![]() |
#61 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Związek z osobą, która była uzależniona od narkotyków
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Związek z osobą, która była uzależniona od narkotyków
Cytat:
Zresztą jak już chce się coś sprawdzić, to zamiast kraść mu włosek na badanie, to facet powinien "w zębach" przynieść wszystko, co można przebadać po kątem "nie jestem naćpany/ćpający"- nie wiem, co się tam bada, ale pewnie jakoś można to posprawdzać. Pokazać, że jest czysty itd. itp. ---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ---------- Dokładnie o to chodzi, to on ma coś udowodnić, a nie dziewczyna dla spokoju kraść w nocy włosek i sprawdzająca po cichu "ćpun czy nie ćpun". On powinien się wykazać przede wszystkim, bo to on nawalił i to mocno, winę zrzucając zresztą na innych/los/pracę. Edytowane przez madana Czas edycji: 2015-04-17 o 11:52 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 39
|
Dot.: Związek z osobą, która była uzależniona od narkotyków
Wiecie co dziewczyny, macie rację. Co ja tu kurde siedzę i dumam i od 2 tyg tracę zmysły?! To on wszystko zepsuł i jego w tym głowa, żeby wszystko ogarnąć i naprawić. A on tak sam z siebie się nie kwapi z tego, co obserwuję. Po prostu siedzi załamany i czeka, aż zrobi się samo, albo aż wszyscy zapomną. To ja od dwóch tygodni staję na głowie, żeby pozbierać do kupy cały ten gnój, żeby było dobrze, a on jest bierny - wraca z pracy, gapi się tępo w TV i pali tonami te swoje śmierdzące papierochy... Dość już tego. I macie rację - żadnych testów z włosów jeśli sam na taki pomysł nie wpadnie, jeśli sam nie będzie chciał udowodnić, że jest czysty. I wygarnę mu to dziś jak tylko wróci. Postawię sprawę jasno, dam mu jeszcze chwilę czasu, chociaż do majówki - bo plany były takie, żeby odwiedzić znowu moich rodziców. Jeśli do tego czasu nie ruszy swojego dupska i nie uczyni czegokolwiek, żebym mu zaufała, ani nic, żeby przekonać do siebie moich rodziców, albo co gorsza wykpi się od tego wyjazdu, to się po prostu pożegnamy. Bo jeśli jemu nie zależy na nas, to mi może zależeć za dwoje a i tak gówno z tego będzie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
|
Dot.: Związek z osobą, która była uzależniona od narkotyków
A z jakiego powodu odebrali mu projekt i postraszyli brakiem awansu przez kilka lat? Mi od razu przyszło do głowy, że coś zawalił na prochach.
W ogóle, mi się ten facet średnio podoba. Historie z amfetaminą, koledzy gustujący w dopalaczach, zawalanie w pracy, nie radzenie sobie ze stresem i kłopotami, ucieczka w różne "używki" (dopalacze, oraz jego reakcja na ostatnie wydarzenie -TV i papierosy). |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 39
|
Dot.: Związek z osobą, która była uzależniona od narkotyków
Cytat:
No mi się mój facet baaaardzo podobał, z całością inwentarza, ale od tej całej akcji z dopalaczem nie wiem, sama nie poznaję człowieka. Wciąż się kłócimy, nie dogadujemy, on jest rozdrażniony, ja jeszcze bardziej... I ciągłe telefony od moich rodziców, jego rodziców... Przytłacza mnie to wszystko ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Związek z osobą, która była uzależniona od narkotyków
ten facet tez jest uzalezniony .... http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...al#BoxNewsLink
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 323
|
Dot.: Związek z osobą, która była uzależniona od narkotyków
Strasznie kategorycznie do tego podchodzicie...
Ja mam spore doświadczenie w kontaktach z osobą uzależnioną i mocno wierzę w to, że można się z uzależnienia wyplątać i normalnie egzystować... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Związek z osobą, która była uzależniona od narkotyków
mozna. ale nie kazdy chcialby z taka osoba byc.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Związek z osobą, która była uzależniona od narkotyków
Tak, tylko najpierw trzeba chcieć się "wyplątać" (tak przy okazji: bardzo lajtowe określenie na uzależnienie), wziąć odpowiedzialność za to, co się robi i jakie decyzje podejmuje, trzeba DZIAŁAĆ we własnej sprawie, a autorka wyraźnie pisze: pan siedzi i czeka co się stanie, że samo się zrobi, albo żeby ona zrobiła. Tylko to nie ona się powinna w tym momencie bawić w psychologa, latać wokół nieco i zamartwiać, tylko on powinien się nad sobą poważnie zastanowić. Bo sorki, takich akcji nie odwala się ot tak przypadkiem. Pan nie ma 16 lat i hormony mu nie szaleją. Pracuje, mieszka z kimś, ma obowiązki itp.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Związek z osobą, która była uzależniona od narkotyków
Cytat:
---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ---------- Mam prawo nie chcieć spotykać się z facetem nizszym od siebie to tym bardziej mam święte prawo nie wiązać się z narkomanem. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 323
|
Dot.: Związek z osobą, która była uzależniona od narkotyków
Odniosłam wrażenie ze uważacie ze z tego nie da sie wyjsć, stad mój komentarz.
Co do autorki, to z mojego doświadczenia żadne testy nic nie dadzą, jeśli bierze to i tak wymyśli jakakolwiek wymówkę żeby testu nie zrobić, nic nie da rownież dawanie ultimatum, będzie cię po prostu oszukiwał i to prosto w oczy i wielokrotnie.. Jeśli jest uzależniony to jego trzeźwienie to tylko i wyłącznie jego sprawa, ty nie masz na ten proces żadnego wpływu (on biorąc w ogóle o tobie nie pomyśli, wręcz będzie sobie w głowie te światy rozgraniczał). Jeśli ma problem to sam musi do tego dojść, osiągnąć swoje dno, iść na terapie ( warunek konieczny, chociaż niekoniecznie musi to być terapia zamknięta) i przygotować sie na totalna zmianę życia. Generalnie dla partnera to jest droga przez mękę.. Dla uzależnionego zreszta rownież... Przede wszystkim najważniejsze jest jego nastawienie i chęć wytrzeźwienia... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Związek z osobą, która była uzależniona od narkotyków
Cytat:
po co ci to.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 590
|
Dot.: Związek z osobą, która była uzależniona od narkotyków
Cytat:
http://www.vice.com/en_uk/read/irish-pill-poppin Cytat:
![]() Nadal jestem za druga szansa, jezeli facet nie jest powaznie uzalezniony tylko to byl jednorazowy wyskok, znam ludzi, ktorym zdarza sie cos wrzucic raz na pare tygodni na impreze, natomiast na codzien sa wspanialymi ludzmi i moge na nich polegac. Zgadzam sie, tak samo wedlug mnie osoba ktora czegos sprobuje nie musi byc od razu przez najblizszych skreslona, zwlaszcza nie z paroletnim stazem w zwiazku. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Raczkowanie
|
Dot.: Związek z osobą, która była uzależniona od narkotyków
Wpadłam na ten wątek przypadkiem, bo sama jestem świeżo po związku z taką osobą.
Przede wszystkim radzę zająć się SOBĄ. Iść pogadać ze specjalistą. Miałam to szczęście, że szukając pomocy dla mojego byłego, poszłam do Monaru i tak trafiłam na bardzo fajną terapeutkę, która zaprosiła mnie na wizytę. Dziewczyny w tym wątku zadają pytanie - po co wiązać się w ogóle z takim człowiekiem? Zakochanie zakochaniem ale trzeba mieć głowę na karku. I powiem Wam jedno - z osobą uzależnioną zwiąże się ktoś kto sam ze sobą ma jakiś problem. Marna relacja z rodzicami, zaburzenia emocjonalne, uzależnienie jednego z rodziców, chęć ratowania i chore myślenie "jak go uratuję, to już zawsze będzie mnie kochał". Radzę więc pogadać z terapeutą. Zrobić uczciwy bilans - co ja wnoszę w ten związek i co dostaję w zamian. Człowiek sam nie zdaje sobie sprawy jak wiele może się o sobie w taki sposób dowiedzieć o sobie. I trzeba zdać sobie uczciwie sprawę z tego, że nie można kogoś uratować na siłę. Pozdrawiam i powodzenia życzę ![]()
__________________
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam. Dżem |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:07.