![]() |
#61 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 431
|
Dot.: Jak odmówic?
Cytat:
2. Nie jest obraźliwe dla osoby, która nic ode mnie nie chce. Kogoś, kto czegos chce może urazic trochę, ale i tak nie mam innego wyjścia. Jeżeli on nie rozumie moich (byc może mało zrozumiałych :P) aluzji, to nie pozostaje mi nic innego jak powiedziec mu wprost. Sądziłam, że da się to załatwic delikatniej, ale skoro się nie da, no to mu powiem, że nie szukam chłopaka i nie chcę się umawiac na żadne randki. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Jak odmówic?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 431
|
Dot.: Jak odmówic?
bestka - problem w tym, że nie zależy mi na nim jak na facecie. Owszem, miło całkiem przebiegło spotkanie, fajnie się rozmawiało, nie mialabym nic przeciwko takiemu koledze, ale nie wyobrażam sobie się z nim np. pocałowac
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 431
|
Dot.: Jak odmówic?
Ludzie, Wam naprawde tak latwo przychodzi to odmawianie, czy tylko ze mną jest cos nie tak?
Gosciu znowu napisał... i oczywiście nie miałam odwagi mu prosto z mostu walnąc, że go nie chce, to napisałam na razie tyle, że nie mam ochoty, czasu i jestem spłukana i żeby poszedł na piwo z kolegą (nawet podsunęlam mu którym, bo on sie na bank zgodzi). No i teraz on mi tu nawypisywał, że o kasę nie mam się co martwic, bo mi postawi, ja mu odpisałam, że się na to absolutnie i kategorycznie nie zgadzam, żeby mi stawiał cokolwiek, bo będę miała u niego dług (nie wiem, czy zrozumiał, ale chyba jasne, że jak facet mi stawia drinki lub cos kupuje, to potem cos chce w zamian, niekoniecznie pieniędzy...). No i potem się zaczęło, że to tylko jeden wieczór, że jeden wieczór mnie nie zbawi, że będzie fajnie, że czemu nie chcę się zgodzic, czy ostatnim razem było tak źle, że przecież możemy iśc do klubu itp itd.... A ja, jak zasmarkana ruska ciota, nie wiem co napisac i napisałam, że zaraz wracam, ale ze mnie tchórz o kurde, naprawde masakra. Nie sądziłam, że to będzie takie trudne, ale jest. Naprawdę nie wiem co jest ze mną nie tak, ale jeszcze po tym wszystkim co nawypisywał to już w ogóle ciężko jakos dojsc do ładu i składu co napisac. Wiem, że jak to się czyta z boku to się wydaje żałosne ( ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492
|
Dot.: Jak odmówic?
Szczerze powiedziawszy, jeżeli jesteś na 100% pewna, że on chce od Ciebie czegoś więcej niż tylko koleżeństwa, no to wg mnie lepiej napisać otwarcie, że nic z tego nie będzie - i nie spotykać się z nim. A więc napisz mu, że nie ma na co liczyć u Ciebie i żeby dał spokój. Prawdopodobnie przez to nie będziesz miała już kolegi, ale też nie będzie problemu :P
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 431
|
Dot.: Jak odmówic?
Napisałam mu... wszystko po kolei i teraz boję się wejsc na fcb i odczytac wiadomosc, bo moze mi nabluzgac :P Napisałam, że dla mnie ostatnie spotkanie było wyłącznie koleżeńskim spotkaniem i ja się po prostu ostatnio na randki nie umawiam, więc nie ma co liczyc na to, że się z nim umówię. Ale będą jaja.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 | ||
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Jak odmówic?
Cytat:
![]()
__________________
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Jak odmówic?
Cytat:
---------- Dopisano o 07:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:13 ---------- Cytat:
Istotnie:"ale będą jaja" - autorka odważyła się powiedzieć, co myśli, chociaż może się to facetowi nie spodobać, no niesamowita wprost odwaga! ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Jak odmówic?
Cytat:
![]() Może czas się zastanowić w jakim towarzystwie się obracamy, skoro pierwsza myśl to "nabluzga mi". |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 29
|
Dot.: Jak odmówić?
Ja jako facet wolałbym prostą deklarację ze strony kobiety, że nie jestem w jej typie i tyle. Możecie mi wierzyć lub nie, ale zdecydowanie bardziej szanowałbym kobietę, która umie wprost wyrazić swoje odczucia od takiej, która kręci, zwodzi i kombinuje. Nienawidzę jak kobieta umawia się z chłopakiem, a później zaczyna się odsuwać. Lepiej zacznijcie mówić wprost, że nie jesteście zainteresowane to oszczędzicie problemów sobie i nam, facetom. A jak facet zareaguje agresywnie? Znaczy że jest zakompleksiony i nie potrafi uszanować zdania drugiej osoby. Zresztą nawet jeżeli się wkurzy, to co wam zrobi? Powie kilka słów i tyle, tacy już jesteśmy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 431
|
Dot.: Jak odmówić?
Co ja mam za kolegów? Ale on do tej pory nie był nawet moim kolegą
![]() A skończyło się na tym, że spytał czy możemy umówic się na koleżeńskie spotkanie i zacząl nalegac... |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#72 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492
|
Dot.: Jak odmówić?
Cytat:
![]() Tak btw co do tego "w jakim środowisku się obracasz".. ja myślę, że to nie od środowiska zależy tylko od dojrzałości ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 431
|
Dot.: Jak odmówić?
Cytat:
![]() Generalnie ta moja sytuacja jest trochę dziwna, bo już po tym jak mu powiedziałam wprost, że jest dla mnie tylko znajomym i nie umówimy się na żadną randkę, to napisał, że jemu właśnie chodziło o koleżeńskie spotkanie! ![]() 1. Po co chciał losowac maskotkę z maszyny (kazdej swojej kolezance taką losuje? ![]() 2. Kiedy zaproponowałam, zeby się spotkal z kims innym a nie ze mną, to powiedzial, ze nie, on chce ze mną i juz 3. Zaproponowal kolejne spotkanie doslownie dzien po poprzednim 4. Kiedy powiedzialam mu, ze nie i ze po magisterce mozemy się spotkac w większym gronie, żeby ją 'opic' napisał, że nie lubi spotkan w wiekszym gronie, chce się spotkac tylko ze mną 5. Jakies dziwne komplementy, których od kolegów nie dostaję 6. Jak gralismy w bilard to ciągle próbował złapac mnie za rękę (najpierw, ze niby mi tłumaczy zasady gry) 7. Chce zaciągnąc mnie do klubu (a wczesniej na studiach podobno w klubie nie był ani razu bo nie lubił) 8. Od kilku dni nie mogłam się doprosic aby napisał do kolegi i o cos spytał bo 'zapomina' a do mnie pisze codziennie Naprawdę chciałabym, zeby chodziło mu tylko o 'koleżeńskie' spotkania tak jak napisał, ale jakos nie wydaje mi się. :P |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 801
|
Dot.: Jak odmówić?
No to masz dwa wyjścia.
Jak Ci bardzo zależy na tym, żeby był Twoim kolegą, żeby się nie obraził i dalej Cię lubił to się zgódź i przy każdym kolejnym tego typu geście stanowczo mów, żeby tego nie robił, bo jesteście tylko kumplami. Jak Ci nie zależy to powiedz prosto z mostu - stary, nie wierzę Ci, że tylko o to chodzi i nie powinniśmy się już w ogóle spotykać. Nie sądzę, żebyś mu zrobiła nie wiadomo jaką krzywdę. Założę się, że nie popełni samobójstwa, ani nie pozostawi to żadnych śladów na jego psychice... Nawet od urażonego ego jeszcze nikt nie umarł. Przejdzie mu szybciej niż myślisz, może nawet szybciej to minie niż całe te Twoje zamartwianie się co zrobić.
__________________
You can't change what's already happened. I wish you could. But... You just can't. ♥ 09.11.2012 ♥ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 77
|
Dot.: Jak odmówić?
Ja bym na twoim miejscu napisała, że przecież dopiero co się widzieliście, a jak dalej będzie nalegał, to odpowiedz krótko, że nie masz potrzeby się z nim spotkać.
Też często mam problem z odmową i nie chcę nikogo urazić, ale zauważyłam, że ten tekst działa. I nie jest tak bezpośredni jak "Nie jesteś w moim typie". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: Jak odmówic?
Cytat:
"Słuchaj, nie jesteś w moim typie. Nie mam chęci się z tobą spotykać. Prawdę mówiąc działasz mi na nerwy" Co on odpowiedział? "Ale ty się może jeszcze zastanów. Przecież nie miałaś możliwości mnie poznać. Moglibyśmy się parę razy spotkać". Wiesz, możesz pisać o bohaterskim braniu prawdy na klatę. Ale nie znam człowieka, któremu nie byłoby przykro, kiedy od obiektu swoich westchnień usłyszał: "nie". Też należę do osób, które przykrą prawdę starają się przekazać w możliwie łagodny sposób. Żeby nie było sytuacji, że potykamy się na ulicy i ktoś zamiast powiedzieć "cześć", rozpaczliwie udaje, że mnie nie widzi. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Jak odmówić?
Cytat:
![]() Moim zdaniem, powinnaś się teraz trochę zdystansować i nie spotykać z nim jakiś czas. A potem sama zobaczysz co będzie dalej. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 431
|
Dot.: Jak odmówić?
No właśnie zastanawiam się co zrobic. Cieszę się, że powiedziałam już mu o tym, bo chłopak ma jasną sytuację. Nie wiem, może chłopak ma już takie relacje z koleżankami, że stawia im drinki i kupuje pluszaki, choc to trochę dziwne. Teraz znowu pisze i chce sie spotkac - no ale cóż, ja mu powiedziałam już o tym, że nie umówimy się na żadną randkę, więc jesli ściemniał z tym kolegowaniem się, to już jego problem...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Jak odmówić?
A gdzie te bluzgania i "alejaja", które miały być, jeśli chłopakowi odważysz się odmówić, zamiast zamerdać ogonkiem?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Jak odmówić?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 325
|
Dot.: Jak odmówic?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 431
|
Dot.: Jak odmówic?
Jeśli chodzi o to 'alejaja' to może akurat w tej sytuacji tego nie było, ale jak pisałam, wielu facetów z urażoną dumą robi różne rzeczy, niektórzy rzucają mięsem, inni nagle starają się uswiadomic dziewczynie, że tak naprawdę to wcale im się nie podobała, a oni właściwie to łaskę robili, że się chcieli umówic (tak jak napisała 3metrynadniebiem) itp. Sama miałam 2 takie sytuacje. Raz usłyszałam po odmowie, że nie byłam warta tego, aby szanowny pan tracił na mnie swój czas, bo widzi, że mi nie zależy, a kiedys (co prawda wtedy miałam niecałe 16 lat) jakiś dziwny gościu (i to jeszcze chłopak koleżanki z gimnazjum) jak mu odmówiłam, to zaczął jechac z bluzgami i potem wypisywac z innych kont gg i grozic :/ Świr jak nic, ale co poradzic, tacy ludzie też się zdarzają, a ja po raz kolejny wolałabym nie przezywac takich sytuacji.
---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ---------- Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:02.