazwisko+ nazwisko TŻ= 25 znaków

Ja też się zastanawiam czy zmieniać czy mieć dwa łączone. Moje i mojego TŻeta nazwiska są bardzo oryginalne i pasują do siebie a dzieci by miały TŻeta nazwisko....myślę, że napewno mojemu byłoby milej gdybym wzięła jego tylko, ale nie wiem...

[dzagsonn]

Napisane przez Truskawaaaaa

Ja też się zastanawiam czy zmieniać czy mieć dwa łączone. Moje i mojego TŻeta nazwiska są bardzo oryginalne i pasują do siebie a dzieci by miały TŻeta nazwisko....myślę, że napewno mojemu byłoby milej gdybym wzięła jego tylko, ale nie wiem...

Myślę, że jednak lepiej będzie zmienić nazwisko na TŻta. Po pierwsze będzie mu miło a po drugie tyle cergieli z pisaniem dwóch nazwisk. Poza tym chyba nie będzie nam zbyt fajnie jeżeli my jedyne z całej rodziny będziemy nazywać się inaczej.
Ja chyba przejdę na nazwisko TŻta, im dłużej o tym myslę, tym bardziej sensowne się to wydaje.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

A dlaczego dzieci miałyby mieć nazwisko faceta?