Popisy waszych "światowych" znajomych:D - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-08-10, 22:44   #61
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Wiecie co z tym zapominaniem języka to nie jest takie śmieszne, niektórzy fakt robią to specjalnie, ale ja mieszkam w Polsce, ale dużo obcuję z angielskim i czasami nie mam odpowiednika polskiego jak coś mówię. Więc nie wiem co to będzie gdy wyjadę

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

Albo na odwrót.
Czytam coś i na bieżąco komuś tłumaczę - nagle słowko po ang znam, wiem co znaczy, ale nie umiem powiedzieć po polsku

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Mitsukki Pokaż wiadomość
Ja to napisałam. Problematycznego to ja też nie widzę, ale śmieszne jest dla mnie, że pisze jedna drugiej na tablicy po angielsku, że za nią tęskni i co tam u niej
niektórzy z tego co wiem traktują to jako formę ćwiczeń :P

---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
W tym sensie to mnie zawsze Dziwi, że ludzie na scianie na FB pisza a Nie na PW.

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------



noooo, właśnie.
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 22:54   #62
Neonka_
Raczkowanie
 
Avatar Neonka_
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 325
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez Mitsukki Pokaż wiadomość
Ja tego nie ogarniam, mój kolega jak miał 10 lat wyjechał do Niemiec, mówi super, zero błędów, zero akcentu.
Moja koleżanka wyjechała mając lat chyba 7, mówi po polsku KOSZMARNIE.
Cytat:
Napisane przez zielonkava Pokaż wiadomość
Pewnie rodzice mało do niej mówili po polsku, nie uczyli, nie miała kontaktu z tym językiem, to jak ma mówić płynnie.

Poza tym do pewnego wieku dziecko może nabyć inny akcent mimo, że mieszkało w Polsce przez te chociażby 7 lat. No i jeszcze doliczając, że każde dziecko rozwija się w innym tempie wcale nie dziwię się, że ta koleżanka może nie mówić zbyt dobrze po polsku.

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
Wiecie co z tym zapominaniem języka to nie jest takie śmieszne, niektórzy fakt robią to specjalnie, ale ja mieszkam w Polsce, ale dużo obcuję z angielskim i czasami nie mam odpowiednika polskiego jak coś mówię. Więc nie wiem co to będzie gdy wyjadę

Albo na odwrót.
Czytam coś i na bieżąco komuś tłumaczę - nagle słowko po ang znam, wiem co znaczy, ale nie umiem powiedzieć po polsku
Też mam z tym czasami problem. Najczęściej kiedy widzę angielskie słowo i wiem co znaczy, ale nie potrafię przetłumaczyć go na polski
Neonka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 23:02   #63
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
Wiecie co z tym zapominaniem języka to nie jest takie śmieszne, niektórzy fakt robią to specjalnie, ale ja mieszkam w Polsce, ale dużo obcuję z angielskim i czasami nie mam odpowiednika polskiego jak coś mówię. Więc nie wiem co to będzie gdy wyjadę
Też tak miewam. Ostatnio nie mogłam sobie przypomnieć jak jest po polsku hitchhiker i miner.

Mimo wszystko śmieję się z Polonii w USA, którzy cały czas mówią pongliszem. Mój ulubiony przykład: Kupiłam w sklepie cottage ser.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 23:06   #64
Mitsukki
Naczelny Hipster
 
Avatar Mitsukki
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

A ja się dziwię jednak, bo mam też znajomą - całe życie w Grecji (nie, ze wyjechali, całe zycie) i perfekcyjny polski, zero akcentu

Poza tym przytoczylam to akurat w kontekście ogólnym umiejętności językowych po wyjeździe, nie, ze ona na 'swiatowa' sie stylizuje wiem, ze to nie jej wina, zreszta dziewczyna umiera ze szczęścia jak moze sobie po polsku moze pogadać


A ostatnio jechałam pociągiem z babka i szło to tak 'cześć mamo... No, co tam u ciebie? Aaa, no tak, to SCHADE, ze sie nie uda... A to jaki ma być ZAHLUNG?' I co chwile niemieckie słówka, naprawde, w kazdym zdaniu


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________


Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Jestem dzieckiem chaosu, tylko chaotyczne działania mają u mnie prawo bytu i nie przyprawiają mnie o zniechęcenie, poczucie bycia niewolnikiem, marazm i łzy w oczach.
Mitsukki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 23:12   #65
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez Mitsukki Pokaż wiadomość
A ostatnio jechałam pociągiem z babka i szło to tak 'cześć mamo... No, co tam u ciebie? Aaa, no tak, to SCHADE, ze sie nie uda... A to jaki ma być ZAHLUNG?' I co chwile niemieckie słówka, naprawde, w kazdym zdaniu
Znam kilka osób, które mieszkają w USA i co chwilę wrzucają angielskie słowa. "No, muszę karpet odkurzyć, bo sierść psa jest wszędzie, a ten hjumid taki duży, że mi się nie chce."
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 23:22   #66
Mitsukki
Naczelny Hipster
 
Avatar Mitsukki
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Hjumid


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________


Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Jestem dzieckiem chaosu, tylko chaotyczne działania mają u mnie prawo bytu i nie przyprawiają mnie o zniechęcenie, poczucie bycia niewolnikiem, marazm i łzy w oczach.
Mitsukki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 23:44   #67
_Marta_M_
Zadomowienie
 
Avatar _Marta_M_
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

W rodzinie mojego męża są ci tzw folksdojcze makabra, byłam ostatnio na rodzinnym obiedzie i byli tam też ONI. ciśnienie mi podnieśli swoim

"a u nas w Dojczland mamy świetne geszefty, a tutaj słabo, żadnych szue nie mogłam dostać!"

"u nas sprzedają lepsze milś"

"moja nahbarin mi opowiadała, że dostała ostatnio...."

<wybaczcie jeśli kaleczę mocno wymowę niemieckich słów, ale ostatni raz miałam kontakt z tym językiem w liceum, czyli dobre 8 lat temu >

I to ciągłe porównywanie Polski i Niemiec, ciągłe najeżdżanie na nasz kraj, na nasz naród, co za banda idiotów i hipokrytów. Na Polaków naskakują, że marudni i nic im nie pasuje, a sami zapomnieli, że dalej są Polakami i pokazują zachowania bardzo podobne do tych, które krytykują.
__________________

_Marta_M_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-08-11, 00:52   #68
0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Zawsze mnie bawiło jak ktoś po pół roku za granicą nagle nabiera obcego akcentu. Nosz kurde.. Kuzynka mojej przyjaciółki mieszkająca od urodzenia w stanach (rodzice Polacy) mówi lepiej od tych kilkumiesięcznych "światowców" .

Wśród znajomych zauważyłam ciągłe gadki "A u nas w Angli/Irlandii/Niemczech/Holandi to..".. Bywa to irytujące, jednak jest nieszkodliwe no i czasami można dowiedzieć się czegoś ciekawego (albo się pośmiać ).

Znam za to kilka osób, które wyjechało za granicę bo niestety w Polsce nic lepszego ich nie czekało np. osoby bez szkoły, celu w życiu itp. (oczywiście nie mówię tu o wszystkich, tylko o przykładach w stylu - pół życia z piwem na podwórku, zero ambicji), które usilnie starają się wpierać osobom, które zostały w Polsce jak tu nam strasznie źle - i wpierają to najczęściej znajomym, którzy są tutaj ustawieni (i może nie zarabiają kokosów, ale są szczęśliwi i dają radę) . Przykład - ostatnio mój dobry znajomy posiadający niewielką, ale dość dobrze działającą firmę, nieźle pokłócił się z naszym wspólnym kolegą, który za każdym razem, gdy wpadał do Polski co chwile starał się wbić mu szpilę - "phi, a po co Ci ta firma, narobisz się, a i tak nie zarobisz tyle co ja w JUKEJ". Mam wrażenie, że gul mu skacze go znajomy coś osiągnął w naszym kraju, a on sam sprząta kible byle mieć kilka groszy więcej .

Mam też znajomą, która spędziła pół roku u bogatej rodziny za granicą. Ze śmiesznych zachowań zauważyłam u niej taką "internetową światowość" w stylu zdjęcia wykwintnego jedzenia, drogich dodatków do ubrań na instagramie - i robi to w takim stylu jak niektóre zagraniczne gwiazdy. Do tego statusy na fb też w stylu gwiazd (oczywiście wszystko po angielsku).

Na początku tematu któraś z wizażanek wspominała o studentach-światowcach. Niestety kilka lat temu, kiedy znajomi zaczynali studia, zaczęła się niezła plaga światowców . Nagle wszystko w naszym mieście stało się fuj, wszystko nudne, brzydkie, rozrywek brak . Na szczęście niektórzy się otrząsnęli i z tęsknotą wrócili do naszej mieściny

Cytat:
Napisane przez Mitsukki Pokaż wiadomość

A ostatnio jechałam pociągiem z babka i szło to tak 'cześć mamo... No, co tam u ciebie? Aaa, no tak, to SCHADE, ze sie nie uda... A to jaki ma być ZAHLUNG?' I co chwile niemieckie słówka, naprawde, w kazdym zdaniu
o matko, mam uczulenie na schade ;D. Kiedyś, gdy pracowałam w butiku przychodziła do mnie kobieta, która mieszkała kilka lat w Niemczech. Kiedy nie było ciuchów,które chciała ciągle słyszałam SCHADE. Bardzo tego nadużywała (żeby przypadkiem nie umknęło mi, że ona mieszkała zagranico ).

Edytowane przez 0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222
Czas edycji: 2014-08-11 o 00:55
0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 00:55   #69
bezpaniki
Zadomowienie
 
Avatar bezpaniki
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 360
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Jak już ktoś wspomniał, z tym zapominaniem i wtrącaniem słówek, to czasami nie jest celowe działanie. Sama tak mam, że próbując coś opisać po polsku, znam tylko angielskie słówko, albo w ogóle odpowiednik polski nie istnieje, trzeba wypowiedzieć osobne zdanie. Osobiście się wtedy zacinam (chyba mi się jeszcze nie zdarzyło rzucić słówkiem). I robi mi się okropny mętlik w głowie, gdy trzeba obsługiwać polaków - rozmawiać na normalne tematy mogę swobodnie, przestawiać się w tej konwersacji płynnie z polskiego na angielski i odwrotnie, ale wszystkie formułki i etapy obsługi muszę sobie dosłownie tłumaczyć z ang na pl i brzmi to tak, jakbym zapomniała języka (na szczęście nie zdarza się to zbyt często).
Też kilkukrotnie zaczynałam mówić po polsku do współpracowników, albo na imprezie, raz w rozmowie na skajpie z polskim przyjacielem, na końcu polskiego zdania, rzuciłam nieświadomie '....like, man!' charakterystyczne dla lokalnej gwary.

Wkurza mnie natomiast najazd na emigrantów, nie tylko karykaturalnych, o których ten wątek miał być, ale na wszystkich praktycznie, którzy jak tylko coś wspomną o kraju/życiu/zarobkach/czymkolwiek, od razu słychać sarkastyczne wypowiedzi i już nie daj borze rzuć jakąś zaletą kraju, w którym mieszkasz, plusem emigracji, czymś, coś jest ewidentnie lepsze, od razu zostaniesz okrzyknięty zdrajcą narodu (i nie mówię wcale o psioczeniu na Polskę, ale o zwykłej rozmowie o codzienności i realiach).
bezpaniki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 01:06   #70
0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez bezpaniki Pokaż wiadomość

Wkurza mnie natomiast najazd na emigrantów, nie tylko karykaturalnych, o których ten wątek miał być, ale na wszystkich praktycznie, którzy jak tylko coś wspomną o kraju/życiu/zarobkach/czymkolwiek, od razu słychać sarkastyczne wypowiedzi i już nie daj borze rzuć jakąś zaletą kraju, w którym mieszkasz, plusem emigracji, czymś, coś jest ewidentnie lepsze, od razu zostaniesz okrzyknięty zdrajcą narodu (i nie mówię wcale o psioczeniu na Polskę, ale o zwykłej rozmowie o codzienności i realiach).
Ja się spotkałam wiele razy z wyciąganiem kasy od emigrantów. Przykładem jest mój TŻ, który spędził jakiś czas za granicą. Po powrocie nawet sąsiedzi bezczelnie potrafili rzucać do niego teksty "postaw nam piwo/flaszkę/żarcie - wróciłeś z zagranicy to cię stać" . Zachowywali się jakby w obowiązku osoby wracającej z zagranicy było fundowanie wszystkiego.

Edytowane przez 0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222
Czas edycji: 2014-08-11 o 01:08
0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 01:19   #71
201712111032
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 415
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Ja mam kolege, mieszka w Polsce, ma ciotke w Stanach no i to wystarczy. Tam jest lepiej, on ma kawe ze Stanow, gume do zucia ze Stanow, ciotka mu buty wyslala, bo tam to wszystko lepsze.
Aaa i moje buty Lacoste to na pewno podroby bo tylko w Stanach sa oryginalne. Dodam, ze to 26 letni facet, nieskalany praca, bo kto za 1200 zl. bedzie pracowal, skoro mozna nic nie robic i zyc na garnuszku mamy. A i ciotka ze Stanow czasami cos wysle takze wiecie, zyc nie umierac
201712111032 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-11, 01:40   #72
0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez kukurukku Pokaż wiadomość
Ja mam kolege, mieszka w Polsce, ma ciotke w Stanach no i to wystarczy. Tam jest lepiej, on ma kawe ze Stanow, gume do zucia ze Stanow, ciotka mu buty wyslala, bo tam to wszystko lepsze.
Aaa i moje buty Lacoste to na pewno podroby bo tylko w Stanach sa oryginalne. Dodam, ze to 26 letni facet, nieskalany praca, bo kto za 1200 zl. bedzie pracowal, skoro mozna nic nie robic i zyc na garnuszku mamy. A i ciotka ze Stanow czasami cos wysle takze wiecie, zyc nie umierac
typowy polski cebulak
0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 01:59   #73
Neonka_
Raczkowanie
 
Avatar Neonka_
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 325
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez bezpaniki Pokaż wiadomość

Wkurza mnie natomiast najazd na emigrantów, nie tylko karykaturalnych, o których ten wątek miał być, ale na wszystkich praktycznie, którzy jak tylko coś wspomną o kraju/życiu/zarobkach/czymkolwiek, od razu słychać sarkastyczne wypowiedzi i już nie daj borze rzuć jakąś zaletą kraju, w którym mieszkasz, plusem emigracji, czymś, coś jest ewidentnie lepsze, od razu zostaniesz okrzyknięty zdrajcą narodu (i nie mówię wcale o psioczeniu na Polskę, ale o zwykłej rozmowie o codzienności i realiach).
Tu się zgodzę, czytając niektóre wypowiedzi zastanawiam się czy ja nie podpadam pod tą kategorię. Trochę pracowałam w UK wiec w rozmowach normalnym było ze wymieniałam różne zalety i wady mieszkania tam.

Wysłano z tel.

Edytowane przez Neonka_
Czas edycji: 2014-08-11 o 02:07
Neonka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 06:21   #74
201605090940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 700
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

mój ojciec pracuje w Niemczech ponad 20 lat i czasem mu się coś wtrąci.
ale prawie nigdy nie mówi: "jechałem autostradą", tylko "jechałem autobahnem" ale on akurat nie przegina i nie robi tego po to, by się popisać.

raz mnie tylko rozwaliło, gdy z Niemiec zadzwonił jego szef (również Niemiec) i oznajmia, że okradziono teren budowy, w tym kilka drogich sprzętów. na co ojciec zdenerwowany krzyczy do słuchawki: "SZAJSE KUR** MAĆ" do dzisiaj mu to wypominam, a było to 8 lat temu
201605090940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 07:04   #75
Rosie Ross
Raczkowanie
 
Avatar Rosie Ross
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 256
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez kukurukku Pokaż wiadomość
Tam jest lepiej, on ma kawe ze Stanow, gume do zucia ze Stanow
Przypomina mi to żonę mojego chrzestnego, która ma brata w Stanach i pamiętam że jak ostatni raz ich odwiedzałam to dała mi paczkę gumy do żucia (takiej w listkach z 5 listków było) i powiedziała że u nas takiej nie ma (swoją drogą ta guma nic specjalnego ale może moje kubki smakowe są zbyt proste by docenić ten wykwintny smak )
Dodatkowo oczywiście wychwalanie jaka ta kawa ze Stanów dobra ohohoh jakie to ubranka jej brat przysłał dla chrześniaka, a jakie zabawki...
Dodam, że ona sama w Stanach nigdy nie była, a ostatni raz byłam u nich jakieś 6 lat temu i nie zbiera mi się na kolejne odwiedziny.


Wysłane za pomocą ciapatalk
__________________
uczę się programowania
Rosie Ross jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-08-11, 07:13   #76
Catjusza
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 490
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Teściowa mojej siostry mieszka w Niemczech od prawie 30 lat, jej syn wrócił do Polski 15 lat temu, został tu i ożenił się. Powodzi mu się bardzo dobrze. Ta kobiecina, chociaż bywa tutaj regularnie i widzi jak sytuacja zmieniła się od lat 70tych, kiedy to wyemigrowała do Niemiec, to regularnie, co jakiś czas, uszczęśliwia moją siostrę i swojego syna paczkami o zawartości wskazującej na to, że niemiecki okupant cały czas rezyduje na terenie Najjaśniejszej Rzeczypospolitej I nie da się przetłumaczyć, że rajstopy, mydło, masło, ciastka, ciuchy, serwety, ręczniki i inne takie już dawno są w Polsce dostępne bez problemu i w dowolnych ilościach. Ale TAKICH jak w Niemczech na pewno nie ma i szlus !

Edytowane przez Catjusza
Czas edycji: 2014-08-11 o 07:15
Catjusza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 08:00   #77
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Ja mam ten problem

Mieszkam za granica juz od wielu lat, nie mam polskiej TV, nie slucham polskiego radia, znajomych z Polski tez mam zaledwie kilku.

Pracuje, rozmawiam, mysle i snie w jezyku angielskim.

Staram sie nie zapomniec jezyka polskiego i Wizaz mi w tym bardzo pomaga, poznalam tu wspaniale osoby, ktore nie smieja sie gdy robie bledy w pisowni czy tez wtracam angielskie slowa. Ja naprawde potrafie nie pamietac jakiegos zwrotu w jezyku polskim i wdzieczna jestem gdy ktos mi normalnie pomoze, a nie wysmieje.

Gdy odpowiadam na FB ze smartfonu, to niestety pisze po angielsku. Wiem, ze dla kogos jest to smieszne, ale jest mi po prostu latwiej bo nie mam jezyka polskiego w telefonie. Nie instaluje go, bo nie tekstuje (spolszczylam, bo zabraklo mi polskiego zwrotu) w tym jezyku z nikim.

Zjawisko osob, ktore nagle przestaja sie identyfikowac z miejscem gdzie sie urodzily jest dosc czeste w Polsce i nie ma znaczenia czy wyjazd jest do innego miasta, regionu czy tez za granice, ciekawa jestem czy ktos zbadal doglebnie temat? Moze ktos napisal prace z Socjologii?

Chetnie bym przeczytala takie naukowe opracowanie tematu.

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Cytat:
Napisane przez bezpaniki Pokaż wiadomość
Wkurza mnie natomiast najazd na emigrantów, nie tylko karykaturalnych, o których ten wątek miał być, ale na wszystkich praktycznie, którzy jak tylko coś wspomną o kraju/życiu/zarobkach/czymkolwiek, od razu słychać sarkastyczne wypowiedzi i już nie daj borze rzuć jakąś zaletą kraju, w którym mieszkasz, plusem emigracji, czymś, coś jest ewidentnie lepsze, od razu zostaniesz okrzyknięty zdrajcą narodu (i nie mówię wcale o psioczeniu na Polskę, ale o zwykłej rozmowie o codzienności i realiach).

Zgadzam sie z Toba.

Poza tym, to zabawne, ale wlasnie lubie wklejac na FB swoje 'selfie', zdjecia nowych torebek, butow... imprez, podrozy, itp. Bawi mnie to i traktuje to z humorem.
Mam szczescie do znajomych, ktorzy maja do tego bardzo luzny stosunek.


__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 08:13   #78
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez sztojabudu Pokaż wiadomość
Polonia w Nowym Jorku, w sklepie mięsnym.
- Na co pani tę szynkę sprzedaje? Na wagę?
Sprzedawczyni oburzona, że ktoś może nie wiedzieć:
- No jak to, no na slajsy!

Cytat:
Napisane przez _Marta_M_ Pokaż wiadomość
W rodzinie mojego męża są ci tzw folksdojcze makabra, byłam ostatnio na rodzinnym obiedzie i byli tam też ONI. ciśnienie mi podnieśli swoim

"a u nas w Dojczland mamy świetne geszefty, a tutaj słabo, żadnych szue nie mogłam dostać!"

"u nas sprzedają lepsze milś"

"moja nahbarin mi opowiadała, że dostała ostatnio[I]...."
Świetne
Cytat:
Napisane przez xandria_ Pokaż wiadomość
raz mnie tylko rozwaliło, gdy z Niemiec zadzwonił jego szef (również Niemiec) i oznajmia, że okradziono teren budowy, w tym kilka drogich sprzętów. na co ojciec zdenerwowany krzyczy do słuchawki: "SZAJSE KUR** MAĆ" do dzisiaj mu to wypominam, a było to 8 lat temu

Cytat:
Napisane przez Eva ID Pokaż wiadomość
Gdy odpowiadam na FB ze smartfonu, to niestety pisze po angielsku. Wiem, ze dla kogos jest to smieszne, ale jest mi po prostu latwiej bo nie mam jezyka polskiego w telefonie. Nie instaluje go, bo nie tekstuje (spolszczylam, bo zabraklo mi polskiego zwrotu) w tym jezyku z nikim.
Wybacz, ale dla mnie taka wymówka jest dziwna. Co ma wgrany język w telefonie do tego, w jakim języku się pisze? Nawet, jak nie możesz pisać po polsku ze słownikiem T9, to przecież możesz pisać bez niego, choćby bez polskich znaków. Wolisz pisać po angielsku, masz więcej zagranicznych znajomych - spoko, ale wgrany język nie ma tu nic do rzeczy.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 08:15   #79
0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Moja koleżanka też wyjechała za granicę, gdzie w ogóle nie ma kontaktu z Polakami. Do tego zagraniczne tv, prasa. Mówi, że nawet już myśli po angielsku. To rozumiem, ale nie tego, kiedy osoba jedzie na dwa miesiące, przebywa tylko z polakami i nagle udaje, że zapomniała języka
0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-11, 08:20   #80
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Wybacz, ale dla mnie taka wymówka jest dziwna. Co ma wgrany język w telefonie do tego, w jakim języku się pisze? Nawet, jak nie możesz pisać po polsku ze słownikiem T9, to przecież możesz pisać bez niego, choćby bez polskich znaków. Wolisz pisać po angielsku, masz więcej zagranicznych znajomych - spoko, ale wgrany język nie ma tu nic do rzeczy.
To nie jest wymowka, nie traktuj mojej wypowiedzi jako tlumaczenia sie.
Opisalam jak to jest u mnie i po sprawie.

Nie wylacze angielskiej 'auto-correction' tylko po to aby napisac cos w jezyku polskim, a uzywam czesciej 2 jezykow niz polskiego.
__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 08:24   #81
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Ogólnie to gwoli sprostowania Ja również mieszkałam zagranico i niedługo tam wracam. Śmiejemy się tutaj nie z Polaków za granicą ogólnie. Nie ruszają mnie posty po angielsku, niemiecku czy szwedzku, nie rusza mnie jak kogoś coś fajnego za granicą spotkało i się tym pochwali. My się śmiejemy ze zjawiska pt. "mieszkam rok w Jukej i nie pamiętam, jak to było po polsku", ciągłego "a u nas w Jukej jest lepiej" i ogólnego: "ach ta wsiowa Polsza".
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 08:25   #82
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez bezpaniki Pokaż wiadomość

Wkurza mnie natomiast najazd na emigrantów, nie tylko karykaturalnych, o których ten wątek miał być, ale na wszystkich praktycznie, którzy jak tylko coś wspomną o kraju/życiu/zarobkach/czymkolwiek, od razu słychać sarkastyczne wypowiedzi i już nie daj borze rzuć jakąś zaletą kraju, w którym mieszkasz, plusem emigracji, czymś, coś jest ewidentnie lepsze, od razu zostaniesz okrzyknięty zdrajcą narodu (i nie mówię wcale o psioczeniu na Polskę, ale o zwykłej rozmowie o codzienności i realiach).
Równiez się z takimi najazdami spotkałam (zarówo w realu jak i na wizażu).
Niestety bywa, że Polska w jakiejś dziedzinie jest wiele lat za np.Wielką Brytanią (dotyczy to rónież spraw tak podstawowych jak dostęp do produktów, usług i ich ceny). Zdarzyło mi się wymieniac z kimś pogladych w tych tematach, i zdarzyło mi się usłyszeć: to jedź tam i do Polski nie wracaj.Ewentualnie byłam traktowana jak mitomanka... do mometu wizyty danej osoby w Wielkiej Brytanii
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 08:32   #83
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Równiez się z takimi najazdami spotkałam (zarówo w realu jak i na wizażu).
Niestety bywa, że Polska w jakiejś dziedzinie jest wiele lat za np.Wielką Brytanią (dotyczy to rónież spraw tak podstawowych jak dostęp do produktów, usług i ich ceny). Zdarzyło mi się wymieniac z kimś pogladych w tych tematach, i zdarzyło mi się usłyszeć: to jedź tam i do Polski nie wracaj.Ewentualnie byłam traktowana jak mitomanka... do mometu wizyty danej osoby w Wielkiej Brytanii
Takie teksty świadczą tylko o piszącym i są zwyczajnie chamskie. Dla mnie to normalne, że ktoś żyjąc w innym kraju go chwali - w końcu z jakiegoś powodu go wybrał. A to jest cieplej, a to taniej, a to lepsza praca. Nie dziwi mnie to. Jak mieszkałam zagranico i przyjechałam, to zdarzało się, że koleżanki chwaliły jakieś moje ciuchy i pytały skąd mam. Na odpowiedź, że z Primarka/jakiegoś innego niedostępnego u nas sklepu słyszałam, że "ooo, widzę, że sklepy w Polsce to już dla Ciebie za słabe i się tylko tam teraz ubierasz!" Jak mieszkałam tam dłuższy czas, to chyba wiadomo, że coś tam sobie kupiłam, miałam przez lata chodzić tylko w przywiezionych w walizce 20 kg ubraniach? Na pewno nie wymieniłam całej garderoby, no ale kupić sobie kilka rzeczy kupiłam.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 08:54   #84
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Dwie koleżanki pojechały nna wakacje za granicę. Tydzień po wyjeździe jedna ustawiła sobie ze mieszka w London a druga ze w Wien. Czas pobytu 6 tydz.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 08:57   #85
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Ogólnie to gwoli sprostowania Ja również mieszkałam zagranico i niedługo tam wracam. Śmiejemy się tutaj nie z Polaków za granicą ogólnie. Nie ruszają mnie posty po angielsku, niemiecku czy szwedzku, nie rusza mnie jak kogoś coś fajnego za granicą spotkało i się tym pochwali. My się śmiejemy ze zjawiska pt. "mieszkam rok w Jukej i nie pamiętam, jak to było po polsku", ciągłego "a u nas w Jukej jest lepiej" i ogólnego: "ach ta wsiowa Polsza".
Otóż to

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Dwie koleżanki pojechały nna wakacje za granicę. Tydzień po wyjeździe jedna ustawiła sobie ze mieszka w London a druga ze w Wien. Czas pobytu 6 tydz.
Przypomniało mi się,że znam taką która była x czasu za granicą,od paru ładnych lat już tam nie mieszka.No,ale miejsce zamieszkania dalej miała,że Irlandia.

Edytowane przez Karinio
Czas edycji: 2014-08-11 o 08:59
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 08:58   #86
0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Dwie koleżanki pojechały nna wakacje za granicę. Tydzień po wyjeździe jedna ustawiła sobie ze mieszka w London a druga ze w Wien. Czas pobytu 6 tydz.
pamiętam, że ktoś z moich znajomych wyjechał na kilka tygodni (wakacyjna praca), a po powrocie zmiana statusu zamieszkania - "Kraków (sercem w Berlinie)"
0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 09:01   #87
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Takie teksty świadczą tylko o piszącym i są zwyczajnie chamskie. Dla mnie to normalne, że ktoś żyjąc w innym kraju go chwali - w końcu z jakiegoś powodu go wybrał. A to jest cieplej, a to taniej, a to lepsza praca. Nie dziwi mnie to. Jak mieszkałam zagranico i przyjechałam, to zdarzało się, że koleżanki chwaliły jakieś moje ciuchy i pytały skąd mam. Na odpowiedź, że z Primarka/jakiegoś innego niedostępnego u nas sklepu słyszałam, że "ooo, widzę, że sklepy w Polsce to już dla Ciebie za słabe i się tylko tam teraz ubierasz!" Jak mieszkałam tam dłuższy czas, to chyba wiadomo, że coś tam sobie kupiłam, miałam przez lata chodzić tylko w przywiezionych w walizce 20 kg ubraniach? Na pewno nie wymieniłam całej garderoby, no ale kupić sobie kilka rzeczy kupiłam.
Zgadzam się i dodam,że koleżanki twe to miały chyba ból części tylnej ciała.

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Równiez się z takimi najazdami spotkałam (zarówo w realu jak i na wizażu).
Niestety bywa, że Polska w jakiejś dziedzinie jest wiele lat za np.Wielką Brytanią (dotyczy to rónież spraw tak podstawowych jak dostęp do produktów, usług i ich ceny). Zdarzyło mi się wymieniac z kimś pogladych w tych tematach, i zdarzyło mi się usłyszeć: to jedź tam i do Polski nie wracaj.Ewentualnie byłam traktowana jak mitomanka... do mometu wizyty danej osoby w Wielkiej Brytanii
Śmieszy mnie taki ból pupy
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 09:03   #88
0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Z chamskich zachowań wobec emigrantów:
znajoma wyjechała do pracy za granicę, gdzie zarabiała baaaardzo dużo. Jej koleżanka (pewnie z zazdrości), założyła anonimowe konto na fb i zaczęła rozsyłać do jej przyjaciół wiadomości, że ta pracuje agencji towarzyskiej . Po numerze ip namierzono tego buraka. Koleżanka groziła jej sądem, ale skończyło się, że załatwiły sprawę między sobą (tamta musiała chyba też napisać jakieś przeprosiny/sprostowanie).
0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 09:11   #89
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

[1=0d75851a92bcdb93dfbf170 261c847a0f1cef222;4765132 8]Z chamskich zachowań wobec emigrantów:
znajoma wyjechała do pracy za granicę, gdzie zarabiała baaaardzo dużo. Jej koleżanka (pewnie z zazdrości), założyła anonimowe konto na fb i zaczęła rozsyłać do jej przyjaciół wiadomości, że ta pracuje agencji towarzyskiej . Po numerze ip namierzono tego buraka. Koleżanka groziła jej sądem, ale skończyło się, że załatwiły sprawę między sobą (tamta musiała chyba też napisać jakieś przeprosiny/sprostowanie).
[/QUOTE]
Omg niezła bezczelność tej baby,która założyła te konto i oczerniała.
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 09:14   #90
0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
Dot.: Popisy waszych "światowych" znajomych:D

Cytat:
Napisane przez Karinio Pokaż wiadomość
Omg niezła bezczelność tej baby,która założyła te konto i oczerniała.
fakt, coś okropnego.. Dodam jeszcze, że koleżanka jest wrażliwą osobą, więc przejęła się tym podwójnie. Bała się, że rzeczywiście ktoś może źle pomyśleć bo sumki zarabiała niezłe.
0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-02 16:34:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.