Chłopak, który nic nie mówi, pomocy! - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-08-11, 20:35   #61
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 189
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Cytat:
Napisane przez chocolada Pokaż wiadomość
Dobrze, jak na niego wpłynąć, co powiedzieć, żeby troszkę się otworzył jeśli chodzi o kontakty z moją najbliższą rodziną? Nie chcę żeby wyszło tak, że mam do niego pretensje o to, że ma taki charakter. Wiem, że nie jest "bucem" tylko ciężko mu przychodzą kontakty międzyludzkie.
No właśnie, Ty to wiesz, ale już Twoja mama i inni ludzie nie muszą. Oceniamy po pozorach, trudno, tak już jest i tego się nie zmieni. (bardziej się to odnosi do reszty wypowiedzi niż do Twojej).
Myślę że powinnaś z nim porozmawiać i spokojnie wytłumaczyć, że nikt od niego nie wymaga aby był "rozrywkowym gadułą" a jedynie próbował się przełamywać i rozmawiać z ludźmi, myślę że przynajmniej z Twoją mamą, bo chyba ten kontakt powinien być dla niego ważny.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 20:46   #62
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 467
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
No właśnie, Ty to wiesz, ale już Twoja mama i inni ludzie nie muszą. Oceniamy po pozorach, trudno, tak już jest i tego się nie zmieni. (bardziej się to odnosi do reszty wypowiedzi niż do Twojej).
Myślę że powinnaś z nim porozmawiać i spokojnie wytłumaczyć, że nikt od niego nie wymaga aby był "rozrywkowym gadułą" a jedynie próbował się przełamywać i rozmawiać z ludźmi, myślę że przynajmniej z Twoją mamą, bo chyba ten kontakt powinien być dla niego ważny.
Możesz mi wyjaśnić dlaczego ważniejsze jest to żeby on zmienił swoją naturę niż to żeby ludzie włączyli mózgi i zauważyli że LUDZIE SĄ RÓŻNI?
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 20:52   #63
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 189
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Cytat:
Napisane przez Jace Pokaż wiadomość
Super. A mnie jako introwertyka ranią wygłaszane przez innych uwagi na temat mojej małomówności, naburmuszenia, bucowatości czy czego tam jeszcze. Niech się wszyscy do mnie dostosują, bo mi przykro, że nie mogę wyjść z domu i mieć chwili świętego spokoju

Męczą mnie sytuacje, w których napada mnie taki ekstrawertyk i zaczyna to swoje "bla, bla, bla, dlaczego nic nie mówisz, ble, ble... Ładna dzisiaj pogoda, a wczoraj był u nas w mieście wypadek, no powiedz coś, a Kaśka kupiła ładną bluzkę, ble, ble..." A jednak ja nie mówię do takiej osoby, żeby się przymknęła, tylko słucham i grzecznie odpowiadam na zadane pytania. Co w tym złego? Jakby każdy był gadatliwy, to byśmy się zagadali na śmierć.
To jakaś ironia, żart, bo nie rozumiem?


Na jakimkolwiek forum by się rozmowa nie toczyła to zawsze temat introwertyk- ekstrawertyk jest ukazany tak samo. Ten pierwszy to taki spokojny, cichutki myśliciel któremu cały świat chce po prostu przeszkadzać, a ten drugi to bezmyślna gaduła nawijająca o czym popadnie No jasne, bo nie ma ludzi "pośrodku", nie można rozmawiać normalnie a czasem z kimś sobie pomilczeć. Niektórzy ludzie faktycznie mówią zbyt wiele ale jednak większość ludzi jakich znam to osoby z którymi można i podyskutować i pośmiać się i pomilczeć.
Widzisz, Ciebie męczy napadający Cię ekstrawertyk, a ekstrawertyka męczy i denerwuje milczący introwertyk, no i co, kto jest lepszy i kto ma rację?

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
Możesz mi wyjaśnić dlaczego ważniejsze jest to żeby on zmienił swoją naturę niż to żeby ludzie włączyli mózgi i zauważyli że LUDZIE SĄ RÓŻNI?
Ale w jaki sposób on ma "zmienić swoją naturę" i gdzie ja tak niby powiedziałam? Już ze 3 razy to napisałam ale napiszę jeszcze raz- nikt od niego nie wymaga aby latał po ulicach czy imprezach i zagadywał do każdej napotkanej osoby, a w gronie rodzinnym opowiadał śmieszne historyjki i zabawiał całe towarzystwo!
Ale widać że dziewczynie jest przykro, ta sytuacja na pewno nie jest dla niej komfortowa bo proszę wytłumacz tym wszystkim wujom Marcinom i ciotkom Grażynom kto to jest introwertyk i że nie każdy lubi rozmawiać o pogodzie Cóż, moim zdaniem miłość wymaga poświęceń, a zadanie kilku kurtuazyjnych pytań i włączenie się do tematu raz na parę minut aż takim ogromnym według mnie nie jest.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 20:53   #64
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
To jakaś ironia, żart, bo nie rozumiem?


Na jakimkolwiek forum by się rozmowa nie toczyła to zawsze temat introwertyk- ekstrawertyk jest ukazany tak samo. Ten pierwszy to taki spokojny, cichutki myśliciel któremu cały świat chce po prostu przeszkadzać, a ten drugi to bezmyślna gaduła nawijająca o czym popadnie No jasne, bo nie ma ludzi "pośrodku", nie można rozmawiać normalnie a czasem z kimś sobie pomilczeć. Niektórzy ludzie faktycznie mówią zbyt wiele ale jednak większość ludzi jakich znam to osoby z którymi można i podyskutować i pośmiać się i pomilczeć.
Widzisz, Ciebie męczy napadający Cię ekstrawertyk, a ekstrawertyka męczy i denerwuje milczący introwertyk, no i co, kto jest lepszy i kto ma rację?


Tu nie chodzi o to czy ktoś dużo rozmawia czy nie. To nie jest jedyny wyznacznik -wertyków.
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 20:56   #65
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 189
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość


Tu nie chodzi o to czy ktoś dużo rozmawia czy nie. To nie jest jedyny wyznacznik -wertyków.
Nie no przepraszam, a o czym jest ten wątek i o czym my tu piszemy? Bo wydaje mi się że głównie właśnie o ROZMOWIE.
I napisałam tylko jak jest to zwykle przedstawiane na forach, widziałam sporo takich wątków. Nie przeżywaj, nie podawałam tu żadnych sfałszowanych definicji czy czegoś w tym rodzaju.
I nigdzie nie napisałam że wyznacznikiem jest to czy ktoś dużo rozmawia czy nie
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

Edytowane przez thirky
Czas edycji: 2014-08-11 o 21:00
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 21:00   #66
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Nie no przepraszam, a o czym jest ten wątek i o czym my tu piszemy? Bo wydaje mi się że głównie właśnie o ROZMOWIE.
Dlaczego muszę wszystko tłumaczyć?

To co teraz zacytowałaś odnosiło się do TWOJEJ wypowiedzi, gdzie mówiłaś tylko o ekstrawertykach i introwertykach w kwestii ilości rozmów, jakie oni przeprowadzają.

Edyta:
Nie przeżywam, jestem zaskoczony i jednocześnie zdruzgotany tym, jak studentka humanistycznego kierunku może nie wiedzieć takich podstawowych rzeczy.

Z mojej strony dyskusja z Tobą jest zakończona. Odechciało mi się gadać o czymś, co powinno być jasne dla każdej osoby.
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30

Edytowane przez Leszy
Czas edycji: 2014-08-11 o 21:02
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 21:06   #67
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 189
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Dlaczego muszę wszystko tłumaczyć?

To co teraz zacytowałaś odnosiło się do TWOJEJ wypowiedzi, gdzie mówiłaś tylko o ekstrawertykach i introwertykach w kwestii ilości rozmów, jakie oni przeprowadzają.

Edyta:
Nie przeżywam, jestem zaskoczony i jednocześnie zdruzgotany tym, jak studentka humanistycznego kierunku może nie wiedzieć takich podstawowych rzeczy.

Z mojej strony dyskusja z Tobą jest zakończona. Odechciało mi się gadać o czymś, co powinno być jasne dla każdej osoby.

"Napisane przez Jace Pokaż wiadomość
Super. A mnie jako introwertyka ranią wygłaszane przez innych uwagi na temat mojej małomówności, naburmuszenia, bucowatości czy czego tam jeszcze. Niech się wszyscy do mnie dostosują, bo mi przykro, że nie mogę wyjść z domu i mieć chwili świętego spokoju

Męczą mnie sytuacje, w których napada mnie taki ekstrawertyk i zaczyna to swoje "bla, bla, bla, dlaczego nic nie mówisz, ble, ble... Ładna dzisiaj pogoda, a wczoraj był u nas w mieście wypadek, no powiedz coś, a Kaśka kupiła ładną bluzkę, ble, ble..." A jednak ja nie mówię do takiej osoby, żeby się przymknęła, tylko słucham i grzecznie odpowiadam na zadane pytania. Co w tym złego? Jakby każdy był gadatliwy, to byśmy się zagadali na śmierć."

Odpowiadałam na tę wiadomość, wypowiedziała się osoba nazywająca się introwertykiem i mówiła jedynie o rozmowach. Nie widzę tu wielu innych zagadnień, więc o czym Twoim zdaniem miałam pisać odpowiadając?


Ok w takim razie kończymy dyskusję, chociaż w dalszym ciągu nie rozumiem cóż ja temu biednemu introwertykowi z wątku uczyniłam proponując że powinien spróbować od czasu do czasu wtrącić parę słów w rozmowach z matką swojej kobiety.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

Edytowane przez thirky
Czas edycji: 2014-08-11 o 21:09
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 21:10   #68
Jace
Wtajemniczenie
 
Avatar Jace
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 015
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
To jakaś ironia, żart, bo nie rozumiem?


Na jakimkolwiek forum by się rozmowa nie toczyła to zawsze temat introwertyk- ekstrawertyk jest ukazany tak samo. Ten pierwszy to taki spokojny, cichutki myśliciel któremu cały świat chce po prostu przeszkadzać, a ten drugi to bezmyślna gaduła nawijająca o czym popadnie No jasne, bo nie ma ludzi "pośrodku", nie można rozmawiać normalnie a czasem z kimś sobie pomilczeć. Niektórzy ludzie faktycznie mówią zbyt wiele ale jednak większość ludzi jakich znam to osoby z którymi można i podyskutować i pośmiać się i pomilczeć.
Widzisz, Ciebie męczy napadający Cię ekstrawertyk, a ekstrawertyka męczy i denerwuje milczący introwertyk, no i co, kto jest lepszy i kto ma rację?

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------



Ale w jaki sposób on ma "zmienić swoją naturę" i gdzie ja tak niby powiedziałam? Już ze 3 razy to napisałam ale napiszę jeszcze raz- nikt od niego nie wymaga aby latał po ulicach czy imprezach i zagadywał do każdej napotkanej osoby, a w gronie rodzinnym opowiadał śmieszne historyjki i zabawiał całe towarzystwo!
Ale widać że dziewczynie jest przykro, ta sytuacja na pewno nie jest dla niej komfortowa bo proszę wytłumacz tym wszystkim wujom Marcinom i ciotkom Grażynom kto to jest introwertyk i że nie każdy lubi rozmawiać o pogodzie Cóż, moim zdaniem miłość wymaga poświęceń, a zadanie kilku kurtuazyjnych pytań i włączenie się do tematu raz na parę minut aż takim ogromnym według mnie nie jest.
Wybacz, następnym razem wyraźnie zaznaczę, że ironizuję, żeby nie było wątpliwości

Rozmawia się z Tobą jak ze ścianą. Leszy tłumaczy Ci kim są introwertycy, a Ty dalej nie rozumiesz. Introwertyk się męczy, uskuteczniając gadki-szmatki o pogodzie i nie widzi potrzeby, żeby takie rzeczy robić. To dla niego naturalne. Poza tym autorka nigdzie nie napisała, że facet się nie stara i ma wszystko w nosie. Rozmawiał z jej matką, kiedy byli sam na sam, jest grzeczny i kulturalny. Zaznaczył nawet, że chciałby być inny (choć w byciu introwertykiem nie ma nic złego, tylko przez takich ludzi jak Ty są oni wyszydzani i czują się "nienormalni").

I nikt nie twierdzi, że ekstrawertycy to bezmyślne gaduły, to tylko taki przykład. Chodzi o to, że ekstrawertyk czerpie energię z towarzystwa i właśnie otoczony ludźmi czuje się dobrze i "doładowuje baterie". Introwertyk wręcz przeciwnie.

Widzisz, ale ja nie zmuszam ekstrawertyka, żeby w moim towarzystwie się nie odzywał i najlepiej udawał, że mnie nie ma. Na pytania odpowiadam, jak coś mnie zainteresuje porozmawiam, ale po prostu nie chce mi się ględzić o pogodzie. Tyle.
__________________
Nie bierz życia na poważnie, bo i tak nie wyjdziesz z niego żywy.
Jace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 21:13   #69
9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 235
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
[B] bo proszę wytłumacz tym wszystkim wujom Marcinom i ciotkom Grażynom kto to jest introwertyk i że nie każdy lubi rozmawiać o pogodzie Cóż, moim zdaniem miłość wymaga poświęceń, a zadanie kilku kurtuazyjnych pytań i włączenie się do tematu raz na parę minut aż takim ogromnym według mnie nie jest.
Nie wszyscy są tacy jak mama autorki Moja rodzina rozumie, że ludzie są różni i ktoś może być małomówny/zamknięty w sobie/krepować się itd. Zmieniłabym raczej nastawienie mamy do chłopaka a nie odwrotnie jakby miała jakieś pretensje.
Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Ok w takim razie kończymy dyskusję, chociaż w dalszym ciągu nie rozumiem cóż ja temu biednemu introwertykowi z wątku uczyniłam proponując że powinien spróbować od czasu do czasu wtrącić parę słów w rozmowach z matką swojej kobiety.
Ale autorka pisała, że chłopak się stara Może nie jest duszą towarzystwa, ale jak jej nie było to starał się coś tam pogadać.
9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 21:13   #70
Jace
Wtajemniczenie
 
Avatar Jace
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 015
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Ok w takim razie kończymy dyskusję, chociaż w dalszym ciągu nie rozumiem cóż ja temu biednemu introwertykowi z wątku uczyniłam proponując że powinien spróbować od czasu do czasu wtrącić parę słów w rozmowach z matką swojej kobiety.
Nic nie zrobiłaś. Wróć i przeczytaj swoje posty w tym temacie. Nie musiałaś od razu pisać o bucach, braku kultury i obrażonych dziwolągach.
__________________
Nie bierz życia na poważnie, bo i tak nie wyjdziesz z niego żywy.
Jace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 21:28   #71
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 189
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Cytat:
Napisane przez Jace Pokaż wiadomość
Wybacz, następnym razem wyraźnie zaznaczę, że ironizuję, żeby nie było wątpliwości

Rozmawia się z Tobą jak ze ścianą. Leszy tłumaczy Ci kim są introwertycy, a Ty dalej nie rozumiesz. Introwertyk się męczy, uskuteczniając gadki-szmatki o pogodzie i nie widzi potrzeby, żeby takie rzeczy robić. To dla niego naturalne. Poza tym autorka nigdzie nie napisała, że facet się nie stara i ma wszystko w nosie. Rozmawiał z jej matką, kiedy byli sam na sam, jest grzeczny i kulturalny. Zaznaczył nawet, że chciałby być inny (choć w byciu introwertykiem nie ma nic złego, tylko przez takich ludzi jak Ty są oni wyszydzani i czują się "nienormalni").

I nikt nie twierdzi, że ekstrawertycy to bezmyślne gaduły, to tylko taki przykład. Chodzi o to, że ekstrawertyk czerpie energię z towarzystwa i właśnie otoczony ludźmi czuje się dobrze i "doładowuje baterie". Introwertyk wręcz przeciwnie.

Widzisz, ale ja nie zmuszam ekstrawertyka, żeby w moim towarzystwie się nie odzywał i najlepiej udawał, że mnie nie ma. Na pytania odpowiadam, jak coś mnie zainteresuje porozmawiam, ale po prostu nie chce mi się ględzić o pogodzie. Tyle.
Ok. Może dla mnie jest to po prostu trochę nie do pojęcia bo nie rozumiem czegoś w stylu "nie chce mi się" "to mnie męczy" "nie widzę takiej potrzeby". Nawet choćby nie wiem jak mi się czegoś tam nie chciało i nie wiem jak mnie to męczyło to zrobiłabym to dla bliskiej osoby.

I jak napisałam- ja to rozumiem, ale spróbuj wytłumaczyć takie rzeczy babciom czy innym starszym osobom, dla nich to zwykle będą nowomodne wymysły A chyba właśnie o rodzinę chodzi w tym wątku.

I kogo ja tu wyszydzam? Spokojnie, trochę dystansu do siebie sama również nie jestem nie wiadomo jak towarzyską osobą która najchętniej całe dnie spędzałaby z ludźmi i doskonale rozumiem tego chłopaka że nie ma ochoty gadać o nieinteresujących go rzeczach, z drugiej strony jednak widać że dla dziewczyny nie jest to komfortowa sytuacja i moim zdaniem powinno się pójść na kompromis w takich sprawach.

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;47662028]Nie wszyscy są tacy jak mama autorki Moja rodzina rozumie, że ludzie są różni i ktoś może być małomówny/zamknięty w sobie/krepować się itd. Zmieniłabym raczej nastawienie mamy do chłopaka a nie odwrotnie jakby miała jakieś pretensje.

Ale autorka pisała, że chłopak się stara Może nie jest duszą towarzystwa, ale jak jej nie było to starał się coś tam pogadać.[/QUOTE]


Twoja rodzina rozumie, super, ale najwyraźniej jej mama podobnie jak i moja, nie. A chyba tu chodzi o mamę autorki wątku prawda?
I czemu właśnie nie mogą pójść na kompromis, chłopak PRÓBUJE się trochę przełamać i coś tam od siebie powiedzieć a mama akceptuje to że gaduły i duszy towarzystwa przy stole to z niego nigdy nie będzie?

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Jace Pokaż wiadomość
Nic nie zrobiłaś. Wróć i przeczytaj swoje posty w tym temacie. Nie musiałaś od razu pisać o bucach, braku kultury i obrażonych dziwolągach.
Ok, faktycznie może trochę przesadziłam, przepraszam wszystkich którzy się poczuli urażeni.
Z drugiej strony jednak nie oszukujmy się- widząc milczącą osobę przy stole rodzinnym większość osób (mówię o tych typowych ciotkach itp.) zaczęłaby zastanawiać się czy coś się stało, obraził się a nie pomyślałaby "tak tak, to introwertyk, zostawmy go w spokoju"
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 21:44   #72
9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 235
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Ja mimo wszystko uważam, że chłopaka nie ma co zmieniać na siłę-stara się i plus dla niego Ale taki już jest, taki ma charakter i osobowość.


Bo jakby to porównać do innych sytuacji, np napisałaby tu dziewczyna coś w stylu "uwielbiam podróżować, co weekend jeżdżę do innego kraju. Jednak mama mojego chłopaka powiedziała mu, że to głupie i bez sensu, że jestem 'powsinogą, włóczęgą i nie rozumiem wartości jaką jest prawdziwy dom'. Prosi mnie teraz czy nie mogłabym trochę się postarać przypodobać mamie i jeździć gdzieś raz do roku. Co myślicie?" to założę się, że posypałyby się odp w stylu 'nikt nie będzie zmieniał twojego charakteru, zostaw buraka, maminsynka. Twoja osobowość jest wyjątkowa i nie daj jej zmieniać itd
9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 21:46   #73
Jace
Wtajemniczenie
 
Avatar Jace
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 015
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Ok, faktycznie może trochę przesadziłam, przepraszam wszystkich którzy się poczuli urażeni.
Z drugiej strony jednak nie oszukujmy się- widząc milczącą osobę przy stole rodzinnym większość osób (mówię o tych typowych ciotkach itp.) zaczęłaby zastanawiać się czy coś się stało, obraził się a nie pomyślałaby "tak tak, to introwertyk, zostawmy go w spokoju"
Tak, wiem, że tak mogą pomyśleć. Ale skoro autorka jest z nim szczęśliwa, to chyba nie ma to za wiele do rzeczy. Zauważ, jak zareagowała matka autorki. Jakby moja mama wyjechała mi z tekstem, że "facet nie ma jaj, bo nic nie mówi" i inne takie, to nie byłabym zadowolona i odechciałoby mi się zapraszania chłopaka do domu. Byłoby mi wstyd za matkę, a nie za faceta.

Poza tym chłopak był u autorki 4 raz, to nic dziwnego, że może być dodatkowo zestresowany. Trochę wyrozumiałości z drugiej strony też się chyba należy? Stara się przecież. A czy matka autorki stara się cokolwiek zrozumieć? Mogliby spotkać się gdzieś pośrodku, zamiast naprawiać chłopaka. Ale skoro autorka koniecznie chce zadowolić swoją matkę, którą określiła jako "trochę niezrównoważoną psychicznie", to proszę bardzo.
__________________
Nie bierz życia na poważnie, bo i tak nie wyjdziesz z niego żywy.
Jace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 21:52   #74
maryanna3
Zakorzenienie
 
Avatar maryanna3
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

.

Edytowane przez maryanna3
Czas edycji: 2014-08-13 o 10:13
maryanna3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 22:03   #75
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 467
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Ok. Może dla mnie jest to po prostu trochę nie do pojęcia bo nie rozumiem czegoś w stylu "nie chce mi się" "to mnie męczy" "nie widzę takiej potrzeby". Nawet choćby nie wiem jak mi się czegoś tam nie chciało i nie wiem jak mnie to męczyło to zrobiłabym to dla bliskiej osoby.
Ale przecież on próbuje... Wyobraź sobie, że miałabyś iść na imprezę ze znajomymi i nie odzywać się ani słowem i zastanów się na ile łatwo by ci było się do tego przyzwyczaić. Do tego trzeba czasu a nie 4 spotkań z matką.
Cytat:
I jak napisałam- ja to rozumiem, ale spróbuj wytłumaczyć takie rzeczy babciom czy innym starszym osobom, dla nich to zwykle będą nowomodne wymysły A chyba właśnie o rodzinę chodzi w tym wątku.
Zdziwię cię, ale akurat przebojowość jest wielką wartością XXI wieku, w poprzednich pokoleniach nie było na to takiego parcia i nie trudno znaleźć osoby rozumiejące i akceptujące introwertyków.
Cytat:
I kogo ja tu wyszydzam? Spokojnie, trochę dystansu do siebie sama również nie jestem nie wiadomo jak towarzyską osobą która najchętniej całe dnie spędzałaby z ludźmi i doskonale rozumiem tego chłopaka że nie ma ochoty gadać o nieinteresujących go rzeczach, z drugiej strony jednak widać że dla dziewczyny nie jest to komfortowa sytuacja i moim zdaniem powinno się pójść na kompromis w takich sprawach.
On idzie, stara się. Może pora by druga strona również zaczęła?
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 22:32   #76
chocolada
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 196
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Nie próbuję zadowolić mamy, chcę znaleźć złoty środek. i to nie jest tak, że strasznie przeszkadza mi osobowość mojego TŻ, wiedziałam jaki jest od samego początku i ujęła mnie ta jego nieśmiałość. Chciałabym, żeby czuł się swobodniej, chcę mu jakoś w tym pomóc. Jest mi przykro, że moja mama wygaduje takie rzeczy. Ale moja mama hm... jest jaka jest, mówi to, co myśli i jak już pisałam wyżej- bardzo często mamy odmienne zdanie na przeróżne tematy.
chocolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 22:37   #77
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 467
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Cytat:
Napisane przez chocolada Pokaż wiadomość
Jest mi przykro, że moja mama wygaduje takie rzeczy. Ale moja mama hm... jest jaka jest, mówi to, co myśli i jak już pisałam wyżej- bardzo często mamy odmienne zdanie na przeróżne tematy.
Więc po co się nią przejmować?
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 22:54   #78
bestka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 201
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
Więc po co się nią przejmować?
No właśnie?? Myślę, że cały wątek powstał pod wpływem emocji - zostałaś zaatakowana przez mamę, ale przecież Tobie odpowiada ten chłopak, więc wszystko gra
bestka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-11, 23:12   #79
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 963
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Ok. Może dla mnie jest to po prostu trochę nie do pojęcia bo nie rozumiem czegoś w stylu "nie chce mi się" "to mnie męczy" "nie widzę takiej potrzeby". Nawet choćby nie wiem jak mi się czegoś tam nie chciało i nie wiem jak mnie to męczyło to zrobiłabym to dla bliskiej osoby.
Tu nawet nie chodzi o te Twoje przykłady, a bardziej o "nie widzę sensu", "nie umiem inaczej", "nie mam nic ciekawego do powiedzenia - milczę".
Można się nauczyć paru regułek w stylu "śliczna pogoda" czy "mm, pyszna brukselka, jak ją pani zrobiła?", ale po podanym przepisie pojawi się "aha" i na tym się skończy. Bo introwertyk nie będzie widział możliwości poprowadzenia takiej gadki-szmatki, jeśli nie będzie ona dla niego interesująca.

Cytat:
moim zdaniem powinno się pójść na kompromis w takich sprawach.
Ale jaki kompromis? Jak to sobie dokładniej, konkretniej wyobrażasz?
Czy zadanie kilku wyuczonych pytań będzie dla Ciebie wystarczające?

Cytat:
Z drugiej strony jednak nie oszukujmy się- widząc milczącą osobę przy stole rodzinnym większość osób (mówię o tych typowych ciotkach itp.) zaczęłaby zastanawiać się czy coś się stało, obraził się a nie pomyślałaby "tak tak, to introwertyk, zostawmy go w spokoju"
Myślę, że większość osób jednak pomyśli, że ktoś jest skrępowany, onieśmielony czy nie chce się wcinać w rozmowę osób, których dobrze nie zna.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-12, 00:46   #80
Neonka_
Raczkowanie
 
Avatar Neonka_
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 325
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Przeczytałam wątek i jestem trochę zniesmaczona ignorancją niektórych osób. Też jestem introwertykiem, na dodatek dosyć nieśmiałym. Aktualnie przeżywam minihorror, bo często nocuję u tżta, gdzie w tej chwili jest sporo osób. Po dwóch dniach jestem po prostu wycieńczona, niby jedziemy gdzieś nad jezioro czy do pubu, ale dla mnie to nie jest odpoczynek. Na dodatek wszyscy się dobrze znają, mają małe dzieci to gadka jest tylko ja jakiś dziwoląg nie wiem co mam gadać Zrobiłam jakiś postęp w ciągu kilku lat, bo już nie zamykam się tak bardzo jak kiedyś i jestem w stanie gdzieś pojechać w jakiejś mniejszej grupce znajomych osób. Ale mimo wszystko nie czuję się całkowicie komfortowo

Jeśli komuś przeszkadza to jaki jest Twój tż to ja bym tylko komunikowała, że taki ma charakter i tyle. Wyjaśnianie komukolwiek, że jest introwertykiem i tak nic nie da. I tak jak dziewczyny radziły, nie naciskaj na niego. Im bardziej będziesz próbować (albo ktoś inny) wymuszać na nim otworzenie się do innych tym bardziej on będzie zamykać się. Nic dobrego z tego nie wyniknie.

Jeszcze tak ode mnie - wydaje mi się, że łatwo też zauważyć ten podział na ekstra- i introwertyków na forum. Kilkanaście razy próbowałam spamować tak jak niektóre dziewczyny, które zakładają 10 wątek, są zżyte ze sobą itd. i nie potrafię. Nie interesuje mnie co ktoś dzisiaj robił, co zjadł, gdzie idzie. W takich wątkach to chyba tylko ekstrawertycy udzielają się

Edytowane przez Neonka_
Czas edycji: 2014-08-12 o 00:49
Neonka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-12, 08:07   #81
Harmonija
Rozeznanie
 
Avatar Harmonija
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: z łona matki.
Wiadomości: 955
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

A dlaczego wszyscy założyli, że rodzina autorki gada cały czas o dupie marynie i pierdołach i chłopak dlatego milczy bo on nie będzie "se strzępił jezyka"?
Przez całe spotkanie nie pojawił się ani jeden konkretny temat, żeby chłopak nie mógł się odezwać?
__________________

Nalej Serce, nalej...




Na początku bóg stworzył człowieka, ale widząc go takim ułomnym, dał mu kota.
Harmonija jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-12, 08:14   #82
chocolada
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 196
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Fajnie by było gdyby on powiedział cokolwiek, chociaż ze trzy zdania- mama by się nie miała do czego przyczepić, byłoby łatwiej. To nie jest mimo wszystko miłe gdy własna matka mówi takie rzeczy (i w taki sposób) o kimś bliskim dla mnie. Tym bardziej, że wiem, że to nie jest prawda. Mnie też jest ciężko zrozumieć ten cały introwertyzm, łatwo nawiązuje kontakty. Staram się jednak jakoś to pojąć, nie wymuszam niczego na nim, broń Boże! On sam mówił, że kiedy ktoś mówi np.: "dlaczego nic nie mówisz? co tak cicho siedzisz?" to jest jeszcze gorzej. Chciałabym, żeby on się trochę dał poznać, bo jest naprawdę wspaniałym człowiekiem, a moja mama widzi w nim omylnie "obrażoną niemowę".

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Harmonija Pokaż wiadomość
A dlaczego wszyscy założyli, że rodzina autorki gada cały czas o dupie marynie i pierdołach i chłopak dlatego milczy bo on nie będzie "se strzępił jezyka"?
Przez całe spotkanie nie pojawił się ani jeden konkretny temat, żeby chłopak nie mógł się odezwać?
Nie spędzamy z nią zbyt wiele czasu, tylko przy obiedzie i chwilę po/przed obiadem. Czasem trochę w kuchni sobie pobędziemy razem kilka minut.
Nie siedzimy z nią godzinami, to jest raczej niewielka ilość czasu. A moja mama najczęściej rozmawia o głupotach typu: a sąsiadka naszej babci to to, a bo byłam z babcią u lekarza i tamto... ( nie wiem czemu jakoś na pierwszą myśl przyszły mi tematy związane z babcią). Może gdyby tematy rozmowy były inne to też byłoby inaczej...
chocolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-12, 09:24   #83
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 690
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Mój były taki był jak mówisz i jeśli Ci to przeszkadza, to skończ ten związek, nie brnij dalej... No chyba że się otworzy, może ma jakiś problem ze sobą, może jakiś problem w rodzinie, psycholog by tutaj pomógł. Jeśli po rpostu ma taki charakter to ciężko to widzę.
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-12, 10:59   #84
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 264
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Zgadzam się z thirky.
Uważam, że to nie ona obraża introwertyków, ale osoby, które tak bardzo ich tu "bronią". Introwertycy to normalni ludzie, którzy umieją funkcjonować w społeczeństwie, tymczasem wy robicie z nich ludzi nieprzystosowanych do życia.
Tak jak już pisała thirky, nikt nie każe mu zostać duszą towarzystwa. Mowa tu o rozmowie z matką jego dziewczyny, której w dodatku nie widzi pierwszy raz na oczy. To nie jest obca osoba, którą można zignorować.

Ja wie, że dla introwertyka to trudne. To jest często dość stresujące dla osoby, która nie ma problemów z nawiązywaniem rozmowy. Są jednak sytuacje, gdzie trzeba spróbować się trochę wysilić. Nie zawsze w życiu robimy tylko to, co nam odpowiada.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-12, 11:05   #85
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 963
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Cytat:
Napisane przez chocolada Pokaż wiadomość
Nie spędzamy z nią zbyt wiele czasu, tylko przy obiedzie i chwilę po/przed obiadem. Czasem trochę w kuchni sobie pobędziemy razem kilka minut.
Nie siedzimy z nią godzinami, to jest raczej niewielka ilość czasu. A moja mama najczęściej rozmawia o głupotach typu: a sąsiadka naszej babci to to, a bo byłam z babcią u lekarza i tamto... ( nie wiem czemu jakoś na pierwszą myśl przyszły mi tematy związane z babcią). Może gdyby tematy rozmowy były inne to też byłoby inaczej...
Jakby ktoś przy mnie opowiadał przygody sąsiadki babci czy kogoś równie obcego - też bym się nie odzywała, bo co tu można niby powiedzieć i w jaki sposób się żywo rozgadać?
Ty się odzywasz? Nie możesz naprowadzić rozmowy na jakiś normalny temat, a nie ploty dojrzałych pań ze spożywczaka?
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-12, 11:11   #86
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Zgadzam się z thirky.
Uważam, że to nie ona obraża introwertyków, ale osoby, które tak bardzo ich tu "bronią". Introwertycy to normalni ludzie, którzy umieją funkcjonować w społeczeństwie, tymczasem wy robicie z nich ludzi nieprzystosowanych do życia.
Tak jak już pisała thirky, nikt nie każe mu zostać duszą towarzystwa. Mowa tu o rozmowie z matką jego dziewczyny, której w dodatku nie widzi pierwszy raz na oczy. To nie jest obca osoba, którą można zignorować.

Ja wie, że dla introwertyka to trudne. To jest często dość stresujące dla osoby, która nie ma problemów z nawiązywaniem rozmowy. Są jednak sytuacje, gdzie trzeba spróbować się trochę wysilić. Nie zawsze w życiu robimy tylko to, co nam odpowiada.
Jak dobrze że znasz introwertyków lepiej od nich samych.

Społeczeństwu przydałaby się jakaś szeroko zakrojona edukacja na ten temat, bo to przekrzykiwanie ludzi ignorujących wszelką wiedzę jest smutne.
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-12, 11:40   #87
9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 235
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Zgadzam się z thirky.
Uważam, że to nie ona obraża introwertyków, ale osoby, które tak bardzo ich tu "bronią". Introwertycy to normalni ludzie, którzy umieją funkcjonować w społeczeństwie, tymczasem wy robicie z nich ludzi nieprzystosowanych do życia.
Tak jak już pisała thirky, nikt nie każe mu zostać duszą towarzystwa. Mowa tu o rozmowie z matką jego dziewczyny, której w dodatku nie widzi pierwszy raz na oczy. To nie jest obca osoba, którą można zignorować.

Ja wie, że dla introwertyka to trudne. To jest często dość stresujące dla osoby, która nie ma problemów z nawiązywaniem rozmowy. Są jednak sytuacje, gdzie trzeba spróbować się trochę wysilić. Nie zawsze w życiu robimy tylko to, co nam odpowiada.
On nie jest nieprzystosowany, stara się, rozmawia. Jest miły. Tyle, ze nie ma ochoty rozmawiać o tym co zrobiła sąsiadka, której pewnie nawet na oczy nie widział.
Czy to naprawdę takie straszne?
Wysłane z przenośnego centrum dowodzenia.

Edytowane przez 9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b
Czas edycji: 2014-08-12 o 11:41
9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-12, 12:00   #88
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 069
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Cytat:
Nie siedzimy z nią godzinami, to jest raczej niewielka ilość czasu. A moja mama najczęściej rozmawia o głupotach typu: a sąsiadka naszej babci to to, a bo byłam z babcią u lekarza i tamto... ( nie wiem czemu jakoś na pierwszą myśl przyszły mi tematy związane z babcią). Może gdyby tematy rozmowy były inne to też byłoby inaczej...
- mam pytanie: JAK i O CZYM rozmawialibyście z tą pani,a która z wami na takie tematy by rozmawiała. Kurczę, jestem ekstrawertyczką, ale gdybym była z wizytą i takie byłyby rozmowy- to niby o czym gadać bym miała???
I teraz gościem jest chłopak, który jest nieśmiały, nie umie zagadywać , prowadzić small talk- i jak ma z tą panią rozmawiać, gdy takie coś słyszy???
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-12, 12:05   #89
sweater_weather
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 30
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Daj mu czas. Skoro jest nieśmiały nie nabierze śmiałości w ciągu dwóch dni. Jeśli ci znajomi są rzeczywiście dla ciebie bliskimi osobami, porozmawiaj z nimi. Powiedz, że twój wybranek jest dość nieśmiałą osobą i żeby nie odbierali go jak bufona, tylko wręcz częściej wkręcali go do rozmowy - z czasem zobaczycie wszyscy, że gdy poczuje się w waszym towarzystwie lepiej rozgada się tak samo jak przy tobie. Z mamą też o tym porozmawiaj. Dużo też zależy od jej podejścia. Jeśli ona będzie na niego zamknięta, on tym bardziej nie będzie wylewny bo będzie jeszcze bardziej zestresowany.
sweater_weather jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-12, 12:29   #90
Deborah100
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 776
Dot.: Chłopak, który nic nie mówi, pomocy!

Taki ma charakter, ja też w większym gronie do gaduł nie należę. Jakby facet próbował zrobić ze mnie duszę towarzystwa to kazałabym szukać innej kobiety.
Zrozum, ze ludzie są różni.
Deborah100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-17 13:24:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.