Problem z chłopakiem

[4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93]

Napisane przez JaOna19

1300 to by było dobrze.Chcemy wynająć pokój.Mi finansowo będą pomagać rodzice,więc 1300 powinno starczyć

Praktyki miał, a wolontariusz to nie wiem do czego miał by służyć,ale tam nie był.

Żyłaś kiedyś na własną rękę, że 1300 na 2 osoby + pomoc rodziców Cię zadowala? Nie wiem ile Twoi rodzice by musieli Wam dokładać, drugie tyle co najmniej na moje oko.

[JaOna19]

Napisane przez PaulinciaKWC

Autorko wybacz, ale jestescie totalnie niezaradni.
Jak chcecie znalezc prace bez cv?

Cv będzie wysyłane tylko chodziło mi o to , że w tym cv nic nie ma i tyle skończmy już temat cv

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;4764808 2]Żyłaś kiedyś na własną rękę, że 1300 na 2 osoby + pomoc rodziców Cię zadowala? Nie wiem ile Twoi rodzice by musieli Wam dokładać, drugie tyle co najmniej na moje oko.[/QUOTE]

to 1300 ma być jego,a ja będę mieć swoje.Myślę,że będzie z kilka stówek co miesiąc,więc może będzie dobrze.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez JaOna19

Cv będzie wysyłane tylko chodziło mi o to , że w tym cv nic nie ma i tyle skończmy już temat cv

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------



to 1300 ma być jego,a ja będę mieć swoje.Myślę,że będzie z kilka stówek co miesiąc,więc może będzie dobrze.

Mam wrazenie, ze rozmawiam z 15latką. Jak wyslecie cv z nazwiskiem i nr telefonu to sie nie spodziewajcie odzewu

[4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93]

Napisane przez JaOna19

to 1300 ma być jego,a ja będę mieć swoje.Myślę,że będzie z kilka stówek co miesiąc,więc może będzie dobrze.

No to 1000 licz na mieszkanie. Zostaje jego 300 zł i Twoje kilka stówek na jedzenie, bilety, chemię, kosmetyki itp dla 2 osób. Cieniutko trochę.

I tak jak mówiłam - najpierw trzeba wpłacić kaucję, pamiętaj o tym.

[JaOna19]

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;4764866 7]No to 1000 licz na mieszkanie. Zostaje jego 300 zł i Twoje kilka stówek na jedzenie, bilety, chemię, kosmetyki itp dla 2 osób. Cieniutko trochę.

I tak jak mówiłam - najpierw trzeba wpłacić kaucję, pamiętaj o tym.[/QUOTE]

Wiem o tej kaucji.A to nie będzie mieszkanie tylko pokój,więc myślę,że w 800 pln się wyrobimy.

[4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93]

Napisane przez JaOna19

Wiem o tej kaucji.A to nie będzie mieszkanie tylko pokój,więc myślę,że w 800 pln się wyrobimy.

Nie znam cen pokojów, ale różnie bywa. A jak sądzisz ile będziecie wydawać np. na jedzenie tygodniowo? Życie w Warszawie jest drogie...

[niezarejestrowana]

Napisane przez JaOna19

Wiem o tej kaucji.A to nie będzie mieszkanie tylko pokój,więc myślę,że w 800 pln się wyrobimy.

800 zł za dwie osoby? Raczej bym na to nie liczyła.
Może poprzeglądaj ogłoszenia np. na gumtree, zorientuj się ile będziecie potrzebować mniej więcej na opłacenie pokoju.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez JaOna19

Wiem o tej kaucji.A to nie będzie mieszkanie tylko pokój,więc myślę,że w 800 pln się wyrobimy.

No raczej bedzie kiepsko. Za 800 to by sie pewnie jakis sensowny znalazl. Ale do tego dojda jeszcze rachunki

[JaOna19]

Nie wiem jak to będzie tak do końca.Tż musi znaleźć pracę,a potem się zobaczy.Na jakiś czas będzie miał swoje pieniądze( 2 miesiące).
Pokój na dwoje z rachunkami to koszt ok.900 pln

[PaulinciaKWC]

Napisane przez JaOna19

Nie wiem jak to będzie tak do końca.Tż musi znaleźć pracę,a potem się zobaczy.Na jakiś czas będzie miał swoje pieniądze( 2 miesiące).
Pokój na dwoje z rachunkami to koszt ok.900 pln

Radzilabym ci zainwestowac w kartke i dlugopis. Spisac wasze minimalne potrzeby i skonfrontowac to z prawdopodobnym stanem finansow. Nie dowiedzialas sie nawet ile pieniedzy dostaniesz od rodzicow. Potrzebujesz konkretow

[JaOna19]

Potrzeba będzie 2300 na miesiąc chyba,że się przyoszczędzi na jedzeniu.A od rodziców,babć to myślę,że wyjdzie z 700-1000 pln,ale jeszcze nie pytałam babć o szczegółyZakładam,że jedzenie to koszt 1000 na dwoje.

[coffee]

Po Twoich postach, to ja się zupełnie nie dziwię, że chłopakowi się nie pali do wyprowadzki.
Jeśli Twoim jedynym powodem do ciągnięcia go na siłę za sobą, gdy on nie chce jest to, że się boisz mieszkać z innymi - odpuść. Wynajmij pokój z kimś innym, niech chłopak zostanie i w tym samym czasie przez najbliższy rok szuka pracy w Warszawie.
W taki sposób w jaki chcecie to zrobić, średnio mi się widzi powodzenie.

[JaOna19]

Napisane przez coffee

Po Twoich postach, to ja się zupełnie nie dziwię, że chłopakowi się nie pali do wyprowadzki.
Jeśli Twoim jedynym powodem do ciągnięcia go na siłę za sobą, gdy on nie chce jest to, że się boisz mieszkać z innymi - odpuść. Wynajmij pokój z kimś innym, niech chłopak zostanie i w tym samym czasie przez najbliższy rok szuka pracy w Warszawie.
W taki sposób w jaki chcecie to zrobić, średnio mi się widzi powodzenie.

Dlaczego tak myślisz?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez JaOna19

Potrzeba będzie 2300 na miesiąc chyba,że się przyoszczędzi na jedzeniu.A od rodziców,babć to myślę,że wyjdzie z 700-1000 pln,ale jeszcze nie pytałam babć o szczegółyZakładam,że jedzenie to koszt 1000 na dwoje.

Czyli samodzielnie się nie utrzymasz, stąd pewnie pomysl z wyjazdem chłopaka. 300zł róznicy to jest bardzo duzo, wiec lepiej sie dowiedz teraz, bo póki co nie wiesz na czym stoisz.

[201803290936]

Napisane przez JaOna19

Dlaczego tak myślisz?

Bo najwidoczniej facetowi nie uśmiecha się biedowanie (a na pewno życie na granicy "pod kreską") w jakiejś Warszawie, z dala od rodziny, znajomych, w dodatku (jak brzmi Twój plan) za kasę ciągniętą po rodzinie. I ma rację, bo ani to tak naprawdę samodzielność (jedynie zmiana adresu), ani dorosłość. Ktoś nie będzie miał w danym miesiącu na dołożenie się i już jesteście w sytuacji "liczenia ziemniaków na obiad", czy żyłowania się na syrop, jak gardło boli. Co dopiero rzeczy takie jak np. dentysta (a przecież zęby się psują, od czasu do czasu trzeba iść na kontrolę), jakieś nieprzewidziane wydatki, jak pralka się zepsuje i właściciel powie "sorry, z Waszej winy / nie mam na wymianę, musicie sobie radzić sami". I tak dalej.

[Sherminka]

Ja widzę tu strasznie roszczeniową postawę. Praca ma być szybko i najlepiej bez CV Serio wliczasz pieniądze od babć i rodziców do Waszego przychodu? Trochę to dziwne liczyć co miesiąc, że coś od rodziny spłynie. A jak nie to co? Głodówka?

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Napisane przez Doris1981

Bo najwidoczniej facetowi nie uśmiecha się biedowanie (a na pewno życie na granicy "pod kreską") w jakiejś Warszawie, z dala od rodziny, znajomych, w dodatku (jak brzmi Twój plan) za kasę ciągniętą po rodzinie. I ma rację, bo ani to tak naprawdę samodzielność (jedynie zmiana adresu), ani dorosłość. Ktoś nie będzie miał w danym miesiącu na dołożenie się i już jesteście w sytuacji "liczenia ziemniaków na obiad", czy żyłowania się na syrop, jak gardło boli. Co dopiero rzeczy takie jak np. dentysta (a przecież zęby się psują, od czasu do czasu trzeba iść na kontrolę), jakieś nieprzewidziane wydatki, jak pralka się zepsuje i właściciel powie "sorry, z Waszej winy / nie mam na wymianę, musicie sobie radzić sami". I tak dalej.

Niektórzy nie wyznają takiej zasady, chodzą od czasu do czasu na wyrwanie po kosztach

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Sherminka

Ja widzę tu strasznie roszczeniową postawę. Praca ma być szybko i najlepiej bez CV Serio wliczasz pieniądze od babć i rodziców do Waszego przychodu? Trochę to dziwne liczyć co miesiąc, że coś od rodziny spłynie. A jak nie to co? Głodówka?

Ja to rozumiem tak, ze autorka ma obiecaną regularną pomoc finansową od rodzicow na utrzymanie na czas studiow i dodatkowo babcie wyrazily chec pomocy. Ok niech ma ale na litosc boska niech sie dowie ile mogą jej dac bo w przeciwnym razie bedzie zle. A ona zdaje sie tego nie rozumiec. Zwlaszcza ze na poczatku chlopak ma korzystac z wlasnych oszczednosci a nie pensji. Autorka widzi czubek wlasnego nosa. 'Niech sie przeprowadzi bo ja nie chce mieszkac z obcymi'. I tak bedziecie autorko mieszkac z obcymi bo na kawalerke was nie stac

[201803290936]

Napisane przez PaulinciaKWC

Ja to rozumiem tak, ze autorka ma obiecaną regularną pomoc finansową od rodzicow na utrzymanie na czas studiow i dodatkowo babcie wyrazily chec pomocy. Ok niech ma ale na litosc boska niech sie dowie ile mogą jej dac bo w przeciwnym razie bedzie zle. A ona zdaje sie tego nie rozumiec. Zwlaszcza ze na poczatku chlopak ma korzystac z wlasnych oszczednosci a nie pensji. Autorka widzi czubek wlasnego nosa. 'Niech sie przeprowadzi bo ja nie chce mieszkac z obcymi'. I tak bedziecie autorko mieszkac z obcymi bo na kawalerke was nie stac

I jak dać to sensownie, żeby potem nie było, że babcia głoduje, albo na leki nie ma. Bo babcia to se może i sumą 500 zł rzucić, tylko gorzej, jak jej dojdą jakieś wydatki (albo reszta rodziny się dowie o sponsorowaniu jednej wnuczki i wcale nie być zachwyceni). Plus fajnie jakby naprawdę się dowiedziała ile życie kosztuje (nie życie pt. po wałówkę i słoiki co weekend, ale życie gdzie trzeba każdą łyżeczkę sobie kupić).

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Doris1981

I jak dać to sensownie, żeby potem nie było, że babcia głoduje, albo na leki nie ma. Bo babcia to se może i sumą 500 zł rzucić, tylko gorzej, jak jej dojdą jakieś wydatki (albo reszta rodziny się dowie o sponsorowaniu jednej wnuczki i wcale nie być zachwyceni). Plus fajnie jakby naprawdę się dowiedziała ile życie kosztuje (nie życie pt. po wałówkę i słoiki co weekend, ale życie gdzie trzeba każdą łyżeczkę sobie kupić).

No wlasnie. Bo w sumie to dziwne takie sponsorowanie przez babcie. Chyba ze autorka ma bogate babcie

[JaOna19]

Moja postawa nie jest roszczeniowa ani inna z pieniędzmi to by się jakoś poradziło.
Generalnie głównym tematem tego wątku jest poszukiwanie pracy fizycznej w Wwa.Wasze bądz waszych znajomych doświadczenia.
Tematem na pewno nie jest co reszta wnuków powie na pomoc babć dla mnie

[PaulinciaKWC]

Napisane przez JaOna19

Moja postawa nie jest roszczeniowa ani inna z pieniędzmi to by się jakoś poradziło.

'JAKOŚ' to jest okropny plan na zycie. Jak nie bedziesz miala na zaplacenie czynszu albo na chleb to zrozumiesz, ze jakos nie bedzie

[JaOna19]

Dobra jeszcze raz.Ja będę mieć kaskę od rodziny na utrzymanie,dentystę,jedze nie,metro itd itp.Tż będzie miał na jakieś 2 miesiące.A potem?! Stąd główny temat tego wątku
poszukiwanie pracy fizycznej w Wwa.Wasze bądz waszych znajomych doświadczenia.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez JaOna19

Dobra jeszcze raz.Ja będę mieć kaskę od rodziny na utrzymanie,dentystę,jedze nie,metro itd itp.Tż będzie miał na jakieś 2 miesiące.A potem?! Stąd główny temat tego wątku
poszukiwanie pracy fizycznej w Wwa.Wasze bądz waszych znajomych doświadczenia.

Napisalas ze nie wiesz ile beda ci dawac. Rodzina to nie jest studnia bez dna, nie sadzisz?

[JaOna19]

Napisane przez PaulinciaKWC

Napisalas ze nie wiesz ile beda ci dawac. Rodzina to nie jest studnia bez dna, nie sadzisz?

Ile będą dawać:

1.Rodzice-pokój z opłatami do 700 zł +300 na żarcie+żarcie z domu
2.Babcie-razem to ze 300 zl tak,żeby nz bilety starczyło+jedzenie.

Tak się prezentują moje finanse,chyba spadam z tego forum.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez JaOna19

Ile będą dawać:

1.Rodzice-pokój z opłatami do 700 zł +300 na żarcie+żarcie z domu
2.Babcie-razem to ze 300 zl tak,żeby nz bilety starczyło+jedzenie.

Tak się prezentują moje finanse,chyba spadam z tego forum.

Ale nie rob teraz z siebie pokrzywdzonej dziewczynki, na ktora sie ktos uwziąl.

Popatrz realnie. Szukacie pracy bez cv. Forum was troche sprowadzilo na ziemie. Nie musisz sluchac naszych rad. Mozesz jechac w ciemno i przezyc szok na miejscu.

[JaOna19]

Cv będzie,nawet bardzo ładnie napisane

[PaulinciaKWC]

Napisane przez JaOna19

Cv będzie,nawet bardzo ładnie napisane

No bedzie bo cie wizaz oswiecil. Dziwi mnie, ze dopiero bedzie

[laisla]

Napisane przez JaOna19

Cv będzie,nawet bardzo ładnie napisane

To zamiast się ciskać na dziewczyny, podziękuj może za pomoc bo jeszcze wczoraj pisałaś Cv, a jakie cv?
Wątek także zatytułowałaś nieco mało trafnie skoro chodzi Ci o nasze doświadczenia w szukaniu pracy fizycznej w stolicy.

[KrwawaMary86]

Napisane przez JaOna19

Dobra jeszcze raz.Ja będę mieć kaskę od rodziny na utrzymanie,dentystę,jedze nie,metro itd itp.Tż będzie miał na jakieś 2 miesiące.A potem?! Stąd główny temat tego wątku
poszukiwanie pracy fizycznej w Wwa.Wasze bądz waszych znajomych doświadczenia.

Zrozum, że nie ma reguły. Jeśli ktoś Ci napisze, że znalazł fizyczną pracę w ciągu 2-3 tygodni nie sprawi magicznie, że Twój chłopak (bez doświadczenia, nie licząc praktyk) znajdzie ją w takim okresie. Zwłaszcza, że nawet jeszcze nie zaczął szukać i nie wie jak pracodawcy zareagują na jego CV tzn. nie wie czy w ciągu 2 tygodni regularnego wysyłania CV ktoś się w ogóle odezwie.

[JaOna19]

Napisane przez KrwawaMary86

Koleżanka znalazła pracę jako sprzątaczka po 2,5 miesiąca szukania. Nawet o pracę fizyczną nie jest łatwo.

Tak sobie to tłumaczę,że na sprzątaczkę chcą doświadczenia, a czasem nawet swojego sprzętu.Poza tym nie ma 8 h codziennie tylko 2,3 i to jeszcze nie przez cały tydzień.Może dlatego tyle szukała,bo z tego to by się nie mogła utrzymać-za mało godzin.